Telemost z Wielkim Bratem. Co nam szykują 10 kwietnia
Żeby choć trochę uświadomić sobie, co nas czeka 10 kwietnia 2011 r. ze strony zawodowych siewców nienawiści i agresji ukrywających prawdziwe intencje pod płaszczykiem języka miłości, wsłuchać się trzeba w ich rozsiewane tu i ówdzie wypowiedzi. Można śledzić, co przebąkuje Palikot, co chlapnie Kutz czy Niesiołowski. Można też spróbować przyjrzeć się wynurzeniom aktywnego ostatnio w mediach Jacka Santorskiego.
Ten do niedawna w cieniu pracujący psycholog, posądzany jest o „manipulowanie wyobraźnią” i pracę na zapleczu tuskowej narracji (K.Wyszkowski, http://niezalezna.pl/artykul/cud_milosc_czarna_msza/40709/1)
Santorski wypłynął na powierzchnię medialną jadąc w gronie rodzin smoleńskich 10 października na „pielgrzymkę” do Smoleńska zorganizowaną przez Annę Dziadzia-Dembowską-Komorowską.
„Gdy powstaje taka wspólnota – mówił Santorski 10 października - która przyjeżdża jako żałobna, a wyjeżdża jako wspólnota miłości, to pokazuje, że my też potrzebujemy symboli (...). Tutaj te proste symbole mają swoje miejsce”
Przypomnijmy sobie kogóż to w zbiorowej świadomości Polaków uczyniono symbolem miłości i „polityki miłości”? Oczywiście Donalda Tusk i jego partię. Wmawia się to społeczeństwu od lat, równocześnie z nienawiścią do Jarosława Kaczyńskiego i PiS. A tu nagle taki Santorski wspomina coś o miłości przy okazji wizyty w Smoleńsku… O co tu chodzi?
”Ludzie potrzebują lidera. A na poziomie atawistycznym lider to ktoś, kto ma przewagę i dystans w hierarchii (…), choć Polak walczy o wolność, to lepiej funkcjonuje w układach z silnym, stanowczym liderem” – to dalej Santorski z innej wypowiedzi. „A przecież nie chodzi o czyste sumienie, (…)ale o połączenie świadomego i nieświadomego działania sumienia na wyższej płaszczyźnie, na płaszczyźnie duszy. Przekonał mnie Donald Tusk jasnymi i klarownymi intencjami głoszonymi z poziomu miłości – takiego poziomu świadomości, na którym wszyscy doświadczamy objawień i uniesień. Życzę mu, żeby wytrwał na tym poziomie wibracji”.
Cóż nam zatem wychodzi, gdy połączyć w jeden przekaz powyższe cytaty? Oto, mianowicie, jasna staje się idea przekucia smoleńskich symboli na platformowy język miłości. Potrzeba podstawienia pod emocje związane z rocznicą 10 kwietnia emocji znanych od lat w przekazie medialnym kierowanym do Polaków. Należy przekuć smoleńskie skojarzenia w skojarzenia związane z mitem o partii miłości. Operacja dośc skomplikowana, ale przecież system dysponuje odpowiednim i szerokim aparatem perswazji.
Żeby cała operacja się udała, Santorski musi najpierw wraz z platformowymi spindoktorami wydatnie stępić zainteresowanie wyjaśnianiem tragedii, ostudzić temperaturę wokół raportu MAK itd.. A najlepiej przekonać publikę, że najwyższa już pora przestać się „tym Smoleńskiem” zajmować. W wywiadzie dla „Dziennika - Polska” z 02 lutego 2011 r. porównuje więc ciągłe dostarczanie przez media informacji „smoleńskich” i ekscytowanie się przez widzów newsami „smoleńskimi” z mechanizmem wciągania się publiki w oglądanie programów typu reality show takich jak np. „Big Brother”. (Nieświadomie demaskuje przy okazji media, zwłaszcza bliski sobie TVN, który w sezonie ogórkowym urządził sobie serial na kształt reality show, wzniecając atmosferę zadymy i organizując „imprezę” hołoty na Krakowskim Przedmieściu. Skupiając przed ekranem miliony widzów i inkasując przy tym miliony od reklamodawców). Daje również w tym wywiadzie Santorski do zrozumienia, jak bardzo na rękę jest Platformie akcja „Dzień bez Smoleńska”. Kto wie zresztą, może sam był jej pomysłodawcą?
Co nas zatem czeka 10 kwietnia? Starałem się nakreślić nad czym pracuje Santorski w sferze zmiany emocjonalnej. Nie znamy szczegółow obchodów rocznicy. Wiemy o 96 gołąbkach – symbolach pokoju, które mają być wypuszczone do lotu w Smoleńsku. Myślę, że – biorąc pod uwagę bliskość daty 1 maja (beatyfikacja Jana Pawła II) – przekaz ten zostanie wzmocniony częstym przypominaniem w telewizji znanego obrazka z papieżem, któremu gołąbek usiadł w watykańskim oknie.
Wiemy już, że częśc rodzin ma pojechać z Anną Komorowską do Smoleńska, a prezydent ma zostać w Warszawie. Wdowa po Stanisławie Komorowskim, Ewa Komorowska, która wybiera się 10 kwietnia do Smoleńska mówi następująco: „Proponuję spotkanie, taki telemost, tak żeby rodziny, które będą słuchały muzyki Mikołaja Góreckiego w Operze Narodowej w Warszawie, mogły na telebimie widzieć nas w Smoleńsku i odwrotnie”.
Mają to więc być obchody równoległe. Częśc rodzin tu, częśc tam. W Warszawie i w Smoleńsku. W Polsce i w Rosji… Obchody Polaków i Rosjan… Mąż tu, żona tam. Kochające się małżeństwo...
Czytam tę ostatnią wypowiedź i widzę wyróżniające się słowo: „telemost”. Nie sądzę, żeby Ewa Komorowska sama wymyśliła to określenie w kontekście organizacji obchodów. Chodzi pewnie o to, że poprzez „telemost” będziemy się wymieniać miłością i zrozumieniem z Wielkim Bratem. W atmosferze pojednania i odpowiedzialności. Pełnej empatii i zadumy. Mieliśmy już tego typu widowisko w wykonaniu Miedwiediewa w czasie wizyty w Polsce i wywiadu z Lisem.
O dalszych szczegółach zamiany smoleńskich emocji na język platformowej miłości i o detalach owego „telemostu” dowiemy się pewnie niedługo.
http://www.polskatimes.pl/opinie/wywiady/364872,santorski-chcemy-reality-show,id,t.html#material_2
http://www.tvn24.pl/12690,1691800,0,1,rocznica-katastrofy-w-smolensku-i-w-warszawie,wiadomosc.html
- kazef - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
42 komentarzy
1. nowa świecka tradycja
telemost jako pierwszy zawiązał Niesiołowski z Jastrzembskim.
Po nim był Tusk w Smoleńsku, przy Putinie, który ustawiał generałów w Moskwie.
A potem Bronisław w Moskwie z Jaruzelskim
Strona Bronisław "Error". Kandydat do ZBiR? Najmniej kojarzy się z kandydatem na prezydenta Polski.
To element strategii propagandowej Rosji
Jednym zdaniem - gawarit Maskwa dla Eurokołchoza!
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. propaganda sowiecka ruszyła
Sikorski rozmawiał z Ławrowem ws. katastrofy. "Delikatna sprawa"
List do rodzin ofiar ws. rocznicy katastrofy
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. @All
Nie chciałem juz nadmiernie przedłużać notki, bo im dłuższa tym mniej osób dotrwa do końca.
Napiszę więc tutaj:
Nieważne kto jedzie do Smoleńska, a kto zostaje w Warszawie. Które rodziny będą tutaj, a które tam. Większośc osób w ogóle tych niuansów nie rejestruje. Ważne, że zostanie stworzony telemost do polsko-rosyjskiej wymiany. Media będą się tym ekscytować i podniecać publikę zupełnie jak w serialach reality-show.
4. dla tych z amnezją
Dlaczego chce odwiedzić Rosję wcześniej niż Ukrainę, która jest naszym
strategicznym sojusznikiem? – pyta były wiceminister w MSZ
Rosyjski ambasador u premiera Tuska
Kluczowy w dziejach
embarga był koniec prezydencji fińskiej i początek niemieckiej (czyli
przełom lat 2006/2007). Rozmowy premiera Jarosława Kaczyńskiego z
przewodniczącym Jose Barroso i szefostwem prezydencji, działania
minister Fotygi i szefowej UKiE Ewy Ośnieckiej-Tameckiej przyniosły
zmianę na unijnym forum. Weto dotyczące rozmów o PCA przyjęto raczej
krytycznie. Ale postulat zniesienia embarga stał się dla wszystkich
oczywisty. Udało się uzyskać poparcie instytucji UE dla postulatów
zniesienia embarga niezwłocznie, całościowo, bez dodatkowych warunków i
skutecznie.
Chodziło o to, by polskie towary roślinne i zwierzęce
na normalnych zasadach znowu znalazły się na rosyjskim rynku.
Sprzymierzeńcem rządu okazały się spokój i konsekwencja w artykułowaniu
polskich postulatów oraz unijne procedury. Wiadomością szczytu Unia –
Rosja w maju 2007 roku w Samarze była podana przez Merkel informacja o
poparciu UE dla stanowiska Polski. Było to osiągnięcie polskiej
dyplomacji.
Rosyjskie embargo, czyli koza w domu | rp.pl
Niesiołowski, w Moskwie Jastrzembski. ...
http://www.rp.pl/artykul/79473.html
http://info.wyborcza.pl/temat/wyborcza/embargo+na+mi%C4%99so
Jastrzembski i wicemarszałek Sejmu z Stefan Niesiołowski (PO)
uczestniczyli wczoraj w warszawsko-moskiewskim telemoście, który stał
się okazją dla zademonstrowania dobrej woli w stosunkach między Polską i
Rosją. - Otrzymałem dzisiaj informację, że w końcu stycznia premier
Tusk złoży wizytę w Rosji, a wcześniej wiceminister spraw zagranicznych
Rosji będzie w Warszawie - mówił Niesiołowski.
Doradca Władimira
Putina potwierdził, że po zniesieniu embarga na polskie mięso Kreml
liczy na szybkie odblokowanie zawetowanych przez Warszawę rozmów o nowej
umowie UE-Rosja...
prezydenta Putina Siergiej Jastrzembski pytał o to, jakie miejsce ... rozmowach
Polskę wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski dał do zrozumienia, ...
http://www.geopolityka.org/ru/-analizy/444-stosunki-polsko-rosyjskie
-
Gdzie jest list od prezydenta?
...Chodzi o list od prezydenta Lecha Kaczyńskiego...uroczystości) oraz ambasada Rosji otrzymała 27 stycznia...uroczystości premier Rosji Władimir Putin zaprosił...nich udział także prezydent. Sobotnia wypowiedź ambasadora...wypowiedzią ambasadora Rosji, na stronach internetowych...że podpisał je w imieniu prezydenta minister...dopiero przekazywana prezydentowi Rosji przez naszego...
Tusk jedzie do Putina
...zaproszenie dla Tuska od prezydenta Rosji Władimira Putina. Sikorski w imieniu premiera natychmiast je przyjął...ministrowie i wiceministrowie. Do Rosji wybierają się wicepremier...naszemu rządowi stanowisko Rosji w sprawie tarczy antyrakietowej...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Telemosty
chyba najpierw wymyślił Putin na potrzeby kontaktu ze społeczeństwem. No ale pod koniec 2007 roku doradca prezydenta Putina Siergiej Jastrzembski z wicemarszałkiem Sejmu Stefanem Niesiołowskim też sobie urządzili telemost, jak przypomniała Maryla. Ewa Komorowska ewidentnie nawiązuje do tradycji tych telemostów, chociaz myślę, że tym razem to będzie operacja innego rodzaju i zasiegu. ALe też zwana telemostem.
W każdym razie dzieki za przypomnienie, Marylo.
6. Telemosty, a nawet ekspresowy film na 10 kwietnia
uwijają sie jak w ukropie, żeby zapchać w mediach 10 kwietnia swoją narracją.
Adamski: „Prosto z nieba” nie będzie raczej „Lotem 93”
Już niebawem rozpoczną się zdjęcia do pierwszego polskiego filmu
fabularnego poświęconego wydarzeniom z 10 kwietnia 2010 roku. Film ma
być ukończony w…miesiąc. Mam wielkie wątpliwości czy w takim czasie
można wyprodukować wartościowe dzieło. Myślę, że ofiary 10/04 i
szczególnie ich rodziny zasługują na coś więcej.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Powtarzam jeszcze raz
Jak chcą sobie jakieś władze robić telemost z Putinem, to 7 kwietnia. 7 k w i e t n i a - to jest i c h data i to jest i c h rocznica. Od 10 kwietnia niech się odseparują.
A może my 7 kwietnia 2011 podkreślimy jako rocznicę zapowiedzi tego straszliwego 10 kwietnia? Na pewno spotkanie D. Tuska z W. Putinem będzie 7 kwietnia głównym tematem na blogach... Ja w dniu 7 kwietnia zamierzam powiesić czarną flagę - tego nikt mi nie może zabronić.
8. To ja sie odniose do dwoch
To ja sie odniose do dwoch spraw.
Pierwsza: dzis w blekitnej tv zobaczylam pania Komorowska -wdowe opowiadajaca o jej koncepcji uczczenia rocznicy katastrofy smolenskiej i od razu zapalilo mi sie w glowie czerwone swiatelko. Po tym, co tu wyczytalam, nie tylko mnie sie ono zapalilo. Kobieta uwiklala sie w rozgrywke i udaje swieta.
Druga: napierw cytat:
" Przekonał mnie Donald Tusk jasnymi i klarownymi intencjami głoszonymi z poziomu miłości – takiego poziomu świadomości, na którym wszyscy doświadczamy objawień i uniesień. Życzę mu, żeby wytrwał na tym poziomie wibracji".
Z poziomu "milosci" tuska to "objawiania i uniesienia" sa na poziomie satanistow. Ich poziom wibracji jest tak niski, ze nikomu takiego stanu nie zycze. Tym stwierdzeniem pan Santorski sam sie okreslil i pozostaje tylko modlitwa za jego mroczna dusze.
A swoja droga, zeby znany psycholog takie brednie wygadywal, to sie nadaje na wniosek o pozbawianie go praw wykonywania zwodu. T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
9. @Tamka
To ciekawe, co napisałaś o poziomie wibracji na poziomie satanistów. Kto wie, może tych podobieństw do łapania ludzi "na sektę" jest więcej.
10. "Poziom wibracji"
W ogromnym wywiadzie dla któregoś z dodatków GazWYb Andrzej Samson pouczał czytelników co robić kiedy "dziecko ma kłopoty z nauczycielką, bo ona się dziecka czepia" (że być może nauczycielka czegoś po prostu wymaga i ma rację, o tym w wywiadzie nie było mowy.) Oznajmił, że córce polecił, by w takiej sytuacji "wyobraziła sobie nauczycielkę siedzącą na nocniku". Byłam w szoku.
Żaden z "psychologów" nie odniósł sie do tej wypowiedzi. Nikt nie powiedział, że to jest obrzydliwe, podłe i co najważniejsze - chore. I że to jest antypsychologia. Czy to dla nich zwykły sposób na poprawianie sobie samopoczucia?!
Minął pewien czas i uczniowe jednej ze szkół nie tylko wyobrazili sobie nauczyciela z koszem na głowie, ale jeszcze mu ten kosz na głowę wsadzili i nakręcili film. O skomentowanie tego głośnego wydarzenia jedna ze stacji TV poprosiła wtedy ... A. Samsona. I znów żaden psycholog nie zabrał głosu i nie powiedził, że przecież to prosty efekt jego wskazań!A już wówczas należało krzyczeć!! No, ale najwyraźniej mamy przeciwstawne poziomy wibracji.
I dzisiaj - co dla P. Santorskiego jasne, dla mnie jest mroczne i pokrętne. Co dla niego klarowne, to dla mnie bardzo mętne. A jak słyszę o "poziomie wibracji", to ciarki mi przechodzą po plecach.
11. Jacek Santorski i inni
"Zdrowa Paranoja"
Zbiór tekstów - "Zdrowa paranoja"
wysłałam do PTP naszą skargę, poczekamy na wyniki Sądu Koleżeńskiego w tej jednej sprawie. Mam nadzieję, że psychologowie sięgną po swój Kodeks Etyki i przeczytają jeszcze raz.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
12. najbardziej u wdowy Komorowskiej podoba mi się idealana
zbieżność "jej pomysłów" z planami ogłaszanymi wczesniej przez Kancelarię z Pałacu Namiestnikowskiego.
.."Równoległe obchody rocznicy katastrofy prezydenckiego samolotu jednocześnie w Smoleńsku i w Warszawie – to propozycja Ewy Komorowskiej, którą wdowa po wiceszfie MON Stanisławie Komorowskim wysłała do wszystkich rodzin ofiar."...
27.01.2011 /TVN24 - W dzień obchodów rocznicy katastrofy smoleńskiej para prezydencka "najpewniej się podzieli". Jak przyznał doradca Bronisława Komorowskiego profesor Tomasz Nałęcz w "Kropce nad i", tym rodzinom, które będą chciały jechać do Smoleńska, będzie towarzyszyła prezydentowa, a prezydent najpewniej zostanie w Warszawie. - Odwiedzi groby tych, którzy zginęli - powiedział Nałęcz.
Nałęcz przyznał, że intencją prezydenta jest, aby 10 kwietnia był dniem bez polityki, z szacunku do ofiar katastrofy i ich rodzin.
http://www.tvn24.pl/0,1690864,0,1,pr%E2%80%A6prezydent-w-warszawie,wiado...
Przewidzieli również, że na lep propagandy rodem ze WSI nie wezmie się wiekszość rodzin, więc wyprzedzjąco komunikat:
W rocznicę katastrofy smoleńskiej prezydent będzie tam, gdzie większość rodzin ofiar - powiedział w TVN24 prezydencki doradca prof. Tomasz Nałęcz. Zastrzegł jednocześnie, że Bronisław Komorowski nie ugnie się przed ewentualnymi gwizdami, jakie mogą go tego dnia spotkać ze strony jego przeciwników.
http://www.tvn24.pl/12690,1690668,0,1,prezydent-bedzie-tam--gdzie-wieksz...
Mysleli, jak uniknąc spotkania Bronka ze społeczeństwem, i wymyslili:
"Proponuję spotkanie, taki telemost, tak żeby rodziny, które będą słuchały muzyki Mikołaja Góreckiego w Operze Narodowej w Warszawie, mogły na telebimie widzieć nas w Smoleńsku i odwrotnie "
zamknieta imprezka z ochroną, tylko dla "zaprzyjaźnionych telewizji i vip".
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
13. Szanowna Marylu,martwi mnie ta "cała szopka"
Cała nadzieja w Narodzie.....który jak zawsze ma instynkt i umie odróżnić
teatr,od rzeczywistości......
10 Kwietnia będzie przede wszystkim Dniem Załoby Rodzin...
Narodu,który stracił swego Prezydenta,Jego Małżonkę,Generalicję i Elitę Polskiego Społeczeństwa..
co raz częściej
zaczyna się "zamazywać" cel wizyty Polskiego Prezydenta i wszystkich,tych którzy chcieli się z NIM
pokłonić Katynskim Kościom Polskich Oficerów,mordowanych strzałem z radzieckich "pepesz"
10 Kwietnia
to Katyń i Smoleńsk
pozdr
gość z drogi
14. 10 Kwietnia to Katyń i Starobielsk
wciąż szukam i nie znajduję informacji o oficjalnych obchodach władz państwa na miejscu kaźni.
Nie byli w październiku, nie wybierają się w kwietniu?
Co na to Rodziny Katyńskie?
Rok 2010: Najważniejsze wydarzenia w Polsce (ZDJĘCIA) - Wiadomości ...
LUTY
Zaczynają się przygotowania do obchodów rocznicy katyńskiej
Prezydent Lech Kaczyński zapowiedział, że wybiera się na uroczystości rocznicowe do Katynia jako najwyższy przedstawiciel RP.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
15. no proszę, przypomniał sobie
Komorowski pojedzie z rodzinami do Katynia
3 kwietnia prezydent Bronisław Komorowski wraz z
rodzinami katyńskimi uda się do Katynia na obchody 71. rocznicy zbrodni
na polskich oficerach – poinformował w niedzielę doradca prezydenta
prof. Tomasz Nałęcz.
Nałęcz dodał, że w porozumieniu z przedstawicielami rodzin trwają ustalenia dotyczące tego wyjazdu.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
16. Zobaczcie
Co oni kombinują? oni czcą być 10.04.2011 w Warszawie i wspomagać Tarasa?
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/komorowski-pojedzie-z-rodzinami-do-katyni...
ciociababcia
17. 3.04.1940 r. - początek mordu
3.04.1940 r. - początek mordu na Polakach. 7.04.2010 - Tusk jedzie na lunch z Putinem w Katyniu.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
18. 7.04.2010 r. Katyń
sami sobie jesteście winni, a, i zbrodni na narodach ZSRR też
Maryla, śr., 07/04/2010 - 13:59
Premier Rosji Władimir Putin podkreślił w Lesie Katyński, że jego rodacy najlepiej rozumieją, co znaczy dla Polaków Katyń, bo sami przeżyli największe tragedie w XX wieku - dramat totalitaryzmu, dwóch wojen światowych, kolektywizacji.
Władimir Putin zaznaczył, że przez dziesięciolecia próbowano zatuszować prawdę o zbrodni katyńskiej, ale nie można obarczać nią narodu rosyjskiego.
Przypomniał, że ocena tej stalinowskiej zbrodni została już dokonana i nie podlega żadnej rewizji. Rosyjski premier zastrzegł, że nie można zapomnieć o przeszłości, a należy działać na rzecz historycznej sprawiedliwości.
Dodał, że tej historii nie można pisać przez złość i nienawiść i na polityczne zapotrzebowanie.
http://www.polskieradio.pl/wiadomosci/iar/?id=152682
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
19. Za to Nałęcz zna przyczynę tragedii
Katastrofa smoleńska miała miejsce, dlatego że prezydent RP i bardzo wiele Polaków chciało być w Katyniu,żeby upamiętnić rocznicę zbrodni katyńskiej....
obrzydliwe.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/komorowski-pojedzie-z-rodzinami-do-katyni...
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
20. A tvn24 ROBI SWÓJ DOKUMENT na 10.04.2011
Pięć nowel o katastrofie smoleńskiej
"Prosto z nieba" to tytuł najnowszego filmu Piotra Matwiejczyka, którego
tematem będzie katastrofa samolotu pod Smoleńskiem. Reżyser deklaruje,
że jego obraz będzie apolityczny i przedstawi katastrofę widzianą oczami
bliskich ofiar tragedii z 10 kwietnia 2010 r
Film będzie się składał z pięciu nowel, które przedstawią historię
rodzin związanych w jakimś stopniu, większym lub mniejszym, z katastrofą
smoleńską - powiedział Matwiejczyk podczas realizacji w Warszawie
pierwszych zdjęć do filmu. Jak tłumaczył, bezpośrednim motywem do
realizacji takiego filmu był fakt, że katastrofa smoleńska została
zdominowana przez walkę polityczną.
- Myślę, że znalazłem
oryginalny sposób na to, żeby opowiedzieć tę historię, tak by nie
rozdrapywała ran osób, które straciły bliskich w tej katastrofie. Chcę
uciec od tego, co od dziesięciu miesięcy pokazywane jest w mediach.
Katastrofa smoleńska stała się jakąś walką polityczną, wzajemnymi
oskarżeniami, przepychanką medialną. Zapominamy o tym, co najważniejsze,
czyli o tym, że tam zginęli ludzie, którzy niekoniecznie byli związani z
polityką - opowiadał.
Akcja opowiadanej historii rozpoczyna się
przed świtem 10 kwietnia 2010 r. i z każdą minutą będzie przybliżać
widzów do pierwszych informacji o problemach z lądowaniem samolotu, a
następnie o katastrofie i jej ofiarach. - W filmie zobaczymy, jak te
wiadomości docierały do osób, których bliscy polecieli na uroczystości
do Katynia, i jak na nie zareagowali - tłumaczył reżyser.
- Film
ma być apolityczny o prawdziwych ludziach i prawdziwych emocjach, a nie o
tym, co się dzieje pod szyldami różnych partii. Mam nadzieję, że będzie
on odebrany jako pierwszy, który jest o katastrofie smoleńskiej, ale
nie staje po żadnej ze stron - podkreślił Matwiejczyk, który
samodzielnie finansuje produkcję filmu.
W filmie zobaczymy m.in.
Olgę Bołądź, Marcina Bosaka, Renatę Dancewicz, Eryka Lubosa, Mirosław
Bakę, Aleksandrę Bednarz. Zdjęcia potrwają do końca lutego, a film ma
być gotowy w połowie marca.
- "Prosto z nieba" to historia
uniwersalna. To opowieść, która równie dobrze mogłaby się rozegrać w
zupełnie innych realiach. Może słowo użyta nie jest odpowiednim słowem,
bo nie mamy prawa używać tej tragedii, ale jest ona użyta w szlachetny
sposób. Piotrek mimo całej gorączki wokół tego tematu opowiada bardzo
uniwersalną, piękną i filozoficzną historię - powiedział Marcin Bosak,
którego filmową partnerką będzie Olga Boźniak.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
21. Dziwne,
że nie powstał do tej pory komiks.
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
22. Antoni Macierewicz o Bogdanie Klichu
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
23. Obchody rocznicy katastrofy
niezalezna.pl
obchody rocznicy katastrofy prezydenckiego samolotu jednocześnie w
Smoleńsku i w Warszawie? Na taki pomysł wpadła Ewa Komorowska, wdowa po
wiceszefie MON Stanisławie Komorowskim. Komorowska swą propozycję
rozesłała do wszystkich rodzin ofiar katastrofy. Na razie odpisało
tylko 20 rodzin.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
24. Prezydent: Obchody zależą od
Prezydent: Obchody zależą od rodzin
Prezydent Bronisław Komorowski uważa, że najlepszy scenariusz obchodów
rocznicy katastrofy smoleńskiej to taki, który byłby uzgodniony z rodzinami ofiar
Sprawą najważniejszą jest przeprowadzenie tych uroczystości tak, aby
one były w stopniu maksymalnie możliwym akceptowane i przeżywane
pozytywnie w Polsce - powiedział Bronisław Komorowski.
Dodał, że
tak było w przypadku pielgrzymki rodzin ofiar katastrofy, która odbyła
się 10 października ub.r. - Była według mnie wielkim, czystym, pięknym
przeżyciem i chciałoby się bardzo tę atmosferę uratować. Nie wolno
ryzykować, że się to popsuje - powiedział Komorowski.
- Chciałem
bardzo, by nie stracić także tego, co udało się uzyskać w relacjach ze
stroną rosyjską, ale forsując jakieś rozwiązanie, które będzie
kontestowane przez rodziny smoleńskie, właśnie można by wszystko popsuć,
a nic nie zbudować na nowo. Trzeba zachować się z ogromnym umiarem -
zaznaczył prezydent.
Z listem do rodzin ofiar katastrofy
smoleńskiej zawierającym propozycję dotyczącą obchodów pierwszej
rocznicy tej katastrofy wystąpiła Ewa Komorowska, wdowa po wiceministrze
obrony Stanisławie Komorowskim. - Chciałabym żeby rodziny przebywające w
Warszawie mogły obserwować na telebimie obchody w Smoleńsku i na odwrót
- powiedziała w sobotę Komorowska w TVN24.
- Prezydent od dawna w
sprawach obchodów pierwszej rocznicy katastrofy smoleńskiej jest gotów
wspierać te inicjatywy, które wychodzą ze strony rodzin- powiedział
doradca prezydenta prof. Tomasz Nałęcz.
Przypomniał, że część
rodzin chce 10 kwietnia być na miejscu katastrofy w Smoleńsku, natomiast
pozostali chcą zostać w kraju przy grobach najbliższych. - Pomysł pani
Ewy Komorowskiej żeby te różne wybory rodzin połączyć dzięki nowoczesnej
technice takim mostem pamięci, to jest dobry pomysł - ocenił doradca
prezydenta.
- Najważniejsze w tej chwili, z punktu widzenia
Kancelarii Prezydenta jest to żeby poznać jak najdokładniej stanowisko
rodzin żeby ustalić te różne propozycje, tak żeby one łączyły, a nie
kolidowały ze sobą - powiedział Nałęcz.
- Będziemy uczestniczyć w
mszy świętej, na tym się skupimy. Raczej w takich dużych uroczystościach
nie będziemy uczestniczyć - powiedziała Małgorzata Wassermann.
Także
Andrzej Melak, brat przewodniczącego Komitetu Katyńskiego Stefana
Melaka, wykluczył swój udział w ewentualnych uroczystościach w
Smoleńsku. - Tego dnia będę w Warszawie, na mszy i na cmentarzu -
powiedział.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
25. Wieści od wujka Gugla
Mężowie Ewy Komorowskiej:
Stanisław Czartoryski (ur. 1939). W latach 1958–1963 studiował prawo międzynarodowe publiczne na Uniwersytecie Poznańskim, mgr prawa, w latach 1963-1965 pomagisterskie studia w London School of Economics. W latach 1965-1990 prowadził własny zakład ogrodniczy w Warszawie. W latach 1990-1996 pełnił funkcję radcy – ministra w Ambasadzie RP w Holandii. Od 1 grudnia 1996 roku do 25 kwietnia 2001 roku pełnił funkcję Ambasadora RP w Norwegii i Islandii. Od 2001 roku radca-minister w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Obecnie na emeryturze.
W latach 1980-1990 działacz NSZZ „Solidarność” RI, a także Prymasowskiego Komitetu Pomocy Osobom Pozbawionym Wolności oraz organizatorem pomocy dla osób internowanych w czasie stanu wojennego. Członek Polskiego Związku Łowieckiego. Członek Rady Fundacji XX Czartoryskich w Krakowie.
Na Liście Widsteina:
IPN 00 1043/2219 CZARTORYSKI STANISŁAW JAN ("00" oznacza prawdopodobnie TW)
Stanisław Jerzy Komorowski (1953-2010). W latach 1978–1990 pracował naukowo w Instytucie Chemii Fizycznej Polskiej Akademii Nauk. W 1986 i na przełomie lat 1989 i 1990 pracował na Wydziale Chemii Uniwersytetu Utah w Salt Lake City w grupie Edwarda Eyringa.
Karierę dyplomatyczną rozpoczął zgłaszając się na konkurs kadry dyplomatów zorganizowany przez ówczesnego ministra spraw zagranicznych Krzysztofa Skubiszewskiego. W 1991 zajmował stanowisko kierownika wydziału i dyrektora Biura Kadr Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Następnie objął stanowisko wicedyrektora Departamentu Personalnego (1991) oraz wicedyrektora Departamentu Europy (1991–1992), a następnie dyrektora Departamentu Europy (1992–1994). W latach 1994–1998 pełnił funkcję Ambasadora Nadzwyczajnego i Pełnomocnego RP w Holandii (1994–1998) w Hadze. Był dyrektorem Sekretariatu Ministra (1998–1999). W latach 1999–2004 pełnił funkcję Ambasadora Nadzwyczajnego i Pełnomocnego RP w Wielkiej Brytanii (1999–2004).
W latach 2004–2005 był dyrektorem Departamentu Azji i Pacyfiku. Od 10 listopada 2005 do 9 października 2006 pełnił funkcję podsekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. 26 listopada 2007 został powołany na stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej. Zajmował się m.in. negocjacjami w sprawie tarczy antyrakietowej. Małżeństwo z Ewą trwało 9 lat.
Córką Ewy i Stanisława Czartoryskiego jest Anna Maria Teresa Czartoryska (ur. 1984), aktorka, narzeczona aktora Piotra Adamczyka. "Miałam sześć lat - mówi - kiedy tata został dyplomatą. Całą rodziną wyjechaliśmy wtedy na kolejne sześć do Holandii, a potem jeszcze dwa – do Norwegii. (...)Do Polski przyjechałam jako nastolatka"
26. @kazef
czyli to nie "winorośl" ale bluszcz. Trujący bluszcz po przygotowaniu aktorskim - niespełniona artystka i dyplomatycznym przy mężach na placówkach. Wyuczona rola , w sam raz dla "wdowy z klasą". Bidulka, ona tylko chce tego, żeby byli RAZEM.
Nawet, jak nie chcą, to będa, bo im telebim postawi.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
27. Tuskowy funkcjonariusz Tomasz Machała, dziennikarz Polsatu i ...
"Wprost", syn posłanki PO Joanny Fabisiak, postanowił uchylić rąbka tajemnicy i
napisał wyraźnie o co chodzi w promowaniu przez ministerstwo prawdy wdowy po wiceministrze MSZ, Ewy Komorowskiej, jakie są powody jej medialnej kariery i o co toczy się polityczna gra.
---------
"Przez sześć miesięcy byliśmy tak strasznie przywiązani do narracji Jarosława Kaczyńskiego, że wydawało się, że to może być jedyny sposób mówienia o katastrofie. Okazało się nie tylko, że nie jest jedyny, ale że ten zaproponowany przez Ewę Komorowską, Martę Potasińską, Izabelę Saryusz Skąpską jest i bardziej przekonujący i dużo lepszy.
Ewa Komorowska w ostatnich dniach zawojowała media.(...) Myślałem wcześniej, że w smoleńskim piekle są tylko złe emocje. Ewa Komorowska udowodniła, że jest wiele dobrych.
Pielgrzymka rodzin udowodniła, że ci krzyczący o rosyjskim zamachu, o odpowiedzialności Donalda Tuska, o zbrodni moralnej są mniejszością. Jest to mniejszość lepiej widoczna w mediach, bo taka jest mediów natura. Ale okazało się, że żałobę po Smoleńsku można przeżywać także w otwartości na innych, że można ją przeżywać bez gniewu, bez zaciętości, bez nienawiści.
(...)
Jarosław Kaczyński powiedział kiedyś słynne słowa o “odzyskaniu MSZtu” po dymisji Stefana Mellera. Teraz pielgrzymka rodzin odbiła mu Smoleńsk. Nie może już przedstawiać się jako jedyna ofiara, jedyny poszkodowany, jedyny cierpiący. Stracił też moralne prawo do mówienia w imieniu większości rodzin ofiar, czy w ogóle ofiar. "
---
Tyle Tomasz Machała
http://kampanianazywo.pl/tag/ewa-komorowska/
28. @kazef
że też takie typy, jak Machała, ziemia nosi. Zło złem wraca, a do niego i jego kolegów wraca z całym tym szambem, które produkują. Utopią się w nim. I dobrze. Nie współczuję.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
29. kto się nie brzydzi, może przeczytać, co miłośnik Paradowskiej i
dyżurna RRK ma do powiedzenia w sprawie obchodów.
Nie znam tego "blogera" i niechcący trafiłam w miejsce ciemne :
http://leszekk46.salon24.pl/276197,nadchodzi-rocznica
ps. na S24 strach teraz wchodzić w nieznane nicki, "same ciemne miejsca".
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
30. ręce opadają..ale
dziwne,że zamilkł jakoś pewien wdowiec,o brzydkim życiorysie i ze służbami w tle
Teraz grają na wdowę........ktora wysłała 20 listów10 z nich,to zdecydowana odmowa
pozostałe 10 to chyba jakaś wycieczka,bo zamiast najbliższych,to chcą się załapać
całe grupy.......tylko patrzeć,jak zacznie się łapanka na chętnych
a za darmo jak znam życie znajdą sie,napewno
Pełna Profanacja żal myślec,jakiego dna sięgnęliśmy..........
gość z drogi
31. Prezydent Bronisław
Prezydent Bronisław Komorowski uważa, że najlepszy scenariusz obchodów rocznicy katastrofy smoleńskiej to taki "który by uwzględniał wrażliwość rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej i byłby z nimi uzgodniony". Prezydent podkreśla , że w tej kwestii "trzeba zachować się z ogromnym umiarem".
Prezydent powiedział, że "sprawą najważniejszą jest przeprowadzenie tych uroczystości tak, aby one były w stopniu maksymalnie możliwym akceptowane i przeżywane pozytywnie w Polsce".
Dodał, że tak było w przypadku pielgrzymki rodzin ofiar katastrofy, która odbyła się 10 października ubiegłego roku. - Była według mnie wielkim, czystym, pięknym przeżyciem i chciałoby się bardzo tę atmosferę uratować. Nie wolno ryzykować, że się to popsuje - powiedział Bronisław Komorowski.
- Chciałem bardzo, by nie stracić także tego, co udało się uzyskać w relacjach ze stroną rosyjską, ale forsując jakieś rozwiązanie, które będzie kontestowane przez rodziny smoleńskie, właśnie można by wszystko popsuć, a nic nie zbudować na nowo. Trzeba zachować się z ogromnym umiarem - zaznaczył prezydent.
http://www.prezydent.pl/aktualnosci/wiadomosci/art,1650,wywiad-prezydent...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
32. Wielomówstwo i wieloobchodowość...
Proste wyjaśnienia są zawsze najbardziej trafne - trzeba docierać do istoty spraw. "Tylko kłamstwo owija się w wielomówstwo. Prawda jest zwięzła." - to słowa kard. Stefana Wyszyńskiego (zacytowane z pamięci..).
Najpierw zwięzła prawda. Tak zwane "badanie katastrofy smoleńskiej" było od początku zwykłym sabotażem.
Wniosek jest taki, że albo był to zamach, albo sabotażyści wiedzą, że to ich wina i zacierają ślady. Tertium non datur. Koniec, kropka.
Teraz o owijaniu kłamstwa. To te obchody, ten 3-ci kwietnia. Źeby osłabić znaczenie dnia 10 kwietnia ("Naprawdę nie musieli tam lecieć na siłę właśnie tego dnia, można było kiedy indziej,,,."
Żeby uprzedzić tragiczny wydźwięk daty 7 kwietnia.
Żeby w ogóle rozmyć co się da...
33. rozmywanie i bełkot nie do zniesienia
.."Szef MSWiA Jerzy Miller uważa, że przesłuchania rosyjskich kontrolerów ze Smoleńska, w których wezmą udział polscy prokuratorzy, mogą wzbogacić wiedzę o katastrofie rządowego tupolewa.
Wyraził też nadzieję, że nowe informacje pozytywnie wpłyną na treść raportu polskiej komisji w tej sprawie.
- Zawsze taka rozmowa i takie czynności prokuratorskie mogą wzbogacić naszą wiedzę o tym, co się stało na miejscu w Smoleńsku i w czasie przelotu - powiedział Miller w poniedziałek w Kielcach.
Mają być przesłuchiwani Paweł Plusnin - kierownik lotów i Wiktor Ryżenko - kontroler strefy lądowania. Przesłuchany ma zostać także Mikołaj Krasnokutski - zastępca dowódcy bazy w Twerze oraz - jako czwarty - pomocnik kontrolera lotów.
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/katastrofa-smolenska/to-moze-wzbogacic...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
34. @Maryla
Myślę, że najlepszą reakcją na te przesłuchania dla przesłuchań, badania dla badań i na raporty dla raportowania jest powtarzanie prostej prawdy:
Jeżeli ktoś chce dojść do prawdy, to sprawę dokładnie bada, a nie sabotuje.
Nie niszczy, nie tnie, nie ścina, nie wylewa asfaltu, nie ukrywa skrzynek...
Trzeba to powtórzyć setki razy: - Panowie - po tym pierwotnym sabotażu, to przecież wy te wasze badania, pytania, przesłuchania i wzbogacania możecie sobie ... odtwarzać prywatnie w domach. Ale nam oczu nie mydlcie!!!!
35. "I co, Polacy, nie uchroniliście prezydenta?"
W jakich okolicznościach zostali Panowie zatrzymani?
- Zostaliśmy zatrzymani w sobotę po popołudniu, gdy znajdowaliśmy się na terenie podmoskiewskiego osiedla Siewiernyj. Zbieraliśmy materiały dotyczące katastrofy smoleńskiej i rosyjskiego śledztwa prowadzonego w tej sprawie. Trudno było się spodziewać, że teren ten jest zamknięty dla osób z zewnątrz, żadnej tego typu informacji nigdzie nie było. Zbieraliśmy informacje o działaniach podejmowanych w obiektach Rosyjskich Sił Powietrznych, których pracownicy kontaktowali się z płk. Nikołajem Krasnokutskim, płk. Pawłem Plusninem i mjr. Wiktorem Ryżenką podczas tragicznego 10 kwietnia. W szczególności interesowało nas miejsce, w którym znajduje się tajny ośrodek rosyjski o kryptonimie "Logika", zajmujący się koordynacją działań lotnictwa transportowego Sił Powietrznych Federacji Rosyjskiej. Zamierzaliśmy także przyjrzeć się "Konwektorowi", z którym też kontaktował się smoleński "Korsarz". Ale po zdecydowanych ostrzeżeniach rosyjskich funkcjonariuszy musieliśmy zrezygnować. .......
Oddali Panom wcześniej zarekwirowany sprzęt?
- Na szczęście tak. Jednak wcześniej kazali nam zniszczyć wszystkie zdjęcia, które zrobiliśmy. Zrobili też zdjęcia aparatu i obiektywów należących do fotoreportera "Naszego Dziennika" Marka Borawskiego. Zwłaszcza obiektyw bardzo ich interesował. Prawdopodobnie głównie ze względu na pokaźne rozmiary. Dlatego zaczęli go rozkładać i testować. Na koniec wzięli jeszcze aparat i wykonali nim kilka zdjęć.
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110207&typ=po&id=po11.txt
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
36. Fraktalny rozwój totalitaryzmu
Jeszcze jeden komentarz do źródeł trwałości totalitaryzmu. Jest on ustrojem ściśle hierarchicznym, centralnie sterowanym. Każdy szczebel takiej koszmarnej drabiny jest identyczny z innymi. Każdy lokalny, nawet najmniejszy kacyk z najbardziej Podstawowej Organizacji Partyjnej (POP) jest takim samym wodzem jak ten najwyższy Führer. W gminie, powiecie, zakładzie pracy, na kolei i w redakcji, w każdym telewizyjnym i radiowym studio musi być taki sam zamordyzm i pełna kontrola nad świadomością i podświadomością obecnych i nieobecnych. W każdej reżimowej III musi znaleźć się jakiś gorliwy funkcjonariusz, który wytropi i ....
Każda Trójka ma swojego Super Manna.
Takie samo piekło musi być wszędzie, w każdej gminie i powiecie.
Jürgen Stroop opowiadał Kazimierzowi Moczarskiemu w celi, ile starań i nadzwyczajnych wysiłków, ile imprez i Parteitagów kosztowało samego Führera i jego najwyższych urzędników, aby takie malutkie i duperelne księstwo Detmoldu przestało być samodzielną małą Ojczyzną, aby zespoliło się z jednolitą fraktalną macierzą III Rzeszy.
Ministerstwo Prawdy musi wszędzie mieć swoje macki.
Każda Trójka musi mieć swojego Manna.
_________________________________________________________
http://blogmedia24.pl/node/43891#comment-156279
michael
37. @Maryla
Oprocz tego filmu o Smolensku, o ktorym wspomnialas, tvn24 w osobie Ewy Ewart kreci kolejny film o Smolensku. No to sie szyqje wysyp. Pewnie tvp2 wyemituje kolejny, nakrecony wczesniej przez ekipe Krytyki Politycznej, heh...T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
38. Tamka
obserwuję, co TVN24 usiłuje robić od dwóch dni - narodową żałobę nad wypadkiem Kubicy.
To jest żenujące. Dwa dni od rana non stop, teraz abarot to samo u Morozowskiego - wypadek Kubicy sekunda po sekundzie, Pałasiński konsultant medyczny.
Usiłują przykryć Smoleńsk. Nieszczęśliwym wypadkiem Kubicy.
Przepytali juz wszystkich, chyba łącznie ze sprzataczkami z PZM.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
39. co nam wyszykowali 10 kwietnia?
już mniej więcej wiemy. Na szczęscie nie udało im się tak, jak planowali.
Manipulacje Kancelarii Prezydenta przy obchodach pierwszej rocznicy katastrofy smoleńskiej.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
40. AMNEZJA NIESIOŁOWSKIEGO PO SZCZAWIU?
http://wpolityce.pl/polityka/212266-awantura-na-linii-niesiolowski-wiple...
Awantura na linii Niesiołowski-Wipler. "To Tusk popiera Putina! Pamiętam >>niedźwiadki<< na Westerplatte!"
4 września 2014, 11:28
"Kaczyński to karłowaty Gomułka, który codziennym seansem nienawiści codziennie nas częstuje! To on ma kompleksy".
— pytał Przemysław Wipler w „Kropce nad i”, zastanawiając
się nad tym, co Polska może osiągnąć po objęciu przez Tuska stanowiska
przewodniczącego Rady Europejskiej.
Tak postawiony problem bardzo mocno oburzył Stefana Niesiołowskiego i Monikę Olejnik.
— irytowała się prowadząca program.
Wtórował jej poseł Platformy.
Wipler mówił też o konieczności przedterminowych wyborach.
— mówił.
Odniósł się też do relacji Tusk-Putin.
— przekonywał poseł Kongresu Nowej Prawicy.
Niesiołowski rzecz jasna się nie zgodził:
— złościł się.
I dodawał:
— bulwersował się Niesiołowski.
Wreszcie zabawny wątek śpiącego Korwin-Mikkego w Parlamencie Europejskim.
Na lekcję stylu w programie Moniki Olejnik zawsze można liczyć…
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
41. Niesiołowski dla kremlowskiej
Niesiołowski dla kremlowskiej propagandówki radiowej: "Nikt Macierewicza na poważnie nie traktuje. Sprawa katastrofy lotniczej została wyjaśniona"
http://wpolityce.pl/smolensk/273752-niesiolowski-dla-kremlowskiej-propag...
Stefan Niesiołowski znalazł następne medium, które chętnie podsunie mu mikrofon. Tym razem okazało się nim… Radio Sputnik. Kremlowskie propagandowe radio, które nadaje w internecie w wielu językach, w tym po polsku.
Nikt Macierewicza na poważnie nie traktuje. Sprawa katastrofy lotniczej została wyjaśniona przez polską Komisję Jerzego Millera. Wyjaśniona całkowicie, przekonywująco
— powiedział Niesiołowski Rosjanom to, co łączy ich i Platformę Obywatelską od 10 kwietnia 2010 r.
Macierewicz chce ze swojej absurdalnej tezy o wybuchu wyciągnąć wniosek, że może za to odpowiada Tusk, Komorowski i nie wiadomo, kto jeszcze. To jest proces polityczny. W warunkach demokracji jest to niemożliwe
— snuł dalej poseł PO w rozmowie z Leonidem Siganem.
Nie mogło też zabraknąć opinii Niesiołowskiego na temat Jarosława Kaczyńskiego:
Ten mały, zakompleksiony człowiek, Kaczyński, chce się jakoś zemścić. Może mu się udać, ale trudno znaleźć jakiegoś sędziego czy prokuratora, który Donaldowi Tuskowi postawiłby zarzut. W dłuższej perspektywie nie ma to najmniejszych szans. Kaczyński z Tuskiem przegrał i chce się odegrać.
Slaw/ „sputniknews.com”
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
42. "Niesiołowski, w Moskwie Jastrzembski. ..."
psor od muszek..mimo mijających lat...wciąż wierny...a mnie w tym momencie prześladuje jego podobno prawdziwe nazwisko i utajnienie go, czy dlatego pan Kaczyński nie chciał go w PISie?
"Znany łódzki polityk zmienia nazwisko. Zostaje tylko ...
lodz.naszemiasto.pl › Wydarzenia
mnie małego żuczka chcieli przyjąć do PC a pana burczy MUCHĘ do PISu,nie ?
pozdr
gość z drogi