Łupki po amerykańsku..
basket, ndz., 27/11/2011 - 14:11
http://www.wnp.pl/artykuly/lupki-po-amerykansku,7492_0_0_0_0.html
Ranczer spod Beaumont w Teksasie, potomek pionierów, hoduje kilkaset sztuk bydła na 10 tys. akrów. Z wysokości dwumetrowej terenówki wskazuje na dwa odwierty gazu łupkowego: "Tu kapie mi codziennie po 200 bucksów".
Największa w USA firma wydobywająca gaz łupkowy, numer jeden pod względem liczby wierceń poziomych, a piętnasta na liście największych producentów paliw płynnych - Chesapeake Energy z siedzibą w Oklahomie i Dallas - wyznacza najlepsze praktyki w branży.
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
1 komentarz
1. @basket
Z tym tylko drogi "baskecie" że prawo w Stanach stanowi że co w ziemi to własnością właściciela tej ziemi jest... u nas to co w ziemi poniżej bodajże 1metra jest własnością państwa , nie właściciela gruntu...
Inaczej nas też wielokrotnie ogarnęła by tzw gorączka ...złota, ropy czy gazu...jest tego pod dostatkiem, lecz nie dla maluczkich.:-)
Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG