BCC na specjalnej konferencji prasowej podsumował rok rządów koalicji PO-PSL.
Członkowie klubu zaapelowali w swoim raporcie o przyspieszenie działań poprawiających sytuację w gospodarce, by zdążyć ze spełnieniem kryteriów wejścia do strefy euro i wzmocnić koniunkturę w Polsce, słabnącą z powodu finansowego kryzysu na świecie. Przyspieszenie działań pozwoliłoby też na poprawienie naszej pozycji w rankingu krajów UE - obecnie trzecią od końca.
"Ostatecznie, gdyby z powodu układu politycznego nie było możliwe wprowadzenie ustaw ograniczających wydatki, rząd może zwiększyć podatki, po to, by utrzymać deficyt budżetowy w ryzach" - podkreślił główny ekonomista BCC. "Albo mniejsze wydatki, albo wyższe podatki, albo zmiana celu dotyczącego wejścia do strefy euro" - tłumaczył.
"Gdybyśmy mieli tempo wzrostu gospodarczego 6-7 proc. rocznie, dalibyśmy sobie radę bez reform. Nawet przy planowanym wzroście 5- proc. nie byłoby kłopotu ze spełnieniem kryteriów budżetowych. Jeśli jednak, jak prognozuję, będzie ono między 3 a 4 proc. przez najbliższe dwa lata i to bliżej 3 proc., to reformy są niezbędne" - zaznaczył profesor. Podkreślił, że szybkie wejście do strefy euro ustabilizowałoby gospodarkę i podniosło zaufanie do naszego rynku.
20 mld zł oszczędności mogłyby przynieść zmiany w systemie emerytalnym - przesunięcie wieku emerytalnego dla kobiet do 65. roku życia, zmiany w KRUS i eliminację wczesnych emerytur w służbach mundurowych. "Im wcześniej wprowadzimy je w życie, tym lepiej. Oczywiście, że trzeba przekonywać i argumentować na rzecz tych reform, ale od tego są przywódcy, żeby to robili" - powiedział.
W 16 MIESIĘCY WIG20 STRACIŁ PONAD 55 PROC.
|
Jak odkuć się po stratach?
Ponad 55 procent straty w ciągu 16 miesięcy - tak fatalny wynik stał się udziałem warszawskiego indeksu giełdowego. Podobne straty zanotowały w tym czasie fundusze inwestycyjne. Co powinni zrobić ci, którzy mieli ich...czytaj dalej »KRYZYS DOTYKA PRODUCENTA CIĘŻARÓWEK
MAN zwalnia w Polsce
Stagnacja na rynku naczep
(Parkiet/05.11.2008, godz. 07:29)
Wielton, największy polski producent naczep i przyczep do ciężarówek, obniżył tegoroczną prognozę przychodów ze sprzedaży do 390 mln zł, czyli o 27 proc. w stosunku do podanej w prospekcie emisyjnym.... »
PREZYDENT PRZED UNIJNYM SZCZYTEM
|
"Rządowe instrukcje, to brak kindersztuby"
- Instrukcje rządu na piątkowy szczyt UE w Brukseli mają "umiarkowany związek z przedmiotem obrad" - oświadczył prezydent Lech Kaczyński. Zapowiedział jednak, że "wspomni np. o planie wprowadzenia euro w 2012 roku"....czytaj dalej »
RAPORT NAUKOWCÓW O ZADŁUŻENIU POLAKÓW
Długi nam nie takie straszne
Co ósmy Polak ma problemy ze spłatą swych rachunków i rat kredytów – wynika z badania przeprowadzonego przez Instytut Rozwoju Gospodarczego Szkoły Głównej Handlowej. Ponad połowa z nas deklaruje, że zobowiązania...czytaj dalej »
Ziobro nie musi przepraszać dziennikarzy
Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro nie musi przepraszać dziennikarzy "Newsweeka". Sąd Apelacyjny w Krakowie oddalił pozew dziennikarzy, podzielając opinię sądu pierwszej instancji, że ich dobra nie zostały naruszone. »
Zastępca Sikorskiego to TW "Trojanowski"
Z akt zgromadzonych w IPN wynika, że Grudziński został zarejestrowany jako "zabezpieczenie operacyjne" w 1983 r. W następnych latach pozostawał w zainteresowaniu Wydziału IX Biura „B” MSW oraz Oddziału I Zarządu I Szefostwa WSW.
W 1986 r. Grudziński został wyrejestrowany z katalogów SB, ale tylko na kilkanaście miesięcy. W 1987 r. SB ponownie zarejestrowała go jako "zabezpieczenie operacyjne", a rok później - 16 lipca 1988 r. - zmieniono mu kategorię na tajnego współpracownika o pseudonimie "Trojanowski". Grudziński pozostawał zarejestrowany jako agent SB aż do rozwiązania tej instytucji.
Przemysław Grudziński był na początku lat 90. dyrektorem generalnym kancelarii sejmu, potem pracował w MON i MSZ. Od 2000 do 2005 r. pełnił funkcję ambasadora RP w Stanach Zjednoczonych. 12 sierpnia 2008 r. - po głośnej dymisji Witolda Waszczykowskiego - zastąpił go na stanowisku wiceministra spraw zagranicznych.
Debata o odradzającym się układzie
W Kielcach odbędzie się debata o wpływach ludzi z postkomunistycznego układu, który ujawniła Niezalezna.pl.
Regiony przygraniczne chcą przyspieszenia współpracy
Rozwój współpracy między polskimi i niemieckimi regionami przygranicznymi odbywa się zbyt wolno - uważają przedstawiciele władz regionów zrzeszonych w Polsko- Niemieckim Partnerstwie Odry. »
|
Grupa Wyszehradzka nie zablokuje pakietu UE
Nie chcemy blokować pakietu energetyczno- klimatycznego, tylko odpowiedzialnie go współtworzyć - zadeklarował premier Donald Tusk w imieniu państw Grupy Wyszehradzkiej oraz Litwy, Łotwy i Estonii. »
Enea sprzeda tylko 103,8 mln akcji z prawie 150 oferowanych
(Parkiet/05.11.2008, godz. 07:28)
Vattenfall, który będzie jedynym inwestorem branżowym Enei po IPO, w drugim etapie prywatyzacji spółki będzie uczestniczył na tych samych zasadach, co inni.... »
Prąd mocno zdrożeje
Dostawcy energii domagają się w 2009 roku podwyżek nawet o 30 proc. Jeśli dostaną na to zgodę URE, przeciętna rodzina zapłaci rachunek wyższy o 15 proc. rocznie
Firmy sprzedające energię odbiorcom indywidualnym zaczęły składać w Urzędzie Regulacji Energetyki wnioski o podwyżkę cen od 1 stycznia. Z dokumentów, które już trafiły do URE, wynika, że domagają się bardzo wysokich podwyżek. Szef Urzędu Mariusz Swora nie ujawnia, jak duże są oczekiwania, ale energetycy mówią o możliwości wzrostu cen samej energii nawet o 30 proc.
– Ceny, które zaproponowały przedsiębiorstwa we wnioskach taryfowych dla gospodarstw domowych, są przerażające – stwierdził prezes Swora. – Uważam, że są zawyżone, co będziemy weryfikować w toku postępowania taryfowego.
By podwyżki mogły wejść w życie od 1 stycznia 2009 r., szef URE powinien je zaakceptować do 17 grudnia. Czeka go trudne zadanie – ograniczenia apetytów spółek, w momencie gdy sytuacja na rynku sprzyja wzrostom cen dla odbiorców.
– Podwyżka 30-proc. jest jak najbardziej możliwa ze względu na wzrost cen hurtowych – mówi „Rz” Marek Kulesa z Towarowej Giełdy Energii.
http://www.rp.pl/artykul/214895_Prad_mocno_zdrozeje.html
Fundusze tylko dla czystego węgla
Polska może uzyskać 1,5 mld euro na budowę elektrowni z technologią wychwytywania i składowania dwutlenku węgla (CCS) - szacuje norweska Fundacja Bellona
Ta ekologiczna organizacja przekonuje, że polski rząd powinien poprzeć stosowanie technologii CCS w zapisach pakietu energetyczno - klimatycznego. Pieniądze na instalacje CCS mogłyby pochodzić ze sprzedaży uprawnień do emisji dwutlenku węgla na lata 2013-2020. Chodzi o sprzedaż praw z rezerwy dla nowych zakładów. Pula tych uprawnień jest warta 15 mld euro (przy cenie ok. 30 euro za tonę CO2), z czego ponad 10 mld euro miałoby być zarezerwowane tylko dla technologii CCS.
Propozycję popiera Platforma Czystych Technologii Węglowych, która grupuje firmy energetyczne. — W ramach projektów pilotażowych w Polsce mają powstać dwie elektrownie z CCS, dlatego wasz kraj mógłby otrzymać ok. 1,5 mld euro — szacuje Paal Frisvold z Fundacji Bellona.
Polski rząd nie poparł jeszcze tej propozycji. Polska i tak prawdopodobnie zyskałaby pokaźne wpływy ze sprzedaży praw z rezerwy dla nowych instalacji. Pieniądze mogłaby wtedy przeznaczyć, na co chce.
— Polski rząd musi obliczyć, co mu się bardziej opłaca. Na pewno technologia CCS jest dobrym rozwiązaniem dla polskiej energetyki — ocenia dr Andrzej Siemaszko z Instytutu Podstawowych Problemów Techniki PAN.
http://www.rp.pl/artykul/172423,215127_Fundusze_tylko_dla_czystego_wegla.html
Litwa zaniepokojona deklaracjami Rosji
Rozmieszczenie rakiet Iskander w rosyjskim obwodzie kaliningradzkim wpłynie niekorzystnie na bezpieczeństwo na Litwie i w Rosji - powiedział litewski minister obrony Juozas Olekas. »
KE apeluje o wznowienie rozmów z Rosją
Komisja Europejska zaapelowała o zielone światło od ministrów spraw zagranicznych Unii Europejskiej dla wznowienia rozmów negocjacyjnych z Rosją o nowym partnerstwie. »
UE niemile zaskoczona rosyjskimi rakietami
Unijna komisarz ds. stosunków zewnętrznych Benita Ferrero-Waldner wyraziła opinię, że rozmieszczenie rosyjskich rakiet w obwodzie kaliningradzkim, co zapowiedział prezydent Dmitrij Miedwiediew, jest mało kompatybilne z "paktem bezpieczeństwa" proponowanym przez Rosję Europejczykom. »
Algieria proponuje Polsce współpracę międzynarodową
Prezydent Algierii Abdelaziz Butefika w rozmowie z przebywającym z wizytą w Algierze marszałkiem Senatu Bogdanem Borusewiczem zaproponował partnerstwo między obu krajami i wzajemne wspieranie się na forach międzynarodowych. Marszałek poinformował o tym dziennikarzy. »
Algieria chciałaby wspierać Polskę w Afryce, szczególnie w krajach arabskich; oczekiwałaby podobnego wsparcia i wzajemności - powiedział Borusewicz.
Tu w zasadzie można wszystko sprzedać, tu jest w tej chwili jeszcze rynek niedoboru, postsocjalistyczny - powiedział marszałek.
Dodał, że kraj ten, niegdyś niebezpieczny, obecnie jest tak bezpieczny jak np. Egipt, ale mimo to nie ma tu polskich turystów. - Polacy jeszcze nie odkryli Algierii; mam nadzieję, że to zrobią i zobaczą, że tu jest pięknie i pusto - powiedział marszałek.
Znów będzie bój o Westerplatte
W przyszłym roku, równo 70 lat od momentu wybuchu II wojny światowej, będziemy świadkami ostrej bitwy o to, jak naprawdę wyglądała obrona Westerplatte. »
PROMOCJA ALBUMU "W MATNI. Z DZIEJÓW PODZIEMIA NIEPODLEGŁOŚCIOWEGO NA PODLASIU W LATACH 1939-1956" - BIAŁA PODLASKA 9 XI 2008 r.
Nasza-Klasa sprzedana
Największy przebój Polskiej sieci po cichu zmienił właściciela. Estoński fundusz Forticom kupił 70 proc. udziałów Naszej-Klasy.pl wartych nawet 200 milionów złotych
– Firma Forticom jest właścicielem 70 proc. udziałów w Naszej-Klasie – potwierdził w rozmowie z „Rz” Maciej Popowicz, założyciel portalu. Nasza-Klasa to jedna z najpopularniejszych witryn internetowych w Polsce. Zarejestrowało się w nim już 14 milionów osób, ujawniając część danych osobowych.
http://www.rp.pl/artykul/146366_Nasza_Klasa_sprzedana.html
napisz pierwszy komentarz