Zaczyna się szczucie przed 11.11.12 r. pierwsza Rzepa
Maryla, czw., 04/10/2012 - 10:48
Jarosław Stróżyk: Co nas czeka na marszu 11 listopada? Po odsłuchaniu wyłazi tani propagandzisyta, nie mający pojęcia, albo celowo manipulujący faktami. Ponieważ materiały w sieci były dostepne i publikacje tez, więc TANIA PROPAGANDA Strózyka BIJE NA KILOMETR.
http://www.tv.rp.pl/artykul/873524,939116.html
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
61 komentarzy
1. "Marsz Niepodległości znów
"Marsz Niepodległości znów może skończyć się zadymami. Na prawicy i lewicy trwa wielka mobilizacja" - pisze na łamach "Rzeczpospolitej" Wojciech Wybranowski.
Jak podkreśla, na tegoroczny Marsz Niepodległości do Warszawy wybierają się dziesiątki tysięcy ludzi.
Tymczasem
ogłoszona przez prezydenta inicjatywa Marszu pod patronatem głowy
państwa zakończyła się fiaskiem. 12 sierpnia w Kancelarii Prezydenta
zorganizowano spotkanie części środowisk kombatanckich poświęcone
właśnie tej sprawie, ale później inicjatywa upadła.
Wybranowski podaje, że w ubiegłorocznym Marszu wzięło udział
od 12 do 25 tys. osób. Teraz organizatorzy demonstracji szacują, że w
Warszawie pojawi się nawet 60 tys. uczestników.
Co ciekawe, własną manifestację w Warszawie organizuje też
Ruch 7 Listopada, skupiający środowisko lewicy patriotycznej
nawiązującej do niepodległościowego PPS.
Lewica wroga polskiej tradycji niepodległościowej (m. in. Porozumienie 11 listopada) wzywa jednocześnie do blokowania marszu.
Nie wiadomo, czy znów zaproszą niemieckich bojówkarzy, i czy znajdą
oni - podobnie jak rok temu - gościnę we współfinansowanym z publicznych
pieniędzy lokalu Krytyki Politycznej.
http://wpolityce.pl/wydarzenia/37692-11-listopada-ulicami-warszawy-obok-narodowych-apostatow-przemaszeruje-takze-srodowisko-lewicy-patriotycznej-nawiazujace-do-pps
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Bronisławie ! Zapamiętamy !
Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę nowelizującą Prawo o zgromadzeniach - podała w czwartek Kancelaria Prezydenta. Nowela umożliwia m.in. zakazanie organizacji dwóch lub więcej zgromadzeń w tym samym miejscu i czasie, jeśli może to prowadzić do naruszenia porządku.
http://fakty.interia.pl/polska/news/efekt-zeszlorocznych-zamieszek-jest-...
Od początku prac legislacyjnych propozycje przepisów przedstawione przez prezydenta wywoływały kontrowersje. Przeciw nowelizacji protestowały m.in. organizacje pozarządowe, w tym Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Forum Obywatelskiego Rozwoju i Fundacja "Panoptykon".
I Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Zapraszamy na Marsz Niepodległości 2012
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. "Zeznania Andrzeja Czajki - bijącego policjanta z 11.11".
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Akacja policyjna 11.11.11 była identyczna
zatrzymywano autokary w drodze do i w drodze z Marszu.
Jak widac to standardy reżimu Tuska.
Dziwne
kontrole jadących na marsz "Obudź się Polsko". Uczestnicy byli
spisywani, a organizatorzy musieli pojawiać się na komendach
Mundurowi spisywali numery autobusów, wypytywali o liczbę
uczestników, pytali o cel podróży, spisywali dane jadących na marsz.
Organizatorzy wyjazdów byli zapraszani na komendę celem złożenia
wyjaśnień.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. Marsz konfidentów RAZEM
Prezydencki marsz ma być demonstracją "zgody narodowej". Według profesora Nałęcza na jego czele pójdą kombatanci, udział weźmie także prezydent Bronisław Komorowski.
- To będzie - tłumaczy Nałęcz - narodowa procesja, która składałaby hołd poszczególnym środowiskom i bohaterom narodowym. Stacjami narodowej wdzięczności byłyby kolejne pomniki, zaczynając od pomnika marszałka Józefa Piłsudskiego, a na pomniku Romana Dmowskiego przy placu Na Rozdrożu kończąc. Prezydent zapowiadał to w rozmowie z "Gazetą" 22 września.
Po drodze marsz zatrzymywać się ma także przy pomnikach: kardynała Wyszyńskiego, Wincentego Witosa, Ignacego Paderewskiego i Stefana Grota-Roweckiego.
Nałęcz dodaje, że wśród pomników brakuje takiego, który uhonorowałby zasługi polskiego niepodległościowego socjalizmu oraz Polaka zaboru pruskiego.
- Stąd idea prezydenta, ale jest to perspektywa lat, aby wspólnie zastanowić się, czy nie wznieść pomnika Ignacego Daszyńskiego i Wojciecha Korfantego - tłumaczy. Dodaje, że w impreza nie będzie konkurencją dla innych, a udział w niej mają wziąć m.in. formacje reprezentujące tradycje Wojska Polskiego i grupy rekonstrukcyjne.
Organizatorzy nacjonalistycznego "Marszu Niepodległości" zarzucają prezydentowi kradzież pomysłu i nie zamierzają ze swojej manifestacji rezygnować. W tym roku ma być jeszcze większy: trwają przygotowania, co kilka dni organizatorzy ujawniają kolejne organizacje i celebrytów, którzy zdecydowali się nacjonalistyczny marsz poprzeć (ostatnio patronatu udzielił nawet "Tygodnik Solidarność"). Rekrutacja prowadzona jest na stadionach.
Ale i Porozumienie 11 Listopada, które marsze organizowane przez ONR i wszechpolaków stara się od kilku lat blokować, w tym również nie rezygnuje. Na swojej stronie internetowej zamieściło oświadczenie: "11 listopada wychodzimy na ulice, gdyż dzień ten będzie ponownie wykorzystywany do szerzenia nacjonalizmu, ksenofobii i homofobii. ONR i Młodzież Wszechpolska, organizacje skrajnie prawicowe, polska twarz neofaszyzmu, będą próbowały raz jeszcze zawłaszczyć naszą wspólną przestrzeń do budowania frontu nienawiści. Pod płaszczykiem "Marszu Niepodległości" wyniosą na ulice idee, które prędzej czy później prowadzą do zbrodni".
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,12617153,Prezydent_Komor...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Czerska atakuje, a gdzie Sewwek z gwizdkami?
Nie powiedzie się plan Bronisława Komorowskiego na zorganizowanie wspólnych obchodów święta niepodległości 11 listopada. Będą co najmniej dwa oddzielne marsze - różnymi trasami i o różnych porach. Antyfaszyści zapowiadają blokadę tego, który organizują środowiska związane ze skrajną prawicą.
Rok temu 11 listopada prawicowy Marsz Niepodległości w stolicy "wsparli"
stadionowi zadymiarze gotowi w patriotycznym zrywie do regularnej bitwy
z policją i uczestnikami konkurencyjnej "Kolorowej Niepodległej".
Bojówkarze Antify "ochraniający" kontrmanifestantów nie pozostali dłużni
próbującym przedrzeć się do uczestników heppeningu grupom ze flagami
ONR. Na placu Konstytucji doszło do regularnej bijatyki. W ruch poszła
kostka brukowa. Zniszczono kilka radiowozów, spalono wóz transmisyjny TVN.
Prezydent mówi: razem
Prezydent Bronisław Komorowski chciał, by uniknąć gorszących
burd w Święto Niepodległości i by przez stolicę przeszedł jeden wspólny
marsz. - Mamy miejsce idealne do takiej manifestacji. Szlak narodowego
panteonu. Stacjami są pomniki naszych bohaterów narodowych - mówił prof.
Tomasz Nałęcz, doradca prezydenta. - Było marzeniem prezydenta i
kombatantów, żeby to był wspólny marsz. By przy wszystkich
odmiennościach iść razem - dodaje prof. Nałęcz.
Marsz "Razem dla niepodległej" przejdzie Krakowskim
Przedmieściem, Nowym Światem i Al. Ujazdowskimi. Zatrzyma się m.in. przy
pomniku prymasa Stefana Wyszyńskiego,
pomniku Wincentego Witosa przy pl. Trzech Krzyży, pomniku Ignacego
Paderewskiego w Parku Ujazdowskim, pomniku Stefana Grota-Roweckiego u
zbiegu ulic Fryderyka Chopina i Al. Ujazdowskich.
"11 XI nic dla nich nie znaczy"
Swój Marsz Niepodległości 11 listopada już po raz trzeci
organizuje stowarzyszenie założone przez środowisko Młodzieży
Wszechpolskiej i ONR. Zapowiada się nawet kilkadziesiąt tysięcy
uczestników. Wspólny marsz z Komorowskim? - Na to nie ma szans -
twierdzi w rozmowie z TOK FM Robert Winnicki, prezes Młodzieży Wszechpolskiej.
- Zmusiliśmy władze państwowe do licytacji,
kto zrobi lepszą, patriotyczną imprezę - mówi z rozmowie z TOK FM. -
Marsz Niepodległości ma nieść określone treści. Suwerenność traktujemy
poważnie. Obecne władze państwowe - z prezydentem Komorowskim na czele -
suwerenności poważnie nie traktują i dla nich 11 listopada dla nich nic
nie znaczy, jest pustym gestem - uważa Winnicki.
W
Pałacu Prezydenckim odbyło się kilka spotkań ws. wspólnego marszu. - Na
jednym z nich zjawiła się reprezentacja Stowarzyszenia "Marsz
Niepodległości" - mówi prof. Nałęcz. - Dano nam do zrozumienia, że
wspólnego przemarszu nie uda się zorganizować. Organizatorzy "Marszu
Niepodległości" stawiali absurdalne zarzuty, że to Prezydent chce
zawłaszczyć ich inicjatywę - dodaje doradca prezydenta.
Kolorowa Niepodległa to przeszłość, ale przyjadą "koledzy antyfaszyści"
Porozumienie 11 listopada, które nie chce pogodzić się z marszem
narodowców ulicami Warszawy, zorganizuje blokadę lub happening. W
jakiej formie? - Tego jeszcze nie wiadomo - mówi Łukasz Korda z
"Porozumienia 11 Listopada". Jeden z organizatorów ubiegłorocznej
Kolorowej Niepodległej przyznaje jednak, że powtórki tej manifestacji
nie będzie. - To projekt zamknięty - mówi TOK FM.
-
Chcemy pokazać zagrożenia idące ze strony skrajnej prawicy. Ten dzień
(11 listopada - red.) ma wymiar symboliczny, choć działania
antyfaszystowskie prowadzimy przez cały rok - mówi Korda. - Na pewno
blokować narodowców przyjadą antyfaszyści z Niemiec, Czech, ze Słowacji,
z Irlandii i Wielkiej Brytanii. Liczymy na solidarność antyfaszystów i
antyfaszystek - dodał.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. bolszewicka GW
11 listopada będzie wojna w Warszawie. Wszechpolacy zapraszają na marsz
Grzegorz Szymanik,
http://wyborcza.pl/1,75248,12676936,11_listopada_bedzie_wojna_w_Warszawi...
Wszechpolacy tak zapraszają na Marsz Niepodległości: "Jesteśmy na wojnie, na wojnie o polską kulturę, o naszą tożsamość". Ich przeciwnicy z Porozumienia 11 Listopada na to: "Obnażymy oblicze, ciągłość i wspólne korzenie przedwojennych i współczesnych ugrupowań faszyzujących w Polsce".
Marsz Niepodległości przygotowuje ONR i Młodzież Wszechpolska. Prezydent i kombatanci zapraszają zaś na marsz Razem dla Niepodległej. Czy w Warszawie będą blokady? Zadymy? Walka kiboli z policją?
Nacjonaliści z ONR i MW pomaszerują, by "odzyskać Polskę".
Odzyskać? - Bo zarządzana jest przez skompromitowanych polityków i elity, które nie wyrosły z narodu, ale zostały mu narzucone - mówi Robert Winnicki, szef wszechpolaków. - Młode pokolenie wie, że Polskę trzeba z tych rąk odzyskać. I nie można tego zrobić wyłącznie przez wybory. Metodą na trwałą zmianę jest zorganizowanie narodu przez stworzenie potężnego, narodowego ruchu - deklaruje.
To on pójdzie na czele marszu, razem z przywódcami Obozu Narodowo-Radykalnego - małżeństwem Przemysława i Anny Holocherów.
Za nimi zapewne tłumy - nacjonalistów, zwolenników prawicy i konserwatystów. Wszystkich udało się przekonać, że w Święto Niepodległości - rocznicę przekazania władzy nad wojskiem Józefowi Piłsudskiemu - najlepiej świętować pod symbolem falangi i pomnikiem Romana Dmowskiego (nacjonaliści uważają, że to on jest najważniejszym z ojców niepodległości). W tym roku oficjalnie dołączają się związkowcy z "Solidarności". Region rzeszowski NSZZ "Solidarność" wszedł do komitetu poparcia marszu.
Andrzej Filipczyk, wiceszef "Solidarności" z Rzeszowa, wyjaśnia: - Dla "Solidarności" od roku 1980 najpierw była ojczyzna, a dopiero potem sprawy pracownicze. Tak więc uczestnictwa w tym marszu i w tym momencie chyba nawet nie trzeba tłumaczyć.
- A jego organizatorzy panu nie przeszkadzają? - pytam. - Znamy dobrze młodzież z Narodowego Rzeszowa; to dobre chłopaki, patriotycznie nastawieni - uważa Filipczyk.
Waleczny jak narodowy radykał
Oficjalnie organizatorem jest Stowarzyszenie Marsz Niepodległości. W skład zarządu stowarzyszenia wchodzą: prezes Witold Tumanowicz (szef mazowieckich wszechpolaków), wiceprezes Artur Zawisza (b. poseł PiS), wiceprezes Michał Melon (ONR), sekretarz Anna Holocher (ONR). Przez dwa lata przyciągnęli tysiące zwolenników.
Ma być tysiące biało-czerwonych flag, transparenty ONR i MW. Nie martwi ich, że stracili też trochę sympatii ultraprawicowej i ultrakatolickiej "Frondy". Jej redaktorka Marta Brzezińska rok temu wystąpiła na plakacie reklamującym marsz. O narodowcach pisała: "Młodzi, uśmiechnięci ludzie, z odważnym błyskiem w oku i dumnie podniesionymi do góry czołami".
Ale kilka miesięcy później skrytykowała wizerunek nacjonalistów w tekście „Łysi neonaziści - jedyna alternatywa dla marszu dewiantów?” i przestała być przez nacjonalistów lubiana. Dostała pogróżki. Robert Winnicki tłumaczył jej w liście: „Konfrontacja fizyczna na ulicach i organizowanie bojówek były normą w II RP, a jedną z grup, które wyróżniały się walecznością, byli niewątpliwie narodowi radykałowie. Nigdy nie oczekiwaliśmy i nie oczekujemy aplauzu i publicznego poparcia dla co bardziej radykalnych kroków, choć wiemy, że wszyscy na » rozsądnej i umiarkowanej prawicy” cieszyli się, gdy Palikot dostał w gębę od wszechpolaka pod Pałacem Prezydenckim (). Jesteśmy na wojnie, na wojnie o polską kulturę, o naszą tożsamość () rozumiemy, że nie każdy nadaje się na pierwszą linię, () ale nikt inny tego za nas nie zrobi”.
Nacjonaliści nie boją się też krytykować PiS, wyśmiewając "premiera z Unii Wolności, profesora Glińskiego". Wierzą, że zwolennicy PiS na marsz i tak przyjdą.
Nie tuszują już tak skrzętnie radykalizmu. Wszechpolacy chwalą się więc corocznym marszem na Myślenice, w rocznicę wyprawy narodowców z międzywojnia, kiedy doszło wybijania szyb w żydowskich sklepach i pustoszenia synagogi. Do internetu wpłynęły zdjęcia ONR z obozu letniego na których oenerowcy hajlują i ćwiczą strzelanie z broni.
W tym roku Winnicki spodziewa się na marszu w Warszawie 100 tys. osób. Planowana trasa: od ronda Dmowskiego do pomnika Dmowskiego.
Cokolwiek się wydarzy - tłumaczy Robert Winnicki, nawiązując do zeszłorocznych walk ulicznych - winy nie będzie po stronie organizatorów. - W zeszłym roku lewacka blokada zmobilizowała wiele osób, które na marsz się nie wybierały. W tym roku zrobimy wszystko, by przeprowadzić go bezpiecznie, ale chcę zaznaczyć, że bezpieczeństwo zależy przede wszystkim od prawidłowego działania służb i zachowania lewackich prowokatorów - mówi "Gazecie". "Do obrony marszu i jego uczestników" - cytat ze strony marszu - powstaje też Straż Niepodległości.
Według naszych informatorów monitorujących środowisko nacjonalistyczne wzorem dla straży jest Magyar Garda, węgierska ultraprawicowa organizacja paramilitarna. Straż tworzy łódzki działacz MW Adam Małecki. Autobusy na marsz organizowane są od ponad miesiąca z całej Polski. Wybierają się kibice. Powodzeniem w internecie cieszą się zakrywające twarz biało-czerwone kominiarki z napisem: "Doskonałe na zimny listopad".
Prezydent: Razem dla niepodległej
To przede wszystkim biorący udział w Marszu Niepodległości kibole próbowali przedrzeć się do oddzielonej policyjnym kordonem kontrmanifestacji Kolorowa Niepodległa rok temu. Zaatakowali policjantów. Wywiązała się bitwa.
Kibice rzucali brukiem, metalowymi poręczami, tłukli szyby. Marsz przeszedł zmienioną trasą. Do bójek między nacjonalistami i antyfaszystami dochodziło też przy Kolorowej Niepodległej. Przed południem policja zatrzymała grupę antyfaszystów z Niemiec. Pod pomnikiem Dmowskiego, gdzie marsz się kończył uczestniczący w nim wandale podpalili wóz TVN.
Pod pomnikiem Dmowskiego w tym roku ma się kończyć także marsz organizowany przez Kancelarię Prezydenta i Urząd ds. Kombatantów, na czele którego ma stanąć Bronisław Komorowski z kombatantami. W reakcji na zeszłoroczne zamieszki ma być demonstracją "zgody narodowej". Hasło: "Razem dla niepodległej".
Byłaby to - jak tłumaczył PAP doradca prezydenta prof. Tomasz Nałęcz - "narodowa procesja, która składałaby hołd poszczególnym środowiskom, bohaterom narodowym zasłużonym dla niepodległości". Stacjami zostaną kolejne pomniki, zaczynając od pomnika marszałka Józefa Piłsudskiego, a na pomniku Romana Dmowskiego kończąc. Marsz z udziałem formacji wojskowych w historycznych mundurach wyruszy z pl. Piłsudskiego po oficjalnych obchodach państwowych. Zatrzyma się także m.in. przy pomnikach: prymasa Stefana Wyszyńskiego, Wincentego Witosa, Ignacego Paderewskiego, Stefana Grota-Roweckiego. Przy każdym prezydent ma składać kwiaty.
Organizatorzy Marszu Niepodległości obawiają się, że pochód prezydencki może im utrudnić dostęp do pomnika Dmowskiego. - Ale cieszymy się, że prezydent w końcu docenił ojca polskiego nacjonalizmu - mówi z przekąsem Winnicki.
Na ulice przeciw ONR i MW
Blokady tym razem ma nie być. Porozumienie 11 Listopada, które rok temu blokowało marsz organizowany przez nacjonalistów, w tym roku zaprasza na antyfaszystowską manifestację. "Obnażymy oblicze, ciągłość i wspólne korzenie przedwojennych i współczesnych ugrupowań faszyzujących w Polsce" - piszą w oświadczeniu.
- Przejdziemy po szlaku miejsc, w których doszło do aktów przemocy ze strony nacjonalistów w ostatnich latach, napaści na tle ksenofobicznym, homofobicznym, rasistowskim. Będą też miejsca historyczne takie jak Krakowskie Przedmieście czy Uniwersytet Warszawski gdzie w latach 30. narodowcy organizowali regularnie antysemickie ekscesy oraz akcenty odnoszące się do oporu antyfaszystowskiego, miejsca związane z działalnością Janusza Korczaka, ale też z blokadami antyfaszystowskimi z ostatnich lat. Wyruszymy spod pomnika Bohaterów Getta, aby podkreślić, dokąd prowadzą idee nacjonalistyczne - mówi jeden z uczestników Porozumienia.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
9. Sewek z gwizdkiem się schował za nowym bolszewickim narybkiem?
Odpowiedź na nasz list do min. NiSW Barbary Kudryckiej w sprawie pasiaków więźniów
Odpowiedź Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej m. st. Warszawy na nasz list w spr.11.11.2010 r.
Odpowiedź na list WSA dot. naszego listu do min. NiSW Barbary Kudryckiej w sprawie pasiaków więźniów
List do minister NiSW Barbary Kudryckiej w sprawie pasiaków więźniów
Projekt pisma i innych działań
A oto opinia portalu Erec Israel:
występy pań i panów w obozowych
pasiakach uważamy za profanację pamięci ofiar Zagłady i wykorzystanie
jej dla politycznego cyrku (http://www.izrael.org.il/opinie/891-burdy-w-warszawie-opinia-jana-wojcik...).
W załączeniu zdjęcia z tego incydentu.
W związku z powyższym prosimy o informację, czy i jakie konsekwencje
zamierzają Państwo wyciągnąć wobec władz Wyższej Szkoły Artystycznej,
które co najmniej wyraziły zgodę na udział studentów w tej profanacji.
Przygotowania toczyły się w siedzibie Szkoły, a na jej stronie
internetowej znajduje się materiał reklamowy akcji (http://www.charakteryzacja.pl/index.php/akcja-spoleczna/).
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
10. komentarze do GW, w zalewie szamba pod tekstem
gregoson
4 godziny temu
Oceniono 43 razy 33
Znowu szczujecie ludzi na siebie? Mało było zadymy w ubiegłym roku?
Kogo zaprosicie tym razem oprócz szkopskich niedojdów, którzy popłakali się w areszcie bo im policjanci śpiewali ,,dojczland, dojczland iber alles" i pozabierali prezerwatywy?
1
odpowiedz
tomaszkalota
godzinę temu
Oceniono 3 razy 3
@gregoson
Przecież oni bez szczucia nie mogą. Polacy w jakimś tam stopniu zjednoczeni to dla nich byłaby klęska. Ich znaczenie spadłoby w okolice zera. Oni żyją z "problemów społecznych", które sami nieustannie kreują.
odpowiedz
aniaonr
5 godzin temu
Oceniono 81 razy 61
Proponuję powrót do szkoły podstawowej: faszyzm, nazizm i komunizm to ideologie lewicowe czy tego chcecie czy nie. Polscy narodowcy np. z przedwojennego ONRu ginęli w obozach koncentracyjnych walcząc z okupantem niemieckim jak i rosyjskim.
http://wyborcza.pl/1,75248,12676936,11_listopada_bedzie_wojna_w_Warszawi...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11. Zablokują Marsz Niepodległości? Trwają przygotowania
W tym roku blokady miało nie być. Kilka dni temu Porozumienie 11 Listopada ogłosiło, że organizuje manifestację. Przejdzie tego samego dnia co Marsz Niepodległości, ale ma się z nim nie spotkać. Trasa wiedzie przez miejsca, w których dochodziło do ataków na tle rasistowskim, antysemickim i homofobicznym. Przedstawiciele Porozumienia mają opowiadać o zagrożeniach związanych ze skrajną prawicą. - Wiele młodych osób przyłącza się do ruchu antyfaszystowskiego. I wiele z nich twierdzi: "nie chcę tylko blokować". Widzą, że mimo blokad problem narasta. Dlatego manifestacja - tłumaczył nam kilka dni temu Sławek Podolski z Porozumienia 11 Listopada.
Sztuka marszu
Tymczasem wczorajsza "Rzeczpospolita" napisała o rozłamie w koalicji. Tajemniczy twórcy profilu Faszyzm Nie Przejdzie zapowiadają, że dojdzie do blokady, jeżeli udział w niej do 28 października na Facebooku zadeklaruje co najmniej 1,5 tys. osób. Do wczoraj zrobiło to 1,8 tys. internautów. Ponadto: "Muszą pojawić się co najmniej trzy organizacje doświadczone w manifestacjach ulicznych oraz zaistnieć musi zgoda co do formy blokady" - czytamy na profilu.
Rozmawialiśmy z przedstawicielami różnych organizacji związanych z Porozumieniem 11 Listopada. Mówią nam, że w tym roku popierają brak blokady. - Rok temu na Kolorowej Niepodległej czułam się niebezpiecznie, moje dzieci płakały. Nie mówię, że blokada jest czymś złym, ale można protestować w inny sposób. Pokażę mój sprzeciw dla skrajnych ideologii na manifestacji - zapowiada Patrycja Dołowy z Fundacji MaMa.
Do nawoływania na blokadę nie przyznaje się także Antifa. Na swojej stronie internetowej wzywa do mobilizacji 11 Listopada zapraszając na organizowaną przez Porozumienie manifestację.
- W tym roku organizujemy manifestację śladami skrajnie prawicowej przemocy i czujemy się tylko za nią odpowiedzialni - podkreśla Łukasz Korda z grupy medialnej Porozumienia 11 Listopada. - Jako Porozumienie nie bierzemy w niczym innym niż manifestacja udziału. Nie wiemy, kto stworzył profil na Facebooku. Niemniej nie mamy monopolu na ruch antyfaszystowski. I solidaryzujemy się ze wszystkimi formami antyfaszystowskiej działalności.
Twórcy profilu Faszyzm Nie Przejdzie nie odpowiedzieli na naszą prośbę o kontakt.
http://wyborcza.pl/1,75248,12720298,Zablokuja_Marsz_Niepodleglosci__Trwa...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
12. nowy ambasador - jednak ukradli mu stary rower? Wojna?
Ostrzeżenie dla obywateli USA:
Demonstracja w Warszawie w dniu Święta Niepodległości Polski
22 października 2012r.
W niedzielę 11 listopada 2012 roku (Narodowe Święto Niepodległości) planowane są demonstracje w centrum Warszawy. Dwa ugrupowania Młodzież Wszechpolska oraz Obóz Narodowo-Radykalny planują marsz w centrum miasta. Spodziewane są także konkurencyjne marsze, które mogą przybrać gwałtowny charakter. W centrum miasta będą zgromadzone wzmocnione oddziały policji w celu zapewnienia spokojnego przebiegu demonstracji. Spodziewane są również poważne utrudnienia w ruchu ulicznym. Władze Warszawy oraz polskie media podadzą informacje o czasowych zamknięciach ulic oraz trasach marszów.
Ambasada Amerykańska zaleca unikanie rejonu demonstracji. Nawet demonstracje o charakterze pokojowym mogą przybrać gwałtowny charakter.
Zalecamy ostrożność i zwracanie szczególnej uwagi na otoczenie oraz śledzenie informacji podawanych w lokalnych mediach.
Należy zachować czujność oraz wypełniać polecenia lokalnych władz.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
13. :)) Wybiórcza zjada własny ogon
czytałam to dwa razy, zeby znaleźć tych "narodowców" co "krytykują" i NIE ZNALAZŁAM :)))
WYBIÓRCZA REKLAMUJE KOMUSZY PLAKAT, KTÓRY NIE MA PRAWA WISIEĆ W WARSZAWIE :)))) bo w Warszawie nie ma miejsca dla bandytierki komuszej z Antify. Nawet anonimowy ten tekścior zakłamany, jakiś
http://wyborcza.pl/1,75248,12793722,Narodowcy_krytykuja_plakat_marszu_na...
"Według narodowców - dziewczyna to Polska.
A ci po bokach - jej obrońcy. Jednak oficjalny plakat organizowanego
przez ONR i Młodzież Wszechpolską z udziałem konserwatystów i prawicy
nacjonalistom nie przypadł do gustu."
ale dalej :
"Na forach przyznają, że bardziej podoba się plakat ich przeciwników z
antyfaszystowskiego Porozumienia 11 Listopada, z ONR-owcami w mundurach
wznoszącymi ręce do góry. "Lewacki lepszy" - piszą."
hłe hłe hłe, gamonie z Wybiórczej dodają sobie animuszu.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
14. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Жопа,to przechowalnia fejginiątek
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
15. TeleMeleDutki
16. Chwilowo zawieszony
17. hłe hłe margines lewacki dał głos miłości :)))
Patrzę, kto organizuje, kto przyjdzie. I już wiem, co to będzie za marsz [BLOG]
Organizatorami - tak przynajmniej odczytuję w sieci - są Młodzież
Wszechpolska i ONR, są też ukryci organizatorzy, nazwę ich: potężniejsi
pod względem struktur. A ten komitet to postaci zgoła symboliczne:
posłowie Artur Górski i Stanisław Pięta (folklor PiS), propagujący nową
ideę panierowaną zmielony Paweł Kukiz, podróżnik kowboj o takimż umyśle
Wojciech Cejrowski, bp Antoni Dydycz, wnoszący ostatnio wielki wkład w
rozkład Kościoła, no i publicyści, którzy nie zostali wpuszczeni na
salony: Stanisław Michalkiewicz, Rafał Ziemkiewicz (ostatnio wydał
książkę z oksymoronem w tytule) i jeden z braci Karnowskich. Jest
jeszcze jedna postać - to zdaje się jemu nasz szef dyplomacji wytoczył
proces o antysemityzm - Jan Kobylański.
Czytasz nazwiska i wiesz, co to będzie za marsz. Jeżeli zaserwowane
będą niespodzianki, które publiczność ma otrzymać w trakcie marszu, a
wiedzą o nich podzielił się nieopatrznie na Facebooku radny PiS z
Sosnowca (nazwiska nie pamiętam), to można rzec: będzie to marsz z
podpalonym lontem.
Acz ten lont jest wilgotny, nie pali się, tli, dużo daje dymu, to
jest nie mniej groźny. Incydenty, jak marginesy, czasami trwale
uszkadzają centrum. Przykładów w najnowszej historii jest multum.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
18. Fun,fun Taliban
19. :)))))
tylko jedno małe ale,ten z lewej ma zbyt miłą mordkę i za mało wilcze oczy....
serdeczne pozdrowienia :))))
gość z drogi
20. Gajzta straciła gwizdlki, blokadę, szczuje, tyle im zostało
11 listopada: trzy marsze, kilka pikiet. I wielka mobilizacja policji
http://wyborcza.pl/1,75478,12800730,11_listopada__trzy_marsze__kilka_pik...
W zeszłym roku świętowanie niepodległości zakończyło się zamieszkami, zatrzymaniem ponad 200 osób, zdemolowaniem pl. Konstytucji oraz spaleniem dwóch samochodów należących do telewizji. W tym roku na ulice Warszawy 11 listopada wyjdą trzy główne marsze i kilka mniejszych pikiet. Znów zostaną ściągnięte posiłki policji z innych miast.
Przed tegorocznym świętem policja już ogłosiła nadzwyczajną mobilizację. Wiadomo, że odbędą się trzy główne marsze, a także kilka mniejszych, stacjonarnych pikiet.
(...)
hłe hłe - lewactwo juz nie tęczowe, ale i bez pasiaków - NIE WIADOMO CO.
Demonstrację antyfaszystowską:
organizuje Porozumienie 11 Listopada. To koalicja kilkudziesięciu organizacji, które w tym roku zdecydowały, że nie będą tak jak wcześniej blokować narodowców, ale zaprotestują przeciwko "szerzeniu nacjonalizmu, ksenofobii i homofobii", idąc ulicami Warszawy. Spotykają się o godz. 12 obok pomnika Bohaterów Getta przy ul. Zamenhoffa. Stamtąd ruszą trasą wiodącą m.in. obok miejsc, w których dochodziło do ataków przemocy na tle rasistowskim czy antysemickim. Plan jest następujący: Zamenhoffa, Nowolipki, Andersa, Marszałkowska, Królewska, Mazowiecka, Kredytowa, Jasna, Rysia, Marszałkowska, Sienkiewicza, Jasna, Zgoda, Krucza, Al. Jerozolimskie, Nowy Świat, Krakowskie Przedmieście, pl. Zamkowy.
Co na to policja
Na razie nie wiadomo, jak wielu osób można się spodziewać na każdym z marszów. - Jesteśmy po rozmowach z organizatorami głównych demonstracji. Mamy zapewnienia o pokojowym charakterze manifestacji - mówi asp. Mariusz Mrozek, rzecznik Komendy Stołecznej Policji.
Ale mundurowi jak przed rokiem szykują się na najgorsze. Do stolicy zostaną ściągnięte posiłki z innych miast. Cała Komenda Stołeczna będzie postawiona w stan najwyższej gotowości. Szczegóły są jeszcze dopracowywane. Do czwartku można bowiem zgłaszać demonstracje, dlatego lista zgromadzeń, które będzie musiała ochraniać policja, będzie znana w piątek rano.
- Na razie mamy siedem zgłoszeń - mówi Bartosz Milczarczyk, rzecznik ratusza. Zgłoszone są Marsz Niepodległości i demonstracja antyfaszystowska oraz pięć stacjonarnych pikiet. Marsz prezydencki jako uroczystość państwowa nie musi być zgłaszany.
Urząd miasta zdecydował się, jak tłumaczy - ze względów bezpieczeństwa, zataić szczegółową informację o tym, jakie zgłoszenia wpłynęły na 11 listopada, ilu uczestników zgłaszają organizatorzy, mimo że rutynowo informuje o wszystkich zgromadzeniach w mieście. W zeszłym roku urzędnicy postąpili podobnie, ale nie zdołali w ten sposób zapobiec zamieszkom.
Główne demonstracje, a także marsz prezydencki będą przechodzić przez rondo de Gaulle'a. Czy się tam spotkają? Na razie nie wiadomo, bo wszystko zależy od tego, o której godzinie uda się wyruszyć z miejsc zbiórek.
- Jeśli manifestacje się nie spotkają, nie spodziewam się wielkiej zadymy. Bardziej liczyłbym się z wojną podjazdową, czyli małymi bojówkami zarówno ze strony antyfaszystów, jak i narodowców, które będą próbowały zaatakować przeciwnika na tyłach - mówi jeden z policjantów.
Policjantom sen z powiek spędza także marsz prezydencki. Prezydent podlega wyjątkowej ochronie, więc kiedy maszeruje przez miasto, trzeba zastosować szczególne środki bezpieczeństwa.
- Najbardziej by nam pasowała ulewa od rana do wieczora. Niestety, prognozy pogody na ten dzień są niezłe - mówi nasz rozmówca z policji.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
21. Gladiator
22. Tomasz Miller Faszyzm nie
Tomasz Miller
Faszyzm
nie przejdzie. Choćby dlatego, że 11 listopada nie będzie w ogóle
maszerował. Może się jednak okazać, że przejdzie komunizm
Po długich poszukiwaniach, setkach nieprzespanych nocy, szeregu konsultacji udało się, cel został zrealizowany. Znaleziono jakiś powód by obrzydzić Marsz Niepodległości. Ten powód to jeden z członków komitetu honorowego Marszu – Jan Kobylański – prezes Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich w Ameryce Łacińskiej.
Nie należę do fanów tego człowieka, ale nie odradzam nikomu uczestnictwa w tym Marszu z jego powodu. Toż to sam prezydent Komorowski wzywał do jedności, więc czemu tej jedności nie okazać panu Kobylańskiemu? Zastanawia mnie jednak zupełnie inna sprawa. Media z wielką ochotą zarówno wczoraj jak i dzisiaj krzyczały o tym członku komitetu honorowego. Cieszono się gdy okazało się, że są już pierwsze rezygnacje z uczestnictwa w Marszu Niepodległości z powodu pana Kobylańskiego. Słyszałem m.in. o Pawle Kukizie czy o Marku Magierowskim – dziennikarzu Uważam Rze. Jednocześnie wspominano, że 11 listopada przez Warszawę przejdzie 7 różnych marszów. Dlaczego więc zainteresowano się tylko Marszem Niepodległości? Odpowiedź jest prosta. W tym marszu weźmie udział największa liczba uczestników, poza tym trzeba znaleźć jakiś powód by inni mogli mieć jakieś uzasadnienie do krzyków w stylu „faszyzm nie przejdzie”. Ja zainteresowałem się marszem organizowanym przez Porozumienie 11 listopada.
Marsz ten organizowany jest pod hasłem „Faszyzm nie przejdzie”. Lista organizacji zaangażowana w ten marsz (a raczej ich ilość) jest imponująca. Przyznam, że też chciałem znaleźć jakąś osobą, a najlepiej kilka, co do których będzie można się przyczepić, jak do Jana Kobylańskiego. Jest z tym jednak pewien problem. Odwiedziłem strony internetowe kilkunastu organizacji, ale na żadnej z tych stron nie znalazłem informacji kto zarządza tymi podmiotami. Klikając na niektóre organizacje często mogłem zobaczyć także informację, że strona pod danym adresem nie istnieje. No ale czy ktoś z Państwa słyszał o takich organizacjach jak chociażby: Kolektyw Kocurrra, Samba z Szamba czy Simbola Antifaszista? Jak mówiłem lista organizacji jest naprawdę imponująca. Można na niej znaleźć m.in. Boyówki Feministyczne – organizator tzw. Dni Cipki, Stowarzyszenie na rzecz Lesbijek, Gejów, Osób Biseksualnych, Osób Transpłciowych oraz Osób Queer 'PRACOWNIA RÓŻNORODNOŚCI', Inicjatywa Antyfaszystowska Sekcji Federacji Anarchistycznej czyייִדישלעבט / jidysz lebt. Aż dziwne, że w tym roku ten marsz nie nazywa się Kolorowa Niepodległa, bo może być naprawdę kolorowo. Choć z drugiej strony jak się tak dokładniej przyjrzeć to jednak jeden kolor wyraźnie tam dominuje. Jaki? Stowarzyszenie Młodzi Socjaliści, Lewicowa Alternatywa, Lewicowa Sieć Feministyczna Rozgwiazda, Myśl Anarchistyczna, Portal Lewica.pl i chyba wszystko jasne. Jakby ktoś jeszcze nie wiedział o jaki kolor chodzi, wystarczy wejść na strony tych organizacji by zobaczyć aluzje do Che Guevary czy Lenina.
Faszyzm nie przejdzie to fakt. Choćby dlatego, że 11 listopada nie będzie w ogóle maszerował. Może się jednak okazać, że przejdzie komunizm, ale to już mediom nie przeszkadza.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
23. 4,5,6,
24. @benenota :)
widzę, że ostro pracujesz . Tak trzymaj !
Serdeczne całusy :)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
25. @Marylko
26. hłe hłe
Grodzka: Obawiam się wzrostu emocji narodowych. Prezydent nie powinien iść pod pomnik Dmowskiego
Co zrobić z ekstremistami 11.11? Media - zamilczeć
Jeszcze kilka dni temu wydawało mi się, że największym skandalem narodowym ostatnich lat był otwarty dach na stadionie podczas nierozegranego meczu Polska –Anglia. Aż przypomniałem sobie 11 listopada 2011 – Święto Niepodległości. Rok temu zafundowano nam kompromitację. A może zafundowaliśmy ją sobie zbiorowo wszyscy - nasze gazety i aktywiści są w końcu emanacją narodu.
Wyobraźmy sobie rodziców, którzy postanowili dać dzieciom lekcję patriotyzmu i poszli uczestniczyć w obchodach święta niepodległości. I co zobaczyły drogie dziatki? Zadymę i atak na grupę rekonstrukcji historycznej przez lewicowe bojówki. Napiszcie dzieci wypracowanie: „Dlaczego cieszymy się z niepodległości?”.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
27. bezczelność ciecia nikogo nie dziwi
Rzecznik rządu apeluje o spokój 11 listopada
wszystkich opcji, żeby zachęcali swoich zwolenników do obchodzenia 11...
czytaj dalej »
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
28. Pytanie: Dlaczego w tytule "Rzepa" nazwana jest pierwszą?
Przecież ona nie jest pierwsza, ale szmatława.
Jak można taką gazetę traktować inaczej, po wywaleniu redaktora naczelnego, jego zastępcy, jeszcze jednego redaktora, aż do redaktora śledczego - za nieudaną próbę napisania prawdy?
Jak można inaczej nazwać gazetę, która z hukiem robi awanturę w obronie kłamstwa, wywala ludzi na bruk, uczestnicząc w totalitarnym terroryzowaniu środowiska dziennikarskiego?
michael
29. @michaelu
pierwsza, to znaczy, że w gorliwości wyprzedziła GW. A było to jeszcze PRZED akcją czyszczenia nieprawomyslnych złogów przez Hajdarowicza.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
30. szwabski ONET atakuje
W komitecie honorowym Marszu Niepodległości, obok Jana Kobylańskiego, zasiadł tylko jeden biskup - Antoni Dydycz. - Jego zachowanie jest (…) niezrozumiałe i sprzeczne z nauczaniem Kościoła - komentuje w rozmowie z Onetem były dominikanin prof. Tadeusz Bartoś.
Biskup drohiczyński jest - jak wynika z listy członków komitetu poparcia Marszu Niepodległości opublikowanej przez organizatorów - jednym z dwóch księży, którzy odpowiedzieli "tak" na propozycję dołączenia do komitetu. I jedynym biskupem.
Drugim z księży jest ks. Stanisław Małkowski. Był on przyjacielem ks. Jerzego Popiełuszki i kapelanem "Solidarności". Z kolei w 2010 r. zasłynął jako jeden z najbardziej zagorzałych obrońców krzyża.
Z kolei bp Dydycz niedawno prowadził uroczystość pochówku ciała Ryszarda Kaczorowskiego w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. A niedawno z ambony mówił, że Sejm powinien być zostać rozwiązany. Duchowny sympatyzuje z Radiem Maryja.
To bp drohiczyński wygłosił homilię w czasie pierwszego warszawskiego marszu w obronie TV Trwam. Mówił wtedy m.in.: - Mamy (…) prawo obawiać się, że współczesny Woland ze swoim kotem Behemotem dobrze się czuje w niektórych mediach.
O obecność biskupa w komitecie poparcia dla Marszu Niepodległości narodowców organizowanego m.in. przez Młodzież Wszechpolską i Obóz Narodowo-Radykalny, zapytaliśmy w kurii drohiczyńskiej.
- Ks. biskup Antoni Dydycz wyraził zgodę i jest w komitecie Marszu Niepodległości, gdyż został o to poproszony i uznał to za stosowne, nie brał udziału w Komitecie Marszu "Razem dla Niepodległej", gdyż nie był do tego komitetu poproszony i tym samym nie rozważał swojej obecności - stwierdził w odpowiedzi ks. Mariusz Boguszewski, dyrektor Biura ds. Informacji Kurii diecezjalnej w Drohiczynie.
Krytyczny wobec takiej decyzji biskupa jest z kolei prof. Tadeusz Bartoś - były dominikanin.
Prof. Bartoś, dziś profesor Akademii Humanistycznej im. Gieysztora, zwraca uwagę, że biskup może robić, co uważa za słuszne. - Ale Marsz Niepodległości organizowany jest także przez grupę ludzi o poglądach antysemickich nawiązujących do antysemityzmu przedwojennego - zauważa prof. Bartoś.
Rozmówca Onetu dodaje też: - Jeśli biskup chciałby się trzymać aktualnego nauczania Kościoła, to powinien się trzymać z daleka od takich ludzi. Jego zachowanie jest więc niezrozumiałe i sprzeczne z nauczaniem Kościoła - konkluduje.
W komitecie zasiada m.in. Jan Kobylański (sponsor Radia Maryja znany z antyżydowskich wypowiedzi jak np. "w Polsce muszą rządzić Polacy", "80 proc. MSZ to Żydzi" i "niech Bartoszewski będzie ministrem w Izraelu").
Z zasiadania w omawianym gremium poparcia dla Marszu zrezygnował niedawno Paweł Kukiz, muzyk rockowy. Powód? Nie chciał, aby jego nazwisko widniało obok Kobylańskiego.
- Gdybym został poinformowany o składzie osobowym tego komitetu i obecności tam Jana Kobylańskiego, to prawdopodobnie powiedziałbym: albo Kobylański albo ja - mówił Kukiz Onetowi.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/biskup-powiedzial-tak-narodowcom-to-sprze...
POCAŁUJTA NAS TAM, GDZIE SAMI WIECIE :)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
31. Gajzeta szczytuje :)))
Kobylański dzieli prawicę. Poseł PiS: Antysemityzm to nie powód by odsuwać się od marszu
W
związku z udziałem pana Kobylańskiego w Komitecie Honorowym Marszu
Niepodległości proszę o skreślenie mojego nazwiska - napisał Paweł
Kukiz. Z tego samego powodu nie idzie Tomasz Terlikowski, apelując o
"odcięcie się od antysemityzmu". Ale prawica jest podzielona. - To
decyzja błędna. Woda na młyn środowisk lewackich - mówi poseł PiS.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
32. Mysliwy (nie ma to nic wspolnego z mysleniem)
33. celebryci -ciąg dalszy
W dzisiejszej GPC
""Kluby "Gazety Polskiej" z całego kraju zapowiadają udział w Marszu Niepodległości. Na miejsce zbiórki w najbliższą niedzielę o godz. 14 wyznaczono plac obok dworca Warszawa-Śródmieście. W pochodzie weźmie udział redaktor naczelny "GP" Tomasz Sakiewicz, który zawiesił swój udział w honorowym komitecie poparcia Marszu Niepodległości, w którym znalazł się Jan Kobylański. Kluby "GP" spotykają się o godz. 14 (...) a następnie przyłączą się do marszu, który rozpocznie się o godz. 15 w centrum stolicy, a zakończy przed pomnikiem Romana Dmowskiego przy pl. Na Rozdrożu. Po przybyciu przed pomnik Dmowskiego pochód ruszy w kierunku pomnika Józefa Piłsudskiego, by oddać hołd Marszałkowi. – Wszystkich, którzy chcą uczcić Marszałka, zapraszamy do przyłączenia się do klubów – mówi Anita Czerwińska z warszawskiego Klubu "GP"".
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
34. Broń nas przed wszelkim złem
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
35. wspaniała ANTYkomunistyczna
ANTYkomunistyczna i NACJONALISTYCZNA atmosfera na koncercie
węgierskiej Karpatii poprzedzonego występami polskich grup: Zjednoczony
Ursynów i IRYDION....
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
36. Zjednoczony Ursynów
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
37. w normalnym państwie za takie stwierdzenia dupek miałby sprawę z
urzędu przeciwko Narodowi Polskiemu i zakaz pracy w instytucjach państwowych, no ale... nie zyjemy w państwie prawa.
"Polacy poszliby raczej za Terlikowskim niż za łysogłowymi chłopcami z ONR" [WYWIAD]
Lewactwo wyje i wyje bo wie, że może nam naskoczyć :))) wężykiem !
Poziom antysemityzmu i ksenofobii jest w
Polsce dość stabilny. Jest też niestety na najwyższym poziomie w całej
Europie obok Węgier i Portugalii - mówi nam dr Michał Bilewicz z Centrum
Badań nad Uprzedzeniami przy UW. - Nasze Centrum mieści się w dawnej
kwaterze SS. Ten budynek powinien wszystkim przypominać, że w tym
mieście skrajna prawica nie ma moralnej legitymacji - dodaje.
Na 11 listopada
planowane są aż trzy marsze: prezydencki "Razem dla niepodległej";
sympatyków organizacji Porozumienia 11 Listopada (w zeszłym roku
blokowało marsz nacjonaistów), oraz Marsz Niepodległości organizowany
przede wszystkim przez Młodzież Wszechpolską i Obóz Narodowo-Radykalny.
Karolina Głowacka: Kim są ludzie organizujący Marsz Niepodległości?
Michał Bilewicz: To zlepek środowisk bardzo od siebie odległych:
kombatanci, dziennikarze, naukowcy, neopoganie, nacjonaliści,
konserwatywni liberałowie. Ostatnie konflikty pomiędzy tymi środowiskami
w jasny sposób wykazały, że fundamentalnie nie zgadzają się oni co do
wizji Polski, stosunku do mniejszości narodowych czy do spraw
międzynarodowych. Główni organizatorzy tego przedsięwzięcia, czyli
odwołujący się do przedwojennych tradycji działacze ONR, nie są w Polsce
znaczącą siłą polityczną i jak widać nie mają też zdolności budowania
trwałych sojuszy.
Czy takie marsze i ich nagłośnienie medialne zmienia te nastroje?
Obecność takich działań w przestrzeni publicznej uświadamia
Polakom, że tego typu poglądy istnieją, i można je głośno wypowiadać. To
jest nieco niebezpieczne. W Polsce to osoby niegłosujące mają
niebezpiecznie wysoki poziom nieufności, wierzą w spiski i przejawiają
niechęć do obcych. Można się spodziewać, że im bardziej tego typu grupy
polityczne są widoczne w przestrzeni publicznej, tym więcej spośród tych
niegłosujących, sfrustrowanych osób, znajdzie potencjalne ujście dla
swoich frustracji. Dopiero gdy ten "uśpiony" elektorat napotka swoich
politycznych reprezentantów, będziemy mieć do czynienia w Polsce ze
skrajnie prawicową polityką.
A jak jest teraz?
Na razie to zagrożenie jest dość niewielkie. W polskiej polityce
nieobecne są poglądy jawnie antysemickie czy skrajnie rasistowskie. Ten
rodzaj politycznej poprawności, rozciągający się od PiS i PJN po Ruch
Palikota i SLD, zabezpiecza nas przed sytuacją taką, jaką mamy na
Węgrzech.
To znaczy?
Przed kilkoma tygodniami spotkałem się w Budapeszcie z moimi
węgierskimi współpracownikami. Na ulicach napotkałem młodych agitatorów
skrajnie prawicowego Jobbiku, rozdających przechodniom ulotki - pomimo,
że nie toczy się tam obecnie żadna kampania wyborcza. W niemal każdym
kiosku w centralnym miejscu eksponowany był wysokonakładowy "Barikad" - a
na jego okładce Węgry z wielką gwiazdą Dawida i podpisem "Okupanci naszego kraju".
Nasze Marsze Niepodległości czy wszelkie ruchy neofaszystowskie
to jednak zupełnie nie ta skala. Zresztą sukces takich formacji zależy
od ich poparcia wśród młodzieży. Na Węgrzech zwolennicy Jobbiku to osoby
młode, wykształcone, bardzo dynamiczne. W Polsce zaś wśród młodych
ludzi jest znacznie mniej ksenofobów czy rasistów niż wśród osób
starszych. W tym jesteśmy podobni raczej do Niemców, Anglików czy
Francuzów, a nie do Węgrów. Jeśli więc nie pojawi się jakiś mocny impuls
zapalny (np. nagły kryzys gospodarczy), to poparcie dla prawicowej ekstremy pozostanie na dość znikomym poziomie.
A takie całościowe nastroje?
W prowadzonych przez nas ostatnio analizach porównawczych
stosowaliśmy indeks DEREX, który pozwala określić poparcie dla
prawicowego ekstremizmu w różnych krajach. W Polsce największy potencjał
społeczny dla prawicowego ekstremizmu był w latach 2003-2005. Wówczas
wzrosła niechęć do istniejących władz, wzmocniły się postawy prawicowe,
ogólne niezadowolenie i nieufność, jak również uprzedzenia wobec obcych.
Od tamtego czasu wszystkie te zjawiska słabną. Dopiero w 2011
zaobserwowaliśmy nieznaczny wzrost popularności postaw prawicowych,
jednakże nie był on związany z wzrostem uprzedzeń czy nieufności. Można
więc powiedzieć, że Polacy poszliby raczej za Tomaszem Terlikowskim niż
za łysogłowymi chłopcami z ONRu.
Stajemy się coraz bardziej tolerancyjni?
Nie do końca tak jest. Poziom uprzedzeń, antysemityzmu, rasizmu i
ksenofobii jest w Polsce dość stabilny. Jest też niestety na najwyższym
poziomie (obok Węgier i Portugalii) w całej Europie. Nasze badania
wykazują, że poziom niechęci Polaków do Żydów wzrasta w czasach kryzysów
gospodarczych. Nasilenie antysemityzmu obserwowaliśmy na początku lat
90. i na początku tego tysiąclecia. Wszystko zależy więc od sytuacji
gospodarczej. Jeśli ta się pogorszy - wówczas Polacy zaczną poszukiwać
odpowiedzialnych za ten stan rzeczy wśród mniejszości narodowych. Hasła
Marszu Niepodległości mogą wtedy zgromadzić liczną rzeszę zwolenników.
To
jeszcze osobiście - jak pan, zajmujący się od lata badaniem nad
uprzedzeniami, czuje się widząc taki marsz idący ulicami stolicy?
To jest dla mnie osobiście bardzo smutne - nie tylko jako
badacza, lecz również jako mieszkańca Warszawy. Z wielką radością
uczestniczyłem w zeszłorocznej "Kolorowej Niepodległej", gdzie w chórku
śpiewaliśmy stare pieśni antyfaszystowskie, i mam nadzieję, że w tym
roku również wszyscy spotkamy się koło pomnika Bohaterów Getta, by
okazać nasz sprzeciw dla skrajnej prawicy i poparcie dla innej wersji
polskości. Nasze Centrum mieści się w dawnej kwaterze SS na
Umschlagplatzu. Ten budynek nadal istnieje i powinien wszystkim
przypominać, że w tym mieście skrajna prawica nie ma moralnej
legitymacji.
Dr Michał Bilewicz jest kierownikiem Centrum Badań nad Uprzedzeniami przy Wydziale Psychologii UW.
O swojej pracy mówi:Centrum
bada stereotypy i testuje skuteczne możliwości przeciwdziałania im.
Wspólnie z organizacjami pozarządowymi prowadziliśmy interwencje mające
na celu ograniczenie antysemityzmu w Polsce (warsztaty, treningi,
polsko-żydowskie spotkania młodzieży), ostatnio tez sami testowaliśmy
własny program ograniczania uprzedzeń wobec osób z niepełnosprawnością
(za który nasza magistrantka, Maja Kłoda, otrzymała nagrodę PFRON).
Dokonujemy też ewaluacji istniejących programów działań
antydyskryminacyjnych - ostatnio wspólnie ze stowarzyszeniem Ocalenie
sprawdzaliśmy, czy uda się poprawić postawy mieszkańców Łomży wobec
uchodźców z ośrodków zlokalizowanych w tym mieście. Wkrótce będziemy
nagłaśniać wyniki tego oddziaływania. Znając jednak psychologiczne i
społeczne mechanizmy, znacznie łatwiej jest tworzyć skuteczne programy
interwencji.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
38. CZERSKA SIE ZAPLUWA Z BEZSILNOŚCI.
Polonijny biznesmen i antysemita dzieli prawicę - kim jest Jan Kobylański?
debile jakieś pracują na tej Czerskiej?
Plujcie, plujcie, plujcie , wiatr wieje, na łby wam te plwociny spadną.
CO ZA DEBILE, MYŚLĄ ŻE NA KIMŚ ROBI TO JESZCZE WRAŻENIE?
IPN nie znalazł dowodów, że Jan i Janusz Kobylański to ta sama osoba
Mimo że IPN znalazł dokumenty potwierdzające, iż Janusz
Kobylański wydał w ręce gestapo żydowską rodzinę, postępowanie w tej
sprawie umorzono w 2007 r. Prokuratura nie znalazła bowiem
wystarczających dowodów na to, iż oskarżany o denuncjację Żydów Janusz
Kobylański jest tą samą osobą co mieszkający w Urugwaju polonijny
biznesmen Jan Kobylański ani że jego żydowskie ofiary, które miał wydać
Niemcom, zginęły.
W 2008 r. Kobylański pozwał do sądu 19
polityków oraz dziennikarzy (m.in. Adama Michnika, Mikołaja Lizuta,
Daniela Passenta, Agnieszkę Kublik i Tomasza Wróblewskiego), oskarżając
ich o zniesławienie w licznych tekstach i wypowiedziach. W 2011 r.
proces zakończył się umorzeniem. (HISTORIA "PROCESU" w archiwum)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
39. Czerwony alert w GW i u Komorowskiego
Co się wydarzy w niedzielę? "Strach wyjść na ulice"
wczoraj informacji o zabezpieczeniu zbliżających się obchodów Święta
Niepodległości, bo "ludzie boją się wyjść tego dnia na ulice"
Coraz większe
emocje przed 11 listopada. Atmosfera udzieliła się radnym z rządzącej
miastem Platformy Obywatelskiej. Wczoraj mówili, że zaczęli się do nich
zgłaszać mieszkańcy zaniepokojeni zapowiadanymi marszami. Pytają ponoć,
czy w niedzielę można wychodzić z domu.
- Sam miałem
takie pytania - mówił szef klubu PO Jarosław Szostakowski. - W
Platformie mamy świadomość, że za bezpieczeństwo odpowiada policja, ale skoro ludzie mówią otwarcie, że boją się o swoje bezpieczeństwo, uważam, że należy się im informacja także z ratusza.
Lider PO podkreśla, że nie jest to zachowanie typowe w Warszawie,
której mieszkańcy przyzwyczaili się do ulicznych demonstracji. Przed
żadną nie pytali radnych o tego typu sprawy. - Mieszkańcy mają po prostu
w pamięci obrazy ulic sprzed roku. Chcemy, by ratusz odpowiedział, czy
ludzie mogą czuć się bezpieczni - mówił szef klubu Platformy.
Przy okazji dostało się też prawicy. Jarosław Szostakowski przypomniał wpis na Facebooku szefa klubu PiS
w radzie Sosnowca Tomasza Mędrzaka: „Wzywam wszystkich chętnych na
wyjazd, abyśmy hasło tegorocznego marszu »Odzyskajmy Polskę «
potraktowali dosłownie. Szykujmy się na przewrót i zamieszki, a w ich
konsekwencji na zajęcie budynków rządowych. Nie ma już odwrotu.
Oczywiście, że nie podpalajmy przypadkowych samochodów. Szkoda paliwa.
Podpalajmy jedynie wozy transmisyjne reżimowych mediów. Przynajmniej do
chwili, gdy nasi siepacze nie opanują gmachu telewizji”. Potem
stwierdził, że to żart.
- Nie był śmieszny - komentował
radny Szostakowski. Wypomniał też radnym PiS, że w 2011 r., gdy Rada
Warszawy potępiła chuligańskie zamieszki w stolicy, żaden z nich nie
przyłączył się w głosowaniu.
PiS odwinął się komunikatem:
dobrze, że Platforma troszczy się tym razem o bezpieczeństwo, bo rok
temu urzędnicy Hanny Gronkiewicz-Waltz pozwolili na blokowanie legalnego
Marszu Niepodległości pod sztandarami ONR i Młodzieży Wszechpolskiej.
Było też o prowokatorach, którzy działali za kulisami tego zgromadzenia.
Za to w ocenie PiS winę też ponosi ekipa PO.
Miejskim
urzędnikom zależy, by nie powtórzyła się wpadka z zeszłego roku, gdy
służby prasowe ratusza przedwcześnie ogłosiły delegalizację zgromadzeń
narodowców na pl. Konstytucji, a zespół zarządzania kryzysowego takiej
decyzji nie podjął. Wieść dotarła do demonstrujących, co podgrzało
nastroje. Wczoraj wywołana do odpowiedzi Ewa Gawor, dyrektor miejskiego
biura bezpieczeństwa, komentowała: - Jest pewna obawa, a przede
wszystkim duża niewiadoma. Liczę, że tym razem będziemy mieli Święto
Niepodległości, wesołe i uroczyste, w którym Polak na Polaka nie będzie
podnosił ręki.
Nie chciała ujawnić tras przemarszu
konkurencyjnych pochodów. - Ta decyzja ma krytyków, którzy przekonują,
że w 2011 r. nasze embargo niewiele dało. Owszem, zainteresowani i tak
dowiedzieli się o trasach, ale od organizatorów. Pytanie, ilu by
przyszło, gdyby trasa była podana na stronach internetowych miasta -
mówiła dyrektor Gawor.
Jedyna informacja, która w piątek
dotrze z ratusza do opinii publicznej, to dane o objazdach i rejonach
zarezerwowanych przez maszerujących. - Mogę powiedzieć, kto będzie dbał o
bezpieczeństwo: warszawską policję wesprą oddziały policyjne z kraju. Do akcji wejdą też policyjne czworonogi, czyli konie i psy będą na służbie - zapowiedziała Gawor.
Zasadniczo zmieni się struktura urzędniczego zaplecza, które ma
odpowiadać za bezpieczeństwo. - Rok temu siedziałam w sztabie policji,
teraz odpowiadam za własne centrum zarządzania według wzoru, który
doskonale sprawdził się podczas Euro 2012
- mówiła pani dyrektor. - Obok służb miejskich będą z nami policja,
straż pożarna i miejska, żandarmeria wojskowa i Biuro Ochrony Rządu,
którego wcześniej nie miałam - wymieniała. W odwodzie znajdą się Zarząd
Transportu Miejskiego ("ma na bieżąco otwierać bądź zamykać ulice) i
służby oczyszczania miasta.
Do ratusza, który rejestruje
zgromadzenia, należy też decyzja o ewentualnym zdelegalizowaniu marszów.
- Na każdy wysyłam naszego przedstawiciela, który ma nawiązać
natychmiastowy kontakt z organizatorem i raportować nam, co się dzieje
na miejscu. Te informacje wsparte danymi z policji i monitoringu
miejskiego będą podstawą dalszych decyzji. Jeśli demonstracje stracą
charakter pokojowy, zostaną zdelegalizowane - zapowiadała Ewa Gawor i
dodała, że odbyła się runda rozmów z organizatorami wszystkich
demonstracji. Deklarowali pokojowy charakter marszów. Ratusz zdecydował
jednak o dodatkowych zabezpieczeniach. - Udało się ustalić bezkolizyjne
trasy. Marsze się nie przecinają. Jeśli nawet idą identycznym szlakiem,
to w czasie, gdy konkurencja będzie w innym miejscu - mówiła Ewa Gawor.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
40. Marsz Niepodległości
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20121109/LUBLI...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
41. Polscy Kibice UWAŻAJCIE
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
42. Na 11 listopada zgłoszono w Warszawie 11 zgromadzeń
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Ewa-Gawor-Na-11-listopada-zgloszo...
Marsze w Warszawie
Gawor poinformowała, że na utrudnienia w ruchu wpływ będą miały m.in.
uroczystości odbywające się na pl. Piłsudskiego z udziałem prezydenta
Bronisława Komorowskiego, a także przemarsz "Razem dla Niepodległej",
który rozpocznie się ok. godz. 13.15. Organizatorzy zadeklarowali udział
w marszu 10 tys. osób. Zaznaczyła, że w okolicy pl. Piłsudskiego
ograniczony będzie przejazd i możliwość parkowania. Marsz "Razem dla
Niepodległej" przejdzie Traktem Królewskim do Belwederu.
Gawor poinformowała, że pięć zgłoszonych zgromadzeń jest związana z
Marszem Niepodległości. Powiedziała, że organizatorzy zapowiedzieli
udział 50 tys. osób. Zaznaczyła, że marsz zablokuje centrum miasta przy
rondzie Dmowskiego w godz. od 15 do 15.30. Zgromadzeni na marszu ok.
godz. 19 mają przejść do parku Agrykola.
Gawor poinformowała, że ulicami Warszawy przejdzie także marsz
organizacji antyfaszystowskiej - koalicji Porozumienia 11 Listopada:
"Faszyzm nie przejdzie"; organizatorzy zapowiedzieli, że weźmie w nim
udział od tysiąca do dwóch tysięcy osób. Marsz ruszy spod pomnika
Bohaterów Getta ok. godz. 14 i przejdzie na pl. Zamkowy. Gawor dodała,
że zakończenie zgromadzenia jest planowane na godz. 22.
Gawor dodała także, że w niedzielę 11 listopada w miejskim centrum
bezpieczeństwa od godz. 11 do zakończenia ostatniej demonstracji będzie
działał sztab, w którego skład wejdą przedstawiciele Policji, BOR-u,
Żandarmerii Wojskowej, Straży Pożarnej, Straży Miejskiej, ZTM i Zarządu
Oczyszczania Miasta. Ponadto do współpracy z organizatorami marszów
zostali wydelegowali pracownicy miejskiego biura bezpieczeństwa.
Gawor powiedziała, że drugi sztab będzie działał w Komendzie Stołecznej Policji. Poinformowała, że tego dnia KSP wysyła na ulice
miasta znaczną liczbę umundurowanych i nieumundurowanych patroli.
Dodała, że stołeczni policjanci będą wspierani także przez
funkcjonariuszy z kraju.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
43. Propaganda wojującego
wojującego lewactwa trwa! 11 listopada przyjadą do Polski bandyckie
bojówki z Niemiec i Austrii, aby zaatakować pokojowy marsz patriotów? A
co na to Tusk i jego służby?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
44. Wybierz coś dla siebie ;]
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
45. :)
46. bezsilny jazgot międzynarodówki komunistycznej
Ukradli święto 11 listopada, a chcą zabrać Polskę-Grzegorz Szymanik
http://wyborcza.pl/1,75248,12828574,Ukradli_swieto_11_listopada__a_chca_...
W jaki sposób niszowe pochody narodowców i skinheadów przekształciły się w potężny Marsz Niepodległości? I dokąd on idzie?
- Od dwudziestu lat boi się nas świat! - wołali w deszczu. Niezbyt głośno, było ich tylko kilkudziesięciu. Tak w grudniu 2009 roku Młodzież Wszechpolska demonstrowała pod pomnikiem Dmowskiego w Warszawie 20-lecie reaktywacji ich organizacji. Świat, zamiast się bać, żartował, pokazując palcami. Miesiąc wcześniej, w listopadowym marszu pod ten sam pomnik przeszedł niewielki pochód Obozu Narodowo-Radykalnego. Nastroje też były ponure. Sąd w Opolu dopiero co zdelegalizował ONR w Brzegu za wykonywanie "faszystowskich gestów". Jednak pod pomnikiem ideowego wodza znów zasalutowali, wyciągając ręce. Dwa lata później, w listopadzie 2011 roku, z ONR-em i Młodzieżą Wszechpolską, organizacjami, które wprost nawiązują do przedwojennych idei Polski czystej etnicznie, poszło w Marszu Niepodległości kilkanaście tysięcy manifestantów.
- Na naszych oczach marsz kilkuset skinheadów z ONR-u stał się wielotysięczną manifestacją nacjonalistycznej prawicy - mówi dr Rafał Pankowski, z "Nigdy Więcej", wykładowca Collegium Civitas - Stało się tak, bo w Polsce brakuje wyraźnego podziału między prawicą skrajną a prawicą demokratyczną, parlamentarną. W dodatku marsz nacjonalistów legitymizują celebryci, a paliwem są pseudokibice.
" Pierwszą wśród wartości jest Naród. Jego życie jest naszym życiem"*
Marszowi przewodzi szef Młodzieży Wszechpolskiej Robert Winnicki. Jest zbyt miękki - powtarzają narodowcy - nie ma charyzmy, a przed kamerą piszczy. Ale jedno potrafi - dodają - organizować. Gdy w marcu 2009 roku Winnicki został nowym prezesem, wszechpolacy byli skompromitowani po aferach z faszystowskim pozdrowieniem, zwanym "pięć piw proszę". Narodowi radykałowie wyśmiewali, że są "przybudówką LPR".
Do Winnickiego wyciągnął rękę nowy szef ONR-u Przemysław Holocher. Zaprosił do wspólnej manifestacji 11 listopada. Ale to wszechpolacy zaproponowali zmianę wizerunku: koniec z hajlowaniem i hasłami typu: "Polska święta rzecz, Żydzi z Polski precz".
- To był jeden z warunków, które postawiliśmy ONR-owi - mówił Winnicki. Pochód nazwali Marszem Niepodległości. Nową manifestację poparli: Janusz Korwin-Mikke, Jan Pospieszalski, Rafał Ziemkiewicz, Paweł Kukiz. W 2010 oprócz skinów i nacjonalistów na marsz ściągnęły rodziny z dziećmi. Według organizatorów było 3 tysiące ludzi. Blokada na pl. Zamkowym zmusiła narodowców do zmiany trasy, ale nie zablokowała wzrostu popularności marszu.
W 2011 roku popierają ich już: "Gazeta Polska" i Solidarni 2010. Cel organizatorów: 11 tysięcy na 11 listopada. Agitują kibiców. Na placu Konstytucji kibice atakują policję. Potem płoną samochody. Marsz rusza w stronę pomnika Dmowskiego, ale Robert Winnicki i jego zastępca są przerażeni, oskarżają kibiców.
Jednak przychodzi wybawienie: prawica, także Jarosław Kaczyński, bierze organizatorów w obronę. Na profilu Marszu Niepodległości kolejne tysiące klikają "lubię to".
Powstaje stowarzyszenie Marsz Niepodległości. Oprócz narodowca starszego pokolenia Artura Zawiszy i rysownika z "Super Expressu" Jerzego Wasiukiewicza są w nim sami oenerowcy i wszechpolacy. Teraz do marszu dołącza "Solidarność" z Radomia i Rzeszowa. Patronat medialny daje "Tygodnik Solidarność". Oenerowcy są zapraszani do radia i telewizji. Marsz popiera bp Antoni Dydycz.
Dr Michał Bilewicz, psycholog społeczny z UW, uważa, że źródłem sukcesu marszu jest m.in. jego nagłośnienie w mediach. - Gdy demonstracje nacjonalistyczne stały się medialnym wydarzeniem, ludzie musieli wybrać którąś ze stron.
- Na pewno narodowcy dokonali niesamowitej rzeczy - dodaje profesor Wiesław Władyka, historyk i publicysta "Polityki". - przekonali wielu ludzi, że maszerując razem z nacjonalistami, po prostu celebrują swój patriotyzm. Ale gdy spojrzy się na organizatorów, na komitet poparcia, widać jednoznacznie: nie o patriotyzm tu chodzi.
" Nie chcemy od III RP wymuszonej akceptacji. My dążymy do jej obalenia"
- Marzenie polskich nacjonalistów to powtórzyć sytuację z Węgier: PiS jako Fidesz i młodzi nacjonaliści jako Jobbik - mówi dr Rafał Pankowski. - Działacze Młodzieży Wszechpolskiej są zauroczeni Jobbikiem, skrajną i jawnie neofaszystowską rasistowską organizacją. Jeżdżą na Węgry, kopiują wzorce. W tym roku wzorem węgierskiej prawicowej paramilitarnej przybudówki Jobbiku Magyar Garda "do obrony marszu" powstaje Straż Niepodległości. Tworzy ją łódzki działacz MW i ultras Widzewa Adam Małecki.
- Fenomen Jobbiku opiera się na młodych. To oni głosują na nacjonalistów na Węgrzech. W Polsce skrajnie prawicowe poglądy mają raczej starsi - mówi dr Michał Bilewicz.
Dlatego ONR i wszechpolacy starają się pozyskiwać młodych. Próbowali zdominować manifestacje przeciw ACTA (w wielu miastach im się udało). Choć są krytyczni wobec Powstania Warszawskiego, organizują marsz w rocznicę jego wybuchu (zamiast o powstańcach skandują wtedy o Romanie Dmowskim).
Jednocześnie puszczają oko do radykałów, na których zawsze można liczyć na demonstracjach. Zwłaszcza że po frekwencyjnym sukcesie rok temu Marsz ma już tak silną markę, że niewiele może mu zaszkodzić. Winnicki pisze więc o "szkodliwości mitu smoleńskiego" oraz że Jarosław Kaczyński nie różni się niczym od PO - tak samo sprzedaje Polskę Brukseli. Wszechpolacy organizują wypady z Krakowa do Myślenic w rocznicę "wyprawy myślenickiej" (przedwojenny pogrom zorganizowany przez narodowców), do internetu wypływają zdjęcia hajlujących oenerowców z ich obozów. Tydzień temu szef ONR-u wygłasza w wywiadzie poglądy, które rok temu zapewne byłyby skrywane. Mówi, że antysemityzm ONR-u jest taki jak przed wojną, osoba o czarnym kolorze skóry do ONR-u nie może być przyjęta, a sam ONR nie ma nic wspólnego z demokracją. Winnicki opowiada już o wojnie, która właśnie się zaczyna. Mówi, że nie wszyscy nadają się na pierwszą linię, tak jak narodowcy, ale przecież wszyscy się cieszyli, "gdy Palikot dostał w gębę od wszechpolaka pod Pałacem Prezydenckim".
Skoro się cieszą, a sami nie chcą działać, niech pozwolą im robić swoje.
" Nie walczymy już o przetrwanie, walczymy o to, by nasza idea stała się ideą narodu"
Wszechpolacy i ONR dalej chcą iść drogą Jobbiku, stworzyć Ruch Narodowy, który zgarnie całą skrajną prawicę, przekształci się w partię, wejdzie do parlamentu - pisaliśmy rok temu na podstawie informacji od antyfaszysty, który przeniknął w szeregi ONR-u. Mieli to ogłosić już 11 listopada 2011 r., ale przeszkodziły płonące wozy. Informacje potwierdzał Artur Zawisza. Nacjonaliści dementowali jednak kilka miesięcy później opublikowali komunikat: "Jedyną odpowiedzią dla obecnych rządów i skompromitowanych elit politycznych, które niszczą naszą Ojczyznę, będzie inicjatywa czysto narodowa. MW i ONR gotowe są na powołanie struktury ponad podziałami". - Już dawno by się połączyli - mówi informator "Gazety" - gdyby nie wewnętrzne konflikty. ONR boi się, bo nie ma kadr. Wszechpolacy ich połkną.
Antyfaszyści sugerują, że może się to wydarzyć już w niedzielę na Agrykoli, gdzie Marsz ma skręcić od pomnika Dmowskiego na nacjonalistyczny wiec. Pytam o to Artura Zawiszę. Długo milczy, potem mówi zagadkowo: - My od dawna powtarzamy, że Marsz nie kończy się na 11 listopada. On się wtedy zacznie. I będzie dążył do stworzenia wielkiego społecznego narodowego ruchu.
Winnicki odpowiada jedynie: - Proszę czekać do niedzieli.
Tego wiecu obawia się środowisko "Gazety Polskiej". Jej szef Tomasz Sakiewicz stwierdził, że kluby "GP" w marszu idą, ale zamiast skręcić na Agrykolę, przejdą dalej do pomnika Piłsudskiego. "Dociera do nas coraz więcej sygnałów o próbie wykorzystania 11 listopada do budowy nowych inicjatyw politycznych. Wiele z nich jest wprost inspirowanych z Rosji" - napisał Sakiewicz.
Zawisza: - Ostatni raz w Moskwie byłem w latach 90., ale gratuluję redaktorowi Sakiewiczowi czujności.
Profesor Władyka: - Na pewno jest pokusa, żeby ten kapitał wykorzystać politycznie. Ale nie dość, że musieliby jeszcze bardziej schować radykalizm, to jeszcze ktoś musiałby im zrobić miejsce w mainstreamie na prawej stronie politycznej sceny.
- Mieliśmy już w III RP reprezentację skrajnej prawicy w parlamencie, Ligę Polskich Rodzin - dodaje Pankowski. - Dzięki jej obecności w Sejmie nacjonaliści z MW zdobyli dostęp do urzędów, mediów, kierowniczych funkcji. Dostęp utracili, ale chcieliby do Sejmu wrócić. Jednak część tego środowiska już przejął PiS. Mam więc przeczucie, że próba stworzenia Jobbiku w Polsce zakończy się porażką. Za dużo jest w tym środowisku wodzów, oddzielnych interesów.
O wszystkim zadecyduje kryzys, mówią komentatorzy. To dzięki niemu neofaszystowski Złoty Świt jest dziś w greckim parlamencie.
* Z przemówienia szefa wszechpolaków na nadzwyczajnym zjeździe z okazji 90. rocznicy powstania MW
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
47. kiepsko musi być z naborem na wiec RAZEM
Polacy razem przeciw nienawiści
http://wyborcza.pl/1,75248,12829575,Polacy_razem_przeciw_nienawisci.html
Od dwóch lat drobnym, lecz widocznym symbolem wspólnego i radosnego obchodzenia 11 listopada są biało-czerwone kotyliony. Wepnijmy je również w tym roku w klapy naszych płaszczy i kurtek - także jako znak świętowania "Razem dla Niepodległej", a nie przeciw komukolwiek.
Do przyłączenia się do akcji kotylionowej, po raz kolejny, w szczególny sposób pragnę zachęcić Państwa - dziennikarzy i wszystkich ludzi mediów. Wierzę, że za Państwa przykładem podąży wiele osób w całej Polsce.
To od każdego z nas - Polaków - zależy, jak będzie wyglądało Święto Niepodległości. Nie możemy stracić z oczu tego, że co roku 11 listopada ci, którzy się cieszą, wywieszają flagi i pokazują dumę z osiągnięć naszej Ojczyzny, stanowią ogromną większość, a postawy pełne niechęci lub nienawiści, choć bardzo głośne, pozostają w mniejszości. Za wszystkie, nawet najdrobniejsze gesty służące umacnianiu narodowej wspólnoty i dumy w tym szczególnym dniu, chciałem już teraz serdecznie podziękować.
Wielu ludziom zależy na tym, by 11 listopada łączył Polaków. Żebyśmy świętowali razem. Żeby tego dnia przywoływać imiona wspólnych bohaterów. Żeby przywoływać wspólne nadzieje i marzenia. Żeby 11 stał się dniem wolnej Polski i szansą do okazania naszej wspólnoty, radości i dumy. Pamiętajmy o tym, że ta myśl jest wspólna dla większości Polaków.
Wiele pokoleń o wolność musiało walczyć. Dzisiaj przed nami stoi nie mniej ważne zadanie jej wspólnego zagospodarowania. To od nas zależy, czy będziemy umieli skupić się na naprawdę istotnych wyzwaniach: czy będziemy potrafili wspólnie modernizować nasz kraj, czy będziemy wzmacniać naszą konkurencyjność, czy będziemy odpowiedzialnie wykorzystywać, z myślą o przyszłości, ten wielki kapitał wolności i demokracji, którym możemy dziś dysponować.
Z poważaniem
Bronisław Komorowski
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
48. Demonizowanie Polaka
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
49. Aż się boję stawiać to pytanie,
ale czy pan Witold Tumanowicz jest osobą pewną, do której można mieć pełne zaufanie?
Toczą się debaty na temat tego kto i dlaczego z Komitetu wystąpił, a ja się zastanawiam, co sprawiło, ze aż tylu, bez wątpienia przyzwoitych ludzi, do tego Komitetu się zgodziło.
Ja nigdy o panu Witoldzie nie słyszałem.
Nazwisko rzadkie, a kojarzy mi się jak najgorzej.
Pogooglowałem i jako pierwsze wychodzą mi np. na youtube filmiki kręcone przez pana Sendeckiego, z mojego punktu widzenia postać groteskową i kompletnie nie budzącą zaufania.
Nie powiem, żeby Witold Tumanowicz, na podstawie rozmowy z Sendeckim i paru innych klipów, wzbudzał mój entuzjazm, czy choćby sympatię.
W samym Komitecie silna ekipa Nowego Ekranu...
Przyznaję, że ja z pewnością odmówiłbym wstąpienia do jakiegokolwiek Komitetu z panem W.Tumanowiczem na czele dysponując jedynie posiadanymi na jego temat obecnie informacjami.
50. Traube
nie znam pana Witolda Tumanowicza, tez mam swoje obserwacje i wydawało mi sie, że szef MW p.Winnicki, po doświadczeniach ubiegłorocznych z NE nabierze dystansu do wojskówki.
Okazało się, że nie. Samo uczestnictwo w honorowym komitecie wśród wielu zacnych nazwisk nie raziło, ale wczorajsza konferencja z udziałem Opary zawyła.
Cóż, pamietajmy, że Stowarzyszenie MN to organizator, który występuje przed władzami.
Marsz to wszyscy, który idą pod sztandarami Biało-Czerwonej, nie "kolorowej" jak przed chwilą w TV mówił Komorowski.
Sendecki to margines marginesów, funkcjonujący TYLKO na NE.
Kim jest Sendecki i jego czteroosobowa komanda, każdy czytelnik prawicowych portali od dawna wie. Kto sponsoruje jego 'NARODOWĄ TELEWIZJĘ"?
To Roman Giertych zatrudnił Sendeckiego w ministerstwie, zapewne tu należało by szukać.
Sam video klip z wywiadem u Sendeckiego to nie odpowiedż na pytanie o p.Tumanowicza.
Nie patrzmy na Marsz przez pryzmat sztabu organizacyjnego, bo jak życie po 11.11.11 pokazało, nie mają żadnego przełożenia na poparcie w realu.
Jadą na Marsz tysiące ludzi z całej Polski aby wyrazić przywiązanie do Ojczyzny, a nie udzielić poparcia p.Zawiszy czy Oparze.
POZDRAWIAM
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
51. Traube
bardzo trafnie definiuje to portal Kiboli Legii :
"Przychodzimy w barwach narodowych, nie klubowych. Tego dnia najważniejsza jest Polska. Oddajmy hołd wszystkim, którzy walczyli za to, byśmy mogli dzisiaj zjednoczyć się pod biało-czerwoną flagą. Bądźmy po prostu dumni z bycia Polakami."
I tylko to gromadzi dziesiątki tysięcy ludzi.
NIKT POLITYCZNIE SIE NA TYM NIE POZYWI, BO MŁODZI ODRZUCAJĄ KAŻDY FAŁSZ.
NE próbował takiej akcji podporządkowania sobie młodych 13.12.12 - i Winnicki z Zawiszą powinni się czegoś po tamtej akcji nauczyć.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
52. Maryla
Dziękuję i pozdrawiam,
53. NO, TEJ JESZCZE NIE PYTALI O ZDANIE, onet
Co prawda one (skrajne ruchy narodowe - przyp. red.) już prześladują ludzi w Polsce, ale przeciętnego obywatela to jeszcze nie boli - mówi Onetowi Kazimiera Szczuka.
Rok temu na czele "Kolorowej Niepodległej", która blokowała Marsz Niepodległości, stanęła Kazimiera Szczuka. Dziś mówi Onetowi, że skrajni narodowcy jeszcze nie dali nam "popalić", ale mogą - jak w Niemczech.
11 listopada w Warszawie szykują się cztery marsze, będą też koncerty, bieg i defilada. Największe zamieszanie może jednak wyniknąć z agresji pomiędzy uczestnikami różnych marszów. Rok temu doszło do zamieszek. Wtedy zatrzymano 210 osób, a 176 z nich usłyszało zarzuty. Jak będzie w ten weekend?
Szczuka: kibolski żywioł
O opinię nt. zbliżających się tegorocznych obchodów, z naciskiem na marsze w stolicy, zapytaliśmy Kazimierę Szczukę.
Jak przypuszcza rozmówczyni Onetu, i w tym roku może dojść do jakiś strat i zniszczeń, chociaż "zapewne nie takich jak w zeszłym roku, bo może i policja, i sami organizatorzy będą lepiej przygotowani do opanowywania kibolskiego żywiołu".
- W Polsce nie ma tradycji oporu wobec skrajnych ruchów narodowych, bo jeszcze nie dały nam popalić. Co prawda one już prześladują ludzi, ale przeciętnego obywatela to jeszcze nie boli - mówi Kazimiera Szczuka.
"Nim urosną w siłę"
- Lepiej byłoby, gdybyśmy zrozumieli, że ruchy neofaszystowskie są niebezpieczne, nim urosną one w siłę jak np. w Niemczech - dodaje feministka.
To, czym tegoroczne obchody mają się różnić od zeszłorocznych, ma być brak blokad stawianych przez ruchy antyfaszystowskie na trasie pochodu skrajnych narodowców.
- Rok temu uczestnicy demolowali liczne miejsca, w których Kolorowa Niepodległa nie stawiała blokady. W tym roku jednak Porozumienie 11 Listopada urządza demonstrację, której trasa nie przecina się z Marszem Niepodległości - podkreśla Kazimiera Szczuka.
Giertych pójdzie z Komorowskim
Tymczasem, co zaskoczyło wielu obserwatorów, do marszu prezydenckiego ("Razem dla Niepodległej") dołączył, deklarując swój udział, Roman Giertych, który przed laty stworzył nawiązującą do tradycji przedwojennych Młodzież Wszechpolską.
To właśnie ta organizacja (obok ONR) organizuje tegoroczny Marsz Niepodległości narodowców.
Z kolei Paweł Kukiz (muzyk, wokalista zespołu Piersi) i Tomasz Sakiewicz (szef "Gazety Polskiej") wycofali się z komitetu poparcia dla marszu narodowców. Powód? Obecność w nim Jana Kobylańskiego, znanego z antyżydowskich wypowiedzi sponsora Radia Maryja.
Z krytyką byłego wicepremiera pospieszył w sieci członek honorowego komitetu poparcia Marszu Niepodległości - poseł PiS Stanisław Pięta. On z tego gremium się nie wycofał.
"Jak kiedyś tata Giertych z Jaruzelskim…"
- Niedaleko pada jabłko od jabłoni. Jak kiedyś tata Giertych z Jaruzelskim, tak dzisiaj syn Giertych z Komorowskim będą troszczyć się o "niepodległość". Putin przyśle pozdrowienia - skomentował Pięta.
Również Robert Winnicki, aktualny szef MW i organizator Marszu Niepodległości, krytykuje Giertycha. I uspokaja, że pochód będzie spokojny.
- Roman Giertych przestał być narodowcem i przeszedł do obozu liberalnego. Dlatego pójdzie w marszu organizowanym przez liberałów. To smutne, ale to już jego wybór - mówi Onetowi Winnicki.
Odpowiada też Kazimierze Szczuce.
- Jeśli pani Szczuka ma jakieś informacje nt. planowanych zamieszek, to powinna się nimi podzielić, ale pewnie tego nie zrobi, bo jedynymi osobami, które mogą wywołać zamieszki, są jej znajomi z Antify - mówi szef MW.
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/szczuka-oni-juz-przesladuja-lud...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
54. Dlaczego tak łatwo jest
Dlaczego tak łatwo jest dzisiaj zdobyć przydomek faszysty? Kto z
tej pokrętnej manipulacji czerpie korzyści? Czy wymyślanie wydarzeń,
konstruowanie faktów i popularyzacja kłamstw to jedyne na co stać
współczesne „elity”? Na te oraz wiele innych pytań starają się
odpowiedzieć autorzy w najnowszym 29. numerze magazynu „Polonia
Christiana”.
Temat numeru to „Piętno faszyzmu” – najpopularniejsza w polskim
dyskursie forma manipulacji i dyskredytacji przeciwnika, którą posługują
się nie tylko skrajnie lewicowi działacze partyjni, ale również
dziennikarze „mainstreamowych” mediów. Najświeższego, rodzimego
przykładu takich działań dostarcza sprawa Marszu Niepodległości,
organizowanego już po raz trzeci przez środowiska narodowe w dniu Święta
11 Listopada. Korzenie tego zjawiska opisuje prof. Jacek Bartyzel,
który m.in. zwraca uwagę na fakt, że swą zawrotną karierę „antyfaszyzm”
zawdzięcza w pierwszym rzędzie potędze aparatu państwowego i
propagandowego Związku Sowieckiego oraz jego przedłużenia w postaci
„narodowych” sekcji Kominternu. Bardzo interesującą analizę faszyzmu we
Włoszech i jego związków z ideologiami socjalistycznymi i
komunistycznymi przedstawia z kolei prof. Grzegorz Kucharczyk. O
pomijanym przez współczesne media stanowisku Stolicy Apostolskiej wobec
reżimu Mussoliniego pisze natomiast Aleksander Smolarski.
http://narodowcy.net/pietno-faszyzmu-29-numer-polonia-christiana/2012/11...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
55. Czerska odjechała na grzybkach
Ulice w ogniu - Koszmarny sen czy realna wizja najbliższych dni?
http://www.tokfm.pl/blogi/pawel-pisanieck/2012/11/ulice_w_ogniu__koszmar...
Za dwa dni ulicami Warszawy przejdzie kolejny Marsz Niepodległości, a organizatorzy zapewniają, że jego jedynym celem jest zamanifestowanie narodowej dumy, przywiązanie do niepodległości i suwerenności państwa polskiego. 11 Listopada przemaszerujemy, by wyrazić naszą wolę walki o silną i wielką Polskę. Niepodległa Polska to wartość bezcenna - piszą na swoich stronach ideowi przywódcy zbliżającego się wielkimi krokami zgromadzenia. Czytając te górnolotne i mało przekonujące słowa warto prześledzić stan przygotowań do wydarzenia, którego rzeczywistym zadaniem jest uderzenie w demokratycznie wybrane władze i przemycenie na polskie ulice idei, które prędzej czy później mogą doprowadzić do eskalacji nienawiści, zamieszek, a nawet do dokonywanych w duchu nacjonalizmu lub korzystającego z tej ideologii faszyzmu groźnych przestępstw.
Polscy "narodowcy" wysłali na ulice polskich miast i miasteczek chętną do współpracy często nieświadomą zagrożeń i szukającą mocnych wrażeń młodzież szkolną i znane już z poprzednich "patriotycznych" ulicznych występów środowiska kibiców. Ich zdaniem jest zadbanie by witryny, ściany budynków, słupy ogłoszeniowe i tablice informacyjne zapełniły się niepozostawiającymi złudzeń, co do charakteru protestu plakatami, na których można przeczytać, że Marsz na celu odzyskanie Polski poprzez wojnę. Ulubieńcy rozkochanego w nocnych marszach z pochodniami prezesa Prawa i Sprawiedliwości - Nacjonaliści z Obozu Narodowo-Radykalnego i Młodzieży Wszechpolskiej nieustannie przypominają, że są kontynuatorami "dorobku" nielegalnych ugrupowań faszystowskich, które działały i do dziś dnia działają w Polsce. (...) itd...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
56. Traube
:) my o wilku Sendeckim, a wilk w owczej skórze .
Dobrze jednak czułam, kto go finansuje . Dzisiaj Wołodźko podniósł słuszny raban :
http://consolamentum.salon24.pl/462789,skandal-antysemici-w-zapleczu-mar...
W telewizji ("Fakty" TVN) pan Eugeniusz Sendecki, postać skądinąd znana, twórca instytucji herbatki narodowej, przyboczny Romana Giertycha wychwalał Marsz Prezydencki.
I że teraz Seweryn Blumsztajn będzie musiał pod adresem prezydenckiego marszu krzyknąć: faszyzm nie przejdzie! A to ci heca...
Tu użyteczne linki:
http://www.youtube.com/watch?v=IjI7xft8_sA
http://rebelya.pl/forum/watek/207/
http://www.youtube.com/watch?v=8pqR_SeJOr8
http://www.fronda.pl/forum/the-best-of-tvnar-przezyjmy-to-jeszcze-raz,23...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
57. Maryla
Mocne!
W małych porcjach nawet zabawny jest ten pan.
58. OD KIEDY TO CZERSKA CZCI PIŁSUDSKIEGO I NIEPODLEGŁOŚĆ POLSKI?
DZISIAJ HISTERYCZNIE WRZESZCZY NA GŁÓWNEJ STRONIE.
MICHNIK NIE CHCE, ŻEBY III RP ZOSTAŁA ZNÓW ODZYSKANA?
Ukradli święto 11 listopada, a chcą zabrać Polskę. Dokąd idzie Marsz Niepodległości?
-
Na naszych oczach marsz kilkuset skinheadów z ONR-u stał się
wielotysięczną manifestacją nacjonalistycznej prawicy - mówi dr Rafał
Pankowski, z "Nigdy Więcej", wykładowca Collegium Civitas - Stało się
tak, bo w Polsce brakuje wyraźnego podziału między prawicą skrajną a
prawicą demokratyczną. W dodatku marsz nacjonalistów legitymizują
celebryci, a paliwem są pseudokibice.
Gazeta Wyborcza
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
59. MUNDROL EUROPY
"Jak tłumaczę wnukom, czym jest patriotyzm? Dziś nie musimy już walczyć o wolność"
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
60. 11 listopada wg Nałęcza
http://wpolityce.pl/dzienniki/dziennik-marzeny-nykiel/40356-nalecz-zache...
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
61. CZERSKA WRZESZCZY KAŻDYM TEKSTEM
Co wolno patriocie? Kto wspiera wszechpolaków i ONR-Marek Beylin
http://wyborcza.pl/1,75968,12831106,Co_wolno_patriocie__Kto_wspiera_wsze...
Coraz głośniej o ONR i Młodzieży Wszechpolskiej, organizacjach antydemokratycznych i rasistowskich, którym bliski jest iście pogromowy program nacjonalistycznej dyktatury. Wydaje się, że rosną one w siłę. Słychać nawet o planach ONR i MW, by stworzyć formację polityczną na wzór neofaszystowskiego węgierskiego Jobbiku.
Zgoda, to organizacje paskudne i niebezpieczne, od ONR odcina się nawet twardy konserwatysta, Tomasz Terlikowski. Ale czy są aż tak silne? Wątpię.
Przecież absolutna większość Polaków nie chce mieć nic wspólnego ani z ONR, ani z wszechpolakami. Jeśli więc oba te środowiska rosną w siłę, to nie wskutek własnej atrakcyjności czy skuteczności. I nie dlatego, że akurat one organizują marsze na 11 listopada. Pozostawione same sobie nie miałyby szans na wepchanie się do centrum życia politycznego. Tyle że od dobrych paru lat PiS, część Kościoła, a nawet, jak się ostatnio okazało, część "Solidarności" wspiera wszechpolaków i oenerowców, przedstawiając ich jako godnych podziwu patriotów. I, co gorsza, budując z nimi wspólnotę poglądów.
Wprawdzie PiS nie będzie maszerować w niedzielę pod sztandarami ONR i MW, ale czy ze względu na poglądy organizatorów? Takiej deklaracji nie słyszałem. Zresztą, pytanie jest raczej retoryczne. Gdy niedawno wyszło na jaw, że radny PiS i szef kaliskiej "Solidarności", Jan Mosiński, publikuje na twitterze antysemickie i homofobiczne brednie, ani jego partia, ani jego związek się nie obruszyły. Więc wolno.
Wolno także wrocławskiemu posłowi PiS zachęcać do udziału w marszu Narodowego Odrodzenia Polski, organizacji programowo bliskiej ONR-owi. Kierownictwo partii nie zareagowało.
Wolno też lubelskiej "Solidarności" całą siłą wspierać ONR, przedstawiając tę organizację jako ideowych, patriotycznych chłopaków. Na takie spektakle przewodniczący Duda nie reaguje. Także Kościół, choć często skory do pouczania wiernych w sprawach seksu czy in vitro, zachowuje nadzwyczajną powściągliwość wobec rasistowskich ekscesów.
To więc PiS i "Solidarność" - przekonując, że poglądy ONR i Młodzieży Wszechpolskiej są pożądane i normalne - przydaje im znaczenia i promuje obie te skrajne organizacje. Zaś Kościół swym milczeniem utwierdza ten nieformalny sojusz.
Kazanie na 11 listopada-Jan Turnau
http://wyborcza.pl/1,75968,12829615,Kazanie_na_11_listopada.html
Kochani, dziś nasze Święto Niepodległości, ale tak się składa, że wspominamy w ten dzień również świętego o wiele starszego niż II RP, bo sprzed 1800 lat, sławnego Marcina z Tours. Przeszedł on do historii swoją litością dla żebraka, któremu podarował połowę swego płaszcza. Dał nam w ten sposób przykład miłości bliźniego w ogóle, zatem również wobec ludzi innych przekonań politycznych. Nie należy nigdy, a już na pewno nie w ten dzień, znieważać ich słowem ani czynem. Nie musimy dzielić się z nimi płaszczem ani poglądami, ale pomstować publicznie się nie godzi. Święty Marcinie, módl się za nami w tym temacie, amen.
PS Wybieram się na prezydencki marsz Razem dla Niepodległej.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl