Cenzura amerykańskich mediów - "Co dostajemy to nie jest news. Jest to propaganda."
Nasze polskojęzyczne media są w stanie katastrofalnym, zamiast informacji mamy narrację, ale jak sie okazuje, nie jest to tylko polska specjalność, a kolebka demokracji i w naszym pojęciu - oaza wolności, okazuje sie mieć podobne problemy. Pokazują manipulację informacją - tu jeden przykład
Ale dlaczego takie informacje jak Ackermana pojawiały się tylko na stronie LA Times ?
Ackerman jest autorytetem w dziedzinie prawa międzynarodowego jednym z wybitnych szkół prawniczych w kraju. Powinien być cytowany jako autorytet w artykułach prasowych, gdzie Iran jest przedmiotem dyskusji. Co mówi o Karcie Narodów Zjednoczonych i około wojny napastniczej będącego flat-out nielegalne to nie tylko opinia. To jest fakt. On i ten ważny fakt nie są widoczne na stronach informacyjnych.
http://www.veteranstoday.com/2012/03/08/the-hacks-of-war-the-media-and-iran/
(fragmenty )
Przynajmniej Los Angeles Times z opóźnieniem, bo 5 marca, pojawił się artykuł Yale Law profesor Bruce Ackerman z opinią, że atak USA na Iran byłby zarówno zbrodnia wojenna i stanowi naruszenie prawa amerykańskiego. Jak wyjaśnia, ponieważ Stany Zjednoczone są sygnatariuszem Karty Narodów Zjednoczonych, Traktat ratyfikowany przez Senat - jego postanowienia zakazujące agresywnych wojen stały się, zgodnie z art II Konstytucji USA, integralną częścią prawa amerykańskiego.
Ackerman zauważa, że w 1981 roku, kiedy Izrael jednostronnie zbombardował i zniszczył reaktor jądrowy w Iraku Saddama Husajna, USA głosowały jednogłośnie rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ potępiającą ten atak, a zacytował następnie premier Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher, której kraj także głosował za rozdzielczość, jak mówi, "zbrojna napaść w takich okolicznościach nie może być uzasadniona. Stanowi ona poważne naruszenie prawa międzynarodowego ".
Artykuł został zepchnięty przez redakcję Los Angeles Times do getta strony opinii publicznej, ale jest całkowicie ignorowany przez redakcje innych dużych agencji informacyjnych. On jest zbyt niebezpieczne nawet na łamach LAt.
Kiedy tego typu rzeczy się dzieją, jest oczywiste, że to, co uchodzi za główny nurt dziennikarstwa w USA nie jest to dziennikarstwo w ogóle. To propaganda-w tym przypadku pro-Izrael, pro-wojna propagandowa. Dlatego widzimy, nacisk w amerykańskich mediach na Iran do poddania się inspekcji ONZ do badania całego jego programu nuklearnego, a nie ma podobnego nacisku na wykonanie w Izraelu, który ma około 300 broni jądrowej, których nigdy nie wolno było w żadnym przypadku poddać badaniu inspektorów.
Na szczęście Amerykanie gotowi są podjąć wysiłek do szukania innych źródeł wiadomości. Mogli zapoznać się z alternatywną dla amerykańskich mediów, jak niniejszej publikacji lub może wyglądać za granicą, np. w irlandzkim Aktualności Beacon online, gdzie oświadczenie Patriota zostało zgłoszonych jako nowości. Niestety, większość Amerykanów zadowala się biernie odbierać ich "news", ponieważ jest prowadzona za rączkę przez korporacyjną machinę propagandową, To może wyjaśniać, dlaczego sondaże wskazują ponad 50 procent Amerykanów, na rzecz kampanii do zbombardowania Iranu, podczas gdy tylko 19 procent Izraelczyków, którzy wciąż mają realne gazety i prawdziwych dziennikarzy przynajmniej, chcą zrobić to samo.
Bomba, bomba, bomba bomba, bomba Iran bomba, bomba, bomba bomba, bomba Iran
Zamiast tego, amerykańskie media zostały uruchomione artykuł po artykule, często na pierwszej stronie lub jako główneego newsa, kiedy Izrael może zaatakować Iran, czy USA przyjdzie z pomocą dla Izraela, jeśli nie atak, lub jeśli po zaatakowaniu Iran w odwecie wystrzeli rakiety w Izrael, USA dołączy do Izraela.
Co gorsza, media zostały uruchomione i cytowanie źródeł Pentagonu i jeden emerytowany wojskowych (często nadal na liście płac Pentagonu) opisujące jak izraelski lub atak USA na Iran prawdopodobnie być prowadzone. Wszystko to robią , nie wspominając o odpowiedzialności karnej za to wszystko.
To tak jakbyśmy byli umiejscowieni w Niemczech w 1938 roku, czytając artykuły w lokalnej prasie i spekulacje o tym, jak przyszły atak Niemiec na Polskę zostanie przeprowadzony, lub kiedy i jak Blitzkrieg przeciwko Niderlandom będzie odgrywać obecnie.
Co dostajemy to nie jest news. Jest to propaganda.Propaganda hitlerowska szefa Joseph Goebbels, który gdyby nie popełnił samobójstwo, aby uniknąć schwytania i wykonania wyroku za zbrodnie wojenne przez aliantów pod koniec wojny, z pewnością podziwiać by mógł, jak jego metody są wprowadzane i udoskonalane przez media w jednym z krajów, który był liderem demokracji i wrogiem, który siedem lat postawił niemieckie media w służbie III Rzeszy.
- Zaloguj się, by odpowiadać
5 komentarzy
1. Teresa Bochwic, szefowa OKEM:
Teresa Bochwic, szefowa OKEM: media publiczne bardzo wyraźnie stoją po stronie władzy, nie zajmują się kontrolą rządzących
"Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji uczestniczy w kształtowaniu
opinii publicznej manewrując koncesjami, zamiast stwarzać warunki do
realizacji obywatelskiego prawa do wolności słowa i do rzetelnej
informacji".
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. „Dlatego też, te wszystkie
„Dlatego też, te wszystkie internety trza za mordu trzymać, co-by bydło nie protestowało zbytnio”
(c) Klasyk
3. Opinia
"American capitalism, based as it is on exploitation of the poor, with its fundamental motivation in personal greed, simply cannot survive without force -- without a secret police force. Now, more than ever, each of us is forced to make a conscious choice whether to support the system of minority comfort and privilege with all its security apparatus and repression, or whether to struggle for real equality of opportunity and fair distribution of benefits for all of society, in the domestic as well as the international order. It's harder now not to realize that there are two sides, harder not to understand each, and harder not to recognize that like it or not we contribute day in and day out either to the one side or to the other." -- Philip Agee, CIA Diary, p597
4. Film
5. Propaganda wojenna: Mediów Raportowanie z Syrii
http://globalresearch.ca/index.php?context=va&aid=29725
Dayem został przyłapany na prowadzeniu, co wydaje się być ustawione w doniesieniach mediów z Syrii. Chociaż doświadczony Cooper jest w stanie spokojnie skierować rozmowę, syryjski Danny nie może ukryć oczywistej paniki co już zaszło w wyniku narażania jako aktor teatralny wiadomości produkcyjnej w jego domniemanym kraju.
Film CNN poniżej pokazuje Anderson Cooper przeprowadzenia kontroli uszkodzeń z publicznych mediach głównego nurtu z twarzą syryjskiej opozycji, Danny Dayem, który na antenie mówi: "Dlaczego mielibyśmy coś manipulować?".
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl