Budżet na 2012 r. uchwalony w sejmie. Davos. Pakt fiskalny naciski, naciski, szantaże. Tusk w szafie.
Sejm uchwalił budżet na 2012 r.
Po około czterech godzinach głosowania Sejm uchwalił w piątek ustawę budżetową na 2012 r. dopuszczającą maksymalny deficyt w wysokości 35 mld zł. Głosowało 433 posłów, 233 było za, 200 przeciw, żaden poseł nie wstrzymał się od głosu. »
Spośród około 350 głosowanych poprawek Sejm wprowadził do ustawy zaledwie sześć - zgłoszonych przez PO.
Poparcie posłów uzyskała m.in. poprawka PO, która przewiduje 300 zł podwyżki dla służb mundurowych: strażaków, funkcjonariuszy BOR, Straży Granicznej, Służby Więziennej. Pieniądze mają pochodzić z rezerwy na przeciwdziałanie i usuwanie skutków klęsk żywiołowych. Wypłacanie podwyżki nastąpiłoby 1 października 2012 r. pod warunkiem, że do tego czasu środki z tej rezerwy nie zostaną wyczerpane.
Sejm zgodził się też na trzy poprawki obniżające budżet IPN.
10 kluczowych punktów budżetu. Kto najbardziej dostanie po kieszeni? Posłowie głosują dziś nad ustawą budżetową. Money.pl sprawdza, czy rząd znowu sięgnie do naszych portfeli. |
Bułgaria stawia warunki dla swego udziału w pakcie fiskalnym
Parlament Bułgarii zgodził się w piątek w piątek na udział kraju w unijnym pakcie fiskalnym pod warunkiem, że nie będzie on zmuszony dostosowywać własnej polityki podatkowej i podejmować wynikających z niego finansowych zobowiązań.»
Tusk: Polska nie podpisze paktu fiskalnego, jeśli podzieli on UE
Premier Donald Tusk powtórzył w piątek, że Polska nie podpisze tzw. paktu fiskalnego, jeśli podzieli on UE na dwa kluby, z których jeden - klub państw strefy euro - będzie rozstrzygał o przyszłości całej Unii.»
Sadowski: dane GUS poniżej możliwości polskiej gospodarki
Andrzej Sadowski, wiceprezydent Centrum im. Adama Smitha o piątkowych danych GUS - według wstępnych szacunków PKB wzrósł w 2011 r. o 4,3 proc. po wzroście o 3,9 proc. w 2010 r.:»
Tusk w niedzielę uda się do Brukseli na szczyt UE
Premier Donald Tusk uda się w niedzielę do Brukseli, gdzie następnego dnia weźmie udział w nieformalnym szczycie UE. Spotkanie zdominuje kwestia nowego paktu fiskalnego, wzmacniającego dyscyplinę finansową. »
Prezydent w Davos: Chcę pokazywać pozytywne doświadczenia Polski
Bronisław Komorowski podkreślał, że Davos jest miejscem, w którym tworzy się klimat wokół problemów gospodarczych i przedstawia pomysły na to, jak naprawić choćby kawałek światowej gospodarki. - My będziemy mówili o polskim kawałku, o Polsce, jako fragmencie gospodarki europejskiej, gospodarki światowej i możemy mówić z dumą o polskich dokonaniach na tle kryzysu europejskiego - powiedział prezydent w TVP1.
Prezydent mówił też o unijnym pakcie fiskalnym. Oświadczył, że nie powinien to być dokument, który dzieli UE na kraje będące w strefie euro i te poza nią. - UE nie ruszy z miejsca ponownie jako całość, jeśli nie zostanie odbudowane zaufanie rynków, gospodarki i obywateli do UE - powiedział.
Zastrzegł jednak, że nie wiadomo, czy uda nam się przekonać do tego naszego punktu widzenia większość unijną.
Amerykański inwestor-miliarder, George Soros stwierdził podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, że znajduje się pośród aniołów, którzy są wierzą, że na rynkach finansowych spoczywa odpowiedzialność zachowania ludzkiej cywilizacji – informuje portal Moneynews.com.
- Maryla - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
21 komentarzy
1. to jest dobre:
http://www.economist.com/blogs/graphicdetail/2012/01/daily-chart-11?fsrc...
gdzie końcówka podpisu pod wykresem (na wykresie Polska na końcu, na czerwono):
...Chiny, Indonezja i Arabia Saudyjska mają największe zdolności do wykorzystywania polityki fiskalnej i monetarnej w celu wspierania wzrostu gospodarczego. (...) Na drugim biegunie, Egipt, Indie i Polska najmniej miejsca na stymulację rozwoju.
2. Poparcie posłów uzyskała
Poparcie posłów uzyskała m.in. poprawka PO, która przywiduje 300 zł podwyżki dla służb mundurowych: strażaków, funkcjonariuszy BOR, Straży Granicznej, Służby Więziennej. Pieniądze mają pochodzić z rezerwy na przeciwdziałanie i usuwanie skutków klęsk żywiołowych. Wypłacanie podwyżki nastąpiłoby 1 października 2012 r. pod warunkiem, że do tego czasu środki z tej rezerwy nie zostaną wyczerpane.
Sejm zgodził się też na trzy poprawki obniżające budżet IPN.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Budżet jak to budżet
jest a jakoby go nie było,ważne jest to co się dzieje pod spodem a dzieje się tak:trwa gorączkowe i ślepe cięcie wydatków rozporządzeniami,zarządzeniami itp.patrz sytuacja samorządów,NFZ ,ZUS itp.Uciąć z roku na rok po cichu 50-70 mld wydatków ,żeby nikt nie zauważył?
4. Nie mogę się powstrzymać...
przed wklejeniem także tutaj tego żartu, który krąży wzbogacany o coraz nowe fatalne wiadomości....
Siostra z Londynu dzwoni do brata...
- Witaj, co tam u Was słychać?
- W zasadzie to mam trochę złych wiadomości ale za to jedną dobrą.
- Zacznij od złych.
- Moja firma upadła, a dom zajął komornik bo nie spłacałem kredytu. Odcięli nam gaz, bo nie płaciłem rachunków i teraz siedzimy w zimnie, a mama już jest chora, bo podniosł się jej cukier - nie ma na paski, żeby się co dzień badać. Zamknęli szkołę, więc Ania siedzi w domu, bo nie mamy pieniędzy na dojazdy. Sąsiad się powiesił po stracie pracy, a Wojtkowi odmówili chemioterapii ...
- Już nie mogę, dosyć, powiedz tę dobrą wiadomość!
- Na szczęście rządzi Platforma, a nie ten wstrętny PiS!
5. @ppor.Dub
"Uciąć z roku na rok po cichu 50-70 mld wydatków ,żeby nikt nie zauważył?"
to są cuda kreatywnej księgowości Vincenta. Widać nie widać, ale sie POczuje...
Pierwsi odczuli chorzy , rodzice dzieci w przedszkolach, POczują wszyscy.
Ale PO nadal będzie miało POparcie POwyżej 30%. No chyba, że słuzby postanowią inaczej..
Ale 1 maja zdechł, zanim wybuchł, więc muszą kombinować dalej.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. zobaczcie jasne warunki Bułgarii, a ściemę tuskowa
Polska chce, by pakt fiskalny wszedł w ramy prawne UE w ciągu kilku lat
zasadą, a nie wyjątkiem; pakt fiskalny, jako umowa międzyrządowa
powinien wygasnąć po 5-7 latach, a jego zapisy wprowadzone w ramy prawne
UE - to stanowisko Polski na poniedziałkowy szczyt UE.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Jedna z nich przewiduje
Jedna z nich przewiduje podwyżki w wysokości 300 złotych dla
pracowników Służby Więziennej, Biura Ochrony Rządu, Straży Granicznej i
Państwowej Straży Pożarnej. Podwyżka ma nastąpić od października.
Pieniądze na wzrost wynagrodzeń - w sumie 76 milionów złotych - mają
pochodzić z rezerwy na przeciwdziałanie i usuwanie skutków klęsk
żywiołowych. Warunkiem jest jednak brak sytuacji nadzwyczajnych, w
których pieniądze z rezerwy musiałyby być wykorzystane.
Kolejna przyjęta przez Sejm poprawka przewiduje przeniesienie z
Kancelarii Senatu do MSZ-u 65,6 milionów złotych na współpracę z
Polonią i Polakami za granicą. Zmianę tę krytykuje PiS oraz część
senatorów PO, wśród nich marszałek Bogdan Borusewicz. Kolejna poprawka
przewiduje zmniejszenie o 8 milionów złotych wydatków majątkowych
polskich placówek zagranicznych. Inne przyjęte poprawki wprowadzają
zmiany w budżecie IPN polegające na zmniejszeniu o 822 złote wydatków
na sądy i o 2,1 miliona złotych wydatków na IPN , z przeznaczeniem na
inspekcję sanitarną w województwie mazowieckim. Jest też poprawka
obniżająca o 10 milionów złotych wydatki majątkowe IPN.
Sejm przyjął też poprawkę dotyczącą nowych dochodów państwa i ich
podziału w budżetach województw mazowieckiego i wielkopolskiego. Chodzi
o dochody uzyskane z badań wody przez Sanepid, które nie zostały
wcześniej ujęte w planach finansowych. Żadna z poprawek zgłoszonych
przez opozycję nie uzyskała poparcia Sejmu. Przepadła między innymi
poprawka PiS-u zwiększająca wydatki Funduszu Pracy na aktywne formy
walki z bezrobociem, a także poprawki SLD dotyczące pomocy społecznej.
Zgodnie z harmonogramem prac nad budżetem Senat powinien podjąć
decyzję w sprawie budżetu do 21 lutego. Ewentualne poprawki senatorów
będą poddane pod głosowanie na posiedzeniu Sejmu w dniach 29 lutego-2
marca, a 6 marca ustawa zostanie przekazana prezydentowi do podpisu.
Projekt budżetu przewiduje, że deficyt w 2012 r. nie przekroczy 35
mld zł, a deficyt budżetu środków europejskich 4,5 mld złotych. Wydatki
budżetu państwa mają wynieść nie więcej niż 328,7 mld złotych, a dochody
293,7 mld złotych. Założono zamrożenie płac w państwowej sferze
budżetowej i waloryzację od marca świadczeń emerytalno-rentowych. We
wrześniu podwyżkę w wysokości 3,8 proc. dostaną nauczyciele. Rząd
prognozował, przyjmując projekt budżetu, że w br. wzrost gospodarczy
wyniesie 2,5 proc., inflacja 2,8 proc., a bezrobocie na koniec roku
sięgnie 12,3 procent.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. 10 milionów więcej dla
więcej dla Najwyższej Izby Kontroli - to tylko niektóre z podwyżek,
jakie instytucje otrzymały w przyjętym właśnie budżecie na 2012 rok.
Cięcia dotknęły m.in. kancelarie Sejmu i premiera, ale mimo to dysponują
one nadal większymi kwotami niż w 2010 roku.
Budżet
Liczby podane w milionach (fot. tvn24.pl)
Liczby podane w milionach (fot. tvn24.pl)
Kancelarii Prezydenta w tym roku wynosi prawie 180 milionów złotych (w
tym na Biuro Bezpieczeństwa Narodowego). Początkowo miało to być 187
mln, jednak w grudniu sama Kancelaria zdecydowała sie obniżyć kwotę o 7
milionów i przesunąć je na rewitalizację Łazienek Królewskich w
Warszawie.
Mimo to suma, jaką obecnie ma do dyspozycji prezydent jest i tak niemal o
10 milionów większa niż w ubiegłym roku. A w porównaniu do 2010 roku
(jeszcze za kadencji Lecha Kaczyńskiego) - aż o ponad 20 milionów.
Jak tłumaczy szefowa biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek,
tegoroczny wzrost budżetu spowodowany jest m.in. tym, że Kancelarii nie
przysługuje już zwolnienie VAT na usługi Centrum Obsługi Kancelarii
Prezydenta.
Więcej dla IPN, KRRiT i RPO
Mimo kryzysu i zapowiadanych oszczędności wiele jednostek budżety ma
większe niż w latach ubiegłych, ale mniejsze niż o to same wnioskowały.
20,5 mln, czyli mniej o prawie trzy mln niż chciała, dostała Krajowa
Rada Radiofonii i Telewizji. Mimo to dysponuje większą kwotą niż w roku
ubiegłym - wtedy było to niespełna 18 mln.
Z kolei Instytut Pamięci Narodowej otrzymał ok. 238 mln zł, w porównaniu
do 223 mln w roku 2011 i do 213 mln w 2010. To jednak zdecydowanie
mniej niż oczekiwał - IPN występował bowiem o niemal 260 mln.
Podobnie sytuacja wygląda w przypadku Rzecznika Praw Obywatelskich. RPO,
który wnioskował o 42,5 mln, otrzymał 38 mln zł - o 2,5 więcej niż w
roku ubiegłym.
Milionowe cięcia
Oszczędzają natomiast, i to sporo, kancelarie parlamentu i premiera.
Sejm w tym roku ma do wydania 412 mln zł - o 18 mniej niż w poprzednim.
Nadal jednak więcej niż w 2010 - wtedy budżet wynosił ok. 395 mln.
Jeszcze większe cięcia nastąpiły w Senacie. Budżet jego kancelarii, w
porównaniu do ubiegłego roku, jest skromniejszy aż o 74 miliony i wynosi
niespełna 102 mln zł.
W
pierwotnym projekcie Kancelaria Senatu miała dostać ponad 167 mln,
jednak pod koniec grudnia 65 mln "zabrano" m.in. do rezerwy celowej
"Współpraca z Polonią i Polakami za granicą".
Okrojony, choć stosunkowo niewiele, został budżet kancelarii premiera.
KPRM dostanie niespełna 117 mln zł - o półtora mln mniej niż w 2011
roku. Jednak to nadal o ponad 10 mln więcej niż miał w 2010 r.
300 milionów mniej dla GUS
Rekordowe cięcie zanotował natomiast Główny Urząd Statystyczny. W tym
roku jego budżet jest o prawie 300 mln zł mniejszy niż w roku ubiegłym i
wynosi 396 mln zł (w 2011 było to 694 mln). Jak tłumaczy rzecznik GUS
Adam Satora, ubiegły rok był wyjątkowy, ponieważ przeprowadzano wtedy
spis powszechny.
W roku poprzedzającym spis, budżet GUS wynosił niespełna 372 mln.
nsz/fac
http://www.tvn24.pl/-1,1732851,0,1,10-mln-wiecej-dla-prezydenta--a-70-mn...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
9. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Najgorszy budżet po 1990 roku uchwaliła większość sejmowa, jaką ma PO.
Będziemy zaciskać pasa. Upadnie polska kultura, nauka, oświata na wsi i w małych miasteczkach zdana na biedne samorządy.
Ukłony moje najnizsze
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
10. Szanowny Panie Michale
sondazowe poparcie dla PO wciąz powyżej 30% - i to glosy z tych środowisk, co liczą na kapki z pańskiego stołu Zdrojewskiego.
Upadek kultury juz nastapił, trzymaja się tylko nieliczne barykady.
Pozdrawiam serdecznie
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Volksdeutscher i дядя бул podpiszą wszystko co im ciotka Aniela każe nawet jak ich będą trzymać w chlewie.
Ukłony moje najnizsze
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
12. Mundurowi krytykują decyzję
Mundurowi krytykują decyzję Sejmu ws. podwyżek: „To wirtualne pieniądze. Nie o takie rozwiązanie nam chodziło”
Poprawka do projektu budżetu na 2012 r. przewidująca warunkowo, od 1 października, 300 zł podwyżki dla strażaków, pograniczników i więzienników to krok w dobrym kierunku, ale niesatysfakcjonujący - ocenia Federacja Związków Zawodowych Służb Mundurowych.
Sejm przegłosował wniosek PO przewidujący podwyżki dla służb mundurowych. Pieniądze na wzrost wynagrodzeń (w sumie ponad 76 mln zł) mają pochodzić z rezerwy na przeciwdziałanie i usuwanie skutków klęsk żywiołowych. Podwyżki nastąpią, jeżeli do tego czasu nie dojdzie do nadzwyczajnych sytuacji, wskutek których pieniądze z tej rezerwy nie zostałyby wykorzystane.
- To wirtualne pieniądze. Nie wiadomo, czy funkcjonariusze je w ogóle dostaną. Decyzja Sejmu nie jest satysfakcjonująca - ocenił przewodniczący NSZZ Funkcjonariuszy Straży Granicznej Mariusz Tyl. - Obiecane dodatkowe 76 mln zł na podwyżki dla pozostałych służ podległych MSW, a także dla więzienników, nie spełniają postulatów służb mundurowych, którzy chcą, aby podwyżki uposażeń zostały wypłacone nie od 1 października, ale wcześniej - dodał.
http://www.stefczyk.info/wiadomosci/polska/wirtualne-pieniadze-to-nie-po...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
13. PO ROZMOWACH BULA W DAVOS
Rurociąg Odessa-Brody-Płock "niepożądany" dla Polski?
rurociągu Odessa-Brody-Płock jest dla polski niepożądane. Taka wypowiedź
pojawiła się na profilu ukraińskiego premiera na portalu Facebook.
http://www.prezydent.pl/aktualnosci/wypowiedzi-prezydenta/wywiady/art,83...
Decydują wielkie kolosy postsocjalistyczne, co ma także swój istotny odbicie w obszarze czysto politycznym.
Panie Prezydencie, na to spotkanie z nami i naszymi widzami
przyjechał Pan prosto ze spotkania z Prezydentem Ilhamem Alijewem z
Azerbejdżanu i tak praktycznie, jeśli mogę zapytać, czy powiedział, że
będą w stanie dostarczyć dziesięć milionów ton ropy rocznie, które
zadeklarowali, na które popyt zadeklarowały wspólnie Lotos i Orlen?
Jest tak, że miałem, wczoraj miałem spotkanie z Prezydentem
Janukowyczem, Prezydentem Ukrainy, głównie poświęcone właśnie aspektom
polityki energetycznej i dywersyfikacji źródeł dostaw. Ukraina dla nas
może być także i terenem, krajem tranzytowym, jeżeli dojdą do skutku
plany, które w Polsce są znane jako budowa rurociągu Odessa-Brody, ale
tak naprawdę to jest o wiele większe przedsięwzięcie sięgające właśnie
aż Azerbejdżanu. I tak, ja rozmawiałem dzisiaj z Panem Prezydentem
Alijewem, Prezydentem Azerbejdżanu, który przecież jest krajem o
ogromnych zasobach i ropy i gazu, i chyba zaczyna się w najbliższym
czasie spotkanie na poziomie ministrów, które uzgodniliśmy z Panem
Prezydentem i które ma przynieść taką pogłębioną odpowiedź na te
problemy, które zresztą zostały sformułowane na piśmie przez nowego
polskiego ministra skarbu do strony azerskiej. Prezydent Alijew
odpowiada twierdząco, także taka możliwość istnieje i widać, że może to
zaowocować dużym przedsięwzięciem biznesowym i, powiedziałbym, też dużym
pogłębieniem współpracy w obszarze energetyki w całym tym regionie
Europy.
A kwestia rozmiarów tych dostaw, która jest kluczowa?
To już jest rozmowa ekspertów, żeby przejść do fazy
konstruowania projektu, który by wiązał wszystkie strony, muszą być
zobowiązania, jednoznaczne deklaracje takie potwierdzone i gwarantowane,
jeśli chodzi o poziom dostaw możliwych, ale także i o system
kalkulowania ceny.
No właśnie chciałem o to zapytać.
I to ma być przedmiotem spotkań ministrów.
A czy z tego spotkania Pańskiego wynika jakaś sugestia
odnośnie do tego, na ile korzystny ten proces kształtowania ceny mógłby
być, to znaczy o ile ta ropa byłaby tańsza od tej, którą w tej chwili na
przykład importujemy z Rosji czy ściągamy tankowcami?
My przecież także właśnie tankowcami z różnych stron
sprowadzamy i gaz, i ropę, i ceny są zmienne, ale oczywiście tu jest
cały szereg kwestii natury także technicznej przerobu ropy azerskiej,
która ma inny skład, no ale od tego są eksperci z obu stron. Proszę
pamiętać o jednym, że mamy ograniczony czas, w którym możemy wykorzystać
przyznane Polsce naprawdę ogromne środki finansowe na budowę ropociągu
Odessa-Brody, jeżeli ten czas minie, to i pieniądze też znikną.
No właśnie.
Więc warto się spieszyć.
Tak naprawdę brakuje nam trzystu siedemdziesięciu kilometrów
przez Polskę, jesteśmy wciąż na etapie ustaleń ekologicznych, pozwoleń
na budowę i tak dalej.
Spółka Sarmacja się tym zajmuje.
Panie Prezydencie, wspomniał pan o
sukcesie polskiej gospodarki dzięki małym i średnim przedsiębiorstwom.
Ja się tak zastanawiam, bo tu się dużo mówi w Davos na temat zmian,
które zachodzą na świecie, różnych napięć. Jest takie napięcie pomiędzy
jednym procentem najbogatszych ludzi w Stanach Zjednoczonych i klasą
średnią, w tym właśnie średniej wielkości przedsiębiorcami, bo te
światy, ich interesy się rozchodzą. W czerwcu mówił pan na Kongresie
Innowacyjnej Gospodarki, że polskie przedsiębiorstwa są za mało
innowacyjne, że tylko dwadzieścia jeden procent wprowadza innowacje. I
zadawał pan tam takie pytanie, jak spowodować, żeby te polskie małe,
średnie firmy mogły rosnąć. Myśli pan, że może być tak, że u nas w
Polsce też jest jakieś takie napięcie, że te interesy nie są do końca
spójne, i że być może nie potrafimy słuchać małych i średnich
przedsiębiorstw, i dlatego one nie rosną tak jakbyśmy sobie tego
życzyli?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
14. "Kryzys w strefie euro,
"Kryzys w strefie euro, spowolnienie gospodarki chińskiej, niepokoje społeczne na Bliskim Wschodzie czy ewentualny konflikt z Iranem - to tylko niektóre wydarzenia, które znani ekonomiści wskazują jako poważne zagrożenie dla rozwoju światowej gospodarki
Ekonomiści widzą też poważne zagrożenia dla wzrostu gospodarczego z powodu wydarzeń geopolitycznych. Mówili o niestabilnej sytuacji na Bliskim Wschodzie i potencjalnych zagrożeniach, gdyby doszło do interwencji Zachodu w Iranie (który buduje bombę atomową). Roubini wskazał, że historycznie każdy konflikt z krajem naftowym powodował wzrost cen ropy naftowej. - Konsekwencją ataku na Iran mogłaby być światowa recesja - uważa Roubini"
za Wyborcza Biz
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
15. Merkozy
poparcie Merkel dla Sarko
http://www.spiegel.de/politik/ausland/0,1518,812113,00.html
Kto nosi spodnie?
"Prezydent wie, że szansa Holland wzrosła w ciągu ostatnich ośmiu dni , chce udawać, że ma nowy kurs," Brice Teinturier mówi o badaniach instytutu Ipsos i odnosi się do stanu sondaży, które wyglądają : Hollande prawie 30 procent i Sarkozy około 25 procent. "W każdych wyborach jest moment, w którym impuls polityczny nadaje przyspieszenia, to rozpoczęło się w 2007 roku po przemówieniu Sarkozy'ego w styczniu -. Gdy ruszył przodu, pozostał poza zasięgiem Socjalistycznej Segolene Royal".
To jest pewne, czy TV z prezydentem - debata na długich dystansach trudnych gospodarczo - zapewni pożądaną zmianę opinii. I ma również wątpliwości, czy pomoc w Berlinie nie okaże się dla urzędującego prezydenta jak krzyżacki bumerang. Angela Merkel jest rzeczywiście imponująca ze względu na swoją dyscyplinę pruską, zarówno pod względem jej uporu EBC i Euro-obligacje całkiem dobrze reaguje na krytykę. Dla większości Francuzów jest bowiem jasne, że w bardzo osławionej z partnerstwa politycznego pary "Merkozy" to kanclerz nosi spodnie.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
16. założenia budżetowe rządu - inflacja 2,8 proc.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w styczniu 2012 r. wzrosły o 4,1 proc. w stosunku do stycznia 2011 roku, a w porównaniu z grudniem 2011 r. wzrosły o 0,7 proc. - podał w środę Główny Urząd Statystyczny.
Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że w ujęciu dwunastomiesięcznym ceny towarów i usług wzrosły w styczniu o 4,3 proc., natomiast w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,8 proc.
W grudniu inflacja w ujęciu rdr wyniosła 4,6%, zaś mdm 0,4%.
Najbardziej w ciągu roku podrożał transport (+8,7%) i nośniki energii (+6,0%). o 2% spadły ceny obuwia i odzieży.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
17. Rostowski opowiada bajki
Deficyt urósł do imponującej kwoty, ale minister finansów jest pewny swego. Tłumaczy, na czym polega jego strategia walki ze skutkami światowego załamania gospodarczego.
- Budżet na 2012 rok zamyka trzeci etap polityki rządu w walce ze skutkami światowego kryzysu gospodarczego - powiedział podczas debaty budżetowej w Senacie Rostowski. Wskazał, że w pierwszym etapie, w 2009 r., rząd wprowadził program oszczędności, który miał na celu utrzymanie wiarygodności i bezpieczeństwa finansowego Polski.
- Wtedy, kiedy wszystkie inne kraje Europy podejmowały programy stymulacyjne, my wbrew podpowiedziom opozycji wprowadzaliśmy oszczędności - powiedział minister Rostowski. Wyjaśnił, że w drugim etapie, w 2010 r., gdy rynki finansowe były spokojniejsze, aby utrwalić odradzający się wzrost gospodarczy, rząd zdecydował się na kontrolowany wzrost deficytu finansów publicznych. Rostowski przyznał, że deficyt ten wzrósł do imponującej kwoty 111 miliardów złotych, ale dzięki wzrostowi PKB, Polska miała najniższy wzrost relacji długu do PKB wśród wszystkich krajów Unii.
Minister poinformował, że trzeci etap polityki gospodarczej rządu jest zarazem pierwszym etapem polityki konsolidacji finansów publicznych, która zmierza do zlikwidowania nadmiernego deficytu. - Właśnie ten etap dokończymy w tym roku dzięki temu budżetowi - wskazał Rostowski.
Minister zaznaczył, że Polska w latach 2011-2012 prowadzi najszybszą konsolidację finansów w całej Unii, nie licząc Irlandii, Portugalii i Łotwy, które są objęte programami naprawczymi Unii i MFW. - Będziemy tę konsolidację osiągać bez narzucania wielkich dodatkowych obciążeń podatkowych na obywateli, bez drastycznych cieć wydatków na usługi i inwestycje publiczne - powiedział.
Dodał, że w tym roku rozpocznie się czwarty etap polityki gospodarczej rządu, czyli utrwalenie reform strukturalnych, które zapewnią dalsze trwałe obniżenie deficytu publicznego poniżej 1 proc. PKB, czyli do tzw. średniookresowego celu fiskalnego.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
18. plan - EURO zamiast PLN w 2015 - wykonać!
Deficyt budżetu w 2011 r. wyniósł 25,1 mld zł wobec 40,2 mld zł założone w ustawie budżetowej na ubiegły rok - podano w raporcie przygotowanym przez resort finansów.
"Zrealizowane w 2011 roku wydatki były aż o 10,7 mld zł niższe niż przyjęto w ustawie. Przy dodatkowo większych dochodach pozwoliło to na wykonanie deficytu w 2011 roku na poziomie 25,1 mld zł, tj. o 15,1 mld zł mniej niż ustalono w ustawie budżetowej" - napisano w raporcie.
MF szacuje też, że dług publiczny w Polsce w relacji do PKB w 2011 roku wyniósł 56,6 proc. według metodologii unijnej oraz 53,8 proc. według metodologii krajowej.
"W Polsce, według naszych szacunków, dług według metodyki unijnej wyniósł w roku 2011 56,6 proc. PKB. Według metodyki krajowej szacujemy, że to wyniosło 53,8 proc. PKB, a więc wyraźnie poniżej drugiego progu ostrożnościowego 55 proc. PKB" - powiedział Marek Rozkrut, dyrektor departamentu Polityki Finansowej, Analiz i Statystyki MF, podczas prezentacji raportu.
MF liczy na dalsze obniżanie długu.
"Dług publiczny, liczony według metodologii krajowej, obniży się w 2020 r. do 39,8 proc. PKB z 47,4 proc. w 2015 r" - napisał resort finansów w raporcie.
"Dług sektora instytucji rządowych i samorządowych, metodologia UE, wskazuje, że deficyt w 2020 roku wyniesie 41,8 proc. PKB wobec 50,2 proc. w 2015 roku" - dodano.
"W niedalekiej przyszłości - już po dokonaniu wymaganej skali dostosowania fiskalnego - trwałemu utrzymaniu dyscypliny fiskalnej będzie sprzyjać wprowadzenie tzw. stabilizującej reguły wydatkowej" - napisano w raporcie.
"Ma ona zapewnić, że deficyt sektora w średnim okresie będzie się kształtować na poziomie ok. 1 proc. PKB, równocześnie minimalizując ryzyko, że Polska zostanie ponownie objęta procedurą nadmiernego deficytu. Wprowadzenie reguł i towarzyszących jej zmian w krajowych ramach fiskalnych pozwoli równocześnie wypełnić zobowiązania wynikające z dyrektywy, stanowiącej element tzw. sześciopaku" - dodano.
Szef resortu finansów Jacek Rostowski powiedział, że Polska wyjdzie z procedury nadmiernego deficytu w 2012 roku.
"Mamy wszelkie powody przypuszczać, że w 2012 roku wyjdziemy z nadmiernego deficytu, potem będziemy deficyt w sposób zdecydowany nadal obniżać, aż do 2015 roku kiedy znajdzie się na poziomie 1 proc. PKB, a później najprawdopodobniej będzie nadal obniżany" - powiedział również na konferencji Rostowski.
http://biznes.onet.pl/raport-mf-deficyt-budzetu-w-2011-r-wyniosl-251-mld...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
19. NIKT NIE KORYGUJE VINCENTA, A PRZECIEŻ
ten deficyt nie jest taki wysoki, bo NAS OKRADLI DWA RAZY.
Raz - jak zasilili wypłaty ZUS z kasy z bieżącej wyprzedaży majątku, zamiast wpłacic je zgodnie z ustawa na fundusz stabilizacyjny-demograficzny
DWA- kradnąc kasę z OFE .
Do deficytu na koniec roku 2011 należy dodać kwoty wyciągnięte z OFE. A dochody były wyższe niż planowano. Jaki byłby deficyt, gdyby dochody były na planowanym poziomie w 2011 roku. Teraz pozostaje tylko dodać do deficytu z 2011 roku pieniądze wyciągnięte z OFE i wrzucone do ZUS-u oraz dodać dodatkowe dochody, które były, ale w planie ich nie było i mamy deficyt na poziomie ....... Jeżeli nie wiecie, to zapytajcie ministra od kreatywnej księgowości.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
20. Prezydent podpisał ustawę
Prezydent podpisał ustawę budżetową na 2012 r.
Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę budżetową na 2012
r. - poinformowała w czwartek Kancelaria Prezydenta. Budżet zakłada, że
deficyt w 2012 r. nie przekroczy 35 mld zł, wydatki państwa wyniosą nie
więcej niż 328,7 mld zł, a dochody 293,7 mld zł.
Budżet skonstruowano przy założeniu wzrostu Produktu Krajowego Brutto o
2,5 proc. oraz inflacji średniorocznej o 2,8 proc. Założono też wzrost
przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej o 4,1 proc. i
zatrudnienia o 0,8 proc.
W ustawie zapisano, że stopa bezrobocia na koniec tego roku ma wynieść 12,3 proc.
W
budżecie założono także zamrożenie większości płac w państwowej sferze
budżetowej. We wrześniu podwyżkę w wysokości 3,8 proc. dostaną
nauczyciele. Założono także podwyżki - w wysokości 300 zł - dla
żołnierzy i policjantów.
Warunkowo taką samą podwyżkę mogą
dostać Straż Graniczna, Państwowa Straż Pożarna, Biuro Ochrony Rządu,
Służba Więzienna. Zgodnie z poprawką przyjętą przez Sejm pieniądze na te
podwyżki mają pochodzić z rezerwy na przeciwdziałanie i usuwanie
skutków klęsk żywiołowych, podwyżki zostaną zatem wypłacone jeśli do 1
października 2012 r. nie dojdzie do nadzwyczajnych sytuacji.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
21. Projekcja NBP: W 2012
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl