„Przywracamy historię” – sukces ludzi dobrej woli
Dziś w Sejmie odbyła się symboliczna konferencja prasowa, która zakończyła pierwszy etap ogólnopolskiej akcji społecznej „Przywracamy lekcje historii”. Dzięki determinacji wielu ludzi w Polsce, którzy przez ostatnie miesiące zbierali podpisy pod obywatelskim projektem ustawy, który ma zagwarantować obecność historii w polskich szkołach, osiągnęliśmy jako prawica dwie rzeczy – pojednanie i racjonalną, pracowitą opozycję.
Patryk Jaki, rzecznik Solidarnej Polski, który był inicjatorem i pomysłodawcą całej akcji, pokazał dziś w Sejmie jak powinna pracować opozycja. Wielka społeczna akcja, która zebrała poparcie 150 tysięcy Polaków jest wyrazem pracy u podstaw, którą polska prawica już dawno powinna rozpocząć. Dodatkowo cieszy mnie, że bliskie mojemu sercu ugrupowanie Zbigniewa Ziobry było głównym organizatorem akcji, która ma w konsekwencji uchronić polską młodzież od niepamięci, od pozbawienia ich wiedzy o swoich korzeniach.
Ta akcja musiała mieć miejsce. Nie możemy się godzić na dyktat Platformy Obywatelskiej, która chce po prostu produkować głupie społeczeństwo, pozbawione miłości do swojej Ojczyzny i pozbawione pamięci o ludziach, którzy oddali życie za wolność Polski i Polaków. Reforma oświaty, którą obecna władza już nam zafundowała, może zaowocować tylko jednym – utratą tożsamości przez Polaków. Ja się na to nie zgadzam i cieszę się, że złożony przeze mnie podpis jest wśród tych 150 tysięcy składanych dziś w Sejmie. Władza musi zobaczyć, że społeczeństwo nie akceptuje jej poczynań.
Dlaczego jednak wspomniałem wcześniej o pracy u podstaw? Ponieważ bez tego nie osiągniemy niestety drugiego Budapesztu. Gdy przejrzymy historię kilku ostatnich lat na Węgrzech, poczynania Orbana i budowę jego partii, zobaczymy podobieństwo z dzisiejszym ugrupowaniem Ziobry, partii mającej być wszędzie i blisko obywatela. Poprzez tą akcję, setki działaczy Solidarnej Polski docierały do zwykłych ludzi, często nieświadomych zmian, jakie zarządziła obecna władza. I to jest ogromny sukces, który w przyszłości zaprocentuje.
Oczywiście podziękowania należą się również wielu ludziom niezwiązanym z partią Ziobry, po prostu obywatelom, którzy aktywnie zbierali podpisy wśród swoich rodzin, sąsiadów, znajomych. Właśnie w ten sposób możemy, jako prawica, osiągnąć efekt kuli śnieżnej, który poprowadzi nas do zwycięstwa. Nie poprzez nazywanie wyborców Platformy Obywatelskiej lemingami, nie poprzez palenie opon i przepychanki przy ekshumacji pięknej Postaci Solidarności. Ale poprzez pracę, ciężką pracę.
- Zaloguj się, by odpowiadać
4 komentarze
1. @filemon
i znów żaba noge do podkucia podstawia. Zenujące. Dlatego NIGDY partia Ziobry nie uzyska więcej, niż 2 %, a w perspektywie bliskiej osiągnie 1 % Partii Kluzikowej, obecnie Kowala.
"Oczywiście podziękowania należą się również wielu ludziom niezwiązanym z partią Ziobry,"
Odpowiedź z MEN na nasz list w sprawie braku dialogu z prowadzącymi protest głodowy opozycjonistami z czasów PRL-u
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. I po co te waśnie
Szanowna Pani Marylo, pomimo mojego ogromnego szacunku do Pani, nie mogę się zgodzić :) Pani mówi o 1, 2%, kiedy rzeczywistość jest zupełnie inna, ot choćby wczorajszy sondaż Homo Homini (chyba jego wyników nie będzie Pani kwestionować?) http://wybory.xaa.pl/sondaz-homohomini-0919.html
Nie kłóćmy się, dajmy sobie pole do działania. Czy Państwa naprawdę tak to boli, że Solidarna Polska zebrała 150 tys. podpisów, które mogę uratować polską młodzież od zapomnienia historii?
Warto mówić prawdę...
3. @filemon
mnie nic nie boli, ja stoją po stronie prawdy. Prawda jest taka, że poseł Jaki rzeczywiście wniósł taki projekt, ALE PODPISY ZBIERALI LUDZIE RÓŻNYCH ŚRODOWISK , a nie Solidarna Polska., Głodowali tez nie posłowie z SP.
Ciągłe mówienie " a ja, a ja, a ja" nie przniesie ani promila wzrostu, to budzi irytację i zażenowanie, bo to sa ludzie, na których głosowalismy z list PiS w ostatnich wyborach.
Gdyby to robił ktoś z PO , SLD czy PJN nikogo by to nie interesowało.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Przepraszam bardzo, a czy ja
Przepraszam bardzo, a czy ja w swoim tekście o tych ludziach zapominam? Wiem, że do tej akcji włączyły się setki osób, czasem nawet nie związane w ogóle z polityką. Ale czy to taki wielki problem przyznać, że całą akcję ciągnęli ludzie związani z Solidarną Polską? Nawet na Facebooku akcji widać było, jak bardzo się zaangażowali. Czyli rozumiem, że teraz Pani będzie krytykować całą akcję, bo nie wpadł na ten pomysł PiS?
Jeżeli stoi Pani po stronie prawdy, to bardzo pięknie. Ale nikt nie mówi, że głodowali ludzie z SP - nawet na dzisiejszej konferencji prasowej (można zobaczyć w Internecie) poseł Jaki o nich przypomniał, mówił że to ludzie "Solidarności". To bardzo przykre, że pomimo takiego sukcesu są ludzie, którzy mają to gdzieś, bo przecież "zrobił to Ziobro, a nie Kaczyński". Trochę mniej politycznych uprzedzeń, a będziemy mogli jako prawica osiągnąć zdecydowanie więcej.
Pozdrawiam :)
Warto mówić prawdę...