Pamięć o trzynastym grudnia (Zbigniew Szczębara)

avatar użytkownika Maryla

Pamięć o trzynastym grudnia





I starego poety spełniły się wróżby;
A zapłacą wam za Nią tym, co mają pod ręką..
Połańców obyczajem nagrodzili służbę
Wyrwali ze snu Polskę wojenną kolędą.

Pod gąsienicami zostały nadzieje
A na kratach więzień walczące kotwice.
Krzyk był pustym echem w grudniowej zawiei
Nad Polską się zwiesiły kainowe ręce.

Dopadły tych, co ujść nie zdążyli;
Za bramami fabryk, na rogatkach ulic.
Obrońcy ojczyzny mundur swój plamili-
Nie miała się Polska do kogo przytulić.

Przewrócony żłóbek zamieć zawiewała
Choinki płakały łzami polskich matek
Kolędy się żaliły – ojczyzna konała
W te święta było ciężko do rąk wziąć opłatek.

Wielu nie wróciło już nigdy do domu;
Tylko lampka na grobie pamięciom im błyśnie.
I będą łzy płynąć cicho, po kryjomu,
A prawdziwa Polska żyła tylko we śnie.

Nagrodzili nas z Nią łomem w śpiący dom…
Płaczem strwożonych dzieci… wywózką w nieznane…
Pietą matek i żon… załamaniem rąk…
Pogardą i więzieniem… bydlęcym posłaniem.

Nagrodzili nas za Nią latami tułactwa;
Po dalekich krajach szła wygnana armia.
Paszport w jedną stronę strzegł tego bogactwa
I prawdziwie prócz Boga nikt ich nie przygarniał.

Obcym nie przydatni; odepchnięci przez swoich…
A jednak ich czyn wyciosał kształt nowy;
Polskę nową, która wciąż świat niepokoi
Bo go chce przemienić na wzór Chrystusowy.

Nagrodzili nas za Nią, okrzykiem otchłani:
- Wróć komuno spowrotem! – wołają szaleni.
A ten krzyk szatański kości w grobach rani
Wywołuje upiory na nieludzkiej ziemi.

I domaga się pieśni historia tych ludzi
Lecz nie dla ich chwał – my tego nie chcemy.
Tylko żeby miłość do ojczyzny wzbudzić
Że Ona nie zginie póki my żyjemy.

 

 

http://www.kworum.com.pl/art1864,pamiec_o_trzynastym_grudnia.html

Etykietowanie:

2 komentarze

avatar użytkownika Pelargonia

1. Pani Marylu,

Do tego wiersza dolaczam jeszcze jeden - Polską Pietę Anny Kamieńskiej: Śnieg śnieg a ja trzymam na kolanach dziecko zastrzelonego górnika zatłuczonego pałką studenta mam pełne ręce śmierci kołyszę się nad nimi czołem dotykam oszronionych czół jestem więźniem sama uwięziona jak we śnie nie mam torebki gdzie moje kartki na stypę co ja zrobię bez pozwolenia na życie bez paszportu i kennkarty podejrzana o ostatnią wolność cierpienia Nie mam w ustach krzyku ani śliny ani przekleństwa tylko gorzką hostię milczenia na języku Moje pokolenie, ktore jest pokoleniem Pierwszej Solidarności nigdy nie zapomni tego, w jaki sposób nas zdławiono. Czy kiedykolwiek doczekamy się rozliczenia naszych katów? Pozdrawiam serdecznie Ewa Mama dziękuje za pozdraowienią i również gorąco Panią pozdrawia.

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika Pelargonia

2. Kiedy zostaną osądzeni twórcy stanu wojennego?

http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=po&dat=20081217&id=po05.txt

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz