Zyta Gilowska dla portalu WP -Kowalski powinien zainteresować się polityką, bo zostanie goły i bezbronny jak przysłowiowy święty
Ale Platforma nadal przewodzi w sondażach. Skąd tak duże poparcie społeczne po opóźnionej reakcji na raport MAK, burzy wokół OFE, paraliżu kolei?
-
To wynika z mieszaniny wielu postaw – pragnienia świętego spokoju, kiepskiej znajomości realiów i zawiedzionej miłości, do której trudno się przyznać nawet przed samym sobą. Poza tym Polacy są mało politycznym narodem - nie interesują się tym, co dzieje się w państwie i polityce, podtrzymują sądy intuicyjne. To bardzo niebezpieczne zjawisko.
A może mają dość ciągłych kłótni i tabloidyzacji polityki?
- Problem w tym, że ludzie nie pilnują swojego interesu. Nie widzą, że rządzący dobierają im się do portfela, podwyższają podatki, inwigilują na potęgę, a teraz chcą inwigilować nawet nasze dzieci. Zmierzamy w kierunku świata opisywanego przez Orwella. Przeciętny Kowalski powinien zainteresować się polityką, bo zostanie goły i bezbronny jak przysłowiowy święty turecki.
Minęło pół roku od wyborów prezydenckich. Jak ocenia pani prezydenturę Bronisława Komorowskiego?
- Myślałam, że będzie bardziej stabilna. Nie spodziewałam się tylu gaf i wrzutek.
Która wpadka była pani zdaniem najpoważniejsza?
- Przekształcenie Trójkąta Weimarskiego w jakiś czworokąt. Już się pojawiły złośliwie nazwy – np. Czworokąt Himalajski. Nagłe zaproszenie do instytucji, która od lat istnieje dla wspierania współpracy trzech konkretnych państw – Niemiec, Francji i Polski – państwa czwartego, i na dodatek Rosji, wprawiło w osłupienie licznych analityków i komentatorów. Na takie dictum mógłby sobie ewentualnie pozwolić przed wiekami któryś z monarchów absolutnych.
A jak odebrała pani zaproszenie generała Jaruzelskiego na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego?
- To było zdumiewające. Prawie 90-letni człowiek, od ponad dwudziestu lat poza polityką, nie jest przecież ekspertem, chyba że w sprawie sojuszu ze Związkiem Radzieckim, który, chwała Bogu, rozpadł się w 1991 r. Zawsze uważałam, że stan wojenny był strasznym ciosem dla polskich aspiracji wolnościowych, a w życiu społeczno-gospodarczym ukradł nam 10 lat.
Całośc tutaj:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,page,2,title,Nie-spodziewalam-sie-tego-po-Komorowskim-powinien-sie-wytlumaczyc,wid,13123518,komentarz.html?ticaid=1bc51&_ticrsn=3
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz