Prezes PiS po wyborach obraża swoich zwolenników!

ZAMIAST CZYTAĆ GŁUPOTY I POWTARZAĆ JAK MANTRĘ ZA MERDIAMI, mysl samodzielnie.
Ja wiem, że to jest problem, aby nie przyjmowac za swoje wynurzeń celebrytów, ale proponuję podjąc ten wysiłek . Odrobinę ruszyc szarymi komórkami.

Anielką, która nb. /tzn.nota bene, czyli dobrze jest zakonotować/ rzeczywiście w nieczysty sposób zdobyła władzę.
Kiedyś chór Juranda śpiewał taką fajną piosneczkę: "nie będzie ta, to będzie inna" znaczy - przyczyna szczekania.
Nie przejmuj się, przed nami długa i ciężka droga, aleśmy zwyczajni, prawda? Pośpiech jest wskazany tylko przy łapaniu pcheł :):)

Przepraszam jakie wynurzenia celebrytów? Ja nic nie wiem na ten temat bo też nic innego nie czytałem jak tylko wywiad Jarosława Kaczyńskiego dla Rzepy!

NIC NIE POWTARZAM

Pani uważa że kampania PiSu była dobra a obarczanie za zły wynik tych którzy na prawdę nic nie mieli wspólnego z kampanią jest dobre?

PS. Na niepoprawnych jest szersza dyskusja pod tym samym wpisem jak by Panią interesowało.

Od rana pracuję, a post napisałem w międzyczasie.

pzdr.

nie robicie niczego innego, jak realizujecie plan funkcjonariuszy mediów.

IV władza rozlicza :) Super mózg TVN24 Morozowski i Lizut z GW wywalają z partii PiS zaprzańców !

My sie zajmujemy poważnymi sprawa, a kwestia kampanii była juz dawno podsumowana.
Teraz sa wazniejsze sprawy, niz mielenie za funkcjonariuszami mediów w kółko Macieju.

Skrojona na miarę strategii a nie oczekiwań elektoratu, bo to dwie różne bajki. Ciągłe doszukiwanie się "porażki" PiS w wyborach świadczy o naiwności.

Media biją powyborczą brudną pianę, a PiS robi swoje i o to idzie.   

p.s. w wywiadzie dla Fronda nie doczytałem się biczowania,  ale znalazłem potwierdzenie wcześniejszej hipotezy, że PiS nie szedł po wygraną aby nie pogrążyć się wskutek przyspieszonych wyborów, jakie byłyby konsekwencją przejęcia władzy w tak skomplikowanym okresie w jakim znajduje się obecnie Polska

kibiców, obwinia Gazetę Polską Codziennie, oraz robi inne rzeczy, o których, jak domyślam się głośno w całej Polsce?

JEDEN: Kibice bardziej zaszkodzili?
Zdecydowanie bardziej, ale nie kibice, tylko spot PO. Trzecia sprawa to publikacje sensacyjne, ale niepoparte nowymi faktami, dotyczące katastrofy smoleńskiej.

Mowa o „Gazecie Polskiej Codziennie"?
To nie zaszkodziło w przypadku tych, którzy to czytali. Natomiast zaszkodziło w przypadku tych, którzy nie czytali, ale słyszeli o tym.

Cały wywiad jest wzorowym przykładem, kultury politycznej, życzliwego dystansu i dyplomatycznych umiejętności. Przeczytałem cały tekst tego wywiadu, weręcz poszukując miejsca do którego można było się przyczepić. Było na przykład pytanie dotyczące Prezydenta:

Miał pan wrażenie, że prezydent jest niezależnym uczestnikiem gry politycznej czy tylko „strażnikiem żyrandola"?
Niewątpliwie spotkałem się z kimś, kto chce zachować swoją podmiotowość polityczną.

Jedynym, który może uważać, że wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego określająca aktywa polityczne w Sejmie Jego ugrupwania politycznego nie była całkowicie neutralna jest Obywatel Janusz P.

Ten Ruch jest dla was groźny. Ludzie Palikota będą wywoływać awantury, np. o krzyż. Wy będziecie im odpowiadać, a PO będzie stała z boku i pokazywała obydwie partie jako ekstremistów. I siebie jako rozsądne centrum.
Wiemy o tym. Kiedyś Samoobrona nas atakowała, specjalizował się w tym Stanisław Łyżwiński, oskarżając mnie o wszystkie najgorsze afery. Traktowaliśmy to na zasadzie „non est". Tak samo będzie traktowany Palikot. Traktujemy to jako zanieczyszczenie powietrza w Sejmie.

Pozwolę sobie skwitować rzecz, wykorzystując styl jednej z wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego w tym wywiadzie.
Mianowicie:
Krytyczne uwagi o wypowiedziach Jarosława Kaczyńskiego w tym wywiadzie mogą mieć tylko ci, którzy tego wywiadu nie czytali, ale tylko o nim słyszeli.

Dodam od jeszcze od siebie, że pretensje mogą mieć także ci, którzy nie są w stanie zrozumieć tego co usłyszeli, albo osoby pozbawione poczucia humoru. Takie typy najprawdopodobniej cierpią najbardziej.
Widzą uśmiechy na twarzach, a nie rozumieją dlaczego.
Straszny dyskomfort. 

Na koniec, dla przyzwoitości podaję link do tego wywiadu. Nie lubię czytać opinii  o tekstach, których nie mogę sam przeczytać. Podanie linku do omawianej wypowiedzi jest potwierdzeniem naszej kultury i rzetelności;
http://www.rp.pl/artykul/107684,735464-Jaroslaw-Kaczynski-o-przyczynach-porazki.html?p=1 

go NA ZAWSZE postawił twarzą do ściany. A przynajmniej na czas kiedy rządzą tam funkcjonariusze, no wiesz, wsi, po i temu POdobna swołocz.
Proponuję poczytać :
http://rosja.osman.livenet.pl/zrodla/zolkiewski.pdf

podnosi na duchu i daje do myślenia, przy tym piękny język i duuużo łaciny a już zapominam, niestety.

Nie ma Pan czasem namiarów na "Dzieje Świętych" ks. Piotra Skargi?

Z tą TV to racja.

ja zrozumiałem to w niewłaściwy sposób.

Linka nie podawałem bo wisiało na 1. stronie Rzepy samej górze.

że wygrywanie z małą przewagą mogło być szkodliwe ale to nie znaczy że trzeba po wyborach obrażać własny elektorat.
Po drugie PiS powinien się skomunikować ze zwolennikami prywatnymi kanałami aby się nie przejmowali porażką i dać do zrozumienia że wszystko idzie zgodnie z planem. Inaczej zwolennicy zwątpią i przestaną się angażować.

to co my tutaj sobie gadamy ma zerowy wpływ na zwykłych ludzi. Jak by było inaczej to by P0 dawno miała 7%.

Nie warto ograniczać dyskusji.

Nawet nie chce mi się tego komentować.
Przyjmuję to za przejaw długotrwałego obciążenia psychicznego wynikającego z uczynienia przez media zwolenników PiS ludźmi drugiej kategorii. To jeden z mechanizmów psychologicznych powodujących gwałtowne odejście od PiS nie tylko zwolenników ale i działaczy.

1. Całkiem słusznie i dla tego Jarosław Kaczyński nie powinien dodatkowo obciążać swoich zwolenników tylko ich podbudować. ( nie tylko przez media ale przede wszystkim przez znajomych )

2. Tylko dla czego ja słyszę na blogach że dużo ludzi się chciało zapisać do PiSu i zostali odprawieni z kwitkiem? Te opowieści niestety się powtarzają.

PLK, a jest pewność, że PO miała tyle, ile podano w komunikacie PKW? Jakie są wnioski po ilości "nieważnych głosów" ?

30% popracie przy oficjalnej frekwencji poniżej 49% to dobry wynik i ostrzeżenie dla PO a nie można wykluczyć, że dosypano frekwencji łącząc ją z "nieważnymi głosami". Na marginesie innej noty napisałem w oparciu o pobieżnie wykonaną statystykę danych schodzących z PKW, że potrzeba ok. 700 tys. "nieważynych głosów" i okazało się, że pomyliłem się o niespelna  24 tys. Lubię rachunki  ;-)   

Że wynik niezły to zgoda, ale to nie zasługa aparatu partyjnego PiSu tylko że tak powiem "społeczna".

Dla mnie wynik Palikmiota jest mocno podejrzany, ale PiS się zupełnie nie wypowiada o PKW. Generalnie partie mogą wystawić swoich członków do komisji wyborczych żeby mieć kontrolę. A ci członkowie jeszcze na tym zarabiają. Tylko o ile mi wiadomo PiS nie ma swoich ludzi we wszystkich komisjach i to już nie jest porażka to jest walkower! Ale zamiast otworzyć partie na nowych ludzi to oni ją zablokowali z tego co słychać.

"Powiem tak: PiS a w szczególności tzw. zakon PC, sam z siebie może liczyć na maksymalnie 10 % głosów! Całą resztę zawdzięcza po pierwsze: Radiu Maryja, po drugie: Gazecie Polskiej, po trzecie: blogerom i po czwarte: kibicom. Kampania samego PiSu była nudna, ledwo co zauważalna, tak jakby od niechcenia. Najlepsi ludzie PiSu tacy jak Ziobro, Kurski, Śniadek etc. w ogóle nie występowali w tej kampanii!"
To akurat prawda. Dorzuciłem trochę do pieca :))
Osobiście wiedziałem, że ten cały korpus ochrony wyborów to wielki pic i PiS tak naprawdę nie zależy za bardzo żeby pilnować wyniku. Łatwo można pewne rzeczy posprawdzać czy bardziej się zaangażować. Skoro to odpuszczono- znaczy nie myślano o zwycięstwie. I nadal jeśli były fałszywki w obecnej sytuacji jest to na rękę PiS. Obawiam się, że mogą się na tym przejechać- wyczekiwaniu kryzysu i wariantu węgierskiego.

Po drugie PiS powinien się skomunikować ze zwolennikami prywatnymi kanałami aby się nie przejmowali porażką i dać do zrozumienia że wszystko idzie zgodnie z planem. Inaczej zwolennicy zwątpią i przestaną się angażować.

No, ja dostałem sms od JK i kolejnego od Hoffmana, ale widać doładowania Simplusa wyczerpały się, skoro pełne 30% nie dostało ;-) 

@Unicorn, na czym mogą przejechać się? Na strategii opartej na umocniajacym się trendzie? Trend jest jak fala dla surfera, im większa tym dłużej płynnie się.    

KOW nie był picem, a zagrywką socjotechniczną. Nie wiem dlaczego ludzie ciągle usiłują wyszukiwać mankamenty po stronie PiS. Napoleon tez był mały, a wyrżnął pół Europy ;-)   Więcej wiary i mniej telewizorni a będzie git jak mawiali na Polnej w dobrych czasach ;-)  

służę linkiem:
http://www.ultramontes.pl/skarga_zywoty_swietych.htm
trudna lektura ale i pożyteczna może, choć ja nie porwę się na nią - fotografie ciężko się czyta.
Cieszę się, młody człowieku :):), że jesteś nią zainteresowany.
Powodzenia.

Coś z tym korpusem ochrony wyborów faktycznie mocno nie wypaliło. A i tak lepiej by było mieć swoich członków komisji bo oni jeszcze za to dostają wynagrodzenie!!!
A że PiS nie chciał wygrać to o tym się mówiło od wiosny, nawet Sakiewicz wprost zadał to pytanie Jarosławowi który pro forma zaprzeczył. Akurat to by mi jeszcze nie przeszkadzało, skoro taka jest taktyka, ale te wszystkie głupie wypowiedzi po wyborach to już jest zbyt dużo dla nerwów przeciętnego wyborcy.
Co do strategi to wariant węgierski jest możliwy ale tylko jak jeszcze będą demokratyczne wybory!

Szanowny Panie,

trochę pokory

Pozdrawiam

Widzi Pan dla czego ja też bym się nie nadawał na polityka medialnego, mam tendencję do bezpośredniości która jest brana za bezczelność.

pozdrawiam
i przesyłam wyrazy najwyższego szacunku za Pana wpisy.