Wyszkowski musi przeprosić Wałęsę. Okrzyki: "Hańba", "Wstyd"

sądy są dzisiaj wyraźnie "nagrzane": zwycięstwo Bolęsy, Chlebaka, Mira. Z Kobylańskim będzie
pewnie podobnie. POkraki i ich ludzie są nietykalne.
Grunt, że jesteśmy w eurokołchozie..

zadowolona z dobrze wykonanej pracy...
Rozgrzana.

"Przepraszam Pana Lecha BOLESŁAWA Wałęsę za to że ..."

przeprosin w mediach - TV i gazetach, to był kwota ca 200 tyś. złotych.

Poprosimy o nazwiska o tych sędziów. Mam nadzieję, że Krzysztof Wyszkowski ujawni je na swoim blogu.

Trzeba wspomóc, sam finansowo nie da rady. A tę mecenas Wolińską za kuper i na wysypisko pt. śmietnik historii, razem z bolkiem i sędziami POpapranego sądu.

ze strony : http://www.wyszkowski.com.pl/index.php/learn-essential-info-topmenu-69

Z POLSKI:

odbiorca: Krzysztof Wyszkowski
adres: ul. Andersa 12/5
kod i miasto: 81-831 Sopot
nazwa banku: mBank
nr konta: 88114020040000340249693655
Z ZAGRANICY:

nr konta: PL 88114020040000340249693655
odbiorca: Krzysztof Wyszkowski
adres: ul. Andersa 12/5
kod i miasto: 81-831 Sopot
tytuł przelewu:zasilenie konta
kod BIC/SWIFT mBanku: BREXPLPWMBK
nazwa i adres banku odbiorcy przelewu: BRE Bank S.A. INTERNET BANKING, al. Pisudskiego 3, 90-368 Łódź, SORT CODE/numer rozliczeniowy - 11402004

Osoby, które chcą dokonać przelewu na poczcie, mogą wydrukować druk przelewu klikając tutaj.

Bardzo dziękuję wszystkim ofiarodawcom za wsparcie!

Pani mecenas czeka na uzasadnienie.
A może Strasburg,ha ? :)

Pzdr.

Krzysztof Wyszkowski się nie poddaje, ale wniesienie sprawy do Strasburga to sa też koszty. Nawet, gdyby pani mecenas nie wzięła swojej opłaty.

czas pokaże.
Nie takie rzeczy widzieliśmy.
Sprawa na tym nie zakończy się i jestem o tym przekonany.
Krzysztof Wyszkowski się nie poddaje...

Pzdr.

Wychodzi na to, że jeżeli prawda jest niewygodna - należy ją zamilczeć. A jeżeli się nie udaje, to należy ukarać za jej głoszenie. Z pomocą oficjalnych instytucji. Dzieje się to nie tylko dzisiaj, ale także tysiące lat temu, co stwierdza już Biblia, przedstawiając "uczciwy" proces Jezusa. W którym w dodatku namiestnik Piłat odwołuje się do woli tłumu. Przy okazji sam próbuje oczyścić własne sumienie.

Nie wiem, jakie jest uzasadnienie wyroku, oprócz:
"Dzisiaj jednak Sąd Apelacyjny w Gdańsku orzekł, że nawet jako osoba publiczna, były prezydent ma prawo do obrony swojego wizerunku. Sąd uznał także, że słowa „agenturalna przeszłość” kojarzą się w naszym kraju jednoznacznie negatywnie."

Te zdania w ogóle nie odnoszą się do meritum sprawy. Przede wszystkim nie znalazłem stwierdzenia, że w wypowiedzi Wyszkowskiego znalazło się kłamstwo. Czy jeśli tego, co coś ukradł, nazwę złodziejem, to sąd przede wszystkim mnie oskarży, gdyż "nazwanie kogoś złodziejem kojarzy się negatywnie"? Nie jest ważny stan faktyczny, lecz "kojarzenie negatywne"? Czy to jest jakaś nowa podstawa prawna do rozstrzygania sporów sądowych? Wychodzi więc na to, że stan faktyczny wypowiadanych słów nie ma znaczenia. Z drugiej jednak strony można napisać kłamliwe książki i nic się nie stanie, bo już tezy w nich zawarte (fałszywe) nie kojarzą się negatywnie? Mimo że obejmują swoim zasięgniem nie jedną a wiele osób, a nawet cały naród?

No chyba, że zależy o kogo chodzi.

Pozdrawiam.

Strassburg?

http://www.hfhrpol.waw.pl/obserwatorium/index.php?option=com_content&vie...

Pozdrawiam.

Wyszkowski ma przeprosić Wałęsę za "Bolka"

KOLEJNA ODSŁONA SPORU WAŁĘSA KONTRA WYSZKOWSKI. OSTATNIA?

Krzysztof
Wyszkowski musi przeprosić Lecha Wałęsę za twierdzenia, że ma on
agenturalną przeszłość - zadecydował w czwartek przed...czytaj dalej »

Negatywne oskarżenia


Wałęsa odwołał się od tego wyroku do sądu apelacyjnego. Dziś - wciąż nie
rozstrzygając o przeszłości byłego prezydenta - orzekł on, że nawet
jako osoba publiczna, b. prezydent ma prawo do obrony swojego wizerunku.
Tym bardziej, że słowa "agenturalna przeszłość" kojarzą się w Polsce
jednoznacznie negatywnie.


Zgodnie z wyrokiem Wyszkowski jest zobowiązany do opublikowania
oświadczenia w Faktach TVN i lokalnej Panoramie TVP Gdańsk, w którym
przeprosi Lecha Wałęsę i odwoła swoje dotychczasowe oskarżenia dotyczące
jego agenturalnej przeszłości.

kasacja w SN.
Zobaczymy jak to ten SN rozpatrzy.

No i jeszcze inna sprawa.
Czy pan Wyszkowski odczytując te "przeprosiny" będzie mówił prawdę ?
Chyba nie,będzie kłamał.

Pzdr.

Szanowna Pani Marylo,

Obserwowałem twarz sędziny o rosyjskim nazwisku. Jej głupi uśmieszek w czasie ogłaszania wyroku i szeroki uśmiech kiedy publiczność skandowała Hańba.

JKM w Agorze o polskich sędzinach napisał _hitlerówki_
Hańba kapturowym sędzinom i sędziom, którzy nie chcą poddać się lustracji i weryfikacji

Panie Krzysztofie. Polacy za Panem trzymają kciuki.

Wyrazy ubolewania

Analiza. Mec. Grzegorz Ksepko: "Naruszenie praw Krzysztofa Wyszkowskiego jako strony procesu cywilnego"
http://www.wpolityce.pl/view/9030/Analiza__Mec__Grzegorz_Ksepko___Narusz...

Sąd Apelacyjny w Gdańsku wydał dziś wyrok w sprawie z powództwa Lecha Wałęsy przeciwko Krzysztofowi Wyszkowskiemu o naruszenie dóbr osobistych. Naruszenie owo miało polegać na stwierdzeniu, iż były prezydent był tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa.

Przypomnijmy, że orzekający w tej sprawie w pierwszej instancji Sąd Okręgowy w Gdańsku oddalił w całości powództwo Wałęsy, decydując, że Wyszkowski nie musi przepraszać za swoją wypowiedź. Co niezmiernie istotne przy tym, sąd ten uznał, że nie trzeba przeprowadzać ogromnej większości zawnioskowanych przez pozwanego dowodów ze świadków, gdyż nie musi on udowadniać agenturalnej przeszłości byłego prezydenta. Wystarczyło jedynie dochowanie przez Wyszkowskiego należytej staranności przy prezentowaniu swojego stanowiska w tej sprawie.

Sąd Apelacyjny, orzekający w drugiej instancji na skutek złożonej przez Wałęsę apelacji, nie podzielił jednak stanowiska Sądu Okręgowego i stwierdził, że Wyszkowski powinien jednak przeprowadzić tzw. dowód prawdy, to jest wykazać, że Wałęsa był agentem. Zadziwiające jest jednak, że wobec takiego poglądu sąd odwoławczy nie uchylił zaskarżonego wyroku przekazując sprawę do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji, celem uzupełnienia materiału dowodowego, ale zmienił wyrok nakazując Wyszkowskiemu przeproszenie Wałęsy.

Wiele wskazuje, że orzeczenie Sądu Apelacyjnego stanowi naruszenie praw Krzysztofa Wyszkowskiego jako strony procesu cywilnego. Pozbawiono go bowiem możliwości przeprowadzenia dowodu prawdy, który Sąd Okręgowy uznał za zbędny. A przecież trzeba pamiętać, że Wyszkowski w postępowaniu w pierwszej instancji wniósł o przesłuchanie bardzo wielu osób właśnie na okoliczność agenturalnej przeszłości Wałęsy. Sąd Okręgowy przesłuchał tylko trzy z nich (dwóch historyków i jednego byłego funkcjonariusza SB) i to w zasadzie nie na okoliczność współpracy byłego prezydenta z bezpieką, ale wyłącznie sposobu zdobywania wiedzy na ten temat przez Wyszkowskiego.

Dlatego też w opisywanej sprawie pozwany powinien rozważyć wystąpienie do Sądu Najwyższego ze skargą kasacyjną. Uniemożliwiono mu bowiem skuteczną obronę procesową przed wytoczonym przez Wałęsę powództwem.

Grzegorz Ksepko

Adwokat, Sopot

A: "Bolek ostatnio powiedział u Olejnikowej, że podpisywał esbeckie papiery a teraz sąd skazuje Wyszkowskiego? Toć to jakaś totalna schizofrenia"

B: "Wręcz przeciwnie. To postępowanie konsekwentne. Skoro nie wolno nazywać murzyna murzynem, żyda żydem a pedała pedałem to dlaczego na Bolka ma być wolno mówić Bolek?

Poza tym skończmy z tymi zdrobnieniami, jak król pozwolił na siebie mówić "Staś" to szybko sie okazalo, że to był nasz ostatni król. Mówmy Bolesław."

:)

;) na trzeźwo nikt tego nie rozbierze :)

A Bolesław tylko chodzi po sądach, ciekawe, czy znów nie przyjdzie?

Kobylański chce, by Wałęsa zeznawał
Były prezydent Lech Wałęsa będzie świadkiem w procesie karnym o
zniesławienie, jaki Jan Kobylański, polonijny biznesmen z Urugwaju,
wytoczył kilkunastu dyplomatom i ludziom mediów - postanowił w czwartek
sąd prowadzący ten proces.

Kobylański kontra dyplomaci. Będzie zeznawał Wałęsa
Fot. MICHAL FLUDRA
/ Newspix

W czwartek Sąd Rejonowy dla Warszawy
Mokotowa kontynuował trwający od marca 2009 r. prywatny proces karny, w
którym Kobylański oskarża dyplomatów i dziennikarzy o zniesławienie
przez podanie nieprawdy, jakoby głosił antysemickie treści. Podsądni nie
przyznają się do zarzutu, za który grozi do 2 lat więzienia. Przywołują
na swą obronę jego słowa, np. że "jedna trzecia polskich biskupów to
Żydzi"; "Żydzi zawsze będą nienawidzić Polaków", bo mają "parszywe
geny". Oskarżyciel prywatny chce też, by każdy oskarżony wpłacił 100
tys. zł na cel charytatywny.

Wniosek o wezwanie na świadka Wałęsy złożył mec. Dariusz Turek,
obrońca oskarżonego w tej sprawie Ryszarda Schnepfa (dyplomata, b.
wiceszef MSZ, obecnie ambasador RP w Madrycie) i jego żony, dziennikarki
Doroty Wysockiej-Schnepf. Sąd wniosek uwzględnił i b. prezydent ma być wezwany na rozprawę 27 maja.

Jak powiedział PAP mec. Turek, b. prezydent miałby zeznawać jako
świadek potwierdzający prawdziwość słów Schnepfa, za które został on
oskarżony przez Kobylańskiego. Polonijny biznesmen twierdzi, że
zniesławieniem są twierdzenia dyplomaty, jakoby w 2000 r. (przed
wyborami prezydenckimi) Kobylański miał proponować przebywającemu w
Ameryce Południowej Wałęsie 200 tysięcy dolarów w zamian za obietnicę
stanowiska premiera. Wałęsa miał odmówić zawarcia takiego układu.

Sąd dokończył w czwartek przesłuchanie świadka Reginy R., b. konsula
RP w Ameryce Południowej (obecnie pracownika MSZ). Już na jednej z
poprzednich rozpraw zeznawała ona, że do polskich dyplomatów docierały informacje
o antysemickich wypowiedziach Kobylańskiego. Jej czwartkowe
przesłuchanie było niejawne, bo poprzednio dyplomatka powoływała się na
obowiązek zachowania tajemnicy. Ze źródeł sądowych PAP dowiedziała się,
że świadek nie zmieniła swej opinii na temat tej sprawy.

Śmiać się niedługo przestanie ta bezmózgowina
Życie zawsze daje dowody, że prawda zwycięża
Nie potrzeba nawet do tego żadnego oręża
Wpadnie do morza , albo dostanie zapalenia mózgu
Nie pomorze jej wtedy żaden kumpel Tusku
Bo odgórnie to co jest dawane za winy
Odbierają zawsze bestie zdradzieckie ,za sądowe drwiny
Apeluję by Pan Wyszkowski agenta nie przepraszał
A pieniędzy dla żydowskich złodziei też nie zgłaszał
Pozdrawiam

Co za paradia z tymi sadami u was .|Demokomunizajca musi sie zaczac od sadow ,zeby sie w ogole udala .
Gross lze jak najety ,jego zaden polski sad nie ruszy.Demokracja buszu

• • 
    

• 
  

  Krzysztof Wyszkowski

  Oświadczam,
  że Wojciech Jaruzelski nigdy nie był agentem Informacji Wojskowej, nie
  był zdrajcą i nie był zbrodniarzem, a kwestię stwierdzenia faktu, czy
  wprowadził stan wojenny pozostawiam do swobodnego uznania sądu.

Wygląda to na podejrzane typy pomagające mu manipulować
Pozdrawiam

Marta Sobczyk od: Jerzy Truchlewski

SZAŁ WAŁĘSY

www.youtube.com

Reakcja Wałęsy na słowa Anny Walentynowicz podczas konferencji z okazji 25-lecia WZZ z 2003r.

http://niezalezna.pl/8174-kuron-lechu-idz-w-zaparte

Bo się wstydził spojrzeć, gdy Bolek psioczył
Na ludzi prawych, którzy nie lecieli na stołki
Jak agent Bolek i inne sowieckie pachołki
Wstyd dla ludzi uczciwych że gnidy się panoszą
Wszy z nich wyrosną , a trucizny i tak ich wykoszą
Pozdrawiam