Leśmian Bolesław - Tango

avatar użytkownika joanna

 

 

 
Ogień nasturcji - w ślepiach kota.
Mgły czujnej wokół ciał zabiegi.
Łódź, co odpływa w nic - ze złota!
Żal - i liliowe brzegi.

Suńmy się ruchem dwóch gondoli,
Nie patrząc w lśniące dno podświatów -
Niepokojeni z własnej woli
Tajemna wiedzą kwiatów.

W zwierciadłach - świateł piętrowanie,
A w szybach - zmrok posępny -
I nieustanne zanurzanie
Stopy w ten dźwięk następny...

A dźwięki, z tańcem snując zmowę,
Mgławieją - byle mgławieć.
Tango bezwiednie purpurowe
Zaczyna - niechcąc błękitnawieć...

Stopę co szuka mgły wygodnej,
Ostatni dźwięk wyminął -
I niezużyty - i swobodny
Chce ginąć...I już zginął.


31 komentarzy

avatar użytkownika joanna

1. Przewodnik po chmurach

joanna
avatar użytkownika joanna

2. czekając aż się zmierzchnie

Droga

Niemiłowany idę drogą,
Idę sam jeden - bez nikogo,

Pełen żałości i goryczy
Idę bez celu sam i niczyj.

Złe niepokoje serce pieką,
Dom niedaleko, lecz daleko,

A ja tak smutnie i ubogo
Idę bez celu, idę drogą,

I niepotrzebny już nikomu
Idę i wracam - nie do domu.

Ileż mi życia pozostało?
Nie wiem. Za dużo czy za mało?

Śnieg jest na prawo i na lewo,
Na lewo słup, na prawo drzewo,

A ja tak idę sobie drogą
Niemiłowany przez nikogo.

Nikt mnie nie żegnał, nikt nie czeka,
I wisi ciemność niedaleka,

A ja, czekając aż się zmierzchnie,
Idę - poeta! Jak to śmiesznie...

Jan Brzechwa

Milego wieczoru :)

joanna
avatar użytkownika kij w mrowisko

3. Joanna

Przepiękne wiersze o miłości, samotności pisał też inny poeta - Jan Lechoń. Szkoda, że skończył tak tragicznie. Ot, nasz polski los.
Pozdrawiam.

avatar użytkownika Tymczasowy

4. Joasiu

Jestes nawet lepsza od samej siebie. Jak Ci sie to udalo?

avatar użytkownika joanna

5. kij w mrowisko..

Ot, nasz polski los...
hm... czy to wszystko..?

joanna
avatar użytkownika joanna

6. Jak Ci sie to udalo?

Lubie perly i diamenty..
Tymczasowy..niepojety..

joanna
avatar użytkownika kij w mrowisko

7. Joanna

Piękny klip. Zazdrość zawsze z tesknoty...
Ale , żeby nie smucic publiczności przesyłam z pozdrowieniami:

avatar użytkownika joanna

8. kij w mrowisko

..to ci heca
mysl mysli
przyswieca
jak
w mroku kaganek..
jaki bedzie
..poranek..?

joanna
avatar użytkownika Tymczasowy

9. Joasiu

Wielkie dzieki za niezwykly zestaw obrazow TANGA polaczonych muzyka s.p.Evorii.

avatar użytkownika Tymczasowy

10. Joasiu

te perly i diamenty sa mi dalece odlegle. Ja/my, jestem/my jestesmy zupelnie inni.
A ta STARSZA pANI pORTUGALKA, reprezentantka FADO, jest mi bardzo bliska.Przez lata Ja sluchalem. I znam ich kulture, nie ta portugalska, ta prawdziwa z Azoras, czyli z dawnej Atlantydy. ja czuje tych ludzi. Znam ich slowa, glownie przeklenstwa, np. Vat Foder!Jak Slask czy Mazowsze.

avatar użytkownika Tymczasowy

11. Joasiu

Te damy tanga sa jak Ty. Ale ja Cie bardziej przejrzysciej widze. Ty jestes jak one NAGIE, bez niepotrzbnego ubrania. To sa przeszkadzajce w poznaniu fragmenty rzeczywistosci, zaslaniajce piekno, Nawet jesli masz te swoje boskie 50 lat czy niezwykle 60 lat, to ja pozostaje w zachwycie. Kazdy cal Twojego nagiego ciala przelicza sie na uncje zlota. A te glupie uncje przeliczaja sie na tony pragnienia.
Jezeli z czlowieka zostanie nic, to to wszytkie, co pozostaje, jak sie d wyliczyc? na polzera?

avatar użytkownika joanna

12. na polzera...?

jesli jest
dostacznie duze
mozna w nim zmiescic
smutek
lub czerwona roze
albo
objac ramieniem
jak ogromna mise
wypelniona niebem..
i niesc ja przed soba
...
za Toba..

joanna
avatar użytkownika Tymczasowy

13. jOASIU

"A dzwieki z tancem snujac zmowe" sa najprawdopodobniej najlepszym zdaniem kiedykolwiek napisanym przez poete. Chyba, ze znajdzie sie (we mnie) polemista i zacytuje: "Niepokojeni z wlasnej woli
Tajemna wladza kwiatow".
A wlasciwie, dlaczego taki kawal Polski Ojczyzny Naszej, podobnie jak i ja, tez kawal Polski Ojczyzny Naszej, jestesmy poza Nia? Nie jest Ci zal? Mnie jest/nie jest zal. Tak musialo byc! Zawsze moze byc jakas przyszlosc, bez wzgledu na to, co mialoby to znaczyc!

avatar użytkownika Tymczasowy

14. Smutek

z bukietem dwunastu roz przynosze Tobie.

avatar użytkownika joanna

15. coz...pozno juz

a Ty?
z bukietem roz..

joanna
avatar użytkownika Tymczasowy

16. "Tajna wiedze kwiatow"

pojmuje bardzo mocno, gleboko. Wracam nawet.Natomiast nie wiem co zrobic z "tangiem bezwiednie purpurowym". Wiem co to tango. Wiem tez co to dzialanie bezwiedne, czyli nieswiadome siebie, irracjonalne, nieprzemyslane, moze nawet niechciane (choc to pewnie naduzycie). Natomiast musze zapytac swoich mistrzow od kolorow, dlaczego wlasnie "PURPUROWE"? NIE CZARNE CZY CZERWONE - you know what I mean.
Niby znam dobra odpowiedz, purpurowe, bo nie czarne i nie czerwone. Ale nie jestem pewien.

avatar użytkownika joanna

17. ...jestem pewien.

tango
bezwiednie purpurowe...
krok za krokiem
marzy..
tango
nie czarne i nie czerwone
wtopione w zycie
bez..
komentarzy

joanna
avatar użytkownika Tymczasowy

18. Joasiu, Boginko

moze da sie cos zrobic z Twoimi slowami, jak liscie czy piorka mew, ktore dokarmiam z rana (najpierw bylo ich osiem, teraz jest osiemdzisiat osiem), choc agresywne sa z natury:
"bez..
komentarzy".
Jezeli zamienimy "bez" na bez-czyli kwiat na krzewie, bialy lub niebieski, a "komentarzy" pominiemy, bo to jezyk gazeciarski. Czy jakies pieknem potrafisz swiat olsnic?

avatar użytkownika joanna

19. ...potrafisz swiat olsnic...

wibruje dzwiek w ciszy
listkami porusza..
swiat nas olsnil
swym tangiem
kolysze
i wzrusza...

joanna
avatar użytkownika Tymczasowy

20. Duszko

wielkie dzieki za spiew i klimat Ani - pieknosci buddyjskiej. To tez tango? Moze zbyt szeroka definicja? Moze ja nie jestem w stanie pojac, bo nigdy nie wyszedlem ze swojego pancerza, czyli skorupy.
Serdecznosci.

avatar użytkownika joanna

21. tango..

ponadczasowe
dodaje sily
..
odbiera mowe..

Dzieki Ed !

joanna
avatar użytkownika Tymczasowy

22. Dlaczego

nie bylo tu tanga? Ja znam ten ten taniec z roznych telewizyjnych programow litreracko-muzycznych i wlasciwie powinienem/smy miec wiecej wymagan. Tango to taniec - uwodzenie. To kawal argentynskiej kultury. Bez tanga, oni, to jak my bez Rycezry Giewontowych i Bitwy Warszawskiej. Oni tam nie mieli bitew, bo niby z kim? Fokami, morsami?Jak zaczeli nieopatrznie, to Bogini Thatcher sie pojawila w postaci zbrojnej i rozniosla w puch! Ta corka ;porzadnych angielskich sklepikarzy, ktorzy trzymaja sie ziemi. I my, trzymajmy sie ziemi a nie pijarow i wyjdziemy na swoje. Chocbym mial trupem pasc, o co nie trudno.

avatar użytkownika Tymczasowy

23. Groza mnie ogarnia

Wlasnie wyczailem, ze Pani Poetka w calym roku 2012 r. puscila jeden wiersz i to wszystko. To tak bywa w tamtych, bo przeciez nie w tych sferach? Jak to sie godzi? Ja nawet gdy sie lenie, to sie ruszam...Smole takie pisanie..
Jakies lustra we Szwecji ludzie w domach maja? I sie przegladaja przy goleniu, na przyklad? A jak nie przy goleniu, to przy usuwaniu zmarszczek? Straszne po prostu to,to. Nie przypuszczalem, ze to kiedys moze mnie spotkac. Ide posluchac sobie Tumbaryje i Panichide.Zamiast strasznie przejmujacych, w sensie pretensjonalnosci, sztajkerkow. Pojde zaraz poszukac piesni armii Krasnowa. Ladnie je spiewal Maciek Frykowski przy piwku na Fabrycznym w Lodzi. Ich, czyli takze Wojtka, Stary, handlowal materialami , takimi na ubranie,po wojnie.
To troche jak u Kuronia. We wiezniu spotkal czlowieka, ktory ciagle wracal do wieznia. To byl Zyd handlujacy alkoholem. Ubek go pyta, panie, czy pan nie dasz sobie spokoju? A ten Zyd na to mu odpowiedzial: "Ja nie umiem inaczej, ja musze robic miliony".Taka byla jego wada.

avatar użytkownika TW Petrus13

24. czekałem na Ciebie jak "dioboł na duszę" :p

Myślisz sobie pewnie że jak umiesz pisać książki (a wiem ze piszesz bo Cię wyzdradzili" :p
i pewnie uważasz że jak Ty piszesz to inni tyż pisać mogą,bo z partii w Panu grafomanów?
A my tylko "listy" jak listonosz roznosimy które Bóg pisze
a tam w w serca ciszy może zakiełkuje posiane
kiedyś ciało zrzucę jak stare "podarte" ubranie
w duszy zaś skarb! bo Jezus Jest Moim Panem!

ps.To tak na poczekaniu jak As z rękawa dla Ciebie nad ranem!


 

avatar użytkownika TW Petrus13

25. ps.

mój był tylko wstęp,a dalej jak krwawiąca rana
choć na wejrzeniu słodkie,nie moje!
ale dla mnie i może jeszcze ktoś odważny
kamikaze po medytacji z wieczora do rana.
cyt: z Adonai.pl
" Znam twoją nędzę, twoje zmagania, twoją słabość i choroby, twoje przygnębienia, i mimo to mówię ci: Daj mi twoje serce, kochaj Mnie będąc takim, jaki teraz jesteś! Jeśli będziesz czekać, aż staniesz się aniołem, by powierzyć się miłości, nigdy nie będziesz Mnie kochać. Nawet jeśli często popadasz w grzechy, nawet jeśli jesteś zbyt leniwy, aby coś w sobie zmienić - kochaj Mnie! Kochaj Mnie teraz, bez względu na stan, w jakim się znajdujesz, w zapale czy też w oschłości, w wierności czy w niewierności.

Kochaj Mnie teraz. Pragnę miłości twego biednego serca. Jeśli będziesz czekać, aż staniesz się doskonały, by Mnie pokochać, to nigdy nie będziesz Mnie kochać. Czyż Ja nie mogę przemienić każdego ziarenka piasku w jaśniejącego czystością anioła, pełnego szlachetności i miłości? Czyż nie mógłbym jednym aktem powołać z nicości tysięcy świętych? Czyż nie jestem wszechmocny? A jeśli pragnę wybrać raczej twoją biedną miłość?

Moje dziecko, pozwól, bym cię kochał. Chcę twego serca. Pragnę cię ukształtować, ale na razie, czekając na to, kocham cię takiego, jaki jesteś i pragnę, byś teraz Mnie kochał. Pragnę ujrzeć, jak z dna twojej nędzy wypływa miłość. Kocham w tobie wszystko, aż po twoją słabość i pragnę, aby z twojego ubóstwa wznosił się stale ten okrzyk: Panie, kocham Cię! Dla Mnie liczy się śpiew twego serca. Czy potrzebuję twojej wiedzy lub zdolności? To nie cnót i zasług chcę od ciebie; gdybym cię nimi obdarzył, jesteś tak słaby, że zaraz popadłbyś w pychę.

Mogłem przeznaczyć cię do wielkich rzeczy, ale nie - ty będziesz sługą nieużytecznym. Zabiorę nawet tę odrobinę, którą posiadasz - bo stworzyłem cię do miłości. Miłość sprawi, że wszystko inne będzie ci przydane, bez twojej troski. Staraj się tylko, aby chwilę obecną wypełnić miłością. Dziś stoję u drzwi twego serca i pukam jak żebrak - Ja, Pan panów. Pukam i czekam; pospiesz, by Mi otworzyć. Nie mów wciąż o swojej nędzy. Tym, co rani Moje Serce, jest twój brak ufności.

Chcę, abyś myślał o Mnie w każdej godzinie dnia i nocy; pragnę, abyś czynił nawet najmniejsze rzeczy z miłością. Kiedy trzeba ci będzie cierpieć, dam ci siłę, ale pamiętaj: Kochaj Mnie teraz. Nie czekaj na to, aż staniesz się święty, by oddać się miłości - bo inaczej nigdy nie będziesz Mnie kochać."
ja tylko proszę,bo ja tylko "listy" nie moje roznoszę! :*


 

avatar użytkownika Tymczasowy

26. Petrus

Drogi Brachu,
A Ty dzisiaj sie urodziles? Nie mozna to sobie sie napic i porozrabiac? W The Great City of Tychy przestali pic? Czy jak? Na ratunek mam isc, czy co?
Wieksze wpadki mialem - najwieksze to trzy:A.Walentynowicz, E.Barbur oraz rodzina Czumow. Szkoda gadac. Jedna, pierwsza,tu na tej stronie internetowej, znasz i mnie ratowales. Pozostale dwie, to byly moje zaproszenia do procesow sadowych.NIE SKORZYSTALI. Moze byli madrzy i dostrzegli, ze nie da sie walic cepami przez ocean? Nawet tylko Atlantycki.
Ciesze sie, ze wrociles. Jestes czescia tozsamosci gwardyjskiego portalu BM:24. A Joasie przepraszam, chodz pozostaje w zdziwieniu, ze w ciagu calego, dlugiego roku wyszedl JEDEN, tylko jeden wiersz. Wczesniej jakos nie ogarnialem dat.
Serdecznosci.

avatar użytkownika TW Petrus13

27. Ed

Co ja Ci będę tłumaczył jak jest z baiszonami!.Ty masz swojego,ja jeden egzemplarz mam w domu.
Który do dziś uważa że jest asortyment luksus,a ja z tych wybrakowanych rupieci.Których owe damy z rynsztoka wyciągają ratując im ponoć życie!. Tia! ciekawe kto komu,wystarczy że np. w kuchni pojawi się głodna myszka,a one robią wrzask na całą klatkę schodową "w województwie z przysiółkami" i chcą wołać brygady antyterrorystyczne.Fakt,faktem nie każda z nich zaraz jest sieciową "Aspiryną".A niech sobie brzęczą,gorszy od nich jest Niesiołowski!,a tego "robaka" niczym zalać się nie da.Ale kończę bo ......,pewniej będzie na "priv"


 

avatar użytkownika Tymczasowy

28. Brachu

widzisz jak to jest. Nic nie da sie na to zrobic, chocbys chcial.
Serdecznosci.
Ciesze sie ze pozostajemy przy zyciu wlasnym. JaK NAS NIE BEDZIE TO NIE BEDZIE NAS. I nawet nie zauwaza, ze nie ma nas. Co nie?
Edeczek Soltysek

avatar użytkownika Tymczasowy

29. prawda

jest prosta. Baby to sa baby, A my sa chlopy!
e.

avatar użytkownika joanna

30. bo ja tylko "listy" nie moje roznoszę! :*

lezy tu koperta
jeszcze nie otwarta..
ok..
rachunek..
kredytowa karta..?
i ta tu..
pewnie
w zlosci rozdarta:

... Kochaj Mnie teraz.
Nie czekaj na to,
aż staniesz się święty,
by oddać się miłości...

Witam.. moich Gosci :)

joanna
avatar użytkownika Tymczasowy

31. Dwa miesiace pozniej

Zablakane koperty to moja specjalnosc. Dosc nudne zajecie, choc nie moje, ale moja pamiec siega 16 lat. Imiona, nazwiska...Glownie chinskie nazwiska. Ja sie tylko bawie, bo moge cos z tym zrobic, albo nic z tym nie zrobic.
Ciesze sie, ze zyjesz Joasiu. Ja wczoraj prenioslem calosc hydraukliczna z dolu do gory i moj kolkezka jakis mistrz w brydzu po Politechnice Warszawskeij, powiedzial, ze prawie nie zna gostkow, ktorzy by przeniesli te calosc hydrauliczna z dolu do gory - cztery pientra. A ja wypilem tylko trzy czwarte wineczka - 20 voltowego oraz trzy piwa pieciovoltowego. Potem zas wypiulem boska Luksusowa i prZezylem.
Co by tu nie mowic, ja, jako ja, po postu, zasluguje, by wyglosic epitafium na grobie swoim.
Edeczeki Soltysek