nie podaje się w mediach informacji o śmierci żołnierzy, dopóki armia nie powiadomi o tym ich rodzin
Pismackie hieny znów znalazły żerowisko na cudzym nieszczęściu.
Informację o śmierci pięciu polskich żołnierzy w Afganistanie krajowe media podały, zanim drogą oficjalną dowiedziały się o tym rodziny poległych – pisze press.pl.
Dodaje, że złamano obowiązującą od lat zasadę, że nie podaje się w mediach informacji o śmierci żołnierzy, dopóki armia nie powiadomi o tym ich rodzin.
Agencja Reuters odmówiła portalowi press.pl komentarza w tej sprawie.
Wojciech Kaźmierczak, zastępca redaktora naczelnego i szef newsroomu PAP broni się, mówiąc: - Mieliśmy dylemat, czy publikować tę informację. Wcześniej zrobił to Reuters. My potwierdziliśmy ją w trzech źródłach w rządzie. Nie mieliśmy wyboru.
Rzecznik Dowództwa Operacyjnego ppłk Mirosław Ochyra podkreślił, że skutek opublikowania informacji był wręcz dramatyczny. - Rodziny z całej Polski zaczęły wydzwaniać do dowództwa. Chciałbym poznać człowieka, który postawił na nogi tyle tysięcy osób – stwierdził oburzony rzecznik. Dodał, że wojsko wróci do sprawy po pogrzebach.
http://www.gosc.pl/doc/1038439.Zlamane-embargo-ws-smierci-Polakow
"Chcę też złożyć najszczersze kondolencje rodzinom naszych kolegów. Dziewczyny, trzymajcie się! Nie wiem, czy będziemy w stanie odbudować się po tej traumie. Szkoda nam tych chłopaków, to jest taki żal, którego nie da się opisać słowami."
St. chor. Robert Romańczyk, uczestnik środowego patrolu
Wieczny odpoczynek racz im dać Panie, a światłość wiekuista niechaj im świeci, na wieki wieków. Amen.
Niech odpoczywają w pokoju wiecznym.
- Amen.
- Zaloguj się, by odpowiadać
1 komentarz
1. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Wieczny odpoczynek racz im dać Panie,
Wyrazy ubolewania
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz