No i stało się.
Wieszczyłem to już wcześniej na blogu pewnego znanego na salonie Krzysztofa L., który ostatnio jakby "zwolnił tempo".
Henryk Stokłosa ponownie senatorem
Henryk Stokłosa w niedzielę po raz kolejny dostał się do Senatu. W wyborach uzupełniających zdobył 39,9 proc. głosów.
Frekwencja wyborcza wyniosła 6,31 proc. - poinformował dziś Wiktor Pawłowski, sekretarz Okręgowej Komisji Wyborczej w Pile.
Wybory zarządzono po tym, jak senator Piotr Głowski (PO) został prezydentem Piły. W wyborach poza Stokłosą startowali również: Maria Małgorzata Janyska z PO (zdobyła 29,56 proc. głosów).
Stokłosa w swoim przesłaniu do wyborców wyjaśniał, że nie ubiega się o mandat dla osiągnięcia korzyści osobistych i nie chce chować się za immunitetem. Zadeklarował, że jego wygrana w wyborach nie wpłynie na przebieg procesu, który od 2009 roku toczy się przed Sądem Okręgowym w Poznaniu.
Oprócz zarzutów dotyczących korupcji były senator jest oskarżony także o bezprawne więzienie i bicie swoich pracowników, fałszowanie oświadczenia o czynnym prawie wyborczym, wyłudzenie pieniędzy z funduszy Unii Europejskiej i nielegalne składowanie odpadów zwierzęcych.
Można powiedzieć, że przy tym co pokazała nam wcześniej moralna Platforma, ot takie tam drobnostki.
http://fakty.interia.pl/polska/news/henryk-stoklosa-ponownie-senatorem,1593615
Niech cieszą się wszyscy przestępcy, stare wraca, będzie jak dawniej, pisiory be.
3 komentarze
1. Najlepiej ujął sytuacje w Polsce
Piotr Lisiewicz:
Komendnt policji Andrzej Matejuk z zaciętą miną zapowiedział, że chuligani stadionowi będą traktowani u nas jak mafia.
Super! Znaczy się będą mieli łatwy dostęp do broni, gwarancję bezkarności w razie wpadki, możliwość zakładania kasyn, firm ochroniarskich oraz bankiety z politykami i show-biznesem?
ciociababcia
2. Uzupełnienie
Polecam moją notkę sprzed miesiąca;
http://konserwatysta100.salon24.pl/265873,cuda-oglaszaja-jest-stoklosa-n...
Ważne jest to m.in., że:
PiS nie wystawił żadnego kandydata.
Stokłosa nadal będzie musiał uczestniczyć w procesie, gdzie jest oskarżony (chyba, żeby Senat wystąpił z wnioskiem o zawieszenie sprawy, co na pewno nie będzie miało miejsca), zyskuje jednak nowe możliwości obstrukcji procesu i przedłużania całego postępowania - w celu jego przedawnienia się:
1. gdyby jeszcze w trakcie kadencji został prawomocnie skazany, nie straci mandatu senatora do jej końca, gdyż dopiero nowelizacja ordynacji wyborczej, która obowiązywać będzie od końca 2011 r., przewiduje automatyczne ustąpienie z funkcji,
2. zyskuje łatwą możliwość usprawiedliwiania nieobecności na rozprawach sądowych (a proces nie może toczyć się bez jego obecności, gdyż oskarżony wcześniej wnosił, że chce uczestniczyć w każdej rozprawie).
Czyli Stokłosa wiedział o co walczy, a PiS nie walczył w ogóle.
Rebeliantka
3. Uzupełnienie
Polecam moją notkę sprzed miesiąca;
http://blogmedia24.pl/node/42908
Ważne jest to m.in., że:
PiS nie wystawił żadnego kandydata.
Stokłosa nadal będzie musiał uczestniczyć w procesie, gdzie jest oskarżony (chyba, żeby Senat wystąpił z wnioskiem o zawieszenie sprawy, co na pewno nie będzie miało miejsca), zyskuje jednak nowe możliwości obstrukcji procesu i przedłużania całego postępowania - w celu jego przedawnienia się:
1. gdyby jeszcze w trakcie kadencji został prawomocnie skazany, nie straci mandatu senatora do jej końca, gdyż dopiero nowelizacja ordynacji wyborczej, która obowiązywać będzie od końca 2011 r., przewiduje automatyczne ustąpienie z funkcji,
2. zyskuje łatwą możliwość usprawiedliwiania nieobecności na rozprawach sądowych (a proces nie może toczyć się bez jego obecności, gdyż oskarżony wcześniej wnosił, że chce uczestniczyć w każdej rozprawie).
Czyli Stokłosa wiedział o co walczy, a PiS nie walczył w ogóle.
Rebeliantka