Moje pytanie do ministra Jacka Rostowskiego

avatar użytkownika Internaut
 SLD ma złożyć dziś wniosek wniosek w sprawie odwołania ministra finansów Jacka Rostowskiego. Sojusz zebrał już wymaganą liczbę  podpisów pod wnioskiem.

Politycy Sojuszu zarzucają w swym wniosku Rostowskiemu, m.in. to że odpowiada za przerzucenie kosztów wychodzenia z kryzysu i własnych błędów w zaniechaniu koniecznych reform na barki najuboższych.
W tym kontekście wymienione zostały m.in.: tegoroczna podwyżka VAT, a także brak walki z powszechną drożyzną, blokowanie progów uprawniających do zasiłków i pomocy społecznej, niezablokowanie likwidacji trzeciej skali podatkowej oraz cięcia środków Funduszu Pracy.

   Zdaniem SLD, działania Rostowskiego są „nieodpowiedzialne i szkodzą wizerunkowi Polski”.
„Obecne kierownictwo Ministerstwa Finansów, z ministrem Janem Vincentem Rostowskim na czele doprowadziło do krytycznego stanu finansów publicznych, czego efektem jest eksplozja zadłużenia państwa na koniec września 2010 r. do poziomu 770 mld zł według kryteriów fiskalnych z Maastricht”- czytamy we wniosku.
Kolejnym zarzutem pod adresem ministra finansów jest doprowadzenie do niebezpiecznie wysokiego poziomu deficytu budżetu państwa, który wyniósł w roku 2010 ok. 45 mld zł.
Wnioskodawców razi też brak jakichkolwiek działań ministra finansów, będących odpowiedzią na radykalne podwyżki cen paliw.

Ja od siebie mam pytanie do pana ministra Rostowskiego:
Pamiętając o jego podwójnym obywatelstwie i wcześniejszych perturbacjach związanych z brakiem posiadania numeru pesel i NIP, chcę zapytać, czy pan ministerkierując się przyzwoitością i patriotyzmem płaci swoje należne podatki w Polsce, czy ma stosunek do patriotyzmu, jak pewna stara panna z kompleksami z jednego jury programu muzycznego i  odprowadza podatki od pieniędzy zarobionych w Polsce do angielskiego systemu podatkowego, gdzie oprócz niższych stawek podatkowych jest mnóstwo ulg, o korzyściach socjalnych nie wspominając? Nikt z dziennikarzy, jak dotąd nie wpadł na pomysł, aby pana ministra o to zapytać, czyżby odpowiedź była aż tak jednoznaczna?
 

Dla przykładu:

System podatkowy w Wielkiej Brytanii różni się od polskiego nie tylko wysokościami podatków i ich progami ale także okresem rozliczeniowym i sposobem rozliczania się.

Kwota wolna od podatku jest nazywana Personal Allowance i jest stosunkowo wysoka. Za rok 2008/2009 została ustalona na poziomie 5435 funtów. Jeśli zarabiamy więcej, powyżej tej kwoty są 3 progi podatkowe: 10%, 20% i 40%. Poniżej tabela obrazująca kwoty zarobków i zależne od nich progi podatkowe:

próg   zarobki brutto 2008/2009
 0%  mniej niż £5435
 10%  £5435 - £7665
 20%  £7665 - £41435
 40%  więcej niż £41435 

 

Stawki VAT:

 

Stawka opodatkowania(w %)

Stosowanie

17,5

podstawowa

5

paliwa i energii elektrycznej dostarczana na cele mieszkalne, dla instytucji charytatywnych czy do adaptacji budynków na cele handlowe lub mieszkalne

0

większość produktów żywnościowych, budownictwo mieszkaniowe, ubrania dla dzieci, samochody przystosowane dla osób niepełnosprawnych, środki transportu publicznego oraz książki

http://www.dlapolaka.co.uk/main/index.php?option=com_content&view=article&id=81:system-podatkowy-w-uk&catid=38:prawo-i-podatki&Itemid=68

 

   Brytyjska kwota wolna od podatku razy średni kurs funta daję w przybliżeniu około 25 tysięcy złotych, czyli kwotę jaką zdecydowana większość Polaków płacących podatki zarabia u nas w ciągu roku.
Szkoda, że pan minister finansów dwojga obywatelstw nie wprowadził u nas systemu podatkowego na wzór tego angielskiego, wtedy to bredzenie Tuska o "zielonej wyspie" miałoby naprawdę inny sens i wymiar, a tak pozostaje tylko pustosłowiem i jednym z wielu.

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz