Joanna Kluzik-Rostkowska w wersji IN-OUT.

avatar użytkownika Ewaryst Fedorowicz

 

Nie, nie pomyliłem się:

 ja wiem, że większości Czytelników, Pani Joanna kojarzy się z wersją "OUT", a mając a myśli „OUT”, pamiętają majstersztyk w wykonaniu pani Joanny et consortes, polegający na rozwaleniu Jaraczowi kampanii (nie, nie tej prezydenckiej, tam zastosowano inny patent, ale tej samorządowej) poprzez perfekcyjne wykonanie scenariusza wychodzenia z PiS pojedynczo, czyli, jak to pozwoliłem sobie nazwać – metodą kropelkową.

 
I to jest ten „OUT”. Ale przecież zanim Pani Joanna (et consortes) wyszła z PiS , najpierw musiała doń wejść (czyli „IN”).
 
Kiedy to było, to pewnie pamiętają tylko sama zainteresowana i Prezes, dla którego musi to być wyjątkowo nieprzyjemne wspomnienie, no i może Grzechu, ale to już tylko moja niczym nieuprawniona supozycja.
 
A więc kiedyś tam był ten pierwszy „IN”, potem pamiętny „OUT”, a teraz – a teraz ma być kolejny, znów dawkowany, ale nie tyle metodą kropelkową, co tasiemcową , „IN”.
 
Od tygodnia Pani Joanna wchodzi bowiem do Platformy, powolutku, dzień po dniu, godzina po godzinie. We wszystkich obiektywnych mediach wchodzi. I wejść, póki co, nie może.
 
Mimo listów , zawierających bardzo, nazwę to z reklamiarska,  spersonalizowane call to action  pt.  „czekam na Ciebie”.
 
Mimo zapytywań podekscytowanych dziennikarzy.
 
Mimo, nie wahajmy się użyć tego sformułowania – oczekiwania Elektoratu.
 
Oczekiwania, żeby już w końcu przestała uczestniczyć w stworzonym przez siebie (et consortes) kabarecie pod nazwą PJN, cokolwiek ten skrót znaczy i poszła tam, skąd jej korzenie i kręgosłup (moralny).
 
Pani Joanno, Pani się nie wygłupia i Pani już do tej Platformy wstąpi!
 
Ile można walczyć w partyzantce, czy, jak by to historycy wojskowości określili - za linią frontu, albo wręcz  na tyłach wroga ?
 
Czas wstąpić do regularnej armii, rangę od dawna należną otrzymać i ruszyć na bój ostatni  z otwartą przyłbicą i bojowym okrzykiem na ustach:
 
Urrrraaaaaa !!!!
 
 

  

7 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. kobieta upadła, czyli kto mnie kupi, ten głupi

i dość o niej, bo mnie się słabo robi.

RAZEM z Arłukowiczem i Rosattim, w uściskach Bronka RAZEM robią Polskę w bambuko.
Front Jedności Narodu sterowany pilotem .
Wszystko to juz było i miało nie wrócić.

Teraz wystapił nastepny upadły Kowal i wystawia sie na rynku - "trzecia droga" = NIECH IDĄ PRECZ.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Adam

2. Panie Eweryscie

Ta pani dlugo byla przygotowywana do tego rypu PODLOSCI. Polityk,ktory tak postepuje jest zwyklym ,pospolitym oszustem. I jesli zdobedzie glosy do Sejmu wraz z PZPO to tacy wyborcy nie zasluguja na SZACUNEK a raczej na POGARDE.

Oby madrosc Narodu Polskiego zaowocowala-
Piozdrawiam serdecznie.

Adam
avatar użytkownika Ewaryst Fedorowicz

3. @Maryla

Ach, Pani Marylo - słabo się robić może, ale toż to jest kliniczny 'kejs" szkoleniowy dla młodzieży: jak się s... :)

Ewaryst Fedorowicz

avatar użytkownika Ewaryst Fedorowicz

4. @Adam

Fakt - na nowicjuszkę nie wygląda.

Ukłony !

Ewaryst Fedorowicz

avatar użytkownika Legionista

5. Odpowiedz jest jedna

Za sw.pamieci A.Waligorskim.

"Kredka umowila sie na randke z olowkiem.Bawili sie swietnie.Lecz po /PO/pewnym czasie okazalo sie,ze kredka jest w ciazy.Pytanie zasadnicze.Z ktorym olowkiem???
Spale dowcip.
-Tym bez gumki!
I to jest cala konwencja platfonsow.Czy wystepowal posel Halicki?Albo Pomaska?Moze zauroczony/dobrze przykryty/konserwatysta Dziwisz??????????????????????/

Mam tak samo jak ty

 

avatar użytkownika Krzysztofjaw

6. @All

A mnie wystarczy to (za wiki):

Joanna Kluzik... itd,

"W latach 2001–2004 była pierwszym zastępcą redaktor naczelnej tygodnika "Przyjaciółka"".

"W 2004 rozpoczęła pracę w Urzędzie m.st. Warszawa na stanowisku głównego specjalisty w biurze prasowym. W tym samym roku wstąpiła do Prawa i Sprawiedliwości".

"Tuż przed objęciem przez nią stanowiska w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej udzieliła wywiadu "Gazecie Wyborczej", w którym m.in. wypowiedziała się pozytywnie o zapłodnieniach in vitro (...) Jednocześnie skrytykowała propozycje zmian w ustawie o oświacie autorstwa Romana Giertycha, które obejmowały m.in. zakaz tzw. propagandy homoseksualnej".

"2009: wśród najlepiej ocenianych posłów w rankingu tygodnika "Polityka"
2009: nominacja do tytułu "Polka Roku 2009", przyznawanego przez "Wysokie Obcasy" (kobiecy dodatek "Gazety Wyborczej")"

Ot co... i pomyśleć, ze "zajechała" dwie kampanie: prezydencką i samorządową... a Nowak wiedział dlaczego daje jej bukiet kwiatów...

Pozdrawiam

Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)

avatar użytkownika Inczuna

7. @

"Na pewno sami niektórzy z was, sami zadajecie sobie pytanie, usłyszymy je dzisiaj w mediach, jak to możliwe - Bartosz Arłukowicz, Joanna Kluzik-Rostkowska, Dariusz Rosati?
Ja mam gotową odpowiedź i to bez tej nieznośnej maniery Tuska, który w braku argumentów epatuje umiłowaniem polskości i odmienia ją na wszystkie sposoby i rodzaje. Tymczasem odpowiedź jest dość prosta. Zarówno Arłukowicz, Kluzik-Rostkowska oraz Rosati mieszczą się w Platformie Obywatelskiej z bardzo prozaicznego powodu: oni się po prostu zmieszczą w każdej partii. Jeśli inna partia jest bliżej władzy niż ich aktualna partia, są gotowi zmienić pana w każdym momencie."

http://lubczasopismo.salon24.pl/barometrwyborczy/post/314893,dlaczego-za...