W Hiszpanii trwa rewolucja! TRANSMISJA NA ŻYWO (In GOLD We Trust!)

to się dzieje od wczoraj. I to nielegalnie, bo przed wyborami.
Ciekawe zjawisko, bo rząd socjalistyczny moze zostać zmieniony na komunistyczny?
Protestują bezrobotni młodzi ludzie, indoktrytnowani przeciez przez komuszą propaganę Zapatero.

można odczytać z wpisów internautów, że to rewolucja przeciwko bankierom - rewolucja głodnych i bezrobotnych.

Czy Zapatero użyje siły? Na razie to wiec , co z tego sie wykluje?

Od wczesnych godzin rannych tłumy zbierały się w sercu starego Madrytu - placu Puerta del Sol. Apelowano, by protest trwał do czasu wyborów samorządowych w ten weekend.

Rada miasta Madrytu zakazała demonstracji, tłumacząc że mogą one wpłynąć na niedzielne wybory.

Około 500 funkcjonariuszy oddziałów prewencji pilnowało manifestacji, lecz nie interweniowało.

Wiem... (nie mam trochę czasu na cały komentarz... stąd umieściłem to tylko na BM i niepoprawnych jako polecankę... a nawet nie u siebie)..

Dziękuję za komentarz

Piszę i podaję tutaj ten przykład jako pewien asumpt do tego, co dzieje się w Polsce. Jakże fajnie popatrzeć na tłumy i demonstracje. Podałem źródło na s24. Akurat tu jesteśmy "świadomi" pewnych manipulacji... choć serce rośnie....

A może o to chodzi?... jakoś tak mam wrażenie, że zaczyna się ziszczać idea Stalina... Europa Nasza pospołu z Niemcami... (może bez Brytyjczyków jako Anglosasów). Kiedyś w 1920 roku na przeszkodzie stanął Piłsudski, teraz Putinek z global-socjal-komunistami z Europy i chyba też USA "kwestię Bękarta Traktatu Wersalskiego" wyeliminowali zawczasu w postaci Tragedii Smoleńskiej... Teraz tylko komunistyczna albo socjalistyczna lub na odwrót jakaś rewolucja, zamieszki i... "za mordę" ograniczajac prawa obywatelskie...

A Miedwiediew dziś straszy Unię "zimną wojną"!

P.S. Przeczytaj dzis kuriozalnie prymitywno-cyniczny tekst tej Lidii od europy na Salonie (UE na automatycznym pilocie: http://lubczasopismo.salon24.pl/obiezyswiat/post/308468,ue-na-automatycz...)...

Już mi wszystko opada... nie tylko ręce.... choć ona jakoś młoda jest (po prostu koszmar)

Pozdrawiam

Węgrom nie pozwolili prowadzic prezydencji, szuje sakramenckie, atakowali za wybór Orbana, za zmianę konstytucji i prawa medialnego.
Za zapowiedziana niezalezność od obcych funduszy.

Lidia niech się nie wybiera teraz do Madrytu, bo tam teraz jest "wiosna ludu"

"żadnych komunistek nie czytam, ani młodych ani starych"...
... aż się zaśmiałem do ekranu....

Może kiedyś będzie... Polak, Węgier, dwa bratanki, i do szabli, i do szklanki (węg. Lengyel, Magyar – két jó barát, együtt harcol, s issza borát)... Oby jak najszybciej.

Pozdrawiam

Coś napisze na PW...

najwiekszy plac Madrytu! bylam tam! to rewolucja
jest cenzura w mediach
podobno w Portugalii to samo!

w Grecji walki!

Każda wiadomość z Grecji i Hiszpanii budzi we mnie nadzieję na Europę wolnych suwerennych państw.
Po wiadomości P.Krzysztofa sięgnęłam do moich częstych źródeł. Wiesti 24 zaczęły dzień( o naszej 22) od tych hiszpańskich wydarzeń z napisem ,,bez komentarza". A dalej był Miedwiediew na międzynarodowym zjeździe prawników w Pitrze, przy czym międzynarodowy był tylko Szreder , Miedwiediew tu i tam( Putina niet). Rosjanom się nie dziwię,kuda im do Madrytu.
Ale Italia? RAI 24 mówił głównie o spotkaniu Obamy z Nataniahu i uwaga; o dotacji pomocowej dla Portugalii- to ma związek ,bo sprawa tej dotacji, o ile pamiętam ciągnęła się od roku. Rewolucję hiszpańską pokazywali w jednym ciągu z Jemenem i Syrią. No i więcej niż zwykle o Berlusconim. Tak , celowo zagadywano wydarzenia w najbliższym ,przecież kraju. Kamerzysta włoski pokazywał szeregi policjantów, stojących w gotowości.
Zwróćmy tu uwagę na zaciekłość Niewidzialnej Ręki w obronie Zapatero , bo chodzi o ich podstawy ideowe, dla nich odejście Berlusconiego z powodów obyczajowych, nie ma natomiast znaczenia.
Biorąc pod uwagę historię Hiszpanii, najazdy Arabów i trud, jaki wykonali by oswoić wpływy muzułmańskie, musimy zauważyć, że katolicyzm ma dla tożsamości Hiszpanów
znaczenie podstawowe. Uciszenie antychrześcijańskiej propagandy, to ich powrót do stabilizacji.

"No i więcej niż zwykle o Berlusconim. " na poglądzie jest też forum, tam widziałam informacje, że jutro namawiają sie na 20 w Rzymie.

Grecja będzie walczyć juz nie tylko o budżet, ale o wolność - Niemcy wyraźnie kazali im sprzedawać swoje wyspy na spłatę długu.
Hiszpania - pomimo propagandy Zapatero to w Hiszpanii Marsze w Obronie Zycia były najliczniejsza - po 3 mln ludzi.

Do tego wszystkiego Bliski Wschód - tam nie mogą opanowac tego, co sami rozpetali wywołując 'wiosne ludów" .
Nie jest wesoło, my nie jestesmy 'zieloną wyspą" - ruszuyli z restrykcjami na Białoruś, jutro Sikorski w Kaliningradzie podpisuje jakieś umowy rosyjsko-niemieckie.

POLACY NIE WIEDZĄ, TRADYCYJNIE, CO !
Ta władza nie informuje nas o swoich umowach.

"Uciszenie antychrześcijańskiej propagandy, to ich powrót do stabilizacji."

Nie tylko ich, także nasz. Wiedzą, że chrześcijaństwo to ich największy wróg. Ludzie mocni duchem, duchem wiary, nie dadzą się pokonać.

Obama i Netanjahu:
Bez porozumienia

SPOTKANIE W BIAŁYM DOMU I RÓŻNICE WS. PALESTYNIE

Premier
Izraela Benjamin Netanjahu spotkał się z prezydentem USA Barackiem
Obamą i po raz kolejny podkreślił, że nie zgadza się z...czytaj dalej »

"Do tego wszystkiego Bliski Wschód - tam nie mogą opanowac tego, co sami rozpetali wywołując 'wiosne ludów".

Wszystkie dotychczasowe historyczne i obecnie arabskie "wiosny "ludów"" są wywoływane - jak zwykłam mówić w wiosnach "ludów" tylko słowo wiosna jest prawdziwe.

Jak musimy być czujni, żeby odróżnić autentyczny protest od sterowanego.
Ale i te sterowane wymykają się czasami "organizatorom' z rąk, tak jak u nas w 1980 roku.

Powtarzam tą dobrą wiadomość, o której napisłam pod relacją Polona.

http://www.ustream.tv/channel/acampadosbcn

Solidarni 2010 - powinnismy wszyscy Ich wspierać, tworzyc struktury.

Oglądam manifestację w Hiszpanii i czytam komentarze internautów - najczęściej jest wezwanie do pójścia drogą Islandii - czyli odmowa spłacania bankom długów, duzo o korupcji poltyków .
Zobaczymy, jak to sie rozwinie, a trwa drugi dzień.

Pani Marylo,Panie Krzysztofie - jesteście wspaniali. Ja od chwili przeczytania tej notki biegam w internecie po notiziach krajów śródziemnomorskich, dowiedziałam się różnych rzeczy, ale te wielotysięczne protesty są przemilczane w sposób zdyscyplinowany. Nam to pozostało po wojnie polsko-jaruzelskiej, ale oni nie mieli socjalizmu i jak szybko się nauczyli słuchać Niewidzialnych Ust. Moja nadzieja w tym,że to dotyczy mediów. Hiszpański kanał 24 nadaje wywiad z panem Pedro ,który jest kosmonautą. Na pasku po wiadomości o parlamencie Urugwaju, piszą tylko kilka słów,że Hiszpanie protestują przeciwko złym warunkom ekonomicznym.
Pamiętacie? Solidarność z Gdańska strajkowała też z powodu warunków ekonomicznych.
No więc przejrzałam inne tv hiszpańskie, Ibizę i zajrzałam do serbskiej. A tam o tym, jak Serbom wypędzonym z Kosowa organizuje się pomoc socjalną i psychologiczną. Porządek
swój zaprowadzili- w Kosowie premierem jest albański mafioso Hasim Thaci. W czasie, gdy wojska międzynarodowe ,,oswobadzały'' Kosowo jego mafia łapała Serbów,zabijała i handlowała ich organami .W grudniu Bruksela miała zająć się tą sprawą. Ale cisza.
A tak pięknie było nad Morzem Śródziemnym. Hannibal ante portas.

Brawo, dzięki to dobra wiadomość, wręcz rewelacyjna. Lublin to się na pewno uda.

Tak, tak. W czerwcu na dwa całe dni przyjeżdża delegacja z Krakowa; potem - Gliwice i Opole.
Czekamy na innych. Na podkarpackim też się już organizują. Kto następny, służymy wszystkim pomocą, pomagamy też w noclegach.

Dziękuję za te wspaniałe informacje. Tylko jak głębiej pomyślałam to:
1. Najpierw w zeszłym tygodniu była informacja, że Hiszpanie zastanawiają się jak zabezpieczyć przyjazd młodzieży na Światowe Spotkanie z Papieżem w sierpniu br. Obawiają się, że młodzież z Afryki i Bliskiego Wschodu nie wyjedzie po Spotkaniu.
2. Potem informacja o wysokim bezrobociu wśród młodzieży hiszpańskiej.
3. Trzęsienie ziemi
4. Teraz protest młodzieży
Zbyt to wszystko planowe jak dla mnie.
I jeszcze wcześniej ten Cud w Fatimie (13.05.)
Ale może ja jestem już zbyt zmęczona.

pozwolę sobie wkleić komentarz z netu, mam nadzieje , ze Autor mi wybaczy.

AutorTak ci obywatele to głównie socjaliści, którzy po 8 latach rządów swojego ulubienca Zapatero zauważyli,że on nie jest winien np dużemu bezrobociu, tylko cała klasa polityczna w tym opozycja. A protestują Madrycie gdzie rządzi prawica i protestują w czasie tuż przed wyborami samorzadowymi, by przypadkiem nie wygrała prawica.
Akurat w Madrycie gdzie bezrobocie jest znacznie niższe niż srednia krajowa a nie w Sewilli gdzie odkryto nawiększy przekręt w funduszach dla bezrobotnych, gdzie zwyczajnie rzadzacy tam od 30 lat socjlaliści je ukradli wypłacając zasiłki nawet swoim niemowlakom. No i nie w Sewilli stolicy Andaluzji gdzie bezrobocie wynosi 40 proc, przy sredniej krajowej 20 proc a w autonomii Madryt 10 proc.
Jest to protest sterowany. Taka próba wpłynięcia na wynik wyborów jak zamach w Madrycie w 2004 był tuz przed wyborami ogólno krajowymi aby uniemożliwić wygranie wyborów prawicy Partido Popular.
Rząd wyraźnie sie cieszy bo problem mają rzadzący Madrytem z Partido Popular. Nie ukrywają swego zadowolenia. Słucham wiadomości telewizji hiszpańskiej oczywiście nie rzadowej. Wielu komentatorów, dziennikarzy, naukowców nie ma wątpliwości, iż chodzi o zakłocenie ciszy wyborczej.Wtedy był zamach teraz wszyscy sie zastanawiali co zostanie wymyslone tuz prze wyborami no i okazało sie ,że w niedzielę wybory a zajęcie Placu Słonecznego następuje na 4 dni przed wyborami.
To jest rewolucja sterowana bo wszystkie ankiety wskazywały,ze w tych wyborach samorzadowych ma szanse wygrać PP w regionach tradycyjnie głosujących na PSOE( socjalistów)
Widzę,że niewiele Pan wie o sytuacji politycznej w Hiszpanii.
U nas się nie pokazuje bo teraz wobec akcji z kibicami jest niezbezpieczne pokazywanie jakiś wielkich zgromadzeń. I tyle.WILA 0 284 | 20.05.2011 21:41

nie wiem do końca, czy ten komentarz jest w pełni wiarygodny, ale sama pisałam o hasłach pojawiających się w dyskusji w podglądzie, to były hasła anty kapitalistyczne, ale głównie przeciwko bankom , politykom i korupcji. Łączono "rewolucję" hiszpańską z Islandią, która w referendum powiedziała bankom - ANI CENTA.

GW daje info u siebie takie :

Dziesiątki tysięcy ludzi złamały
wprowadzony przed wyborami lokalnymi zakaz demonstracji i pozostały na
placach hiszpańskich miast przez całą noc aż do rana. Hiszpanie od
tygodnia wychodzą na ulice, by wyrazić dezaprobatę dla sytuacji w kraju.
20 proc. nie ma pracy. Wśród ludzi młodych bezrobocie wynosi aż 45
proc.

Zrzeszeni w organizacji DRY (Democracia Real Ya - Prawdziwa Demokracja
Teraz - red.) liderzy trwających od tygodnia demonstracji - nazwanych od
daty pierwszego protestu Ruchem 15 maja - podkreślają, że ich
zgromadzenia to nie wiece wyborcze. Namawiają bowiem do tego, by w
lokalnych wyborach nie głosować na obie główne partie - rządzącą lewicę
premiera Jose Zapatero i pozostającą w opozycji prawicę.

PAP

Piątek był ostatnim dniem kampanii przed niedzielnymi wyborami regionalnymi i lokalnymi w Hiszpanii. Głosowanie wyłoni regionalnych premierów i burmistrzów oraz będzie najważniejszym sprawdzianem dla rządzących socjalistów przed wyborami w marcu 2012 r.

Cieniem na kampanię rzucił się tzw. Ruch 15-M, czyli trwające od 15 maja protesty młodych ludzi w Madrycie i kilkudziesięciu innych miastach w całej Hiszpanii przeciwko kryzysowi ekonomicznemu, rekordowemu bezrobociu i niesprawiedliwości społecznej.

Tysiące Hiszpanów nadal manifestują dzień i noc na placu Puerta del Sol w centrum Madrytu przed niedzielnymi wyborami regionalnymi i lokalnymi, mimo że Państwowa Komisja Wyborcza wydała zakaz manifestacji, obowiązujący od północy z piątku na sobotę.

Koczujący w miasteczkach namiotowych i pod plandekami młodzi ludzie, bezrobotni, emeryci i urzędnicy domagają się m.in. zmiany istniejącego prawa wyborczego, które - jak twierdzą - skazuje kraj na dwupartyjność, większej kontroli banków, zwiększenia podatków od banków i od "bogatych". Wyrażają brak zaufania do klasy politycznej i apelują, by nie głosować w wyborach. Zapowiadają, że zostaną na placu co najmniej do niedzieli wieczór.

Wicepremier i minister spraw wewnętrznych Alfredo Perez Rubalcaba przerwał w czwartek kampanię wyborczą, aby przygotować odpowiedź na manifestacje. Socjalistyczny rząd obiecał działać w sposób umiarkowany, lecz także egzekwować prawo, nie wyjaśniając, czy zdecyduje się na usunięcie manifestantów z placu.

W sytuacji głębokiego kryzysu ekonomicznego i największego w Europie, ponad 20-procentowego bezrobocia wszystkie sondaże wykazują ogromny spadek popularności rządu premiera Jose Luisa Rodrigueza Zapatero. On sam zapowiedział, że nie będzie ubiegał się o urząd premiera po wyborach parlamentarnych w 2012 r.

Zgodnie z ostatnimi sondażami (TNS Demoscopia dla TV Antena 3), po niedzielnych wyborach socjaliści mogą przestać rządzić nawet w tych wspólnotach autonomicznych, gdzie dotychczas sprawowali władzę, tj. w Ekstremadurze, w Kastylii - La Mancha i na Balearach. W Aragonii i Kantabrii mogliby rządzić tylko w koalicji z ugrupowaniami nacjonalistycznymi.

Wybory do władz autonomicznych w Katalonii, które odbyły się już w listopadzie 2010 r., zakończyły się dotkliwą porażką socjalistów (stracili 9 mandatów), zyskała zaś opozycyjna prawicowa Partia Ludowa (PP) - zwiększyła ona stan posiadania z 14 do 18 mandatów.

Jeżeli wyniki wyborów potwierdzą te prognozy, także teraz PSOE poniesie klęskę o "historycznych rozmiarach".

Szczególna sytuacja zaistniała w Kraju Basków, gdzie decyzją Trybunału Konstytucyjnego w wyborach lokalnych wezmą udział separatyści z partii Sortu tworzący koalicję pod nazwa Bildu z dwiema legalnie działającymi baskijskimi partiami nacjonalistycznymi (Eusko Alkartasuna i Alternatiba). Bildu wezwało Basków, aby głosowali na "lewicowych separatystów". Wybory wykażą, jaki procent wyborców w 2-milionowym Kraju Basków byłby gotów głosować za niepodległością, gdyby rozpisano referendum.

Kampania wyborcza toczyła się głównie wokół spraw społecznych i gospodarczych. Dwie największe partie, PSOE i PP, oskarżały się nawzajem o narażanie państwa dobrobytu.

Premier bronił dorobku swojej partii. "Rządy PP nie uchroniłyby ani przed kryzysem, ani przed bezrobociem, ale z pewnością byłoby mniej osłon dla bezrobotnych, mniej ochrony socjalnej" - powiedział na ostatnim kongresie PSOE.

Zaapelował do "odpowiedzialności" elektoratu "postępowego" i zwrócił się o głosy do 20 proc. niezdecydowanych. "Ogólny bilans rządów socjalistów, jeśli chodzi o obronę państwa dobrobytu, jest bardziej pozytywny niż rządów prawicowych, zaś obecne bezrobocie trudno zahamować" - przekonywał.

"Osłony socjalne to opcja polityczna - podkreślił. - Nigdy dotąd 75 proc. bezrobotnych nie było objętych osłonami tak jak teraz. Przeznaczyliśmy o ponad 40 proc. więcej środków na politykę socjalną od poprzednich rządów PP".

"Kiedy rządziła prawica, nie podwyższono minimalnych płac ani emerytur, nie było więcej stypendiów. Gdyby to prawica rządziła w czasach kryzysu, byłoby więcej cięć socjalnych" - dodał.

"Jeżeli mamy prawie 5 milionów bezrobotnych, to mówienie o państwie dobrobytu jest mało wiarygodne" - oświadczył jednak lider PP, Mariano Rajoy.

Według dziennika "El Mundo", nowością tej kampanii jest niewykluczenie przez obie partie dalszych cięć budżetowych. Zdaniem rządu, mogą być potrzebne następne 2 mld euro, jeżeli nie dojdzie do przewidywanego wzrostu gospodarczego.

KYTYKUJĄCY RZĄD ... HM" Będzie okazja (niejedna) przekonać się...


Tysiące związkowców wyjdzie na ulice


Już się szykują.
http://www.hotmoney.pl/artykul/kraj-tysiace-polakow-wyjdzie-na-ulice-masowe-protesty-19

" Namawiają bowiem do tego, by wlokalnych wyborach nie głosować na obie główne partie - rządzącą lewicępremiera Jose Zapatero i pozostającą w opozycji prawicę."

U nas też coś podobnego szykują przed wyborami parlamenatrnymi - cel ten sam.
Nie głosujcie ani na PO, ani na PIS - oni już rządzili, macie oto "trzecią siłę"........

Dzziękuję wszystkim za komentarze.... Warto obserwować i cieszyc się mimo tego, ze może byc różnie.... W Hiszpanii demontracje należy traktowac jako antyunijne, w Polsce będa to anty-sowieckie i antyunijne jednoczesnie...
Pozdrawim

Już niedługo u nas... zmieciem Matołów i Mysliwych....

Pozdrawoiam

TYSIĄCE LUDZI NA PUERTA DEL SOL W MADRYCIE

Hiszpania nadal w ogniu protestów

Hiszpanie
za nic mają sobie zakaz demonstracji przed niedzielnymi wyborami
samorządowymi i tłumie wylegli na główny plac Madrytu,...czytaj dalej »

Más de 6 millones de solicitudes a este Stream.

zbierałam podpisy pod protestem sprzedaży Lotosu. Tak sobie pomyślałam, nie jeden matoł obraziłby się, gdyby nazwano go Tusk. Matoł to niekoniecznie zdrajca.

http://tvhiszpania.com/blog/882
Ten wpis został opublikowany w kategorii Wiadomości hiszpańskie i oznaczony tagami 15-M, Barcelona, bezrobocie w Hiszpanii, Bilbao, Cádiz, Cordoba, Democracia real YA, demokracja w Hiszpanii, demonstracje w Hiszpanii, Hiszpania, Hiszpańska Rewolucja, Madryt, Malaga, Murcia, O Prawdziwą Demokrację, Oviedo, PP, protesty w Hiszpanii, reformy w Hiszpanii, Ruch 15-M, Salamanka, Santander, Sewilla, Tarragona, Walencja, wybory w Hiszpanii, Zapatero, Zaragoza. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Live streaming video by Ustream

Live Broadcast by Ustream.TV

,,W Hiszpanii podobnie jak niedawno w Egipcie trwa rewolucja''. Ta wiadomość na dotarcie do Polski potrzebowała 5 dni.
W Tbilisi dziś protestuje 10 tys. ludzi ,podobnie w Batumi. Oczywiście pokazuje to na żywo tv
rosyjska - liczba demonstrantów nie wydaje się przesadzona. Natomiast na tle spontaniczności Gruzinów dziwi dobra obsługa informacyjna. Już mają panią rzecznik.
Nie wiadomo, jak prędko pojawi się przywódca, i czy został wyłoniony przed protestem.
Ta wątpliwość nie ma nic wspólnego z oceną gruzińskiej prezydentury.

w Gruzji cały czas jest ekipa czekająca na moment, aby obalić obecne władze.
Gdyby nie zdecydowana akcja śp Lecha Kaczyńskiego, stało by się to już w 2008 r.
UE wysłała Michnika jako "uzdrowiciela" mediów do Gruzji.
Pracują non stop nad dokończeniem swojej roboty.

Hiszpańska „rewolucja”

W polskich mediach o tym prawie nic nie ma. Nie można dawać „złego” przykładu. Poniższe teksty są hiszpańskiego autorstwa – blogerów, komentatorów. Po angielsku jest ich bardzo mało.

„To nie jest tak jak w Egipcie czy Libii, my nie walczymy o wolność ale o prawdziwą demokrację i przeciw korupcji.”

„My chcemy prawdziwej nie fałszywej demokracji, to jest problem całego zachodniego świata. Żaden kraj nie ma prawdziwej demokracji. Koncerny międzynarodowe, banki, rynek akcji zmieniły świat. I ja nie jestem komunistą, ja jestem demokratą.”

„Nie wystarcza chleba do zbyt wielu kiełbas” Co znaczy że kraj jest pełen politycznego złodziejstwa. (kiełbasa w hiszpańskim potocznym znaczeniu)

„Korupcja jest w naszym systemie (......)więc jeśli wy macie ten sam problem to powinniście zrobić to samo co my TERAZ.
Media próbują mówić że my jesteśmy anty systemowi. One są kontrolowane . Starają się nas zdyskredytować. Ale tu są ludzie w każdym wieku, o rożnych poglądach, to jest coś historycznego. Tak więc szanujcie nas, za naszą walkę, o nasze prawa. Prowadzoną bez przemocy”

„Małe partie nie są obecne w telewizji i w gazetach. Mamy wiele korupcji, skorumpowani politycy nie są zwalniani, są dwie duże partie, ale one tylko walczą między sobą a nie mówią o rozwiązaniach problemów naszego kraju.”

„Hiszpańska Rewolucja jest społecznym protestem poprzez zmiany w systemie demokratycznym. Próbujemy się uniezależnić od polityków, rynków, banków.
Tego czego potrzebuje ruch społeczny to demokracja bezpośrednia. Nie podwójne partnerstwo partii (bipartyzm) lub dyktat banków. Rządu stworzonego przez ludzi dla ludzi, daleko od kapitałowego absurdu.
To nie jest ruch komunistyczny, konserwatywny czy lewicowy. To apolityczny ruch....”

Moja znajoma z Facebooka, Polka mieszkająca w Hiszpanii z kolei pisze tak:
„to jest protest sterowany przez Zjednoczoną Lewicę i skierowany przeciwko prawicy przede wszystkim-prezydent Madrytu wyzwano od kurewek...uczestniczą w tym głownie wszelkiej maści anarchiści, komuniści, leniniści, trockiści i najróżniejsze grupki ze skrajnej lewicy...to jest protest antysystemowy, nie przeciwko zp (Zapatero), właściwie to PSOE ich poparla...oni chca zmienić wszystko i już...nie ma konkretów a jak są, to w stylu podnieść podatki i znacjonalizować banki...protestują nielegalnie w trakcie ciszy wyborczej...nie podoba im się kapitalizm, system polityczny , demokracja...ale właściwie nie bardzo wiadomo co miało by to zastąpić...cała strona „democraciarealya” jest zawieszona na platformie „attac” która wspiera protesty alter i antyglobalistyczne i stoi za atakami podczas szczytów G8 itd...nie wiem z czego się tak cieszycie!Faktem jest ze poza Hiszpanią ciężko znaleźć jakieś info w Europie...publikują tylko gazety z USA/lewicowy Economist nazwał „Spanish Revolution” że są to ludzie którzy chcą rewolucji kubańskiej ale żyć jak w Ameryce...tacy ''czekiści''z Iphonem jak ich tu nazwał hiszpański odpowiednik „Gazety Polskiej”.
„Ale ludzie oni chcą jeszcze więcej lewicy, komuny, znacjonalizowania gospodarki...jeżeli w ogóle formułują swoje postulaty, bo ogólnie są anty wszystko...! To jest skrajnie lewicowy protest! Oni nawet nie skandowali nic przeciwko ZP! Embargo na info jest celowo nałożone...najgorsze ze oni są gorsi niż polskie lemingi...zero wiedzy, zero obeznania! Oni myślą ze Rosja jest w UE a Polska nie! Zresztą im się marzy taki lewicowy komunistyczny ustrój w którym każdy ma Blackberry, terenówkę i apartament nad morzem w prezencie od władzy...Partie prawicowe i centrowe nie uczestniczą w protestach, kilka liberalnych przyszło na początek ale jak zobaczyło co się dzieje to się odżegnało od udziału! Zresztą jak się poprzegląda hiszpańskie strony, fora i sieci to dominują koszulki z Che i sierpy i młoty w logo...nie wiem co tu lubić....jest embargo bo się boja lewicowej kolejnej wiosny ludów...a już znamienite o tych demonstracjach jest to że tak walczą o demokracje i wpływ obywateli ale im nie wolno robić zdjęć /prawie pobili dziennikarza za robienie zdjęć, a ładowaniem info bezpośrednio z placu do sieci zajmują się wyspecjalizowane sekcje...”

W Madrycie na od 5ciu dni rozrasta się miasteczko namiotowe. W pierwszym dniu policja zaatakowała próbujących je utworzyć demonstrantów. Podobne miasteczka są w 20tu miastach. „Podobne są hasła „Oni mówią że to jest demokracja, ale to nie prawda” , „Oni nas nie reprezentują”, lub dosłownie „PSOE i PP (główne partie) – to samo gówno””. Czy można się dziwić, 22 % Hiszpanów nie ma pracy. Młodych ponad 40%.

Wzywanie do nie głosowania w wyborach przez „rewolucjonistów”, jako formy protestu, niewątpliwie wzmacnia lewicę mającą obecnie władzę. Niezadowoleni nie zagłosują na konkurentów.
W Polsce też mamy partie forowane przez media, korupcję, fasadową niesprawną demokrację i rząd który doprowadzi swoja polityką do podobnego poziomu bezrobocia jak w Hiszpanii, wśród absolwentów już mu się to udało (50%).

Można zrozumieć dlaczego w Hiszpanii wychodzą na ulice, nie wierząc w skuteczność działania partii politycznych, efektywność systemu. Sam mam podobny problem w Polsce i popieram demokrację bezpośrednią. Z kolei lewicowe środki rozwiązywania problemów, to lekarstwo gorsze od choroby. "Tea Party Patriots" w USA mają zdrowsze recepty. Hiszpanie wybrali ostatnio lewaka Zapatero i nie mogli raczej niczego innego jak upadek gospodarki oczekiwać. Ciekawe, że jego wybór spowodowany został przez zamachy tuż przed wyborami, teraz tuż przed wyborami lokalnymi i w ich czasie mamy „rewolucję”.

na Twitterze rewolucjoniści:#spanishrevolution

http://pl.globalvoicesonline.org/2011/05/hiszpania-tysiace-osob-wyszlo-n...

http://wlcentral.org/node/1786

http://klausss69.wordpress.com/2011/05/17/el-22-de-mayono-te-quedes-en-c...

http://romanzaleski.salon24.pl/308995,hiszpanska-rewolucja

To są bardzo ważne teksty. To autentyczne wypowiedzi Hiszpanów- chyba jedyne świadectwa ,z których możemy dowiedzieć się prawdy o intencjach demonstrantów.

Pani Marylo . Posługując się translatorem i podobieństwami do włoskiego, próbowałam
przetłumaczyć sobie coś z rozmów Hiszpanów na czacie.
Niestety idiomy i kolokwializmy , jak cytowana przez Panią ,,kiełbasa" nie pozwoliły mi nic zrozumieć. Dzięki.
Jeżeli to nawet jest rewolucja lumpenproletariacka ,to jeżeli robią krok przeciwko dyktaturze banków ,niech tak będzie. Pomyślmy ile różnych idei krąży po Europie tylko po to, by ten dyktat utrzymać.
To dyktat utrzymywany przeciw jednostce i przeciwko narodom.

ale nie ta z facebooka, tylko w realu.

Czas na Polskę!

Wybory w Hiszpanii: Partia Zapatero poniosła druzgocącą klęskę. Ludowcy mają większość

Hiszpańska centroprawicowa Partia Ludowa (PP) zdobyła
ok. 44 proc. głosów w niedzielnych wyborach parlamentarnych, wygrywając z
socjalistyczną PSOE, która uzyskała ok. 29 proc. - wynika z oficjalnych
danych po przeliczeniu głosów z 90 proc. lokali wyborczych.

»