Platforma zrobiła stójkę na dwunastnicy

avatar użytkownika Internaut

Platforma zrobiła stójkę na dwunastnicy mówiąc Nałęczem.


  Tak można nazwać zafundowanie Polakom na ich koszt kolejnego stanowiska do rozwiązywania problemów nierozwiązywalnych w ramach zapewne oszczędności i cięcia etatów.
Do leczenia chorego państwa i gospodarki powołano pana Arłukowicza lekarza z zawodu posła z SLD.
Można mieć  nadzieję, że będzie równie skuteczny, jak inny lekarz stojący na czele MONu.
Premier Donald Tusk powiedział, że zaproponował Bartoszowi Arłukowiczowi objęcie funkcji sekretarza stanu (nie stania, żeby była jasność)  w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

   Trochę należy dziwić się młodemu posłowi lewicy, że tak ochoczo wskoczył do Titanica tuż przed górą, do której niechybnie się zbliża, ale czegóż nie robi się dla jedynki wyborczej, której zapewne w SLD nie mógł być pewien.


    Tusk zapewne po cichu liczy, że ten kolejny chytry plan spowoduje, iż przed samymi wyborami uda się wyciągnąć część lewicowego elektoratu, a społeczeństwo dodatkowo za to zapłaci.
Przydałby się Platformie na tym finiszu jeszcze jakiś poseł z PISu z dużym poparciem społecznym, ale zapewne krety już pracują i nad tym.

   Nie pamiętacie Państwo przypadkiem, która to partia z takim obrzydzeniem mówiła o wyciąganiu posłów z innych partii i nieetyczności takich zachowań?
Bo chyba nie Platforma?

 

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz