Powstanie Warszawskie, wielka manifestacja polskości, dobitna deklaracja naszego umiłowania wolności i niezależności*
Kotwica, Symbole walczącej Polski, Warszawy na krzyżach Armii Krajowej
Za zgodą Polaków, prawowitych dziedziców Rzeczypospolitej i Stolicy Warszawy
Gniewnych, zaciekłych w Ostatnim Boju,
Tu z błędem smutnym, tam z winą ciężką,
Trudnych, surowych, ugrzęzłych w znoju,
Takich nas wspomni wieczne Zwycięstwo,
Wspomną stulecia szczęścia, pokoju”.
Julian Tuwim
W czasie negocjacji dotyczących honorowego zaprzestania działań wojennych w dworku Rejcherów w Ożarowie, generał von dem Bach Zalewski częstował polskich parlamentarzystów; pułkownika Kazimierza Iranka-Osmeckiego "Heller" i pułkownika Zygmunta Dobrowolskiego biszkoptami i kawą z rzutów amerykańskich, które spadały 50 kilometrów na Zachód od Warszawy. Generał von dem Bach Zalewski nie omieszkał się tym pochwalić wiele razy w ciągu jednej doby.
Układ o zaprzestaniu działań wojennych w Warszawie
2 października 1944 r., Ożarów.W dniu 2 X 1944 został zawarty w Ożarowie układ o zaprzestanie działań wojennych w Warszawie:
Upełnomocnionym kontrahentem ze strony niemieckiej jest dowodzący w obszarze Warszawy SS-Obergruppenführer und General der Polizei von dem Bach.
Upełnomocnionymi kontrahentami ze strony AK są upoważnieni na podstawie pisemnego pełnomocnictwa dowódcy AK generała dyw. Komorowskiego (Bora)
1) pułkownik dyplomowany Kazimierz Iranek-Osmecki (Jarecki)
2) podpułkownik dyplomowany Zygmunt Dobrowolski (Zyndram).
Układ brzmi:
I.
1. W dniu 2 X 1944 o godz. 20 czasu niemieckiego (21 czasu polskiego) ustają działania wojenne pomiędzy polskimi oddziałami wojskowymi, walczącymi na obszarze miasta Warszawy a oddziałami niemieckimi. Za polskie oddziały wojskowe uważa się wszystkie polskie formacje podległe taktycznie Dowódcy AK w okresie walk od 1 VIII 1944 do dnia podpisania układu. Oddziały te zwane będą poniżej „oddziały AK”.
2. Żołnierze powyższych polskich oddziałów składają broń w terminie ustalonym w rozdziale drugim niniejszego układu i udają się zwartymi formacjami ze swymi dowódcami na punkty zborne. Miejsca składania broni i punktów zbornych zostaną określone w szczegółach dodatkowo. Oficerowie mają prawo zachować białą broń boczną.
3. Równocześnie AK wydaje władzom wojskowym niemieckim wziętych do niewoli niemieckich żołnierzy i internowane przez polskie władze osoby narodowości niemieckiej.
4. Dla zapewnienia ładu i bezpieczeństwa na terenie miasta Warszawy zostaną wyznaczone przez dowództwo AK specjalne jednostki. Jednostki te zostają zwolnione od obowiązku natychmiastowego złożenia broni i pozostaną w mieście aż do czasu zakończenia swych zadań. Dowództwo niemieckie ma prawo kontroli stanu liczbowego tych jednostek.
5. Z chwilą złożenia broni żołnierze AK korzystają z wszystkich praw Konwencji Genewskiej z dnia 27 VII 1929, dotyczącej traktowania jeńców wojennych. Z takich samych uprawnień korzystają żołnierze AK, którzy dostali się do niewoli na terenie miasta Warszawy w toku walk od 1 VIII 1944.
6. Prawa jeńców wojennych przysługują też osobom nie walczącym, towarzyszącym AK w rozumieniu art. 81 Konwencji Genewskiej o traktowaniu jeńców wojennych bez różnicy płci. W szczególności dotyczy to pracowniczek sztabu i łączności, zaopatrzenia i pomocy żołnierzowi, służby informacyjnej, prasowej, korespondentów wojennych itp.
7. Przy zastosowaniu postanowień Konwencji Genewskiej o traktowaniu jeńców wojennych miarodajne będą stopnie oficerskie uznane przez dowództwo AK. Legitymacje opiewające na pseudonimy są wystarczającym dowodem przynależności do AK. Prawdziwe nazwiska będą podane do wiadomości niemieckim władzom wojskowym. Członkowie AK, którym zaginęły legitymacje, będą identyfikowani przez Komisję AK, która będzie ustanowiona. Komisje takie będą powoływane w miarę potrzeby przez dowódcę AK. Postanowienie niniejszego artykułu stosuje się tu do osób wymienionych w art. 6.
8. Osoby, będące w myśl poprzednich artykułów jeńcami wojennymi, nie będą ścigane za swoją działalność wojskową ani polityczną tak w czasie walk w Warszawie, jak i w okresie poprzednim, nawet w wypadku zwolnienia ich z obozu jeńców. Nie będą ścigani winni przekroczenia niemieckich przepisów prawnych, w szczególności nie rejestrowania się oficerów, uprzedniej ucieczki z obozu jeńców, nielegalnego przybycia do Polski itp.
9. W stosunku do ludności cywilnej, znajdujące się w okresie walk w mieście Warszawie, nie będzie stosowana odpowiedzialność zbiorowa. Żadna z osób znajdująca się w okresie walki w Warszawie nie będzie ścigana za wykonywanie w czasie walk działalności administracyjnej, sprawiedliwości, służby bezpieczeństwa, opieki publicznej, społecznej i charytatywnej ani za współudział w walkach i propagandzie. Członkowie wyżej wymienionych władz i organizacji nie będą ścigani też za działalność polityczną przed powstaniem.
10. Żądana przez dowództwo niemieckie ewakuacja ludności cywilnej miasta Warszawy zostanie przeprowadzona w czasie i w sposób oszczędzający ludności zbędnych cierpień. Umożliwi się ewakuację przedmiotów posiadających wartość artystyczną, kulturalną i kościelną. Dowództwo niemieckie dołoży starań, by zabezpieczyć pozostałe w mieście mienie publiczne i prywatne. Szczegóły ewakuacji uregulowane będą osobnym porozumieniem.
II.
1. Dowództwo AK zobowiązuje się w dniu 3 X 1944, począwszy od godziny 7 rano czasu niemieckiego (godzina 8 czasu polskiego), usuwać barykady – przede wszystkim leżące najbliżej linii niemieckich.
2. Dowództwo AK wyda jeszcze w dniu 2 X 1944, najpóźniej o godzinie 24 czasu niemieckiego (godz. 1.00 – 3 X 1944 czasu polskiego), na liniach niemieckich wszystkich jeńców niemieckich, jak również według możności niemieckie internowane osoby cywilne przedstawicielom niemieckich sił zbrojnych.
3. Gdyby usuwanie barykad nie zostało rozpoczęte na czas, niemieckie dowództwo zastrzega sobie prawo wypowiedzenia niniejszego układu w dniu 3 X 1944, począwszy od godziny 12 czasu niemieckiego (godzina 13 czasu polskiego), przy czym wypowiedzenie staje się skuteczne w dwie godziny od chwili doręczenia pisma wypowiadającego układ na polskich liniach.
4. Dowództwo AK zobowiązuje się wyprowadzić z Warszawy dla złożenia broni w dniu 4 X 1944, jeden pułk względnie trzy baony z różnych pułków. Przekroczenie linii niemieckich przez czoła tych oddziałów musi nastąpić 4 X 1944 o godzinie 9 czasu niemieckiego (godzina 10 czasu polskiego).
5. Pozostałe oddziały AK z wyjątkiem jednostek wymienionych w rozdziale I punkt 4 niniejszego układu, opuszczą Warszawę dla złożenia broni w dniu 5 X 1944.
6. Oddziały AK wychodzą poza polską linię z bronią, ale bez amunicji następującymi trasami:
a) Ze Śródmieścia-Południe – 72 pułk piechoty ulicami: Śniadeckich, 6 Sierpnia, Suchą (Schuchstr.), Filtrową.
b) Ze Śródmieścia – Północ:
aa) 36 pułk piechoty ulicami: Żelazną, Al. Sikorskiego (Reichsstr.), Grójecką (Radomerstr.),
bb) 15 pułk piechoty ulicami: Grzybowską, Chłodną (Eisgrubenstr.), Wolską (Litzmannstr.).
7. W mieście pozostają następujące siły AK:
a) Dla czynności porządkowych – trzy kompanie piechoty uzbrojone w pistolety, pistolety maszynowe i karabiny ręczne.
b) Dla ochrony i przekazania trzech magazynów pułkowych z amunicją i sprzętem – trzydziestu ludzi uzbrojonych jak wyżej.
c) Jednostki sanitarne dla opieki i transportu rannych i ewakuacji szpitala – nie uzbrojone.
8. Ewakuację rannych i chorych żołnierzy AK, jak też materiału sanitarnego ustali szef sanitarny wojska niemieckiego z szefem sanitarnym AK. W ten sam sposób nastąpi uregulowanie ewakuacji rodzin personelu sanitarnego.
9. Żołnierzy AK poznaje się po biało-czerwonej opasce naramiennej lub proporczykach względnie orzełku polskim niezależnie od tego, czy noszą jakiekolwiek mundury lub też ubranie cywilne.
10. Układające się strony stwierdzają, że transport, pomieszczenie, straż i opieka nad jeńcami wojennymi pozostaje wyłącznie w kompetencji niemieckich sił zbrojnych (Der Deutschen Wehrmacht). Strona niemiecka zapewnia, że zadania te w stosunku do żołnierzy AK nie będą powierzane formacjom obcych narodowości.
11. Kobiety, które w rozumieniu rozdziału I punkt 6 są jeńcami wojennymi, będą umieszczone w obozach odpowiadających oflagom względnie stalagom. Za kobiece stopnie oficerskie uważa się: młodszą komendantkę, komendantkę, starszą komendantkę, inspektorkę. Kobiety – jeńcy wojenni, mogą na własne życzenie być traktowane jak pozostała ludność cywilna Warszawy.
12. Władze wojskowe niemieckie powiadomią bezzwłocznie „Kriegsgefangenenhilfe der YMCA” w m. Sagan o miejscu i ilości pomieszczonych w obozach żołnierzy AK i osób towarzyszących.
13. Dla pomocy technicznej w wykonaniu niniejszego układu dysponuje SS-Obergruppenführer und General der Polizei von dem Bach trzema polskimi oficerami.
III.
Przy wykroczeniach przeciw postanowieniom niniejszego układu pociągani będą do odpowiedzialności sprawcy, którym wykazano winę.
Podpisy:
von dem Bach
Iranek Osmecki płk
Dobrowolski ppłk
Poległym oddaję hołd należny ich męce i ofierze.
Ludności wyrażam podziw i wdzięczność walczących szeregów wojska i ich do niej przywiązanie. Ludność tę proszę, aby darowała żołnierzom wszystkie przewinienia, jakie w ciągu długotrwałej walki musiały w stosunku do ludności niejednokrotnie mieć miejsce. (...)
Z wiarą w ostateczne zwycięstwo naszej słusznej sprawy, z wiarą w Ojczyznę umiłowaną, wielką i szczęśliwą, po zostajemy wszyscy nadal żołnierzami obywatelami Niepodległej Polski, wierni sztandarowi Rzeczypospolitej.
Dowódca Armii Krajowej
B ó r gen. dyw"
Hans Frank, kostnica w Norymberdze
Ku przestrodze tym, który namawiają nas, Naród Polski do wyrzeczenia się tożsamości
- Michał St. de Zieleśkiewicz - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
35 komentarzy
1. Szanowny Panie Michale
Cześć i chwała Bohaterom!
Wciąż usiłuje się Polakom wmówić, że Powstanie Warszawskie nie powinno wybuchnąć, wskazuje dowódców jako winnych zniszczenia miasta i wymordowania mieszkańców.
21 lat niby wolnej i młoda podstawka pod mikrofon z tv publicznej znów pyta dwóch Powstańców o sens Powstania. Odpowiedzi są jednoznaczne.
http://tvp.info/informacje/polska/ogien-pamieci-plonal-w-warszawie-63-dn...
Tusk z Komorowskim usiłują przez swoich urzędników zabić pamięć, zniechęcić Polaków do czczenia swoich Bohaterów i wtłoczyć poczucie winy za zbrodnie niemieckie i sowieckie.
Cześć i chwała Bohaterom , na pohybel zdrajcom!
Kibice Legii oddali cześć Powstańcom na Kopcu po zakończeniu oficjałki HGW ze Sciborem-Rylskim. Młodzi nie chcą fałszu, chcą prawdy i prawdziwych wzorców, nie atrapy.
Właśnie wróciłem
Jako legijne kibolstwo otrzymaliśmy 5 zaproszeń z
hologramem na oficjałkę o 18:00. Nie skorzystaliśmy i po 20:00, zwołując
się tylko telefonicznie (bez netu), w jakieś 200 osób udaliśmy się na
Kopiec, by złożyć tradycyjny wieniec w kształcie herbu Legii.
Odśpiewaliśmy hymn w oprawie płonących rac. Ogień na Kopcu zgasł dwie
godziny wcześniej, ale płomień trwa.
CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
W Magdalence fałszywi prorocy wspierani przez hierarchów, podzielili się Polską z komunistami.
Dziś mamy rezultaty/
Czerwone macki otoczyły, sparaliżowały całe polskie społeczeństwo.
Powstanie Warszawskie. Ludobójstwo Niemców i Rosjan, przekuwa się w przyjaźń i przebaczanie grzechów.
Będzie nam trudno wyrwać się z tych macek.
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
3. Pan Foxx,
Szanowny Panie,
Piękny czyn, gest, młodych Warszawiaków.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
4. Hymn Polski Podziemnej
Słowa: "Aniela", muzyka: "Pochmurny"
Naprzód, do boju żołnierze
Polski Podziemnej! Za broń!
Boska potęga nas strzeże,
Woła do boju was dzwon.
Godzina pomsty wybija,
Za zbrodnie, mękę i krew.
/Do broni! Jezus Maryja!
Żołnierski woła nas zew./bis
Zorza wolności się pali,
Nad Polską idących lat.
Moc nasza przemoc powali,
Nowy dziś rodzi się świat.
Godzina pomsty wybija...
Za naszą Wolność i Waszą -
Bracia, chwytajmy za miecz,
Śmierć ani trud nas nie straszą,
Zwycięski Orle nasz leć.
Godzina pomsty wybija..
Podaję za: Eugeniusz Ajewski "Kotwa", "Mokotów walczy 1944. Zbiór dokumentacji dotyczącej Powstania Warszawskiego 1944 roku na Mokotowie", tom II, Warszawa 1982.
CHWAŁA BOHATEROM!
Anna, Sówka
5. Do Pani Anny Sówki,
Wielce Szanowna Pani Aniu.
Pięknie dziękuję.
Do poduszki
Uklony
michał zieleśkiewicz
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
6. Szanowny Panie Michale
pozwolę sobie podlinkować Dr MATTHIAS RATH na Konferencji w Berlinie, 13.03.2012
Wezwanie do mieszkańców Niemiec, Europy i świata.Napisy w języku polskim lub angielskim
http://www.tvinterpolonia.net/
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Panie Michale,jesteśmy dumnymi spadkobiercami
tych,co życie,zdrowie i przyszłość swoją poświęcili dla następnych pokoleń
TO TESTAMENT
do wykonania,to wręcz Nakaz Moralny ...by nigdy nie pozwolić na ZAPOMNIENIE,czy zamazywanie WALKI o Naszą Wolność ,o niezależność
tak od Rosji jak i od Niemiec...
serdecznie Pana pozdrawiamy :)
gość z drogi
8. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Bardzo dziękuję.
Współtwórcą telewizji Inter Polonia jest Pan Lech Bajan z USA, kiedyś pisał dla Blogmedia. Był aktywny na 'fejsie' dziś mi znikł lub ja jemu.
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
9. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
W sobotniej manifestacji było dużo młodzieży. To gwarancja, że będą pamiętać mimo takich mend jak kraśko z TVP
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
10. Zbiór Agatona trafił do Archiwum Akt Nowych
Archiwum Stanisława Jankowskiego "Agatona" - cenny zbiór dokumentów dotyczących wywiadu i kontrwywiadu Armii Krajowej, szkolenia cichociemnych i odbudowy Warszawy po 1945 r. - trafiło do Archiwum Akt Nowych. Dokumentację przekazała rodzina.
Uroczyste przekazanie archiwaliów Jankowskiego odbyło się w czwartek, w Muzeum Powstania Warszawskiego, podczas konferencji naukowej "Działalność wywiadowcza i kontrwywiadowcza struktur Polskiego Państwa Podziemnego 1939-1945".
Michał Jankowski, który do Archiwum Akt Nowych przekazał 39 teczek z archiwaliami ojca.
Archiwum Agatona - w ocenie historyków i archiwistów - to niezwykle cenny zbiór oryginalnych dokumentów, zawierający zarówno materiały dotyczące szkolenia cichociemnych, Oddziału II (wywiad i kontrwywiad) Komendy Głównej Armii Krajowej, jak i odbudowy stolicy Polski po zakończeniu II wojny światowej.
Opis akcji cichociemnych
W rozmowie z PAP Michał Jankowski ocenił, że do najciekawszych archiwaliów ojca należy m.in. paszport, dzięki któremu mógł przedostać się z okupowanej Polski do Francji i dalej do Wielkiej Brytanii, archiwalne fotografie z Anglii i Szkocji, kilka dokumentów dotyczących szkolenia cichociemnych, w tym dokładna mapa skoku Jankowskiego z 1942 r. na teren Polski.
To kolejna bardzo istotna część archiwaliów dotyczących Polskiego Państwa Podziemnego, szczególnie wywiadu, które trafiły do naszego zasobu - powiedział PAP Mariusz Olczak z Archiwum Akt Nowych.
Podkreślił, że archiwum Agatona jest wieloaspektowe, pokazujące drogę życiową Jankowskiego jako architekta-urbanisty, żołnierza Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, cichociemnego i szefa komórki legalizacji w Armii Krajowej.
Dziennik pracowni MDM
Wcześniej do Archiwum Akt Nowych trafiły m.in. dokumenty szefa Wydziału Bezpieczeństwa i Kontrwywiadu Oddziału II KG AK Bernarda Zakrzewskiego ps. Oskar i jego żony Haliny Zakrzewskiej ps. Beda. Na zbiór Zakrzewskich składają się dokumenty dotyczące wywiadu i kontrwywiadu KG AK, materiały dotyczące II Oddziału KG AK, bogata korespondencja oraz relacje i wspomnienia z konspiracji, a także z lat powojennych.
- Przejęliśmy również archiwum po Kazimierzu Leskim ps. Bradl, który był poprzednikiem Stanisława Jankowskiego w dziele tworzenia legalizacji Komendy Głównej Armii Krajowej - dodał Olczak.
Do państwowego archiwum trafił również oryginalny dziennik pracowni MDM (Marszałkowskiej Dzielnicy Mieszkaniowej) opracowany przez Józefa Sigalina i Stanisława Jankowskiego.
Wybrane dokumenty z archiwum Agatona można obejrzeć na stronie internetowej www.stanislawjankowskiagaton.pl.
Architekt i żołnierz
Stanisław Jankowski (1911-2002) był architektem-urbanistą, żołnierzem AK, adiutantem gen. Tadeusza Bora-Komorowskiego. Wybuch II wojny światowej przerwał jego karierę naukową na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej, gdzie po ukończeniu studiów w 1938 r. rozpoczął pracę jako asystent. Przedostał się do Francji i Anglii, wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.
Cichociemny skoczek, powstaniec warszawski, jeniec oflagów, w czasie okupacji zajmował się m.in. legalizacją, czyli fałszowaniem dokumentów dla Polskiego Państwa Podziemnego.
Do 1977 r. pracował przy odbudowie i planowaniu Warszawy. Był współtwórcą Trasy W-Z i dzielnicy mieszkaniowej MDM, autorem wielu publikacji o Warszawie oraz książki wspomnieniowej "Z fałszywym ausweisem w prawdziwej Warszawie".
Był odznaczony m.in. orderem Virtuti Militari, dwukrotnie Krzyżem Walecznych.
http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,zbior-agatona-trafil-br-do-arc...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Czyn godny pochwały.Znając obecne realia administratorów, dokumenty mogą równie dobrze trafić na śmietnik.
IPN-owi wymówiono budynek przystosowany do prac badawczych,
Na parę lat współpracownicy służb specjalnych będą mięli spokój.
A oto chodzi
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
12. Panie Michale, Pani Zofio,
"W sobotniej manifestacji było dużo młodzieży" - potwierdzam, i dużo młodych ludzi z dziećmi, widziałam nawet z trójką i czwórką. Dzieci z chorągiewkami, buzie przejęte... Takie rzeczy zostają w pamięci, zwłaszcza jeśli rodzice będą je przypominać.
I to optymistyczne!
Serdeczności! Panie Michale, za piękne astry i marcinki - dziękuję,
Anna, Sówka
13. Szanowny Panie Michale
...My Naród Polski
***
WIECZNA CZEŚĆ I CHWAŁA
BOHATEROM WARSZAWSKIEGO POWSTANIA!
***
Panie Michale...
Dziękuję!... Z szacunkiem... Pozdrawiam Pana
Pozdrawiam serdecznie także wszystkich Tu Obecnych...
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
14. Panie; Ania & Zosia,
Wielce Szanowne Panie Wielkie Damy.
Ja manifestację Polaków znam tylko z fotografii Pani Ani / za mało / koleżanek i kolegów z Blogmedia.
To dobrze, że młodzież zrozumiała gdzie ich miejsce. I dziś mamy rezultaty. PiS Wygrywa.
Ukkłony dla Pań
michał
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
15. Do Pani Intix,
Szanowna Pani Joanno,
Dziękuję ja i kwiatek dla Pani
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
16. szanowna Pani Anno
tak ,jak Bardzo dorosłe dzieci,zapamiętały słowa pieśni "Ojczyznę wolną racz nam zwrócić Panie"
i po latach wyszły na ulice ,w pochodach Solidarnościowych tak samo jak dawniej podnosząc palce w kształcie litery V
serdeczności Niedzielne :)))
gość z drogi
17. Panie Michale :)
mnie po RAZ kolejny komputer płata figle i mam kłopoty z zalogowaniem,więc na Dziś i może na Jutro:)
DUZO serdeczności :)))
a nade wszystko zdrowia :)
dzięki za jesienne kwiaty
pamięta Pan taka śliczna piosenkę ?
"chryzantemy złociste stały na fortepianie"
ulubiona moje Mamy...wirtualne złociste chryzantemy w kryształowym wazonie
na starym fortepianie,
dzisiaj
niesłusznie kojarzone tylko z jesiennym świętem....kiedyś ozdoba saloników
tych powojenych również.......:)
z jesiennymi pozdrowieniami ,z purpurą liści ,czerwonymi głogami i jarzębiną jak koral czerwoną
gość z drogi
18. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Dla Pani i Pani Mamy
http://youtu.be/djJGEWeeNUo
Ukłony, dobrej nocy dla Małych Bohaterów,
michał
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
19. Panie Michale :)
złociste podziękowania :)
Dobrego Dnia Panu,Rodzinie i Blogmedia 24.pl :)
gość z drogi
20. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Spokojnego wieczoru.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
21. Pani Maryla, Pani Zofia, Pani Intix, Pan Michał
Zajrzałam po kilku dniach - tak tu pięknie, wszystkie kwiaty jesieni, wszystkie barwy jesieni...
Serdeczne pozdrowienia dla Państwa,
Anna, Sówka
22. Do Pani Anny Sówki,
Szanowna Pani,
Jako jednemu z adresatów, bardzo mi miło !
Nic nie stoi na przeszkodzie by Pani częściej u nas / Blogmedia 24 / bywała
Ukłony
Jesienny kwiat
michał zieleśkiewicz
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
23. Wielce Szanowny Panie Michale,
delikatny przytyk i piękne zdjęcie... Dziękuję.
A ja i tak wykradam czas, by usiąść do komputera...
Zmierzch po pięknym dniu. Pozdrawiam,
Anna, Sówka
24. Pani Anno,Sówka :))))
słoneczne pozdrowienia dla Pani i dla Domu
Ania z Zielonego wzgórza,zawsze
będzie mi sie kojarzyła z Panią i Jej zaczarowanym Domem i jego Mieszkańcami :)
gość z drogi
25. Do Pani Anny Sówki,
Wielce szanowna Pani Anno,
To nie przytyk,/ jakbym śmiał / tylko zachęta by Pani u nas częściej bywała.
Astry w kolorach jesieni
Ukłony
michał zieleśkiewicz
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
26. Pani Zofia, Gość z drogi
Jak mi miło, bardzo dziękuję. Jak Ania z Zielonego Wzgórza uważam, że "pociechą ludzi, którzy nie są bogaci... jest tyle rzeczy, które mogą sobie wyobrazić".. I mieszkam pod zielonym dachem...
Serdeczności ode mnie, serdeczne miau od wszystkich kotów (i Maksia)!
Z uśmiechem i życzeniami miłego dnia,
Anna
27. Dziękuję za te barwy jesieni!
Zaklęte jest w nich słońce i obietnica wiosny, bo na tak piękne barwy w naturze, jak skończy się piękny październik, będziemy czekać do wiosny...
Za zachętę dziękuję, żeby tylko czas był łaskawszy...
Pozdrawiam serdecznie,
Anna
28. Do Pani Anny Sowki,
Wielce Szanowna Pani Anno.
Liście jesienne
Autorka:
Liście jesienne leżą po brzegach dróg, mieniąc się jedną połową tęczy.
Wyglądają jak rozsypane róże wszelkich barw.
W stawie drżą złote plamy. Rząd drzew odbija się w nim różnie: wierzba - mgłą siwą, czerwona leszczyna - skrzydłem motyla, topole - ciemnymi kolumnami.
Skośne marmurowe schody, prowadzące ku wodzie, odbijają się w gląb i w przeciwną stronę niż prowadzą, tworząc klin.
Zadarte liście wierzby płyną jak dżonki, wiatrem popychane.
Wysoko przelatujące samoloty suną przez głębinę jak czarne płotki, małą gromadą.
Woda żyje, drzewa budzą się dzisiaj.
Wieje bowiem wiatr, który różni się od innych jak chuchnięcie od dmuchnięcia.
Z głębi piersi natury płynie to serdeczne chuchanie: wiatr halny.
Kto jeszcze nie wypowiedział swojej miłości, zdradzi się z nią w taki dzień.
Oto jest niekalendarzowy powrót wiosny.
Wiosna - kaprys, wiosna - łaska.
Możemy się jej wszędzie i zawsze spodziewać, tej Wiosny Niezależnej, zarówno w zimie, jak i w setnym choćby roku życia.
Ukłony
michał zieleśkiewicz
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
29. Droga Pani Anno :) pod zielonym Dachem
całusy dla wszystkich Kotów,,dla Maxia a dla Pani pęk białoczerwonych RÓŻ,co prawda tylko
wirtualnych ,ale z głębi SERCA
serdeczne pozdrowienia :)
gość z drogi
30. 72 lata temu zakończyło się
72 lata temu zakończyło się Powstanie Warszawskie
2 października 1944 r., po 63 dniach heroicznej walki
warszawskich powstańców z niemieckim okupantem, przedstawiciele Komendy
Głównej Armii Krajowej podpisali
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
31. Stolica wspomina zryw. 72
Stolica wspomina zryw. 72 lata temu zakończyło się Powstanie Warszawskie
Warszawiacy składają hołd poległym. więcej
72. rocznica
Warszawa wspomina. Obchody
zakończenia Powstania Warszawskiego
tylko z perspektywy walczących, tych którzy byli żołnierzami, ale też z
perspektywy mieszkańców Warszawy -... więcej »
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
32. jak zawsze samotni,zdradzeni
i okrutnie nękani przez wrogów ,..Rosjan i Niemców...aż po dzisiejszy dzień...
Bóg Honor Ojczyzna...
gość z drogi
33. warszawskie dzieci
idziemy w bój!
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
34. kochani,niezapomniani i Dzisiejsi Strażnicy Pamieci :)
ukłony z Ziemi Slasko_Dąbrowskiej
Dzisiaj jesteśmy Wszyscy Razem :)
"Warszawskie Dzieci idziemy w bój"
bo walka wciąż TRWA
Walka Dobra ze Złem
ukłony
Panie Michale ,pamiętamy :)
gość z drogi
35. Panie Michale,
"Powstanie Warszawskie, wielka manifestacja polskości, dobitna deklaracja naszego umiłowania wolności i niezależności*
avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz
Michał St. de Z..., śr., 03/10/2012 - 10:51"
czy nie wydaje się Panu,że to Takie Polskie Termopile "?
porozmawiamy o tym jak się kiedyś spotkamy :)
gość z drogi