Streszczenie rekomendacji z ostatniego dokumentu, jaki został napisany dla Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w BBN
Był to kilkudziesięciostronicowy dokument, całościowo omawiający politykę naszego wschodniego sąsiada wobec Zbrodni Katyńskiej na przestrzeni prawie sześćdziesięciu lat. Obszernie analizował sowieckie decyzje o dokonaniu zbrodni, jej przebieg i okoliczności oraz działania sowieckie, a następnie rosyjskie wokół zbrodni, zarówno te które ją zakłamywały, negowały jaki i relatywizowały.
W opisie tych działań zwrócono uwagę, że zawsze posługiwały się one kłamstwem, manipulacją i prowadziły do tego, aby uniknąć jakiekolwiek odpowiedzialności za zbrodnię, która w sensie prawno – karnym ma wymiar zbrodni ludobójstwa.
Poza całościową wiedzą na temat sowieckich i rosyjskich działań wokół Katynia, jaka została zawarta w dokumencie, zawierał on także rekomendacje dla Prezydenta RP, odnośnie pożądanych działań strony polskiej w tej sprawie. W oczywisty sposób działania te wiążą się z obecnymi polsko – rosyjskimi stosunkami.
Wspomniane rekomendacje nie odnosiły się tylko do wystąpienia Prezydenta RP w trakcie zaplanowanej wizyty w Katyniu w dniu 10 kwietnia 2010r. , ale zawierały przede wszystkim postulaty odnoszące się do bardziej długofalowych działań w tej sprawie.
Wśród tych postulatów zwrócono szczególną uwagę, na to, że bez względu na stanowisko strony rosyjskiej w sprawie zbrodni katyńskiej, przedstawiciele rządu i prezydent Rzeczpospolitej powinni mówić jednym głosem i stać na stanowisku, które najkrócej można określić słowami: domagamy się i będziemy domagać od władz Federacji Rosyjskiej uznania Zbrodni Katyńskiej za zbrodnię ludobójstwa i przyjęcia za nią pełnej historycznej i prawnej odpowiedzialności. W rekomendacjach jednoznacznie podkreślono także, że polska strona nie może zrezygnować z żądania wobec władz Federacji Rosyjskiej ujawnienia pełnej listy ofiar i ustalenia okoliczności ich śmierci. Postulat ten określono jako najważniejsze zadanie dla Państwa Polskiego w przyszłości w sprawie Zbrodni Katyńskiej. Realizacja jego wynika z jednego z fundamentalnych obowiązków demokratycznego i suwerennego państwa, które powinno policzyć i zidentyfikować wszystkie swoje ofiary – ofiary walki o jego niepodległość. Byłoby tez wyrazem szacunku wobec samych ofiar.
W dokumencie zarekomendowano Prezydentowi RP także zainicjowanie działań na rzecz wyasygnowania środków finansowych na przeprowadzenie przez polskich badaczy głębokiej kwerendy w archiwach Republiki Federalnej Niemiec, gdzie mogą również znajdować się istotne dokumenty dotyczące ludobójstwa na Polakach w Związku Sowieckim w latach 1939-1941. Argumentem, który przemawia za taką inicjatywą jest bezsporny i obiektywny fakt współpracy Związku Sowieckiego i III Rzeszy, a zwłaszcza sowieckiego NKWD i hitlerowskiego Gestapo. Zwrócono uwagę, na fakt, że strona niemiecka była informowana o tym, co stanie się z jeńcami i więźniami polskimi przebywającymi w Związku Sowieckim i że obie akcje ludobójcze na elicie polskiego narodu w 1940r. – sowiecka i niemiecka (akcja AB) były ze sobą ściśle sprzężone.
Dokument BBN rekomendował również podjęcie szerokich i długofalowych działań edukacyjnych w Polsce w odniesieniu do Zbrodni Katyńskiej. Sformułowany został postulat uczynienia z Katynia, Miednoje i Charkowa narodowych sanktuariów pamięci o ludobójstwie, które byłyby w przyszłości obowiązkowo odwiedzane przez polską młodzież licealną w ramach stworzonego przez Ministerstwo Edukacji Narodowej programu nauczania i wychowania obywatelskiego. Jego opracowanie i wdrożenie powinno zostać uwzględnione w projektowaniu budżetu państwa polskiego i uregulowane dwustronnymi umowami z władzami Federacji Rosyjskiej i Ukrainy.
Cały dokument miał zostać opublikowany, po uroczystościach w Katyniu w dniu 10 kwietnia 2010r, w których miał uczestniczyć Prezydent RP wraz z polska delegacją. Jedyny egzemplarz dokumentu ówczesny szef BBN Aleksandrowi Szczygło zabrał na pokład samolotu. Dokument został odtworzony w czerwcu 2010r, przez jego autorów i przedłożony pełniącemu wówczas obowiązki Prezydenta RP Marszałkowi Sejmu RP Bronisławowi Komorowskiemu. Ten jednak podjął decyzję o jego nie publikowaniu na stronach Kancelarii Prezydenta RP i BBN.
Dzięki przychylności miesięcznika „Nowe Państwo" dokument został opublikowany w listopadzie 2010r., jednak w formie bez rekomendacji.
10 kwietnia 2011 r. minie równo rok, jak urzędujący Prezydent RP Bronisław Komorowski faktycznie wykonuje władze Prezydenta RP. Rekomendowane w dokumencie działania, jakie może podejmować Prezydenta RP wydają się być obowiązkiem najwyższych władz polskiego państwa bez względu na to , kto tą władzę aktualnie sprawuje. Zasadnym pytaniem jest to, czy Prezydent RP Bronisław Komorowski, zrezygnował z rekomendowanych mu działań w odniesieniu do Zbrodni Katyńskiej i czy w ogóle jest ona jeszcze w obszarze jego politycznych zainteresowań jako najwyższego przedstawiciel polskich władz?
Leszek Pietrzak
Były pracownik BBN, zajmował się rosyjską propagandą, jest m.in. współautorem raportu BBN o rosyjskiej propagandzie historycznej opublikowanego przed wizytą W. Putina w Polsce w dniu 1 września 2009r.
http://www.wpolityce.pl/view/8030/Tylko_u_nas__Streszczenie_rekomendacji_z_ostatniego_dokumentu__jaki_zostal_napisany_dla_Prezydenta_Lecha_Kaczynskiego_w_BBN.html
- Zaloguj się, by odpowiadać
4 komentarze
1. Dokument został odtworzony w czerwcu 2010 r. —
przez jego autorów i przedłożony pełniącemu wówczas obowiązki Prezydenta RP Marszałkowi Sejmu RP Bronisławowi Komorowskiemu. Ten jednak podjął decyzję o jego nie publikowaniu na stronach Kancelarii Prezydenta RP i BBN.
I właśnie to jest odpowiedzią tow. Komuruskiego z WSI na pytania autorów...
Innych niech się nie spodziewają od wspólnika agentury sowiecko-rosyjskiej...
Andy — serendipity
2. "I to jest odpowiedzią tow.Komuruskiego z WSI na pytania autorów
"Innych niech się nie spodziewają od wspólnika agentury sowiecko-rosyjskiej"
obiema rękami podpisuję się pod TYM stwierdzeniem...........
Młodzi z dużych miast tak nas urządzili,nie zdając sobie sprawy z tego,ze naganiani agentami poszli do urn,by oddać GŁOS na towarzysza komoruskiego,a Merdia triumfują,bo wreszcie
odeszło widmo lustracji..........
serd pozdr
gość z drogi
3. @gość z drogi
Dajcie spokój...młodym, wykształconym z dużych miast. Tak mogą sądzić wyłącznie ci, którzy WIERZĄ w uczciwe wybory prezydenckie :))
[nie ważne jak głosują, ważne kto liczy głosy :)]
Selka
4. "nie ważne jak głosują,ważne kto liczy głosy "
Selka :)
oczywista Oczywistość............ja starym zwyczajem ostentacyjnie zrobię zdjęcie mojej karty przed wrzuceniem do urny/na oczach komisji/
pozdr
gość z drogi