Sejm głosami koalicji przyjął ustawę w sprawie ratyfikacji zmiany w traktacie o funkcjonowaniu UE.

avatar użytkownika Maryla

Po cichutku, bez rozgłosu w mediach, sejm dzisiaj "załatwił" Polaków na cacy. Jak bardzo, to dopiero społeczeństwo się dowie. Tusk przeforsował pakt fiskalny i to w momencie, kiedy filary eurostrefy się chwieją.

Władza wydelegowała Palikota, aby karczemną awanturą zadymił ubezwłasnowolnienie Polski i Polaków.

Od dziś Polska może na podstawie umowy międzynarodowej przekazać organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje organów władzy państwowej w niektórych sprawach.

Ustawę poparło  294 posłów, 155 było przeciw, jeden poseł wstrzymał się od głosu. Wcześniej posłowie opowiedzieli się przeciwko wnioskom o odrzucenie projektu ustawy, złożonym przez kluby PiS i Solidarnej Polski.

Ustawa dotyczy ratyfikacji decyzji Rady Europejskiej z marca 2011 r. ws. zmian art. 136 traktatu o funkcjonowaniu UE w odniesieniu do mechanizmu stabilności dla państw członkowskich, których walutą jest euro. Zawiera on zgodę Polski na ratyfikację zmian w traktacie.

Chodzi o dodanie do traktatu następującego ustępu: - Państwa członkowskie, których walutą jest euro, mogą ustanowić mechanizm stabilności, uruchamiany, jeśli będzie to niezbędne do ochrony stabilności strefy euro jako całości. Udzielenie wszelkiej niezbędnej pomocy finansowej w ramach tego mechanizmu będzie podlegało rygorystycznym warunkom.

Zdaniem rządu ratyfikacja może nastąpić w trybie art. 89 konstytucji, czyli po uprzedniej zgodzie wyrażonej w ustawie przyjmowanej przez Sejm i Senat większością głosów.

Klub PiS zaproponował projekt uchwały Sejmu przewidującej przyjęcie ustawy ratyfikacyjnej większością 2/3 głosów, w myśl artykułu 90. konstytucji. Posłowie odrzucili jednak projekt PiS w czwartek.

Wiceszef MSZ Maciej Szpunar wyjaśniał podczas czwartkowej debaty, że jeżeli Polska wejdzie do strefy euro i będzie przystępować do europejskiego mechanizmu stabilności, będzie stawała się stroną tej umowy. I osobno będziemy oceniać, jakie są przesłanki ratyfikacji, jakie są koszty, a jakie korzyści przystąpienia do umowy - podkreślił.

- Na dzisiaj pytanie jest bardziej polityczne, czy pozwolić państwom strefy euro na stworzenie mechanizmu stabilności, która zabezpieczy funkcjonowanie strefy euro, a przez to całej UE, w tym Polski, czy mamy im nie pozwolić - mówił wiceminister.

Szpunar zauważył, że na dzień dzisiejszy stronami tej umowy mogą być tylko państwa członkowskie strefy euro.

Art. 89 konstytucji mówi m.in. o tym, że ratyfikacja przez Polskę umowy międzynarodowej i jej wypowiedzenie wymaga uprzedniej zgody wyrażonej w ustawie, jeżeli umowa dotyczy członkostwa Polski w organizacji międzynarodowej.

Zgodnie z tym artykułem ustawa, wyrażająca zgodę na ratyfikację umowy międzynarodowej jest uchwalana przez Sejm większością 2/3 głosów w obecności, co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz przez Senat większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.

 

 

Etykietowanie:

37 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Niemcy z Francuzami już projektują dla Polaków kolejne obciązeni

W myśl niemiecko-francuskiej propozycji ma być on zasilony pieniędzmi z polityki regionalnej, której beneficjentem jest m.in. Polska

Doradcy prezydenta elekta Francji Francois Hollande’a i kanclerz Angeli Merkel rozpoczęli konsultacje w sprawie opracowania paktu dla wzrostu. Wstępny projekt dokumentu powinien zostać przyjęty podczas spotkania obu przywódców w Berlinie 16 maja i trafić pod obrady wszystkich przywódców UE w Brukseli 8 dni później. Zakłada on powołanie funduszu wzrostu – nowego instrumentu m.in. do walki z bezrobociem w starej Unii. Francusko-niemiecka propozycja przewiduje, by został on sfinansowany pieniędzmi z polityki regionalnej, której największymi beneficjentami są państwa Europy Środkowej. Merkel zgodzi się na taki ruch, jeśli Hollande zrezygnuje z renegocjowania paktu fiskalnego.

– Myślę, że możemy dojść z Francuzami do porozumienia w sprawie wspierania wzrostu, ale pod warunkiem że to, co było wcześniej ustalone w sprawie dyscypliny budżetowej, nie będzie ruszane – powiedział szef klubu CDU w Bundestagu Peter Altmaier.

Pakt dla wzrostu będzie się składał z kilku elementów.

– Najbardziej zaawansowane są rozmowy w sprawie niewykorzystanych funduszy strukturalnych – mówi DGP Jorge Nuniez z brukselskiego Centrum Europejskich Analiz Politycznych (CEPS).

Z 360 mld euro funduszy strukturalnych z budżetu na lata 2007 – 2013 wciąż pozostało 80 mld euro. – Jednak paradoksalnie największe trudności z wykorzystaniem tych środków mają państwa, które ich najbardziej potrzebują do dynamizacji wzrostu: Grecja, Portugalia, Hiszpania. Po prostu nie są w stanie znaleźć środków na współfinansowanie projektów – mówi Nuniez. W ramach paktu dla wzrostu Rada UE mogłaby więc jednogłośnie podjąć decyzję o czasowym wprowadzeniu możliwości finansowania w 100 proc. projektów przez Brukselę.

Częścią pakietu wzrostu będzie także zapewne zgoda Brukseli na przesunięcie kalendarza redukcji deficytu przez niektóre państwa. Chodzi w szczególności o Francję, Hiszpanię i Holandię, które miały już w przyszłym roku zmniejszyć dziurę w finansach publicznych poniżej 3 proc. PKB.

---------------------------------------------------------------------------------------------------

Tak więc, Komisja Europejska na podstawie kreatywnej księgowości Vincenta Rostowskiego mówi Polakom - jesteście najbogatsi, musicie pomóc biednym !
I z chęcią przyznaje Polsce miano Zielonej Wyspy.

"W Polsce spodziewamy się najwyższego wzrostu gospodarczego w UE w 2012 roku i utrzymania tego tempa wzrostu w 2013 r. Polska jest jedynym państwem członkowskim, które nie ucierpiało z powodu recesji i kryzysu finansowego" - powiedział Rehn w piątek podczas prezentacji najnowszych prognoz gospodarczych KE.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Jacek Mruk

2. Mnie nie zdziwi już nic w wykonaniu tych zdrajców

Chodzą na sznurku niemca który należy do zbrodniczych winowajców
Ciemnota jest teraz na tańcach więc ich nie interesuje
Gdy przyjdzie pora spłacać długi dopiero wtedy się zreflektuje
Pozdrawiam

avatar użytkownika Maryla

3. Jacek Mruk

mnie działania władzy nie dziwią i nie zaskakują.
Bardziej mnie zaskakuje i martwi otumanienie ludzi, którzy sa niby otwarci i myslący.

W takich chwilach, jak dzisiaj, ręce mi opadają. Czym zajmuje się prawicowa blogosfera?

Nie zauważyli ! Nie zauważyli, że dzisiaj stało sie coś gorszego, niż przegłosowanie ustawy emerytalnej.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Jacek Mruk

4. Szanowna Pani Marylu

Niestety ,ale specjaliści od wrzutek
Robią ludziom właśnie taki skutek
Brak koncentracji to błąd poważny
Trzeba by każdy był rozważny
Mam nadzieję że się zbudzą
A tymczasem jakimiś obowiązkami trudzą
Pozdrawiam

avatar użytkownika Maryla

5. najlepsze zdjęcie dnia z sejmu



http://wpolityce.pl/depesze/28372-sejm-przyjal-ustawe-ws-ratyfikacji-zmi...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. Protest Solidarności: Trumna

Protest Solidarności: Trumna "niepodległości i suwerenności narody polskiego"

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

7. I tu jest najlepsze miejsce, abym zaprezentował fragment

mojego komentarza do informacji ironicznego anglosasa (link) o projekcie nowej ustawy przygotowywanej przez PO. Jednej z wielu ustaw o podobnym charakterze. Przedtem jednak podziękuję Tobie Marylu za informację o sprawie decyzji Sejmu o sposobie ratyfikacji niektórych polskich zobowiązań traktatowych w UE.

A oto ten cytat:
Póżniej przeczytałem Twój tekst o szatańskiej smażalni wrednych ustaw i pomyślałem o prawdziwie ponurych konsekwencjach tego stanu rzeczy.
Tak jest, ponieważ dranie naprawdę bezczelnie prowokują niekiepską awanturę, która służy im jako przykrywka, albo dezinformacyjna osłona do prawdziwie niebezpiecznych manipulacji, przy których przepychaniu trwa cisza, ale są one realizowane z niemniejszą energią i naprawdę konsekwentnym zaprzaństwem.

Przecież dzisiaj, na zimno reżyserując awanturę o nędzną pseudoreformę, cichusieńko przepchnęli sprytną decyzję Sejmu o możliwości wyprzedaży polskiej suwerenności politycznej i ekonomicznej decydując o przesądzaniu tych spraw zwykła większością głosów.  
Rząd Donalda Tuska zaproponował ratyfikację w trybie art.89 Konstytucji, czyli zwykłą większością głosów w obecności co najmniej połowy posłów. Posłowie PiS domagali się ratyfikacji na podstawie art. 90, który wymaga większości dwóch trzecich głosów Sejmu i Senatu ze względu na to, że - zdaniem opozycji parlamentarnej.
Ale nawet autorzy tej informacji wPolityce nie wiedzą, albo nie pamiętają, że to już kolejny krok reżimu III RP, zmierzający do wyjęcia spod publicznej i parlamentarnej kontroli działania Donalda Tuska w sprawach dotyczących polskich zobowiązań traktatowych w UE.

Równocześnie dość gwałtownie przebiega negatywna reforma oświaty i wychowania w resortach Ministerstwa Edukacji Narodowej oraz Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Poczynania pani Kudryckiej, a także pani Hall i Szumilas są godne siebie. Program idiotyzacji polskiego społeczeństwa rozkręca się jak upuszczona sprężyna. 

Widzę to i już. 
Ale wkurza mnie coś innego.
Wkurza mnie naiwne uczestniczenie
prawie całej opozycji w tej inscenizacji. 
Wystarczy, że Kopaczowa z zimną krwią pociągnie propagandową brzytwą po sejmowej procedurze, a za parę godzin Palikot w świetle jupiterów powie coś naprawdę wrednego i mamy zupełną koncentrację uwagi dokładnie na tym, na czym reżyser sobie życzy. Wszyscy gadają o prowokacji Pani Marszałek. To jest po prostu ustawka.
A Oni cichaczem szykują Ustawy o wypędzeniu Polaków.
I cisza.
Ta cisza mnie wkurza.
Przecież pod Twoim artykułem jestem jedynym dyskutantem.
A jest to informacja naprawdę dramatyczna.
W odróżnieniu od hucpy zwanej reformą emerytalną, która od początku do końca jest czyściutką operacją dezinformacyjną. Trzeba było widzieć z jakim wyrachowaniem podkręcał klimat ministr Vincent R;
Celnicy a za nimi pozostali mundurowi wejdą w system emerytur powszechnych. Włączenie teraz celników do systemu emerytur mundurowych jest więc ruchem niemożliwym do wykonania, ponieważ jest działaniem w przeciwną stronę. Naszym strategicznym celem jest więc włączenie wszystkich służb do systemu emerytur powszechnych.
Może to jest prawda, albo fałsz, ale z pewnością jest to umyślne dolewanie oliwy do ognia.
Prowokacja.

avatar użytkownika Maryla

8. @Michaelu

jak mnie wkurza ta cisza i poddanie sie tej narracji, idą jak barany....

Oni idą, my płacimy. Takie sa rachunki.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. a te komentarze kręcących sie bączków....ręce opadają

PO uwierzyła, że może wszystko

Politolog Wawrzyniec Konarski mówi, że forsowanie reformy emerytalnej bez szerokich konsultacji było błędem


Platforma zapłaci za emerytury

Trudności PO z uchwaleniem reformy emerytalnej zagrażają dalszym reformom, m.in. deregulacji zawodów


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Krzysztofjaw

10. Marylko

Witam serdecznie i jak zwykle trafiłaś w sedno: pod jazgotem ustawy emerytalnej przeforsowano po cichutku coś jeszcze gorszego dla Polaków...

Nie mam słów dla zdrajców...

Faktycznie kreatywna księgowość Vincenta.. ale też posiadanie własnej waluty oraz przedsiebiorczość Polaków sprawiły, że faktycznie wzrost gospodarczy będzie być może najwiekszy sumarycznie w Polsce (historycznie post-kryzysowo). Doprawdy ciężko mi pisać... bo aż łzy pojawiają się w kącikach oczu, gdy pomyśli się, że tak nam okradają naszą Polskę, naszą Ojczyznę... okradają nas wszystkich, nas Polaków...

Zawsze mnie denerwuje poza tym mówienie o wzroście w kategoriach tylko procentowego wzrostu (spadku) PKB bez odniesienia do PKB per capita (na jednego mieszkańca)... Pomoc winna być kierowana własnie tam gdzie PKB na jednego mieszkańca są relatywnie niskie i niższe od bogatych krajów dawnego EWG czy starej Unii. My mozemy mieć i 10% ale daleko nam do PKB/per capita chociazby do Hiszpanii... nie mówiąc o Niemcach czy Francuzach...

Dziekuję za wskazanie problemu (przegapiłbym - dopiero dzisiaj jestem w domu po dość długim pobycie w szpitalu... ze zdrowiem już chyba raczej bedzie dobrze)

Pozdrawiam serdecznie

Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)

avatar użytkownika Maryla

11. Krzysztofie

po pierwsze cieszę się, że już jestes w domu, znaczy się "pocerowali Cię" i doprowadzili do stanu używalności :)

Tak manipulują informacją od lat, jestem uczulona na "wiadomości z 8 strony". Zawsze gdzieś tam schowają najbardziej groźne dla nas informacje. Ukryc tego nie mogli, słyszałam o tym głosowaniu w relacji na zywo z sejmu i czekałam na informację.

Jest, a jakby jej nie było.

Nikogo to nie obchodzi, wszyscy leca za narracją.

Zdrowia zyczę Krzysztofie, musimy być zdrowi, zeby to przezyć :)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

12. Polacy zapłaca dwa razy

1. 8 mld dolarów do MFW na pomoc dla bankrutów.

2. Na utrzymanie rządów bankrutów.

"Portugalski parlament uchwalił w piątek reformę kodeksu pracy, mającą na celu uelastycznienie rynku pracy, zalecaną przez MFW i UE w ramach porozumienia z zeszłego roku, przyznającego Lizbonie pomoc finansową.

W rezultacie podpisanej w maju ub.r. umowy Portugalia otrzymała 78 mld euro pakietu pomocowego, zobowiązując się do cięć budżetowych i zmian w prawie pracy obejmujących m.in. uelastycznienie czasu pracy, kryteriów zwolnień i zniesienie kilku dni wolnych od pracy w święta religijne i państwowe począwszy od 2013 roku."
W piątek z rana setki przedstawicieli związków zawodowych zrzeszonych w CGTP protestowało przeciwko reformie kodeksu pracy przed parlamentem.

Centrale związkowe przeciwko zmianom prawa pracy zorganizują dwie manifestacje: 9 czerwca w Porto i 16 czerwca w Lizbonie.

Przeciwko rządowej reformie ustawodawstwa pracy w lutym w stolicy Portugalii protestowały tłumy ludzi - według CGTP 300 tys. osób. Była to największa związkowa demonstracja w kraju od 32 lat.

Sekretarz generalny CGTP Armenio Carlos oskarżył wówczas rząd o "bezwarunkowe podporządkowanie się zagranicznej ingerencji", to jest dyktatowi trojki - Unii Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Krzysztofjaw

13. @Marylu

Dziękuję za życzenia. Mam nadzieję, że za jekieś trzy, cztery dni dojdę do siebie na tyle, żebym już nie "przegapiał 8 strony" :) i coś tam ciekawego "wypocił pisemnie". Też się cieszę, ze już biel wchodzących pielęgniarek zobaczę może nie tak szybko... ;)

Musimy być silni, bo coraz mniej nas a o nowe pokolenie zadbała Hall, Kudrycka i obecna dawna podwładna Hall - odmóźdźanie postępuje wprost geometrycznie (na co zwrócuł uwagę michael, którego niniejszym pozdrawiam)

Miłego wieczoru

Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)

avatar użytkownika dodam

14. Nie działa niezalezna.pl

Czy ktoś wie co się stało?

avatar użytkownika michael

15. Nie działa niezależna a także nowy ekran, aby było śmiesznie

ćwiczenia przed stanem wojennym, zapewne

avatar użytkownika Maryla

16. Michaelu

;) no patrz, a główne siedlisko kontrrewolucji czyli Blogmedia24.pl działa !
Służby przeoczyły? :))))

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

17. ustawa do senatu i do Bula - szybka scieżka

Art. 90 zakłada z kolei, że Polska może na podstawie umowy międzynarodowej przekazać organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje organów władzy państwowej w niektórych sprawach. Zgodnie z tym artykułem ustawa, wyrażająca zgodę na ratyfikację umowy międzynarodowej jest uchwalana przez Sejm większością 2/3 głosów w obecności, co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz przez Senat większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

18. Marylu. Najgorsze jest to, że poziom aktualnych "przywódców"

jest tragicznie niski. Pycha ludzi mądrych jest groźna, jest ich grzechem, ale pycha durniów jest tragicznie nieprzewidywalna w swoich skutkach. Oni są jak uczniowie czarnoksiężnika, nie wiedzą co czynią, gdy dłubią przy czymś, o czym pojęcia nie mają.
Oni nawet nie wiedzą, że zaciekle tną gałąż na, której siedzą, z dumą podpalają lont bomby, którą mają w plecaku, ze złośliwym chichotem sypią truciznę do posiłku, który za chwilę będą musieli zjeść...
Brakuje im jeszcze pieśni na ustach:
My jesteśmy tanie dranie, tanie niesłychanie.

Pisałem kilkukrotnie o syndromie Nicolae Caucescu, który skończył marnie. Ale mało kto pamięta, że ten tragiczny koniec spotkał bardzo wielu dyktatorów, że jest to prawie reguła w życiu totalitarnych przywódców. Oni prawie zawsze kończą koszmarnie, przy okazji tarzając swoje dominia w błocie, krwi i nieszczęściu.

Adolf Hitler który budował tysiącletnią Rzeszę, utopił własny kraj w zbrodniczej wojnie i ludobójstwie, zginął od kuli w łeb i poszedł z dymem, Cezar, który opanował pól Europy, zginął publicznie załuty sztyletami.
Stalin, Bierut i Mussolini, już nie mówiąc o pomniejszych watażkach są kolejnymi ilustracjami tego syndromu. Giną marnie, giną haniebnie, nikt ich ani nie żałuje, ani nie szanuje.
Sami sobie szyją buty.
Naszym kosztem.

avatar użytkownika michael

19. Marylu. Najpewniej jednak nie jest to robota służb.

Poznaję to po tym, że najpierw przestał działać nowy ekran.

avatar użytkownika michael

20. No i niezależna już działa.

Nowy ekran nadal ma kłopoty.

avatar użytkownika Maryla

21. @Michaelu

:) jak mówi mi to ekspert, czyli Ty Michaelu, to ja przyjmuję na wiarę.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

22. Debata na temat ratyfikacji

Debata na temat ratyfikacji zmian traktatowych UE pokazuje czym grozi ignorowanie opozycji parlamentarnej

Tylko u nas

Rząd Donalda Tuska w imię walki z opozycją parlamentarną jest w stanie skompromitować Polskę na arenie międzynarodowej.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

23. W trybach ratyfikacji Dr

W trybach ratyfikacji

Dr Marek Dobrowolski adiunkt w Katedrze Prawa Konstytucyjnego KUL



Trwa parlamentarna procedura wyrażania zgody na
ratyfikację paktu fiskalnego. Sprawa jest na tyle poważna, że powinna
stać się przedmiotem szerszej debaty społecznej. Tymczasem dyskusja na
ten temat nie wyszła jak dotychczas poza wąskie grono ekspertów, kuluary
Sejmu i gabinety ministerialne. 11 maja Sejm zwykłą większością głosów
przyjął ustawę wyrażającą zgodę na ratyfikację paktu fiskalnego. Teraz
trafi ona do Senatu. Przyjęta przez większość sejmową kwalifikacja
traktatu budzi poważne zastrzeżenia. Postanowienia paktu prowadzą bowiem
do przekazania organom Unii Europejskiej nowych kompetencji organów
władzy państwowej. W konsekwencji zgoda na jego ratyfikację powinna
zostać udzielona w trybie przewidzianym dla umów międzynarodowych o
charakterze integracyjnym, a więc kwalifikowaną większością 2/3 głosów w
każdej z izb polskiego parlamentu (albo w drodze referendum).


Uszczuplona suwerenność

W celu wzmocnienia dyscypliny budżetowej traktat fiskalny zobowiązuje
państwa strony do wprowadzenia do własnych porządków prawnych tzw.
mechanizmu korygującego wydatki budżetowe, który będzie "uruchamiany
automatycznie" w przypadku stwierdzenia znaczących odchyleń od
zakładanego w średnim terminie deficytu budżetowego (art. 3 ust. 1 lit.
e). Przy czym zasady tego mechanizmu określi Komisja Europejska, a
dotyczyć będą one w szczególności charakteru, zakresu i harmonogramu
działań naprawczych, jakie mają zostać podjęte, oraz roli i
niezależności instytucji, które na poziomie krajowym są odpowiedzialne
za monitorowanie, przestrzeganie wdrażania mechanizmu korygującego (art.
3 ust. 2). Poza tym, jeśli na mocy postanowień traktatu dane państwo
zostanie objęte "procedurą nadmiernego deficytu", to ma ono obowiązek
wprowadzić "program partnerstwa budżetowego i gospodarczego" zawierający
szczegółowy opis reform strukturalnych, które muszą zostać przyjęte i
wdrożone w celu zapewnienia skutecznej i trwałej korekty jej nadmiernego
deficytu. Program taki będzie zatwierdzany przez Radę Unii Europejskiej
i Komisję Europejską, organy te będą także monitorowały wykonywanie
programu i zgodnych z nim rocznych planów budżetowych (art. 5).

Ratyfikacja przez Polskę paktu fiskalnego doprowadzi do przekazania
organom UE kompetencji parlamentu i rządu "w niektórych sprawach". W
świetle Konstytucji Sejm jest jedynym organem decydującym o zasadach i
trybie zaciągania zobowiązań finansowych przez państwo oraz o
podejmowanych - w razie potrzeby - krokach naprawczych w obszarze długu
państwowego. Rada Ministrów zaś jest uprawniona do ustalania wysokości
deficytu w każdorazowej ustawie budżetowej. Są to więc organy wyłącznie
uprawnione do podejmowania walki z nadmiernym deficytem finansów
publicznych. Już wcześniej Trybunał Konstytucyjny zwracał uwagę na to,
że "dobrem szczególnie chronionym przez Konstytucję jest nie tylko
równowaga finansów publicznych, lecz także suwerenność polityczna władzy
ustawodawczej oraz odpowiednio Rządu w określaniu wydatków budżetowych.
Możność podejmowania decyzji politycznych co do hierarchii i wysokości
tych wydatków jest niezbywalnym atrybutem tych władz (podkr. - M.D.)"
(wyrok TK, sygn. akt K2/00). Traktat zmienia zdefiniowany konstytucyjnie
zakres kompetencji rządu i parlamentu.

Komisja Europejska jak państwo

Rozwiązanie, zgodnie z którym Komisja Europejska określi zasady
mechanizmu korygującego gospodarkę finansową państwa, jest w istocie
przekazaniem jej kompetencji organów władzy państwowej w zakresie
podejmowania środków naprawczych. Komisja uzyska także uprawnienie do
określania "roli iniezależności instytucji, które na poziomie krajowym
są odpowiedzialne za monitorowanie przestrzegania" zasad traktatowych
(art. 3 ust. 2). W ten sposób następuje przekazanie ustrojodawczych i
ustawodawczych kompetencji organów władzy państwowej do regulowania
ustroju poszczególnych instytucji państwa (w zakresie kontroli, nadzoru,
monitorowania stanu finansów publicznych) oraz określania zasad, na
podstawie których będą podejmowane środki korygujące deficyt finansów
państwa. W taki sam sposób należy ocenić traktatowe zobowiązanie do
wprowadzenia przez państwo stronę "programu partnerstwa budżetowego i
gospodarczego".
W świetle postanowień traktatu rola organów władzy
państwowej konstytucyjnie uprawnionych do ponoszenia wyłącznej
odpowiedzialności za określanie środków naprawczych w sytuacji kryzysu
finansów państwa zostanie sprowadzona do pełnienia funkcji wykonawczej.
Wprawdzie traktat wskazuje także, że "mechanizm korygujący nie może
naruszać uprawnień parlamentów narodowych", jednak w świetle innych jego
postanowień przepis ten nie może być inaczej rozumiany jak tylko jako
zagwarantowanie parlamentowi formalnego prawa do uchwalania działań
naprawczych zgodnie z zasadami określonymi przez Komisję oraz "programem
partnerstwa budżetowego i gospodarczego".
W efekcie na mocy paktu
fiskalnego Rzeczpospolita Polska przekazuje kompetencje z obszaru władzy
ustawodawczej parlamentu w zakresie samodzielnego i wyłącznego prawa do
kształtowania procedur budżetowych oraz struktury budżetu, a także z
obszaru władztwa rządu - do samodzielnego określania wysokości
każdorocznego deficytu budżetowego. Poza tym pakt ustanawia obowiązek
państw stron traktatu popierania projektów aktów lub zaleceń
przedstawionych przez Komisję Europejską w przypadku, gdy Komisja
Europejska uzna, że dane państwo strona "narusza kryterium wysokości
deficytu w ramach procedury nadmiernego deficytu". W ten sposób
następuje przekazanie Komisji kompetencji organów władzy państwowej do
samodzielnej oceny sytuacji finansowej innego państwa - członka UE
związanego traktatem oraz ograniczeniem uprawnień tych organów (w
stosunku do innych, tj. spoza procedury nadmiernego deficytu, inicjatyw
Komisji) do odrzucenia przedłożeń Komisji.

W trybach ratyfikacji

Traktat fiskalny wejdzie w życie po jego ratyfikacji przez co najmniej
dwanaście państw członkowskich UE, których walutą jest euro. Pozostałe
kraje członkowskie UE, jeszcze przed decyzją o przyjęciu wspólnej
waluty, mogą związać się głównymi postanowieniami traktatu. Tak więc
pakt może zacząć obowiązywać tylko w niektórych państwach Unii. Z tego
względu nie może on zostać uznany za traktat reformujący, a jego
umiejscowienie w systemie źródeł prawa unijnego budzi spory. Jednak w
postanowieniach paktu zastosowano podobną formułę, jak przy traktatach z
Schengen, tzn. ma on zostać włączony do pierwotnego prawa unijnego "tak
szybko, jak to możliwe" (preambuła paktu). Jest on też ściśle powiązany
zarówno z tym prawem, jak i bezpośrednio z organami UE. Nie może więc
zostać zakwalifikowany jako klasyczna umowa międzynarodowa (która
podlega ratyfikacji po uprzedniej zgodzie parlamentu wyrażonej w ustawie
zwykłej). Zresztą we właściwym wyborze procedury ratyfikacyjnej istotne
znaczenie posiada nie tyle jego usytuowanie w ramach systemu prawa
unijnego, ile klasyfikacja w świetle norm Konstytucji. Fakt, że na
gruncie prawa UE nie może on zostać formalnie uznany za traktat
reformujący, ma w tym przypadku drugorzędne znaczenie. Rozstrzygającą
rolę przy wyborze trybu ratyfikacji odgrywa treść umowy międzynarodowej
oceniana według przesłanek wyróżnionych w Konstytucji. A w przypadku
paktu fiskalnego nie może ulegać wątpliwości, że na jego mocy dojdzie do
przekazania organom UE kompetencji polskiego parlamentu i rządu. Należy
więc zastosować klauzulę integracyjną określoną art. 90 Konstytucji RP.

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20120512&typ=my&id=my13.txt

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

24. zastanawiam się nad sposobem

Nagłośnienia i na dodatek" objaśnienia " tej sprawy LUDZIOM...
bo samo nagłośnienie,to jeszcze za mało,ludziom trzeba to tłumaczyć "łopatologicznie"
rozkładanie przedruku z BLOGMEDIA24.pl,to jeden ze sposobów,czyli tzw drugi obieg,ale co jeszcze ?
serdecznie pozdrawiam nocną porą...

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

25. ad Jacek,ano są mistrzami od wrzutek

a my musimy być CZUJNI,jak nigdy....i reagować natychmiast
serd pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

26. szanowna pani Marylu,czy mozna wydrukowć pani informację,

oczywiście z logo BM24.pl ?
mam dookoła mnóstwo "klatek schodowych" na korych zaprzyjażnione Dzieciaki
porozkładałyby tą Notatkę ?
serdecznie pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

27. @gość z drogi

wszystko co jest na BM24 jest dostępne dla uzytkowników.

Oczywiście, że można, a nawet trzeba przenosić informacje, które nie docierają przez główne media.

Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

28. @gość z drogi

jutro w południe będzie kolejny numer serwisu BM24, w serwisie też będzie krótka informacja o pakcie finansowym. Nadredaktor Morsik składa w nocy :) szczotki .

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

29. z radoscią zauważyłam,że

do zdrowia wraca pan Krzysztofjaw :)))
zdrowia panie Krzysztofie,zdrowia,bo mało nas do walki
serdeczne,nocne pozdrowienia :)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

30. uprzejmie "zapodaję", że niezalezna.pl działa

serd pozdrowienia

gość z drogi

avatar użytkownika nadzieja13

31. Tutaj nie docierają ci, którzy powinni,

Ci, którzy nie widzą żadnych zagrożeń, szerokie masy przekształconych z dużych miast.
A ich niewiedza jest rozprzestrzeniana i gwarantuje poparcie dla takich działań. Ich ilość zwiększa się w postępie geometrycznych.
Trzeba byłoby skrótowo bo nie rozwijają komentarzy , wrzucić na ich strony. Do niektórych dotrze, może?
Marylo - jak dobrze, że czuwasz.

avatar użytkownika gość z drogi

32. Nadzieja13:)

masz racje należy opracować "pigułkę" i wrzucać na łonet ,wirtualną p.,
ale faktycznie,
skrótowo,bo tam albo cpuny,albo etatowi...zdarzają się i nasi,ale za mało...bo zaraz obskakują ich "kumple od biłgorajskiego dupka"
kiedyś pisałam jako sonia,chyba wrócę do starego niku,mimo,że zaliczyłam kilka spalonych dysków,nie pomogły nawet super zabezpieczenia
serd pozdrawiam "nocne marki" :)

gość z drogi

avatar użytkownika Jacek Mruk

33. Szanowna Zofio

Dobrze że Pani Prezes czuwa
Każde zgniłe jajo szybko wyczuwa
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika gość z drogi

34. Jacko :)to prawdziwa perełka

ukłony dla pani Prezes,nocne czuwanie robi swoje... :)
a dla Ciebie słoneczne uśmiechy,
za cudowne podsumowanie :)słoneczne,mimo,ze pora wieczorowa :)

gość z drogi

avatar użytkownika Jacek Mruk

35. Szanowna Zofio

Zgadzam się to Polska Perła
Musimy poszukać dla niej Berła
By rządziła nie tylko Blogmedia
Ale by przestała trwać komedia
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika Maryla

36. Ani słowa o tym co mówią do siebie politycy

- Ani słowa o tym co mówią do siebie politycy. Spróbujmy konsekwentnie milczeć i to milczeć w 100 proc., a wtedy przestaną tak mówić do siebie i tak odnosić się do nas. Przestaną tak mówić kiedy ze sformułowaniami przestaniemy kojarzyć ich nazwiska. Oni tak mówią, bo widzą naszą reakcję. Nie mówmy o nich. W tej sprawie milczenie jest złotem. Tyle mam do powiedzenia o naszej kulturze politycznej – mówi Fedyszak-Radziejowska.

Not. Jarosław Wroblewski

http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/fedyszak-radziejowska:_kiedy_nasz...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

37. Jerzy

Demontaż Państwa Polskiego. Ci którzy doprowadzili do rozpierduchy, mówią teraz, że to może być dobry moment do unii politycznej

Tylko u nas

Czas powalczyć o swój dobrobyt, a ten możemy budować tylko, kiedy
będziemy mieli pełną suwerenność. Kiedy będziemy sami gospodarzami we
własnym domu, a nie oddamy nasz dom pod kuratelę jakichś urzędników, czy
sąsiadów.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl