Zagubiony w szumie medialnym
Chyba będę musiał zweryfikować swoje głębokie przekonanie, że przynajmniej z grubsza rzecz ujmując, z informacjami z kraju i ze świata jestem zawsze na bieżąco. Przecież codziennie przeglądam różne portale, słucham serwisów radiowych, oglądam Fakty lub inne Teleexpresy. Interesuję się polityką i lubię wiedzieć, jakie są najnowsze wiadomości. Tak więc prawdopodobieństwo by umknęło mi coś istotnego wydaje się stosunkowo niewielkie. Wprawdzie niedawno mój niepokój wywołała całkowita nieznajomość nagle bardzo popularnej kwestii ACTA, ale okazało się, że nie jestem tutaj wyjątkiem. Miliony PolakówTM również dowiedziały się o wyższej konieczności podpisania tego dokumentu teraz i natychmiast dopiero wtedy, gdy hackerzy zrobili ze strony premiera jesień średniowiecza. Teraz, gdy ACTA jest już przyklepane, z wypiekami na twarzy czekam na te osławione konsultacje społeczne, ale to tylko taka uwaga na marginesie.
Dziś jednak wydarzyło się coś, co muszę zrzucić na własną gapiowatość i zbytnią koncentrację na newsach z pudelka czy innego plotka. Trudno mi bowiem zrozumieć, jak inaczej mogłyby umknąć mi te wszystkie debaty, interpelacje, protesty, apelacje, czy inne konsultacje społeczne, które musiały mieć miejsce w związku z niebagatelną reformą systemu edukacji.
Niemożliwe przecież, by reforma, która wchodzi w życie już po wakacjach 2012 r. nie poruszyła wcześniej setek tysięcy rodziców, nauczycieli, władz i członków związków zawodowych oświaty i tym samym nie wywołała lawiny komentarzy w prasie, radiu i telewizji. W końcu – jak wynika z wyliczeń ekspertów oświatowych – z programu liceów ma zniknąć 90 godzin historii, 60 języka polskiego i 120 przedmiotów ścisłych! „Uczniowie stracą w 3-letnim cyklu nauczania: 2 godziny polskiego tygodniowo, 3 godziny historii, 2 lub 3 godziny biologii, fizyki, chemii, 2 geografii, 1 wiedzy o społeczeństwie, 1 informatyki – tak przewiduje reforma autorstwa byłej minister Katarzyny Hall.”
To nie są jakieś tam zmianki-pierdółki. To prawdziwe trzęsienie ziemi w szkolnictwie! Wstrząs ten skutkować będzie nie tylko potężnymi cięciami w liczbie godzin, ale również wykwitem takich bloków tematycznych jak: „zdrowie i uroda, śmiech i płacz czy woda – cud natury.” Nie wierzę więc by nauczyciele, rodzice i uczniowie ot tak przeszli do porządku dziennego nad taką reformą. Zwłaszcza pierwsi z nich. Chodzi przecież o ich etaty. Obcięcie takiej ilości godzin dla tysięcy z nich oznacza mocno okrojone pensum, a wręcz konieczność pożegnania się z pracą.
Tak, jeżeli nawet uczniowie mogą cieszyć się z większych luzów, a rodzicom zwisa, że ich dzieci będą szkolone do roli bezmyślnych konsumentów, to przynajmniej nauczyciele musieli ostro protestować w obronie swoich etatów. Protesty te musiały wywołać podwyższoną aktywność nauczycielskich związków zawodowych, a tym samym rząd i minister edukacji musieli gęsto wyjaśniać, prostować nieprawdy, tłumaczyć. Prawdziwa gratka dla pełniących olbrzymią rolę społeczną mediów. Naprawdę nie rozumiem, jak mogłem to wszystko przeoczyć…
Filed under: dywagacje, edukacja, historia, Internet, media, polityka, Polska, społeczeństwo
- dzierzba - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
8 komentarzy
1. Płacz czy woda?
Tego rodzaju operacja nad edukacyjną tkanką polskiego narodu z pewnością musiała być zaplanowana jako skomplikowana kombinacja operacyjna służb specjalnych działających pod przykryciem.
To co napisałem wyżej nie jest żartem ani kpiną. Jest całkowicie poważnym skrótem myślowym. Rzadowa propaganda III RP, nazywana we współczesnym języku politycznym "narracyjnym marketingiem politycznym", jest twałym narzędziem dezinformacji, zbrodniczego oszustwa, które pozwala rządzącej oligarchii na faktycznie totalitarne rządy. Media III RP wypełniają zadanie osłony totalitaryzmu, spełniając tą samą rolę, którą kiedyś realizowała Leni Riefenstahl dla Adolfa Hitlera.
"Stoimy w obliczu nowego totalizmu, bardziej niebezpiecznego niż klasyczny komunizm, gdyż opartego nie na nędzy, lecz na zniewoleniu umysłów, a przez to trudniejszego do ujawnienia i pokonania". (Józef Darski "U źródeł nowego totalizmu" GP 1.02.2012). Pan Darski komentuje w ten sposób książkę "Wojna Światów" Piotra Skórzyńskiego, uznając ją zabardzo dobrą diagnozę współczesności, objaśniającą i odkrywającą zbrodniczą machinę wciąż aktywnego komunizmu.
Uruchomienie maszynerii zapanowania nad ludzkimi umysłami oraz zdławienie wolności słowa, sparaliżowanie samodzielności i tożsamości ludzkich umysłów oraz odebranie narodom zdolności do kontrolowania poczynań władzy jest dla tego totalitaryzmu zadaniem ważniejszym niż stabilność władzy Donalda Tuska.
Zaryzykuję więc, porzeez drastyczne porównanie, jakość tego priorytetu.
Otóż całkiem jest możliwe, że katastrofa i kłamstwo smoleńskie zostały zrealizowane i później tak reżyserowane, by mogły skutecznie zamaskowć operację dezintegracji polskiego systemu edukacji i wychowania.
Pisałem kiedyś nie raz, że strategia i cel reform polskiej edukacji są bardzo podobne to tego co robił i deklarował Hans Frank, jako hitlerowski gubernator w czasach II Wojny Światowej, także reformujący polską oświatę.
Leni Riefenstahl http://blogmedia24.pl/node/32996
"U źródeł nowego totalizmu"Józef Darski, Gazeta Polska 1 lutego 2012
michael
2. fryzjerzy pudli
Licealna reforma Hall nadciąga. Znikają ogólniaki, zamiast historii i polskiego uczniowie będą się uczyć o zdrowiu i urodzie
http://wpolityce.pl/wydarzenia/22549-licealna-reforma-hall-nadciaga-znik...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Piotr Zaremba Zaremba:
Piotr Zaremba
Zaremba: jeszcze o kuriozalnej reformie edukacji. Czy zrobiliśmy wszystko aby temu zapobiec? Jedni zrobili, drudzy – nie
"Tym co mnie najbardziej boli jest nawet nie nadgorliwość
reformatorów, tylko obojętność innych. Na przykład sfer akademickich."
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Zaremba ma rację, to już było
ale zostało przykryte. Były np. wybory.
A dziś nędzę mediów pokazuje sprawa młodej matki i zabitego dziecka. Od tygodnia najmarniej wszystkie telewizje, prasa wmawiają mi, że to mnie poruszyło i że to najważniejsze co się dzieje.
A to zwykła nieprawda. Ani najważniejsze, ani niezwykłe, ani nie wzrusza. W tym czasie było klika razy więcej morderstw, w tym dzieci.
To tylko dowód na jakość wszystkich redaktorów naczelnych.
.
5. Kto odpowiada za likwidację
Kto odpowiada za likwidację szkół?
Od kilku tygodni znowu rośnie w mediach ilość informacji o
planach likwidacji szkół przez samorządy i o związanych z tym protestach
rodziców i uczniów placówek, którym grozi likwidacja.
> Więcej <
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. jest gorzej
stawiam dolary przeciw orzechom, że w większości:
1. natura nie znosi próżni
2. szkoły (przedszkola itp) być muszą
3. to będą prywatne
w związku z tym:
już są znane osoby, które PRZED uchwałami o zamiarze likwidacji wiedzą, że dostaną/odnajmą niedrogo budynki i już organizują prywatne placówki, by były gotowe od września.
7. Polskie uczelnie - 5 na 500 najlepszych
Najlepszy w Polsce okazał się Uniwersytet Jagielloński - wylądował na 280. miejscu. Uczelnia nie zmieściła się jednak wśród 100 najlepszych uczelni Europy - na naszym kontynencie uniwersytet zajął 101. miejsce.
http://www.stefczyk.info/wiadomosci/raporty-stefczyk-info/polskie-uczeln...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. jeszcze lepiej...
Posłowie zwiększą chaos w edukacji?
Przez
niedopatrzenie parlamentarzystów, władze zyskają kolejny mechanizm
nacisku na rodziców, by posłali we wrześniu 6-letnie dzieci do szkół –
ustalił portal Stefczyk.info.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl