Przyznanie Bolka
http://www.tvn24.pl/-1,1693926,0,1,to-jest-jego--a-wlasciwie-tego-drugiego-wina,wiadomosc.html
"Kontakty z SB
Były przywódca "Solidarności" odniósł się też do zobowiązania do współpracy z SB, jakie podpisał w latach 70. - W tamtym czasie wszyscy podpisywali i ja też podpisałem. Podpisałem nie z myślą, że kiedykolwiek przejdę na tamtą stronę, że zdradzę, tylko z myślą "jak was ograć", "już ja wiem, gdzie jest błąd" - mówił.
Jak tłumaczył, on był przywódcą ruchu i na nikogo nie donosił, bo jeśliby tak robił, to donosiłby na samego siebie. - Podjąłem decyzję, że więcej zrobię tak właśnie postępując. Gdybym miał powtórzyć moje życie powtórzyłbym je dokładnie tak, jak robiłem. Nawet z tymi kontaktami z bezpieką, dlatego że tylko tak można było ich ograć - dodał."
Oczywiście to, co powiedział, jest nieprawdą, że wszyscy podpisywali.
- Zaloguj się, by odpowiadać
1 komentarz
1. spytałam wczoraj Bolka
czy jak tak jak kłamał z podpisaniem współpracy, tak samo kłamie ze "szczaniem do wody święconej".
Pamietacie spotkanie na wizji u T.Lisa Bolesława i Jaruzela?
Bolek na klęczkach do Jaruzela - niech pan powie, że nie byłem agentem, a ślepowron ani słowa, nawet nie mrugnął okiem.
Dzisiaj nikt nie pamieta tej sceny? Lis tez ma amnezje, a materiały w TVP zaginęły?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl