Powstanie Warszawskie, dzień piąty – „Czarna sobota” na Woli,
Michał St. de Z..., pt., 05/08/2011 - 11:36
Od wczesnych godzin rannych trwa szturm oddziałów SS-Gruppenführera Heinricha Friedricha ("Heinz") Reinefartha i brygad Waffen-SS, SS-Oberführera, /pułkownika / doktora Oskara Dirlewangera, dowódcę specjalnej jednostki karnej SS do zwalczania partyzantów, znanego ze swego sadyzmu.
Celem szturmu jest utworzenie drogi z zachodu na wschód z Woli w kierunku Mostu Kierbedzia,
Na Woli rozpoczyna się rzeź ludności. W ciągu kilku dni zostanie zamordowanych około 50 tysięcy ludności cywilnej, kobiet, dzieci, starców.
W godzinach popołudniowych około 14 Batalion Szturmowy Szarych Szeregów "Zośka", zdobywa ufortyfikowany niemiecki obóz koncentracyjny i śmierci „Konzentrationslager Warschau” - obóz przy ul Gęsiej 24 na Woli, rejon Dzikiej i Zamenhofa w którym przetrzymywano Polaków, Żydów i inne narodowości. W niemieckim obozie koncentracyjnym i śmierci istniały komory gazowe.
Vide meldunek Delegatury na Kraj:
"Meldunek nr 219 z dnia 3 listopada 1943 stwierdzał, opierając się o sprawozdania 2 więźniów obozu, że w nocy z 17 na 18 października 1943 zagazowano po raz pierwszy 150 Polaków, którzy zostali schwytani w łapankach w Warszawie oraz 20 więźniów narodowości żydowskiej pochodzących z Belgii.
Atak na Gęsiówkę . przeprowadzili żołnierze plutonów Alek wzdłuż ulicy Gęsiej i Felek wzdłuża murów fabryki Pfejffera, plutony harcerskiego Batalionu Szarych Szeregów "Zośka"
Bardzo ważna role w zdobyciu więzienia przy Gesiówce miał czołg "Magda" typu "Pantera "Panther prowadzony przez Zdzisława Moszczeńskiego "Ryk"
Atakiem dowodził kapitan "Jerzy" Jerzy Białous
Harcmistrz, kapitan Jerzy Białous "Jerzy" kawaler Krzyża Virtuti Militari
W czasie ataku na Gęsiówkę zostaje ranna w brzuch, 23 letnia Zofia Krassowska - "Duża Zosia", d-ca plutonu żeńskiego "Oleńka", studentka wydziału lekarskiego - zmarła następnego dnia w Szpitalu Wolskim
Zofia Krassowska - "Duża Zosia",
Reduty powstańcze "Reduta Kaliska" dowodzona przez "Gustawa" Andrzeja Chyczewskiego i " Reduta Wawelska" pod dowództwem "Stacha" Jerzego Gołebiowskiego bronią dostępu do przeprawy przez Wisłę, via Most Poniatowskiego.
Po godz. 1 w nocy nastąpił zapowiadany przez radio zrzut lotniczy. Brytyjskie samoloty typu "Halifax" zrzuciły na teren cmentarzy żydowskiego i powązkowskiego oraz w rejonie ul. Młynarskiej kontenery z bronią i amunicją.
Niemcy mordują ok. 300 rannych i 60 osobowy personel Szpitala Wolskiego z dyrektorem, profesorem,Januszem Zeylandem . Po godz. 20 rozpoczyna się rzeź w Szpitalu św. Łazarza [ul. Leszno 127 róg Karolkowej]. Zamordowano tam ok. 1000 osób.
SS-Obergruppenführer Erich von Erich von dem Bach, wije sobie gniazdko w Ożarowie w pałacyku polskiego przemysłowca Kazimierza Reichera, członka Armii Krajowej..
W tymże samym pałacyku zostanie podpisana za dni 60 honorowa kapitulacja Powstańców
W piątym dniu Powstania zginą:
Zygmunt Hempel, Legionista, SZP i ZWZ
Karol Kryński, i malarz, żołnierz AK
Tadeusz Milewski, żołnierz AK
Józef Marian Piasecki, lekarz, dyrektor Szpitala Wolskiego
Zbigniew Rakowiecki, aktor, żołnierz AK
Wacław Wądołkowski, żołnierz AK
Profesor Janusz Zeyland, lekarz, profesor Uniwersytetu Poznańskiego, rozstrzelany na dziedzińcu Szpitala Wolskiego
Wieczna cześć Ich pamięci,Śpijcie mężni, niezwyciężeni !
- Michał St. de Zieleśkiewicz - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
6 komentarzy
1. Szanowny Panie Michale
Wieczna cześć Ich pamięci,Śpijcie mężni, niezwyciężeni !
Pamiętamy i nasze dzieci tez pamietają !
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Śpią snem wiecznym w Domu Pana.
Ukłony moje najnizsze
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
3. Szanowny Panie Michale
Walczyli na miarę swoich możliwości
Wiele było w nich niezłomności
Bo czuli jedność z Ojczyzną
Ojców i ich przodków ojcowizną
Wróg jak zwykle działał podstępnie
Mordował bezbronnych i czynił to namiętnie
Mordowanie żadnego jednak nie wzruszy
Brak w nich było duszy
Myślę jakim trzeba być zbrodniarzem
Żeby pastwić się nad lekarzem
Ten przecież ratuje każde życie
A oni odbierają każdemu życie
Czyżby ich zły do tego stopnia opętał?
Że każdy zbrodniarz w mordzie się zapamiętał
Czy to przeniesiona w genach dzikość bezduszna?
A ich życie to droga do piekła posłuszna?
Pozdrawiam
4. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
Dziękuje za piękny wiersz.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
5. Premier Morawiecki: Rzeź Woli
Premier Morawiecki: Rzeź Woli była wyrokiem na Polaków. Potworne ludobójstwo musi być upamiętniane i dokumentowane
Morawiecki przypominając o przypadającej na środę 76. rocznicy rzezi
na Woli przypomniał słowa Botwela do Marii Stuart z dramatu Juliusza
Słowackiego „Maria Stuart”: „Serca zbrodnią skalane, zbrodni się nie
boją”, które jego zdaniem stanowią „odzwierciedlenie niemieckiej
polityki wobec Narodu Polskiego podczas II wojny światowej”.
— czytamy we wpisie szefa rządu na Facebooku.
Dziesiątki tysięcy ofiar
Premier przypomniał, że 5 sierpnia 1944 r. zginęło ok. 30 tysięcy Polaków.
— napisał Morawiecki.
Największa masakra ludności cywilnej
— dodał.
Morawiecki stwierdził, że „żaden z niemieckich zbrodniarzy, którzy byli odpowiedzialni za +rzeź Woli+, nie poniósł kary”.
— napisał szef rządu.
Rzeź
mieszkańców stołecznej Woli trwała od 5 do 7 sierpnia 1944 r. W masowych
egzekucjach zamordowano - według różnych szacunków - od 40 do 60 tys.
mieszkańców dzielnicy. Ludzie byli rozstrzeliwani, a ciała zabitych
palono. Eksterminacja na dużą skalę zakończyła się 7 sierpnia, jednak
w mniejszym stopniu trwała aż do 12 sierpnia, kiedy gen. Erich von dem
Bach-Zelewski wydał zakaz mordowania ludności cywilnej.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. Panie Michale,pamietamy
"2. Do Pani Maryli,
Michał St. de Z..., pt., 05/08/2011 - 15:38
Szanowna Pani Marylo,
Śpią snem wiecznym w Domu Pana.
Ukłony moje najnizsze
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz"
serdeczna modlitwa
gość z drogi