Liczby z poprzedniej epoki

Za: "Rycerz Niepokalanej", nr 2/1933, s. 58 (dalej: RN).

"Ostateczny bilans handlu zagranicznego Polski w r. 1932 wynosi 221.820.000 zł. nadwyżki w wywozie. Przywóz przedstawiał wartość 861.981.000 zł., wywóz zaś 1.083.801.000 zł.

Według obliczeń mamy w kopalniach polskich na 225 lat nafty, na 10 tysięcy lat soli kuchennej i na tysiące lat węgla", (RN, nr 3/1933, s. 89).

"Sejm uchwalił budżet państwowy na rok 1933/34 według projektu rządowego z drobnemi poprawkami. Dochody przewidywane są na 2.057.800.000 zł., a wydatki- 2.451.980.000 zł.

chyba udam się na Koszykowa do czytelni czasopism i sobie poszperam. Dziękuje .

Według obliczeń mamy w kopalniach polskich na 225 lat nafty, na 10 tysięcy lat soli kuchennej i na tysiące lat węgla", (RN, nr 3/1933, s. 89).
Czy myślicie , że ten węgiel wyparował? To po cholerę nam ruski gaz?

"Mamy obecnie w Polsce 26.000 szkół powszechnych, z tego 11.000 jedno klasowych, 6.000 dwu klasowych, 6.000 trzy- do pięcioklasowych i 3.000 sześcio i siedmioklasowych.

Polskie kluby lotnicze mają 302 pilotów, w tej liczbie 12 kobiet", (RN, nr 6/1932, s. 183- 184).

"Liczba stowarzyszeń wszelkiego rodzaju wynosi w Polsce 18.411.

W roku ub. było w Polsce 36.130 więźniów, w tem 32.966 mężczyzn oraz 3.164 kobiet. W Polsce istnieje 346 więzień w tem 322 mieszanych, 20 specjalnych dla mężczyzn, jedno dla kobiet oraz 3 dla nieletnich", (RN, nr 7/1932, s. 217).

"Według obliczeń jest w Polsce obecnie 2.406 czasopism, w tem 2.016 w języku polskim, 136 w żydowskim, 106 w niemieckim, 83 w ukraińskim, 13 w hebrajskim, 12 w rosyjskim, 9 w białoruskim, oraz 31 czasopism w innych językach. W ogólnej liczbie czasopism znajduje się 210 dzienników, 126 czasopism wychodzących 2- 4 razy w tygodniu, 494 tygodników, 285 wychodzących 2- 3 razy w miesiącu, 878 miesięczników, 52 dwumiesięczników, 160 kwartalników, oraz 201 innych czasopism.

Ostatni spis ludności wykazał, że Polska ma 636 miast, w tem 308 liczących poniżej 5 tysięcy mieszkańców. Razem ludność małych miasteczek wynosi 928.875 osób, zatem znacznie mniej niż sama Warszawa", (RN, nr 8/1932, s. 249).

We wrześniowym numerze podano, że Warszawa liczy 1.175.000 mieszkańców- siódme miejsce w Europie. Pierwszy- Londyn- 7 milionów :)

"Według obliczeń jest w Polsce obecnie 2.406 czasopism, w tem 2.016 w języku polskim, 136 w żydowskim, 106 w niemieckim, 83 w ukraińskim, 13 w hebrajskim, 12 w rosyjskim, 9 w białoruskim, oraz 31 czasopism w innych językach."

A DZISIAJ WSZYSTKIE W JĘZYKU POLSKIM, ZNACZY SIĘ POLSKOJĘZYCZNE.
Ciekawe, czemu ?

"Czy myślicie , że ten węgiel wyparował? To po cholerę nam ruski gaz?" A trzeba jeszcze wziąć poprawkę na ówczesne granice. Węgla mamy jeszcze więcej...
"A DZISIAJ WSZYSTKIE W JĘZYKU POLSKIM, ZNACZY SIĘ POLSKOJĘZYCZNE.
Ciekawe, czemu ?" Dla niepoznaki. Tak jak Ukraińcy, Rosjanie, Żydzi zmieniali nazwiska po wojnie.

Wegiel nie wyparowal. Otoz jest tam dalej. Rzecz jednak jest taka, ze dzisiejszy system finansowy, ktory przeciez jest NAJWAZNIEJSZY jesli chodzi o mechanizm dzialania calego swiata jes oparty na tzw "petro dolarze" i na dodatek wprowadzono mechanizmy podatkowe oparte na "zanieczyszczaniu srodowiska i konczacych sie zasobach". To sie wszystko ladnie uzupelnia, ale z tego powodu nie mozna mowic o tym, ze czegos jest za duzo.

Osobiscie mysle, ze rpy naftowej jest w swiecie cale mnoistwo. Ale pytanie nie jest o to czy jest tego mnostwo, tylko czy jest to pod kontrola. Od lat 70-tych gdy okazalo sie, ze dolar to smiec bez pokrycia w srebrze czy zlocie stoworzono system oparty na petrodolarze - przy uzyciu Arabii Saudyjskiej. Od tego czasu scisla kontrola wydobycia zasobow energetycznych stala sie koniecznoscia.

Dodam tylko, ze jak w Norwegii znaleziono rope w zlozu Ekofisk (najstarsze i najwieksze zloze norweskie) to mowiono (1968) ze tej ropy jest do roku 2005. Rok 2005 minal, na ekofisku stawiaja nowe platformy i maja plany rozwoju do 2050 roku. Bo potem ma sie skonczyc ropa. Ma.

że Arabie Saudyjska nie wymyśliła tej volty, która miała miejsce w 70tych latach sama.
To się ładnie wpisuje w profil ruskiej geopolityki.

Volty nie.
Ale jak to sie skonczylo to wiemy.
Kontrole w Arabii przejeli amerykanie czy jak ich tam zwal i w skutek aliansu:
- swiat zaczal uywac petrodolara
- rodzina krolewska w Arabii otrzymala stabilnosc.

To zdaje sie Kissinger byl tym kto to zawsze zalatwial. Musze sprawdzic.

znaczy się, może ktoś im podpowiedział , albo wspomógł w słusznych żądaniach.
I Kissinger trochę podoił, i ruscy też mieli swój kawałek torciku z kremem.

powtarzam PAŃSTWO! budowane od podstaw, mające tylu gorących zwolenników, co wrogów wewnetrznych, zróżnicowane etnicznie, językowo, kulturowo i skalą uprzemysłowienia, potrafiło w 13 lat !!!!! zbudowac takie struktury, rozwinąć gospodarkę, przemysł i rolnictwo.

Taka silna Polska była groźnym konkurentem.

Dzisiaj mamy powtórkę z historii. Po zrównaniu z ziemią, wywiezieniu majątku, maszyn, wymordowaniu elit, dziesięcioleciach wyniszczającej administracji "realnego socjalizmu", zaczęlismy sie organizować i wbrew intencjom "zarządzających" odbudowywać własne bogactwo, tworzyc konkurencyjne firmy.

I co mamy? Co mamy dzisiaj? Przypominam, w Kaliningradzie spotykają się MINISTROWIE SZ Niemiec, Rosji i ich pachołek z Polski, żeby przyjąc dyrektywy co do korytarza z Rosji do Niemiec.

nie pękaj, mamy gigantyczny potencjał. To jasne , że chcą nas zniszczyć, ale się nie uda i tym razem. Niech no tylko zmieni się historyczna koniunktura (z biegiem lat skłaniam się ku tej tezie, że mimo błedów własnych nie mieliśmy za dużych szans a starciu ze światowymi prądami). I tak cud , ze jeszcze mówimy po polsku.

ja nigdy nie pękam. Mamy potencjał, jak nasi przodkowie, którzy przez kilka pokoleń przechowali ogień w sercach.

Do tego, Rosja z Niemcami nigdy !!!! nie doszła do porozumienia. Przychodzi moment, kiedy zaczynają się bic o łupy.
Nam , jeżeli nie będzie dane wyzwolic się tu i teraz z "zarządzających", zostanie tylko poczekać.

I znów odbudować. Mamy wprawę, w naszych genach jest to zapisane, jak testament.

"Według obliczeń jest w Polsce obecnie 2.406 czasopism, w tem 2.016 w języku polskim, 136 w żydowskim, 106 w niemieckim, 83 w ukraińskim, 13 w hebrajskim, 12 w rosyjskim, 9 w białoruskim, oraz 31 czasopism w innych językach."

:)) info z dzisiaj :

Serwis rp.pl otrzymał ocenę dobrą, internetowe wersje „Faktu” i „Super Expressu” – dostateczną. Najgorzej w tej konkurencji wypadła „Gazeta Wyborcza” – według wyników audytu, jej redaktorzy popełniają błędy dwukrotnie częściej niż ci pracujący w „Rzeczpospolitej”.

http://www.rp.pl/artykul/118849,615491.html

jak by pisali we właściwym języku, to by nie robili błędów w obcym dla nich.