Praca i jej efekty

avatar użytkownika tu.rybak
Właśnie niezawisły sąd białoruski skazał A. Bialackiego na 4,5 roku więzienia o zaostrzonym rygorze. Pretekstem do skazania było nieodprowadzenie podatków od ukrytych dochodów w bankach na Litwie i w Polsce. Pomocą z dostarczeniem dowodów pospieszyła Polska i udostępniła władzom białoruskim wszystkie potrzebne informacje o stanie kont zatrzymanego.

Pieniądze na zagranicznych kontach Bialackiego de facto należały do nielegalnej na Białorusi fundacji "Wiesna" pomagającej walczącym (i poszkodowanym w walce) o prawa człowieka.

Dziś wszystkie media zajmują się prawami człowieka na Białorusi i skandalicznym wyrokiem. Polskie ministerstwo SZ opublikowało komunikat, którym zaczyna się słowami: Polska jednoznacznie potępia bezzasadny surowy wyrok 4,5 lat pozbawienia wolności oraz konfiskaty mienia Alesia Bialackiego a kończy na zupełnie bezsensownym akapitem: Polska i Unia Europejska wzywają władze Białorusi do natychmiastowego uwolnienia Alesia Bialackiego oraz innych więźniów politycznych, bez czego dialog Unii Europejskiej z Republiką Białorusi będzie niemożliwy.

Dialog, dialog i jeszcze raz dialog. Oto całe ministerstwo pod światłym przewodem Sikorskiego (PO, d. PIS, RS AWS, ROP).

Za cały komentarz niech wystarczy następująca uwaga: więzienie o zaostrzonym rygorze dla białoruskiego opozycjonisty, to wymierny efekt działań naszego rządu, zaś komunikat MSZ, to przykład wykonywanej przez ten rząd pracy. Różnica nadto widoczna.

Niestety.

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Rybaku

"to wymierny efekt działań naszego rządu"

"Ministerstwo Spraw Zagranicznych od wielu lat prowadzi wobec Białorusi, czy może wobec polskiej opinii publicznej, politykę dwutorową. Co innego deklaruje w mediach, co innego wdraża w życie. Z jednej strony obiecuje pomoc białoruskiemu społeczeństwu obywatelskiemu, z drugiej wydaje znacznie większe kwoty na szczepienia bydła na Białorusi i na współpracę z reżimem, niż np. na pomoc represjonowanym.

Zapewne nieprzypadkowo największymi odbiorcami środków polskiej Pomocy Rozwojowej, administrowanej przez MSZ jest kilka organizacji rolniczych zarejestrowanych w jednej pomorskiej wsi, otrzymujących od lat gigantyczne, liczone razem w milionach złotych dotacje.

W przyszłym roku także nie zanosi się na zmiany – chodź po brutalnej pacyfikacji opozycji białoruskiej w grudniu 2010 r. Minister Sikorski osobiście obiecywał pomoc białoruskiej opozycji, ogłoszony niedawno konkurs Polskiej Pomocy Rozwojowej na rok 2012 nie tylko zmniejszył pulę środków dostępnych dla Białorusi, to jeszcze ponad ich połowę (1,5 miliona złotych) zdecydował się przekierować z działań politycznych i społecznych na pomoc niepełnosprawnym i chorym na HIV.

Nie wiem, skąd ten nowy priorytet w polskiej polityce wobec Białorusi, ale powiem jedno – Białoruś nie jest państwem afrykańskim, w którym panowałaby epidemia HIV. Mogę za to powiedzieć, że przy obecnym kształcie systemu politycznego na Białorusi wpompowywanie milionów złotych w opiekę nad zarażonymi (ilu może ich być w 10-milionowym kraju? "
http://wpolityce.pl/artykuly/18640-polski-msz-choc-temu-zaprzecza-opinio...

Sikorski szuka dalej kasy:

Szef MSZ Radosław Sikorski poinformował, że szuka w budżecie swojego resortu środków na wsparcie Europejskiego Funduszu na rzecz demokracji

Minister poinformował, że on sam już szuka środków w budżecie swojego
resortu, które zostaną skierowane do tej nowej inicjatywy. "Prowadzenie
polityki oznacza dokonywanie wyborów. Oczywiście gdy pewne zadania,
takie jak prezydencja, są wykonane, wtedy struktury, ludzi, pieniądze
trzeba +przerzucić+ do innych zadań" - wyjaśniał.

Jego zdaniem skoro państwa UE uważają, że rewolucje demokratyczne na
południu, a także aspiracje demokratyczne wschodnich sąsiadów Wspólnoty
są ważne, to konieczne będzie dokonywanie wyborów, aby znaleźć środki na
Fundusz. "Z czegoś zrezygnować, żeby wesprzeć to, co uważamy za
priorytet" - tłumaczył."

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika tu.rybak

2. O właśnie

Priorytet!
Tego słowa mi brakowało (obok przywołanego w tekście dialogu).

Rybak