Prezydent partii PO ustala z nią termin wyborów.
Kilka dni temu sekretarz Państwowej Komisji Wyborczej Kazimierz Czaplicki powiedział, że prezydent powinien zarządzić wybory parlamentarne nie później niż 7 sierpnia 2011 roku.
- Natomiast ich termin będzie przypadał w niedzielę pomiędzy 9 a 30 października - tłumaczył.
Zgodnie z nowymi zasadami wyborczymi - zawartymi w Kodeksie wyborczym - prezydent ma prawo zarządzić dwudniowe wybory parlamentarne. Jednak, by mogły się one odbyć według nowych reguł, głowa państwa nie może ich ogłosić przed 1 sierpnia, od tego terminu zacznie bowiem obowiązywać ustawa.
Kodeks wyborczy wprowadza również m.in. jednomandatowe okręgi wyborcze do Senatu oraz daje możliwość głosowania korespondencyjnego osobom przebywającym za granicą.
Wybory parlamentarne mogą się odbyć 6 listopada - twierdzi jeden z czołowych łódzkich polityków Platformy Obywatelskiej. Taka data miała paść na spotkaniu PO z prezydentem Bronisławem Komorowskim, które odbyło się w środę.
O tym, że do takiego spotkania doszło, potwierdził na konferencji prasowej szef regionu łódzkiego PO Andrzej Biernat. Dodał, że z rozmowy z prezydentem można było się dowiedzieć, że "wybory odbędą się w konstytucyjnym terminie".
PAP
http://www.rp.pl/artykul/597063,611624.html
- Zaloguj się, by odpowiadać
1 komentarz
1. @Maryla
Miedzy Bogiem, a prawda, to przeciez na gajowego w znacznej wiekszosci glosowali wyborcy pelo, wiec nie dziwi mnie ten news. Ofcjalnie potwierdzono, tylko to, o czym wiemy. Nie bede tu wspominala o prawie, o etyce, etc., bo te kwestie bronka z Budy Ruskiej poprostu nie dotycza. T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.