Frekwencja na godzinę 18:00 wyniosła 39,65 proc.

Zanosi sie na to, ze w TVN24 bedzie stypa

już była stypa :) Smolar, Markowski i Wnuk -Lipiński strasznie narzekali na podawanie sondaży - a przeciez nikt nie podawał - więc musieli słyszeć to w "zaprzyjaźnionej sondażowni" CBOS.

Miny żałobne ;)

Właśnie sie pilnie zastanawiam, czy i gdzie oglądać/wysłuchać "nawalanki" pod tytułem "Wieczór Wyborczy" :)

Wybór mi sie nieco zawęża, bo "ni mam" WSI 24, "jedynka" źle odbiera na mojej wsi, a dalej...zastanawiam się, czy w ogóle warto szarpać nerwy :(

jak patrzę na tę mapkę z prawej, to widzę Polskę z oczami, nosem i wywieszonym do reżimowców językiem...

wszystko Ci opowiemy :) szkoda urody na te zaprzyjaźnione telewizje :)

ja siedzę z moim lapem, nie muszę oglądać TV brrrrrrr nie wiem ja w dyskusji z takim Lisem czy Gugałą zaraz walnęlabym w mordę, więc dobrze ,że stanowię "tyły".

Może rację ma mój syn i zięć, ktorzy nie poszli do urny ,życząc sobie wygranej PO , żeby zżarłą to co nawarzyla , póki co mam na nich focha , poza tym la familia zagłosowała jak należy, pozdrawiam @ll

są już w komentarzach na Nowym Ekranie pod notka "Kpiny z ciszy wyborczej"

:) ktoś musi, a te strapione miny mumii wolności warte były popatrzenia w tv.

Teraz słucham zza ściany, tak lepiej się odbiera zaprzyjaźnioną z Wajdą tv :)

Czekamy na sondaże, a jutro wstepne wyniki.

Wybory wygrała Platforma

WYNIK PRAWIE TAKI SAM JAK W 2007

Platforma Obywatelska wygrała wybory z wynikiem 39,6 procent poparcia - wynika z sondażowych badań przeprowadzonych przez TNS...czytaj dalej »

Frekwencja (według wyników sondażowych) wyniosła 47,7 proc.


Progu wyborczego nie przekroczyło PJN z wynikiem 2,2, proc., Nowa
Prawica Janusza Korwin-Mikkego z 1,1 proc. i Polska Partia Pracy –
Sierpień’80 z 0,6 proc. W Sejmie nie będzie także przedstawicieli
Samoobrony (0 proc.) i KW Prawicy (0,2 proc.)


Mniejszość niemiecka, która dostała 0,2 proc. głosów, ma w Sejmie zagwarantowane dwa miejsca.
---------------------------------------------------------------------
Pierwsze, sondażowe wyniki

Podane wyniki to pierwsze, sondażowe rezultaty, przeprowadzone metodą
exit poll w losowo wybranych 900 lokalach na terenie całego kraju przez
ankieterów TNS OPOB dla TVN24 i TVP. Ankieterzy przez cały czas trwania
głosowania, od godziny 7 do 21, przepytali około 100 tysięcy osób, które
oddały już głos. Zazwyczaj margines błędu w sondażach exit poll wynosi
mniej niż 2 procent.


Nieco gorszy wynik niż 4 lata temu


W 2007 roku PO wygrała wybory z wynikiem 41,51 proc. głosów, PiS
otrzymało 32,11 proc., koalicja Lewicy i Demokratów (SLD+SdPl+UP+PD) -
13,15 proc., a PSL - 8,91 proc.


Progu wyborczego nie przekroczyły w poprzednich wyborach: Samoobrona
(1,53 proc.), LPR (1,30 proc.), Polska Partia Pracy (0,99 proc.) i
Partia Kobiet (0,28 proc.).

Palikot sprofanował modlitwę na antenie.

Podane wyniki to pierwsze, sondażowe rezultaty, przeprowadzone metodą
exit poll w losowo wybranych 900 lokalach na terenie całego kraju przez
ankieterów TNS OPOB dla TVN24 i TVP. Ankieterzy przez cały czas trwania
głosowania, od godziny 7 do 21, przepytali około 100 tysięcy osób, które
oddały już głos. Zazwyczaj margines błędu w sondażach exit poll wynosi
mniej niż 2 procent.

Wszystkiego dobrego na nowej drodze rządzenia :)

Nie miałabym do nich takiego dystansu, gdybym miała tę pewność, że wszyscy w koło, także ci, którzy przygotowują owe badania i ci, co siedzą w komisjach, są kryształowo uczciwi. Ale przecież wiele razy przekonałam się, że nie są, a w każdym razie nie wszyscy...
Liczenie i sumowanie głosów tych zapisanych kartkach musi być teraz bardzo starannie kontrolowane..

Sikorski Radek dla Pochanke.

Polska przerznela.

już spadlo do 36,6 procent....

Powtarzaja te sama hucpę za kazdym razem w czasie wieczorów wyborczych. Zawsze podaja prognozy, które potem róznia sie znacząco od wyników rzeczywistych. Nei wiem dlaczego ludzie wierza w te wieczorne prognozy bardziej niz w kłamliwe sondaze.
A przecież chodzi o te samą ordynarna propagande i pogrązanie w niepowodzeniu PiS a podnoszenei pijaru palikota

i wyrówna? :)))

Poczekajmy na pierwsze wyniki z obwodowych komisji - te już beda bliżej prawdy, niż michnikowa propaganda OBOPu dla tubylców z priwislińskiego kraju

awalec wprawdzie wyrówna ale jeszcze nie tym razem:-o(( najwidoczniej polactwo musi przymierać glodem zanim rozumu nabierze

po cichu liczyłem na zwycięstwo.
Z drugiej strony jednak naród musi dostać porządnie w dupę, aby się obudzić.
Pewnie jeszcze za mało dostało młode pokolenie :)

i symultaniczne liczenie. To jest teraz najważniejsze...

PO w sondażu Homo Homini dla Polsat News uzyskała 34,9 proc. głosów, PiS - 29,6 proc., a SLD - 12,8. Na czwartym miejscu uplasowało się PSL z poparciem 9,9 proc. wyborców. Ruch Palikota jest dopiero na piątym miejscu z 8,6 proc. głosów poparcia. Podobnie jak w badaniu TNS OBOP dla TVN i TVP, inne partie nie weszły do Sejmu.

Niebywałe więc schamienie medialnych hien. Lisa, Gugały, ale tez dzis tych wszystkich mend w telewizorni obsługujących wieczory wyborcze, Osmiela ich palikot - wiedza ze udalo sie zbudowac jego poparcie, co oznacza przyzwolenei na ordynarne prostactwo. Nei beda sie juz hamowac - pojda teraz na całego.

to postkomunistyczna sondazowania. Ale ten sondaż moze być sygnałem do tego, co już ustawiono w systemie liczenia głosów.

Musimy poczekać na ogłoszenie wyników i sprawozdania mężów zaufania z komisji.

Nowy Jork dla PiS, Waszyngton dla PO

Wśród Polonii w Nowym Jorku w wyborach do Sejmu i Senatu zdecydowanie zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość

póki co fuck........ (sorry)

w dalszym ciągu wierzy w cuda ;-) Tak trzymać rebiata. Wolne zmywaki zostały już tylko w Albanii ;-)

Dotrwałam z TV Info do momentu "pokazania kto wygrał"...po czym wyłączyłam TV (jutro czeka mnie ciężki, bardzo pracowity dzień, a i dziś jeszcze parę drobiazgów do zrobienia...muszę być przytomna na głowę, a oglądanie dalej..."grozi śmiercią lub kalectwem". Przed tą hucpą powiedziałam do męża, że jeśli exit poll pokaże paligłupa z wynikiem 7%, będzie to jawny dowód na fałszerstwo...
A tu masz babo placek: ponad 10% :))

Mam w rodzinie taką, co teraz LICZY, jest "mężem zaufania" PIS (Warszawa, jedna z komisji na Pradze Południe); obiecała relację po zakończeniu.

i niech ida do Tuska po POmoc.
Pies im mordę lizał, sami tego chcieli, mnie od tego nie ubędzie, ani nie przybędzie.

Zajmiemy sie praca u podstaw, a walczyć za nas będą wszyscy w koło, "europejczyki" będą się ciągnąć jak ogon za psem, który im uciekł.

Frekwencja w wyborach wyniosła 47,7 proc. - wynika z sondażu TNS OBOP dla TVN24 i TVP. Frekwencja była niższa o 6,18 punktów procentowych niż w wyborach parlamentarnych w 2007 roku.
Frekwencja w dzisiejszych wyborach parlamentarnych wyniosła 47,7 proc. W 2007 roku do urn poszło aż 53,88 proc. i była to wyższa frekwencja niż w 2005, gdy zagłosowało 40, 57 proc. Oznacza to, że o 6,18 punktów procentowych mniej wyborców zdecydowało się głosować.

O godzinie 18.00 frekwencja wyniosła 39,65 proc. Do godziny 14.00 - 23,03 proc., a do godziny 9 rano zagłosowało zaledwie 2,79 proc. uprawnionych.

Najwyższa frekwencja w mazowieckim i Warszawie

Najwyższą frekwencję w niedzielnych wyborach parlamentarnych według danych z godz.18.00 odnotowano w woj. mazowieckim (44,35 proc.), najniższą w woj. opolskim (33,48 proc.) - poinformowała Państwowa Komisja Wyborcza.

Jeżeli chodzi o miasta, najwyższa frekwencja była w Warszawie (53,77 proc.).

http://wybory.gazeta.pl/wyboryparlamentarne/1,118281,10438996,47_7_proc_...

Praca u podstaw. To po pierwsze i najważniejsze. Tworzenie naszej wspólnoty, wspieranie się, pomoc potrzebującym. Ale na samym początku - współpraca z Duchem Bożym, który pozwoli nam wzlecieć. Może po to są nasze klęski, żebyśmy wreszcie, po którym z kolei wstrząsie ... wypadli z kolein.

Dyrektor Zakładu Karnego w Sztumie Andrzej G. zabił więźnia. Do tragedii doszło w celi osadzonego

Jak poinformowała rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, Grażyna Wawryniuk, dyrektor zadał więźniowi co najmniej cztery ciosy nożem, w tym w okolice szyi. Mężczyzna zmarł z wykrwawienia. Nie wiadomo jeszcze, dlaczego dyrektor sam wszedł do celi, czy został zaatakowany oraz czy przyniósł nóż do celi, czy np. odebrał go więźniowi - będzie to przedmiotem śledztwa.

Więcej szczegółów w tej sprawie gdańska prokuratura zamierza podać na konferencji prasowej zaplanowanej w poniedziałek na godz. 11.00.

W zakładzie karnym odbywały się wybory, w czasie których więźniowie opuszczali cele. Z myślą o zachowaniu bezpieczeństwa w zakładzie, prokuratura i policja, poinformowały o zdarzeniu, do którego doszło ok. godz. 11.00, dopiero po zamknięciu urn.

Zakład Karny w Sztumie to więzienie typu zamkniętego przeznaczone dla mężczyzn recydywistów. Jak można przeczytać na stronie internetowej Służby Więzienna, w Sztumie funkcjonują trzy oddziały penitencjarne oraz oddział terapeutyczny dla skazanych z niepsyc

Jak wynika z sondażu, PiS miał przewagę w województwach: podlaskim,
lubelskim, świętokrzyskim, podkarpackim i małopolskim. Szczególnie
wyraźną przewagę Prawo i Sprawiedliwość osiągnęło w województwie
lubelskim, gdzie zebrało 37,9 proc., podczas gdy wynik PO w tym
województwie to 22,2 proc.

W pozostałych województwach przewagę
zanotowała PO, największą w województwie pomorskim, gdzie na Platformę
głosowało 51,4 proc. wyborców, a PiS zebrało 25,2 proc., oraz w woj.
lubuskim, gdzie na PO głosowało 48,2 proc. wyborców, a na PiS - 19,8
proc.

Według sondażu TNS OBOP dla TVP i TVN24 wybory wygrała PO -
39,6 proc., przed PiS - 30,1 proc. Trzecie miejsce zajął Ruch Palikota -
10,1 proc.; do Sejmu weszły też PSL - 8,2 proc. i SLD - 7,7 proc. Czytaj więcej

Do
Sejmu nie weszły: PJN z wynikiem 2,2 proc., Kongres Nowej Prawicy,
który zdobył 1,1 proc. głosów, ani Polska Partia Pracy - 0,6 proc.

Koalicja może przetrwać

Porównując
wyniki z wyborami z 2007 roku i zakładając, że potwierdzą się dane
sondażowe, wszystkie partie parlamentarne otrzymały mniejsze poparcie.
PO wygrała wtedy wybory z wynikiem 41,51 proc. głosów, PiS otrzymało
32,11 proc., koalicja Lewicy i Demokratów (SLD+SdPl+UP+PD) - 13,15
proc., a PSL - 8,91 proc.

Mimo to koalicja PO z PSL nadal jest
możliwa. Gdyby poparcie sondażowe przełożyło się na rzeczywisty wynik,
obie partie miałyby 239 mandatów. W mijającej kadencji miały tylko o
jeden głos więcej. Sama PO miałaby 3 mandaty więcej. Według wyników exit
poll PO zdobędzie 212 mandatów. Do tej pory miała 209 mandatów. PSL
straciłby 4 mandaty. Miał 31 posłów. TNS OBOP daje mu 27 miejsc w nowym
Sejmie. PiS straciłby 8 miejsc. Miał 166 mandatów, może mieć 158. SLD
zmniejszy swój stan posiadania o prawie połowę. Miał 43 posłów, może
liczyć na 23. Ruchowi Palikota przypadłoby 39 miejsc.

Badanie
TNS OPOB dla TVN24 i TVP to sondaż exit poll przeprowadzany w 900
losowo wybranych lokalach wyborczych. Przez cały czas trwania wyborów
ankieterzy zbadali preferencje około 100 tysięcy osób, które oddały już
głos. Zazwyczaj margines błędu w tego typu sondażach wynosi mniej niż
2 procent.

Zgodnie w wynikami sondażowymi instytutu Homo Homini
dla Polsat News PO zdobyła  37,3 proc. głosów, PiS - 29,1 proc., SLD -
11,6 proc., PSL - 9,5 proc., Ruch Palikota - 8,6 proc. W tej sytuacji
PO miałaby 188 mandatów; PiS - 152; SLD - 48; PSL - 40; Ruch Palikota -
31, Mniejszość Niemiecka - 1 mandat.

Badanie ogólnopolskie
przeprowadzono metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów
kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI) na próbie 7,5 tys.
respondentów. Błąd oszacowania - wynosi 2 proc.

Ponad połowa głosów w największych miastach dla PO

Według
TNS OBOP Prawo i Sprawiedliwość uzyskało większe niż Platforma poparcie
wśród mieszkańców wsi - partia Jarosława Kaczyńskiego uzyskała tam 36,4
proc. głosów, a PO - 28,7 proc. PSL uzyskało na wsi 15,2 proc.
poparcia.

Inaczej wyglądają wyniki w miastach - tam najlepsze
wyniki uzyskała Platforma Obywatelska, a następne w kolejności są PiS i
Ruch Palikota. W miastach do 50 tys. mieszkańców PO uzyskała 41 proc.
głosów, PiS 29,3 proc., a Ruch Palikota 10,4 proc. W miastach między 51 a
200 tys. mieszkańcow PO uzyskała 44,3 proc. głosów, PiS 25,6 proc., a
Ruch Palikota 11,9 proc. W miastach między 201 tys. a 500 tys.
mieszkańców na PO głosowało 47,6 proc. wyborców, na PiS 24,5 proc., a na
Ruch Palikota 11,9 proc. W dużych miastach - powyżej 500 tys.
mieszkańców PO zebrała 52 proc. głosów, PiS 24,7 proc., a Ruch Palikota
10,2 proc.

Według prognoz podanych za TNS OBOP przed godz. 21,
na PO głosowało więcej niż na PiS ludzi z wykształceniem wyższym i
licencjatem (48 proc. do 23 proc.) oraz średnim i pomaturalnym (39,5
proc. do 29,5 proc.). PiS wygrało z PO wśród wyborców z wykształceniem
podstawowym (47 proc. do 23 proc.) i zawodowym (39 proc. do 30 proc.).

...."Według prognoz podanych za TNS OBOP przed godz. 21,
na PO głosowało więcej niż na PiS ludzi z wykształceniem wyższym i
licencjatem (48 proc. do 23 proc.) oraz średnim i pomaturalnym (39,5
proc. do 29,5 proc.). PiS wygrało z PO wśród wyborców z wykształceniem
podstawowym (47 proc. do 23 proc.) i zawodowym (39 proc. do 30 proc.)"

Never ending story?

Już to słyszeliśmy z sondażowni w 2007. Tylko jakoś nijak sie to miało do...rzeczywistych danych po wyborach ;))

Dlatego właściwą strategią dla obozu patriotyczno narodowego jest plan zdobycia co najmniej 55% głosów.

UZASADNIENIE

Załóżmy na chwilę, że prawdziwy wynik wyborów byłby taki: PiS 45%, PO 22% RPP 13% SLD 11% i PSL 9 %. Nawet w takiej sytuacji, to pomimo ponad dwukrotnej przewagi PiS nad niby przegraną Platformą, to po dłuższych lub krótszych pozorowanych przepychankach w końcu powstał by rząd koalicji PO + RPP + SLD + PSL. Tak by się stało, ponieważ jest to prawdziwa ideowo, posiadająca wspólny cel realna i praktyczna koalicja, zwana Antypis. W Polsce już mamy dwupartyjny system polityczny. Mianowiciwe:
po jednej stronie patriotyczny, chrześcijańsko-narodowy ruch ambitnego rozwoju silnej i suwerennej Polski - czyli PiS
po drugiej stronie partia władzy - czyli AntyPiS

Na razie Antypis jest ugrupowaniem zlożonym z pozornie odrębnych parii politycznych, faktycznie jednak zjednoczonych kołtuńskim stereotypem lewackiej poprawności politycznej, wspólnym pasożytniczym interesem i antypolską ideologią. Egoistyczne aspiracje kierownictw tych partii opóźniają ich faktyczne połączenie się w jeden organizm polityczny, a ich  udawana samodzielność umożliwia uprawianie typowej dla komunizmu dezinformacji. 
Przykład:
Pozorne wyodrębnienie się Palikota z PO było typowym wybiegiem dezinformacyjnym, którego celem było zabranie głosów Pisowi. Ludzie którzy mieli już dość Platformy - głosowali na Ruch P, zamiast na rzeczywistą opozycję. Aby przekonać się jak wielka to była mistyfikacja, wystarczy obejrzeć prezentację Piotra Tylkowskiego z Garwolina. http://www.youtube.com/watch?v=aULdcob9Jeg
Ale w niezbyt długim czasie Antypis zjednoczy się i powstanie Polska Zjednoczona Partia Realizmu (PZPR).
_________________________________________________________________
Przypis:
*) Ta nowa PZPR będzie bardziej stara, niż ktokolwiek raczy się domyślać. Wystarczy przyjrzeć się jej kierownictwu organizującym się w Kancelarii Prezydenta. Gen. Wojciech Jaruzelski jest tam najstarszy stopniem, ale wcale nie osamotniony. Możliwe, że niedługo awansuje na marszałka.
**) Czy ta nowa PZPR będzie Partią Realizmu, Rabarbaru, Relatywizmu, czy innego słowa na R, znaczenia nie ma żadnego. Pojęcie realizmu jest jednym z trafniejszych symboli określających istotę dezinformacji, stosowanej przez ICH propagandę. Mianowicie cała ta banda lubi opowiadać o tym, że ich polityka jest rozsądna, realistyczna, realna, rozważna, rozwojowa, unikając przyznania się do tego, że jest rozbójnicza. 

odowływałam sie już do Partii Przyjaciół Piwa- WYKREOWANEJ i będącej tworem SLD, a teraz przypominam wszystkim słynny zjazd Ruchu na Rzecz Demokracji.

Przypominam, że nigdy nie ujawniono listy ludzi, którzy tworzyli ten ruch, a którzy w wiekszości popierali PO.

W wyborach 2011 ci sami ludzie, z LiD-U, KTÓRY POWSTAŁ na potrzeby wyborcze, startowali z list PO i palikota.

TO JEST WCIĄZ TA SAMA GRUPA LUDZI, którzy odzyskali Polskę dla Michnika.

Czytam wszędzie,że na partie władzy oddali głosy ludzie młodzi, nastawieni konsumpcyjnie do życia. Co oni będą konsumować, przecież już dla tych, którzy w ubiegłym roku skończyli studia nie było pracy. Czy władza odda im swoje papu?

Cząstkowe wyniki niedzielnych wyborów parlamentarnych, po zliczeniu głosów z 15 proc. obwodów, zostaną podane później, niż się spodziewano. Do tej pory Państwowa Komisja Wyborcza otrzymała dane z ponad 12 proc. okręgów.

Zwraca się uwagę, że w każdych wcześniejszych wyborach koło północy podawało się cząstkowe wyniki z około 30 procent okręgów wyborczych.

Wcześniej przewodniczący PKW Stefan Jaworski informował, że pierwsze cząstkowe wyniki będą zaprezentowane tuż po północy.

Jak poinformowała Komisja, liczenie głosów przebiega bez żadnych problemów technicznych.

Oficjalne ogłoszenie wyników niedzielnych wyborów parlamentarnych nastąpi prawdopodobnie we wtorek w późnych godzinach wieczornych.

Gdanska.
Bardzo wszystkich przepraszam za Gdansk a takze za Gdynie i glosy na wiadomo kogo.

Według cząstkowych wyników z 93,05 proc. obwodów wyborczych, PO uzyskała w wyborach parlamentarnych 38,96 proc. głosów, PiS - 30,03 proc., Ruch Palikota - 9,94, PSL - 8,55 proc., SLD - 8,19 proc. – podała Państwowa Komisja Wyborcza. Frekwencja wyniosła 48,63 procent.

Na kolejnych miejscach uplasowały się: PJN - 2,18 proc., Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego - 1,06 proc., Polska Partia Pracy Sierpień'80 - 0,56 proc., KW Prawica - 0,25 proc., Mniejszość Niemiecka - 0,21 prpc., KW Nasz Dom Polska - Samoobrona Andrzeja Leppera - 0,07 proc.

Dane z 93,05 proc. obwodów wyborczych, według stanu na godz. 8.17, PKW podała w poniedziałek przed godz. 9.

Szef PKW Stefan Jaworski powiedział na konferencji prasowej, że przy założeniu, że powyższe dane są podstawą ustalenia wyników wyborów, podział mandatów pomiędzy uprawnione komitety wyborcze byłby następujący: PO - 206 mandatów, PiS - 157 mandatów, Ruch Palikota - 40 mandatów, PSL - 30 mandatów, SLD - 26 mandatów, Mniejszość Niemiecka - 1.

Według wyników z 99,18 proc. obwodów wyborczych, PO uzyskała w wyborach parlamentarnych 39,2 proc. głosów, PiS - 29,09 proc., Ruch Palikota - 10, PSL - 8,4 proc., SLD - 8,3 proc. – podała Państwowa Komisja Wyborcza. Frekwencja wyniosła 48,6 procent.

Do Sejmu nie weszły PJN (2,2 proc.), Nowa Prawica (1,06 proc.) Polska Partia Pracy Sierpień'80, KW Prawica,KW Nasz Dom Polska - Samoobrona Andrzeja Leppera.

Ruch Palikota wygrał wybory w Zakładzie Karnym w
Sieradzu, zdobywając ponad 30 proc. poparcie wśród osadzonych. Na drugim
miejscu znalazła się Platforma Obywatelska z niemal 25-proc. poparciem -
poinformował PAP w poniedziałek por. Jakub Werbiński z Zakładu Karnego w
Sieradzu.

W sieradzkim Zakładzie Karnym osadzeni
głosowali w dwóch obwodowych komisjach wyborczych. Uprawnionych do
głosowania było w sumie 899 osób; 23 osadzonych jest pozbawionych praw
publicznych.

W wyborach zagłosowało 506 osadzonych; frekwencja był wyższa niż średnia w kraju  i wyniosła 56,3 proc.

Największym
poparciem wśród osadzonych cieszył się Ruch Palikota, na który
zagłosowały 154 osoby (30,4 proc.). Na drugim miejscu znalazła się
Platforma Obywatelska, na którą swój głos oddało 125 osadzonych (24,7
proc.); 46 więźniów (9,1 proc) zagłosowało na Prawo i Sprawiedliwość.

"Wybory
przebiegły w sposób sprawny, nie odnotowano żadnych incydentów, które
mogłyby wpłynąć negatywnie na przebieg wyborów" - zapewnił Werbiński.
(PAP)

Wśród irlandzkiej polonii zwyciężyła PO. Drugie miejsce zajął Ruch Palikota

W wyborach do Sejmu RP w Irlandii zwyciężyła Platforma
Obywatelska, zdobywając 55,6 proc. głosów, przed Ruchem Palikota z 19,8
proc. głosów. Na trzecim miejscu uplasował się PiS, uzyskując
17-procentowe poparcie.

»

Żołnierze głosowali na Kaczyńskiego