XVII Forum Polonijne w WSKSiM. „Polonia wierna polskiej tradycji”.
W forum biorą udział przedstawiciele Polonii z 13 krajów świata: Australii, Austrii, Belgii, Białorusi, Francji, Hiszpanii, Kanady, Litwy, Norwegii, Paragwaju, Szwajcarii, Szwecji i Ukrainy.
XVII forum rozpoczęło się Eucharystią sprawowaną w Kaplicy Zawierzania w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej. Następnie zgromadzonych powitał o. dr Zdzisław Klafka CSsR, rektor WSKSiM.
Polska to nasza wspólna sprawa; to rodzina, która łączy Polaków na całym świecie. Troska o losy Ojczyzny gromadzi nas w murach toruńskiej uczelni – powiedział o. rektor.
- Gromadzimy się tutaj w imię Boże. Eucharystią pragnęliśmy nadać charakter temu spotkaniu Forum Polonijnego. Spotykamy się jak rodzina. Jesteśmy braćmi i siostrami. Kochani jesteście przedstawicielami wielkiej rzeczy – rodziny Polaków, rodziny Radia Maryja, dzięki którym zawdzięczamy wraz z tymi nieobecnymi istnienie tej uczelni. Wy znajdujecie mecenasów i sami nimi jesteście - akcentował o. Zdzisław Klafka CSsR, rektor WSKSiM.Trzeba otwarcie mówić o zagrożeniach, przed którymi stoi dzisiaj Polska. Dotyczą one bardzo ważnych dziedzin życia ludzkiego – mówił inż. Zbigniew Wysocki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Morskiego-Gospodarczego.
- Dzisiaj żadne poważne spotkanie Polaków nie może pominąć aktualnie najważniejszych spraw związanych z fundamentalnym zagrożeniem naszego kraju, tożsamości narodu, zarówno w egzystencjalnej, ekonomicznej i politycznej likwidacji Polski. Dobrze wiemy, że trwa zapaść gospodarcza, gorsza od niej niejako źródłowo zapaść moralna i zanik instynktu samozachowawczego w narodzie. Trwa dramat niszczenia rodzin i niż demograficzny. Ekspansja antykultury w oświacie; na wielu uczelniach panuje płytkość i kontredukacja. Zagrożenie bytu następnych pokoleń w efekcie niewoli z naszego gigantycznego zadłużenie, które wciąż rośnie - powiedział inż. Zbigniew Wysocki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Morskiego-Gospodarczego.Z kolei poseł Mariusz Błaszczak, przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS, zwrócił uwagę, że troska o młodzież i najmłodsze pokolenia to troska o Ojczyznę. Dziś wyzwanie stanowi edukacja, która przeżywa w Polsce kryzys – dodał poseł.
- Wspólnie troszczymy się o przyszłość naszego kraju nie tylko w Polsce, ale także poza jego granicami. Chcemy rozmawiać na temat naszej przyszłości w gronie ludzi świadomych tego, że nasze działania, decyzje mają wielki wpływ na naszą przyszłość. Szczególnie jeśli chodzi o naukę i oświatę – to są sprawy niebagatelne, które potem będą przynosiły konsekwencje dla kolejnych pokoleń w naszym kraju - powiedział poseł Mariusz Błaszczak, przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS.Jak co roku kongres ten cieszy się dużym zainteresowaniem, szczególnie wśród braci akademickiej WSKSiM.
- Już po raz trzeci uczestniczę w Forum Polonijnym organizowanym przez naszą uczelnię. Tegoroczne forum porusza ważny temat, który mnie bardzo interesuje. Dzięki przybyłym rodakom mieszkającym na obczyźnie, dowiemy się jak wygląda Polska z ich perspektywy. Dzięki temu młode pokolenie, które za kilka lat będzie decydować o losach naszej Ojczyzny, będzie mogło skutecznie działać w jej dobrym interesie. To swego rodzaju lekcja, szczególnie ważna dla nas studentów WSKSiM. Wielu z nas zamierza przecież w przyszłości udzielać się w życiu publicznym - podkreśla Michał Bąkowski, student III roku dziennikarstwa w WSKSiM.W czasie XVII Forum Polonijnego zostanie wystawiony dramat „Wesele” autorstwa Stanisława Wyspiańskiego.
