Gźprciombżfo

" Potrafią ze stoickim spokojem, albo z uśmiechem satysfakcji przypatrywać się czynom nienawiści wobec nas, katolików i w tym samym czasie rozprawiać o ściganiu mowy nienawiści... z naszej strony. Rynsztok, jakim jest ich mowa, to dla nich kultura. I sztuka."

Jazda tylko z dzisiaj i tylko z Czerskiej, Wiertnicza robi swoje na wizji, nawet w Paryżu, jedyne pytanie po polsku do polskiego premiera, to było pytanie o konsekwekcje w stosunku do Gowina za "związki partnerskie".

Zbiór języka miłości Czerskiej - tylko dzisiaj, wczesniejszych, od piątku, szkoda kleić, bo lista by była dłuższa niż Twój tekst.

http://wyborcza.pl/autorzy/1,128996,12541124,Relacja_Agaty_Kondzinskiej,...

http://wyborcza.pl/autorzy/1,129154,12599685,Strona_Agnieszki_Kublik,,,3...

http://wyborcza.pl/1,75248,13307050,Co_Tusk_zrobi_teraz_z_Gowinem_.html?...

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,13311273,Prof__Markowski__Czasem_mi_w...

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,13311514,Kozlowska_Rajewicz__Jeszcze_...

czarna wdowa Pochanke i Irek Krzemiński w języku ekumenizmu i miłości w faktach po faktach, a za nami już Morozowski, a przed nami Olejnik....

Pluminy z tej formacji potrafią studiować na KUL-u, potem założyć pismo niekatolickie "Ozon", niedługo potem zamienić je na konserwatywne i zgodnie z nauką Kościoła krytykujące aborcję, eutanazję i homoseksualizm, potem zmienić front i publicznie domagać się zdjęcia krzyża w Sejmie i aborcji na życzenie itp itd. Oooo, właśnie:
Poseł Ruchu Palikota Andrzej Rozenek zaapelował do rektora Wyższej Szkoły Administracji Publicznej w Ostrołęce o usunięcie posłanki PiS Krystyny Pawłowicz z grona wykładowców "ze względu na propagowanie homofobii, szowinizmu oraz dyskryminowanie mniejszości.
Zajrzałam do innych linków - no, dokładnie to, o czym piszę. Zwłaszcza w komentarzach. Prawie same pluminy... Nawet nie rozumieją co piszą...

oczywiście, że nie wiedzą, o czym piszą. Ani funkcjonariusze mediów, ani "etycy, humaniści i filozofie" nowej lewicy.
Chodzi tylko o stały jazgot i sianie zamętu.
 Jest reakcja rektora Wiesława Opalskiego, który już zapowiedział, iż pismo
posła Andrzeja Rozenka, wtrącającego się w wewnętrzne sprawy uczelni,
najpierw podrze, a później wyrzuci do kosza.

Niedouczony jak Kalisz

Parlamentarzysta SLD twierdzi, że to Sobór Trydencki wymyślił małżeństwo jako sakrament katolicki

Wiesław Opalski - to nazwisko trzeba zapamiętać!! I w razie czego wspierać. Braaawo Panie Rektorze!!!

Pod tekstami atakującymi prof. Krystyne Pawłowicz plumini obrzucają ją stwierdzeniami, które dla Niej mają być obelgami, ale dla osoby przez Nią ponoć skrytkowanej miałyby być.... komplementami. No po prostu gotowe przykłady paranoicznego gźprciombżfogizmu...

A Kalisz jakby chciał się czegoś na omawiany przez siebie temat dowiedzieć, to przecież potrafi chyba wpisać odpowiednie hasła w wyszukiwarkę... Zakładam, że potrafi je sformułować... Ale wyraźnie ma inne plany - dalej siać zamęt ...

taki oto termin ukuli Krzemiński z Pochanke. Słucham w tej chwili powtórki i o mało nie spadłam z krzesła, wczesniej to przeoczyłam. Pochanke z nabożeństwem powtarzała ten termin, zaczerpnięty z wywiadu Krzemińskiego w organie Lisa.

:))))To jest właśnie to!!!
Konstruktywna destrukcja. Takie perły ich myśli muszą być odnotowane!!!
Kiedyś wydamy "Słownik zdrowej paranoi III RP"

"Bolszewicki temperament Kaczyńskiego i socjalistyczne poglądy na rolę państwa i na gospodarkę upodabniają go, nawet nie do Kwaśniewskiego, lecz do starszych kolegów byłego prezydenta, tych których nazywano kiedyś betonem PZPR"

"Drogi są coraz gorsze, ale na ulicach pojawiły się fotoradary. Utrudnić ludziom życie do maksimum, a na końcu ich skontrolować – to jest filozofia PiS. Tylko facet, który nie ma prawa jazdy, może wydawać pieniądze na fotoradary, a nie na drogi." Donald Tusk

Oto fragment gźprociombżfistycznego listu grupy ludzi z tytułami naukowymi na temat słów wypowiedzianych przez prof. Krystynę Pawłowicz na temat kogoś, kto zmienił imię i nazwisko.
" - Przyjmując dyplom doktorski wszyscy ludzie nauki zobowiązali
się w uroczystej przysiędze dochowywać najwyższych standardów etycznych
oraz przede wszystkim służyć prawdzie - piszą naukowcy. - Pani prof.
nadzw. dr hab. Krystyna Pawłowicz sprzeniewierzyła się temu naukowemu
etosowi"
Podpisani pod listem podkreślają, że są
"zawstydzeni sposobem, w jaki agresywnie i pogardliwie wypowiadała się na temat osób homoseksualnych i transseksualnych. - Czujemy się zażenowani tym, że samodzielny pracownik naukowy jest w stanie porównać człowieka do małpy. Jesteśmy oburzeni tym, że wielokrotnie obrażała posłankę Annę Grodzką, kpiąc z jej płci i szydząc z niej " - podkreślają.
"Dziś żaden szanujący się uniwersytet nie dopuściłby, by jego profesor wypowiadał jawnie antysemickie, oszczercze tyrady. Mamy nadzieję, że już niedługo tak będzie z homofobią i transfobią."
A ja, skoro już o tym mówimy, protestuję przeciwko atakom na prawdę. Protestuję przeciwko antychromosomizmowi okazywanemu przez tę osobę własnym chromosomom Y obecnym w każdej komórce ciała.

zwyzywali Rabina od antysemitów !!!!!tak napisali "Homofobia i transfobia to współczesna wersja przedwojennego polskiego antysemityzmu. Dziś żaden szanujący się uniwersytet nie dopuściłby, by jego profesor wypowiadał jawnie antysemickie, oszczercze tyrady. Mamy nadzieję, że już niedługo tak będzie z homofobią i transfobią."

Riccardo di Segni, nadrabin Rzymu napisał w artykule opublikowanym na żydowskim portalu Moked, że „małżeństwa” homoseksualne sprzeciwiają się prawu naturalnemu. Jego zdaniem Żydzi mają obowiązek występowania za pomocą demokratycznych środków przeciw lekceważeniu naturalnych granic.

Włoski portal żydowski Moked przypomniał artykuł Riccardo di Segni’ego z 2007 roku, w którym opowiedział się on przeciwko prawnemu uznaniu związków homoseksualnych. Żydów obowiązuje fundamentalna zasada: respektować wolności, które państwo zapewnia swoim obywatelom, pisał di Segni. Również goje muszą się trzymać określonych praw tzw. przykazań Noego, podkreślał rabin.

http://www.fronda.pl/a/nadrabin-rzymu-przeciw-malzenstwom-homoseksualnym...

Gowin,Dowin,Dowin....
a bezrobocie rosnie,a ludziom zaczyna brakować na lekarstwa a niepokoje społeczne słuszne i uzasadnione...
nie zakrzyczą RZECZYWISTOŚCI...
król jest nagi i co RAZ więcej ludzi ,to widzi...rosną POdatki,ceny....i nic nie wskazuje na POprawę
wyjce wyją,skandują,palący koty im przygrywa a ludzie na szczęscie zaczynają WIDZIEC.... Słyszeć i czuć...
i tance na lodzie już ich nie bawią,szczególnie,że lód się kruszy i topi....

Mam nadzieję, że w Polsce będzie tak jak piszesz i lód się skruszy ...
Ale to nie zmienia faktu, że straszliwe zamiesznie poznawczo etyczne rozsiewane jest wszędzie - w krajach, w których ludzie są w lepszej sytuacji materialnej też.
I dlatego MY musimy się temu chaosowi przeciwstawić.

narzucić swoje obsesje....jako prawa do ...?
właśnie ,do czego ?
brak zasad,róbta co chceta,czy plucie i przypalanie staruszek pod Krzyżem,mają być standardami "Miłości "
miłości ale inaczej rozumianej... w ich chorej wyobrażni....
boją sie Krzyża,boją Zasad...
a co do partnerstwa ,to wszak tuskowy to patent na życie "małżeńskie...."
ale małolaty wybrały nam prezia...prezia ,który gaworzy o lojalności,gdy w tle Józef Bąk jest właśnie klasycznym przykładem braku lojalności w stosunku do swoich pracoDAWCÓW....

świat zwariował,czas na naprawę....bo w przeciwnym RAZie POtop nam grozi.....

Na ten sam temat, nieco inaczej, pisze Szczurbiurowy na Niepoprawnych http://niepoprawni.pl/blog/474/skutki-uboczne

Grey (217.211.244.***) dzisiaj, 21:31 ANNA GRODZKA (...) Krzysztof Bogdan Bęgowski urodził się 16 marca 1954 r. w podwarszawskim Otwocku jako jedyny syn Kazimiery i Józefa, żołnierza zawodowego Ludowego Wojska Polskiego w stopniu pułkownika. Krzysztof studiował na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie ukończył wydział psychologii (specjalizacja psychologia kliniczna).. Na V roku psychologii w 1982 r. (trwał wówczas stan wojenny) był już członkiem egzekutywy Podstawowej Organizacji Partyjnej Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, pracownikiem Rady Okręgowej Socjalistycznego Związku Studentów Polskich, gdzie był jednocześnie członkiem Komitetu Wykonawczego ds. Pracy Politycznej, a później ds. Szkoleń. We wrześniu 1982 r. Krzysztof Bęgowski został skierowany do Szkoły Podchorążych Rezerwy w Łodzi, gdzie odbywały się szkolenia polityczne. Po długotrwałym przeszkoleniu wojskowym został dyrektorem Alma Pressu, wydawnictwa ZSP założonego w 1984 r. przez Jarosława Pachowskiego, członka PZPR, syna ambasadora PRL-u na placówkach w Brukseli, Paryżu, Sztokholmie i w Kambodży. Czesto wyjazdzał za granicę – często podróżował do ZSRS. Był m.in. w Moskwie i Rostowie w lipcu 1982 r. na seminarium szkoleniowym – stroną zapraszającą był Komsomoł – komunistyczna organizacja młodzieżowa. Jako sekretarz Komisji Informacji Rady Naczelnej ZSP w 1984 r. był w NRD – Berlinie Wschodnim i Lipsku – na wizytacji firmy Reprotechnik. Jako dyrektor i redaktor naczelny studenckiej oficyny wydawniczej Alma Press pojechał też na Kubę w Brygadzie Młodzieżowej im. R. Miałowskiego. Co ciekawe, na dokumentach wyjazdowych Krzysztofa Bęgowskiego Ministerstwo Spraw Wewnętrznych odnotowało, że „wpis w książeczce wojskowej nie wymaga dalszych wyjaśnień”, co oznaczało, że za osobę wyjeżdzająca gwarancje brały wojskowe służby specjalne PRL-u. Krzysztof Bęgowski posługiwał się paszportem uprawniającym do wielokrotnego przekraczania granicy. (wPolityce)
Jak sprawdziła Niezalezna.pl, Bęgowski w PRL aktywnie działał w Zrzeszeniu Studentów Polskich z takimi komunistami jak Włodzimierz Czarzasty, Robert Kwiatkowski czy Marek Siwiec.
     Pojawiaja się już głosy, że cała sprawa "przemiany" to   wielka mistyfikacja, kolejny projekt, który ma oblalać system naszych wartości. Nie zdziwiłabym się wcale !!!!   

Witaj,
post nagraliśmy w wersji audio. Będzie w jutrzejszej audycji. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko.
Pozdrawiam MarkD

super robota :) my z kolei rozniesiemy TO dalej po sieci,na zasadzie podaj dalej :)
wszystkiego najlepszego w Nowym Roku ....:)
Jutro słucham z wielką Uwagą :)
pozdrowienia :)

"nie masz nic przeciwko." ?!! Ależ to dla mnie zaszczyt ... :)
Pozdrawiam.

Dzięki

Podziękowania w imieniu redakcji.

Toczy się przed sądem sprawa przeciwko P. Annie Sobeckiej, która poszła i zapłaciła grzywnę nałożoną na o.Tadeusza Rydyka, za to, że pochwalał w eterze przekaz Radia Maryja i program oraz moralne przesłanie WSKSiM, co zostało przez sąd uznane za zbiórkę pieniędzy.

Grzywnę za skazanego zapłacić może tylko osoba najbliższa, w związku z czym w sądzie zrobiono to:

Sąd pytał Tadeusza R. w jakim sensie Anna Sobecka jest dla niego osobą "bliską". Ustalił formalnie, że posłanka PiS nie jest z zakonnikiem spokrewniona, ani nie jest dla niego osobą najbliższą, co pozwoliłoby jej uniknąć kary. - Jest mi bardzo bliska ta osoba i bardzo szlachetna - mówił o. Tadeusz R. w sądzie.

Sąd pytał, czy "bliska w takim sensie, że pozostaje we wspólnym pożyciu". - Wysoki sądzie, my nie mieszkamy razem. Tylko w Toruniu razem - odpowiedział ojciec Tadeusz R.
P. posłanka Sobecka wielokrotnie tłumaczyła już, że wpłaciła te pieniądze do kasy, a potem o. Tadeusz Rydzyk oddał jej tę kwotę.... Nie ma po protu słów na to wszystko. Naprawdę brakuje słów.

a "żart sądu" był wyjątkowo niesmaczny....
nocne pozdrowienia

Dopiero dzisiaj wysłuchałam... Wczoraj, wracając z kościoła, nie spieszyłam się za bardzo, po prostu nie przyszło mi na myśl, że to będzie na początku nowej audycji Niepoprawnego Radia...
Czekać do 3.00, to było za trudne, a poza tym - szczerze mówiąc - trochę sie bałam co z tego wynikło... Jestem wzrokowcem...

Noooo, ale rzeczywistość przeszła moje najśmielsze oczekiwania! Słuchałam z takim zainteresowaniem, jakbym tego w ogóle sama nie napisała - siła ekspresji okazała się większa niż w słowie pisanym... Nie moja to zasługa - dzięki... Serdecznie pozdrawiam.

Sprawiłaś mi wielką radość tymi kilkoma zdaniami. Trudno byłoby zepsuć tak świetny tekst. O tyle było mi łatwiej, że się z nim utożsamiam.

Pozdrawiam najmocniej

Ciekawe. Przypadek? W tym samym czasie Maryla miała nieco inny pomysł. Jest tu: http://blogmedia24.pl/node/62041
8. @guantanamera
Maryla, wt., 29/01/2013 - 18:32

:) pracuj, podrzucimy MarkowiD do radia .
Może się nada? Pozdrowienia.

i ja jestem zachwycona :) gratuluję WAM ....
szkoda,ze nie można podesłać wirtualnych kwiatów,ale to juz specjalność naszego ukochanego Pana Michała....
serdeczności :)

Droga gościu z drogi. Dzięki za aplauz :) Naprawdę świetnie się słucha ... Dzięki utożsamianiu, co tu gadać...:)

Kochani,super... :))))
pozdrowienia

A ja jako (równiez) wzrokowiec jeszcze nie odsłuchałam, zostawię sobie tę przyjemność na późny wieczór, by spokojnie, w nocnej ciszy się podelektować:)

To jest wyraz bezsensu niemal każdego słowa które oni wypowiadają. Dziwoląg złożony z liter, z których każda jest prawdziwa, ale połączone wyrażają bezwyrazowość i bezznaczeniowość. To jest neologizm wyrażający ich – programowy zresztą – neologicyzm. To wyraz stanu ich umysłów oraz ich sumień. Wyraz stosowanych przez nich krętactw i przewrotności. Wyraz braku stałych zasad. Odrzucenia fundamentu, jednoznacznych reguł, przewidywalnych punktów odniesienia.

Cały tekst jest kwintesencją, a te słowa...
Tak często powodują (choćby chwilowe) opadanie rąk...
Bezradność. Zwykły, ludzki smutek:(
Przerażający, bo nie do pojęcia..

I dlatego trzeba podnosić się wciąż i wciąż, by

Nasze zadanie – stanąć w poprzek temu nurtowi. Dawać świadectwo wahającym się, niezdecydowanym, chcącym zawrócić z drogi donikąd. To jest sprawa ratowania świata. Całego świata.

Dziękuję Ci bardzo.
Pozdrawiam serdecznie. Wszystkich Twoich Gości tutaj - również:)

słucham Niepoprawnego Radia, czytam nasze blogi w których przekazujemy nasze myśli - wierszem, prozą, piosenkami i rysunkami, kiedy dociera do mnie jak wiele osób wkłada serce w tę pracę od podstaw, to tak bardzo raduję się, że jesteśmy, że trwamy...
I wiem, że przetrwamy...
Właśnie udaję się na wspólne śpiewani kolęd - ostatni raz przed kolejnym Bożym Narodzeniem. Ale jeszcze się dzisiaj tu pojawię :) Pozdrawiam Wszystkich serdecznie.

Lulaj ....to była ukochana kolęda mojej Mamy,Tak zaczynało sie Czas Wigilii,Mama siadała do pianina i z Tatkiem intonowali tą cudną" kołysankę"
Śpiewaj pięknie i do samego Nieba....
Ukłony dla śpiewających i dla Niepoprawnego Radia,słucham ich od dawna...i zawsze z wielką radością,a te pieśni ....:)
Bóg Honor Ojczyzna...
do następnego razu :)

Droga Nadziejo13. Kiedy dopada Cię poczucie bezsilności myśl o Tych, którzy się po prostu nie poddają. O wszystkich, którzy nieustannie coś czynią, nie ustają... Pomyśl o serwisach Blogmedia24 i wszystkich podejmowanych tu interwencjach. O liście afer PO spisanej przez MarkaD - toż to wyjątkowy dokument... O różnych naszych wspólnych akcjach... O tym, że gdy do dobra dążą dwie albo trzy osoby, to zostaną wysłuchane... I o ziarnku gorczycy...

rozumiem Twój smutek,ale to tylko chwilowe...spójrz na to wszystko inaczej ,czyli COŚ się budzi...
Budzi sie Polska,a że tak już mamy ,ze od ściany do ściany,to nic dziwnego..wszak między dwoma "SOMSIADAMI"zasiadamy, a ci POprzez swoje odnóżki wciąż mącą i mącą...
a my?
my wciąż do przodu :)
wszak nie jesteśmy sami :)
serdeczne pozdrowienia :)

Po jednej stronie - chaos. Słowa bez znaczeń. Myśli bez oparcia. Ludzkie istoty nie widzące sensu w niczym. Prócz samego siebie... Zatomizowane społeczności.

A po tej drugiej stronie harmonia, porozumienie, współodczuwanie, więzi.
Więzi, o których ponad rok temu napisała intix: http://blogmedia24.pl/node/53288
Ten sam świat... Czy dwa...

Jak ten wąwóz - bo nie chę powiedzieć "przepaść" - zasypać? Albo - jak ich przeprowadzić na drugą stronę?

No i co? "Pedały " to w razie czego jednak obelga?

http://wpolityce.pl/gwiazdy/221770-wojewodzki-o-uczestnikach-marszu-niep...

"Kuba Wojewódzki lubi komentować aktualne wydarzenia i nie przebiera przy tym w słowach. Wychodzi z założenia, że jemu wolno wszystko. A jednak tym razem odwagi zabrakło i kontrowersyjny wpis po krytycznych uwagach internautów szybko usunął.

Wojewódzki postanowił dosadnie skomentować tegoroczny Marsz Niepodległości. Na swoim oficjalnym profilu na Facebooku zamieścił zdjęcie pary siedzącej na dachu i obserwującej marsz przechodzący mostem Poniatowskiego.

Podpisał je jednym słowem: PEDAŁY!

Jak zauważył jeden z plotkarskich portali, komentarz ten bardzo podzielił obserwujących Króla TNV- u na Facebooku. Wojewódzki spotkał się z wieloma nieprzychylnymi i ostrymi komentarzami. Wpis dość szybko więc zniknął."

"Gdy sobie chcą akurat trochę poniszczyć życie na ziemi, żeby przy okazji zyskać kilka głosów poparcia w wyborach, to homoseksualizm jest dobry. Tak dobry, że trzeba dla niego organizować parady i ustanawiać specjalne prawa.
Homoseksualizm znów robi się czymś wstydliwym, gdy chce się poniżyć Jarosława Kaczyńskiego. Tak, tak, kiedyś napisano to w dla mnie najobrzydliwszym tygodniku świata, wydawanym przez kogoś słusznie nazwanego przez Ryszarda Bendera Goebbelsem stanu wojennego... Homoseksualizm dyskredytuje także, gdy się o to zboczenie oskarża – a najczęściej są to pomówienia - kapłanów."
Teraz powinnam dodać: Homoseksualizm staje się obelgą, gdy trzeba zaatakować Marsz Niepodległości 11 Listopada, podczas którego młodzi Polacy czczą odzyskanie przez Polskę suwerenności...