Samobójstwo prokuratora wojskowego???

avatar użytkownika eska

„- Analiza PA [prokuratury Apelacyjnej] i sugerowanie na jej podstawie możliwości naruszenia prawa oraz w konsekwencji wszczęcie postępowań karnych i dyscyplinarnych jest niestosowne - uznał Parulski.”

„Protestuję przeciwko produkowaniu kolejnych bubli prawnych jakimi będą proponowanie przez urzędników Prokuratora Generalnego zmiany ustawowe dotyczące likwidacji Sądów i Prokuratów Woskowych. Takie niedbalstwo prawne narazi Skarb Państwa na olbrzymie koszty oraz szereg kompromitujących procesów z Sędziami i Prokuratorami.”

To już niedoszły „samobójca”, płk Przybył, w swoim oświadczeniu. I jeszcze taki kwiatuszek z tego samego oświadczenia:

„Nasze śledztwa obejmują coraz większy zakres i prowadzą do ujawniania nowych nieprawidłowości oraz systemu przestępczych powiązań, na styku działania prywatnej przedsiębiorczości i funkcjonariuszy państwowych decydujących o dystrybucji środków finansowych. Ujawniliśmy przestępstwa korupcyjne, mechanizmy ustawiania przetargów i wyłudzania ogromnych kwot z budżetu Wojska Polskiego.”

"Ujawniliśmy" -  i co?  Ktoś coś słyszał, toczą się postepowania? Jakieś wyroki zapadły?

 

CUDOWNIE!

Co to jest? To jest bunt służb wojskowych przeciwko cywilnemu nadzorowi. Dodatkowo wzmocniony szantażem/zarzutami o rzekomej szerokiej korupcji wśród polityków. Tym razem „próba samobójcza” przeprowadzona prawidłowo  - nikt nie zginął, za to afera jak trzeba.

A prok. Pasionek, jak wynika z tegoż samego oświadczenia,  popełnił rzecz straszną, bowiem spotkał się z oficjalnym przedstawicielem FBI (zaraz, zaraz, od kiedy wspópracujemy ściśle z FBI, najpóźniej od zamachu w NY, prawda?) bez zabezpieczenia kontrwywiadowczego. Czyli bez podsłuchów i nagrań. Czyli wojskówka nie dowiedziała się od razu, o czym rozmawiali...

No, no..... bardzo ciekawie się zaczyna ten rok....

 

 

 

http://www.rp.pl/artykul/10,789131-NPW--badanie-dzialan-prokuratury-wojskowej-cywilom---niestosowne.html

http://www.rp.pl/artykul/10,789056-Oswiadczenie-plk--Mikolaja-Przybyla.html?p=4

 

17 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. państwo przegnite do dna, to wiemy, co więcej?

pewnie, jak zwykle, nie dowiemy się.

Głównym tematem oświadczenia prok. Przybyła była sprawa śledztwa smoleńskiego. Jednak niejako na marginesie pojawił się ważny wątek przestępstw gospodarczych w wojsku. Co w Pana ocenie było najważniejszym przekazem prokuratora?

Sprawą, która umknęła w pierwszych komentarzach, było stwierdzenie, że prokuratura znajduje się pod ogromną presją, że usiłuje się metodami prowokacji zbić prokuraturę z pewnego toku śledztwa smoleńskiego. Innym bardzo ważnym wątkiem była sprawa najważniejszych śledztw dotyczących korupcji w armii. Zwrócił również uwagę na to, że dziennikarze są wprowadzani w błąd i szczuci. To bardzo poważna sprawa, dotycząca aktywnej agentury służb w świecie mediów. Środowisko dziennikarskie nigdy nie rozliczyło się ze swojej przeszłości, z działalności agentury działającej wewnątrz środowiska.

http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/gadowski-spojrzmy-na-wojsko...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika MoherowyFighter

2. esko, Marylo

Ja już przestałem to wszystko analizować. Bo... - bo zwyczajnie czuję się już bezsilny i bezradny. I już to przestałem ogarniać. Państwo, które od czternastu lat szuka cyngla rozwalającego b. Komendanta Głównego Policji tego państwa*, właściwie zasługuje na jedno. By... stwierdzić, że przestało istnieć. A co tu dopiero mówić o rozwikłaniu "zagadki" (sic!) smoleńskiej? I innych mniejszego kalibru.

* Zawsze wiedziałem jedno. Że gliny są bezlitosne w tropieniu dwóch typów zbrodni. I gdy ofiarą jest dziecko i II gdy ktoś z policji. Widać tu też się musiało coś zmienić.

Ostatnio zmieniony przez MoherowyFighter o pon., 09/01/2012 - 17:24.
avatar użytkownika Andy-aandy

3. Wszystko w sprawie Smoleńska powinno być jawne...

Jednak, postsowiecka agentura w PRL-bis — z typowo sowiecką, komunistczną butą — utajnia to wszystko co Naród ma prawo wiedzieć!

Każdy dokument, każde słowo, każdy dowód posiadany przez prokuratorów! Tak byłoby w demokratycznym państwie — jednak PRL-bis jest zarządzane przez postsowieckie kanalie służące przede wszystkim Moskwie. Bo tak znajdują się wszystkie dokumanty ich antypolskiej dzialąlności.

I tutaj żałosna jest rola tow. Pasionka, który — jedynie dla potrzeb sowiecko-rosyjskiej agentury i jej rosyjskich prowadzących — poszukuje winnych "przecieków" ze śledztwa smoleńśkiego...

Trzeba sowieckiego zbydlęcenia, by napisać tak — jak sledzący przecieki mogące przybliżyć wszystkich do prawdy — tow. Pasionek:

"Wszechstronne sprawdzenie okoliczności [przecieków informacji — Andy]musiało obejmować również sprawdzenie wątku ewentualnego udziału obcych służb specjalnych, zainteresowanych w podgrzewaniu atmosfery wokół katastrofy smoleńskiej i wzajemnego konfliktowania Polaków."

Bo jedyny interes w ukryciu prawdy ma tow. Putin z KGB i jego agentura w PRL-bis...

Ostatnio zmieniony przez Andy-aandy o pon., 09/01/2012 - 19:10.

 Andy — serendipity

avatar użytkownika Andy-aandy

4. Napisałem "Pasinka" — powinno być "płk. Mikołaja Przybyła"

Nie mogę tego już poprawić w powyższym komentarzu — przepraszam.

 Andy — serendipity

avatar użytkownika Unicorn

5. Horror. Napięcie musi być nie

Horror. Napięcie musi być nie do zniesienia. Współczuję rodzinie.
Reszta zostaje do dyskusji- czy nie jest to sprytna maskirowka...

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Pelargonia

6. Wokół katastrofy smoleńskiej coraz więcej nieszczęśliwych wypadk

wypadków. Polecam do przeczytania i wysłuchania:

http://www.radiomaryja.pl/artykuly.php?id=1141318

Pozdrawiam

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika Maryla

7. W grę wchodziły przekręty

W grę wchodziły przekręty finansowe na ogromną skalę. Co ciekawe o części tych spraw wiedziały wcześniej organy ścigania, ale sprawy były umarzane, bądź nie prowadzono śledztw w celu ich wyjaśnienia. Późniejsze postępowania prowadzone przez Mikołaja Przybyła i podległych mu prokuratorów niejednokrotnie kończyły się aktami oskarżenia przeciwko wysokim rangą oficerom Wojska Polskiego, w tym tych o najwyższych stopniach. Niektóre śledztwa były prowadzone wspólnie z CBA.

W 2009 roku pisaliśmy o tym, że w związku ze śledztwem dotyczącym korupcji i ustawiania przetargów na ziemi lubuskiej , Przybyłowi grożono śmiercią. Jako prokurator najpierw oskarżył, a potem doprowadził do skazania kilkudziesięciu osób zamieszanych w korupcję i olbrzymie wyłudzenia na fikcyjne remonty w wojsku. W związku z tą sprawą grożono również głównemu świadkowi Leszkowi S. Ten ostatni w końcu wyjechał do Kanady. Mówił, że boi się o swoje życie.

W tamtym okresie, ale także później, prywatne mieszkanie oraz samochód prok. Przybyła miały być atakowane. Nieznani sprawcy mieli otruć jego psa oraz celowo zostawiać ślady na jego posesji, by śledczy zorientował się, że coś mu grozi. Z naszych ustaleń wynika, że sprawców nie wykryto. O tych incydentach mówił także gen. Krzysztof Parulski, szef Naczelnej Prokuratury Wojskowej.

Mikołaj Przybył trafił do prokuratury wojskowej z prokuratury powszechnej około 10 lat temu. Był oceniany jako ambitny i stanowczy prokurator. Desperacki krok był olbrzymim zaskoczeniem dla jego znajomych. Ci określają go jako człowieka honoru, wierzącego w wyznawane wartości i nie bojącego wyrażać własnego zdania, nawet jeśli było niezgodne z linią przełożonych.

Mikołaj Przybył znany był nie tylko z prowadzenia głośnych spraw, ale także z nietypowego hobby. Jest członkiem poznańskiej grupy rekonstrukcyjnej odtwarzającej realia legionów rzymskich.

http://www.polskatimes.pl/artykul/491998,mikolaj-przybyl-to-twardy-sledc...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika eska

8. Jedno jest pewne

Rana niegroźna, jutro wychodzi do domu. A ponoć znakomicie zna się na broni. To co to było?
Dlaczego własciwie strzelał?
Ja na jego miejscu to bym się dopiero teraz zaczynała bać na poważnie.

Ludzie, myślcie, to nie boli...ha, ha....

avatar użytkownika Maryla

9. @eska

ja pochopnie nie oceniam zamiarów. Człowiek strzela, Pan Bóg kule nosi.
Nawet znajomość broni nie jest wytłumaczeniem dla zamiarów samookaleczenia.
Kto z nas tutaj świadomie by się samookaleczył?
Bardzo dziwna sprawa, ale co w Polsce od zaginięcia szyfranta Zielonki i "samobójstwa" ministra Michniewicza jest normalne?
Czy normalne jest, że do dzisiaj nie ustalono winnego śmierci gen.Papały?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika dydek

10. oby choć jeden oficer był uczciwy...

oby tak było i pułkownik nim był. Małe szanse ale a nuż...
Tak czy inaczej ta próba była na pewno ustawką.
On nie chciał się zabić i tego jestem pewien.
Wiedział, że kamera pracuje ale stał i strzelał z boku, poza jej zasięgiem.
Ciekawe jest otwarcie przez niego okna.
Czy nie chodziło o to aby, by pocisk wyleciał przez okno?
Bo strzelał prawdopodobnie przy lufie włożonej przez usta tak, żeby przestrzelić sobie tylko policzek. Żaden w gruncie rzeczy ból nawet. A pocisk przez okno - może nabój ze słabiutkim pociskiem?
Niestety daję nam niewiele nadzieji na jego uczciwość - statystyka mi to mówi, choć może jednak? Oby...

dydek
avatar użytkownika Maryla

11. @dydek

najlepszy motyw był z "ratowaniem zycia" - wszystkie kamery pracowały, w trymiga spadła pomoc lekarska i koniec "widzenia".
My tu już opłakiwalismy śmierć człowieka, a oni się świetnie bawili, lekarze od początku dawali sygnały, które były niezrozumiałe, jakby mieli znieczulicę.

A w tym czasie poszło kajanie , wezwanie do mediów, żeby nie szczuły prokuratorów, bo za chwile żaden przy zyciu nie zostanie i dym polityków w tle.

Takiego teatrum jeszcze w Polsce nie mielim.....

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika basket

12. A jest gdzieś

twardo zapisane, że był pocisk? A bez pocisku nie ma huku? Nawet jest amunicja hukowa.
Na filmach II klasy walą nimi, że kino się trzęsie. Dobrze, że lekarzy obowiązuje tajemnica zawodowa...

basket

avatar użytkownika dydek

13. może i prawda

bo jak pokazywali u Solorza (jeszcze przed maskowaniem obrazu głowy) leżące ciało, to za diabła nie mogłem się dopatrzeć nawet śladu krwi na podłodze.

Myślę jednak że mały pocisk był jakiś. Impet ładunku jest wtedy lepiej ukierunkowany. Bo same gazy prochowe mogą narobić więcej szkód, także przez to, że nie są ukierunkowane.
Pamiętajcie, że granaty z karabinu wystrzeliwano właśnie ślepakami:)

dydek
avatar użytkownika Tymczasowy

14. Nieuczciwy czlowiek

W dzisiejszej Polsce, ktora przeciez nie zostala Japonia, nie strzela sobie w glowe.
Zarysowuje sie jakies pekniecie w dosc szczelnym systemie.
Co za poczatek roku. Najpierw nieszczesny Arlukowicz sierota po Kopaczowej, tera prokurator. Co przyniesie jutro?
Prosze kolezenstwa nie zapominac o podpaleniu sie uczciwego czlowieka przed kancelaria tuszczaka. Prze palacem bulowym nic sie nie stanie, bo kto chcialby sie osmieszac pod haslem: "Dosiego Roku".

avatar użytkownika Tymczasowy

15. Nieuczciwy czlowiek

W dzisiejszej Polsce, ktora przeciez nie zostala Japonia, nie strzela sobie w glowe.
Zarysowuje sie jakies pekniecie w dosc szczelnym systemie.
Co za poczatek roku. Najpierw nieszczesny Arlukowicz sierota po Kopaczowej, tera prokurator. Co przyniesie jutro?
Prosze kolezenstwa nie zapominac o podpaleniu sie uczciwego czlowieka przed kancelaria tuszczaka. Prze palacem bulowym nic sie nie stanie, bo kto chcialby sie osmieszac pod haslem: "Dosiego Roku".

avatar użytkownika Maryla

16. @basket

w szpitalu zabrali niedoszłego samobójcę na tomograf, zeby kuli szukać. Po tym badaniu lekarze zaczęli wydawać te dziwne komunikaty.
Zresztą od początku mówili, ze jest przytomny i jest z nim kontakt. co dziwnie brzmiało.

Oj, żurnaliści odegrali swoja role, ale z lekarzami poszli na noże, to współpracy zabrakło...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

17. Nieuczciwy czlowiek

W dzisiejszej Polsce, ktora przeciez nie zostala Japonia, nie strzela sobie w glowe.
Zarysowuje sie jakies pekniecie w dosc szczelnym systemie.
Co za poczatek roku. Najpierw nieszczesny Arlukowicz sierota po Kopaczowej, tera prokurator. Co przyniesie jutro?
Prosze kolezenstwa nie zapominac o podpaleniu sie uczciwego czlowieka przed kancelaria tuszczaka. Prze palacem bulowym nic sie nie stanie, bo kto chcialby sie osmieszac pod haslem: "Dosiego Roku".