- Pieczę nad całym projektem sprawują aktorzy Mirosława Marcheluk oraz Ryszard Mróz. W sztuce występują studenci Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej. W ubiegłym roku Pani Marcheluk i Pan Mróz przygotowywali w murach Uczelni w Toruniu spektakl „Beniowski” Juliusza Słowackiego. Studenci po raz kolejny mają przyjemność podjąć współpracę z tak wspaniałymi aktorami. Praca z takimi osobami jest samą przyjemnością. Natomiast doświadczenie zdobyte na próbach – bezcenne. Myślę, że każdy ze studentów grający w sztuce tej czy poprzedniej będzie zawsze miło wspominać czas spędzony z Panią Mirosławą i Panem Ryszardem. Niesamowita atmosfera udziela się wszystkim grającym. Już nie możemy doczekać się premiery sztuki – powiedział Piotr Chmielewski, student III roku dziennikarstwa w WSKSiM.
Program XVII Forum Polonijnego
XVII Forum Polonijne w WSKSiM
- Zaloguj się, by odpowiadać
7 komentarzy
1. Zakończył się drugi dzień
Zakończył się drugi dzień XVII Forum Polonijnego zorganizowanego w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Jutrzejsze obrady w ramach forum dotyczyć będą sytuacji i problemów Polaków na Wschodzie.
Podczas dzisiejszych obrad Polonii z całego świata głos zabrali m.in. inż. Zbigniew Wysocki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Morsko–Gospodarczego im. Eugeniusza Kwiatkowskiego, Mariusz Błaszczak, przewodniczący KP PiS, prof. dr hab. Krystyna Pawłowicz, poseł PiS, oraz przedstawiciele Polonii.
Spotkanie poświęcone problemom Polonii pt. „Polonia wierna polskiej tradycji” potrwa do niedzieli. Jutro obrady Forum Polonijnego rozpoczną się Mszą św. pod przewodnictwem ks. abp. Andrzeja Dzięgi, metropolity szczecińsko-kamieńskiego.
Po uroczystej Eucharystii rozpocznie się IV spotkanie panelowe pt. „Dyskryminacja oświatowa i majątkowa Polaków na Litwie”, które poprowadzi Antoni Janowski z Wileńszczyzny, zaś wykład wygłosi Michał Dworczyk.
W programie sobotnich obrad zaplanowana jest również dyskusja na temat „Polityki MSZ – minimalizacja finansowania organizacji polskich na Wschodzie”, podczas której głos zabierze Stanisława Pieszko, były przewodniczący Związku Polaków na Litwie.
Jutrzejsze obrady w ramach Forum Polonijnego zakończy odsłonięcie popiersia ks. prałata Józefa Obrembskiego.
„Polonia wierna polskiej tradycji” – pod tym hasłem w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu rozpoczęło się XVII Forum Polonijne, w którym uczestniczą Polacy mieszkający w różnych częściach świata. Jednym z głównych punktów czterodniowego sympozjum będzie odsłonięcie popiersia ks. prałata Józefa Obremskiego.
Forum Polonijne współorganizowane jest przez Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu i Polskie Stowarzyszenie Morskie-Gospodarcze im. Eugeniusza Kwiatkowskiego.
W tym roku do Torunia przybyły osoby z czterech kontynentów: obu Ameryk, Australii i Europy. Przywiozły one ze sobą tę wielką miłość do Ojczyzny oraz troskę o jej sprawy.
Najlepsi polscy ambasadorzy
– Poprzez tegoroczne hasło pragnęliśmy podkreślić tę ogromną więź z polską tradycją katolicką. Rozmawiając z naszymi rodakami mieszkającymi z dala od granic naszej Ojczyzny, wielokrotnie słyszę, że trwanie przy Kościele bardzo im pomaga w odnalezieniu się na obczyźnie i pogłębia ich więź z Polską – powiedziała Katarzyna Cegielska, dyrektor administracyjny WSKSiM. Zaznaczyła, że mimo iż goście przybyli do Torunia na co dzień mieszkają z dala od Polski, to żywo interesują się sprawami Ojczyzny, a w miejscu zamieszkania każdego dnia krzewią polskie tradycje i zwyczaje.
