Ruch Palikota i ONR razem - film (Paweł Chojecki)

Cenzura na uniwersytecie w Lublinie?

O wydarzeniach warszawskiego Marszu Niepodległości mieli wczoraj
dyskutować na UMCS w Lublinie poseł Ruchu Palikota Michał Kabaciński i
rzecznik Obozu Narodowo-Radykalnego Marian Kowalski

Dzięki
Gazecie Wyborczej nie odbyła się debata zorganizowana przez Studenckie
Koło Dziennikarskie UMCS pomiędzy przedstawicielami ONR i Ruchu
Palikota. Zamiast debaty politycy spotkali się przed gmachem
Dziennikarstwa i Politologii UMCS i ku zaskoczeniu tłumnie zebranych
studentów i dziennikarzy… podali sobie ręce na znak szacunku i
otwartości na uczciwą debatę. Zaapelowali do lubelskich uczelni, by
umożliwić im spotkanie ze studentami. Można by powiedzieć „Happy End” –
Polacy z różnych opcji zaczynają ze sobą życzliwie rozmawiać! GW śpieszy
jednak z doniesieniem, że tak nie można:

„Dr Dariusz Libionka, historyk i biegły sądowy jest zdziwiony doborem uczestników niedoszłej debaty:Bo dlaczego niby z ONR ma dyskutować parlamentarzysta? Uważam, że właściwszy byłby tu policjant.”gazeta.pl/lublin

„Piotr
Skrzypczak ze stowarzyszenia Homo Faber podkreśla, że brak rozmowy,
rodzaj ostracyzmu, jest jedną z najsilniejszych metod w demokracji,
która pozwala społeczeństwu bronić się przed skrajnymi poglądami.
I są po prostu osoby, z którymi nie wypada rozmawiać. Nie chodzi przy
tym o ich wykluczenie z przestrzeni publicznej, uważam, że mogą one
głosić poglądy, jakie chcą, ale my mamy prawo przed nimi się bronić.” j.w.

„Co na występ swojego posła Janusz Palikot? -Podawanie ręki to gest ze strony Kabacińskiego nieprzemyślany, idący odrobinę za daleko.” j.w.

Zdjęcie i tekst - Paweł Chojecki

Na naszym kanale na YT jest już dostępna relacja z wydarzeń pod UMCS. Można tam też obejrzeć wystąpienia Mariana Kowalskiego po Marszu Niepodległości.

http://idzpodprad.salon24.pl/369443,wstrzas-dla-salonu

Szanowna Pani Marylo,

Podobnie było na Uniwersytecie Wrocławskim, gdzie nie wyrażono zgody na wykład profesora Nowaka.

Ukłony moje najniższe

Dodajmy, ze dzien wczesniej, czyli we wtorek na tej samej uczelni (mojej bylej uczelni-o zgrozo!) wystapil pederasta posel Biedron. Jakos nikt z wladz uczelni, z G(ó)Wna, czy innego Homo Faber nie zabronil tej dyskusji, a przeciez Biedron reprezentuje RP jak Kabacinski.
Wiem wszak, ze nie o RP tu chodzilo, a o nacjonalistyczny! (jak to sie pani prof. -widoczna na zdjeciach pani w okularach wypowiedziala) ONR. Pani opiekun uwaza, ze nacjonalizm jest w Polsce nielegalny (!!!!!).
Szkoda slow. Widac, w Lublinie (nie tylko w stolicy) tez rzada G(ó)Wna wszelakie lacznie z homo-cos tam.
T.

najlepsza jest ta samolkrytyka złożona przez studenta, a na pytanie - czy to ty napisałes? Odpowiedział - kazali przeczytać, to przeczytałem.

ZERO GODNOŚCI. PRAKTYKI JAK ZA PRL-U.

KUL-owcy sie po cichu smieja z UMCS-owcow, a wladze na KUL nie lepsze.
Kiedy ja studiowalam takie sprawy nie mialy miejsca, zreszta "scislowcy" zawsze byli bardziej niezalezni.
Smutne to, ze studenci sa tak ubezwlasnowolnieni, ale skoro maja takie kadry....

Ja na miejscu pana Mariana podalabym da sadu tego z Homo cos tam.
T.

do sądu? Zobacz efekt dochodzenia obrony dobrego imienia w naszej sprawie z I.Janke.

Z ludźmi pozbawionymi zdolności honorowej nie idzie się także do sądu.

Efekt wiadomy w momencie złożenia pozwu.

No wiem jak to wyglada, ale chocby dla zasady.

Co za czasy....tuskoludki ciesza sie, ze ich ulubieniec i spolka Polske sprzedaja, honor nie ma znaczenia, wartosci poszly sie chedozyc....
T.