Serwis nr 31 - nie wiesz, tracisz.

avatar użytkownika Redakcja BM24
avatar użytkownika Morsik

"W świecie bezprawdy wolność traci swoją treść" - nauczał Jan Paweł II. Przeczytałeś - podaj dalej !

Serwis numer 31 / 22.02.2011.pdf

Serwis numer 31 / 22.02.2011.rar

Etykietowanie:

12 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Czy nasze portfele to wytrzymają?

Takich podwyżek najstarsi górale nie pamiętają

Od roku właściwie nie informujemy o niczym innym, jak o kolejnych podwyżkach. Były wśród nich podwyżki giganty od kilkuset procent za użytkowanie wieczyste do 1500% na usługi poligraficzne. I mniejsze, nie mniej bulwersujące, po kilkadziesiąt procent na niektóre artykuły spożywcze. Najgorsze, że to wcale nie koniec.

Zobacz, co w najbliższym czasie zdrożeje, o ile i dlaczego.

http://finanse.wp.pl/gid,13148811,title,Podwyzki-1500-Czy-nasze-spolecze...

Zapraszamy do drukowania, rozsyłania linków.

Informujmy !!!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Nico031

2. @Marylko

Już się robi szefowo !!! Drukareczka śmiga od paru minut ... Serwis już "zawiesiłem
na tablicy " ogłoszeń NE :) a po obiadku rozsyłam w eter emailami . Pozdrawiam !

"Na każdym kroku walczyć będziemy o to , aby Polska

Polską była, aby w Polsce po Polsku się myślało"/ kardynał Stefan Wyszyński- Prymas Polski/

avatar użytkownika Maryla

3. Inwestorzy już nam nie ufają

Ministerstwo Finansów zdołało sprzedać obligacje skarbowe tylko za niespełna 3 mld zł, chociaż planowało dwukrotnie więcej - jest to strata tego tygodnia.

Negocjacje rządu z Unią Europejską na temat budżetu to zdaniem Pawła Jabłońskiego z dziennika „Rzeczpospolita” zysk tego tygodnia. – Chodzi o to, że może zmuszą w końcu rząd do przedstawienia jakiegoś programu zmian – mówi Jabłoński. - Tu wewnętrzna opozycja nie była w stanie do tego doprowadzić, natomiast Unia Europejska chyba ma mechanizmy, które pokażą, co rząd planuje, a jakoś nie chce się tym chwalić – dodaje.

Stratą tego tygodnia są natomiast dane o inflacji. – W styczniu inflacja wyniosła 3,8 proc. rok do roku i 1,2 proc. w ujęciu miesięcznym, to zdecydowanie więcej niż oczekiwano – twierdzi Martyna Mroczek. - To oznacza, że drożeje wiele produktów, w tym żywność, to jest też silny argument dla Rady Polityki Pieniężnej do dalszego podnoszenia stóp procentowych – zaznacza dziennikarka.

Przyczyna tak wysokiej inflacji jest dość jasna. – To ewidentny efekt wzrostu stawek VAT. Sprawa jest dosyć prosta, a jednocześnie smutna, bo to znaczy, że wszystko zostało przerzucone na ceny detaliczne, producenci i handlowcy przerzucili tę podwyżkę na nas, na społeczeństwo – mówi Paweł Jabłoński.

Negatywnie zaskoczyć mogła również nieudana aukcja obligacji Skarbu Państwa. – Ministerstwo Finansów zdołało sprzedać papiery tylko za niespełna 3 mld zł, chociaż planowało za 6 mld zł. To oznacza, że zaufanie do polskiego państwa już nie jest tak duże jak jeszcze kilka miesięcy temu. Rentowności poszły w górę, czyli inwestorzy każą sobie płacić za pożyczanie polskiemu państwu więcej – podkreśla Jacek Kowalczyk.

http://biznes.onet.pl/kleska-ministerstwa-finansow-inwestorzy-juz-nam-ni...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Selka

4. @Marylko

Do czarnego obrazu - właśnie przeczytałam na WP art. o płacach - podawano płacę minimalną i jaki ona stanowi % średniej płacy - w rankingu państw UE.
Ręce opadają...
Polska zadłużona - prawie (?) bankrut, a ludzie zarabiają...850 zł!
Przeczytajcie ten artykuł na WP. Wystarczy, by wk....wieni młodzi, pracujący u jakiegoś starego UBeka za pare stówek/mies. - wyszli na ulice z koktailami Mołotowa..

D_O_Ś_Ć !!! Dość! bando sukinsynów, pogrążających Polskę w bagnie!!!

(wszystkie noże w kieszeni i kałachy w ogródku - chyba tylko czekają na znak.
A nie chciałabym być w WASZEJ SKÓRZE - sk...syny!)

Selka

avatar użytkownika Jacek Mruk

5. Zanosi sie na wojnę domową,którą szykują

Bo nie tylko biedni podwyżki odczują
Gdy nawiedzeni poczują to na sobie
Ciężko będzie wszystkim przy żłobie
Pozdrawiam

avatar użytkownika Maryla

6. 1. miejsce:

1. miejsce: Luksemburg

Krajem, który zwyczajowo wygrywa w tego typu rankingach jest Luksemburg. Także pod względem minimalnej pensji to niewielkie księstwo jest istnym rajem. Dystans. jaki dzieli je od pozostałych państw, jest ogromny. Także po uwzględnieniu siły nabywczej. Najniższe wynagrodzenie stanowi aż 45,6 proc. średniej pensji. To 3. najlepszy wynik.

Minimalna pensja:6 868,15 zł
Minimalna pensja wg. parytety siły nabywczej (PPS):5 672,67 zł
Minimalna płaca względem średniej pensji:45,4 proc.

2. miejsce: Irlandia

Choć Zielona Wyspa zmaga się z kryzysem, to wciąż opłaca się tu pracować legalnie. Najniższe wynagrodzenie to ponad 5,7 tys. zł. nieco gorzej jest po uwzględnieniu siły nabywczej. Jednak 4,5 tys. zł daje Irlandii i tak wysokie 5. miejsce.

Minimalna pensja:5 711,74 zł
Minimalna pensja wg. parytety siły nabywczej (PPS):4 531,89 zł
Minimalna płaca względem średniej pensji:bd

12. miejsce: Polska

Polska zamyka grupę krajów z najniższym minimalnym wynagrodzeniem. Okazuje się, że wśród krajów z naszego regionu to u nas najniższa pensja jest najwyższa! Po uwzględnieniu siły nabywczej jesteśmy bardzo blisko Portugalii. Najniższe wynagrodzenie stanowi 4/10 średniej pensji. To plasuje nasz kraj w środku stawki.

Minimalna pensja:1 363,47 zł - (554 euro - dane Eurostatu)
Minimalna pensja wg parytety siły nabywczej (PPS): 2 164.37zł
Minimalna płaca względem średniej pensji:39,7 proc.

http://finanse.wp.pl/gid,13145137,galeria.html?T[page]=7

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

7. Redakcja BM24,

Szanowni Państwo.

W ciągu prawie czterech lat rządów Tuska, jego aferałowej partii, Polska ze średniaka Europy, stała czymś na wzór państw środkowej, najbiedniejszej Afryki.

W Polsce mamy około 2 miliony ludzi, którzy nie mają pracy i żyją za dwa dolary.

Uklony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika barbarawitkowska

8. Jacek Mruk

przede wszystkim zanosi się na wojnę. A czy akurat na domową?

avatar użytkownika Jacek Mruk

9. barbarawitkowska

Z obserwacji poczynań bandy cwaniaków przy korycie
Robią wszystko by ratować swoje stołki i życie
Dlatego będą robić wiele by siebie ratować
Natomiast społeczeństwo skłócać i irytować
Pozdrawiam cieplutko

avatar użytkownika Maryla

10. Około 5 tysięcy pracowników

Około 5 tysięcy pracowników Poczty Polskiej straci pracę w 2011 roku - twierdzi Solidarność. Blisko 90 tysięcy będzie miało zmienione warunki pracy i płacy. Zlikwidowana ma być część placówek pocztowych, ponieważ firma nie potrafi dostosować się do rynkowych wyzwań. Tak sytuację w Poczcie Polskiej ocenia Bogumił Nowicki, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Łączności NSZZ Solidarność.

Jego zdaniem, gdyby poczta wykorzystywała właściwie swój potencjał i była dobrze zarządzana, zwolnienia byłyby zbędne. Zarząd Poczty nie usiłuje nawet podjąć próby uniknięcia zwolnień - uważają związkowcy. Realizowany program nie ma uzasadnienia ekonomicznego. Planowane jest bowiem zamykanie rentownych urzędów pocztowych. Podawanie wyniku finansowego jako przyczyn zwolnień jest nieuczciwym maskowaniem nieudolnej, prowadzonej od 3 lat polityki zarządzania firmą - uważa Bogumił Nowicki.

Sytuacją w Poczcie Polskiej zaniepokojona jest też Komisja Krajowa NSZZ Solidarność. Za dwa lata polski rynek pocztowy zostanie otwarty dla wszystkich chętnych operatorów europejskich i nie będzie w stanie konkurować z podmiotami zagranicznymi. Ostatecznym efektem dla Polaków będzie kolejne pogorszenie dostępności i podrożenie usług pocztowych - przewiduje Solidarność.

http://biznes.onet.pl/poczta-polska-5-tys-osob-straci-prace,18490,419006...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

11. Aż 13 mln Polaków może dotyczyć problem biedy

Statystyczny Polak żyjący w biedzie, to nastolatek żyjący na wsi razem z rodzicami i przynajmniej trójką rodzeństwa. Ale to tylko statystyka. Problem ubóstwa coraz częściej dotyka także samotne matki z niepełnosprawnym dzieckiem, kobiet z minimalnymi pensjami, mieszkańców miejskich enklaw biedy, rodzin wielodzietnych czy absolwentów wyższych uczelni - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

Według raportu przygotowanego przez Anti-Poverty Network i Social Watch, aby określić poziom ubóstwa, nie wystarczy wskaźnik PKB, który mówi tylko o ile średnio wzrosła produkcja.

Trzeba spojrzeć na inne wskaźniki, które pokazują odmienne tendencje. Z jednej strony liczba skrajnie ubogich zmniejszyła się do 2 mln, ale z drugiej strony jest coraz więcej tych, którzy mają problemy z zaspokojeniem podstawowych potrzeb materialnych. Według szacunków raportu, problem ubóstwa może dotyczyć w Polsce nawet 13 mln osób.

Jak czytamy w "Gazecie", raport wskazuje, że bieda nie łączy się tylko z bezrobocie czy alkoholizmem. Coraz częściej do ubogich zalicza się osoby pracujące na cały etat. Zupełnie nowym zjawiskiem jest ubóstwo wśród absolwentów wyższych uczelni.

Winnymi takiej sytuacji są m.in. niskie pensje, niepewne miejsca pracy czy niekorzystne formy zatrudniania.

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/az-13-mln-polakow-moze-dotyczyc-problem-b...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika barbarawitkowska

12. Najgorsze jest to

że banda ciemniaków "z wielkich miast" zazwyczaj uważa , że jak ktoś jest biedny to ,jak to się kiedyś mówiło, musowo na własną prośbę. To jest odrzucenie fundamentów cywilizacji chrześcijańskiej Europy.