– Warto podkreślić, że ci wszyscy wspaniali ludzie dbają także o młode pokolenie Polaków. Swoim zaangażowaniem i pracą przypominają tym, którzy urodzili się na obczyźnie, skąd się wywodzą, gdzie są ich korzenie i co oznacza patriotyzm – dodała nasza rozmówczyni.
Kapitan ż.w. inż. Zbigniew Sulatycki, prezes honorowy Polskiego Stowarzyszenia Morskiego-Gospodarczego im. Eugeniusza Kwiatkowskiego, podkreślił, że Forum Polonijne niesie ze sobą wiele korzyści, a każde kolejne rodzi wspaniałe owoce.
– Uczestnicy spotkania są przedstawicielami różnych części świata. Mimo że chcą oddać całe swoje serce umiłowanej Ojczyźnie, to są przez obecną władzę spychani na bok – wskazał w rozmowie z NaszymDziennikiem.pl kpt. Sulatycki i jednocześnie podkreślił, że „Polacy mieszkający poza granicami kraju są naszymi najlepszymi ambasadorami”.
Radio Maryja pogłębia więź z Ojczyzną
Nasi rozmówcy zwrócili uwagę, że uczestnicy Forum Polonijnego zgodnie podkreślają, iż to dzięki ogromnemu wysiłkowi i posłudze, jaką niesie Polsce i Polakom o. dr Tadeusz Rydzyk CSsR, założyciel i dyrektor Radia Maryja, wraz z Radiem Maryja i Telewizją Trwam, ich więź z Ojczyzną stale się pogłębia i umacnia.
– Wielokrotnie słyszę, że o. Tadeusz Rydzyk i Radio Maryja oraz dzieła przy nim powstałe pomagają zachować łączność z Ojczyzną. W ten sam sposób odbierane są przyjazdy do Torunia na Forum Polonijne. Nasi goście podkreślają, że czują się tu jak w domu, w miejscu, gdzie są mile widziani. Wszyscy się do nich życzliwie odnoszą. To wszystko wpływa na to, że chętnie do nas wracają – podkreśliła Katarzyna Cegielska.
Z kolei kpt. ż.w. inż. Zbigniew Sulatycki zwrócił uwagę, że wielkim wydarzeniem dla uczestników toruńskiego spotkania jest także występ artystyczny w duchu patriotyzmu w wykonaniu studentów Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej. – Tradycją stało się, że jeden wieczór poświęcony jest występowi młodzieży akademickiej, która swoim talentem, zaangażowaniem porywa serca. Ich wspaniałe sztuki o charakterze patriotycznym zawsze nawiązują do tego, co jest najważniejsze – do umiłowanej Ojczyzny – powiedział nasz rozmówca.
Było to niezwykle refleksyjne i wzruszające spotkanie, podczas którego uczestnicy mogli podzielić się swoimi przemyśleniami związanymi z kultywowaniem i zachowaniem polskości na obczyźnie.
Doktor n. med. Andrzej Pazera, przedstawiciel Polonii ze Szwajcarii, poruszył swoją mową zebranych w auli WSKSiM słuchaczy, opowiadając o zaniku polskości wśród kolejnych pokoleń na emigracji. – Ja wychowałem swoje dzieci, ucząc je języka polskiego. Jednak jestem świadom tego, że za trzy pokolenia z tej polskości nie pozostanie już nic – powiedział.
Głos zabrał także dr Mariusz Błochowiak z Oslo, który mówił o kultywowaniu polskości przez młodych ludzi. – Trzeba mieć świadomość, że kiedy wyjeżdżamy za granicę w zbyt młodym wieku, możemy wiele stracić – podkreślił. Podzielił się również swoimi spostrzeżeniami na temat postrzegania prawdy przez mieszkańców krajów skandynawskich. Poruszył także temat zasady subsydiarności, czyli odpowiedniej do potrzeb interwencji państwa w struktury lokalne, w tym także rodzinę.
Słowo uzupełniające wygłosił także ks. Wiesław Pęski, proboszcz parafii pw. Chrystusa Króla w Kijowie. – Na Ukrainie władza manipuluje naszymi rodakami, aby bali się przyznawać do tego, że są Polakami i katolikami – zauważył ks. Pęski, przedstawiając szczegółowo sytuację Polaków na Ukrainie, ich walkę o polskość i religię.
Uczestnicy mieli także szansę wysłuchać wystąpienia Alicji Binert, która od przeszło 20 lat kieruje polskim zespołem dziecięcym Grodzieńskie Słowiki, składającym się z czterogłosowego chóru oraz orkiestry kameralnej. Młodzi artyści wykonujący polską muzykę klasyczną mają na swoim koncie wiele prestiżowych nagród oraz wystąpień na festiwalach. Głównym celem tej inicjatywy, oprócz rozwoju talentów muzycznych, jest oczywiście przypominanie o polskości.
– Bardzo wiele dzieci początkowo nie znało ani jednego słowa w języku polskim – wspomina pani Alicja. – Uczyliśmy ich polskich wierszy i utworów muzycznych, dzięki temu młodzi ludzie zaczynali interesować się tą kulturą języka i rozumieć, że są Polakami – dodaje.
Dzisiejsze spotkanie zakończyło się godzinnym koncertem w wykonaniu studentów WSKSiM, który odbył się w ogrodzie za uczelnią.
W tym roku Forum Polonijne trwać będzie cztery dni. Rozpoczęło się od wykładu prof. dr. hab. Andrzeja Zybertowicza na temat: „Grupy interesów, tajne służby i słabości polskiej demokracji”.
Oficjalne rozpoczęcie tegorocznego Forum Polonijnego nastąpi jutro o godz. 10.00.
W trakcie forum prowadzone będą różnotematyczne panele dyskusyjne, dzięki którym uczestnicy spotkania będą mogli wymienić się doświadczeniem i spostrzeżeniami na temat istotnych i aktualnych kwestii. Wśród poruszanych zagadnień będą m.in.: „Polskie kasy kredytowe dla Polonii”, „Dyskryminacja oświatowa i majątkowa Polaków na Litwie” czy też „Środowiska polonijne a polska dyplomacja”.
http://www.naszdziennik.pl/polska/31001,zakonczyl-sie-drugi-dzien-forum-...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Do Pani Maryli
Szanowna Pani Marylo,
Delegaci na Forum Polonijne:
Można powiększyć
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
3. Do Pani Maryli
Szanowna Pani Marylo.
Tu na Forum Polonijnym jest miejsce ministra spraw zagranicznych a nie na twitterze, reklamowanie "psze nicznego piwa.
Można powiększyć
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
4. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Na Forum Polonijnym odsłonięto popiersie Majora Szyndzielorza
Cześć Jego Pamięci
Wyrazy szacunku
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
5. W WSKSiM zakończy się XVII
W WSKSiM zakończy się XVII Forum Polonijne
Czterodniowe spotkanie Polaków z 13 krajów świata
przebiega pod hasłem „Polonia wierna polskiej tradycji”. O godzinie
09.00 rozpocznie się Msza św.
Eucharystii będzie przewodniczył ks. bp Antonii Pacyfik Dydycz,
pasterz kościoła drohiczyńskiego. Następnie odbędzie się spotkanie
panelowe: „Środowiska polonijne, a polska dyplomacja na przykładzie
Ameryki Łacińskiej”.
- Te zjazdy są ważne. My się na nich spotykamy i dzielimy własnym
doświadczeniem i problemami, które często są podobne. Jeżeli się je
przedyskutuje to można znaleźć rozwiązanie i je załatwić, ominąć, nie
dopuścić do złego – powiedział Jerzy Czartoryski, były prezes ottawskiego oddziału polonii kanadyjskiej.
Wczoraj zgromadzeni debatowali nad polityką MSZ wobec Polonii.
W homilii podczas Eucharystii ks. abp Andrzej Dzięga metropolita
szczecińsko – kamieński podkreślał, że każda pomoc niesiona innemu, nie
może odbywać się bez Jezusa. Przyjąć Chrystusa to przyjąć miłość, a
przyjąć miłość to zacząć się czymś dzielić – akcentował ks. abp.
- Przyjąć miłość to być do dyspozycji kogoś. To kosztuje. Przyjąć
miłość to nie jest coś, co sobie wieszam, wkładam do kieszeni. Przyjąć
miłość to znaczy rozdawać. Dopiero później człowiek, który w imię
miłości zaczyna rozdawać, zdziwiony zdaje sobie sprawę, że nie ubywa mu
zasobów, ale one się nawet pomnażają. To tajemnica Zmartwychwstałego.
Aby dojść do tej radości, pomnażania się dobra w sercu i życiu, należy
przyjąć Jezusa Chrystusa – powiedział ks. abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko – kamieński.
Metropolita szczecińsko – kamieński zwrócił uwagę na wymiar wspólnoty
ludzkiej. Słowo „my ludzie” – jak tłumaczył – doświadczane jest i
przeżywane w rodzinie; to jest coś oczywistego: małżeństwo, rodzice,
dzieci. Tymczasem to „my rodzinne” jest dziś po raz kolejny zaatakowane.
Ks. abp zauważył, że kształtuje się ono w rodzinie, ale to jest za mało
bo wszyscy ludzie są dziećmi Boga.
- Zanim poczujemy się jednością w skali światowej, musimy nauczyć się
jedności ponaddomowej, ponadrodzinnej. Bóg dał pojęcie rozumienia
narodu, jego doświadczenie. Przypomnijmy sobie co Bóg mówił do Abrahama:
„Uczynię z Ciebie wielki naród. Potomstwo Twoje będzie jak gwiazdy na
niebie, jak ziarnka piasku na wybrzeżu morza”. Bóg w swoje Boskie plany
dla ludzkiej kultury, gospodarki, polityki światowej i spraw
społecznych, postanowił utworzyć naród – dodał ks. abp Andrzej Dzięga.
Uczestnicy Forum złożyli hołd bł. Janowi Pawłowi II przy pomniku obok gmachu WSKSiM.
- Omawiany będzie problem odbierania państwowych polskich pieniędzy,
pieniędzy polskich podatników, które miały być przeznaczone na
działalność polonijną. Senatowi została odebrana część kompetencji w tej
sprawie, a osobiście będzie się tym zajmował szef MSZ Radosław
Sikorski. Myślę, że padną próby odpowiedzi na pytanie, co to za firmy
wydmuszki, które dostały te pieniądze, należące się zasłużonym firmom
dla działalności polonijnym – powiedział Filip Frąckowiak, dyrektor Izby Pamięci Pułkownika Kuklińskiego.
Do Torunia przyjechała Polonia z 13 krajów świata m.in. z Austrii
Australii, Niemiec, Paragwaju, Stanów Zjednoczonych, Litwy, Białorusi,
Francji, Szwajcarii, Ukrainy, Hiszpanii czy Kanady. Oprócz Polonii na
spotkanie przybyli parlamentarzyści i przedstawiciele środowisk
naukowych.
XVII Forum Polonijne zakończy się dziś po południu.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. Mateusz Marek/Nasz
Mateusz Marek/Nasz Dziennik
Wrażenia ze spotkań zabrane w świat
Zakończyło się XVII Forum
Polonijne odbywające się w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i
Medialnej. Do ostatniej minuty było wypełnione przykuwającymi uwagę
spotkaniami i dyskusjami. Wszyscy starali się wykorzystać jak najpełniej
każdą chwilę.
Słowo Boże na rozpoczynającej dzień Mszy Świętej
wygłosił o. Zdzisław Klafka CSsR, rektor toruńskiej uczelni. Opisał w
nim radość bycia chrześcijaninem oraz codziennego dawania świadectwa
własnym życiem i postępowaniem.
– Nowe Jeruzalem tworzy się przez tych ludzi i
dzięki tym ludziom, którzy wierzą w Chrystusa. (…) Potrzeba trudu, lecz
im więcej człowiek z siebie daje, tym bardziej jest pogodny – powiedział
kaznodzieja.
Apelował również o niepoddawanie się codziennym
przeciwnościom i wspomaganie innych na ich ścieżce do odkrywania wiary. –
Bądź apostołem otuchy i nadziei dla człowieka, który zapomina, że Bóg
działa. (…) Katolicy, chrześcijanie, nie miejmy kompleksów – wezwał.
Ostatni dzień forum poświęcony był kwestii
„Środowisk polonijnych i polskiej dyplomacji”. Spotkanie odbywało się
pod przewodnictwem Dariusza Sobkowa, mającego w swoim życiorysie wiele
lat pracy na arenie międzynarodowej – między innymi w
przedstawicielstwie Rzeczypospolitej w Brukseli, oraz Anny Woś.
Ambasador przybliżył uczestnikom wiele spraw i
niuansów związanych z codzienną pracą w polskich placówkach za granicą.
Nie szczędził też wielu gorzkich słów na temat dzisiejszej kondycji
polityki MSZ.
– Popełniamy błąd, gdy myślimy, że dyplomacja polska
kieruje się naszymi stałymi interesami – stwierdził. Przyznał, że nadal
duża część personelu w ambasadach i konsulatach to zdeklarowani byli
współpracownicy pereelowskich służb bezpieczeństwa.
Często powtarza się również sytuacja, gdy realia
odległych polskich przedstawicielstw przypomina stan księstw udzielnych.
Kontrola Warszawy nad własnymi urzędnikami zdaje się w niektórych
przypadkach tylko formalna.
Dyplomacja dobrze oddaje, według Dariusza Sobkowa,
rzeczywistość pracy w niektórych oddziałach struktur MSZ. Jednak jak
podkreślił prelegent, wśród polskich dyplomatów jest wielu uczciwych,
rzetelnych ludzi, pracujących ciężko dla dobra Ojczyzny, choć są oni w
mniejszości.
Były ambasador dostrzegł takie pozytywne działania w
konsulatach, gdzie wielu polskich reprezentantów ze zdwojoną energią
współpracuje ze środowiskami polonijnymi.
Zakończenie kongresu obfitowało w wiele podsumowań i
podziękowań. Polacy z Wilna odśpiewali przed wyjazdem dziarskie „Sto
lat” ku uciesze wszystkich zachwyconych słuchaczy. Wyrazy wdzięczności
zostały skierowane do wszystkich organizatorów forum, prelegentów oraz
Mirosławy Marcheluk i Ryszarda Mroza – aktorów, pod których opieką i
przewodnictwem studenci WSKSiM przygotowali interpretację „Wesela”
Stanisława Wyspiańskiego.
– Pamięć tych kilku dni spędzonych w gronie rodaków
będzie z nami w czasie przebywania poza Ojczyzną. Zabierzemy wrażenia ze
spotkań w cały świat – podsumował jeden z Polaków zza oceanu.
Większość uczestników, po ostatnim panelu
dyskusyjnym i obiedzie, wyruszyła w drogę powrotną. Dla tych, którzy
zdecydowali się zostać jeszcze kilka godzin w Toruniu, przygotowano
zwiedzanie miasta z przewodnikiem i przejazd autokarem do Górska,
miejsca uprowadzenia księdza Jerzego Popiełuszki.
Jędrzej Kwiatkowski, Toruń
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Polskości są trzy ostoje:
Polskości są trzy ostoje: Kościół, rodzina, szkoła
Sytuacji Polaków żyjących na
Kresach poświęcony był trzeci dzień XVII Forum Polonijnego odbywającego
się w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
Uczestnicy Forum tradycyjnie dzień rozpoczęli od
uroczystej Eucharystii. Homilię wygłosił ks. bp Andrzej Dzięga.
Duszpasterz szczecińsko-kamieński podkreślił, jak ważne jest dla
wszystkich wierzących zjednoczenie z Jezusem, który jest Drogą Prawdą i
Życiem.
- Przyjąć Chrystusa to przyjąć miłość. Przyjąć
miłość, to stanąć do dyspozycji kogoś. Przyjąć miłość, to zacząć
rozdawać – powiedział ks. bp Andrzej Dzięga.
Metropolita szczecińsko-kamieński uwydatnił również
znaczenie tożsamości narodowej dla rzeczywistego rozumienia miłości
chrześcijańskiej. – Każdy naród w planach bożych ma swoje miejsce. (…).
Umiłuj swój naród, dopiero wtedy będziesz w stanie umiłować inny –
zaznaczył. Ksiądz biskup udzielił uczestnikom forum błogosławieństwa i
zawierzył uczelnię oraz wszystkie dzieła z nią związane Matce
Najświętszej. W ciepłych słowach pozdrowił uczestników forum i życzył im
owocnego, duchowego i intelektualnego korzystania z dobrodziejstw tego
wyjątkowego spotkania Polaków z całego świata.
Dzisiejsze pierwsze spotkanie panelowe poświęcone
było dyskryminacji Polaków na Litwie. Na początku wręczono nagrodę
Adamowi Gajkowskiemu, prezesowi stowarzyszenia „Nasza Polonia” w
Australii. Uhonorowano go w ten sposób za lata wytężonej pracy na rzecz
naszych rodaków rozproszonych na kontynencie australijskim. Symboliczną
wymowę miała sama forma nagrody – była to replika pierścienia wrzuconego
przez generała Józefa Hallera w odmęty Bałtyku, podczas zaślubin Polski
z morzem.
Następnie Michał Dworczyk, były doradca prezydenta
Lecha Kaczyńskiego ds. Polonii i Polaków za granicą, naświetlił sytuację
permanentnej dyskryminacji naszych rodaków w kraju Giedymina. Jak
zauważył Dworczyk przejawia się ona przede wszystkim w: problemach ze
zwrotem ziemi, tłumieniu polskojęzycznej oświaty, braku dwujęzycznej
pisowni ulic, nieprzestrzeganiu przez rząd w Wilnie umów bilateralnych,
ograniczaniu użycia polskiego języka w urzędach i braku możliwości
zapisu nazwisk po polsku.
Genezę problemu przybliżył następnie Antoni
Jankowski, mający sześćdziesięcioletnie doświadczenie w pracy oświatowej
na Wileńszczyźnie. Opowiedział o zaostrzających się stosunkach
litewsko-polskich w dwudziestoleciu międzywojennym, o rozniecanych przez
władze w Kownie antysłowiańskich fobiach, które doszły do głosu podczas
II wojny światowej, kiedy to Litwini kolaborowali z Niemcami przeciwko
ludności polskiej. - Paradoksalnie, nawet za czasów sowieckich Polacy
mieli większą swobodę działań, niż obecnie w niepodległym państwie
litewskim – zauważył Jankowski. Kończąc swój wywód prelegent podkreślił,
że aktualne władze w Warszawie nie robią nic, aby tę tragiczną
sytuację naprawić.
Niejako kontynuacją ostatniej wypowiedzi Antoniego
Jankowskiego był drugi panel dyskusyjny – „Polityka MSZ – marginalizacja
wydatków na polskie organizacje na Wschodzie”. Słowo wstępne wygłosił
poseł PIS Jan Dziedziczak, członek Komisji Łączności z Polakami za
granicą. Polityk przypomniał o zmianie sposobu finansowania stowarzyszeń
polonijnych, uzależniającej pozytywne rozpatrzenie wniosku od decyzji
poszczególnych ambasadorów, a nie jak wcześniej od Senatu. Prowadzi to
do patologicznych sytuacji, w których to organizacje mogą być
dyskryminowane, jeśli tylko są skonfliktowane z personelem danej
placówki. – Jesteśmy w punkcie zwrotnym. Rząd ostro wziął się za Polonię
– dodał poseł.
Stanisław Pieszko, były wiceprezes Związku Polaków
na Litwie podał zatrważające przykłady takich praktyk. Chociażby
fundacja, która otrzymała w ministerialnym konkursie ponad milion
złotych wsparcia, mimo że powstała zaledwie czterdzieści osiem godzin
przed rozpoczęciem przyjmowania wniosków! Ale nasi rodacy za granicą nie
tracą nadziei. – Polskości są trzy ostoje: Kościół, rodzina, szkoła –
podkreślił Pieszko.
Prelegent przybliżył uczestnikom forum, po przerwie
na kawę, postać prałata Józefa Obrembskiego, duszpasterza Polaków na
Wileńszczyźnie, opowiadając o jego licznych dokonaniach i zasługach.
Niezłomnie, przez większość swojego ponad stuletniego życia, Józef
Obrembski wspierał swoich rodaków żyjących z dala od Ojczyzny. Słuchacze
udali się po wykładach i dyskusjach na ulicę św. Józefa, gdzie odbyło
się uroczyste odsłonięcie pomnika bohaterskiego księdza.
Drugi dzień kongresu przyniósł ze sobą niewątpliwie
wiele cennych informacji i przyczynił się do pogłębionej dyskusji o
wielu palących problemach Polonii, owocującej niezwykle cennymi
wnioskami. Na zakończenie dzisiejszej części goście obejrzeli arcydzieło
dramatu polskiego – „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego, w wykonaniu
studentów WSKSIM.
Jędrzej Kwiatkowski, Toruń
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl