Sprzedajne persony, celebryci, mają problem. Kogo popierać, kogo firmować swoimi przechodzonymi wizerunkami? Kto będzie trzymał kasę i władzę, która da sie utrzymać u koryta?
Platformerskie gwiazdy jęknęły z bólu. Jak to? To już można krytykować PO bez narażenia się na zarzuty, że sprzyja się PiS?
Czytaj w najnowszym numerze Uważam Rze, oraz na - uwazamrze.pl
Nie wiem, kto to jest Meller, no nie oglądam TVN i w ogóle tego typu programów. "Nawrócenie" takich ludzi nie powinno nas specjalnie cieszyć, po prostu niech sobie robią,co chcą. Powoływanie na listy wyborcze celebrytów przez PiS jak np.Cugowski często kończyło sie widowiskową rejterada do obozu przeciwnika. Tak to już jest z trefnisiami. Nie przesadzajmy,żebyśmy sie nie rozczarowali.
Jak spiewal jeden z tych, o ktorych spiewal, czyli Kazik - "wszyscy artysci to prostytutki...."
Mysle, ze on spiewal o tych, o ktorych wspomniala Basia. Prawdziwy artysta to dusza niezalezna do szpiq kosci, nawet jak w kieszeni plutno nie sprzeda sie nikomu. Znam takiego jednego. A z drewna tworzy cuda (oczywiscie nie skonczyl zadnej artystycznej szkoly, ni uniwersytetu)...T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
jeśli chodzi o Kazika - to w tej kwestii miał dużo racji. Niestety z przykrościa stwierdzam, ze jest to widocznie cecha immanentna części artystów, bo historia zna wcześniejsze przekazy na ten temat, czyli nie jest to wynalazek komunistów i popłuczyn po komunistach.
Sprzedajność jest wprost proporcjonalna do poczucia wyższości , nie wiadomo czym motywowanej.
dzisiaj ustawiają Kościół Katolicki i zasady dla biskupów i wiernych.
Kofta libertynka ma kompletny odjazd. 'JESZCZE NIE WYPISAŁA SIĘ Z TEJ ORGANIZACJI" - krzyz dla niej jest przedmiotem. Poucza biskupów co to miłosierdzie, naucza co powinni mówic pod krzyżem. Ochojska traktuje Kościół jako konkurencje finansową - wszak ten 1% powinien spływać do jej fundacji ! To ona jest miłosierna, nie Kościół i to ona powinna decydować, kto dostanie pieniądze. Pszoniak opowiada , jaki jest wierzący katolik, ale krzyż w sejmie i nie tylko mu przeszkadza.
"Te miliardy" Kościół jest za bogaty, zabrać ! Komuchy jedne wy, już nie raz Kościół był przesladowany, a chrześcijanie mordowani i przetrwał. I będzie trwał, a wy zostaniecie tylko prochem, nawet was nie zbalsamują jak Lenina.
Żałosne pajace.
W programie "Śniadanie mistrzów" w TVN 24 zawsze można
usłyszeć dużo mądrych inaczej zdań. Na przykład pisarka Krystyna Kofta
wygłosiła dziś opinię w kontekście wieczornego meczu Polska-Czechy:
Ludzie potrzebują dobra. My jesteśmy raz w roku dobrzy, jak jest
orkiestra Owsiaka. A teraz chcemy być dobrzy, bo w polityce, wszyscy
wiemy, wszyscy się kłócą, jest ohydnie.
Nie za bardzo zrozumieliśmy, ale wynika z tego, że Krystyna Kofta
jest dobra raz w roku, uważa to za powszechne zjawisko, a co więcej w
kalendarzu umknęły jej takie dni jak Boże Narodzenie.
Ale nie to było najgorsze i nie to spowodowało nasze pogubienie. Oto
prowadzący program Marcin Meller przedstawiał kilkakrotnie wśród gości
księdza Kazimierza Sowę. Ale my, w żaden sposób, nie mogliśmy go na
ekranie odnaleźć. No, chyba, że księża w Polsce zmienili stroje? A może w
to jakaś inna religia? W końcu ksiadz Sowa jest szefem tefałenowskiego
kanału TV Religia, może tam są jakieś wskazówki? Jakieś nowe
modernistyczne mody? W końcu "Tygodnik Powszechny" chwalił swego czasu
satanistę Nergala, więc żadnej możliwości nie należy odrzucać. Może
Czytelnicy pomogą?
6 komentarzy
1. Nie wiem, kto to jest Meller,
Nie wiem, kto to jest Meller, no nie oglądam TVN i w ogóle tego typu programów. "Nawrócenie" takich ludzi nie powinno nas specjalnie cieszyć, po prostu niech sobie robią,co chcą. Powoływanie na listy wyborcze celebrytów przez PiS jak np.Cugowski często kończyło sie widowiskową rejterada do obozu przeciwnika. Tak to już jest z trefnisiami. Nie przesadzajmy,żebyśmy sie nie rozczarowali.
2. Marylu
artysta to jest bardzo duże słowo. W przypadku tych różnych drobnych geszefciarzy w ogóle nieprzystające.
3. @Basiu
A tos mnie rozbawila :).
Jak spiewal jeden z tych, o ktorych spiewal, czyli Kazik - "wszyscy artysci to prostytutki...."
Mysle, ze on spiewal o tych, o ktorych wspomniala Basia. Prawdziwy artysta to dusza niezalezna do szpiq kosci, nawet jak w kieszeni plutno nie sprzeda sie nikomu. Znam takiego jednego. A z drewna tworzy cuda (oczywiscie nie skonczyl zadnej artystycznej szkoly, ni uniwersytetu)...T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
4. Tamko
jeśli chodzi o Kazika - to w tej kwestii miał dużo racji. Niestety z przykrościa stwierdzam, ze jest to widocznie cecha immanentna części artystów, bo historia zna wcześniejsze przekazy na ten temat, czyli nie jest to wynalazek komunistów i popłuczyn po komunistach.
Sprzedajność jest wprost proporcjonalna do poczucia wyższości , nie wiadomo czym motywowanej.
5. Ochojska, Kofta i Pszoniak
dzisiaj ustawiają Kościół Katolicki i zasady dla biskupów i wiernych.
Kofta libertynka ma kompletny odjazd. 'JESZCZE NIE WYPISAŁA SIĘ Z TEJ ORGANIZACJI" - krzyz dla niej jest przedmiotem. Poucza biskupów co to miłosierdzie, naucza co powinni mówic pod krzyżem. Ochojska traktuje Kościół jako konkurencje finansową - wszak ten 1% powinien spływać do jej fundacji ! To ona jest miłosierna, nie Kościół i to ona powinna decydować, kto dostanie pieniądze. Pszoniak opowiada , jaki jest wierzący katolik, ale krzyż w sejmie i nie tylko mu przeszkadza.
"Te miliardy" Kościół jest za bogaty, zabrać ! Komuchy jedne wy, już nie raz Kościół był przesladowany, a chrześcijanie mordowani i przetrwał. I będzie trwał, a wy zostaniecie tylko prochem, nawet was nie zbalsamują jak Lenina.
Żałosne pajace.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. dzisiaj stworzyli Trybunał Ludowy do sądzenia kiboli
Fot. wPolityce.pl
W programie "Śniadanie mistrzów" w TVN 24 zawsze można
usłyszeć dużo mądrych inaczej zdań. Na przykład pisarka Krystyna Kofta
wygłosiła dziś opinię w kontekście wieczornego meczu Polska-Czechy:
Nie za bardzo zrozumieliśmy, ale wynika z tego, że Krystyna Kofta
jest dobra raz w roku, uważa to za powszechne zjawisko, a co więcej w
kalendarzu umknęły jej takie dni jak Boże Narodzenie.
Ale nie to było najgorsze i nie to spowodowało nasze pogubienie. Oto
prowadzący program Marcin Meller przedstawiał kilkakrotnie wśród gości
księdza Kazimierza Sowę. Ale my, w żaden sposób, nie mogliśmy go na
ekranie odnaleźć. No, chyba, że księża w Polsce zmienili stroje? A może w
to jakaś inna religia? W końcu ksiadz Sowa jest szefem tefałenowskiego
kanału TV Religia, może tam są jakieś wskazówki? Jakieś nowe
modernistyczne mody? W końcu "Tygodnik Powszechny" chwalił swego czasu
satanistę Nergala, więc żadnej możliwości nie należy odrzucać. Może
Czytelnicy pomogą?
http://wpolityce.pl/artykuly/30579-czytelnicy-pomozcie-bo-my-sie-musieli...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl