Partactwo wschodnie.
Ewaryst Fedorowicz, pt., 30/09/2011 - 21:22
Wyjechałem z Warszawy, bo Platforma urządziła mieszkańcom przedwyborczy survival , pod kryptonimem Szczyt Partnerstwa Wschodniego.
Nie rozumiem wprawdzie, po co ta cała maskarada, skoro już od katastrofy w Smoleńsku (a wróbelki ćwierkają, że i wcześniej) , Partnerstwo Wschodnie, dzięki współpracy Tusk-Putin kwitnie i to tak, że na zwiędnięcie tego kwiecia się (niestety) nie zanosi.
Pal sześć, że wyżerka i wypitka na koszt polskich podatników – stać nas, najwyżej dorzuci się do opłat za przedszkola albo zrobi jedną autostradę mniej.
Ale ta zablokowana Warszawa!
Korki, zamknięte ulice, zakazy parkowania, odholowywane samochody, ludzie wysadzani z autobusów na moście i perpedesujący żwawo ( a co się przy tym dotlenili - bo naklęli, a wtedy więcej tlenu się przyswaja) !
I to nieustanne, mediowe pieprzenie niewinnego niczemu kotka, za pomocą euromłotka !
I choć ten kotek został tak zmłotkowany, że więcej by biedactwo nie wytrzymało, w rezultacie wyszedł jeden wielki obciach:
Francja i Wielka Brytania olały ten prowincjonalny bankiet i imprezy mu towarzyszące.
Białoruś – nasz potężny (tak! Armia białoruska może zająć Warszawę tak szybko, że Prezydent klamotów nie zdąży spakować) sąsiad, zbojkotował tę hucpę i to zbojkotował demonstracyjnie.
Pozostali wschodnioeuropejscy uczestnicy – Ukraina, Gruzja, Mołdowa, Armenia i Azerbejdżan solidarnie i asertywnie odrzucili podsuniętą im do podpisania pod nos deklarację potępiającą Łukaszenkę.
Bo nie są idiotami i wiedzą, że sami mają tyle za uszami, że jakikolwiek podpis przeciwko Łukaszence byłby podpisem przeciwko nim samym.
I cały ten, pardon - bardak tylko po to, żeby Tusk mógł w telewizji za przeproszeniem publicznej , w prime time’ie i z pomocą dziennikarza Dousłużnego, spróbować raz jeszcze urwać się ze stryczka (wyborczego).
A Łukaszenka?
Cóż, pewnie siedzi sobie gdzieś tak, jak ja, na daczy i tak jak Sarkozy, Cameron czy Fedorowicz, olewa….
- Ewaryst Fedorowicz - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. Ewaryst Fedorowicz
smutne, ale prawdziwe, a najgorsze jest to, że Tuskowa kampania kompromituje Polskę, choć ciągle mi się wydaje, że juz bardziej nie można.
Ale Jonasz Tusk POtrafi! Razem ze swoim dożynaczem watah od pajacowania - Sikorskim.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Co nas czeka pod rządami Platformy Obywatelskiej?
rządów Tuska, czyli Polska w budowie
Oczywiście można zakładać, że były to śmierci samobójcze albo w wyniku wypadków. Można wierzyć, że to czysty przypadek, że nasiliły się nie w okresie „junty” PiSu ale podczas pełnych miłości rządów Platformy Obywatelskiej. Można. Nikt nikomu nie zabroni takiej naiwności. Ale za naiwność zazwyczaj słono się płaci. Państwa za taką naiwność mogą zapłacić utratą niezależności. Dziś do tego już nie są potrzebne rozbiory. Wystarczy uzależnienie energetyczne, osłabienie militarne i sprowadzenie społeczeństwa tylko do roli kredytobiorców, którzy będą szczęśliwi, jeśli wystarczy im na kolejną ratę. Z tymi wszystkimi zjawiskami mamy dziś do czynienia w Polsce.
michael