Kłamliwy raport KRRiT o 11.11. Dworak jak Kwiatkowski
Jan Dworak to kalka z Roberta Kwiatkowskiego. Usłużny, pewny, partyjny funkcjonariusz, na którym salonowa władza może zawsze polegać. Tymi cechami zdobył uznanie UDeków, Platfusów, no i oczywiście Pana Pręzydęta... Szlaki Dworakowi przecierał klasyk - wspominany R. Kwiatkowski, synuś doradcy Jaruzelskiego, twórcy sondażowni CBOS oraz GfK Polonia. Kwiatkowski w szalonych latach 90. "przerobił" Ordynacką, romansował z SLD, odpowiadał za zwieńczoną sukcesem prezydencką kampanię wyborczą A. Kwaśniewskiego w 1995 r. Sprawując potem (w zamian za zasługi) najwyższe funkcje w KRRiT oraz TVP, wyznaczył - wydawałoby się - niedoścignione standardy politycznego lizusostwa, partyjniactwa, obłudy i cynizmu, zwieńczone 'przypadkowo' wywleczoną na światło dzienne aferą Rywina...
Jan Dworak dziś przewodzi KRRiT. Robert Kwiatkowski szefował TVP. Dwie różne funkcje, acz mechanizm działania obu Panów ten sam. Prawie. Kwiatkowski dawał zarobić ordynarnym dziennikarskim hienom (vide: kariera P. Orcholskiego), jego telewizja wyspecjalizowała się w realizacji eseldowskich zamówień, na Woronicza lała się wódka, słuchać było śpiewy WSIoków...jednakże sam szefunio, wstępujący publicznie, stwarzał tzw. pozory.
Dworaka tego typu "szczegóły" nie absorbują. Wystarczy sięgnąć do jego ostatnich wypowiedzi w mediach: w TV Trwam (, która jako jedyna telewizja transmitowała w całości przebieg obrad sejmowej/senackiej komisji ds. środków masowego przekazu z udziałem szefa KRRiT), w URZ (wywiad przeprowadzony przez braci Karnowskich) i w autorskim programie J. Pospieszalskiego "Bliżej". Dworak we wszystkich tych wspomnianych wystąpieniach nawet nie próbował polemizować z argumentami oponentów. Przekaz był prosty: "będzie, jak mi się podoba, i co mi zrobicie?"...
Taka obłąkańcza zdawałoby się strategia nie może dziwić. Przetestował ją sam D. Tusk tuż po publikacji "Rzeczpospolitej" traktującej o aferze hazardowej. Premier (formalnie Sejm) powołał wówczas komisję śledczą, w której decydentami ustanowiono jego podwładnych. Mięli oni w świetle kamer badać, czy człowiek decydujący de facto o ich losie (przynajmniej politycznym), jest ok... Polska takie danie przełknęła ze smakiem.
Dlatego też dziś Dworak może pozwolić sobie na wszystko. Przykład z dziś:
KRRiT opublikowała raport, w którym czytamy, iż "w relacjonowaniu wydarzeń z 11 listopada ub.r. TVP była w najwyższym stopniu bezstronna"; bardzo dbano (w TVP), aby przedstawić możliwie wyczerpująco najważniejsze wydarzenia, które miały miejsce w Dniu Niepodległości".
Jak się okazuje raport KRRiT powstał w oparciu o wyniki badań przeprowadzonych pod kierownictwem prof. I. Krzemińskiego. Tego Krzemińskiego, który publicznie, wielokrotnie popierał Tuska i Komorowskiego, który szczycił swym członkostwem wyborcze ("honorowe") komitety poparcia niektórych polityków PO.
Ale jakie to ma znaczenie? Przecież ważne jest tylko to, że "mądre głowy" uznały oficjalnie, iż przekaz na temat "Marszu Niepodległości" był "zgodny ze Szczuką"...tfu...sztuką. I taki news pójdzie w świat. Jak zwykle zresztą. "Gazeta" (gazeta.pl) już posłusznie forsuje - na swej SG - to oczywiste kłamstwo. Inne media za chwilę dołączą; kłamstwo trzeba po stokroć powtórzyć, jak uczył klasyk...
Tylko czy swoją rekordową butą, arogancją i zwykłym chamstwem Dworak uniknie losu "mistrza" Kwiatkowskiego? Wszak Platfusy odrobiły lekcje z czasów millerowych, wiedzą, że moment zawahania, oddanie cząstki pokładu, może wywołać sztorm... Tyle, że w czasach, gdy Polska usłyszała o interesach Mira, Rycha i Zbycha, platformerską łajbą dowodziło ryże wcielenie Mojżesza. Kiedy łajba zaczynała tonąc, Ryży rozdzielał fale. W ostatnim czasie jednak nadprzyrodzone zdolności platfusowego Mojżesza wyparowały. Czy Dworak, będąc protegowanym Pana Pręzydęta, uniknie zguby? Czy ostentacyjne, perfidne kłamstwa, które stały się źródłem sukcesu i - miejmy nadzieje- zaczątkiem ostatecznej klęski Ryżego, w przypadku Dworaka okażą się trwale zbawienne?
Wątpię. Przyjdzie czas na Dworaka. Wkrótce.
- chinaski - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
5 komentarzy
1. @chinaski
gdyby Dworak był kalką Kwiatkowskiego, to by było w miare dobrze.
On jest gorszy od Kwiatkowskiego, i mniej odwazny od Urbana.
Urban potrafił powiedzieć "rząd sam się wyzywi". Dworak potrafi tylko kłamać.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Maryla
Właśnie tak mniej więcej napisałem. Że Dworak jest jeszcze gorszy od Kwiatkowskiego.
3. @chinaski
a z Dworakiem chyba spotkamy sie w sądzie, dzisiaj wysłałam drugi monit - nie odpowiada na pisma.
Odpowiedź KRRiT w sprawie odrzucenia wniosku o koncesję dotyczącego Telewizji Trwam
Odpowiedź z KRRiT na nasz list z dnia 4 sierpnia 2011 r. w sprawie incydentu z POLSAT
List do KRRiT w sprawie koncesji
Skarga do Komisji Kultury i Środków Przekazu w sprawie POLSAT
Odpowiedź z KRRiT na naszą skargę na nierówne traktowanie podmiotów i bezczynność urzędu z 9.05.11
List do KRRiT o monitoring emitowanych przez stację TVN24 dezinformacji w spr. o.Tadeusza Rydzyka
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Tak
to sie mozna sadzic. Nawet trzeba.
5. @Chinaski
Raport zrobił zespól Krzemińskiego? No tak - wsio jasno.
Ewaryst Fedorowicz