Zderzenie dwóch śmiercionośnych (dla rządu) fal
Pierwsza fala, młodzi ludzie emigrujący na Zachód. Z bagażem doświadczeń, bez kompleksów, mają pomysły. Wracają i okazuje się, że: ceny wzrosły, syf jest nadal albo i większy a pracy nie ma. Szok. Złość. Wkurw. Nie ma jak założyć rodziny. Wielu wraca i zacznie nienawidzić Polski. Niektórzy nadal wierzą w PO, wierzą, że kiedyś będzie w końcu lepiej. Nie jest ich zbyt wielu.
Druga fala, młodzi ludzie zostający w kraju. Często po studiach, szukają bezowocnie pracy, chcą założyć rodziny. Nie mają perspektyw. Bezrobotni bez szans na cokolwiek. Nie ma znajomości= nie ma pracy. Niektórzy stają się degeneratami.
Kiedyś obie grupy się nienawidziły, teraz łączy ich nienawiść do wspólnego wroga. Rządu, starych, władzy. Chcą zmienić Polskę. Ten kraj. Na zawsze i całościowo. Jeśli się dogadają, nie zostanie kamień na kamieniu.
I dobrze. III RP nic nie łączy z II RP. Nie jest samodzielnym tworem. III RP to państwo głupich gnojów. To nie jest nasze państwo.
- Zaloguj się, by odpowiadać
3 komentarze
1. Unicorn
"Wracają i okazuje się, że: ceny wzrosły, syf jest nadal albo i większy a pracy nie ma. Szok. Złość. Wkurw. Nie ma jak założyć rodziny."
jest jeszcze gorzej - jest jeszcze jedna fala - dzieci tych, których hunta wojskowa Jaruzelskiego wypchnęła na emigrację.
Po 1989 r. wielu uwierzyło, że warto wracać do Polski. Wrócili zeżwietnie wykształconymi dziećmi. Były lata 2003-2007, kiedy ci młodzi świetnie sobie radzili, byli zatrudnieni w zachodnich firmach lub zakładali własne, próbowali dostać się do ministerstw, mieli wiedze, wiarę i motywację - przekazany testament moralny od rodziców.
Po 2008 r utracili pracę w ministerstwach, teraz zwijaja sie ich zagraniczni pracodawcy - oni powtórnie emigrują.
Ale mają obywatelstwo polskie i prawo głosu.
Nie na darmo Rostowski i Sikorski w Anglii i Irlandii nie wpuszczali na spotkania prawdziwej emigracji. Bronek dostał tam już penisa w 2010 r.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. nie przesadzasz przypadkiem w idealizowaniu...
... tych młodych rodzimych (w pewnym sensie) "europejczyków"?
Jakież to oni mają te pomysły, że spytam? Głosować na platfusów? I na Bul-bula? Słuchać rapu i techno?
Niech nie zakładają tych rodzin, będzie nieco mniej lemingów!
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
3. Nie no, tacy mnie średnio
Nie no, tacy mnie średnio interesują i lepiej żeby się nie mnożyli ;-)
Znam paru takich, co wracają i chcą coś faktycznie robić dla ludzi obok. Niestety, napotykają wielki mur. Nawet gdy się nie poddają, pojawia się wnuczek wujka utrwalacza powiązany z partią udającą, że rządzi i nasyła rozmaite kontrole. Układy lokalne wiadomo jakie są.
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'