Polacy znowu winni

avatar użytkownika Anonim
Związek Ukraińców oskarża polskie media, Internet i IPN   11-03-2011, 20:17
 

11 stycznia 2011 r. Związek Ukraińców w Polsce wystosował  do Jana Dworaka, szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji list wraz z tzw. raportem pt. "Stosunki polsko-ukraińskie. Czy polskie media są obiektywne?".

Oba te pisma to jedno wielkie oskarżenie pod adresem polskich mediów publicznych, a także - uwaga! - mojej strony internetowej i innych portali. Baty dostały się także prof. Janowi Żarynowi i Instytutowi Pamięci Narodowej. 

Jeżeli chodzi o oskarżenia pod moim adresem, to są one kilkakrotnie powtórzone, co owemu tzw. raportowi nadaje charakter nagonki personalnej.

Za mówienie prawdę o ludobójstwie na Kresach prezes Związku Piotr Tyma zaatakował m.in. dziennikarzy Małgorzatę Wyszyńską i Eugeniusza Tuzow-Lubańskiego (korespondenta z Kijowa) oraz autorów programów telewizyjnych „Minęła dwudziesta”, „Warto rozmawiać’, „Pod prąd” oraz wielu programów w TVP Info, TVP Historia, TVP Polonia, TVP Kraków, TVP Rzeszów oraz Radio Olsztyn i „Trójce”, a także redakcje „Rzeczpospolitej” i portalu Kresy 24. Czyżby chciał on ustawić czerwono-czarny szlaban przed wszystkim polskimi mediami?  Inna sprawa, że szkoda iż urodził się tak późno, bo byłby idealnym szefem perelowskiego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk.

List publikuję na swojej stronie internetowej. Dają tak skan, jak i tekst sczytany czytnikiem. Po scanem są także fragmenty tzw. raportu. Warto, aby polski podatnik przeczytał to wszystko.

Z kolei cały tekst tzw. raportu rozesłałem do wszystkich organizacji kresowych, patriotycznych i kombatanckich, aby wszyscy zainteresowani mogli się z nim zapoznać.

.

Związek Ukraińców w Polsce

Zarząd Główny

Warszawa, 11 stycznia 2011 r.

L. dz. 2/2011

 

Jan Dworak

Przewodniczący KRRiTV

W załączeniu przesyłamy raport przygotowany przez Związek Ukraińców w Polsce w konsultacji z Helsińską Fundacją Praw Człowieka: „Stosunki polsko-ukraińskie. Czy polskie media są obiektywne", w którym znajduje się analiza programów ukazująca, w jaki sposób środki masowego przekazu w okresie od 2008 do lipca 2010 r. przedstawiały relacje polsko-ukraińskie oraz jaki był wpływ tak kreowanego przekazu na recepcję społeczności mniejszości ukraińskiej w Polsce. Przygotowanie raportu wiąże się z faktem odnotowania we wspomnianym okresie silnej tendencji do budowania negatywnego obrazu Ukraińca oraz jednostronnego, niezgodnego ze stanem wiedzy wynikającej z badań historyków, ukazywania relacji polsko-ukraińskich w kontekście historycznym, zwłaszcza okresu lat 1939-1947. Bezpośrednią konsekwencją tego typu ukazywania relacji polsko-ukraińskich, zarówno historycznych, jak i współczesnych, są pojawiające się w części regionów Polski akty wrogości, takie jak m.in. akty wandalizmu skierowane wobec cmentarzy i upamiętnień ukraińskich znajdujących się na terytorium Polski, wzrastający poziom agresji słownej na forach internetowych oraz innego rodzaju negatywne zjawiska, których celem staje się społeczność mniejszości ukraińskiej w Polsce.

Jednocześnie pragniemy, aby raport stał się zaproszeniem do poważnego dialogu i podjęcia skutecznych działali ze strony instytucji odpowiedzialnych w Polsce za zwalczanie dyskryminacji, równe traktowanie obywateli stojących na straży realizacji ustawy o radiofonii i telewizji takich jak: Rzecznik Praw Obywatelskich, Pełnomocnik Rządu do Spraw Równego Statusu oraz Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, ale także kierownictwa TVP S.A. i Polskiego Radia S.A. Do ww. instytucji Związek Ukraińców w Polsce w okresie 2008 - lipiec 2010 bezskutecznie adresował skargi oraz sygnalizował istniejące zagrożenia.

Jesteśmy przekonani, że wspólna debata i refleksja dotycząca problemów przedstawionych w raporcie może odegrać kluczową rolę w procesie zwalczania negatywnych zjawisk i przeciwdziałania aktom agresji kierowanej wobec obywateli Polski narodowości ukraińskiej.

Z wyrazami szacunku

/-/ Piotr Tyma - prezez Związku

/-/ Mirosław Kupicz - Sekretarz Zarządu Głównego

Do wiadomości:

-  Pan Markian Malśkyj, Ambasador Ukrainy w RP;

-Pan Marek Ast, Przewodniczący Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych Sejmu RP;

-  Pan Tomasz Siemoniak, Sekretarz Stanu w MSWiA.

03-614 Warszawa, ul. Koscielicka 7, tel. /22/ 679 96 77, fax /22/ 679 96 95

e-mail: sekretarz@ukraina.com.p; www.oup.ukraina.com.pl

 

Fragmenty raportu Związku Ukraińców Polsce.

W Polsce w środkach masowego przekazu. szczególnie u- mediach publicznych, w okresie ostatnich kilku lat, szczególnie zaś w okresie styczeń 2008 r. - lipiec  2011r., można odnotować silną tendencję do budowania negatywnego obrazu Ukraińca oraz jednostronnego, niezgodnego ze stanem wiedzy wynikającej z badań historyków, ukazywania relacji polsko-ukraińskich w kontekście historycznym, uwłaszcza w odniesieniu do okresu  1939 – 1947. Cechą charakterystyczną tego zjawiska jest posługiwanie się językiem nienawiści, który wpływa na kształtowanie postaw wrogości i nietolerancji w społeczeństwie polskim. W ocenie Związku Ukraińców w Polsce bezpośrednia, konsekwencją takiego ukazywania relacji polsko-ukraińskich (historycznych i współczesnych) są pojawiające się w części regionów akty wrogości, takie jak m.in. akty wandalizmu skierowane wobec cmentarzy i upamiętnień ukraińskich znajdujących się na terytorium Polski, wzrastający poziom agresji słownej na forach internetowych, niski podiom akceptacji Ukraińców oraz innego rodzaju negatywne działania, których celem staje się społeczność mniejszości ukraińskiej w Polsce.

Dodatkowo, zaniepokojenie .społeczności mniejszości ukraińskiej w Polsce budzi brak aktywnej polityki przeciwdziałania lego typu praktykom stosowanym w mediach przez instytucje odpowiedzialne za zwalczanie dyskryminacji, równe traktowanie obywateli oraz stojących na straży realizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Mówimy tu; o Pełnomocniku Rządu do Spraw Równego Statusu, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz Rzeczniku Praw Obywatelskich, do których Związek Ukraińców w Polsce w okresie, 2008 -  lipiec 2010 bezskutecznie adresował skargi uraz sygnalizował istniejące zagrożenia. (...)

Przekaz i wymowa części wyemitowanych w publicznej telewizji TVP S.A., w okresie, którego dotyczy raport, programów o tematyce polsko-ukraińskiej. nie odpowiadały standardom obiektywnego dziennikarstwa, staranności dziennikarskiej i profesjonalnej rzeczywistości. Chodzi o programy telewizyjne i informacyjne takie jak: "Warto rozmawiać”, wyemitowany przez Program Drugi Telewizji Polskie; 30 października 2008 oraz w TVP Polonia 3 listopada. Audycje w kanale TVP Historia „Ludobójstwo na Wołyniu", wyemitowane w ramach  cyklu „Kontrowersje” 29 i 30 maja.  4, 10, 16 i 29 czerwca 2008: programu „Tematy Dnia". wyemitowany w TVP Kraków 4 listopada 2008 r.,  program TVP Łódź z cyklu "Świadkowie nieznanych historii" i pt. ..Wołyń: rzeź czy ludobójstwo" z 26 października 2008 oni/ program „Pod prąd” wyemitowany 14 listopada 2008 r._ o godz. 23.30 w  TVP Info. (...).

.

W wielu przypadkach jako ekspert- autorytet ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, od niedawna rzecznik środowisk Polaków pochodzących z terenu Ukrainy, tzw. kresów. Zamiast merytorycznej analizy w wielu z nim wywiadach na plan. pierwszy wysuwały się zbitki pojęciowe, odwołujące się do emocji widzów i słuchaczy, takie jak „Kresowian zabito dwukrotnie: raz ciosem siekiery, raz przez zapomnienie", „zbrodni dokonał wrzód na narodzie  ukraińskim". Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski jest przy tym zapraszany również jako ekspert w sprawach politycznych dziejących się aktualnie. Np. do audycji w TVP Info poświeconych rezultatom wyborów prezydenckich na Ukrainie. (...)

W programie "Salon Polityczny Trójki" z dnia 2 kwietnia 2010 r. zaproszony kjako gośc ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski zestawiał milczenie i fałszowanie prawdy na temat zbrodni katyńskiej z podobnymi działaniami (w jego ocenie) na temat polskich ofiar konfliktów na Wołyniu i w Galicji Wschodniej. Anonsując wystawę "Ukraińskie i żydowskie ofiary OUN-UPA, otwartą 15 kwietnia 2010 r. w Kijowie, stwierdził: "Po raz pierwszy w sercu Ukrainy będa pokazane zbrodnie banderowców na Polakach, Żydach i Ormianach (...).

.

W programie Radio Olsztyn 19 listopada 2008 r. "Kontrowersyjny salon" z usy dzienikarza oraz goscia ks. Tadeusz Isakowicza-Zaleskiego padło wiele ksenofobicznych stwierdzeń, w tym skierowanych przeciwko mniejszości ukraińskiej, min. stwierdzenia "Ukraińska młodziez gra w piłkę na kościach pomordowanyc Polaków", Mniejszośc ukraińska rządzi w naszym kraju większością". (...)

30 stycznia 2010 o godz. 19.30 w cieszącym się największą oglądalnością programie informacyjnym telewizji publicznej „Wiadomości", wyemitowano materiał poświęcony dekretowi prezydenta Ukrainy, Wiktora Juszczenki o uznaniu m.in. członków OUN i żołnierzy UPA za bojowników o wolność Ukrainy. Prowadząca program. Małgorzata Wyszyńska, dopuściła się nadużycia poprzez wygłoszenie wobec formacji ukraińskiego podziemia sformułowania rodem propagandowych publikacji komunistycznych, stwierdzając m. in . iż „Juszczenko uznał bandy UPA zasłużonych uczestników walki o niepodległość Ukrainy". Poważnym nadużyciem w programach informacyjnych publicznego nadawcy było zarówno użycie sformułowania ,.bandy” w odniesieniu do oddziałów ukraińskiego podziemia, jak też nadmierne eksponowanie w materiale dziennikarskich opisów okrucieństwa z okresu drugiej wojny światowej, których sprawcami byli Ukraińcy, lego typu zabiegi nic służą ukazaniu kontekstu historycznego, wyjaśnieniu tła wydarzeń, mogą zostać uznam; za nieetyczny sposób odwołania się do emocji widza (...).

 
 
 
Ks. Tadeusz
Isakowicz-Zaleski
Studio64 effata
 
Prawa autorskie do umieszczonych tekstów | Kontakt
Jesteś 4488210 gościem na mojej stronie od godz. 12.00 dnia 01.06.2007

31 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Basiu - poczytaj sobie tutaj:

XXI posiedzenie Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych z dnia 12 maja 2010 r.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Basiu

zastanawiam sie nad listem do Związku Ukraińców.
Mamy w Polsce przykre doświadczenia ze szczuciem na ludzi, a szczególnie na księzy.
Te doswiadczenia to mordy. Ostatni taki mord usiłuja nam wyprzec z pamięci, a jest to mord polityczny w ŁODZI.

z BLOGU :

http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=14&nid=38


Listy do Tuska, Hall i Kwiatkowskiego w sprawie ludobójstwa na Kresach   23-07-2007, 23:31
 

Środowiska kresowe i rodziny pomordowanych przez UPA wystosowały w ostatni roku kilka listów otwartych.

12 stycznia 2010 r. do premiera Donalda Tuska

http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=121&pkid=126&nid=3724

28 grudnia 2010 r. do minister oświaty Katarzyny Hall

http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=121&pkid=126&nid=3755

oraz
9 sierpnia 2010 r. do ministra Krzysztofa Kwiatkowskiego. To ostatni
urzędnik państwowy na list nie odpowiedział. Dlatego tez sygnatariusze
listu napisali po raz kolejny.

Szanowny Pan

Krzysztof Kwiatkowski

Minister Sprawiedliwości

Rzeczypospolitej Polskiej

Al. Ujazdowskie 11

00-950 Warszawa

  

Szanowny Panie Ministrze,

9
sierpnia 2010 r. w imieniu środowisk kresowych skierowaliśmy do Pana
list otwarty w sprawie sposobu traktowania przez polski wymiar
sprawiedliwości zbrodniarzy wojennych z Organizacji Ukraińskich
Nacjonalistów (OUN) i Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA),
odpowiedzialnych za masowe mordy ludności polskiej, żydowskiej,
czeskiej, a także – ukraińskiej, dokonane na Kresach Wschodnich II
Rzeczypospolitej. W obliczu funkcjonowania wykluczających się wzajemnie
interpretacji zapisów prawnych, dotyczących możliwości ścigania tych
zbrodniarzy, a także osób dopuszczających się gloryfikowania ich
działalności, zwróciliśmy się  do Pana z kilkoma pytaniami.

Pytanie
pierwsze dotyczyło tego, czy w świetle aktualnych przepisów polskiego
prawa Ukraińska Powstańcza Armia oraz leżąca u jej podstaw Organizacja
Ukraińskich Nacjonalistów  przestały być
traktowane jako organizacje przestępcze. Czy zatem uchylona została
kwalifikacja prawna, którą działaniom OUN-UPA nadawały – wydane na
podstawie art. 4 § 1 Dekretu Polskiego
Komitetu Wyzwolenia Narodowego z dnia 31 sierpnia 1944 r. o wymiarze
kary dla faszystowsko-hitlerowskich zbrodniarzy winnych zabójstwa i
znęcania się nad ludnością cywilną i jeńcami oraz dla zdrajców Narodu
Polskiego
–orzeczenia Najwyższego Trybunału Narodowego oraz Sądu Najwyższego? A jeśli tak, to:   

a) Na jakiej podstawie merytorycznej konstruktorzy aktualnie obowiązującego Kodeksu karnego uchylili dotychczasową kwalifikację prawną działań Ukraińskiej Powstańczej Armii?

b)
Kto jest odpowiedzialny za przygotowanie zmian w systemie prawnym, w
których wyniku UPA wykluczona została spośród organizacji zbrodniczych o
charakterze przestępczym?

c) W czyim interesie zmiany te zostały wprowadzone?

 

 Pytanie drugie służyło ustaleniu:

a)
Czy istnieją okoliczności, które stoją na przeszkodzie, aby okrutne
rzezie dokonywane przez UPA na Kresach Wschodnich RP uznane zostały
przez instytucje polskiego wymiaru sprawiedliwości za akty ludobójstwa?

b) Czy i jakie prowadzone są postępowania w tej sprawie (kiedy ewentualnie przewiduje się ich zakończenie)?

 

Pytanie
trzecie dotyczyło tego, dlaczego nasz kraj nie wywiązuje się z szeregu
umów międzynarodowych, które zobowiązują swych sygnatariuszy do odpowiedniej konstrukcji prawa oraz realizacji działań, prowadzących do skutecznego karania winnych zbrodni ludobójstwa, a także dają podstawę do wszczęcia procedur ekstradycyjnych wobec zbrodniarzy wojennych oraz osób współwinnych zbrodni ludobójstwa.

 

W pytaniu czwartym, prosiliśmy o wyjaśnienie:

a)
Dlaczego organa wymiaru sprawiedliwości, działające od roku 1989 jako
instytucje całkowicie niezawisłe, z lekceważeniem traktują zbrodnie
wymierzone przeciwko państwu i narodowi polskiemu?

b)
Dlaczego prokuratorzy nie ścigają z urzędu osób i instytucji, które na
terenie Polski prowadzą działalność zmierzającą do heroizacji UPA oraz
gloryfikowania jej przywódców?

Przypomnieliśmy
przy tym, że choć członkowie OUN-UPA mają dziś obywatelstwo innych
państw, w szczególności – ukraińskie, to w czasie popełniania okrutnych
rzezi byli obywatelami polskimi, którzy dopuścili się kolaboracji  z
okupantem hitlerowskim, zdrady państwa, prowadzenia działalności
terrorystycznej oraz całego szeregu dalszych przestępstw wymierzonych w
interesy narodu i państwa polskiego. Zwróciliśmy także uwagę, że nawet
istniejące przepisy prawne, umożliwiają dokonywanie ekstradycji i
karanie członków OUN i UPA za przynależność do organizacji zbrojnych o
charakterze  przestępczym (art. 258 K.k.).

 

Szanowny Panie Ministrze,  

10 sierpnia 2010 r. otrzymaliśmy pismo opatrzone sygnaturą (BM-III-R-051-2010),  w
którym Pani Sędzia Ewa Świderska, działając z upoważnienia Naczelnika
Wydziału Skarg i Wniosków Ministerstwa Sprawiedliwości, poinformowała
nas, że pytania dotyczące stanowienia prawa przekazała do Departamentu
Legislacyjno-Prawnego. Dodała także, iż w związku z obowiązującym od 31
marca 2010 r. rozdziałem  funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego „Ministerstwo
Sprawiedliwości nie jest już kompetentne do rozpoznawania
korespondencji mającej za przedmiot działalność jednostek
organizacyjnych prokuratury”.
 

W rzeczy samej, w czasie gdy zbieraliśmy podpisy pod listem do Pana Ministra, weszły w życie przepisy rozgraniczające obowiązki Ministra
Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego. Liczyliśmy jednak na to, że
resort sprawiedliwości będzie poczuwać się do odpowiedzialności za to,
co robił, i za to, czego nie robił (bo przecież mowa tu o poważnych
zaniechaniach) we wcześniejszych etapach swego funkcjonowania.
Zakładaliśmy również, że przy odrobinie dobrej woli Ministerstwo
Sprawiedliwości zechce odpowiedzieć na nasze pytania w porozumieniu z
Prokuraturą Generalną, która jeszcze parę miesięcy wcześniej stanowiła
instytucję integralnie z nim związaną. Niemniej szanując Państwa decyzję
o ścisłym respektowaniu rozgraniczeń kompetencyjnych, przyjmujemy do
wiadomości, że nie będziecie Państwo odpowiadać na pytania dotyczące
funkcjonowania prokuratury. W żaden jednak sposób nie możemy pojąć,
dlaczego uchylacie się  Państwo od udzielenia
odpowiedzi na pytania dotyczące problemów o charakterze legislacyjnym.
Nie możemy zrozumieć, dlaczego ministerstwo sprawiedliwości od początków  sierpnia
do dnia dzisiejszego, a więc przez ponad pół roku, nie jest w stanie
odpowiedzieć na pytania dotyczące żywotnych interesów naszego państwa.

Szanowny Panie Ministrze,

brak Państwa odpowiedzi,  mimo
iż w osobnym monicie z 2 listopada 2010 roku prosiliśmy usilnie o
udzielenie informacji w interesujących nas kwestiach, traktujemy jako
wyraz arogancji władzy i lekceważenia
obywateli własnego kraju, a co więcej – jako przejaw łamania
obowiązujących w Polsce przepisów prawa. Jest coś wysoce niestosownego w
tym, że resort stojący na straży polskiego prawa lekceważy stanowione
przez siebie normy. Oczywiście istnieje możliwość egzekwowania od
urzędów państwowych prawa do odpowiedzi na wysuwane pytania i wnioski.
Chcielibyśmy uniknąć korzystania z tej możliwości, bo nie można by tego
uczynić bez kompromitowania wysokiego urzędu, który Pan, Panie
Ministrze, sprawuje. Dlatego raz jeszcze bardzo prosimy, aby zechciał
Pan za pośrednictwem podległych Panu służb udzielić rzetelnej,
wyczerpującej i jasno sformułowanej odpowiedzi na wysuwane przez nas
pytania.

 

Szanowny Panie Ministrze,

            Premier
Donald Tusk w każdym niemal swym wystąpieniu podkreśla, że jego ekipa
rządowa urzeczywistnia wysokie standardy, jeśli chodzi o sposób
sprawowania władzy. Niestety, w ostatnim czasie ekipa ta najwyraźniej
nie ma szczęścia do ujawniania prawdy i rzetelnego dzielenia się ze
społeczeństwem posiadanymi informacjami. Odnosimy przykre wrażenie, że
kierowany przez Pana resort sprawiedliwości wpisuje się w ten dziwny i
wysoce niebezpieczny projekt kierowania państwem.

W
ostatnich dniach dotarła do Polski wstrząsająca wiadomość, że ukraińscy
nacjonaliści w czasie odbywającego się 22 stycznia br. we Lwowie  wiecu
z okazji Dnia Jedności Ukrainy domagali się przyłączenia części ziem
Polski do terenów należących obecnie do państwa ukraińskiego (http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Przylaczyc-czesc-ziem-Polski-do-Ukrainy,wid,13062083,wiadomosc.html?ticaid=1ba61).

Tego
rodzaju prowokacje, co rusz zresztą pojawiające sią za naszą wschodnią
granicą, wyraźnie uświadamiają, że młoda demokracja ukraińska nie jest w
stanie poradzić sobie z odżywaniem tradycji faszystowskich,
pielęgnowanych przez „bojowników” OUN-UPA. W tej sytuacji pragniemy
oświadczyć, iż  uprawianie przez ekipę rządową
Donalda Tuska strusiej polityki, a w szczególności powstrzymywanie się
od wykorzystywania istniejących na mocy konwencji międzynarodowych
narzędzi prawnych do przeciwdziałania zjawisku gloryfikowania
organizacji OUN-UPA oraz upowszechniania się jej nacjonalistycznej
ideologii na terenie Zachodniej Ukrainy oraz wśród niektórych
przedstawicieli mniejszości ukraińskiej w Polsce, uważamy za działanie
na szkodę interesów państwa i narodu polskiego. Oczekujemy odpowiedzi
nasze pytania w terminie ustawowym.

 

Z poważaniem

 

Stanisław Srokowski, pisarz, Wrocław

Witold Listowski, prezes Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich, Oddział w Kędzierzynie-Koźlu –

Płk. Jan Niewiński, prezes Instytutu Kresów Rzeczypospolitej

Dr hab., prof. UZ Leszek Jazownik

Dr Maria Jazownik

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, proboszcz parafii ormiańskokatolickiej dla Polski południowej

Ewa Siemaszko, badacz zbrodni ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA

Jan Skalski, prezes Światowego Kongresu Kresowian, przewodniczący Związku Wypędzonych z Kresów Wschodnich RP

Danuta Skalska, rzecznik Światowego Kongresu Kresowian

Prof. dr hab. Jacek Trznadel, Warszawa

Prof. dr hab. Czesław Partacz, Koszalin

Dr hab. Bogusław Paź, Wrocław

Henryk Bajewicz, Stowarzyszenie Kresowe „Podkamień”, Prezes Zarządu

Wiesław Tokarczuk, Stowarzyszenie Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów, Kraków

Jacek Marczyński, Instytut Kresów Rzeczypospolitej

Mjr Łukasz Kuźmicz, autor książki "Zbrodnie bez kary" opisującej zbrodnie OUN-UPA

Iwona Kopańska-Konon, autorka strony internetowej o ludobójstwie na Kresach Wschodnich, dokumentalistka zbrodni OUN-UPA

Ewa Szakalicka, dziennikarka, Federacja Organizacji Kresowych

Prof. zw dr hab. Bogumil Grott,  Uniwersytet Jagielloński

Adam Śmiech, redakcja  „Jednodniówki Narodowej”

Marzena Zawodzińska, redakcja „Jednodniówki Narodowej”

Piotr Kolczyński, redakcja  „Jednodniówki Narodowej”

Tomasz Kwaśnicki, redaktor naczelny Portalu KRESY.PL

Andrzej Madej, Kraków

Mgr inż. elektryk Witold Stański ( Krefeld), działacz polonijny

Stanisław Wodyński, działacz na rzecz pojednania z Ukraińcami ur. w Złoczowie

Krzysztof Janiga

Prof. dr hab. Zdzisław J. Winnicki ( UWr)

Prof. zw. dr hab. Stanisław Mikołajczak, Poznań

Romuald
Kołudzki-Stobbe, wiceprezes Zarządu Głównego Stowarzyszenia Przyjaciół
Ziemi Drohobyckiej i Przewodniczący Koła w Warszawie

Dr Andrzej Zapałowski, prezes Oddziału Przemyskiego Polskiego Towarzystwa Historycznego

Zdzisław Malinowski,  członek Zarządu Światowego Kongresu Kresowian

Ludwik Bednarz, Opole

Jan Tarnowski, prezes Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich,  Oddział w Zielonej Górze

Jerzy Szejnoch, dziennikarz, wykładowca UW

Radosława Ogonowska

Rafał Staszewski

Ewa Madejska

Krystyna Ogonowska

Tadeusz Ogonowski

Ada Ogonowska

Zygmunt Simbierowicz

Hanna Simbierowicz, Warszawa

Ewa Kędra-Załoga

Edmund
W. Masajada (syn Felicji Masojady vel Masajady, która została
zamordowana przez UPA w straszliwy sposób 15 .06.1943 w Kisoryczach
/razem z Elżbietą Jeż i Kacprem Kozińskim/)

Elżbieta Barbara Guśpiel, córka Kresowian, świadków zbrodni UPA

Zdzisław Gągalski, Sieradz    

Jadwiga Wójciga, Włodawa.

Anna Żukowska-Maziarska, Podkowa Leśna

Katarzyna Radowiecka

Andrzej Tokarczuk Mieniany Hrubieszów

Czesław Buczkowski, Bielsko-Biała.

Marian Buczkowski

Mateusz Kwaśnica (Szwecja)

Ryszard Kwaśnica(Szwecja)

Zofia Ciesielska, Kraków

Stanisław Mrówczyński, Szczecin

 

 

 

 

Do wiadomości:

1.      Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej – Pan Bronisław Komorowski

2.      Premier Rzeczypospolitej Polskiej – Pan Donald Tusk

3.      Przedstawiciele mediów 

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika teresat

3. Basiu

Coraz ciekawiej w naszym kraju. Francja nas poucza jak mamy postępować, Niemcy jak prowadzić gospodarkę: co budować a co nie, Rosja zakazuje i już, no to Ukraina teraz nam będzie mówić jak wygląda nasza historia i co możemy oglądać w polskojęzycznej telewizji i tak dalej. To po prostu chamstwo i bezczelność. Prawda niestety boli i nie będzie naprawy stosunków jak nie staniemy w prawdzie.

Pozdrawiam serdecznie

------------------------

Nie strach, nie trwoga tylko Miłość do Boga tarczą mą i drogowskazem.

 

avatar użytkownika barbarawitkowska

4. Teresko

naszym młodym wykształconym cymbałom, co to się uważają za awangardę narodu to nie przeszkadza.

avatar użytkownika yuhma

5. Basiu

To nie tak, im to przeszkadza, nawet bardzo. Ale przecież to wina PiS-u i Kaczyńskiego.

Pozdrawiam każdym słowem

avatar użytkownika ciociababcia

6. Pani Barabaro,

żyją ludzie, którzy te wyadarzenia pamiętają. Moje kuzynki pamiętają. A ja z opowiadań (strasznych) od dziecka znam historię tych wydarzeń.

ciociababcia

avatar użytkownika barbarawitkowska

7. Wiem, że żyją ludzie

chociażby moja mama, ale co z tego, kiedy nawet IPN ( i to pod rządami poprzedników, a nie obecnymi) nazywa to wypadkami o znamionach ludobójstwa oraz redukuje liczbę ofiar o połowę. Taka poprawność i autocenzura , jak się okazało do niczego nie prowadzi. Czas najwyższy nazwać rzeczy po imieniu.

avatar użytkownika natenczas

8. To błąd,

czy oczy zawodzą ?

...w okresie styczeń 2008 r. - lipiec 2011r...

Pzdr.

avatar użytkownika Jacek Mruk

9. Niestety przyszło nam żyć w tragicznych czasach

Bo większość zapatrzona jest w dziwnych obrazach
Mamona która rozlewa się na ich oczy
A taniec choholi z tą ciemnotą kroczy
Nie ważne są wartości wiary i Ojczyzny
Bo oni weszli w stadium moralnej zgnilizny
Będąc w mniejszości musimy Prawdę głosić
Nie ważne czy ktoś chce pretensje zgłosić
Bo Prawda jest zawsze miernikiem prawdziwych wartości
Głośmy ją dla oczyszczenia Ojczyzny z podłości
Pozdrawiam cieplutko

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

10. Pani Babara Witkowska,

Szanowna Pani Barbaro,

Złe stosunki z Ukraińcami to efekt braku polskiej polityki wschodniej przez rząd Donalda Tuska. Dla ciekawości, przodkowie żony R. Sikorskiego pochodzą ze wschodu, Kobrynia . Dziś Białoruś.

Pozdrawiam

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

11. Pani Barbara Witkowska,

Szanowna Pani Barbaro,

Może Pani podać mi dane do Pani strony internetowej.

Please

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

12. "Bo prawda jest zawsze miernikiem prawdziwych wartości"

Jacku,tylko TO nam zostaje...........korygować kłamstwa
i mowić jak było,poki jeszcze żyją świadkowie tamtych LAT
i ICH Dzieci,powiernicy tych strasznych Tajemnic........
serd pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika barbarawitkowska

13. Panie Michale

abstrahując od Tuska to do tanga trzeba dwojga, a my cały czas oszukujemy się, że sobie z nimi poukładamy sprawy jak będziemy udawać, że nic się nie stało. Nie chciałabym generalizować, ale opowiadał mi jeden Białorusin- swoje wrażenia z festiwalu zespołów mniejszości narodowych gdzieś na Podlasiu, otóż wszyscy śpiewają , tańczą etc dopóki nie przyjadą Ukraińcy-wtedy zaczyna się bijatyka. Może coś w genach?
Nie mam swojej strony, tylko nieśmiały kącik u p. Maryli.
Pozdrawiam

avatar użytkownika gość z drogi

14. "Zyją ludzie,którzy te wydarzenia pamiętają........"

Dzięki Bogu,ze jeszcze żyja.............
znałam kiedyś pewnego Pana .......który w czasach solidarności opowiadał nam o
okropnościach,których sam był świadkiem jako Dziecko. Całą wioskę wymordowano,spalono....
jaka szkoda,ze już nie żyje.......bo ja,zajęta Solidarnością,zapomniałam nazwę tej miejscowości..
Panie Janie,przepraszam,ale może patrząc na nasze pisanie z drugiej strony tęczy,
pomoże Pan w jakiś cudowny sposób,przypomnieć nam
nazwę tej miejscowości..........przecież nawet miał Pan jakiś opis tych Mordów,w broszurce,którą widziałam na własne oczy...

gość z drogi

avatar użytkownika barbarawitkowska

15. Gość z drogi

prawie każda wieś przeszła swoją Golgotę. To są bardzo zaplątane sprawy, rodzina mojej mamy przechowała się w Karpatach u ludzi, których synowie pacyfikowali w tym czasie powstanie warszawskie. Ciężko za tym trafić, ale trzeba próbować.

avatar użytkownika Jacek Mruk

16. Szanowna Zofio

Prawda to jedyne co ich kłuje
Często też drgawki w bandytach wywołuje
Mimo to próbują kłamać dalej jak nawiedzeni
Myślą że zapomnimy swoich korzeni
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika Maryla

17. Ukraincy ścigają ks Isakowicza, Litwini -Kresy

16.03.2011 (16:29) Litewska prokuratura ściga polski portal

Chodzi o stronę kresowy.pl. Podobno są tam treści naruszające suwerenność Litwy.


Tylko Polaków może lzyć każdy, kto zechce i zmieniać historię wg swojego  interesu.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

18. "Ciężko za tym trafić

ale trzeba probować"........i to jest TO
czyli to serce w różnych nie raz bijące piersiach.......
serd pozdr.:)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

19. Jacku,nic dziwnego,wszak wielu z nich jeszcze żyje..

Katyń,Mordy na ludności cywilnej
to wciąż zakazany temat...........no prawie Zakazany.........
serd pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika Jacek Mruk

20. Szanowna Zofio

Pamiętam w latach 80 gdy o Katyniu mówiłem
To u wielu strachu tym narobiłem
Bo podobno sala była na podsłuchu
A wielu bało się reakcji komuchów
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika gość z drogi

21. Jacku,sale na podsłuchu

stoły konferencyjne,ba nawet biurka i i interkomy.............
ale myśmy o tych podsłuchach wiedzieli............:)
re Katyń..............
od lat na pewnym Zagłebiowskim Cmentarzu,a lat było TO
bardzo dużo i nikt jeszcze
nawet o Solidarności nie snił..............
tajemnicza ręka co roku przypinała pinezką do drzewa biało-czarną odbitkę
Katyńskiej Matki Bożej i krótką notkę KU Pamięci..........o Katynskiej Zbrodni...............
Katyn był od zawsze w naszych sercach,umysłach........
serd pozdr.:)

gość z drogi

avatar użytkownika Jacek Mruk

22. Szanowna Zofio

W tym przypadku to trochę dziwne
Skoro podsłuchiwali osoby często wyrywne
By nieść sztandary całe czerwone
Sprzedawczycy nigdy nie patrzyli na koronę
Oni woleli patrzeć tylko na wronę
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika gość z drogi

23. Jacku...."Oni woleli patrzeć tylko na wronę"

ale Wrona im się nie udała,oj nie udała

gość z drogi

avatar użytkownika barbarawitkowska

24. Węgrzy też winni

Ukraińscy nacjonaliści wzywają Węgry do okazania skruchy

Z okazji 72 rocznicy proklamowania Ukrainy Karpackiej (14/15 marca 1939 r.) w Użhorodzie odbyła się manifestacja ukraińskich nacjonalistów.

Podczas uroczystości złożono kwiaty pod pomnikiem pierwszego i jedynego prezydenta Ukrainy Karpackiej Augustyna Wołoszyna. Nacjonaliści oddali też hołd strzelcom tzw. Siczy Karpackiej, których groby znajdują się na miejscowym cmentarzy. Nabożeństwo za zmarłych poprowadzili kapłani niekanonicznej Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Kijowskiego.

Podczas marszu, w którym, według organizatora – Kongresu Ukraińskich Nacjonalistów, wzięło udział około stu osób, wznoszono okrzyki: „Przyszłość Ukrainy należy do Ukraińców”, „Chwała Siczy Karpackiej”, „Bandera, Szuchewycz, Wołoszyn – naszymi bohaterami”. Oprócz odwołań do założycieli UPA, nie zabrakło także akcentów antywęgierskich. W pewnym momencie zebrani na manifestacji zaczęli skandować: „Budapeszt – okaż skruchę”.

Według przedstawiciela Kongresu Nacjonalistów Ukraińskich, Aleksandra Saczko, członkowie węgierskiej mniejszości w Użhorodzie próbowali doprowadzić do zatrzymania marszu.

avatar użytkownika Jacek Mruk

25. Szanowna Zofio

Wrona im będzie niedługo wstyd przynosić
Gdy Prawda sama zacznie się głosić
Bo Bóg tylko w prawdzie widzi życie
A sprzedawczycy myślą że mamony bycie

avatar użytkownika gość z drogi

26. Jacku, wrona zachorzała,gdy wyrok sądu poznała :)

już się nie wybiera do Rzymu,by nikomu nie przynieść
wstydu.......serd pozdr....:)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

27. Pani Barbaro,pamiętam

jak z wielkim niepokojem przed laty
w trakcie długich,nocnych rozmów,
zaprzyjażniona Ukrainka otrzegała
przed tego typu rodzącymi sie nastrojami
to już zaczynało sie po Afganistanie......
tak przynajmniej Luba to widziała........
i miała Rację....
dlaczego po Afganistanie........?
bo wielu młodych żołnierzy nagle znalazło
się na ulicy,bez pracy,bez pieniedzy
ale pełnych bojowego nastawienia....szczególnie widać to było we Lwowie...i okolicy,
kalecy,z nienawiscią w oczach,
głodni............i bez perspektyw.......

gość z drogi

avatar użytkownika Jacek Mruk

28. Szanowna Zofio

Wrona zawsze choruje
Gdy Prawdę czuje
Gdy ona się oddala
Tej klepka któraś odwala
Znowu się panoszy perfidnie
Także udaje że wygląda bidnie
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika barbarawitkowska

29. Rezolucja

avatar użytkownika barbarawitkowska

30. Brak zasad wzajemności

avatar użytkownika barbarawitkowska

31. I jeszcze jeden kamyczek