Powstanie Listopadowe, blaski i cienie

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

 

 

Sto osiemdziesiąt dwa  lata temu, 29 listopada 1830 roku wybuchło pierwsze wielkie Powstanie Narodowe, zwane Listopadowym. Było wynikiem tyranii Moskwy i Moskali wobec Polski, Litwy, Żmudzi.
 Carowie rosyjscy, przestali przestrzegać konstytucję z 1815 roku.
 
    Zgodnie z postanowieniami Kongresu Wiedeńskiego, car Rosji Aleksander I i zarazem Król Polski* ?, nadał Królestwu Polskiemu Konstytucję. Była ona jedną z najbardziej nowoczesnych ustaw głównych w pokongresowej Europie. Konstytucja weszła w życie 27 listopada 1815 roku. Konstytucja nie była aktem w pełni wolnym, bo została zatwierdzona przez Cara Rosji a nie Sejm. Tak zwana Konstytucja oktrojowana,/la constitution octroyée/. Obowiązywała w Królestwie Polskim do dnia 26 lutego 1832 roku to jest od momentu, kiedy car Mikołaj I zamienił ją  Statutem Organicznym dla Królestwa  Polskiego.
 Wzmogły się prześladowania organizacji niepodległościowych .Car Aleksander I Pawłowicz w 1819 roku wprowadził cenzurę prewencyjna. Tenże sam Aleksander I wprowadził zakaz organizowania zgromadzeń, zniósł masonerie, wolnomularstwo. W 1822 roku skazano Waleriana Łukasińskiego, założyciela Wolnomularstwa Narodowego. / Dla ciekawości: sympatią Majora Waleriana Łukasińskiego była późniejsza żona  Wielkorządcy Królestwa Polskiego, Konstantego Pawłowicza, brata carów Aleksandra I i Mikołaja I ,hrabianka Joanna Grudzińska,herbu Grzymała, późniejsza Wielka Księżna Łowicka.
 
  Było to udane małżeństwo

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/4/43/Joanna_Grudzińska_1.JPG/486px-Joanna_Grudzińska_1.JPG

Proszę powiększyć

 

 

Wielkopolanka, Joanna Grudzińska, Wielka Księżna Łowicka, żona Wielkiego Księcia Konstantego, szwagierka Wielkopolanina Dezyderego Adama Chłapowskiego, jednego z dowódców Powstania Listopadowego
 
 Z pierwszego małżeństwa Wielki Książe Konstanty "miał" dwoje dzieci  z księżną Julią Sachsen-Coburg-Saalfeld. Pierworodnym synem żony Konstantego, Julii był Edward Edgar Schmidt-Löwe. Ojcem był prawdopodobnie Jules Gabriel Emile de Seigneux, francuski  arystokrata. Drugie dziecko, żony następcy tronu, to Luisa Hilda Agnes. Ojcem drugiego dziecka był szwajcarski konsyliarz  Rudolf Abraham de Schiferli, Rozpusta,jak za Katarzyny II, zwanej wielką.
 W 1825 roku car dokonał gwałtu na sejmie zakazał wolnych obrad. / My, polski rząd III RP, dziś również wracamy do tych prakyk /, Cześć obrad sejmowych jest utajniania. Tak utajniania, że jeszcze obrady się nie zakończyły a cała Polska wie o czym wybrańcy za nasze pieniądze obradowali a może ile dać zapomogi posłom kryminalistom.
 
 Mikołaj Nowosilcow,Николай Николаевич Новосильцев,zastępca przewodniczącego Rady Najwyższej Tymczasowej Księstwa Warszawskiego rusyfikator, morderca braci Litwinów zlikwidował w bestialski sposób studenckie koła naukowe Filomatów i Filaretów
 Powstanie wybuchło w momencie, kiedy cesarz rosyjski zwołał mobilizacje Wojska Polskiego i nakazał zbierać fundusze aby stłumić  rewolucje francuską i belgijską  latem 1830 r.
 Od 1828 roku w Warszawskiej Szkole Podchorążych Piechoty istniało tajne sprzysiężenie, na czele którego stał podporucznik Piotr Wysocki,herbu Odrowąż..
 
 

 

 
Pomnik Piotra Wysockiego w okolicach Szkoły Podchorążych. Łazienki

 

Celem sprzysiężenia było odzyskanie niepodległości w drodze zbrojnego powstania.
Sygnałem do wybuchu Powstania Listopadowego był pożar browaru na Solcu,którego właścicielem był Wojciech  Sommer.  Powiśle oraz kręgielni przy ul. Dzikiej (dziś Zamenhoffa).
O wpół do szóstej podchorąży Tylski podpalił browar – zbyt wcześnie i niezbyt skutecznie, bo Rosjanie szybko ugasili ogień i ogłosili alarm.

Więcej pod adresem http://www.polityka.pl/historia/1510738,1,gleboka-noc-listopadowa.read#ixzz2DXDxXaje
O wpół do szóstej podchorąży Tylski podpalił browar – zbyt wcześnie i niezbyt skutecznie, bo Rosjanie szybko ugasili ogień i ogłosili alarm.

Więcej pod adresem http://www.polityka.pl/historia/1510738,1,gleboka-noc-listopadowa.read#ixzz2DXE9HRBb
O wpół do szóstej podchorąży Tylski podpalił browar – zbyt wcześnie i niezbyt skutecznie, bo Rosjanie szybko ugasili ogień i ogłosili alarm.

Więcej pod adresem http://www.polityka.pl/historia/1510738,1,gleboka-noc-listopadowa.read#ixzz2DXETnhLG
O w pół do szóstej podchorązy pułku 6 piechoty liniowej Wiktor Tylski podpalił browar.Za wcześnie i nieskutecznie. Rosjanie pożar ugasili i ogłosili alarm
 

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/4/4d/5_Warszawa_030.jpg

Proszę powiększyć

 

Szkoła Podchorążych w Warszawie
 

 

Powstanie  wybuchło w nocy z 29 na 30 listopada 1830  roku. Grupa powstańców należąca do sprzysiężenia w liczbie 24 z Sewerynem Goszczyńskim, poetą, romantykiem, Ludwikiem Nabielakiem w dniu 29 listopada na czele kilkunastu podchorążych, cywili i młodzieży postanowili pojmać i zabić w ich mniemaniu największego wroga Polski Wielkiego Księcia Konstantego.  Grupa cywili i kilku podchorążych nie potrafiła osiągnąć celu. Wielki Książe Konstanty w przebraniu swej żony Joanny Grudzińskiej "Żaneta" herbu Grzymała  zdołał zbiec do Koszar na Wierzbnie. Wieczorem powstańcom udało się zdobyć Arsenał. Dzięki Bogu i prawdzie przy pomocy ludności cywilnej Warszawy.Właściwie arsena ł zdobył Lud Warszawy

 

 

Seweryn Gosczyński,herbu Pobóg, pomnik nagrobny na Cmentarzu Łyczakowskim.
 
 
Ludwik Nabielak
  Tłum mieszkańców cywilnych stolicy  w sile około 10-15 tysięcy pospólstwa opanowało Warszawę.

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/14/Capture_of_the_Arsenal_in_Warsaw_1830.PNG

Można powiększyć

 

Zdobycie Arsenału w którym broni było jak na lekarstwo.Malował Marcin Zaleski
 
Po zdobyciu Arsenału Powstańcy i Lud Warszawy dokonali egzekucji przeciwników Powstania choć w miarę przyzwoitych Polaków.
 
Generałów:.
StanisławaTrębickiego, herbu Ślepowron, za odmowę przyjęcia dowództwa,które mu zaproponowano na ulicy, zastrzelonego na ulicy Długiej
 Maurycego  Hauke,herbu Bosak, również odmówił przyjęcia dowództwa Powstania, zaproponowanego na ulicy, przez Powstańców. Maurycy Hauke, to            prapradziadek , Filipa księcia Edynburga, męża królowej Elżbiety II, praprapradziadek  króla Hiszpanii Juana Carlosa I.
 Stanisława Potockiego,herbu Pilawa, usłyszą ""Dzieci, uspokójcie się".
 Ignacego  Blumera,uczestnika wojny 1792 roku, insurekcji kościuszkowskiej, oficera Legionów Polskich Jana Henryka Dąbrowskiego i wojsk polskich Księstwa Warszawskiego,
 Józefa Nowickiego, na ulicy Senatorskiej, zabitego przez pomyłkę biorąc go za gubernatora Józefa Lewickiego
Tomasza Siemiątkowskiego,Kaliszanina, uczestnika wojen Napoleońskich
 oraz pułkownika
 Filipa Meciszewskiego,zastrzelonego  na Krakowskim Przedmieściu koło Pałacu Namiestnikowskiego
Bezskutecznie próbują wyciągnąć generałów Chłopickiego z teatru, Trębickiego z kawiarni.
 
 Tym samym zrażając do Powstania wyższych oficerów, potencjalnych darczyńców.
Mieliśmy Powstanie !!!
 
 Wielki Książe Konstanty wielkorządca Królestwa  z częścią najwierniejszych generałów uciekł do koszar na Wierzbnie. Rada Administracyjna Królestwa Polskiego, powołała 30 listopada  Straż Bezpieczeństwa z generałem  Piotrem Łubieńskim,herbu Pomian, celem rozbrojenia ludności Warszawy. Po nieudanych próbach rozbrojenia tłumu mieszkańców Warszawy przez rade Bezpieczeństwa, nastąpiła eskalacja burd i ruchów rewolucyjnych,które nazwano powstaniem. W dniu 1 grudnia 1830 roku nowopowstałe Towarzystwo patriotyczne, pod kierownictwem Maurycego Mochnackiego, składające się z Piotra Wysockiego, Maurycego Mochnackiego, Ludwika Nabielaka, Ksawerego Bronikowskiego, Józefa Kozłowskiego, Jana Ludwika Żukowskiego, domagało się od Rady Administracyjnej aby przekształciła się w Rząd Narodowy. W dniu 4 grudnia na bazie Rady Administracyjnej powstał rząd Tymczasowy. Pod naciskiem opinii społecznej Sejm uchwalił  na wniosek posła, generała   Romana Sołtyka, herbu Sołtyk, w dniu  25 stycznia 1831 roku detronizacje Cesarza i Króla Polski ? Mikołaja I.

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/6b/Dethronisation_of_tsar_Nikolay_I_1831_in_Poland.PNG/800px-Dethronisation_of_tsar_Nikolay_I_1831_in_Poland.PNG

Można powiększyć

 

 W rezultacie w granice Królestwa wkroczyła armia rosyjska pod feldmarszałkiem Iwanem  Dubiczem, Generał Iwan Iwanowicz graf  Dybicz Zabałkański / pochodzenie niemieckie jak większość dowódców rosyjskich / . To on doniósł Carowi Mikołajowi I o buncie Dekabrystów. Armia feldmarszałka Dybicza przekraczająca granice Królestwa liczyła 115 tysięcy żołnierzy i oficerów oraz 336 armat.
Sejm powołał Rząd Narodowy w dniu 30 stycznia 1831 roku w składzie:
książę Adam Jerzy Czartoryski, rusofil, przeciwny powstaniu, Wincenty Niemojowski,herbu Wierusz z Ziemi Kaliskiej, Stanisław Barzykowski,herbu Sulima, Teofil Morawski, kaliszanin,  i Joachim Lelewel.
 Po sukcesach w  pierwszych bitwach pod Stoczkiem 14 Lutego,  Wawrem od 19 do 20 lutego 1831  roku wojska polskie zmuszone były wycofywać się w kierunku Warszawy.
 Bitwa pod Olszynka Grochowską na przedpolach Warszawy w dniach 25 lutego 1831 roku nie dopuściła do szturmu na Warszawę feldmarszałka Dybicza,  Dowództwo polskie , które nie spodziewało się że będzie równorzędnym przeciwnikiem dla Rosjan nie bardzo wiedziało co robić.

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/d/dc/WKossak003.jpg/800px-WKossak003.jpg

Można powiększyć

 

Olszynka Grochowska, Czwartacy, mal. Wojciech Kossak

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/3/34/Kurhan_poleglych_pod_Olszynka_Grochowska_%284%29.jpg/723px-Kurhan_poleglych_pod_Olszynka_Grochowska_%284%29.jpg

Można powiększyć

 

Pomnik poległych 25 lutego 1831 roku z inskrypcją:
 

Przechodniu powiedz współbraciom,
Że walczyliśmy mężnie i umierali bez trwogi
Ale z troską w sercu o losy Polski,
Losy przyszłych pokoleń – o Wasze losy

http://www.twoja-praga.pl/img/miejsca/pomniki/olszynka/_big/p5230197.jpg

Można powiększyć

 

http://www.twoja-praga.pl/img/miejsca/pomniki/olszynka/_big/p6050033.jpg

Można powiększyć

 

 

Znajduje się tu również tablica z napisem o treści:

Krwawy posiew na polach Grochowa, przeradzający się w potężny prąd siły odrodzeńczej Narodu w naszym pokoleniu wyda plon niepodległości Ojczyzny. Ku czci poległych w 1831 r. Bohaterskich Obrońców Ojczyzny. Zrzeszenie Własności Nieruchomości Koła Grochów 1932 r

 

Polska przegrała ważną bitwę pod Ostrołęką w dniu 26  maja 1831 roku. Kilka miesięcy później umiera na cholerę feldmarszałek Dubicz. Po jego śmierci wojskami rosyjskimi dowodzi feldmarszałek  Iwan Fiodorowicz Paskiewicz w latach 1832 do 1856 roku namiestnik Królestwa Polskiego. Iwan Dybicz okrążył Warszawę  i uderzył od strony zachodniej w dniu 6 września 1831 roku. Warszawa została poddana. Przestały istnieć namiastki rządu Narodowego polskiego, Sejm.
Rezultatem Powstania Listopadowego było powstanie nowego krajuKrólestwa Belgii. Polska starała się na arenie międzynarodowej o pomoc Anglii i Francji. Niestety bezskutecznie.
Powstanie Listopadowe było nieprzygotowane pod każdym względem. Wywołało je garstka romantyków, poetów. Nie szukano poparcia w szerokich warstwach społecznych, mieszczaństwie i chłopstwie, Nie pomyślano o zniesieniu pańszczyzny. Powstanie nie uzyskało żadnego uznania w oczach międzynarodowej opinii .
 
Tylko w Swiat poszła więśc:
 
Jeszcze Polska nie zginęła
 
Tak śpiewano o dowódcach powstania:
Chłop nas zdradził,
skrzynka przyskrzyniła,
kruk oko wydziobał,
ryba zatopiła.
Chłop to generał Józef Grzegorz Chłopicki, herbu Nieczuja, dyktator powstania, baron Cesarstwa Francuskiego. Jego nazwisko jest wyryte na Łuku Triumfalnym w Paryżu / L'Arc de Triomphe  '
 

generał Józef Grzegorz Chłopicki, herbu Nieczuja
 
 
 
Skrzynka to generał Jan Zygmunt Skrzynecki herbu Bończa
Kruk to generał Jan Stefan Krukowiecki herbu Pomian, hrabia
Ryba to generał  Maciej Rybiński herbu Wydra, ostatni dowódca powstania
 
 Naczelni wodzowie

    gen. dyw. Józef Chłopicki 5 grudnia 1830 – 17 stycznia 1831
    gen. dyw. Michał Gedeon Radziwiłł 20 stycznia – 26 lutego 1831
    gen. dyw. Jan Zygmunt Skrzynecki 26 lutego – 12 sierpnia 1831
    gen. dyw. Henryk Dembiński[c] 12 sierpnia – 17 sierpnia 1831
    gen. bryg. Ignacy Prądzyński 16 sierpnia – 19 sierpnia 1831
    gen. dyw. Kazimierz Małachowski[c]20 sierpnia – 10 września 1831
    gen. dyw. Jan Nepomucen Umiński 23 września – 24 września 1831
    gen. dyw. Maciej Rybiński 24 września – 9 października 1831
 
 

Aleja Chwały z 32 tablicami

 

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/6e/Olszynka_Grochowska_Aleja_Chwaly_%281%29.jpg/800px-Olszynka_Grochowska_Aleja_Chwaly_%281%29.jpg

Można powiększyć

 

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/6e/Olszynka_Grochowska_Aleja_Chwaly_%281%29.jpg/800px-Olszynka_Grochowska_Aleja_Chwaly_%281%29.jpg

 

 

 


 
 
 
Papież Grzegorz XVI w encyklice Cum primum. 
"O posłuszeństwie władzy cywilnej"
 
 Do wszystkich arcybiskupów i biskupów Królestwa Polskiego".
napisał, nakazując posłuszeństwo Bogu i królowi / w domyśle Cesarzowi rosyjskiemu "
Wyjątki:
 
UZASADNIENIE KONIECZNOŚCI POSŁUSZEŃSTWA WOBEC WŁADZY
 
[...]"Chrześcijanin niczyim nie jest wrogiem, tym mniej cesarza, o którymponieważ wiemy, że od Boga ustanowiony, winien go kochać i szanować i życzyć mu zdrowia W ten sposób odzywając się do Was, Wielebni Bracia, chcemy Wam to powiedzieć nie dlatego, ażeby te rzeczy nie były Wam wiadome, albo żebyśmy się obawiali, że nie macie dosyć gorliwości w głoszeniu i rozszerzaniu zasad zdrowej nauki co do posłuszeństwa, które poddani prawemu monarsze są winni, ale dlatego, ażebyście tym łatwiej zrozumieli, jakie jest usposobienie nasze względem Was i jak dalece pragniemy, ażeby wszyscy tego Królestwa duchowni czystością nauki, światłem roztropności i świętością życia tak dalece się odznaczali, by wszyscy ich mieli za nienagannych. W ten sposób wszystko, jak mamy nadzieję, podług naszego życzenia szczęśliwie pójdzie. Potężny wasz cesarz łaskawie względem Was postępować będzie; wstawienia nasze, których nie omieszkamy i żądania wasze co do dobra religii katolickiej, którą wasze Królestwo wyznaje i której swojej opieki nigdy nie zaprzeczać obiecał, zawsze łaskawie wysłucha. "Ci, którzy prawdziwie mądrymi są, będą Was słusznie chwalili, a nieprzyjaciele zaniepokojeni będą, nie mając nic złego do powiedzenia o nas". Tymczasem oczy do nieba wznosząc, Boga za Was błagamy, ażeby każdego z Was boskich cnót zasobami coraz więcej wzbogacał i napełniał. "I Was zawsze w sercu nosząc, upominamy, ażebyście nas radością przepełniali; to samo czyńcie, tę samą miłość mając, wzajemnie to samo czując, opowiadajcie wszyscy to, co zdrowej nauki dotyczy, słowa zdrowego, nienagannego powiernictwa strzeżcie, bądźcie jednego ducha zgodnymi współpracownikami wiary ewangelicznej". Wreszcie bez przestanku módlcie się do Pana za nami, którzy apostolskie błogosławieństwo, ojcowskiej miłości zakład Wam i wiernym pieczy waszej powierzonym najmiłościwiej udzielamy" [...]
 
 
Dla ciekawości Polska płaciła olbrzymie świętopietrze na rzecz Papieża. Papieża wrogiego Polsce i Polakom. Rosja nigdy świętopietrza nie płaciła
 

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/3/34/Finis_Poloniae,_1831.PNG/728px-Finis_Poloniae,_1831.PNG

Można powiekszyć

 

Finis Poloniae, 1831, obraz Dietricha Montena, przedstawiający przekroczenie granicy z Prusami przez rozbite oddziały powstańcze
 
Etykietowanie:

43 komentarzy

avatar użytkownika gość z drogi

1. Panie Michale :)"Przechodniu powiedz...."

Panie Michale,przepiękny esej o tej Listopadowej Nocy,o Jej skutkach ale i o przyczynach :)
Esej pełen ilustracji,nazwisk.....
mnie najbardziej wzruszyły te oczka ukochanych bratków rosnących obok Krzyża ku czci obrońców Olsztynki ,są tak wymowne,jakby były oczami Tamtych
panie Michale,piękne i ku pamięci dla Młodych :)

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

2. Pani Gość z Drogi,



Szanowna Pani Zofio,

 Bardzo mi miło.
Ukłony dla Pani i Pani Domu

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

3. Szanowny Panie Michale

niech to będzie przestrogą dla tych, co rządy sprawują, o dobro Ojczyzny nie dbając.

"Grupa powstańców należąca do sprzysiężenia w liczbie 24 z Sewerynem Goszczyńskim, poetą, romantykiem, Ludwikiem Nabielakiem w dniu 29 listopada na czele kilkunastu podchorążych, cywili i młodzieży postanowili pojmać i zabić w ich mniemaniu największego wroga Polski Wielkiego Księcia Konstantego. Grupa cywili i kilku podchorążych nie potrafiła osiągnąć celu. Wielki Książe Konstanty w przebraniu swej żony Joanny Grudzińskiej "Żaneta" herbu Grzymała zdołał zbiec do Koszar na Wierzbnie. Wieczorem powstańcom udało się zdobyć Arsenał. Dzięki Bogu i prawdzie przy pomocy ludności cywilnej Warszawy.Właściwie arsena ł zdobył Lud Warszawy"

Im Polak bardziej czuje jarzmo, które ma odciągnąć go od dbania o wolność Ojczyzny, tym do bohaterskich czynów bardziej gotowy.

"Krwawy posiew na polach Grochowa, przeradzający się w potężny prąd siły odrodzeńczej Narodu w naszym pokoleniu wyda plon niepodległości Ojczyzny. Ku czci poległych w 1831 r. Bohaterskich Obrońców Ojczyzny. "

Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika nadzieja13

4. Szanowny Panie Michale:)

Zaczytaliśmy się (przedstawiciel najmłodszego pokolenia wraz ze mną)
w podzięce
Synek zapragnął wkleić:

avatar użytkownika nadzieja13

5. Ojej..:(

Na podglądzie ukazało się:(

Jeszcze raz, przepraszam..

avatar użytkownika nadzieja13

6. Przepraszam

Coś namieszałam .. nie umiem zmniejszyć i połączyć dwóch w jedno.:(
Bardzo przepraszam..

avatar użytkownika gość z drogi

7. droga Nadzieja 13 :)

całusy dla Synka
Niech sie Młody uczy jak Polski bronić trzeba było,,,
całuski dla Niego i uściski :)

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

8. Pani Nadzieja 13,

Szanowna Pani,
To jest mój telefon 501 176 475. Proszę zadzwonić, powiem Pani jak wklejać i powiększać obrazki w komentarzach.
To jest bardzo proste. Tę zabawkę pokazała Pani Maryla. Ja odszukałem zapis tej informacji w języku HTML i przeniosłem.Tyle, że trzeba mieć na to dużo czasu.
Być może w sobotę , niedzielę postaram się narysować jak to robić.

Uklony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

9. Pani Nadzieja 13,

Szanowna Pani,

Pięknie dziękuję Pani i Pani synkowi. Obrazek piękny, tyle, że nie wiem, gdzie on w rzeczywistości jest.

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

10. Pani Nadzieja 13,

Szanowna Pani,


 Ja tę obrazek w kleiłem tak jak Pani chciała to zrobić z synkiem.


Proszę kliknąć by powiększyć

 Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

11. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Warszawskie spólczeństwo dokonywało cudów w czasie Powstania Listopadowego. Odwagę i męstwo mieszkańców Warszawy, Grochowa, czy Olszynki można porównywać do bohaterstwa Powstania Warszawskiego.
Powstańcy kupowali broń poza granicami w Anglii i Francji. Kupowali za pośrednictwem banków żydowskich. Ci manieni bananową republiką żydowską na terenach polskich, atychmiast i w te pędy lecieli do carskich czy cesarskich urzędników by donieść na buntowników Polaków.
Szkoda !
Powstanie miało szanse powodzenia, bo Rosja była słaba.

Kiedyś mnie ktoś pytał jak to możliwe, że Poznań powierzył dowódctwo Powstania Wielkopolskiego bardzo niskiego stopnia oficerowi.
Póżniejszy generał Taczak, w chwili wybuchu Powstania był tylko kapitanem ale inżynierem a nie poetą. Doświadczionym żołnierzem, który będąc synem karczmarza nie karkulował co jemu, rodzinie zabiorą w wypadku przegrania.
Wielkopolanie, wykluczyli udział banków żydowskich w transakcjach, bo wiedzieli czym pachną.

Ukłony moje najnższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika nadzieja13

12. Szanowny Panie Michale..

Bardzo przepraszam, za tak długi brak odpowiedzi. Jeśli Pańska propozycja (wklejanie i powiększanie obrazków) jest nadal aktualna, pozwolę sobie z niej skorzystać.. i .. odezwać się..
Bardzo, bardzo dziękuję.
I proszę o wyrozumiałość... :)

avatar użytkownika nadzieja13

13. Droga Gość z Drogi:)

Młody odwzajemnia całusy:) I uczy się, uczy, coraz chętniej:)
A ja historię Polski przybliżam mu, korzystając ze wspaniałych opracowań Pana Michała i Pani Maryli..
Tutaj Historia żyje..
Pozdrawiam:)

avatar użytkownika gość z drogi

14. droga Nadzieja 13 :)

dzięki Panu Michałowi wiecej Młodych ma z czego uczyć się Polski i Jej Chwały....:)
Niech rośnie nam Nowe Pokolenie
dla Boga i DlaPolski :)
poranne serdeczności :)

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

15. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,


Pani Maryla jest w lepszej sytuacji, bo pisze i o historii, jej bohaterach i ekonomii. Ja w ekonomii jestem noga od stołu z powyłamywanymi nogami,



 Sobotni kwiatek dla Pań

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

16. Pani Nadzieja 13,

Szanowna Pani,

 Ukłony dla Pani i Pani synka, który chce znać historie Polski, taką jaka była a nie taką jaką chcą widzieć politycy

By Pani Synek, nie musiał w szkolnym mundurku walczyć o Polskę, jak:




Antoni Petrykiewicz urodził się w 1905
r. we Lwowie. Był polskim uczniem, jednym z Orląt Lwowskich,
uczestnikiem walk w obronie Lwowa w 1918 r. i najmłodszym kawalerem
Orderu Virtuti Militari.
Antoś był uczniem drugiej klasy
gimnazjum lwowskiego. Od początków listopada 1918 r. brał udział w
ciężkich walkach o Lwów z Ukraińcami. Walczył w oddziale „Straceńców”
późniejszego generała Romana Abrahama. Został ciężko ranny broniąc
„Reduty Śmierci” („Góry Stracenia”) na Persenkówce.



Wyrazy szacunku

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

17. Pani Nadzieja 13

Szanowna Pani Nadziejo,

Moja koleżeńska propozycja jest nadal aktualna.
W większości wypadków, każdego dnia jestem przyspawany do komputera między godziną 20:30 a 12 w nocy.
Proszę dzwonić.
Wcześniej proszę sobie wyszukać w komputerze obrazek, który można powiększyć.

Dla przykładu:

Maria Konopnicka http://pl.wikipedia.org/wiki/Maria_Konopnicka
Po prawej stronie, jest fotografia pałacyku Konopnickiej w Żarnowcu.
Jeżeli Pani to odpowiada, możemy na tym obrazku "poćwiczyć"



 Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika nadzieja13

18. Droga Gość z Drogi:)

Dla Boga i dla Polski...
Tak..
On już coraz lepiej zaczyna to rozumieć..:)
Dziękujemy i pozdrawiamy najserdeczniej:)
Całą Trójeczką:)))

avatar użytkownika nadzieja13

19. Szanowny Panie Michale..

Synek czuje się zaszczycony, ze łzami w oczach ogląda i czyta...
W szkole jeszcze nie poznają Naszej historii, a czy w ogóle poznają?
Na szczęście tutaj - może poznać Prawdę i to w tak wzruszający i nietuzinkowy sposób..
Bardzo dziękujemy.

Zdarza się, że więcej dzieci siada przed komputerem... i - zadają pytania, coraz częściej rezygnując z zabawy..
Mam nadzieję, że nigdy nie będą musieli w szkolnym mundurku walczyć o Polskę..
Synek jest prawie równolatkiem Antoniego Petrykiewicza...
Często jest Mu trudno zrozumieć, dlaczego tak musiało być...:(

Bardzo serdecznie pozdrawiamy - z wyrazami ogromnej wdzięczności.

avatar użytkownika nadzieja13

20. Szanowny Panie Michale,

Przepiękna róża, śliczne astry... pojaśniało:)
W najbliższych dniach skorzystam (jeśli to nie kłopot) z Pańskiej propozycji i zadzwonię. Fotografia pałacyku M. Konopnickiej jak najbardziej mi odpowiada..
Mam tylko nadzieję, że nie będę zbyt oporną uczennicą:)

Pozdrawiam i bardzo dziękuję ..

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

21. Pani Nadzieja 13

Szanowna Pani Nadziejo,

Ja tak sobie myślę, że Pani Synek nie będzie musiał walczyć o wolną Polskę. Prędzej odsuniemy w legalnych wyborach naćpaną, złodziejska chołotę, która rządzi Polską z nadania Niemców i Moskwy.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

22. Pani Nadzieja 13,

Szanowna Pani Nadziejo,

Wklejanie obrazków jest dziecinnie prostę. Ja nie znam grafiki komputerowej. W przeciwnym wypadku bym narysował jak to zrobić


Mozna powiekszyć

.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika wladysl

23. Lektury

Można zacząć lektury od najlepszej, czyli Maurycego Mochnackiego Powstanie narodu polskiego w roku 1830 i 1831
http://tinyurl.com/czbphdt

Kopalnią wiedzy jest również wydany przez ANTYK reprint biografii Maurycego Mochnackiego autorstwa Jana Kucharzewskiego.

Nie można też narzekać na biografię M.M. napisaną przez Dionizego Sidorskiego (druk ukończono w grudniu 1981), Szalony jasnowidz, na Allegro dostępny za parę złotych.

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

24. Pan Władysl

Szanowny Panie,

Pięknie dziękuję

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

25. Panie Michale :)

Jest Pan naszym wielkim Skarbem :)
dzięki za WSZYSTKO :)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

26. Droga @Nadzieja 13 :)

mój Młody zawsze gdy zapalamy znicz pod pomnikiemŚląskich Harcerzy,pyta
to oni na prawde zginęli...zebym ja mógł mówić po Polsku...:) ?
przedszkolak a jaki mądry...Jego Ojciec w stanie wojennym pisząc wypracowanie
na temat rózy luxemburg,napisał Róża Nowatorska...nauczycielka od polskiego wezwała mnie i wielkiej tajemnicy prosiła,by Dziecko raczej w nocy spało, a nie słuchało pewnego Radia ...
serdeczności dla całej Trójki :)

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

27. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Ma Pani wspaniałych synów i wnuków
Gratuluję,
To Pani zasługa

Wyrazy szacunku

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

28. 186. rocznica wybuchu

186. rocznica wybuchu Powstania Listopadowego

W nocy z 29 na 30
listopada 1830 r. w Warszawie rozpoczęło się Powstanie Listopadowe –
zryw niepodległościowy skierowany przeciwko rosyjskiemu zaborcy. Przez
ponad 10 miesięcy Polacy prowadzili walkę z największą potęgą militarną
Europy, odnosząc w niej poważne, lecz przejściowe sukcesy.

Rozpoczęte w listopadową noc powstanie narodowe było największym wysiłkiem zbrojnym w polskich walkach wyzwoleńczych XIX wieku.

Wybuch Powstania Listopadowego
poprzedziło utworzenie w 1828 roku tajnego sprzysiężenia w Szkole
Podchorążych Piechoty w Warszawie, na czele którego stanął ppor. Piotr
Wysocki. Powstanie organizacji było konsekwencją pogarszającej się
sytuacji politycznej w Królestwie Polskim. Sprzysiężenie, liczące ok.
200 członków i mające kontakty ze środowiskiem studenckim, rozpoczęło
przygotowywania do wystąpienia zbrojnego. Spiskowcy zamierzali opanować
stolicę i oddać władzę w ręce polityków cieszących się zaufaniem
społecznym. Dlatego też sprzysiężenie Wysockiego nie stworzyło wyraźnego
programu społeczno-politycznego, ani nie przygotowało władz przyszłego
powstania.

Rok 1830 przyniósł w Królestwie Polskim
radykalizację nastrojów wśród robotników i rzemieślników, wynikającą
m.in. ze wzrostu cen żywności i pojawiającego się bezrobocia. W stolicy
dochodziło do drobnych rozruchów, a nawet strajków. Ta sytuacja wpłynęła
na postawę spiskowców. Zaczęli oni liczyć na wsparcie warszawiaków w
chwili rozpoczęcia walk.

Na wzrost napięcia w Królestwie Polskim,
a w rezultacie również na wybuch powstania, duży wpływ miały także
wydarzenia rozgrywające się w Europie. W lipcu wybuchła rewolucja we
Francji, a w sierpniu Belgowie rozpoczęli walkę o niepodległość, której
celem było oderwanie się od Holandii. Te wystąpienia, jako sprzeczne z
ustaleniami Kongresu Wiedeńskiego, skłoniły cara Mikołaja I do
rozpoczęcia przygotowań do zbrojnej interwencji przeciwko Belgii i
ewentualnie Francji.

Ogłoszenie 19 i 20 listopada 1830 roku
rozkazu stawiającego w stan pogotowia armię rosyjską i Wojsko Polskie
zasadniczo wpłynęło na decyzję przywódców tajnej organizacji Wysockiego o
podjęciu natychmiastowych działań w celu rozpoczęcia powstania. Reakcja
ta wywołana była nie tylko obawą przed wspólną walką z żołnierzami
rosyjskimi przeciwko Francuzom i Belgom. Zdaniem historyków spiskowcy
domyślali się, że projektowana wyprawa wojenna stanowiła zasłonę dymną
przed wprowadzeniem do Królestwa oddziałów rosyjskich celem pacyfikacji
kraju, zniesieniu konstytucji i likwidacji Wojska Polskiego. Ponadto
część członków sprzysiężenia zdawała sobie sprawę, że policja wykryła
niektóre jego ogniwa i wkrótce nastąpić mogą aresztowania.

Wybuch powstania wyznaczono na 29 listopada na godz. 18. Początek nocy listopadowej tak opisywał ppor. Piotr Wysocki:

O godzinie
szóstej dano znak jednoczesnego rozpoczęcia wszystkich działań wojennych
przez zapalenie browaru na Solcu w bliskości koszar jazdy rosyjskiej.
Wojska polskie ruszyły z koszar do wskazanych stanowisk. Ja pośpieszyłem
do koszar podchorążych. W salonie podchorążych odbywała się wtenczas
lekcja taktyki. Wbiegłszy do sali, zawołałem na dzielną młodzież:
>>Polacy! Wybiła godzina zemsty. Dziś umrzeć lub zwyciężyć
potrzeba! Idźmy, a piersi wasze niech będą Termopilami dla
wrogów!<<. Na tę mowę i z dala grzmiący głos: >>Do broni! Do
broni!<<, młodzież porwała karabiny, nabiła je i pędem błyskawicy
skoczyła za dowódcą. Było nas stu sześćdziesięciu kilku
!”.

W nocy z 29 na 30 listopada spiskowcom
nie udało się zrealizować wszystkich zamierzeń. Grupie spiskowców
atakującej Belweder z Ludwikiem Nabielakiem i Sewerynem Goszczyńskim na
czele nie powiodła się próba pojmania wielkiego księcia Konstantego.
Część konspiratorów nie widząc umówionego sygnału do rozpoczęcia walki,
jakim było podpalenie browaru na Solcu, nie przystąpiła do działania lub
uczyniła to z opóźnieniem. Pożar natomiast zaalarmował oddziały
rosyjskie. W tym czasie w Warszawie stacjonowało 6,5 tys. żołnierzy
rosyjskich i 9,8 tys. polskich.

Podchorążowie z Łazienek po krótkich
walkach z przeważającymi liczebnie oddziałami rosyjskimi musieli
przebijać się w stronę pl. Trzech Krzyży. Idąc przez Nowy Świat i
Krakowskie Przedmieście zamieszkane przez bogate mieszczaństwo i
arystokrację wznosili okrzyki „Do broni, Polacy!”, jednak reakcją na ich
wezwania było jedynie zamykanie bram i okiennic. Napotykani przez
spiskowców wyżsi oficerowie polscy odmawiali udziału w „młodzieńczej
awanturze” i nie chcieli stanąć na czele powstania. Część z nich za swój
sprzeciw zapłaciła śmiercią. W Noc Listopadową zginęło z rąk spiskowców
sześciu polskich generałów: Maurycy Hauke, Stanisław Trębicki,
Stanisław Potocki, Ignacy Blumer, Tomasz Siemiątkowski i Józef Nowicki
oraz kilku innych polskich oficerów.

Piotr Wysocki wciąż jednak liczył na
pozyskanie mieszkańców Starego Miasta, dlatego kierował się w stronę
Arsenału. Miał także nadzieję, że oficerowie należący do sprzysiężenia
zdołają przeciągnąć na stronę powstania większość oddziałów Wojska
Polskiego. Część regularnych oddziałów polskich rzeczywiście
opowiedziała się za powstaniem, jednak wiele polskich jednostek było
zdezorientowanych i albo zajęło stanowisko neutralne albo pozostało pod
komendą ks. Konstantego.

Momentem zwrotnym Nocy Listopadowej
stało się zdobycie przez warszawski lud Arsenału. Nastąpiło to ok. godz.
21.00 przy współudziale żołnierzy 4. pułku piechoty. Po północy
jednostki Wojska Polskiego popierające insurekcję razem z uzbrojonym
ludem opanowały rejon Starego Miasta, Arsenału i Powiśla, kontrolując
także mosty oraz Pragę.

Z kolei oddziały rosyjskie i jednostki
polskie wierne wielkiemu księciu Konstantemu znajdowały się na północy w
okolicach pl. Broni oraz na południu w al. Ujazdowskich, gdzie dowodził
sam ks. Konstanty. Neutralne jednostki polskie stały na placach:
Bankowym, Saskim i Krasińskich.

W ciągu nocy powstańcy opanowywali
kolejno: Leszno oraz place Bankowy i Saski. Ok. godz. 8 rano w ich
rękach znajdowało się już całe miasto z wyjątkiem pl. Broni i al.
Ujazdowskich. Wielki książę Konstanty nie zdecydował się na szturmowanie
stolicy i wycofał wierne sobie oddziały do Wierzbna.

30 listopada Warszawa była wolna, ale
jej społeczeństwo – podzielone. Najważniejszym wówczas pytaniem było,
czy podejmować otwartą walkę z Rosją, czy też szukać z nią kompromisu.

Warszawski lud opowiadał się za walką.
Jednak wobec braku rządu powstańczego władzę przejęli konserwatyści.
Próby negocjacji z ks. Konstantym, podjęte przez Radę Administracyjną,
która nie wierzyła w powodzenie powstania i liczyła na porozumienie z
księciem, zostały storpedowane przez klub patriotyczny złożony głównie z
inteligencji, na czele którego stanął Joachim Lelewel, a jednym z
najaktywniejszych członków był Maurycy Mochnacki.

Na skutek nacisków klubu 3 grudnia 1830
r. powołano Rząd Tymczasowy, na czele którego stanął ks. Adam Jerzy
Czartoryski, a w jego skład wszedł m.in. Lelewel. Rokowania z ks.
Konstantym zakończono ustaleniem, iż znajdujące się przy nim jednostki
polskie wrócą do Warszawy, natomiast sam książę razem z wojskami
rosyjskimi odejdzie w stronę granicy.

Trwające prawie rok powstanie zakończyło
się klęską. W walce ze 115-tysięczną armią rosyjską uczestniczyło ok.
54 tys. polskich żołnierzy. Po upadku zrywu represjonowano jego
uczestników i drastycznie ograniczono autonomię Królestwa Polskiego.

30 lat po zakończeniu Powstania rocznica
jego wybuchu stała się okazją do organizacji wielkiej manifestacji
patriotycznej mieszkańców Warszawy. Odśpiewano wówczas pieśń
skomponowaną przez Alojzego Felińskiego na cześć cara Aleksandra I,
zmieniając jej refren na: „Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie”.
Manifestacja była jednym z wielu wystąpień, związanych ze wzrostem
postaw antyrosyjskich, których wynikiem był wybuch w 1863 r. Powstania
Styczniowego.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

29. Old Fashion Man Club2 godz.

186
lat temu w Warszawie, nocą z 29 na 30 listopada, wybuchło antyrosyjskie
Powstanie. Była to de facto regularna wojna polsko-rosyjska. Jak wiele
innych patriotycznych zrywów, tak i ten z 1830 roku poddawany jest
różnym krytycznym analizom. Zresztą tuż po wybuchu Powstania na salonach
snuto rozważania, czy tą krew na pewno warto było przelać. Czy
posiadając choć zręby podległej Rosji państwowości, ale jednak
państwowości nie lepiej było czekać na korzystniejszy moment. A moż...

Zobacz więcej

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

30. Old Fashion Man Club dodał(a)

W
nocy z 29 na 30 listopada 1830 roku wybuchło Powstanie Listopadowe. Z
tej okazji już dzisiaj odwiedziliśmy Łazienki zapalając znicze pod
znajdującymi się tam pomnikami Bohaterów tego zrywu niepodległościowego:
Piotra Wysockiego, Józefa Bema i Maurycego Mochnackiego





Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

31. ---------------

Na dziedzińcu Belwederu odbyła się ceremonia objęcia posterunków honorowych przez podchorążych z okazji Dnia Podchorążego

---------------

Szef MON na Dniu Podchorążego - zdjęcie
- Pamiętajcie, w wasze ręce Polacy
składają swoją przyszłość, najlepszą broń i pewność, że u źródeł
polskiej niepodległości będzie stało silne wojsko. Wy będziecie ...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

32. 187. rocznica bitwy pod


187. rocznica bitwy pod Olszynką Grochowską

W
Warszawie odbędą się dziś obchody upamiętniające 187. rocznicę bitwy
pod Olszynką Grochowską. Najbardziej krwawe starcie powstania
listopadowego miało miejsce 25 lutego 1831 roku. Udział w
uroczystościach weźmie m.in. szef Ministerstwa Obrony Narodowej Mariusz
Błaszczak.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

33. Świętuj z podchorążymi!

Świętuj z podchorążymi!

Uroczyste apele, zawody sportowe, eleganckie bale i dni
otwarte, podczas których można poznać tajemnice wojskowych uczelni. Tak w
tym roku będą świętować Dzień Podchorążego studenci czterech wojskowych
akademii – we Wrocławiu, w Warszawie, Gdyni i Dęblinie. Święto jest
obchodzone w rocznicę wybuchu powstania listopadowego.

Dzień Podchorążego jest wydarzeniem upamiętniającym noc
listopadową 1830 roku. 29 listopada podchorążowie warszawskiej Szkoły
Podchorążych Piechoty przypuścili atak na Belweder, co stało się
początkiem narodowego powstania. Każdego roku w rocznicę tych wydarzeń
studenci wojskowych uczelni organizują uroczystości, by oddać hołd
odwadze uczestników powstania i upamiętnić ich walkę o niepodległą
ojczyznę. Na święto podchorążego zapraszają: Akademia Wojsk Lądowych we
Wrocławiu, Lotnicza Akademia Wojskowa w Dęblinie, Wojskowa Akademia
Techniczna w Warszawie i Akademia Marynarki Wojennej w Gdyni.

http://polska-zbrojna.pl/home/articleshow/26975?t=Swietuj-z-podchorazymi-

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

34. Warszawa: obchody 189.


Warszawa: obchody 189. rocznicy wybuchu Powstania Listopadowego

Polową
Mszą św., złożeniem kwiatów i apelem pamięci przed Mogiłą Powstańczą z
1831 r. zostanie w niedzielę uczczona w Warszawie 189. rocznica wybuchu
Powstania Listopadowego.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

35. Obchody 189. rocznicy wybuchu

Obchody 189. rocznicy wybuchu Powstania Listopadowego 23 i 24 listopada 2019 r.

Opublikowany: 2019-11-21 16:58:00


Rady i Zarządy Dzielnic Praga-Południe i Rembertów m.st. Warszawy oraz
Proboszczowie Parafii pw. Świętego Wacława i Najczystszego Serca Maryi,
Krąg Pamięci Narodowej im. S.Melaka, Stowarzyszenie Olszynka Grochowska
zapraszają na obchody 189. rocznicy wybuchu Powstania Listopadowego 23 i
24 listopada 2019 r.

Program obchodów:
23 listopada 2019 r. (sobota)
Pomnik Bitwy pod Olszynką Grochowską (ulica Szeroka w Warszawie)
III Bieg Olszynki Grochowskiej

  • 9.30 - otwarcie biura zawodów, wydawanie pakietów startowych
  • 10.15 - rozpoczęcie biegów dzieci (w kolejności 750 m, 500 m, 250 m)
  • 11.00 - ceremonia składania wieńców i przemówienia okolicznościowe
  • 12.00 - start biegu na 5 km
  • 12.14 - start biegu na 10 km
  • 13.40 - dekoracja zwycięzców

24 listopada 2019 r. (niedziela)
Kościół pw. Św. Wacława (ul. Korkowa 27)

  • 12.00 - Msza Święta z oprawą muzyczną Chóru Parafialnego Deo Volente

Aleja Chwały (ul. Traczy)

  • 14.00 - Odegranie „Warszawianki” i przemarsz pod Pomnik Bitwy pod Olszynką Grochowską

Pomnik Bitwy pod Olszynką Grochowską (ul. Szeroka)

  • 14.20 - Odegranie Hymnu Narodowego
  • 14.25 - Modlitwa
  • 14.30 - Apel Pamięci i salwa honorowa
  • 14.40 - Ceremonia składania wieńców
  • 15.00 - Wiązanka pieśni patriotycznych i wojskowych

 https://www.pragapld.waw.pl/obchody-189.-rocznicy-wybuchu-powstania-listopadowego-23-i-24-listopada-2019.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

36. Warszawa: obchody 189.


Warszawa: obchody 189. rocznicy wybuchu Powstania Listopadowego


List do zebranych skierował także szef MON Andrzej Błaszczak.

„Polskość jest nierozerwalnie związana z takimi
przymiotami jak niezłomność i przywiązanie do wspólnoty narodowej.
Wielokrotnie w historii dawaliśmy temu dowód przechodząc najtrudniejsze
próby. Jedną z nich był okres po rozbiorach, kiedy nasze państwo zostało
wymazane z map Europy na 123 lata. Polscy patrioci jednak nie
próżnowali i zarówno z bronią w ręku, jak i metodami pokojowymi walczyli
o niepodległość. Mimo przegranych bitew i kampanii ich wysiłek
doprowadził do ostatecznego zwycięstwa w 1918 r.”
– zaakcentował szef MON.

„Powstańcy listopadowi stanęli do boju z przeważającymi
siłami zaborcy rosyjskiego, bo pragnęli żyć w wolnym kraju. Bitwa o
Olszynkę Grochowską, którą stoczyli w imię Boga, za naszą i waszą
wolność trzy miesiące później, była wyrazem determinacji walczących o
niezależność Polaków. Była to batalia wyjątkowo krwawa i zacięta,
pozwoliła jednak na zatrzymanie pochodu oddziałów feldmarszałka Iwana
Dybicza, który planował z marszu zająć Warszawę i w ten sposób zdusić
powstanie. Dziś spotykamy się przy mogile poległych pod Grochowem,
oddając należny hołd dzielnym polskim żołnierzom, którzy poświęcili
życie dla Ojczyzny”
– napisał Mariusz Błaszczak.

Do uczestników uroczystości napisał też szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.

„Olszynka Grochowska to miejsce, które w historii
Polski zapisało bohaterską, choć okupioną bolesną daniną krwi kartę. W
189. rocznicę wybuchu Powstania Listopadowego wspominamy odważny zryw
polskiego narodu, w którym nie wygasło pragnienie odzyskania
niepodległości. Prawdziwej niepodległości i suwerenności (…) uczestnicy
bitwy pod Olszynką Grochowską chcieli Polski w pełni wolnej i gotowi
byli pójść za nią w bój. Tu w tym miejscu walczyli nieugięcie, by
powstrzymać marsz wojsk rosyjskich na Warszawę”
– przypomniał w liście.

Głos zabrała burmistrz dzielnicy Rembertów Agnieszka Kądeja. Jak
zaznaczyła tym, co łączy uczestników Powstania Listopadowego, bitwy pod
Olszynką Grochowską i nas współczesnych jest Ojczyzna.

„To miłość do Polski, do kraju naszych przodków,
to uczucie, które mamy w swoich sercach na co dzień. Dzisiaj tutaj
pragniemy naszą obecnością uczcić tych, dla których słowo Polska nigdy
nie było pustym wyrazem. Dla walczących w Powstaniu Listopadowym, w
lasach Olszynki Grochowskiej, umiłowanie kraju znaczyło o wiele więcej.
Dla nich to było pójście dalej, aż po kres swojego życia. Dlatego
chylimy czoła przed wszystkimi poległymi, którzy myśleli nie o sobie,
ale o przyszłych pokoleniach, o nas”
– mówiła.

Prezes Kręgu Pamięci Narodowej Andrzej Melak przypomniał, że przez
kilkadziesiąt lat po upadku Powstania Listopadowego warszawiacy nie
mogli nawet zbliżyć się do Olszynki Grochowskiej.

„Rosyjski zaborca prześladował tych, którzy tu
próbowali przyjść. W 1916 r., gdy miasto zajęli Niemcy, lud Warszawy
zgromadził się w tym miejscu w liczbie ponad 140 tys. Postawił krzyż i
od tego czasu (…) w tym miejscu były odprawiane polowe Msze św. z
udziałem najwyższych władz”
– opowiadał.

„Gdy po wojnie władzę przejęli komuniści, to miejsce było
zakazane. Niszczono je, a Olszynka była zakazanym miejscem spacerów i
pamięci. Wtedy Prymas Tysiąclecia ks. kard. Stefan Wyszyński polecił ks.
Wacławowi Karłowiczowi odprawianie corocznych polowych Mszy św. w tym
miejscu. I te Msze św. wznowione w 1974 r. stały się tradycją. Powstała
Aleja Chwały i pamięć o Olszynce zaczęła żyć i musi trwać”
– powiedział Andrzej Melak. Wyraził także nadzieję, że w tym miejscu powstanie wspaniały pomnik z kościołem.

W uroczystości, w trakcie której odprawiono Mszę św., odczytano apel
pamięci, zabrzmiała trzykrotna salwa honorowa i złożono wieńce, wzięli
udział m.in. przedstawiciele władz państwowych, w tym prezydenta i szefa
MON oraz samorządowych, wojska, kombatanci i mieszkańcy. Zakończyła je
wiązanka pieśni patriotycznych.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

37. Uroczysty apel w Belwederze w


Uroczysty apel w Belwederze w Dzień Podchorążego. Prezydent wspomina bohaterów powstania: Myślę, że oni wam zazdroszczą

autor: PAP/Paweł Supernak

Całe pokolenia nie doświadczyły 30 lat pełnej wolności
i niepodległości, nie doświadczyły takiej Polski, jak dzisiejsza –
podkreślił w piątek prezydent Andrzej Duda podczas apelu z okazji Dnia
Podchorążego. Polska cały czas potrzebuje odpowiedzialności
za wzmacnianie wolności - dodał.

Dzień Podchorążego jest
obchodzony w rocznicę wybuchu powstania listopadowego 29 listopada 1830
r. Tego dnia podoficerowie Szkoły Podchorążych Piechoty w Warszawie
zaatakowali Belweder - siedzibę rosyjskiego dowódcy Armii Polskiej
wielkiego księcia Konstantego Pawłowicza Romanowa,
rozpoczynając powstanie.

CZYTAJ TAKŻE: Morawiecki w 189. rocznicę powstania listopadowego: Polacy nie godzą się na ułudę wolności, ale walczą o nią do końca

Tamten
czas (…) i tamci młodzi ludzie, podchorążowie i studenci, na czele
których stał wtedy porucznik Piotr Wysocki. Z bijącym sercem,
młodzieńczym podnieceniem i ekscytacją, swoją własną odwagą i gotowością
brawury, chcieli dążyć do jednego: do wolnej, suwerennej i niepodległej
Polski, której nigdy nie widzieli i która była tylko w pamięci ich
rodziców i dziadków

—powiedział prezydent na dziedzińcu przed Belwederem.

Prezydent
wymienił pokolenia walczących - od powstania listopadowego,
po żołnierzy niezłomnych, którzy prowadzili swoja walkę do lat 40. i 50.
XX w. Podkreślił, że wszyscy oni walczyli „ku niechybnej śmierci, ale
cały czas z myślą o wolnej Polsce”.

Oni patrzą
dzisiaj na was gdzieś z niebiosów, może są gdzieś tutaj obok nas,
przeglądają się swoim następcom, młodym polskim żołnierzom, młodym
polskim funkcjonariuszom, przyszłym młodemu oficerom

—mówił do podchorążych zebranych przed Belwederem.

Myślę,
że oni wam zazdroszczą i są z was dumni. Zazdroszczą wam dzisiejszej
Rzeczpospolitej od 30 lat wolnej, suwerennej i niepodległej, już tak
długo wolnej i suwerennej i niepodległej, jak nie doświadczyły całe
długie pokolenia od początku XIX wieku. Całe długie pokolenia nie
doświadczyły 30 lat pełnej wolności i niepodległości

—podkreślił prezydent.

Jak dodał, całe długie pokolenia nie doświadczyły takiej Polski, jak dzisiejsza.

Polski
w silnych międzynarodowych sojuszach, Polski we wspólnej Europie,
Polski świetnie rozwijającej się, Polski coraz zamożniejszej.
Jednocześnie Polski, która cały czas potrzebuje od nas tej wielkiej
odpowiedzialności za jej budowanie, za jej wzmacnianie, za utrwalanie,
ale przede wszystkim za absolutne nieoddawanie nikomu i za nic naszej
wielkiej tradycji, naszej kultury, naszego etosu, naszego polskiego ja,
trwającego w nas nieprzerwanie, (…) od ponad 1050 lat

—powiedział Duda.

Podkreślił, że choć państwowość Polski była niejednokrotnie przerywana, to „nie dało się przerwać ciągłości narodu”.

To dzięki tej ciągłości narodu, osadzonej w tradycji i kulturze, stoimy dziś w takim państwie, jakie mamy dzisiaj

—zaznaczył Duda.

Nie spoczniemy w tym wielkim dziele budowy Polski

—zapewnił.

Zawsze
było warto i będzie warto stawać w obronie Rzeczpospolitej. To jest
nasz etos, to jest służba, to jest to: +Bóg, honor i ojczyzna+

—oświadczył.

Prezydentowi
podczas uroczystości towarzyszyli oficerowie Wojska Polskiego oraz szef
MON Mariusz Błaszczak. Ten ostatni wraz z prezydentem wręczyli podczas
uroczystości upominki wyróżniającym się podchorążym.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

38. Szkoda

tych generalow zbyt pospiesznie rozstrzelanych przez patriotow.

avatar użytkownika Maryla

39. 29 listopada, w 189. rocznicę

29 listopada, w 189. rocznicę wybuchu Powstania Listopadowego przedstawiciele organizacji polskich we Lwowie, polscy dyplomaci, dzieci i młodzież oraz goście z Polski zgromadzili się na Cmentarzu Łyczakowskim przed sarkofagiem „Żelaznej Kompanii” – pomnikiem weteranów powstania listopadowego z lat 1830-1831. Wspólną modlitwę w intencji powstańców poprowadził proboszcz parafii św. Antoniego, o. Paweł Odój OFM Conv.

Janusz Balicki, prezes Polskiego Towarzystwa Opieki nad Grobami Wojskowymi we Lwowie powiedział KAI, że na Cmentarzu Łyczakowskim w kwaterze zwanej Żelazną Kompanią spoczywa 47 uczestników powstania. Po upadku Powstania Listopadowego Lwów, który wtedy znajdował się pod zaborem austriackim przygarnął wielu uchodźców.

Z inicjatywy organizacji społecznych miasta, kwaterę dla zmarłych weteranów założono na Cmentarzu Łyczakowskim w 50. rocznicę powstania. Za czasów komunistycznych kwatera została mocno zniszczona, jednak Polacy potajemnie zapalali świece na grobach powstańców listopadowych. Tradycję tę przekazywano z pokolenia na pokolenie.

W ubiegłych latach Fundacja Dziedzictwa Kulturowego przeprowadziła prace konserwatorskie znajdujących się tam nagrobków, w tym Pomnika Chwały Weteranom. Renowacji poddano również znajdujące się na terenie kwatery żeliwne krzyże. Prace zostały zrealizowane dzięki środkom Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu „Miejsca Pamięci Narodowej za Granicą”.

W tegorocznych obchodach uczestniczyli m. in. poseł na Sejm RP Marek Kuchciński, wiceminister infrastruktury RP Andrzej Bittel, ambasador RP na Ukrainie Bartosz Cichocki i konsul generalny RP we Lwowie Eliza Dzwonkiewicz.

- Dziękuję Towarzystwu Opieki nad Grobami Wojskowymi we Lwowie, że objęliście troską pomnik "żelaznej kompanii". Powstanie Listopadowe dla nas Polaków jest potwierdzeniem, że pamiętamy o naszych przodkach dla których wolność i niepodległość była wartością, tak jak jest dla nas dzisiaj. Cześć ich pamięci – powiedział Marek Kuchciński.

Na zakończenie uczestnicy obchodów złożyli wiązanki kwiatów i zapalili znicze na kwaterze powstańców listopadowych. Wspólnie odśpiewano "Rotę".

Organizatorem obchodów było Polskie Towarzystwo Opieki nad Grobami Wojskowymi pod patronatem Konsulatu Generalnego RP we Lwowie.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

40. Trumna ze szczątkami


Trumna ze szczątkami Maurycego Mochnackiego jest już w Warszawie. Uczestnik Powstania Listopadowego spocznie na Powązkach


autor: screenshot TVP INFO

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

41. 191. rocznica wybuchu

191. rocznica wybuchu Powstania Listopadowego

Dokładnie 191 lat temu w Warszawie wybuchło Powstanie Listopadowe.
Było ono skierowane przeciwko Imperium Rosyjskiemu, pod którego zaborem
znajdowało się Królestwo Polskie.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

42. J. J. Kasprzyk o 191.


J. J. Kasprzyk o 191. rocznicy wybuchu powstania listopadowego: Z
dorobku powstania listopadowego czerpały kolejne pokolenia: powstańcy
styczniowi, legioniści Józefa Piłsudskiego wierząc w to, że wreszcie się
uda

Walki trwały blisko rok. Niestety powstanie zakończyło się klęską,
ale mimo to było bardzo ważne dla budowania pragnienia
niepodległościowego, które funkcjonowało przez cały XIX wiek i
początkowe lata XX wieku. Według tego pragnienia walka o niepodległość
przechodzi z pokolenia na pokolenie i wreszcie zakończy się sukcesem. Z
dorobku powstania listopadowego czerpały kolejne pokolenia: powstańcy
styczniowi, legioniści Józefa Piłsudskiego wierząc w to, że wreszcie się
uda

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

43. Prezydent w 192. rocznicę


Prezydent w 192. rocznicę wybuchu Powstania Listopadowego: Jesteśmy gotowi bronić się przed sowieckim czy rosyjskim ciemiężcą

Jesteśmy dzisiaj w niezwykle ważnym czasie

— mówił prezydent.

Niezwykle ważnym, bo niezwykle poważnym. Za naszą granicą, na wschodzie toczy się wojna

— podkreślał.

Państwo,
które wtedy w 1830 roku było zaborcą - Rosja, dzisiaj próbuje
podporządkować sobie wolną, suwerenną, niepodległą Ukrainę, próbuje
dokonać zaboru kolejnych części tego państwa, odebrania ludziom
wolności, przymuszenia ich do pracy na swoją rzecz, do życia w czymś,
co Rosjanie nazwali sobie ruskim mirem, a co u nas wywołuje dreszcz
gniewu na karku

— dodał.

Jak podkreślił Duda, Polska i inne narody Europy Środkowej wiedzą, co znaczy „ruski mir”.

Wiemy o tym, że pod tym słowem dla nas nie kryje się nic dobrego

— mówił.

Wiemy,
że to oznacza niewolę, wiemy o tym, że to oznacza brak wolności, wiemy
o tym, że to bardzo często oznacza więzienie, cierpienie i śmierć,
bo takie doświadczenia wynieśliśmy z naszej historii

— powiedział prezydent.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl