Sejm nie chciał, Senat ustanowił rok 2013 Rokiem Powstania Styczniowego
Senat ustanowił rok 2013 Rokiem Powstania Styczniowego. W piątek izba przyjęła uchwałę w tej sprawie. Oddała w niej hołd poświęceniu i ofierze uczestników powstania, którego 150. rocznica wybuchu przypada w przyszłym roku.
Za przyjęciem uchwały głosowało 88 senatorów, jedna osoba była przeciwko, jedna wstrzymała się od głosu.
"Honorując patriotyczne oddanie i szlachetne poświęcenie powstańców styczniowych, spłacamy dług wobec wielu pokoleń Polaków, którzy nie wahali się stanąć do walki w obronie wolności" - głosi uchwała. Przypomniano w niej, że Powstanie Styczniowe skierowane było przeciwko rosyjskiemu zaborcy, a jego celem była restytucja Rzeczypospolitej Obojga Narodów.
"Impulsem do podjęcia działań zbrojnych był manifest Tymczasowego Rządu Narodowego reprezentującego wszystkie warstwy ówczesnego społeczeństwa oraz ziemie leżące w historycznych granicach dawnej I Rzeczypospolitej. Powstanie było wyrazem sprzeciwu wobec carskiego ucisku i intensywnej polityki rusyfikacji. Pomimo poświęcenia i poniesionych ofiar zryw zakończył się klęską, a w odwecie władze carskie nasiliły represje przeciwko ludności cywilnej oraz całkowicie zlikwidowały resztki odrębności państwowej Królestwa Polskiego" - napisano w uchwale.
Senatorowie zaznaczyli w niej, że trudna historia i bolesne doświadczenia były źródłem siły i wytrwałości w walce o niepodległość późniejszych pokoleń Polaków. "Legenda i etos Powstania Styczniowego legły u podstaw odrodzonej Polski, a poświęcenie powstańców doprowadziły do odrodzenia naszej państwowości po 123 latach niewoli w 1918 roku" - podkreślono.
Senat wezwał w uchwale instytucje państwowe i samorządowe wszystkich szczebli do godnego uczczenia rocznicy.
http://sejmometr.pl/projekt/591,projekt-uchwaly-w-sprawie-ustanowienia-roku-2013-rokiem-pamieci-o-powstaniu-styczniowym
Status:
Rozpatrywany. 5 lipca 2012 r. dostarczono posłom jako druk sejmowy.
Przebieg prac:
LIP
5
2012
Projekt został wniesiony do Sejmu
Projekt został dostarczony przez autorów do Marszałka Sejmu.
Powstanie Styczniowe rozpoczęło się 22 stycznia 1863 r. Powstańcy zaatakowali rosyjskie garnizony w Królestwie Polskim. W ciągu trwających ponad 1,5 roku działań zbrojnych doszło do ponad tysiąca mniejszych lub większych potyczek, a w walkach wzięło w sumie udział co najmniej 150 tys. powstańców.
Walka powstańcza przez cały swój czas miała charakter rozproszonej akcji partyzanckiej. Powstańcom nie udało się opanować na dłużej większego terytorium, a władze powstania nie miały stałej siedziby. Po klęsce większych zgrupowań partyzanckich, m.in. w bitwach pod Węgrowem i Siemiatyczami, walkę toczyły głównie niewielkie oddziały.
Powstanie Styczniowe było najdłużej trwającym i najbardziej masowym ruchem niepodległościowym XIX w. Bilans insurekcji był tragiczny - dziesiątki tysięcy poległych lub straconych przez Rosjan, zesłania na Syberię, konfiskaty majątków uczestników powstania.
- Zaloguj się, by odpowiadać
15 komentarzy
1. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Przynajmniej raz Senat zdominowany przez lewacką PO, przestał być maszynka do głosowania,
Ostatni żyjący Powstaniec Styczniowy Telesfor Stanisław Mickiewicz zmarł w 1935 roku,
Kiedyś ktoś mnie informował, ze inny długowieczny zmarł w Warszawie w czasie II Wojny;
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
2. Uczcili bohaterów Powstania Styczniowego
Pod krzyżem Traugutta w Warszawie odbyły się uroczystości z okazji 148. rocznicy stracenia pięciu przywódców Powstania Styczniowego z Romualdem Trauguttem na czele.
W uroczystościach udział wzięli weterani II wojny światowej, prezydent, przedstawiciele władz Warszawy, parlamentarzyści, harcerze oraz licznie zebrani mieszkańcy stolicy.
Wartę honorową pod krzyżem zaciągnęli żołnierze Kompanii Reprezentacyjnej Wojska Polskiego, którzy po modlitwie ekumenicznej w intencji straconych przywódców Powstania Styczniowego i poległych powstańców oraz uroczystym apelu poległych oddali trzykrotną salwę honorową.
Pod krzyżem złożono wieńce i zapalono znicze.
5 sierpnia 1864 r. na stokach warszawskiej Cytadeli zostali straceni członkowie rządu narodowego sprawującego władzę nad Powstaniem Styczniowym: Romuald Traugutt, Rafał Krajewski, Józef Toczyński, Roman Żuliński i Jan Jeziorański - zostali powieszeni po procesie wytoczonym im przez tłumiące powstanie rosyjskie władze zaborcze.
Powstanie Styczniowe rozpoczęło się 22 stycznia 1863 r. Powstańcy zaatakowali rosyjskie garnizony w Królestwie Polskim. W ciągu trwających ponad 1,5 roku działań zbrojnych zginęło co najmniej 150 tys. osób.
PAP
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. do Pana Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
Witam,
odnośnie ostatniego żyjącego uczestnika Powstania Styczniowego... był nim Feliks Bartczuk 22.09.1846-09.03.1946. Zmarł w Kosowie Lackim. Jego historia opisana jest w książce "Kosów Lacki - studia i materiały z dziejów miejscowości"
pozdrawiam
Krzysztof Kurowicki
4. Polski Sejm nie chce aby rok 2013 był rokiem Powstania Styczniow
Wniosek wywołał dwie kolejne debaty na sejmowej komisji kultury. Forsowali go posłowie PiS, poparła Solidarna Polska. Przeciw byli posłowie PO i Ruchu Palikota. Nie było na sali posłów SLD i PSL.
Platforma kwestionowała projekt argumentując tym, że Senat uznał już przyszły rok rokiem Powstania Styczniowego. W zamian przygotowano listę własnych kandydatów na patronów przyszłego roku: są wśród nich XIX-wieczny przemysłowiec z Wielkopolski Hipolit Cegielski i XX-wieczny kompozytor Witold Lutosławski.
Nie przyjmuję argumentu, że Senat to już przegłosował, decyzje obu izb zapewniłyby obchodom godną oprawę, między innymi odpowiednie finansowanie, tak było kiedyś w przypadku roku Wyspiańskiego czy Herberta
– komentuje poseł PiS i były minister kultury Kazimierz Ujazdowski. Dodaje:
Traktuję ten unik jako przejaw obaw. Być może chodzi o to aby nie nagłaśniać nadmiernie tej rocznicy, bo to mogłoby drażnić Rosję.
Co ciekawe, Sejm litewski uznał rok 2013 rokiem Powstania Styczniowego. Choć Litwa nie unika kontrowersji z Polską, traktuje to Powstanie jak widać jako element także swojej, antyrosyjskiej tradycji. Uczestniczyli w nim przecież mieszkańcy dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego, na których spadły zresztą wyjątkowo surowe represje.
W Polsce o godne uczczenie Powstania zabiegają dwa społeczne komitety. Na czele jednego stoi Zdzisław Najder, drugi, związany z Polskim Towarzystwem Historycznym, zbiera się pod przewodnictwem prof. Jerzego Borejszy. Obaj są bliżsi obozowi rządowemu niż prawicy. Zabiegają oni o poparcie prezydenta Komorowskiego. Pierwsze reakcje pałacu były podobno chłodne. Wszyscy czekali jednak na decyzję Sejmu.
Teraz taka decyzja została wstępnie podjęta – negatywna. Naturalnie cała izba może zmienić postanowienie swojej komisji. Ale przy nastawieniu głównej partii rządzącej to mało prawdopodobne.
http://wpolityce.pl/wydarzenia/39177-bo-nie-chca-draznic-rosji-polski-se...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Apeluję do Sejmu i do
Apeluję
do Sejmu i do prezydenta, aby rok 2013 był rokiem Powstania
Styczniowego z obchodami z prawdziwego zdarzenia. Naprawdę warto!
"Politycy PO chcący zmarginalizować pamięć o Powstaniu mogą się
kierować obawą przed drażnieniem Rosji. Ale mogą też
antymartyrologiczną poprawnością polityczną. To błąd".
Ujazdowski o decyzji Platformy ws. Powstania Styczniowego: "Wyjątkowy stopień prymitywizmu politycznego"
"Platforma jest formacją bez zdolności państwowych, bez zdolności do
uprawiania polityki podmiotowej i bez silnej identyfikacji z tradycją
narodową."
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. Czy to właśnie dlatego nie
Czy
to właśnie dlatego nie chcą pamiętać Powstania Styczniowego? "Stary
miecz nasz wydobyty, święty sztandar Orła, Pogoni i Archanioła
rozwinięty"
"Polska nie chce, nie może poddać się temu sromotnemu gwałtowi, pod
karą hańby przed potomnością powinna stawić energiczny opór, zrzucić
przeklęte jarzmo lub zginąć. To bój europejskiej cywilizacji z dzikim
barbarzyństwem Azji".
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Partia PO z Tuskiem jak Lukaszenka
Pomnik Romualda Traugutta w Świsłoczy fot. www.bialorus.pl
Cztery osoby zostały w sobotę zatrzymane podczas
akcji upamiętnienia uczestników powstania styczniowego 1863 r. w
Świsłoczy w obwodzie grodzieńskim na zachodzie Białorusi, niedaleko
granicy z Polską - poinformował działacz obywatelski Michaił
Paszkiewicz.
Dwie osoby zatrzymano przy pomniku
dyktatora powstania styczniowego Romualda Traugutta, a dwie w drodze
powrotnej z pobliskiego majątku Jakuszówka, gdzie odbyła się msza ku
czci pochodzących stamtąd uczestników powstania styczniowego, braci
Konstantego i Wiktora Kalinowskich. Jedną osobę potem zwolniono.
Według
Paszkiewicza dwie osoby zatrzymano za rozwinięcie historycznych
biało-czerwono-białych flag Białorusi, które nie są uznawane przez
obecne władze, a dwie - za rzekome naruszenie zasad przeprowadzania
akcji społecznej.
W akcji uczestniczyło około 30 osób, w tym zwolniony niedawno z kolonii karnej były więzień polityczny Siarhiej Kawalenka.
Akcje
w Świsłoczy są organizowane co roku od 1996 r. Kilka lat temu odkryto
tam i odrestaurowano grób Wiktora Kalinowskiego. Odnaleziono też
fundamenty gimnazjum, w którym uczyli się obaj bracia Kalinowscy, i
fundamenty ich rodzinnego domu.
Również w sobotę witebscy
działacze odwiedzili miejsca masowych egzekucji, przeprowadzonych w
latach 30. i 40. XX wieku w wiosce Palai pod Witebskiem. Miejscowi
opozycjoniści ustawili tam krzyże upamiętniające ofiary stalinowskich
represji.
Były to akcje organizowane w ramach święta
Dziadów, czyli wywodzącego się z pogańskiej tradycji dnia pamięci
przodków. Na Białorusi opozycja czci w ten dzień m.in. pamięć ofiar
represji komunistycznych.
Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska (PAP), kim
CZYTAJ TEŻ:
- Bo
nie chcą drażnić Rosji!? Polski Sejm nie chce aby rok 2013 był rokiem
Powstania Styczniowego! Niepojęta decyzja komisji kultury
- Apeluję
do Sejmu i do prezydenta, aby rok 2013 był rokiem Powstania
Styczniowego z obchodami z prawdziwego zdarzenia. Naprawdę warto!
- Ujazdowski o decyzji Platformy ws. Powstania Styczniowego: "Wyjątkowy stopień prymitywizmu politycznego"
http://wpolityce.pl/depesze/39381-lukaszence-tak-jak-platformie-nie-podo...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. Zaufany człowiek Putina
Zaufany
człowiek Putina pisze książkę o Polsce. Pochwali się w niej m. in.
zasługami swoich przodków w tłumieniu powstania listopadowego
Władimir Czurow jest oskarżany o fałszerstwa wyborcze, opozycjoniści
mówiąc o ich skali nazywają go "czarodziejem Putina". Oficjalnie Czurow
jest przewodniczącym Centralnej Komisji Wyborczej.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
9. Powód może być również taki,
Powód może być również taki, że podczas powstania stworzono pierwsze polskie państwo podziemne. Po co przypominać Polakom takie sprawy, a jeśli zechcą brać przykład?
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
10. Unicorn - sensowne , taka Sledzińska jest w wieku Wachowicz
Zakochana w Polsce
|
Polska jest jej największą pasją. Barbara Wachowicz podąża
śladami naszych wielkich rodaków i ocala od zapomnienia całe pokłady
przepięknej polszczyzny.
east news/JERZY STALEGA
Barbara Wachowicz podczas kwesty na warszawskim cmentarzu Powązkowskim
Jest wybitną i kto wie, czy nie najwybitniejszą popularyzatorką polskości w Polsce. Bo w Polsce mało kto umie
pisać o polskości tak, żeby to było zrozumiałe, pełne wdzięku i żeby
nie ocierało się o kicz. Poza tym z jej pracowitych i pracochłonnych
książek można się niezwykle wiele nauczyć
i niemało razy wzruszyć. To jest taki przewodnik po duszy polskiej,
taka rozmarynowa biblijka – tak o Barbarze Wachowicz i jej twórczości
napisała kiedyś Agnieszka Osiecka. Bogatą działalność, nie tylko
pisarską, autorki „Wigilii polskich” doceniło również ostatnio jury
nagrody Totus, przyznawanej przez Fundację „Dzieło Nowego Tysiąclecia”.
Laur w kategorii: osiągnięcia w dziedzinie kultury chrześcijańskiej
otrzymała za propagowanie polskiego patriotyzmu, wiary, postawy honoru
i prawości.
Strażnicy grobu
Skąd u Barbary Wachowicz ta pasja krzewienia polskości? Szukając
jej źródeł, pisarka powraca myślą na Podlasie, miejsce swojego
pochodzenia. Do prapradziadka Władysława Kuleszy, podporucznika
w powstaniu styczniowym, który jako jedyny z pięciu braci ocalał podczas
walk. Krzyż powstańczy zawieszony mu na szyi przez matkę przetrwał
do dziś i jest czule przechowywaną pamiątką. Wachowicz opowiada też
o mamie i wujku – bohaterach Armii Krajowej oraz ojcu – podchorążym 2.
Pułku Ułanów Grochowskich. – Wojna zdruzgotała świat naszych rodziców,
a nasze pokolenie rzuciła w pustkę i mrok lat stalinowskich – wspomina
w krótkim filmie dokumentalnym „Basia z Podlasia”, zrealizowanym przez
Telewizję Polską. – I nagle, pewnego dnia, przyszło do nas olśnienie.
Do gromadki dzieci AK-owskich, w ponurym Piastowie pod Warszawą –
brzydkiej osadzie, która śmierdziała gumą – dotarła książeczka.
„Kamienie na szaniec” Aleksandra Kamińskiego – wielki fundament
braterstwa i służby. Pamiętam ten moment, kiedy uciekliśmy na wagary
do Pęcic. Tam były stawy, kwitły kaczeńce, a w pięknym, podruinowanym
dworze z wypisaną sentencją: „Jam jest dwór polski, co walczy mężnie
i strzeże wiernie”, była filia szpitala dla nerwowo chorych w Tworkach.
Baliśmy się troszkę tych dziwnych postaci w szlafrokach. Oczywiście
potem się okazało, że bardzo często są to ludzie, których tam ukrywano,
by ich ubecja nie dopadła. Nagle z bocznej ścieżynki wyłonił się
człowiek w obszarpanym szlafroku, spojrzał na nas bardzo przytomnym
okiem i powiedział: „Idźcie tam”. Myśmy poszli tą ścieżyną
i znaleźliśmy się na polance. Stał tam ogromny grób z orłem unoszącym
skrzydła i napisem: „Polegli na polu chwały”. Stanęliśmy, czytaliśmy
pseudonimy i wiek – czternaście, piętnaście, szesnaście lat. To byli
nasi rówieśnicy.
Więcej w wydaniu papierowym lub e-wydaniu.
http://gosc.pl/doc/1336424.Zakochana-w-Polsce
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11. Zakochana w Polsce,czyli pani Barabara Wachowicz
a ja od zawsze jestem zakochana w Jej pełnym pasji i miłosci przekazywaniu POLSKOSCI
najniższe ukłony dla Pani Barbary....
gość z drogi
12. PRESJA MA SENS!
http://wpolityce.pl/dzienniki/jeden-taki/40268-presja-ma-sens-po-krytycz...
Teraz Prezydium Sejmu zmienia decyzję komisji kultury. A co więcej
Muzeum Historii Polski dostanie na upamiętnienie pół miliona złotych.
Można
się zastanawiać skąd początkowy opór. Czy tylko z mody na narzekanie,
że Polacy za bardzo zajmują się własną historią i martyrologią. Narzeka
lewica, „Gazeta Wyborcza” i nawet część prawicy. My się z tym nie
zgadzamy, Powstanie Styczniowe, niezależnie od oceny stopnia jego szans,
miało ogromny wpływ na polską tożsamość. Pozytywny wpływ.
Posłowie PiS twierdzili, że obóz rządowy nie chce drażnić Rosji zbyt
głośnym upamiętnianiem walki z nią. Trudno taki odruch wykluczyć:
politycy coraz częściej głoszą poglądy podobne do karykaturalnych
wyobrażeń ich przeciwników.
Finał wydaje się jednak pomyślny.
Pokazuje on, że warto wywierać społeczny nacisk, także poprzez media,
także w Internecie. Równocześnie jednak mamy inną wiadomość -
niepomyślną. Oddając Krakowowi nowohuckie Muzeum PRL rząd Tuska
zdecydował w praktyce, że taka placówka nie powstanie, bo tamtejszy
zadłużony samorząd nie ma na nią pieniędzy. Szkoda, wielka szkoda.
CZYTAJ: Wajdowie dopięli swego. Muzeum PRL w Nowej Hucie zlikwidowane. A rząd uwalnia się od kolejnego obowiązku
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
13. Prawo i Sprawiedliwość chce
Prawo i Sprawiedliwość chce uchwały Sejmu dotyczącej powstania styczniowego
Szefowa sejmowej komisji kultury odpowiada, że taką uchwałę podjął już Senat i nie ma potrzeby, by Sejm ją dublował.
Jak poinformował poseł PiS Krzysztof Lipiec na konferencji prasowej w
Kielcach, posłowie PiS wystąpili z inicjatywą, aby Sejm podjął uchwałę
ustanawiającą rok 2013 rokiem 150. rocznicy powstania styczniowego. -
Podobną uchwałę przyjął w sierpniu Senat. Nasza inicjatywa została
jednak zablokowana w sejmowej komisji kultury i środków masowego
przekazu. Interweniujemy w Prezydium Sejmu, aby przyspieszyć decyzję - mówił Lipiec.
Podkreślił, że uchwała taka byłaby ważna nie tylko dla mieszkańców ziemi świętokrzyskiej, na której powstanie było mocnym zrywem walk przeciwko ówczesnemu zaborcy.
Jak dodał: Niezależnie od tego czy uchwała będzie podjęta przez
Sejm, w styczniu w Wąchocku odbędą się centralne uroczystości obchodów
150. rocznicy powstania. Między innymi odsłonięty zostanie pomnik
Mariana Langiewicza, jednego z wielkich przywódców powstania.
Przewodnicząca sejmowej komisji kultury i środków przekazu, posłanka
PO Iwona Śledzińska-Katarasińska powiedziała PAP, że nie ulega
wątpliwości, iż rok 2013 będzie poświęcony obchodom 150. rocznicy
powstania styczniowego. Według niej członkowie sejmowej komisji nie chcą
jednak dublować analogicznej uchwały podjętej już przez Senat, gdyż
jest to niepotrzebne.
W sierpniowej uchwale Senatu czytamy: honorując patriotyczne
oddanie i szlachetne poświęcenie powstańców styczniowych, spłacamy dług
wobec wielu pokoleń Polaków, którzy nie wahali się stanąć do walki w
obronie wolności. Przypomniano w niej też, że powstanie styczniowe
skierowane było przeciwko rosyjskiemu zaborcy, a jego celem była
restytucja Rzeczypospolitej Obojga Narodów.
Senat wezwał też w uchwale instytucje państwowe i samorządowe
wszystkich szczebli do godnego uczczenia rocznicy. Powstanie styczniowe
rozpoczęło się 22 stycznia 1863 r. Powstańcy zaatakowali rosyjskie
garnizony w Królestwie Polskim. W ciągu trwających ponad 1,5 roku
działań zbrojnych doszło do ponad tysiąca mniejszych lub większych
potyczek, a w walkach wzięło w sumie udział co najmniej 150 tys.
powstańców.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
14. 150-ta rocznica Powstania
150-ta rocznica Powstania Styczniowego wystraszyła Komisję Sejmową. "Drżą by przypadkiem nie urazić Putina"
"Najwidoczniej ludzie ci, w związku z coraz bardziej zaostrzającą
się dyskusją publiczną, dotyczącą przyczyn narodowej tragedii na
lotnisku pod Smoleńskiem, przejawili nadmiar strachu przed Rosją,
zajmując postawę niemal wasalną".
Komisja Kultury i Środków Przekazu obradująca 25 października
2012 r. odmówiła ogłoszenia roku 2013-go - Rokiem Powstania
Styczniowego. Bez wątpienia jest to blamaż większości członków
tego gremium. Tym bardziej, że już 3 sierpnia 2012 r. Senat
Rzeczpospolitej Polskiej ustanowił przyszły rok, Rokiem Powstania
Styczniowego i uchwałę promulgował w Monitorze Polskim z 14 sierpnia
2012 r.
Czym należy tłumaczyć zaistniałą sytuację - niechęć większości
komisji sejmowej do uczczenia największego w naszych porozbiorowych
dziejach zrywu niepodległościowego Polaków? Chyba nie czym innym, jak
poprawnością polityczną osób podejmujących tę decyzję.
Najwidoczniej ludzie ci, w związku z coraz bardziej zaostrzającą się
dyskusją publiczną, dotyczącą przyczyn narodowej tragedii na lotnisku
pod Smoleńskiem, przejawili nadmiar strachu przed Rosją, zajmując
postawę niemal wasalną. Drżą oni, by przypadkiem nie urazić Federacji Rosyjskiej, nie utrudnić polityki zbliżenia z Putinem.
Kierując się takimi pobudkami komisja przedłożony projekt uchwały
odrzuciła, uznając ze wszech miar błędnie, że eksponowanie w skali
krajowej antyrosyjskiego powstania zaszkodzi polityce zagranicznej
państwa polskiego.
Zapomniano w komisji, że jeszcze za czasów Związku Sowieckiego, za
którego spadkobiercę uznaje się Federacja Rosyjska, pozwolono w 1963-im
roku w satelickiej wówczas Polsce, rządzonej przez komunistów,
oficjalnie czcić powstanie 1863/64 r. Obchodzono uroczyście daty bitew i
potyczek, zwłaszcza tych zwycięskich dla Polaków.
Oczywiście, że ówcześni władcy PRL musieli uzyskać na to zgodę Kremla. Rodzi
się więc pytanie - może warto, żeby dla dobra sprawy obecna koalicja
rządowa, której przewodzi Platforma Obywatelska, zwróciła się o podobną
koncesję do obecnych włodarzy Kremla, ażeby kanałami dyplomatycznymi
przekazali oni łaskawe zapewnienie, że nie oburzą się zbytnio, jeśli
niepodległościowe antyrosyjskie powstanie i jego 150-tą rocznicę
obchodził będzie cały naród, wezwany do tego nie tylko przez Senat, ale i
Sejm Rzeczypospolitej?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
15. W sprawie Powstania Styczniowego PO prowadzi do kompromitacji Se
http://wpolityce.pl/dzienniki/dziennik-kazimierza-m-ujazdowskiego/42102-...
Działania PO w sprawie uznania roku 2013 rokiem pamięci o Powstaniu Styczniowym naruszają elementarną racjonalność. Wczoraj przewodnicząca Komisji Kultury Iwona Katarasińska przerwała posiedzenie komisji w trakcie rozpatrywania uchwały w tej kwestii wskutek czego wciąż nie możemy doczekać się na oficjalne stanowisko Sejmu.
Obojętność wobec upamiętnienia Powstania Styczniowego byłaby rzeczą całkowicie niepojętą. Właściwie to organizacje społeczne i samorządy, które planują uroczystości i działania edukacyjne zachowują się bardziej odpowiedzialnie niż przedstawicielstwo narodu. Mam nadzieję, że PO przestanie blokować projekt uchwały, który wyrasta z racji oczywistych. W przeciwnym razie szykuje się wielka kompromitacja.
Właściwie wolno mówić o działaniu sprzecznym z tożsamością konstytucyjną państwa. Przecież konstytucja stanowi, że Rzeczpospolita strzeże dziedzictwa narodowego (art. 5), a w preambule wyraża wdzięczność przodkom za "walkę o niepodległość okupioną ogromnymi ofiarami". To wstyd, że wyrazy tej wdzięczności można było usłyszeć z ust prezydenta Hollanda, który przypomniał umiłowanie wolności przez Polaków w wieku XIX i XX, a nie mogą znaleźć one wyrazu w uchwale polskiego Sejmu.
Wypada przypomnieć, że Sejm Republiki Litewskiej już dawno ogłosił rok 2013 rokiem pamięci o Powstaniu Styczniowym, identyfikując się tym samym z dziedzictwem Pierwszej Rzeczypospolitej. W tej sprawie trzeba zrobić wszystko, żeby zapobiec całkowitej kompromitacji.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl