Komunistyczna partia Polski / KPRP /

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

                 Dziewięćdziesiąt jeden lat temu, w dniu ...

       

 

 

        Dziewięćdziesiąt jeden lat temu, w dniu 16 grudnia 1918 roku,w Krakowie, na polecenie partii bolszewickiej powstała Komunistyczna Partia Robotnicza Polski.

         Była finansowana przez bolszewików z Moskwy  oraz  Komintern, Międzynarodówkę Komunistyczną. Powstała ona z inicjatywy Lenina  , za pieniądze niemieckie i kapitał  żydowski,powiązany z Wall Street


 

Jej celem było stworzenie jednej międzynarodowej partii bolszewickiej, która by panowała nad Światem. Taki program uchwalono na II Zjeździe Międzynarodówki w 1920 roku. Zjazd ustalił, ze komunistyczne partie z 37 krajów będą podlegać dyktaturze partii leninowskiej, bolszewickiej. Utworzenie Komunistycznej Partii Polski, miało na celu niedopuszczenie do powstania niepodległego państwa polskiego. Mówiąc inaczej w swoich założeniach miała zbrodnicze zamiary, które za pieniądze bolszewików, międzynarodowej finansiery realizowała do 1989 roku.

Dziś nadal mamy w Polsce niedobitki tej wrogiej Polsce partii. Pisząc o niedobitkach, nie mam na myśli Kazimierza Mijala,Pawła Findera.,ale członków PZPR, którzy dopuścili się zbrodni komunistycznej na narodzie Polskim.

Dyktator Wojciech Jaruzelski, twórca Stanu Wojennego, był jedynym Polakiem, który otrzymał platynowo-złoty medal Lenina . Nikt przed nim tak wysokich odznaczeń nie otrzymał. Wręczył mu I sekretarz KC,gen. Jurij  Andropow;sekretarz  КПСС,Коммунистическая партия Советского Союза,   Юрий Владимирович Андропов.

 

[video;http://youtu.be/1aHNHxAZX2k]

 

 

Andropow i Jaruzelski

 

Jaruzelski dostał dwukrotnie order Lenina . W roku 1983 i 1968.

W czasie III zjazdu w 1925 roku, przyjęła nazwę, Komunistyczna Partia Polski KPP.

 Tak komentuje to wywodzący się z jej szeregów historyk:

"W związku z bolszewizacją pozostaje też zmiana nazwy partii. III zjazd uchwalił zmienić nazwę partii przez usunięcie przymiotnika "robotnicza" ...Usunięcie wyrazu "robotnicza" miało na celu podkreślenie, że dąży ona do ogarnięcia nie tylko robotników, ale i chłopów (tak jak gdyby nie robiła tego przedtem) - de facto zaś miało to na celu zatarcie różnicy, która różniła ją od rosyjskiej kompartii" (Jan Alfred Reguła, "Historia Komunistycznej Partii Polski", Toruń, 1994 r.)

  Komunistyczna Patria Polski, powstała na kongresie zjednoczeniowym partii marksistowskich Socjaldemokracji Królestwa Polskiego i Litwy z Polską Partią Socjalistyczną - Lewica, założoną Wiedniu. Twórcy i działacze Polskiej Partii Socjalistycznej -Lewica, na wniosek, Marksa, Engelsa, Lenina, odrzucali polskie dążenia niepodległościowe. Dziś partie tę możemy równie dobrze nazwać partią zbrodniczą w stosunku  do narodu polskiego.

Od 1933 roku, na polecenie Stalina w skład Komunistycznej Partii Polski weszły:Komunistyczna Partia Zachodniej Ukrainy,która powstała w 1923 roku. Jej głównym celem, było przyłączenie południowo wschodniej Polski do związku sowieckiego  oraz Komunistyczna Partia Zachodniej Białorusi. Partia ta powstała z inicjatywy Lenina w 1923 roku w Wilnie. W czasie II zjazdu, opowiedziała się za zbrojnym powstaniem wobec II Rzeczypospolitej i włączeniem Białorusi na wschód od Linii Curzona do związku sowieckiego.  Wszystkie trzy partie, podlegały organizacyjnie partii bolszewików. Większość członków tego konglomeratu, przechodziło przeszkolenie w NKWD w ośrodku Puszkino pod Moskwą. Do czołowych działaczy Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy należeli: Ostap Dłuski ur. Adolf Langer, Ozjasz Szechter, ojciec Adama. Matką Stefana, Adama i Jerzego była Helena Michnik, współtwórczyni komunistycznych organizacji młodzieżowych w okresie II Rzeczypospolitej.

Po przegranej bolszewików w 1920 roku Komunistyczna Partia Polski straciła na znaczeniu. Została zdelegalizowana. Większość jej członków odizolowano od społeczeństwa. Poza tym, w samej partii powstało wiele frakcji wzajemnie się zwalczających. W wyniku czystek partyjnych wielu członków KPP zostało zamordowanych z rozkazu Stalina. Partia została podporządkowana Moskwie. Komunistyczna Partia Polski od momentu powstania była bolszewicka agenturą, organizacją zagrażającą  najbardziej żywotnym interesom Polski, niepodległości. Kiedy Komunistyczna Partia Polski została skompromitowana przez organy ścigania II Rzeczpospolitej, Stalin postanowił zmienić jej wygląd na Polska Partię Robotniczą. Kiedy i ta się skompromitowała zafałszowaniem wyborów / Gomułki/ postanowiono zlikwidować Polską Partie Socjalistyczną i utworzyć nowy zbrodniczy organ, Polską Zjednoczoną Partię Robotniczą. Kiedy i ta partia okazała się agenturą sowiecką, dawni towarzysze, działacze, aparatczycy, agenci NKWD, GRU, w ciągu jednej nocy stali się socjaldemokratami. Po przeszło 40  latach dyktatury sowieckiej za pośrednictwem PZPR nie zrobiono nić aby rozliczyć dawnych zdrajców.

 "Kiedy w styczniu 1990 r. w trakcie XI zjazdu PZPR powołano do życia SdRP, Lech Wałęsa oceniał, iż partia ta będzie istnieć zaledwie kilka miesięcy. Była to z pewnością jedna z największych pomyłek przewodniczącego "Solidarności", ale trzeba przyznać, że nikt wówczas - łącznie z liderami SdRP - nie przypuszczał, że po trzech latach wrócą oni do władzy z woli wyborców. Tym bardziej że z przeszło dwumilionowej (w chwili rozwiązania) rzeszy członków PZPR do socjaldemokracji zapisało się zaledwie kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Było ich niewiele więcej niż etatowych funkcjonariuszy PZPR" (Antoni Dudek, "Życie", 24 czerwca 1999 r

"W cieniu papieskiej pielgrzymki, bez rozgłosu i pompatycznych gestów, odbył się pospieszny pogrzeb Socjaldemokracji Rzeczypospolitej Polskiej. Po prawie dziesięciu latach przestała istnieć najbardziej wpływowa partia kończącej się dekady. Wprawdzie pogrzeb był fingowany, a trumna pusta, mimo to wydarzenie to stanowi ważną cezurę w historii obozu post- komunistycznego" (Prof. Antoni . Dudek)

[...] "Utrata władzy przekonała kierownictwo SdRP, że dotychczasowa formuła SLD wyczerpała się i bez jej zmiany nie ma co liczyć na kolejne sukcesy wyborcze"[...]

Późniejsza przemiana partii komunistycznej ma tylko jedyny cel. Uniknięcie spłaty długów byłej PZPR w stosunku do państwa. Do dnia dzisiejszego nie ujawniono kont bankowych komuny, archiwów. Andrzej Herman likwidator długów PZPR pisze: ze z długu około 120 milionów złotych, SdRP spłaciło zaledwie 7 milionów.

 [...] "z dokumentacji SdRP wynika, że partia starała się jak najszybciej ukryć w różnych firmach i instytucjach pieniądze przejęte bezprawnie po PZPR. Obawiano się, że upomni się o nie skarb państwa... SdRP wywiozła z Polski prawie 7 mln USD, przekazując je na konta założonych lub kontrolowanych przez siebie firm w Nowym Jorku, Wiedniu, Finlandii i we Włoszech" (Piotr Kudzia, Grzegorz Pawelczyk, "Pralnia SdRP", [...]

 Czekam, kiedy Pan Marek Borowski,syn komunisty, starozakonny, założy Partie chrześcijańskich demokratów i będzie nosił baldachim nad głowa Prymasa, lub służył do mszy.  

Jak na razie z poparciem rządzącej PO zasiada w polskim parlamencie

 

 

Manifest programowy Komunistycznej Partii Robotniczej Polski (1918)
 KOMUNISTYCZNA PARTJA ROBOTNICZA POLSKI.
(Zjednoczone S.D.K.P.i L. i Lewica P.P.S.)
Do proletarjatu Polski  
Wikipedia

     Dwie partje: Polska Partja Socjalistyczna (Lewica) i Socjaldemokracja Królestwa Polskiego i Litwy połączyły się w jedną Komunistyczna Partję Robotniczą Polski, która wzywa Was pod swój sztandar walki o dyktaturę proletajatu, o rewolucję socjalną.

     Pod tym sztandarem zjednoczyły się obie partje w chwili, gdy w całej Europie pękają wiązania państw kapitalistycznych, a proletajat walczy o zdobycie władzy, aby na gruzach starego świata wyzysku i ucisku budować świat nowy, na własności socjalistycznej, na wolności i braterstwie oparty. Połączyła nas jasność zadań, które dziś stoją przed klasą robotniczą.

     Zbliża się chwila szturmu na twierdzę kapitalizmu. Niema różnic między nami w tej głębokiej wierze i pewności. Tej wiary i pewności wyrazem jest nasze zjednoczenie — połączenie armji robotniczych przed walną bitwą. Łączymy się jako jeden z oddziałów rewolucyjnej międzynarodówki, idącej do ostatnich rozstrzygających bojów.

     ROBOTNICY! Dwie wrogie, nieprzejednane potęgi starły sie ze sobą. Z jednej strony kapitaliści i ich rządy, które w swej chciwości zysków i zaborów rozpętały międzynarodową rzeź ludów i w ciągu czterech i pół roku wojny zalewały świat krwią i pożogą. Z drugiej strony rewolucyjny proletarjat, który musi wyrwać władzę z krwawych szpon kapitału, jeżeli chce siebie i ludzkość całą wyzwolić z tego stanu dzikości i okrucieństwa.

     Bohaterski proletarjat Rosji był pierwszym, który w dwóch rewolucjach, w marcu listopadzie roku ubiegłego zdruzgotał panowanie kapitału i przez to uniemożliwił w swoim kraju barbarzyńską wojnę o łupy kapitalistyczne. Za przykładem robotników rosyjskich poszedł lud roboczy krajów austrjackich i Niemiec, obalając w niedawnej rewolucji listopadowej panowanie swoich władców wojennych a naszych okupantów. I dziś proletarjat Niemiec szturmuje ostatnie twierdze swojej burżuazji, aby w nowej rewolucji zdobyć władzą dla Rad Delegatów Robotniczych.

     Ale rewolucja proletarjacka w jednym kraju jest zarazem rewolucją, wymierzona przeciw kapitalistom wszystkich innych krajów, jest już przez to samo rewolucją światową. Na Rosję robotniczą, na rewolucyjne Niemcy rzucają się rządy kapitalistyczne Ameryki, Anglji, Francji. Powalona o ziemię burżuazja rosyjska, przerażona zbliżającą się rewolucją burżuazja innych krajów oraz burżuazja polska woła o pomoc zwycięskich rządów imperjalistycznych Koalicji. A rządy te w swoim własnym interesie śpieszą im na pomoc, aby zdusić robotników.

     ROBOTNICY! Pytamy Was: w tych olbrzymich zapasach między barbarzyńskim kapitalizmem a wyzwalającą świat rewolucją — po czyjej staniecie stronie?

     Jeżeli po stronie imperjalizmu, wywołującego wojnę o zyski i grabieże kapitalistów, szerzącego nędzę i bezrobocie, śmierć i zniszczenie, to stawajcie pod sztandarem partji burżuazyjnych, pod endeckim sztandarem nienawiści i szczucia narodowego, nienasyconej zaborczości kapitalistycznej, stawajcie pod sztandarem P.P.S. Frakcji, która wczoraj pchała Was do wojny pod znakami Hindenburga, a dziś buduje armję pod wodzą carskich i austrjackich jenerałów, narzędzie zaborów i rzezi.

     Jeżeli chcecie wojny bez końca, to stańcie po stronie rządu, mieniącego sie rządem robotników i włościan. Idźcie za tym rządem, który prowadzi morderczą wojnę w Galicji Wschodniej i na Ukrainie przeciw chłopom i robotnikom w obronie polskich magnatów i ich majątków ziemskich. Idźcie za rządem, który szykuje nową jeszcze wojnę przeciwko chłopom i robotnikom na Litwie znowu w obronie majątków szlacheckich. Idźcie za rządem, który do niezliczonych trupów i kalek, do półtora miljona bezrobotnych, głodnych obdartych ofiar wojny chce dodać nowe miljony.

     Jeżeli chcecie, robotnicy ugody z burżuazją i tajnych konszachtów z partją kapitalistów, jeżeli chcecie przyjaźni i sojuszu z imperjalistycznymi bandytami Koalicji a wojny z robotniczą Rosją i rewolucyjnym,i Niemcami — to stawajcie pod sztandarem fraków i ich rządu udającego rząd robotników i włościan.

     Lecz robotnicy jeżeli macie już dość wyzysku, nędzy i poniewierki, jeżeli nie chcecie wojny z braćmi Waszymi, z bohaterskimi robotnikami Rosji, którzy w najstraszliwszych warunkach, wśród głodu i chłodu, trwają w walce o swoje i nasze wyzwolenie z jarzma kapitału, jeżeli nie chcecie wojny, która Polskę, i tak już spustoszoną i deptaną, jeszcze bardziej pustoszy i hańbi, jeżeli chcecie położyć kres zbrodniom kapitału — to stańcie pod sztandarem KOMUNISTYCZNEJ PARTJI ROBOTNICZEJ POLSKI.

     ROBOTNICY! Komunistyczna Partja Robotnicza Polski nie obiecuje Wam nic, prócz znojnego ofiarnego trudu, nic ponadto, co klasa robotnicza sama w ogniu walki i rewolucji zbuduje, utrwali i rozwinie. Własnymi rękami tylko możecie zdobyć władzę, własnym tylko wysiłkiem możecie zwalić stary gmach wyzysku i katowskiego ucisku, zbudować społeczeństwo wspólnej własności i wspólnej pracy, wolności i braterstwa ludów.

     Z polskiej klasy robotniczej spadły więzy okupacji. Burżuazja polska straciła najsilniejsze narzędzia swego ucisku klasowego. Ale to rozluźnienie naszych pęt zawdzięczamy nie rewolucji w Polsce, lecz rewolucji rosyjskiej i niemieckiej. Dlatego grożą nam wciąż nowe wściekłe ataki kontrrewolucji burżuazyjnej, którą coraz bardziej rozzuchwala ugodowość rządu Piłsudskich i Moraczewskich, zdradzającego na każdym kroku interesy ludu.

     Jeśli nie chcemy, by nas zakuto w nowe kajdany, musimy rozpalić w Polsce własną rewolucję, zburzyć panowanie burżuazji, zdobyć władzę dla Rad Delegatów Robotniczych.

     Rzuciliśmy hasło tworzenia w Polsce Rad Delegatów Robotniczych miast i wsi w niezłomnym przekonaniu, że staną się organem walki szerokich mas proletajatu. Przeciw klasom burżuazyjnym, łączącym się z międzynarodową imperialistyczną kontrrewolucją, niechaj stanie zwarta siła klasy robotniczej, ramię w ramię z socjalistyczną Rosją i z rewolucyjnym proletarjatem wszystkich krajów.

                                    Niech żyje międzynarodowa walką rewolucja
                                    Niech żyje dyktatura proletarjatu!
                                    Niech żyje rewolucja socjalna!

 

Warszawa, w grudniu 1918 r.
 
Zjazd Organizujący
Komunistycznej Partji Robotniczej Polski.
(Zjednoczonych S.D.K.P.i L. i Lewicy P.P.S.).

 

 

 

Polrewkom, początek sierpnia 1920. W środku: Feliks Dzierżyński, Julian Marchlewski, Feliks Kon

W dniu 6 grudnia 1918 w Warszawie. Wyłoniono Komitet Centralny KPRP

: Franciszek Fiedler (SDKPiL) właśc. Efroim Truskier, pochodzenie zydowskie, Franciszek Grzelszczak-Grzegorzewski (SDKPiL), Władysław Kowalski (SDKPiL), Adolf Zalberg-Piotrowski (SDKPiL),pochodzenie zydowskie, Szczepan Rybacki (SDKPiL), Henryk Stein-Domski (SDKPiL), Józef Ciszewski (PPS-Lewica), Maksymilian Horwitz - Henryk Walecki (PPS-Lewica), publicysta żydowskiego pochodzenia. Henryk Iwiński, Maria Koszutska - Wera Kostrzewa*, (PPS-Lewica), Stefan Królikowski (PPS-Lewica), Wacław Wróblewski (PPS-Lewica). Wybrano Centralną Redakcję w składzie: Franciszek Fiedler,  właśc. Efroim Truskier, Henryk Domski, Adolf Warszawski - Adolf Warski, pochodzenia żydowskiego

 

*Maria Koszutska - Wera Kostrzewa*, to babka Michała Listkiewicza, byłego prezesa PZPN


 

 

 

 

Etykietowanie:

12 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Szanowny Panie Michale



Polrewkom 1 maja 2010 r. w Warszawie

1 maja Komunistyczna Partia Polski defilowała z sierpem i młotem po ulicach Warszawy

Trocki w Warszawie, Życiński w Lublinie

Pochody przeszły przez stolicę. 1 maja

http://www.fakt.pl/Pochody-przeszly-przez-stolice-FOTO,galeria-artykulu,...

Pozdrawiam serdecznie


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Jacek Mruk

2. Szanowny Panie Michale

XX wiek obfitował w zdrajców różnego rodzaju
Tak zarazili otoczenie że mamy ciąg urodzaju
Zdrajcy zawsze kończyli tragicznie swoje życie
Niewiele pomoże więc manipulacji pod słowem ukrycie
Także dla myślących przemiany nazw ,to maskarada
Dziecinna zabawa z głupimi w zwykłego dziada
Gdyby Prawda była podstawą istnienia Polski obecnej
Nie było by żadnej w Sejmie osoby niecnej
Ponieważ demokracja, tylko z nazwy jest dominująca
Zamiast polować na zdrajców polują na zająca
Potrzeba szoku, który zbudzi ludzi z letargu
Są roztańczeni jak pchły na psim targu
Pozdrawiam

Ostatnio zmieniony przez Jacek Mruk o pt., 16/12/2011 - 19:59.
avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

3. Pan Jacek Mruk,

Szanaowny Panie Jacku,

Pięknie dziękuję za ciekawy komentarz.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

4. Pan Jacek Mruk,

Szanowny Panie Jacku,

Pięknie dziękuję za ciekawy komentarz.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

5. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Bardzo dziękuję. W Polsce , która tak bardzo ucierpiała od bolszewików, powinno się zakazać promowania ich symboli..

Życiński, niech u ziemia lekką będzie. Wyrządził Polakom wiele zła.

Ukłony mje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Tymczasowy

6. Ja tam

jestem fizjognomista. Wystarczy, ze popatrze na facjaty i juz wiem. W tym partykularnym przypadku, wystarczy popatrzec na oczka osobnikow. Mimo wszystko, najlepszy z jedenastki na zdjeciu jest ten na dole w kapeluszu. Jakby wyprzedzal epoke Al Capone o cala dekade.
Abstrahujac, gdyby tak dostac to cale towarzycho na jakies dziesiec minutek, to rechot historii bylby ukontentowany. A gdyby dali mi pare godzin na roznych mihnigowiinnych, to Polska by zyskala niemozebnie.

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

7. Pan Tymczasowy,

Szanony Panie,

Trafne spostrzeżenia. Ogród zoologiczny

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

8. Szanowny Panie Michale

ciekawy artykuł w Rzepie sie zapowiada

Wszechmocna Wanda Lwowna-Maciej Korkuć
http://www.rp.pl/artykul/773937,774077.html

W latach wojny Wanda Wasilewska odgrywała kluczową rolę w polskiej polityce Stalina

„Miałam wtedy głos decydujący. Mogło się komuś podobać czy nie podobać, mógł ktoś dyskutować czy nie dyskutować, ale to była linia generalna" – mówiła Wanda Wasilewska o swojej roli w przełomowych latach 1943 – 1944. Dla Stalina to ona, a nie Bierut czy Gomułka, była numerem 1 i – zapewne – murowanym kandydatem na przywódcę czerwonej Polski. Ostatecznie jednak postanowiła pozostać w ZSRR.

W styczniu 1964 roku zorganizowano w Warszawie spotkanie Wasilewskiej z grupą pracowników Zakładu Historii Partii przy Komitecie Centralnym PZPR. W zaufanym gronie mogła mówić o wiele swobodniej niż w oficjalnych publikacjach wspomnieniowych. Powstał materiał niepowtarzalny: kilka miesięcy później, 29 lipca 1964 roku, Wasilewska zmarła na zawał serca. W całości opublikowano go dopiero w latach 80.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

9. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Bardzo dziękuię za "wstępniaka" w rzepie. Jak redaktorem naczelnym rzepy został ,Tomasz Wróblewski, syn komunisty, współpracownika służb specjalnych, Andrzeja Wróblewskiego i wnuk stalinowskiego zbrodniarza, Anatola Fejgina, rzepy nie kupujey. Nadal kupujemy Uważam, Rze.
Matka Tomasza, Agnieszka też była lepszym modelem. Rodzina tego towarzystwa była inna Agnieszka Osiecka.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika intix

10. Szanowny Panie Michale

Dziękuję za kolejny Wpis
O rozwoju ZARAZY CZERWONEJ
Tak bardzo w Polsce zadomowionej...
Nam - wykurzyć JĄ/ICH
Z Orlego Gniazda trzeba...
By Orzeł Biały WOLNY
Poszybował do nieba...
Dobrze wiem, że to niełatwe zadanie
Lecz nadejdzie taki DZIEŃ...
Wierzę, że tak się stanie...
Za dużo CZERWIENI
Panoszy się od wielu, wielu lat
Na Polskiej, Biało-Czerwonej Ziemi...
***
Bardzo dziękuję...
Za... o TYM, co chyba nie tylko mnie w Polsce się nie podoba...
Pana niestrudzone pisanie...
***
Z wielkim Szacunkiem...
Serdecznie Pozdrawiam.



avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

11. Pani Intix,

Szanowna Pani Joanno,

Ja też wierze, że Orzeł Biały zwycięży

Orzeł z pieczęci majestatycznej Przemysła II (1295)

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika intix

12. Szanowny Panie Michale...