Ona tańczy dla niego, czyli Palikot z Grodzk(ą)im

Szanowna Pani Ewo,

A, oni tego siego też robią, bo ona to ono.
Jak wyszli z Egiptu i szli do ziemi obiecanej, do której nigdy nie doszli to toto ze zwierzętami też robili.
Pan za grzechy nigdy im nie dał ziemi obiecanej. To stoi napisane w starym testamencie. Spotkanie Boga z Mojżeszem na Górze Synaj
Vide Stary Testament

Tu filmik:

http://youtu.be/YmAyRbDOSSc

Ukłony

Szanowna Pani Ewo,

A, oni tego siego też robią, bo ona to ono.
Jak wyszli z Egiptu i szli do ziemi obiecanej, do której nigdy nie doszli to toto ze zwierzętami też robili.
Pan za grzechy nigdy im nie dał ziemi obiecanej. To stoi napisane w starym testamencie. Spotkanie Boga z Mojżeszem na Górze Synaj
Vide Stary Testament

Tu filmik:

http://youtu.be/YmAyRbDOSSc

Ukłony

"Dobrana para:
 On pełen werwy,
 Ona nie stara."

Do tańca przygrywają...
Skrzypce szatana...
TE skrzypce wciąż grają...

***
Pozdrawiam serdecznie

Kalisz aż się w tańcu spierdział:



Pozdrawiam serdecznie

Dzięki za bonus...:)

Tak bywa...
Gdy szatan na swoich skrzypkach przygrywa...
W rytm jego muzyki tańczący
Wcześniej bądź póżniej... się... spierducha...

Pozdrawiam serdecznie

patrzę na te tańce i obrzydzenie mnie ogarnia....
toż TO POsłowie,to ludzie na których ktoś głosował....:(
kim więc są ci ,co na nich zagłosowali ...rozwiązłość ,wynaturzenie....w światłach JUPITERów...
głęboki kryzys moralny....dla mnie jest to prawdziwa obraza....wszystkiego
pomijam juz estetykę.... ..."dziwny jest ten świat"
"róbta co chceta" i robią za przyzwoleniem części głosującego na nich społeczeństwa...
serdecznie pozdrawiam :)

Ani Ty, ani ja nie głosowaliśmy na takich pOsłów.
Rzeczywiście, Sodomia i Gomoria.

Pozdrawiam serdecznie

Przy takich gabarytach to normalne:)

Pozdrawiam serdecznie

ale ci co zrobili,chyba są na prawdę chorzy" na rozumie" i nie tylko
nocne serdeczności :)

ze polscy parlamentarzysci,zgodnie z polskim obyczajem i tradycja,na powitanie osoby Grodzkiej,całuja ja w rękę?

schylającego się w pokłonie np Stefka Burczymuchę,albo panów z ruchu palącego koty...bo chyba tam są jeszcze tacy...?
pozdrowienia :)

Ci, co chcą być wobec niej/niego grzeczni, a są przy tym normalni, z pewnością mają nie lada dylemat przy powitaniu.

Pozdrawiam

mamy przykład....
Polska się wali...a UNE nic tylko swoje,teRAZchcą odwołać ministra Gowina....nie jestem akurat fanką onego ministra,ale CZAS Najwyższy by powiedziec pajacom, DOSC....
Mój kiedys ulubiony Korwin
ma super ulotke...
cytuję :
"Rutinoskorwin"
Lek stosować w stanach niedoboru
prawidłowej ideologi,w stanach
zwiększonego zapotrzebowania na wolny
rynek./zakażenia wirusem komunizmu/
pomocniczo przy lewackim skurwieniu."
pozdrawiam serdecznie..
właśnie wydrukowane w kolorze podłożyłam somsiadom...idę terAZszukac tych z razwiedki....im też podłożę....

Moje stanowisko jest inne. Nie chcę odnosić się do transseksualizmu, choć w pewnym stopniu napisałam o nim w wątku dotyczącym chamstwa Morozowskiego.

Za tamtym wpisem powtarzam,że ludzie kpią z Grodzkiej, bo zarzucają jej mistyfikację .
W Wikipedii napisano, że proces zmiany płci zakończył się w 2010 roku. Bęgowski w wieku
57 lat stał się kobietą i przyspieszyła kariera tej osoby, jako Anny Grodzkiej. Przedtem
działalność w SLD i Stowarzyszeniu Ordynacka nie była spektakularna.

Ktoś kto zmienia płeć przed sześćdziesiątką musiał się liczyć że już nie będzie zmiany w wyglądzie. Pawłowicz nazwała to,co wszyscy widzą.
W 2010 roku nastąpiła też radykalna zmiana w życiu Bartosza Bęgowskiego, syna Krzysztofa Bęgowskiego (Anny Grodzkiej) . Dotąd przez kilka lat pracował w sklepie w
Dublinie. Aby przeskoczyć do super fuchy ,jaką mogła już zapewnić mu Anna Grodzka,
zaczepił się na kilka miesięcy w Ministerstwie Pracy i Polityki Socjalnej.
A teraz jest już super fucha: Bartosz Bęgowski zajmuje samodzielne stanowisko w Kancelarii Senatu
zajmując się kontaktami międzynarodowymi , a szczególnie kontaktami z Unią.
Pragnę dodać iż Rząd obiecał w latach 2011-2013 zredukować ilość urzędników,jednak później wyłączono z planów kancelarię Senatu i Sejmu.
Próbuje się zamienić chciwą Nowicką na Anną Grodzką, która uprawia nepotyzm
w czystej postaci.
To nie jest nepotyzm? proszę sobie przypomnieć nagonkę na profesor Zytę Gilowską, która odważyła się zatrudnić synową w prowincjonalnym biurze poselskim. I proszę
porównać wykształcenie i przydatność społeczną obu osób.
Grodzka jest posłem nieudolnym (Niesiołowski) i nie zasługuje na awans.

od kilku dni chodzę po necie i oczom nie wierzę,to co znajduje na temat kariery pani Grodzkiej,kiedyś
Krzysztofa Bedkowskiego....
silnie stąpający po byznesowej niwie pan Krzysztof,dzisiaj gra niewinną panienke....
zgroza.... Platforma ,wiadomo że była dla Kolegów,
dołączyło do niej towarzystwo wzajemnej adoracji w postaci kółka klubowego ,poczynając od
pana od żołądkowej...ciekawe postaci....uwielbiana Nowicka też POdejrzanie POpadła w niełaskę...
a postać,to wyjątkowo niesympatyczna i nie tylko....widać oni całymi rodzinami, mamusie i synkowie....
jeśli na dodatek prawdziwa okaże się lustracja panienki,przyszłej marszałkini,to jesteśmy w domu...
serd pozdrawiam

Właśnie usiłuję oczyścić postać Grodzkiej z nalotu obyczajowego.
Bo cała awantura z wywleczeniem wypowiedzi p. Pawłowicz z półprywatnego( bo środowiskowego) spotkania klubu GP jest polityczna. Należy zażądać ujawnienia osoby, która udostępniła nagranie. Kto inwigilował to środowisko,czy robił to służbowo?
Jeżeli będzie dowodem w sądzie musi nastąpić ujawnienie.

W serwisie 132 ,Natenczas"umieścił   bardzo sugestywny rysunek satyryczny. Nawiązuje on do XVII-wiecznego tekstu polskiego Anonima: ,, Nędza z bidą z Polski idą ,ale nigdy nie wynidą".  Pilnowali  tego od wieków szpiedzy rosyjscy i germańscy. Palikot i jego Klub sieje zamęt, który odwraca uwagę posłów od spraw ważnych dla Polski.

Powinniśmy również pilnować, aby im się nie udało przyćmić bardzo merytorycznej wypowiedzi   na temat związków homoseksualnych(w sejmie) z inną wypowiedzią, tą na temat Grodzkiej.
Polecam wywiad (video) red. Katarzyny Gójskiej z prof .Pawłowicz. tam znajdziemy(Niezależna) argumenty ,z punktu widzenia prawnika, nie do podważenia.
Tak jesteśmy poddawani mobbingowi i jesteśmy molestowani. Miało to np. miejsce w serialu,,Barwy szczęścia" nadawanym w telewizji publicznej w najlepszym czasie antenowym. Silne lobby usiłowało wpłynąć na opinię przed decyzją Sejmu o związkach. Nastąpiła tam manipulacja, polegająca na tym,  że w realistyczną konwencję
filmu wtłoczono rozbudowany ,bajkowy wątek dotyczący homoseksualistów . Wątek,
toczący się przez wiele odcinków, reklamował śluby homoseksualne i wychowywanie przez nich dzieci. Wszystko to przed głosowaniem w Sejmie.
Przyjrzyjmy się całej drodze życiowej osobie, która dziś aspiruje do najważniejszego,po
prezydencie, stanowiska w Państwie.
To jest sprawa polityczna ,nie pozwólmy wtłoczyć jej w skandalizujący wątek obyczajowy. 
Szanowny ,,Gościu z drogi" dziękuję za odpowiedź i umożliwienie mi sprecyzowania stanowiska.

Prwdę mówiąc każa sprawa obyczjowa czy kulturowa jest polityczna. Zwłaszcza wynoszona na polityczne forum. A każda sprawa polityczna jest - koniec końców - sprawą obyczajową i kulturową... Różne aspekty tych samych spraw... Pozdrawiam,

właśnie to mi chodziło po głowie,a TY TO świetnie i precyzyjnie ujełaś
w słowo pisane...
na naszych klubowych spotkaniach,też zdarzały sie różne osoby,ale ponieważ znamy sie raczej dobrze,to taki UNO,ma problem,bo go palcami wytykamy...
serdecznie pozdrawiam i obiecuję temat rozsiewać po sieci....
właśnie zbieram ciekawe
wycinki na temat pana Krzysztofa,co do palącego koty....to prawdziwy"zadymiarz"i prowokator....

to się nazywa ....być nagrodzonym....co do Pani Profesor Pawłowicz ,to nie dorośli Jej do nóg....
a jeśli idzie o wyzwiska ,ale te prawdziwe, to przypominam Kartofle na na ś,p Prezydenta Profesora Lecha Kaczyńskiego i doktora nauk..pana Jarosława Kaczyńskiego,były super,a moze śmiechy z niskiego wzrostu ,też były dobre,pomijam "zimnego lecha " Po nadto obrzucanie błotem Małżonki Prezydenta śp Pani Marii Kaczyńskiej epitetami z rynsztoka rodem ,również były OBRZYDLIWE i nawet komisja etyki nie interweniowała,mimo,że ja sama osobisśie im to zgłaszałam . wracając do Pani Profesor,to nie powiedziała niczego
nieprawdziwego....i wara od Niej,
niech zgłaszają do prokuratora prawdziwe przestępstwa jak np "fałszywy biegły" w białostockim chyba...czy gdzieś w Polsce..
pisze o tym Gazeta Polska
pozdrawiam :)

http://dragqueens-oftheworld.com/tag/drag-queens/

Powyżej przedstawiłam stanowisko w tej sprawie; ich seksualizm jest ich prywatną sprawą .Do tej pory polityka i prawodawstwo nie narzucało niczego w sferze obyczajowości. Prawo chroniło wypracowany przez społeczeństwo kanon i nie wtrącało się do określonej tradycją sfery prywatnej . Pierwszą jaskółką zapowiadającą zmiany jest
stanowisko do spraw równego traktowania.
Przykro mi, polityka i obyczajowość nie powinny się przenikać, bo zawsze jest draka. Nie napiszę: Tańcz Aniu i pokaż kolanko.
Pozdrawiam

Nie chciałabym wymieniać obok siebie tych grup. Okazało się jednak ,że firmowanie ruchu gejowskiego bardzo się opłacało Biedroniowi i dlatego brzmi mi w uszach to słowo ,,mistyfikacja". I daty zbiegające się z powstaniem Ruchu Palikota. Tu chodzi o piractwo polityczne ,a nie pomoc osobom transseksualnym.
Ta sprawa zostanie wyjaśniona, Grodzka była otoczona ludźmi .
Komorowski np. od podwarszawskiego osiedla ,w którym mieszkał otrzymał obywatelstwo,
pamiętają,w którym drewniaku. Bęgowski 4 kilometry dalej.
Ale my domagajmy się merytorycznej oceny kandydatury Grodzkiej
Jest za co dziękować Gościu z drogi - oczywiście za przeczytanie z dobrą wolą.

Dobrze, ujmę to inaczej. Jest to prowadzona przez polityków określnej formacji polityczna wojna z naszą kulturą i obyczajowością. Albo jeszcze inaczej. Ten, kto chce walczyć z jakąś kulturą i obyczajowością będzie to robił na każdym polu... Jak wojna, to wojna... A celem jest nasza kultura. I obyczajowość...
Ja już od wczoraj przychylam się do tezy, że to może być wielka mistyfikacja - oczywiście nie ja to dostrzegłam, powtarzam za innymi... Ale gdyby sprawy obyczajowości i polityki się nie przenikały, to oni by tej akcji w taki sposób nie podjęli... My chcemy oddzielić. ale im wyjątkowo zależy, żeby łączyć... Więc łączą...
A mnie po prostu chodzi o to, żebyśmy byli tego świadomi i potrafili takie ataki z jakim mamy obecnie do czynienia odpierać. W najlepszym stylu, racjonalnie, zdecydowanie i skutecznie. Na każdym polu. We wszystkich aspektach i wątkach.
Pozdrawiam.
PS Zdanie moje i innych opsób tu - http://blogmedia24.pl/node/62033

to prawdziwa prowokacja i potwierdziła to sama grodzka vel Krzysztof
zgadzam sie,że należy pytać o to,jakimi to osiągnięciami w życiu politycznym wykazał
się ten KTOŚ...nie dajmy się złapać w pułapkę,jaką zastawia na naszych ,palący koty....
gra na awanturę,na prowokację i zmierza do jakiegoś niedobrego Celu....
co do jego humanitarnych intencji ,nie wierzę ani na moment....
serdeczne pozdr z głębi nocy :)