Album Solidarni2010: Marsz w obronie TV TRWAM i wolnych mediów. Warszawa 18.02.2012
Maryla, sob., 18/02/2012 - 17:32
Wspaniały, udany protest. Było nas dużo, ludzie przyjechali z różnych zakątków Polski.
więcej zdjęć :
http://solidarni2010.pl/photogallery.php?album_id=261&rowstart=0
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
4 komentarze
1. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Nieprzyznanie koncesji telewizji "Trwam" to dalszy ciąg walki bolszewików z Kościołem.
Ukłony moje najnizsze
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
2. Pani Maryla manipuluje piszac o udanym protescie
bowiem na Ga Ge u Ichnika naliczono nienawistnikow zaledwie kilka tysiecy.
Wojciech Kozlowski
3. Panie Wojciechu
:) wszystkie rządolubne media powielały komunikat PAP.
wg Agencji KAI było 15 tysięcy uczestników . Ale wg Dworaka było zapewne 15-tu, no bo jemu tak się to wszystko miesza.
DWORAK NALICZYŁ 6 TYSIĘCY WSZYSTKICH ODBIORCÓW tv trwam i 7 tysięcy listów , więc wg tych kryteriów, maksymalnie szło 15 osób, a może przesadzam, bo szło 0,15% widza?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Obywatelska Komisja Etyki
Obywatelska Komisja Etyki Mediów zwraca uwagę na rozwijającą się od miesięcy skrajnie nierzetelną politykę informacyjną w głównych stacjach telewizyjnych.
18 lutego 2012 doszło do zmanipulowania (ostatnio przemilczenia) trzeciego już z kolei wielotysięcznego Marszu wolnościowego w Warszawie. Potwierdza to naszym zdaniem katastrofalny stan mediów, zobowiązanych ustawowo – również prywatnych – do służby na rzecz rozwoju społeczeństwa obywatelskiego i podawania rzetelnych informacji. W istocie są one podporządkowane interesom władzy, właścicieli lub biznesu reklamowego.
Jak to bowiem jest możliwe, że główne serwisy informacyjne zarówno telewizji publicznej, jak i telewizji prywatnych pominęły tak istotne wydarzenie jak Marsz Wolności Słowa? W jaki sposób odpowiedzialni dziennikarze mogli przeoczyć około 25 tysięcy ludzi, którzy wyszli na ulice, by protestować przeciwko ograniczaniu wolnego słowa i tendencyjnej polityce przydzielania miejsc na multipleksach?
Podporządkowanie głównych telewizji interesom władzy i grup biznesu prowadzi do ograniczania obywatelskiego prawa do informacji, jednocześnie pozwala odwoływać się do najniższych instynktów. To kolejny przejaw niesprawiedliwości który pogłębia istniejące już społeczne podziały i wyzwala niekontrolowane reakcje buntu czy wrogości.
Przez wiele ostatnich dni byliśmy szczegółowo, aż do bólu, informowani o wstrząsającej historii małej Madzi, potraktowanej jako festiwal sensacji, udręki i przemocy, połączony z zomowską szkołą psychomanipulacji. Ta forma strategii reklamowej, prowadzona w interesie stacji i „prywatnych detektywów” bezkarnie naruszała przez kilka tygodni prawo, niszcząc tabu godności śmierci i godności żywych, a tym samym demoralizowała przestrzeń społeczną.
Naruszenie w ostatnich miesiącach wszelkich norm zawodowych i obyczajowych, na jakie pozwoliły sobie media mainstreamowe, łącznie z telewizją publiczną, tym bardziej stawia na porządku dziennym konieczność znalezienia dla katolickiej Telewizji Trwam miejsca w nowoczesnej przestrzeni mediów elektronicznych.
Warszawa, 19.02.2012
Teresa Bochwic - przewodnicząca
Tomasz Bieszczad
Anna Pietraszek
ks. Roman Piwowarczyk
Ewa Stankiewicz
Jan Żaryn
http://wpolityce.pl/wydarzenia/23470-oswiadczenie-obywatelskiej-komisji-...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl