10 lipca o godz. 19 w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela zostanie odprawiona Msza św. w intencji Prezydenta RP śp. Lecha Kaczyńskiego i jego Małżonki śp. Marii Kaczyńskiej oraz pozostałych ofiar katastrofy w Smoleńsku.

Po Mszy św. odbędzie się Marsz Pamięci pod Pałac Prezydencki, gdzie zostaną złożone kwiaty i zapalone znicze.

Na uroczystości zaprasza Warszawski Klub "Gazety Polskiej".

http://niezalezna.pl/13066-10-lipca-msza-sw-i-marsz-pamieci

Smoleńsk 400 lat. 9-10 lipca 2011 w Warszawie

W
związku z artykułem w Gazecie Stołecznej kolejny raz zaznaczam, że
Smoleńsk 400 lat nie jest ani pro, ani anty Smoleńsk 2010. Proszę nas
nie mieszać do polityki... Ponadto uaktualniam: w sobotę Mszy
"rycerskiej" w Archikatedrze nie będzie, ze względu na przesunięcie
imprezy o tydzień. Z pewnością część odtwórców w strojach weźmie udział
we Mszy Św. 10 lipca o godz 19:00.

Będzie smoleńska inscenizacja w Forcie Bema

warszawa.gazeta.pl

W ten weekend miłośnicy widowisk historycznych przedstawią własną wersję wydarzeń smoleńskich. Tyle że sprzed 400 lat.

gaszenie Zniczy,zbieranie Kwiatów,to przejaw Wojny platformy z narodem,Narodem
który pamieta
każdego 10 w każdym miejscu Polski i nie TYLKO Polski,wszędzie Tam gdzie biją Serca Polskie
my dzisiaj tez skałądamy kwiaty pod Katyńskim Pomnikiem,by jak zawsze uczcić
Pamięć o Smoleńsku
"Nielegalne Kwiaty,Nielegalny Naród"

Piętnaście miesięcy po katastrofie smoleńskiej, kilkaset osób, w
tym rodziny ofiar oraz politycy PiS na czele z Jarosławem Kaczyńskim
oddali hołd ofiarom tragedii - składając, jak co miesiąc, wieniec przed
Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie.



Przed pałacem około godz. 9 zebrało się kilkaset osób, które trzymały
flagi przepasane kirem i krzyże. Wcześniej część z nich, wraz z
działaczami Prawa i Sprawiedliwości, uczestniczyła we mszy św. w
kościele seminaryjnym, który sąsiaduje z siedzibą głowy państwa.



W towarzystwie prezesa Kaczyńskiego, można było zobaczyć posłów PiS,
m.in.: wicemarszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego, szefa klubu Mariusza
Błaszczaka oraz przewodniczącego Komitetu Wykonawczego Joachima
Brudzińskiego.



Po złożeniu wieńca wspólnie odmówiono modlitwę i odśpiewano hymn państwowy. Na chodniku sformowano krzyż z zapalonych zniczy. 



Odczytano również oświadczenie, w którym sprzeciwiono się poddawaniu
badaniom sondażowym sprawy budowy pomnika upamiętniającego prezydenta
Lecha Kaczyńskiego.

http://niezalezna.pl/13094-kwiaty-i-znicze-w-kolejna-miesiecznice

ONET :

Piętnaście miesięcy po katastrofie smoleńskiej, w
niedzielę, politycy PiS na czele z Jarosławem Kaczyńskim oddali hołd
ofiarom tragedii - składając, jak co miesiąc, wieniec przed Pałacem
Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie.

Autor:
PG


Źródła:
PAP

NON OMNIS MORIAR...

http://wobroniekrzyzazdj.wordpress.com/2011/07/10/zdjecia-hortensji-z-dn...

Przed mszą do przedstawicieli rodzin ofiar zwrócił się dyrektor Radia Maryja, o. Tadeusz Rydzyk. - Pamiętajcie - chociaż różnie to jest i my wszyscy widzimy jak to jest - to naród was nie opuści. I Rodzina Radia Maryja jest z wami - zapewnił.

Tablica ze Smoleńska, jako wotum na Jasnej Górze

TRWA PIELGRZYMKA RODZINY RADIA MARYJA

Tablica
upamiętniająca ofiary katastrofy smoleńskiej, którą Rosjanie usunęli z
miejsca tragedii w przeddzień pierwszej rocznicy...czytaj dalej »

Szanowni Państwo,

Bardzo dziękuję:

Ukłony

Smoleńsk pamiętamy. To już piętnaście miesięcy... "Elity III RP nienawiść do Niego siały świadomie i z premedytacją"

"Znamy także odwrotne przypadki – wystarczyło się odciąć od
Prezydenta i jego brata, by znowu zostać uznanym za subtelnego
intelektualistę, by wznosić się w rankingach zaufania, by odzyskać
godność i urodę."

10 lipca br. ponad trzy tysiące osób uczestniczyło  w Mszy św.
oraz Marszu Pamięci w intencji Prezydenta RP śp. Lecha Kaczyńskiego i
jego Małżonki śp. Marii Kaczyńskiej oraz pozostałych ofiar katastrofy w
Smoleńsku.



Mimo okresu wakacyjnego tłumnie obchodzono kolejną miesięcznicę katastrofy smoleńskiej.



Tłum entuzjastycznie zareagował na pojawienie się pod Pałacem
prezydenckim Jarosława Kaczyskiego. Skandowano imię Prezesa PiS-
"Jarosław" oraz "Zwyciężymy".



Jarosław Kaczyński wezwał do ujawnienia raportu Millera. "Na co czekają rządzący? - pytał.



Prezes PiS powiedział, że najważniejszy jest społeczny nacisk na partię
rządzącą -"Prawdy ukryć się nie da". J.Kaczyński powiedział, że jego
partia będzie nie tylko zdecydowana w poszukiwaniu prawdy o katastrofie
ale również cierpliwa.



Przedstawiamy fotorelację :





\

fot.Samuel Pereira



fot.Samuel Pereira





fot.Samuel Pereira



fot.Samuel Pereira



fot.Samuel Pereira



fot.Samuel Pereira



fot.Samuel Pereira



fot.Samuel Pereira



fot.Samuel Pereira



fot.Samuel Pereira



fot.Samuel Pereira





fot.Samuel Pereira

http://niezalezna.pl/13066-ponad-trzy-tysiace-osob-w-marszu-pamieci

... żeby zakazali wypuszczać...
Już kombinują...
***
@Maryla
Piękne TE zdjęcia POLSKI.... Pojawiła się tęcza...
Dziękuję...

3-majmy się!

http://tvp.info/informacje/polska/loty-wstrzymane-przez-miesiecznice-smolenska/4862942

Dziś trzeba wzywać władze żeby ujawniła swój raport dotyczący katastrofy smoleńskiej - powiedział w niedzielę wieczorem lider PiS Jarosław Kaczyński do osób zgromadzonych przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie.
Piętnaście miesięcy po katastrofie smoleńskiej, jak co miesiąc, ulicami stolicy przeszedł kolejny "marsz pamięci". Od sierpnia ubiegłego roku organizują go środowiska związane z "Gazetą Polską". Demonstranci wyruszyli sprzed archikatedry św. Jana na Starym Mieście, gdzie odbyła się w msza w intencji ofiar katastrofy z 10 kwietnia, i przeszli przed Pałac Prezydencki.

"Dziś wiemy więcej niż jeszcze miesiąc temu, ogłoszony został raport smoleński, biała księga smoleńska, są w niej uporządkowane fakty; fakty, których nikt nie jest w stanie podważyć. Nawet krytycy, którzy ponieśli wrzask po ogłoszeniu raportu, musieli przyznawać, że fakty
są prawdziwe, tylko jakieś rzekome interpretacje są nieprawdzie" - mówił prezes PiS nawiązując do dokumentu przedstawionego przez zespół kierowany przez posła PiS Antoniego Macierewicza.

Piętnaście miesięcy po katastrofie smoleńskiej. Politycy PiS złożyli wieniec przed Pałacem

Apelował, aby wzywać rząd do ujawnienia raportu przygotowanego przez komisję kierowaną przez szefa MSWiA Jerzego Millera.

"Dlaczego zwleka? Czego się boi? Nie wiem, kiedy ten drugi raport, raport ministra Millera, zostanie ujawniony, bo ciągle ta data jest zmieniana. Ale my prawdę tę, którą można dzisiaj ustalić, już znamy. Ale przecież, żeby ustalić wszystko, żeby znać prawdę w całości, trzeba jeszcze wiele: zdobyć wiele dowodów, przeprowadzić wiele ekspertyz, mięć dostęp do tego, do czego dziś dostępu nie mamy" - mówił Kaczyński.

Dodał, że jedyna metoda, aby to uzyskać, to społeczny nacisk. "Przekonanie, tych, którzy chcą coś ukryć, że się nie da, że ten nacisk będzie trwał, że ludzie, którzy chcą prawdy, się nie cofną, że będą nie tylko zdecydowani, ale także cierpliwi. I dziś proszę was, abyście w tym zdecydowaniu trwali i byście byli cierpliwi" - apelował do zebranych prezes PiS.

"Jarosław, Jarosław, zwyciężymy!"- skandował tłum, bijąc brawo.

Na czele "marszu pamięci" niesiono transparent "Smoleńsk - pamiętamy!". Były też napisy: "Po zdradzeniu Chrystusa Judasz się POwiesił", "Rząd PO = narastający faszyzm", "Mord katyński 1940, mord smoleński 2010".

Przy ogrodzeniu Pałacu Prezydenckiego ustawiono drewniany krzyż, były też obrazy oraz zdjęcia Lecha Kaczyńskiego i jego żony Marii. Na chodniku składano kwiaty i znicze.

Tablica upamiętniająca ofiary katastrofy trafiła na Jasną Górę

Przed wystąpieniem Kaczyńskiego zebrani zaśpiewali hymn państwowy, a na zakończenie manifestacji - "Boże coś Polskę".

Po drugiej stronie ulicy oddzieleni szpalerem policjantów demonstrowali zwolennicy Ruchu Poparcia Palikota. Na Krakowskim Przedmieściu po południowej stronie ul. Ossolińskich ustawili namiot z logo Ruchu Poparcia i sprzęt nagłaśniający. Trzymali transparent: "Stop Katofaszyzmowi!", puszczali głośno wesołą muzykę.

Parę metrów obok pikiety Ruchu Poparcia Palikota ustawili się "Solidarni 2010", którzy przychodzą na Krakowskie Przedmieście, domagając się m.in. dymisji premiera Donalda Tuska. W okolicy namiotu "Solidarnych" zbierano podpisy pod wnioskiem o referendum w sprawie "drożyzny warszawskiej". Do poparcia wniosku zachęcali też organizatorzy "marszu milczenia".

PAP

Relacja z refleksją Mirki z dnia 10 lipca 2011 r.

Piętnaście miesięcy temu, Polska i cały świat, jakby zamarł –
zatrzymał się na chwilę. Gdy dotarła do nas wiadomość o tragicznych
wydarzeniach z godz.8.41 – pod Smoleńskiem zginęła Elita naszego Narodu -
96 osób, na czele z Parą Prezydencką; śp. Marią i Lechem Kaczyńskimi,
śp. Prezydentem na uchodźstwie – Ryszardem Kaczorowskim i 93
najznamienitszymi obywatelami Polski. Zdążali z Pielgrzymką do Katynia –
w 70 rocznicę wymordowania przez Sowietów ówczesnej Elity Narodu –
ponad 40 tysięcy naszych Rodaków.

Dziś już niestety wiele osób zapomnialo o Katyniu II- Smoleńsku…na szczęśćie, są POLACY, którzy PAMIĘTAJĄ!

Jak zwykle od tamtego pamiętnego dnia, każdego 10 dnia miesiąca w
kościele Seminaryjnym na Krakowskim Przedmieściu gromadzimy się, aby w
Ofierze Mszy Świętej, modlić się za Ofiary Smoleńska i ich Rodziny.

Tym razem również był pełen kościół ludzi. W naszym rzędzie siedziało
małżeństwo górali, w ślicznych góralskich strojach. Wielu członków PIS –
parlamentarzystów: M. Błaszczak, K. Karski, Brudziński, E. Kruk, Nelli
Rokita, P. Dziedziczak, Antoni Macierewicz i inni, na czele z Panem
Premierem Jarosławem Kaczyńskim.

Przed ławkami ustawiono piękny duży wieniec z biało- czerwonych róż.

Nie zabrakło również nas – Obrońców Krzyża: był nasz duży drewniany
Krzyż, pan Czesio miał krzyż z flagą i napisem PRAWDA, pan Rysio- dużego
białego Orła w koronie na czerwonym tle, Pan Jan Kossakowski- na
czarnym tle duży portret Pary Prezydenckiej z czerwoną różą( za takie
właśnie zdjęcie z różą, przypięte we wrześniu na tablicy ogłoszeń przed
Ministerstwem Kultury – był bezprawnie zatrzymany i przetrzymywany przez
9 dni w szpitalu psychiatrycznym). Wiele osób miało w dłoniach krzyże i
flagi. Byli przedstawiciele wszystkich „frakcji” jakie przez ten rok,
pojawiały się, bądź trwają nadal codziennie pod Krzyżem Pamięci,
Nadziei, Prawdy.

Msze Świętą koncelebrowało trzech kapłanów. Jeden z ojców Kapucynów-
miał piękną homilię. Mówił o Pamięci i o tym, że mamy prawo do domagania
się PRAWDY. Czytania i modlitwa wiernych były czytane przez Posłów. Na
zakończenie Eucharystii śpiewaliśmy „BOŻE COŚ POLSKĘ” z zakończeniem: „OJCZYZNĘ WOLNĄ RACZ NAM WRÓCIĆ PANIE” – taki też tekst był wyświetlany na ekranie.

Gdy Kapłani już wyszli i wszyscy się chwilę pomodlili w ciszy, Pan
Jarosław Kaczyński razem z O. Kapucynem i Posłami ruszyli za Krzyżem pod
pałac. Tym razem na szczęście nie było już ani barierek ani tłumu
dziennikarzy- zauważyłam jedynie jakiegoś kamerzystę Polsatu i przed
kościołem i pałacem tvn24.

Gdy doszliśmy na miejsce zostały złożone pod Krzyżem wieńce ,kwiaty oraz
zapalone znicze. O. Kapucyn zapowiedział intencje za poległych pod
Smoleńskiem – odmówiliśmy „Ojcze nasz” i „Zdrowaś Maryjo” oraz „Wieczny
odpoczynek”.

po modlitwie jedna z osób poprosiła zebranych, abyśmy odśpiewali Hymn
Polski- mocnymi głosami kilkaset osób odśpiewało dwie zwrotki. Wiele
osób pozostało jeszcze pod pałacem, by wyrazić swój ból, niepokój, by
się pomodlić.

My z Maria z Rogoźna pojechałyśmy na Powązki. Kupiłyśmy białe znicze i
powędrowałyśmy aleją na groby naszych Rodaków do kwatery Smoleńskiej.
Pod pomnikiem ,który ktoś słusznie nazwał „katastrofą budowlaną”- paliły
się znicze od klubu Parlamentarnego PIS i stał duży z biało –
czerwonych anturium wieniec. Tylko posłowie PIS nadal PAMIĘTAJĄ. Na
poszczególnych grobach członków PIS i osób związanych z tą formacją
leżały mniejsze wiązanki z biało – czerwonych goździków i paliły się
duże białe znicze. Zapaliłyśmy znicze i pomodliłyśmy się na grobach
naszych Przyjaciół. Na wielu grobach sa nowe elementy dekoracyjne,
zdjęcia, Orły w koronach, na grobie Pana W. Stasiaka zostało wykute
jakby okno z widokiem na Tatry…

Tym razem pojechałyśmy jeszcze na Stare Powązki. Odwiedziłyśmy grób Pani
Ireny Kwiatkowskiej, oraz Pana Janusza Zakrzeńskiego i Pana Krzysztofa
Kolbergera, który leży tuż obok. Na pomniku grobu pana Zakrzeńskiego
jest nowe uśmiechnięte zdjęcie aktora, a na pionowej płycie zostały
umieszczone trzy odlewy głowy – z odlanymi postaciami, które Pan
Zakrzeński odgrywał.

Ponieważ Maria z Rogoźna ma dość duży krzyż z biało- czerwona flagą i ja
również miałam dość pokaźny- wzbudzałyśmy ogólne zainteresowanie. różne
były reakcje, od takich samych jak pod pałacem drwiących uśmieszków i
pytań typu”a co to za święto dzisiaj?”, po „no z flagami na ulice, tego
jeszcze nie było”.

Dzięki temu, że byłyśmy oznakowane – miałyśmy jeszcze przypięte tabliczki z napisem:

SMOLEŃSK 2010

PAMIĘTAMY

(na biało – czerwonym tle)

kilka osób pytało nas gdzie są groby Smoleńskie, jak tam dojść,czy
dojechać. Na Starych Powązkach, gdy wracałyśmy od grobu Pani Ireny
Kwiatkowskiej mijało nas małżeństwo Francuzów, którzy życzliwie
powiedzieli nam „Bonjour”.

Cały czas, od rana, było bardzo gorąco i parno, gdy wychodziłyśmy z Powązek zaczął padać deszcz…

Wracając rozmawiałyśmy z Marią o tych wszystkich wydarzeniach i o
artykule, z sobotnio- niedzielnego Naszego Dziennika – wstrząsającym
wywiadzie – rozmowie z pirotechnikiem – byłym pracownikiem BOR…

POLECAM;

OBUDŹ SIĘ POLSKO!!!

ze nie uchwycil na swych pieknych zdjeciach polskiego prezydenta.

Bo czyz to mozliwe, ze prezydent unika tych uroczystosci z powodu, ze sam jest oprawca (nie tylko moralnym, bo i politycznym) s. p. prezydenta Kaczynskiego?

Bo czyz mozliwe, ze w tym czasie byl w innym miejscu - przepraszac za niemiecka zbrodnie? Bo przeciez Polacy nie oskarzaja Zydow o udzial w zagladzie na podstawie tego, ze Niemcy wykorzystywali np. do pomocy w KL Warschau zydowskie komando do spalania polskich zwlok w krematorium.

Idac tokiem absurdalnego, nienawistnego myslenia, Zydzi zaczna niedlugo oskarzac Zydow o udzial w Holokauscie, na podstawie zatrudnienia w KL Auschwitz przy obsludze piecow zydowskiego Henryka Taubera, albo wyslugiwania sie Niemcom judenratow.

w tym czasie, kiedy Bartoszewski kazał Narodowi przepraszac za Jedwabne, Komorowski z Merkel brykali po plaży w Juracie.
Reporter to uchwycił.

Pozdrawiam serdecznie

Ja tak symbolicznie dolaczylem go do uczestnikow obchodow zbrodni niemieckiej w Jedwabnem, bo poprzez swoj list do Polakow, dolaczyl do Kwasniewskiego i antypolskiej hucpy.

Pozdrawiam serdecznie

MOGŁY PRZYLECIEĆ Z KRAKOWSKIEGO PRZEDMIEŚCIA

To te balony zablokowały Okęcie

Wstrzymane starty i lądowania na Okęciu. Warszawskie lotnisko nie przyjmowało maszyn z powodu balonów, które pojawiły się nad...czytaj dalej »

Wstrzymane starty i lądowania na Okęciu. Warszawskie lotnisko nie przyjmowało maszyn z powodu balonów, które pojawiły się nad pasem startowym. Kilkanaście białych balonów wypełnionych helem przygnał wiatr wiejący znad centrum miasta. Prawdopodobnie tam, dokładnie z Krakowskiego Przedmieścia zostały wypuszczone w niebo i okazało się, że nie pierwszy raz wprowadziły zamieszanie w pracy lotniska.

Aż się prosi.

[Gdzie w ogóle podziewa się Klich? Lis w każdej chwili boi się o własną skórę, on tak samo. To wytrawny dyplomata!]

[[Biedny kulawy męczennik. Przykry jest widok otwartej trumny]]

Pani Marylu, a co się stało z naszym ukochanym Tygrysem? Czyżby Go Franek wywalił?
Za co?
Pisał tak ładnie aż wszystkie panienki waliły do Niego hurmem. Czyżby Go splądrowaly?

ZAMKNĄĆ WSZYSTKO, BO ZAGRAŻA !

jak juz się zamknie, to resztę się załatwi lsnieniem, brzęczeniem i paralizatorem.

Słuchaczy ITI, POLSAT i medium AGORY nie będzie się ogłuszać i oślepiać, co bo by ze sobą zrobili?

wyprowadzić na manowce. Najlepiej ze sztandarem KPP.

http://kontakt24.tvn.pl/temat,dzien-dziecka-u-prezydenta,110427.html

http://pulspolski.tv/2011/07/warszawiacy-wypuscili-lampiony-na-podzamczu/

http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110701/KRAJSWIAT/123...

http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/500417,tysiac_lampionow_n...

10 sierpnia o godz. 19 w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela odprawiona zostanie Msza św. w intencji Prezydenta RP śp. Lecha Kaczyńskiego i jego Małżonki śp. Marii Kaczyńskiej oraz wszystkich ofiar katastrofy w Smoleńsku.

Na nabożeństwo zaprasza Warszawski Klub "Gazety Polskiej".

Po Mszy św. odbędzie się Marsz Pamięci pod Pałac Prezydencki, gdzie zostaną złożone kwiaty i zapalone znicze.

Tablica Smoleńska w Gliniance

W uroczystości odsłonięcia repliki Tablicy Smoleńskiej w
Gliniance pod Otwockiem wziął udział m.in. Andrzej Melak reprezentujący
bliskich ofiar...
Mszę św. celebrował ks. Kazimierz Gniedziejko, dziekan otwocki, a
Tablicę poświęcił miejscowy proboszcz ks. Krzysztof Krzesiński.

Po mszy posadzono dęby: – katyński, ku pamięci ppor. Józefa
Jahołkowskiego urodzonego w 1915 w Lipowie, dowódcy 82 bat. art. plot.
zamordowanego w 1940 w Charkowie, oraz dębu smoleńskiego, który nazwano
Lech-Maria Kaczyńscy.



Na uroczystości były obecne poczty sztandarowe: historyczne - sztandar
szwoleżerów i sztandar Armii Krajowej oraz współczesne - sztandar
Gimnazjum JPII w Gliniance i sztandar OSP z Malcanowa. Sponsorem Tablicy
jest Sławomir Moch z Otwocka.



Po uroczystościach na scenie można było zobaczyć Katarzynę Łaniewską,
Krystynę Kwasowską i Dariusza Zawadzkiego, koncert orkiestry dętej z
Lewiczyna, wieczornicę pieśni patriotyczno-narodowych prowadzoną przez
szwadron szwoleżerów z Warszawy i Opola.







Organizatorem całych obchodów był ksiądz proboszcz Krzysztof Krzesiński,
Katarzyna Łaniewska oraz Mikołaj Tarchalski z Klubu Gazety Polskiej w
Gliniance.