Z niepamięci i pogardy do "Panteonu Narodowych Bohaterów"

avatar użytkownika Maryla

7 czerwca 2013 r. odbyły się uroczystości przeniesienia ekshumowanych szczątków polskich bohaterów z Łączki znajdującej się na cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie na cmentarz Północny. Uroczystość odprowadzenia na miejsce tymczasowego spoczynku doczesnych szczątków ofiar reżimu komunistycznego zakończyła II etap prac ekshumacyjnych w kwaterze „Ł” na Powązkach Wojskowych.

 

Zdjęcie: CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM!!!
HAŃBA NA WIEKI ICH MORDERCOM!!!
/mg

http://ipn.gov.pl/promowane-aktualnosci/centrala/przywracamy-pamieci-bohaterow-ekshumowanych-na-laczce-warszawa,-7-czerwca-2013

Instytut Pamięci Narodowej we współpracy z Radą Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa i Ministerstwem Sprawiedliwości od 13 maja br. prowadził na powązkowskiej „Łączce” drugi etap prac archeologiczno-ekshumacyjnych. Do dnia 4 czerwca w trakcie tych prac udało się wydobyć z ziemi szczątki 82 osób, odnajdywanych najczęściej w dołach mieszczących od dwóch do sześciu skazańców. Większość z nich nosi ślady po katyńskiej metodzie uśmiercania, niektórzy mieli związane z tyłu ręce. Najwięcej szczątków ofiar terroru komunistycznego wydobyto spod zdemontowanej asfaltowej drogi, przebiegającej pośrodku dawnego pola więziennego.

Miniaturka

 

Dotąd zidentyfikowano szczątki siedmiu osób: m.in. ppłk. Stanisława Kasznicy, ostatniego komendanta Narodowych Sił Zbrojnych, Stanisława Abramowskiego, żołnierza Armii Krajowej, Bolesława Budelewskiego „Pługa”, żołnierza Armii Krajowej i Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, a także Tadeusza Pelaka „Junaka”, porucznika Armii Krajowej i WiN.

,,Przysięga Partyzancka’’

Przysięgam Panu Bogu w wierności Polsce trwać

Na mej Ojczyzny progu w walecznym szyku stać.

Za sztandar cześć i prawa ochoczo ruszać w bój

Jak każe mi ustawa i honor każe mój.

Wypełniać w lot rozkazy, tajemnic wojska strzec

Jak żołnierz żyć bez skazy, gdy trzeba, mężnie lec.

Zachować tajemnicę, nie zdradzać braci swych

W potrzebie paść ofiarą za Ojczyznę i wiarę

Przysięgi tu złożonej dotrzymać abym mógł

Na krzyżu umęczony tak mi dopomóż Bóg

 

( ,,przysięga Partyzancka’’ , autor nieznany, znaleziona w notesie wyciągniętym z bunkra partyzantów po walce z UB i KBW w miejscowości Łubnie, gm. Krasnopol, pow. Suwałki w dniu 9 kwietnia 1952 r. )


Ponad 80 szczątek bohaterów antykomunistycznego podziemia przeniesiono uroczyście z Powązek na Cmentarz na Wólce...

 

„Stoimy przed miejscem, które miało być miejscem hańby, a stało się już jednym z najważniejszych miejsc w naszej pamięci. Stoimy nad szczątkami, które na zawsze miały pozostać anonimowe, dziś udaje się przywracać im tożsamość, imię i nazwisko. Stoimy nad szczątkami ludzi, którzy mieli być zapomniani, a jeżeli pamiętani, to jako zbrodniarze i zdrajcy. Dziś są oni w naszym panteonie narodowych bohaterów”

dr. hab. Krzysztof Szwagrzyk

Badacze Instytutu Pamięci Narodowej oprócz prac na warszawskiej Łączce planują szukać miejsc, gdzie ukryto szczątki ofiar komunizmu, na terenie całej Polski.

Najbliższe wyzwania, które przed nami stoją, to jest badanie siedziby Urzędu Bezpieczeństwa w Kępnie w Wielkopolsce. To są prace poszukiwawcze na terenie Białegostoku, gdzie w pobliżu więzienia prowadzić będziemy poszukiwania miejsc pochówku straconych, zamordowanych w więzieniu w Białymstoku. To po Warszawie drugie miejsce, gdzie tak wiele ofiar komunizmu zostało gdzieś pod ziemią ukrytych. To są także działania w pobliżu Narewki na Białostocczyźnie. Na Opolszczyźnie po raz kolejny wracamy po ludzi z oddziału „Bartka” – wyjaśnił prof. Szwagrzyk.

Wyjaśnił, że dzięki pracom badawczym prowadzonym w zeszłym i w tym roku odnaleziono szczątki dwustu osób, ofiar zbrodni komunistycznych. Przed nami ogromne wyzwanie logistyczne. Podjęcie decyzji, jaką metodę zastosować, aby dotrzeć do tych, których w drugim etapie nie udało się wydobyć, bo było to po prostu niemożliwe, w chwili obecnej trudno jest określić, jaka metoda zostanie wykorzystana i kiedy ruszą kolejne etapy prac.

Kolejne nazwiska już znamy i w ciągu dwóch maksymalnie trzech miesięcy IPN przygotuje kolejną konferencję prasową, na której te nazwiska będziemy mogli państwu wszystkim podać.

Wyjaśnił, że przetransportowane na cmentarz Północny w Warszawie szczątki polskich bohaterów pozostaną tam do czasu, aż na Łączce powstanie godne miejsce do ich pochowania. Jednocześnie zaznaczył, że to jest wyzwanie dla władz państwowych, by stworzyć godne pochówku miejsce.

- Aby pochować szczątki naszych bohaterów, musi być do tego odpowiednie miejsce. Kwatera „Ł” dopiero w tej chwili będzie musiała być terenem, wokół którego powstanie koncepcja, jak ma wyglądać ten panteon narodowy. (...) Mówimy o miejscu, gdzie pogrzebano szczątki generała Fieldorfa, rotmistrza Pileckiego, majora Łupaszki i wielu, wielu innych. (....)  Z pewnością musi to mieć godny charakter, tak żeby szczątki naszych bohaterów mogły być tam pochowane. Dziś nie jest to po prostu jeszcze możliwe. 

Biorąc pod uwagę fakt, że prowadzimy  prace poszukiwawcze ofiar komunizmu, w
tym narodowych bohaterów takich jak rotmistrz Pilecki czy gen. Fieldorf, to uważam, że zainteresowanie mediów jest jednak zróżnicowane. Jest część mediów, które są obecne właściwie codziennie przy naszych pracach i one najczęściej informują opinię publiczną o tym, co robimy i co się tutaj dzieje. Ich działania zasługują na szacunek, a my jesteśmy
całkowicie otwarci na rozmowy i komentarze na ten temat. Są jednak również i takie media, które praktycznie w ogóle nie interesują się tym,co się tutaj dzieje. To bardzo smutne, ponieważ prace, które są tu realizowane, są sprawą narodową. To jest sprawa, o której powinny informować wszystkie media w Polsce, bez względu na to, jakiej są orientacji politycznej. Szkoda, że tak nie jest.

Szpaler utworzyli żołnierze, członkowie grup rekonstrukcyjnych i harcerze, którzy w dłoniach trzymali czerwone róże z patriotycznymi emblematami.

Potem archeolodzy, historycy, wolontariusze i zaproszeni goście przenieśli na własnych rękach trumienki ze szczątkami ofiar do karawanów. Pierwszą trumnę ponieśli prof. Krzysztof Szwagrzyk i Zofia Pilecka  - Optułowicz. Kondukt z Cmentarza Powązkowskiego wyprowadzili uczestnicy Rajdu Katyńskiego na motorach. Czerwone flary na cześć pomordowanych bohaterów odpalili kibice Legii Warszawa.

Wśród licznie zgromadzonych osób na warszawskim cmentarzu Wojskowym na Powązkach byli m.in. członkowie rodzin ofiar reżimu komunistycznego, którzy zostali bestialsko zamordowani za niezłomność i wierność Rzeczypospolitej, grupa badaczy, którym przewodniczył prof. Krzysztof Szwagrzyk, a także wolontariusze przybyli z Niemiec, Wielkiej Brytanii i Norwegii. Kombatanci, członkowie Stowarzyszenia Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński, przedstawiciele grup rekonstrukcyjnych, a także kibice Legii Warszawa i wielu mieszkańców Warszawy.

Występujący na końcu pełnomocnik prezesa IPN ds. poszukiwań miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego Krzysztof Szwagrzyk podziękował wszystkim, którzy w różny sposób wspierali jego ekipę i jej pracę. Wymienił wśród nich władze miejskie i władze cmentarza, wolontariuszy, kibiców Legii, rekonstruktorów z Grupy Historycznej Zgrupowanie „Radosław” i innych oraz motocyklistów z Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego. „Kończymy II etap poszukiwań i z pewnością tu wrócimy” – zapowiedział.

W przyszłym roku rozpoczną się prace związane z budową na terenie kwatery „Ł” panteonu narodowego. Miejsca godnego pochówku bohaterów narodowych, ofiar komunistycznego terroru. – Obraliśmy drogę zamieniającą te doły śmierci w groby wojenne ofiar wojen i totalitaryzmu komunistycznego otaczane opieką Rzeczypospolitej. Czynimy to z ogromnym opóźnieniem, ale w przyszłym roku zbudujemy tutaj wspaniałą kwaterę – zapowiedział prof. Andrzej Kunert.

Ksiądz biskup Józef Guzdek, ordynariusz polowy Wojska Polskiego, rozpoczął modlitwę od oddania czci bohaterom.

  Chwała bohaterom! Chwała wam, żołnierze niezłomni! Kilka dni temu patrzyłem na potrzaskane, przestrzelone wasze głowy i wzruszenie i żal, że „człowiek człowiekowi zgotował ten los”. Za was się modlimy i dziękujemy Bogu za to, że byliście niezłomni, bo z waszej postawy wyrosła nowa Polska. Ale chwała również wam, drogie rodziny, za to, że nosiliście w swoich sercach nadzieję, że prawda zwycięży. Chwała wam za to, że dzisiaj nasze pokolenie, ale także i pokolenie najmłodszych może poznawać prawdziwą historię naszej Ojczyzny. Historię bolesną, tragiczną, ale tylko na prawdzie można budować lepszą przyszłość. Chwała więc wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do odkrywania tej bolesnej przeszłości.

 

Kolumna karawanów wiozących 83 trumienki ze szczątkami ofiar zamordowanych w więzieniu mokotowskim odjechała wczoraj z wojskowych Powązek na cmentarz Północny w Warszawie. Tam w specjalnych pomieszczeniach cmentarnych wyrwani ziemi bohaterowie Polskiego Państwa Podziemnego i antykomunistycznej konspiracji powojennej będą czekać na godny pogrzeb.

 

 

Etykietowanie:

5 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. W studio w TV Republika - program o Rotmistrzu Witoldzie Pileck

będzie emitowany jutro, 9 czerca o godzinie 11.45. W programie m.inn. członek Stowarzyszenia Blogmedia24.pl

info Solidarni2010 - przedstawiciel Blogmedia24.pl p. Teresa Tokarska  też brała udział w tym nagraniu jako świadek historii




W towarzystwie prawnuka Rotmistrza - Krzysztofa Kosiory oraz naukowców: dr. Krzysztofa Szwagrzyka z IPN, dr Leszka Żebrowskiego, dr Jacka Pawłowskiego z IPN, a także innych gości, w tym przedstawicieli kilku niezależnych portali internetowych, przez

blisko trzy godziny debatowaliśmy o postaci Rotmistrza, duchowym

dziedzictwie, jakie pozostawił, okolicznościach jego tragicznej śmierci i

nikczemnym tajnym pochówku.
Druga część spotkania poświęcona była przywracaniu prawdy o Bohaterze i obronie jego dobrego imienia.
Solidarni2010 przypomnieli o postaci Janusza Krasińskiego i niezwykłym świadectwie na temat śmierci W. Pileckiego w mokotowskim więzieniu, jakie zawarł w swojej powieści "Na stracenie".
Podkreśliliśmy

także wkład dokumentalistów naszego portalu - Grzegorza

Kutermankiewicza i Janusza Gajewskiego, którzy byli obecni wielokrotnie podczas ekshumacji na Łączce, ale także na manifestacjach i marszach pamięci o Rotmistrzu. Dzięki pracy naszych kolegów filmowców i fotografików [z Moniką Bayer] nasz portal zgromadził unikatowy zestaw nagrań i zdjęć na ten temat.
 

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Cześć i Chwała Bohaterom - szczątki naszych bohaterów wyjeżdżają

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

3. Do Pani Maryli





Szanowna Pani Marylo,

Wieczne odpoczywanie racz Im dać Panie

Wyrazy ubolewania


Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

4. Szanowny Panie Michale

prosze przekazać znajomym, niech popierają ! Akcja Wielkopolan

Wysyłamy wiadomość e-mail na adres m.idczak@glos.com z następującym tytułem "Nazwa Ronda przy Dworcu Głównym w Poznaniu" i treścią "Stanisław Kasznica! Ostatni Komendant Główny Narodowych Sił Zbrojnych - wychowanek miasta Poznań!"

Deadline: 17.06.2013

Szczegóły: http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/910141,nazwa-nowego-ronda-glosy-n...
Wiki: http://pl.wikipedia.org/wiki/Stanisław_Kasznica_%28komendant_NSZ%29

Chwała Wielkiej Polsce!

WSPÓŁORGANIZATORZY AKCJI: Wiara Lecha, Kibolski Klub Dyskusyjny, Stowarzyszenie Wielkopolscy Patrioci oraz Narodowe Siły Zbrojne Okręg Wielkopolski!

UDOSTĘPNIAMY i ZAPRASZAMY ZNAJOMYCH Z WIELKOPOLSKI!!!

https://www.facebook.com/events/558521090857910/?ref=3

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. "Rotmistrz Pilecki i jego oprawcy" Tadeusz Płużański

filmowe relacje ze spotkać Centrum Edukacyjnego Powiśle:

http://www.youtube.com/user/CEPowisle?feature=watch

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl