Serwis nr 42 Polaku! Nie śpij, spytaj Tuska o budżet na 2012 r. , pakt Euro Plus i nowe haracze
Redakcja BM24, ndz., 08/05/2011 - 10:38
Morsik, ndz., 08/05/2011 - 08:24
Chory prezydent? Chory kraj? Chory a może tylko niezbyt zdrowi wyborcy?
Dodatkowo dzisiaj pdf do tekstu
- Redakcja BM24 - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
61 komentarzy
1. zapraszamy do nowego serwisu
WYSYŁAJCIE MAILAMI, DRUKUJCIE I DAJCIE SĄSIADOM.
Nieśmy kaganek pod strzechy :)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Polska ma płacić na bankrutów? EURO PLUS
W piątek wieczorem w Luksemburgu spotkali się ministrowie finansów strefy euro i przedstawiciele Komisji Europejskiej.
Analitycy finansowi, na których powołuje się Associated Press, twierdzą jednak, że eurozona będzie musiała zastanowić się nad planem awaryjnym, na wypadek gdyby pakiety pomocowe i kredyty udzielane państwom ratowanym przed bankructwem nie zakończyły serii kryzysów w unii walutowej.
Z drugiej strony ekonomiści podkreślają, że wszelkie próby opuszczenia strefy euro doprowadziłyby do kolosalnego kryzysu finansowego, ponieważ inwestorzy natychmiast zaczęliby wysprzedawać swe aktywa w popłochu, by pozbyć się ich, zanim będą re-denominowane w lokalnych walutach i zdewaluowane - pisze AP, dodając, że kraj, który zrejterowałby ze strefy euro, naraziłby się też na retorsje ze strony pozostałych członków unii walutowej. (PAP)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. odwalcie sie od naszego Ppaieża, ŻURNALIŚCI !
/ Deutsche Welle Deutsche Welle
"Ostatni cud w Wadowicach". Pod takim tytułem ukazał się w niemieckim tygodniku "Die Zeit" obszerny artykuł na temat Polaków i ich Kościoła. Również Polacy, niegdyś pobożni katolicy, mają problemy ze swym Kościołem - stwierdza hamburski tygodnik. "Ale w błogosławionego Jana Pawła jeszcze wszyscy wierzą" - informuje Deutsche Welle.
"Die Zeit" uważa, że w Polsce sprawdza się to, przed czym ostrzegał Jan Paweł II. "Gdzie by się nie rozmawiało w Polsce z młodymi katolikami, wszyscy bardzo serdecznie wspominają nieżyjącego papieża. Jednocześnie dystansują się od Kościoła, jako instytucji. Wystąpienia z Kościoła drastycznie przybierają na sile. Na mszach św. widuje się przeważnie tylko dzieci i osoby starsze".
Według "Die Zeit" już choćby z tego powodu beatyfikacja Jana Pawła II odbyła się w samą porę "i to nie tylko dla starzejących się dostojników kościelnych". Tygodnik zastanawia się, czy ten fakt "powstrzyma pogłębiające się wyobcowanie między instytucją Kościoła a młodym pokoleniem wiernych? Czy Jan Paweł, którego młodzi nazywają też pieszczotliwie Lolkiem, będzie mógł wykorzystać swe kontakty wśród błogosławionych, żeby jeszcze raz uratować Polskę?"
Iwona D. Metzner
(KK)
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/deutsche-welle-w-onet-pl/niemieckie-me...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Tusku, po ile truskafki?
ZIMA W MAJU i... Truskawki będą po 10 zł
Ale sprytny Tusk...
Premier Tusk w Chorwacji pożyczał pieniądze na truskawki dla żony
Więcej
http://www.se.pl/wydarzenia/swiat/premier-tusk-w-chorwacji-pozyczal-pieniadze-na-truskawki-dla-zony-zdjecia_183947.html
Okazuje się, że premier Donald Tusk to wielki smakosz owoców. Podczas
zeszłotygodniowej wizyty na Bałkanach szef rządu odwiedził Chorwację i
razem z premier Jadranką Kosor udał się na targ w Zagrzebiu. Skosztował
tam soczystych, dorodnych chorwackich truskawek. Owoce tak mu
posmakowały, że pożyczył od jednego z członków delegacji pieniądze i
kupił pudełeczko truskawek oraz czereśni dla żony Małgorzaty.
Więcej
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/truskawki-beda-po-10-z_183891.html
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
5. Rostowski : Duszę, bo muszę
Tnąc limity naszego zadłużenia, minister finansów zdusi inwestycje, zaszkodzi gospodarce - przekonują samorządowcy. Ministra nie boją się tylko ci, których budżety zasilają podatki wielkich firm. Inni sami tną inwestycje, bo przestraszyli się niższych ratingów .
Samorządy protestują. Przekonują, że obcięcie limitów zadłużenia zmusi je do wyhamowania inwestycji. Niemal do zera. Argumentują: nasze inwestycje to koło zamachowe gospodarki. To m.in. dzięki nim Polska była zieloną wyspą na mapie Europy pogrążonej w recesji. Jeśli nie będzie inwestycji - nie będzie części miejsc pracy, spadną wpływy budżetu z podatków. Wskazują też, że kredytów nie przejadają, tylko inwestują, a każda złotówka jest w samorządach wydawana lepiej niż te z budżetu. Dlaczego? Na wydawanie pieniędzy patrzą radni, regionalne izby obrachunkowe i wyborcy.
Jeszcze jeden argument - samorządy potrzebują pieniędzy na wkład własny w inwestycje współfinansowane przez UE. Jeśli nie będą miały na wkład - a stanie się tak, jak twierdzą, gdy minister przykręci im śrubę - kasa z UE przepadnie. Samorządowcy przyznają, że w ostatnim czasie zadłużają się mocniej, ale to dlatego, że chcą wykorzystać unijne wsparcie. I dlatego, że rząd daje im coraz to nowe zadania, nie zawsze zapewniając finansowanie.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
To, że Komorowski jest chory to było widać jeszcze w czasach kiedy był marszałkiem.
Czy chory człowiek z miażdżycą mózgu może być wybrany na prezydenta ?Chyba nie. Sprawdzę w Konstytucji.
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
7. Szanowny Panie Michale
czy chory człowiek może byc wybrany na prezydenta? No własnie, palikot miał bardzo wiele do powiedzenia w tej sprawie przez poprzednie 4 lata.
Teraz powinien zabrać głos jako ekspert od chorób prezydenckich.,p. Winczorek pomoże.
Pozdrawiam serdecznie
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Opozycyjni ekonomiści, samorządowcy i "ekonomistka na swoim" mają rację. Już dziś gminy będą zamykać szkoły i przedszkola, które powstały z pieniędzy unijnych.
Och zapomniałem o dziecku Tuska, Orlikach, które sfinansowały gminy w wiekszości w wypadkach z pieniędzy unijnych.
Ukłony moje najnizsze
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
9. Pan Natenczas
Szanowny Panie,
Żona Tuska kуда
w Chorwacji, czy w Gdańsku za babcie robi ? Nam znajomy pracujący w Chorwacji przywozi oliwę z pestek dyni.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
10. depesza od kibiców do Tuska, były tez inne, jak znajdę, wrzucę
http://jagiellonia.net/index.php?co=galeria_szczegoly&id=881
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11. telegram z Wisły Kraków
http://www.kibicewisly.pl/gallery/album/876
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
12. policyjne państwo-ograniczenie wolności piłkarzy
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
13. G ... Prawda
"Na każdym kroku walczyć będziemy o to , aby Polska
Polską była, aby w Polsce po Polsku się myślało"/ kardynał Stefan Wyszyński- Prymas Polski/
14. Legia to nie stocznia
"Na każdym kroku walczyć będziemy o to , aby Polska
Polską była, aby w Polsce po Polsku się myślało"/ kardynał Stefan Wyszyński- Prymas Polski/
15. Gazetki poszły do ludzi,
wraz z dodatkiem.
Pozdrawiam.
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
16. Tanie latanie, panie tusk?
Od listopada 2007 roku do marca 2011 roku Donald Tusk leciał rządowymi samolotami z Warszawy do Gdańska lub z Gdańska do Warszawy 175 razy. Na tej samej trasie zarezerwował 110 biletów rejsowymi samolotami - czasami na te same dni, gdy ostatecznie leciał samolotem rządowym. Jak ustalił "Wprost" większość z tych lotów odbywała się w weekendy. Tylko w 2010 roku premier latał między Trójmiastem a Warszawą w czasie 42 weekendów.
"Wprost" podkreśla, że często lot premiera na trasie Warszawa-Gdańsk oznacza, że samolot odbywa jeszcze dwa dodatkowe loty na tej samej trasie bez szefa rządu na pokładzie. W sumie Donald Tusk odbył co najmniej 285 podróży do i z domu, czyli średnio prawie siedem razy w ciągu miesiąca. I te dane są niepełne, bo nie uwzględniają przelotów i przejazdów do Gdańska z innych miast niż Warszawa.
"Wprost" wyliczył, że w okresie od listopada 2007 roku do marca 2011 roku rządowe samoloty na trasie Warszawa-Gdańsk lub Gdańsk-Warszawa latały przynajmniej 370 razy.
http://niezalezna.pl/10258-kosztowne-podroze-d-tuska
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
17. Re zdrowia Bul,bula rodem z.......
chciał sztukmistrz z L
świadectwa zdrowia od Mojego Prezydenta, to ja TEZ Chcę
takowego,od
bul,bulowego, herbu słoma zbutów wyłażąca
pozdr
gość z drogi
18. re orlikow i cięć budżetowych
zacznę id cięć,czyli kancelarii bul,bula
droższej nawet od Dworu Królowej Anglii,Ale Ona
np zarabia dla Korony,a nasze toto
wstyd tylko przynosi
i pogłębia Koszty utrzymania,czyli obciąza nas PODATNIKÓW
protestuję przeciwko takim praktykom
my nie mamy na chleb,bul-bul
"przeżera wraz ze swoją świtą nasze POdatki,gdzieś w sieci jest ile kosztują
nas pensje ministrów i doradców,Zgroza
Czy vincenty,ten od doradzania niegdyś putinowi,też będzie tam Ciął ?
a orliki ?
tak, tusku pamięta jak wadza z PRLu umiała wykorzystać Stadiony
jak "internowała w zimie " polskich patriotów na nich"
tusku o wilczych oczach,kto cię przyniósł nam w teczce?
jakie jest twoje zaplecze......jakie "ketmany" stoja za tobą ?
gość z drogi
19. Drodzy Kibice,od dziś jestem Kibolem
i poczytuję to sobie za zaszczyt
pozdrawiam Kibiców- Patriotów,kiedyś Solidarność ganiali po ulicach
i aresztach,dzisiaj
Tych,którzy mają odwagę pytać Władze,coście zrobili z Polską
Krakowskie Przedmiescie
Kibice
wcześniej Kupcy Polscy,kto następny
gość z drogi
20. Cztery lata temu za chleb
Cztery lata temu za chleb płaciłem 1,20 zł, dziś płacę złotówkę
więcej – liczy Stępień. – A jak podrożały wędliny, mięso – zwłaszcza
wołowina albo nawet najtańszy drób? Jeszcze niedawno skrzydełka
kupowałem po 4 zł za kg, a dziś muszę wydać 8. Żyjemy najskromniej, jak
się da, i trzy, cztery lata temu wystarczało mi na jedzenie nawet 2
tys. zł miesięcznie. Dziś nawet 3 tys. zł to mało. A prąd? A książki
dla dzieci do szkoły? A ubrania, buty?
Stępień, kiedyś pracownik pobliskiej chlewni, dziś zawodowy opiekun
licznej rodziny z 520 zł na opiekę, ma do dyspozycji po 96 zł zasiłku na
dziecko (od ub. roku więcej o 5 zł na każde). I na dwójkę chorych
synów – po 170 zł. Trochę dorabia, więcej oszczędza. Jak dotąd długów
unikał. Ale jak będzie teraz, nie wie.
– To szaleństwo z tymi cenami – wzrusza bezradnie ramionami. – Ile mówią, że wszystko zdrożało? Kilka procent? Żarty...
Czytaj w tygodniku "Uważam Rze" oraz na uwazamrze.pl
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
21. Tanie latanie
dorwali się chłoptasie z podwórka,to sie bawią za nasze pieniądze
a Arabski zabraniał "latania " Prezydentowi Profesorowi Lechowi Kaczyńskiemu :(
pozdr
gość z drogi
22. Nie zamkniecie nam ust towarzyszu tusku,właśnie "gada"
a ja się pytam Tusku co z RURĄ......?
gość z drogi
23. POlicyjne panstwo,a no POlicyjne
byle jaki cieć,moze nas rzucić na ziemię,skopać,załozycj kajdanki,czy ukarać mandatem za "przekroczoną Szybkość"
szybko oddajcie nam Naszą Polskę,póki prosimy .
Państwo POLICYJNE już było,znamy to
tylko wtedy była to milicja,dzisiaj
chłopcy z POdwórka
rysie,misie,zbysie i ci z pędzącego Królika
gość z drogi
24. kuda żona Tuska ? czort znajet
lał ją za dawnych lat, to może teraz kobiecina odetchnęła,
teraz "ryszawy"
leje innych
gość z drogi
25. zdrożało kilka procent ?
wielcy tego Kraju,pozamykali się w swoich twierdzach nawet śmietniki zamknęli, by ubodzy Ludzie,nie psuli im estetycznych wrażeń
Na strazy postawili wynajętych dawnych" zomo"ale przyjdzie Zima
przyjdą zwiększone opłaty,węgiel olej grzewczy,benzyna,gaz
i co wtedy.?
Jak mawiał uszaty,rząd się wyżywi
ogrzeje,przeżyje
a MY.....?
rosnące i nieuzasadniane różnice społeczne,niejeden JUż rząd-nierząd położyły na plecy,czego im życzę
gość z drogi
26. Do 23 maja organizacje z KT
Do 23 maja organizacje z KT mają ocenić projekt budżetu na 2012 r.
Trójstronnej mają przestawić swoje stanowiska ws. projektu budżetu na
2012 r. - poinformował PAP przewodniczący zespołu ds. budżetu,
wynagrodzeń i świadczeń socjalnych Trójstronnej Komisji Henryk
Nakonieczny.
Nakonieczny (członek prezydium Komisji Krajowej Solidarności) powiedział
w poniedziałek PAP, że zgodnie z ustawą o Trójstronnej Komisji ds.
Społeczno-Gospodarczych i wojewódzkich komisjach dialogu
społecznego, strony pracowników i pracodawców mają sześć dni roboczych
(do 16 maja) na wypracowanie wspólnego stanowiska w sprawie projektu
budżetu.
"Jeżeli tak się nie stanie, każda ze stron - związki i pracodawcy - ma
następne trzy dni, czyli do 19 maja, na przedstawienie swoich stanowisk.
Jeżeli i to się nie uda, każda z organizacji
reprezentowanych w Komisji Trójstronnej ma kolejne dwa dni robocze,
czyli do 23 maja, na wypowiedzenie się na temat budżetu" - powiedział
Nakonieczny.
Dodał, że strony otrzymały projekt w piątek po południu, w związku z tym
do pracy przystąpiły w poniedziałek. "Będziemy rozmawiać przede
wszystkim o tym, czy jest szansa na wspólne stanowisko. (...)
Na razie nie możemy o nim mówić, skoro nie wiemy, jakie ma każda ze
stron" - powiedział.
Związkowiec przypomniał, że Komisja Trójstronna nie zgodziła się na
zaproponowane przez rząd ograniczenie do 27 kwietnia konsultacji
społecznych dotyczących założeń do budżetu (ustawa o Komisji
Trójstronnej mówi, że mogą one trwać nawet do końca lipca.
Zgodnie z ustawą o Komisji Trójstronnej, strony pracowników i
pracodawców zajmują do 20 lipca każdego roku wspólne stanowisko w
sprawie założeń projektu budżetu państwa na rok następny. Jeżeli
partnerzy nie dojdą do porozumienia, do 31 lipca poszczególne
organizacje mogą przedstawić swoje stanowiska. Do 20 maja partnerzy
społeczni mają czas na przedstawienie wspólnej propozycji ws. wzrostu
wynagrodzeń w gospodarce narodowej (w tym w państwowej sferze
budżetowej), waloryzacji emerytur i rent oraz minimalnego wynagrodzenia.
W przypadku braku porozumienia organizacje mogą przedstawić
swoje propozycje do 30 maja.
Przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Jan Guz w
wysłanym w poniedziałek liście do premiera Donalda Tuska, którego treść
otrzymała PAP, zwraca uwagę, że zmiana terminów
konsultacji dotyczących m.in. prognoz makroekonomicznych, propozycji
płacy minimalnej czy założeń do budżetu wymaga zgody wszystkich stron
Komisji Trójstronnej.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
27. 4 mld zł — takie przychody z dywidend wypłacanych przez spółki
chce uzyskać min. Grad ze względu na kłopoty z deficytem finansów publicznych.
W tym roku zarżną wszystkich, ogryzą do kości. 55-procentowy próg deficytu, nad którym — dzięki zabiegom księgowym — prześlizgnął się minister Rostowski, to silna motywacja. O desperacji rządu najlepiej świadczy fakt, że spółki skarbu w końcu sprzedają Polkomtel — uważa Robert Gwiazdowski.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
28. Szanowny Panie Michale
Mam gorsze podejrzenia jako doświadczona osoba
Że nawiedza Gafę Alzheimera choroba
niedługo zacznie zapominać że jest Prezydentem
Będzie szukał szkoły z wielkim przejęciem
Pozdrawiam
29. Smolar: Zachód popełnia błąd
Smolar: Zachód popełnia błąd za błędem, Chiny i Indie rosną w siłę. Nie wiadomo co z tego wyniknie
Polska
Aktualizacja 2011-05-09 08:10:33
- Kryzys pokazał niesłychaną słabość i zdelegitymizował
model zachodni, gdyż do załamania doszło w dużym stopniu na skutek
błędów polityki Waszyngtonu i Europy. Równocześnie takie państwa jak
Chiny, Indie, Brazylia, Turcja mogą pochwalić się niezwykłą dynamiką.
Wszystko to składa się na zachodzące w świecie głębokie zmiany. Pytaniem
jest, co wyniknie z tego zamieszania - mówi prof. Aleksander Smolar,
politolog, w rozmowie z Agatonem Kozińskim.
»
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
30. Tusk do prokuratora
Związkowcy zarzucają, że przyjęcie przez rząd 5 kwietnia założeń projektu budżetu państwa na 2012 r. było złamaniem ustawy o Komisji Trójstronnej. Jednocześnie uniemożliwiło to stronie społecznej "jakąkolwiek możliwość wypracowania i ujęcia propozycji strony reprezentującej pracowników do założeń projektu budżetu państwa" - napisano w doniesieniu do prokuratury.
Ekonomiści krytyczni wobec projektu budżetu
http://www.tvn24.pl/12692,1702470,0,1,solidarnosc-na-rzad-donosi-do-prok...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
31. Trwa obława na kibiców Dziś o
Trwa obława na kibiców
Poznań i kibiców Legii Warszawa. Oficjalnie wyłapują chuliganów, którzy
demolowali stadion...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
32. Lista niewyjaśnionych, głośnych morderstw w III RP jest długa.
"W momencie porwania Jarosław Ziętara miał ledwie 24 lata, ale już
duży dorobek zawodowy. Pracowity, inteligentny i utalentowany. Znał
biegle trzy języki i uczył się czwartego. Ze względu na te przymioty
stał się łakomym kąskiem dla służb specjalnych. Większość jego
publikacji zbiegała się z zainteresowaniem służb, a pisał o sprawach
bulwersujących, drażliwych. O przekrętach celnych i paliwowych oraz o
szmuglu na granicy wschodniej. Kilka tekstów poświęcił przekrętom w
prywatyzacji. UOP składał mu propozycje stałej pracy, a kiedy to się nie
powiodło, podjął próby wciągnięcia go do tajnej współpracy.
Nic nie zapowiadało dramatu, kiedy 1 września 1992 r. Ziętara wyszedł
z domu do swojej „Gazety Poznańskiej". Do redakcji jednak nie dotarł.
Zniknął.
Czytaj w tygodniku "Uważam Rze" oraz na uwazamrze.pl
Sprawa Jacka Ziętary -
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
33. Rada Polityki Pieniężnej
Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podwyższyła w środę stopy
procentowe o 25 pb do 4,25% w przypadku głównej stopy referencyjnej,
podał Narodowy Bank Polski (NBP) w komunikacie w środę. Konferencja
prasowa RPP odbędzie się o godzinie 16:00.
Od 12 maja stopa referencyjna wyniesie 4,25%, stopa redyskonta weksli - 4,50%, stopa lombardowa - 5,75%, stopa oprocentowania lokaty terminowej przyjmowanej przez NBP od banków - 2,75%.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
34. Według sejmowej komisji ds.
europejskiej nie można wprowadzić wspólnej podstawy opodatkowania CIT,
bo Unia nie ma prawa podejmowania decyzji w sprawie podatków
bezpośrednich. Komisja chce, by Sejm podjął w tej sprawie uchwałę.
W marcu Komisja Europejska zaproponowała
wprowadzenie wspólnej, skonsolidowanej podstawy opodatkowania osób
prawnych (ang. CCCTB). Zdaniem Komisji uprości to system CIT w UE i
sprawi, że będzie on
bardziej przejrzysty dla przedsiębiorców, co poprawi konkurencyjność
gospodarki europejskiej. Ale nie chodzi o harmonizację stawek
podatkowych.
W środę sprawą zajmowała się sejmowa komisja ds. UE. Przygotowała
projekt uchwały, którą miałby przyjąć Sejm. Napisano w nim, że projekt
dyrektywy Rady dotyczący wspólnej skonsolidowanej podstawy
opodatkowania CIT "narusza zasadę pomocniczości (o której jest mowa w
Traktacie o UE - PAP) ze względu na brak kompetencji Unii Europejskiej
do przyjmowania aktów prawnych dotyczących podatków
bezpośrednich"
W dokumencie zaznaczono, że Komisja Europejska, jako podstawę swojej
propozycji wskazała Traktat o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE).
Jednak zdaniem posłów traktat ten zezwala Unii na
stanowienie prawa w zakresie podatków pośrednich, tymczasem CIT -
którego dotyczy wspólna, skonsolidowana podstawa opodatkowania - jest
podatkiem bezpośrednim.
"Próba wykorzystania art. 115 TFUE, jako podstawy przyjmowania aktów
prawnych Unii Europejskiej dotyczących podatków bezpośrednich stanowi
obejście prawa" - podkreślono w projekcie uchwały.
Sformułowana w marcu propozycja KE zakłada m.in., by firmy, które
prowadzą interesy w UE i muszą teraz stosować zasady 27 różnych systemów
podatkowych, mogły składać jedną deklarację podatkową oraz
konsolidować zyski i straty osiągnięte w różnych krajach. Kraje, gdzie
firmy prowadziły interesy, dzieliłyby się między sobą podstawą
opodatkowania według aktywów, sprzedaży i siły roboczej. Potem
każdy z nich zastosowałby własną stawkę podatkową.
Zdaniem ekspertów podatkowych wprowadzenie podziału podstawy
opodatkowania, w przypadku firm prowadzących interesy w wielu krajach
UE, mogłaby prowadzić do tego, że firmy w jednych krajach UE
płaciłyby wyższy podatek niż dotychczas, a w innych niższy.
W połowie kwietnia wiceminister finansów Jacek Dominik powiedział w
Sejmie, że rząd jest przeciw propozycji Komisji Europejskiej.
"Dyskusja na temat skonsolidowanej podstawy opodatkowania, czy wspólnej
podstawy opodatkowania, trwa co najmniej od sześciu lat w UE. Nikt nie
został zmuszony do podniesienia stawki nawet o pół
procenta" - powiedział Dominik. Wskazał, że Polska jest gotowa na
rozmowę na temat "szerokiej bazy podatkowej CIT", bo taką właśnie
stosujemy. Jej wprowadzenie w UE zmniejszyłoby konkurencję
podatkową ze strony innych państw.
"Natomiast nie godzimy się w temacie dalszej konsolidacji i rozliczania
różnych kosztów w ramach grup przedsiębiorców" - podkreślił
wiceminister. Zapewnił, że nie ma zagrożeń, że ktoś mógłby zmusić
Polskę do zastosowania innej stawki podatkowej w podatkach dochodowych,
niż sami byśmy chcieli.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
35. Zbigniew Kuźmiuk na swoim
Zbigniew Kuźmiuk na swoim blogu w serwisie Onet.pl,
ostrzega naród przed "cichą likwidacją państwa" przez rządy PO i PSL.
Według posła PiS "wszystkie zmiany są szumnie nazywane reformami jakie
dokonuje rząd, a oznaczają wycofywanie się państwa z kolejnych obszarów
świadczenia usług i zostawianie obywateli na pastwę losu".
Kuźmiuk na swoim blogu w Onet.pl, wylicza posunięcia rządu uzasadniane
koniecznością oszczędzania w związku z kryzysem. Według posła są to:
likwidacja ponad 300 (z ponad 800 istniejących) nocnych i świątecznych
punktów opieki lekarskiej, likwidacja posterunków policji w mniejszych
miejscowościach, a nawet w siedzibach niektórych gmin wiejskich oraz
planowana likwidacja prawie trzech tysięcy placówek pocztowych.
Przeczytaj cały wpis Zbigniewa Kuźmiuka na blogu w Onet.pl
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
36. By żyło się lepiej... komu?
By żyło się lepiej... komu? Minister Rostowski zablokował uruchomienie pieniędzy z Funduszu Pracy
"Czy sukcesem można nazwać sięganie do kieszeni najsłabszych?"
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
37. Jacku,ja naprawdę, nie sciągam z Ciebie
ale odniosłam podobne podejrzenie i z cjiriby nie szydzę,ale
o zdrowie pRezydenta ,pytam ze zwyczajnej troski o Polskę,pozdr:)
gość z drogi
38. ..."Litwa nie łamie prawa Unii Europejskiej i nie naruszyła
przepisów traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej i
przepisów traktatu o..."tak chyba brzmiał komunikat w telewizornii czy gdzieś tam,
zgłaszam więc postulat w związku z unijnym orzeczeniem;
Piszemy tylko po Polsku,żadnych napisów
dwujęzycznych
nauczmy się szacunku dla swoich praw,nie ma niemieckich
nazw na drogowskazach, nie i już
a takie się pokazują,
po kaszubsku Też,nie
gość z drogi
39. Szanowna Zofio
Podejrzenia takie mnie przez myśl nie przeszły
Bo mamy podobne spojrzenie na stan aktualny i przeszły
Pozdrawiam cieplutko:))
40. W piątek Komisja Europejska
W piątek Komisja Europejska opublikowała wiosenne prognozy ekonomiczne.
"Może to jest trzynasty, ale dla wielu mamy dziś dobre wiadomości" -
powiedział podczas konferencji prasowe komisarz UE ds. gospodarczych
Olli Rehn. "Jednak wciąż jest wiele »wrażliwych punktów« (dług
publiczny), a wzrost gospodarczy jest nierówny porównując kraje UE" -
podkreślił.
KE prognozuje, że w Polsce deficyt powinien spaść do 3,6 proc. PKB w
2012 roku, dzięki dalszej konsolidacji budżetowej i utrzymaniu środków
oszczędnościowych (jak zamrożenie płac i reguła wydatkowa) oraz
wdrożeniu nowych środków (reguła wydatkowa w samorządach). Tymczasem
rząd prognozuje, że deficyt finansów publicznych nie przekroczy w 2012
roku 2,9 proc., zaś w 2011 roku wyniesie 5,6 proc. PKB.
To oznacza, że - zdaniem KE - Polsce może nie udać się zredukować
deficytu do wymaganych w procedurze nadmiernego deficytu 3 proc. w 2012
r.
"Nieco gorsza niż zakładana w aktualizacji planu konwergencji sytuacja
na rynku pracy oraz elastyczność podatkowa będą skutkowały spowolnieniem
wzrostu przychodów do jedynie 0,1 pkt procentowego" - tłumaczy KE.
KE prognozuje, że także "dynamika wzrostu polskiego długu publicznego
zmniejszy się", dzięki reformom zwiększającym zarządzanie płynnością
sektora publicznego w 2011 roku i "ambitnym planom prywatyzacyjnym". Po
znacznym wzroście zadłużenia z 47 proc. PKB w 2008 r. do 55 proc. w 2010
r. dług wzrośnie nieznacznie do 55,4 proc. w 2011 r. i zacznie spadać
do 55,1 proc. w 2012 roku.
Tempo rozwoju gospodarczego w Polsce wyniesie 4 proc. w 2011 r. oraz 3,7
proc. w 2012 r. - prognozuje Komisja Europejska. Z kolei średnioroczna
inflacja - według KE - wyniesie 3,8 proc. w br. oraz 3,2 proc. w 2012 r.
- to więcej niż KE przewidywała w marcu.
KE zauważa, że odnotowane w 2010 r. ożywienie gospodarcze w Polsce (3,8
proc. względem 1,7 proc. wzrostu PKB w 2009 r.) "ma być kontynuowane
4-proc. wzrostem w 2011 r. oraz 3,7-proc. w 2012 r. Motorami wzrostu są:
polepszająca się sytuacja na rynku pracy (zwłaszcza rosnące pensje w
sektorze prywatnym), większe zaufanie firm i konsumentów oraz od dawna
oczekiwany wzrost inwestycji" - czytamy. Mimo to majowa prognoza KE jest
niższa niż marcowa, gdy Komisja przewidywała, że wzrost gospodarczy w
Polsce w 2011 r. wyniesie 4,1 proc.
Na ten rok rząd przewidywał taki sam wzrost jak KE, jednak jest bardziej
optymistyczny od Komisji względem 2012 r. (4 wobec 3,7 proc. wzrostu
PKB).
Stopa bezrobocia według metodologii Eurostatu (BAEL) ma wynieść w Polsce 9,3 proc. w tym roku oraz 8,8 proc. w 2012.
Z kolei średnioroczna inflacja mierzona HICP
(zharmonizowanym wskaźnikiem) w Polsce w br. ma - według KE - wynieść
3,8 proc., a więc więcej niż przewidywała w marcowych prognozach (3,3
proc). Wzrost ten ma być skutkiem rosnących cen żywności, energii oraz
wzrostem podatku VAT. W przyszłym roku ten sam wskaźnik inflacji KE
przewiduje na 3,2 proc.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
41. Jacku,pozdrawiam
robi się nieciekawie,Polska brnie w przykre sprawy
pozdr
gość z drogi
42. Szanowna Zofio
To nie Polska tylko sprzedawczyki
Odbierający głupkom w mózgach styki
To wszystko potrwa nie długo
Bo gdy dno dojrzą zajmą się centryfugą
Będą wprawiać nierobów w ruch obrotowy
Aż wylecą im wszystkie głupoty z głowy
Pozdrawiam cieplutko:))
43. re naszej przyszłosci najbliższej
niestety
rysuje się nie ciekawie,nie lubię być pesymistką,ale realia są okrutne
a jeszcze
te czekajace nas "prywatyzacje" czyli dalszy wzrost Kosztów,na przykład
koszta związane z opłatami za energię,za ogrzewanie.........
przeczytałam własnie u Almanzora,że Gazowa Hanka chce sprzedać PEC,obcym
i jak znam życie, zrobi to
gość z drogi
44. Szanowna Zofio
Wszystkie prywatyzacje były i są złodziejskie
A my uważani za bydło frajerskie
To się potwierdza w jakimś procencie
Skoro wspierają bandytów siedzących w Parlamencie
Pozdrawiam cieplutko:))
45. Z rządowego dokumentu wynika,
Z rządowego dokumentu wynika, że podstawą misternego planu walki
z deficytem jest głównie wzrost wpływów z podatków. Te z CIT mają się
podwoić przez najbliższe cztery lata! Nominalnie wyniosą one 42,2 mld zł
w 2014 r., prawie dwa razy więcej niż w ubiegłym roku (21,8 mld zł).
Jak rząd to zrobi – właściwie nie wiadomo. Autorzy planu liczą na to, że
utrzyma się dobra koniunktura, a przedsiębiorstwa zwiększą przychody
i przestaną odliczać straty z czasów kryzysu. Ale to chyba trochę za
mało,
by snuć podobne scenariusze.
Zdaniem prof. Stanisława Gomułki, byłego wiceministra finansów w rządzie Tuska, takie prognozy są nadmiernie optymistyczne.
– Wpływy z CIT musiałyby rosnąć szybciej niż w okresie bardzo dobrej
koniunktury w latach 2006–2008, a rząd zakłada przecież wolniejsze tempo
wzrostu PKB niż w tamtych latach – mówi Gomułka.
Zaskakujący jest także projektowany spadek
bezrobocia do 8,5 proc. za cztery lata. Dziś stopa bezrobocia
rejestrowanego wynosi aż 13,1 procent. Tak duże zmniejszenie jest mało
prawdopodobne. Gdyby nawet do Niemiec, Austrii i Szwajcarii, które
w maju otworzą swoje rynki pracy, wyjechało pół miliona Polaków,
wskaźnik ten nie spadnie poniżej 10 procent.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
46. Eureka
Tusk chce pod CIT-em ukryć inne podatki które osiągną 70% zarobków
Więc wejdziemy w okres czasu ,że będziemy uchodzić za parobków
Pozdrawiam
47. - Nasza legalna manifestacja
- Nasza legalna manifestacja została w sposób brutalny przerwana przez prywatną firmę ochroniarską wynajętą przez, jak rozumiem, Urząd Miejski w Gdańsku. Oczywiście będziemy składać doniesienia do prokuratury, bo taki atak to przestępstwo- mówi Łukasz Muzioł z grupy NIC O NAS BEZ NAS organizującej marsz- Dziś spadła maska Pawła Adamowicza, który potrafi pięknie mówić o solidarności i pięknie składać ręce w kościele, ale tak naprawdę jego dzisiejsze działania pokazały, że bliżej mu do PZPR-owskich aparatczyków.
Stało się jasne, że prezydent woli nasłać na ludzi bandytów pryskających gazem, niż dopuścić ich do wyrażenia sprzeciwu przeciwko podwyżkom czynszów- dodaje. Do przepychanek doszło, gdy marsz zbliżył się do miejsca, w którym stoi milicyjny transporter. Tam demonstrujących zatrzymały barierki i obstawa służb porządkowych, które zagrodziły przejście w stronę pl. Solidarności. - Gestapo! Ruszcie głową, zamiast pałą. Wasze matki powinny się wstydzić, wy już to robicie, bo macie twarze zasłonięte okularami- krzyczano w stronę policji i ochrony z tłumu. W pewnym momencie członkowie NONBN wskoczyli na czołg.
- Czasy się zmieniły, metody te same!Tak wygląda demokracja w tym kraju- z góry krzyczeli w stronę policji. Mieszkańców zapewniali, że jeśli tylko zdecydują się iść dalej, oni pójdą z nimi na samym przedzie.
- Będziemy zbierać te baty na nasze ciała- mówił Bartosz Kantorczyk z NONBN.Domagał się też, by policja uspokoiła agresywną ochronę i zbadała jej pracowników alkomatem, bo jak twierdził czuł od nich alkohol. Jego apele nie przyniosły jednak żadnego efektu. - Macie orzełki na czapkach, a nie potraficie nic zrobić, tylko stać i się gapić- oburzał się Muzioł.- Tam oficjele, z prezydentem Komorowskim opowiadają o solidarności, a tu gazują ludzi- wskazywał w stronę pomnika Poległych Stoczniowców.
Wcześniej po tymi samymi barierkami pojawili się działacze PiS. Ci jednak protestowali w innej sprawie- nie zgadzają się by Basil Kerski, był szefem ECS, bo jak podkreśla poseł Andrzej Jaworski, Kerski zrzekł się polskiego obywatelstwa. Podobnie jednak jak mieszkańcy, nie zostali wpuszczeni na tereny stoczni.
- Miał być dzień otwarty ECS, a zrobił się z tego dzień zamknięty- komentował na miejscu Jaromir Falandysz, radny PiS.
W Marszu Pustych Garnków udział wzięło ok. 200 najemców lokali komunalnych. Na transparentach, które nieśli w dłoniach widniały hasła :" Budyń szkodzi!", "Stop podwyżkom czynszów".
- Mamy prawo do swobodnego demonstrowania swoich poglądów, nie chcemy się z nikim bić- podkreślali uczestnicy. Jeszcze zanim wyruszyli, pod kinem Krewetka mogli wyrazić swoje zdanie przez megafon.
- Na spotkaniu z mieszkańcami Aniołków prezydent powiedział, że tylko pijacy nie są w stanie wykupić mieszkań. To nas bardzo zabolało, proszę na nas spojrzeć! Jesteśmy uczciwymi, ale ubogimi ludźmi- żaliła się starsza kobieta. Głos zabrał też Karol Guzikiewicz, wiceszef stoczniowej Solidarności.
- Nie o taką solidarność walczyliśmy, żebyśmy dzisiaj na ulicach Gdańska musieli walczyć i domagać się swego- krzyczał Guzikiewicz-Wy dzisiaj i wielu Polaków cierpi biedę. Temu trzeba się przeciwstawić. Ta prawdziwa solidarność jest z wami!To skandal co robi Adamowicz, precz z budyniem i dość z jego władzą, bo ona jest dla ludzi bogatych. To kpina ze społeczeństwa!- grzmiał. Oberwało się też Gazecie Wyborczej, którą nazwano "tuba propagandową urzędu".
Organizatorzy zapowiadają, że to nie ostatnia demonstracja w ich wykonaniu.
- Ludzi na ulicach będzie coraz więcej i my te podwyżki powstrzymamy- zapowiada Muzioł. Od początku do końca w pobliżu protestujących jechał bus z logo Urzędu Miejskiego, z którego dachu kamerowano wszystko to, co działo się na ulicy.
http://www.dziennikbaltycki.pl/fakty24/403387,demonstracja-pustych-garnk...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
48. Pwrót lat 50 -tych
Widocznie mamy znowu ponieść ofiary by im się żyło ponad stan
Lecz w tym jest problem , my nie wejdziemy do ich bram
Będziemy stali tu gdzie Polska Wolna ma być
Im nie pozwolimy na naszym majątku ciągle tyć
Pozdrawiam
49. Jacku,pamiętajmy RÓWNIEZ,że to nie tylko sprzedawanie
przedsiębiorstw,spółek,etc
ale Również sprzedawanie olbrzymich Terenów,przynależących
do nich
np Tereny PKP,czy inne
pozdrawiam
gość z drogi
50. Eureka, ale w innym sensie,Grad powinien odpowiedzieć
kiedyś za TO co zrobił,wypłacając moim zdaniem nienależne miliony społce,
której się one nie należą,Eureko , Grad i nagroda jaką za to otrzymał,są wyjątkowo wymowne...
a dile polegające na kupowaniu spółek za ich własne pieniądze,są Dilami,które
zapamiętamy na zawsze ,szczególnie patrioci-idioci,którzy własnymi pieniędzmi podpierali swoje spółki,
by Ludzie mieli miejsca Pracy a Polski Skarb, pieniądze
serd pozdr.
gość z drogi
51. Szanowna Zofio
Niestety złodziejska prywatyzacja była dla wybranych
Czerwonych za Solidarnych często przebranych
Lecz rozliczenie kiedyś nadejdzie to wiemy
A wtedy cóż będą mieli tylko tremy
Pozdrawiam cieplutko:))
52. Jacku,tyle Zła ile narobili i ci "przebierańcy ,Też
to lat nam będzie trzeba by odrobić TO Wszystko
sprzedane za psi grosz Huty,Stocznie,Cementownie,Banki,Firmy przejmowane podstępnie...
Znamy TO wszystko i Pamiętamy,
serdecznie Cię pozdrawiam :)
gość z drogi
53. Szanowna Zofio
Jeśli doszło by do większościowego rządu z prawdziwego zdarzenia
To można zrobić nacjonalizację sprzedanego za psi grosz mienia
Wtedy złodzieje i kombinatorzy dostali by za swoje
Musieliby odwiedzać swoich mocodawców pokoje
Pozdrawiam cieplutko:))
54. Piękne marzenie:)
"Wtedy złodzieje i kombinatorzy dostali by za swoje
musieliby odwiedzać swoich mocodawców pokoje"
Jacku,pomarzyć Dobra Rzecz
serd pozd
gość z drogi
55. Szanowna Zofio
Marzenia może każdy mieć
I mogą spełniać się
Wystarczy tylko bardzo chcieć
O Prosić Boże cię
Taką kiedyś napisałem piosenkę
Być może będzie wszystkim na rękę
Pozdrawiam cieplutko:))
56. Jacku,napisałeś
"Marzenia każdy może mieć
I mogą spełniać się
Wystarczy tylko bardzo chcieć"
Dzisiaj Jacku pomodlę się o pewne Marzenie
i wierzę ,ze się spełni
Dobrego Dnia,mimo,ze Ten Dzień chyli się już ku Wieczornej Porze,Jacku,wspaniały Poeto
pozdr solidarnościowo
gość z drogi
57. errata,miało być choroby,a wyszło
jakieć" cjiriby",przepraszam :)
i pozdr
gość z drogi
58. Jacku,dzięki
pozdr :)
gość z drogi
59. Jacku,już Polacy POwinni uczyć się
chińskiego i spania na podłodze, w pracy,
miast we własnym domu
pozdr
gość z drogi
60. Szanowna Zofio
W modlitwie jest wielka siła
Szczególnie gdy prośba jest miła
Kiedy czynią ją wielkie gromady
W tym samym czasie nie od parady
Pozdraiam cieplutko:))
61. Szanowna Zofio
Nie jestem do tego stopnia pesymistą
By mnie chińczycy karmili glistą
Albo szczurami na rożnie małym
To kotom zostawiam zgłodniałym
Ja wolę warzywa jadać i owoce
Te najlepsze z Polski , a także kasze
Pozdrawiam cieplutko:))