Bartoszewski bierze i nie ustępuje, ustępuje szef MSZ Japonii (Mirosław Kraszewski)

avatar użytkownika Maryla

"Minister spraw zagranicznych Japonii Seiji Maehara podał się do dymisji z powodu przyjęcia 50 tys. jenów darowizny od obywatelki Korei Południowej, co zabronione jest przez japońskie przepisy.

Zgodnie z japońskim prawem finansowanie działalności politycznej ze źródeł zagranicznych jest nielegalne, naraża bowiem politykę państwa na niebezpieczeństwo obcych wpływów."

***

 132 tysiącami marek Fundacja Roberta Boscha wyróżniła Władysława Bartoszewskiego za rolę, jaką odgrywa w kształtowaniu stosunków polsko-niemieckich. W realizację jej programów zaangażowany jest finansowo rząd Niemiec.

Pierwszą część pieniędzy zaczęto przekazywać, jeszcze zanim Władysław Bartoszewski objął funkcję szefa polskiej dyplomacji. Po upływie 16 miesięcy, gdy ustępował ze stanowiska, w fundacji zadecydowano o przekazaniu dalszych środków, tym razem na druk książki. Niemieckie marki wpłynęły na konto polskiej Fundacji Roberta Schumana, w której przewodniczącym Rady Fundatorów i członkiem rady programowej jest Tadeusz Mazowiecki.

Informacje o wsparciu dla polskiego ministra spraw zagranicznych Władysława Bartoszewskiego można znaleźć w raporcie o działalności Fundacji Roberta Boscha za lata 1974–2000.

*** 

Jak donosi biuro premiera kraju związkowego NRW chodziło o oficjalne przekazanie 10 000 Euro polskiemu politykowi, panu Władysławowi Bartoszewskiemu już nie za pośrednictwem jakiejś fundacji, lub organizacji, lecz bezpośrednio z kasy rządu Niemiec do reki pana Władysława Bartoszewskiego, jako byłego polskiego Ministra Spraw Zagranicznych, historyka i publicysty (ehemalige polnische Außenminister, Histo riker und Publizist). Oczywiście Pan Bartoszewski nie otrzymywał pieniędzy w formie nagrody w czasie uroczystości od niemieckiego rządu jako obecny członek kierownictwa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, aktualny Pełnomocnik ds. Dialogu Międzynarodowego, tylko jako były minister, historyk i publicysta.

Czy jego dzisiejsze zatrudnienie przez polski rząd nie ma dla niemieckiego rządu najmniejszego znaczenia, tak jak gdyby pan Bartoszewski nie był tam w ogóle zatrudniony?

 

"Zdrada we własnych szeregach bardzo boli"

EX MINISTER, EURODEPUTOWANY,PAWEŁ KOWAL O SŁOWACH "PROF." BARTOSZEWSKIEGO


http://www.tvn24.pl/12690,1694610,0,1,zdrada-we-wlasnych-szeregach-bardzo-boli,wiadomosc.html


http://www.rp.pl/artykul/2,622365.html

http://www.niezalezna.pl/article/show/id/27030

http://www.nrw.de/presse/ministerpraesident-ruettgers-verleiht-richeza-preis-an-wladyslaw-bartoszewski-7629/

http://miroslawkraszewski.salon24.pl/140344,prezydent-wladyslaw-bartoszewski

 

http://miroslawkraszewski.salon24.pl/284855,bartoszewski-bierze-i-nie-ustepuje-ustepuje-szef-msz-japonii

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz