Na razie nie wiadomo, które państwo odpowiada Rosja czy Polska, a może obydwa razem. Dziwi mnie, że kwestia odszkodowań jest właśnie dzisiaj podnoszona.
Dopiero po zakończeniu śledztwa prokuratorskiego można ten temat podnieść.
Wygląda na to, że zamiast rozmawiać o błędach polskiego rządu chce się przenieść uwagę na rzekomą chciwość rodzin.
To kolejna medialna wrzutka.
Stefan Hambura
Rechtsanwalt
16 komentarzy
1. Funkcjonariuszka TVN24 Anita Werner w spoób obrzydliwy
- zaprosiła Magdalenę Środę i śpiewaka i omawia sprawę "odszkodowań".
Środa oczywiście atakuje PiS, natomiast Śpiewak jest za tym, żeby tej sprawy nie omawiać publicznie. Przecież rodziny musza za coś "godnie zyć".
Może tak pełnomocnicy Rodzin by podali do sądu TVN24 za te insynuacje?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Funkcjonariusz Piasecki kontynuuje nagonkę
pyta Brudzińskiego. Brudziński prawidłowo reaguje - to jest niestosowne przykrycie wpadki rządu, nie będzie tego komentował.
Funkcjonariusz Piasecki naciska i drąży - co za szmonadki żałosne, niech was spotka coś podobne go w waszym wszawym życiu.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Funkcjonariusz Piasecki kontynuuje nagonkę - teraz na pilotów
forsując raport MAK.
Napluć na takiego, to za duża fatyga.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Nasza tragedia staje się tym
Nasza tragedia staje się tym większa, że nie szanuje się nas, bo też my sami się nie szanujemy. Także dlatego, że tak wiele wśród nas niechęci, a nawet nienawiści, którą pałamy do siebie nawzajem. Ta nienawiść szła za prezydentem Kaczyńskim jak burza, aż go zniszczyła. Był lekceważony przez wysokie osobistości polskiego państwa, ośmieszany i pomawiany przez wielu parlamentarzystów, ludzi mediów, a za nimi także przez uformowaną w ten sposób opinię publiczną. Ta nienawiść dalej tli się w wielu wypowiedziach polityków, zwłaszcza opcji przeciwnych. Cynizm panuje w kręgach dziennikarskich, w wielu redakcjach radiowych i telewizyjnych oraz tytułach prasowych. Trzeba wciąż apelować o umiłowanie prawdy, uczciwość i rzetelność dziennikarską, o rachunek sumienia ludzi, którzy dzierżą w swych rękach duże możliwości finansowe.
http://www.niedziela.pl/artykul_w_niedzieli.php?doc=nd201104&nr=1
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Tylko czekam kiedy kochający inaczej pani Magdalena Środa i pan Śpiewak, też profesor zażądają od świętej pamięci prezydenta Warszawy, Lecha Kaczyńskiego odszkodowania , że nie pozwolił zorganizować w Warszawie
Love Parade
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
6. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Piasecki to gnida okrutna. Nogą zadeptać.
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
7. Szanowny Panie Michale
słucham z obowiązku TVN24, nie dla przyjemności, ale sa takie dni, że mam ochotę walnąć kapciem przez ekran w te paskudy.
Obrzydliwi ludzie, po prostu obrzydliwi.
Zakłamani, obcy mi kulturowo, hieny .
Pozdrawiam serdecznie
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. Pełnomocnicy bliskich ofiar katastrofy krytycznie o 250 tys. zł
Pełnomocnicy niektórych rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, z którymi rozmawiała PAP, krytycznie ocenili piątkową propozycję Prokuratorii Generalnej ws. zadośćuczynień. Inni wstrzymują się z komentarzami do czasu przeprowadzenia konsultacji z ich klientami.
Według propozycji Prokuratorii Generalnej każdy z najbliższych członków rodzin ofiar (małżonek, dzieci i rodzice), który zgłosi się do Prokuratorii i wyrazi wolę zawarcia ugody, otrzyma zadośćuczynienie w wysokości 250 tys. zł za krzywdę niemajątkową związaną ze śmiercią osoby bliskiej - na podstawie art. 446 paragraf 4 Kodeksu cywilnego. Zawarcie ugody nie pozbawia członków rodzin możliwości dochodzenia przed sądami ewentualnych roszczeń związanych z katastrofą na innych podstawach prawnych.
"To skandaliczne, żenująco niskie propozycje, próba przykrycia raportu MAK" - powiedział PAP mec. Bartosz Kownacki, reprezentujący sześć rodzin ofiar katastrofy: gen. Andrzeja Błasika, Sławomira Skrzypka, Tomasza Merty, Grażyny Gęsickiej, Bożeny Mamontowicz-Łojek i Wojciecha Seweryna.
Kownacki uznał te kwoty za "żenująco niskie", porównując je z odszkodowaniami, jakie musiałaby wypłacić bliskim ofiar katastrofy cywilna linia lotnicza, która z tytułu Prawa lotniczego ma obowiązek ubezpieczać każdy lot. "Tam minimalne odszkodowanie to jest milion złotych" - podkreślił. "Tutaj, jeśli ofiara katastrofy pozostawiła np. żonę i trójkę dzieci, to uzyska się ten milion. A jeśli pozostała tylko jedna osoba - to ma jedynie ćwierć miliona. Przecież do Katynia nie leciały przypadkowe osoby. Taka propozycja nie przystoi" - ocenił prawnik.
Dodał, że rodziny, które reprezentuje, są "oburzone upublicznieniem tej informacji". Zaznaczył, że tego typu negocjacje zwykle prowadzone są niejawnie, a podawanie szczegółów propozycji ugodowych do informacji publicznej jest niespotykane.
Z kolei mec. Rafał Rogalski, który jest pełnomocnikiem Jarosława Kaczyńskiego, a także reprezentuje bliskich Przemysława Gosiewskiego, Krzysztofa Putry, Aleksandry Natalli-Świat, Janiny Fetlińskiej i Aleksandra Fedorowicza, powiedział PAP, że w tej sprawie przeprowadza konsultacje z rodzinami.
"Kwestia zadośćuczynień nie jest teraz jednak kwestią priorytetową, najważniejsze jest śledztwo prokuratury wojskowej i prace polskiej komisji badającej katastrofę, czyli dojście do prawdy o tej tragedii" - powiedział mecenas.
Rogalski dodał, że "w interesie rodzin leży to, żeby doszło do zawarcia ugody, która wyczerpywałaby wszystkie roszczenia". Wskazał, że propozycja nie obejmuje spraw odszkodowań.
Pełnomocnik Marty Kaczyńskiej, mec. Marcin Dubieniecki, powiedział PAP, że w jego opinii decyzja o propozycji odszkodowań to kolejna "propagandowa zagrywka rządu". "Jako pełnomocnik uważam to za przedwczesne, ponieważ nie zakończyło się jeszcze postępowanie karne w tej sprawie. Odnosząc się do zaproponowanej kwoty, to w ogóle nie będę tego komentował. Kwota 250 tys. zł jest, według mnie jako pełnomocnika, w ogóle nie do przyjęcia" - dodał Dubieniecki.
Na przedwczesność propozycji zwrócił uwagę także mec. Stefan Hambura, reprezentujący bliskich Stefana Melaka i Anny Walentynowicz. "Na razie nie wiadomo, które państwo jest winne katastrofy: Polska czy Rosja. Dziwi mnie, że ta propozycja przedstawiana jest przed orzeczeniem prokuratury w sprawie katastrofy. Ta kwestia powinna być podnoszona dopiero po zakończeniu śledztwa" - podkreślił Hambura.
"Zadzwonił do mnie prezes Prokuratorii Generalnej, przyjęliśmy tę informację do wiadomości. Ponieważ nie jest zamknięte dochodzenie odszkodowań w wyższej kwocie, to wstępnie będziemy chcieli ją przyjąć, natomiast nie wykluczam skierowania sprawy o podwyższenie tej kwoty w dalszym postępowaniu" - powiedział z kolei mec. Roman Giertych, który nie ujawnia nazwisk reprezentowanych przez siebie rodzin.
Ewa Kochanowska, wdowa po RPO Januszu Kochanowskim, komentując propozycję Prokuratorii Generalnej, powiedziała PAP: "Nie otrzymałam takiej propozycji. Ja nie uznaję kontaktowania się Prokuratorii z rodzinami przez media. Jeżeli Prokuratoria ma dla mnie jakąś propozycję, to powinna się zwrócić do mnie - to jest mój jedyny komentarz" - zaznaczyła.
Skomentowania propozycji odmówili: Ewa Komorowska, wdowa po wiceszefie MON Stanisławie Komorowskim, oraz Paweł Deresz, wdowiec po posłance Jolancie Szymanek-Deresz.
http://www.wnp.pl/wiadomosci/pelnomocnicy-bliskich-ofiar-katastrofy-kryt...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
9. To samo z rodzinami z CASA - W rocznicę spór o pieniądze
Trzy lata temu rozbiła się CASA. Rodziny wciąż bez odszkodowań
http://www.rp.pl/artykul/18,598066.html
A zadośćuczynienie?
Po uroczystości dziennikarze dopytywali go o sprawę odszkodowań, których do dziś wdowy po zmarłych nie otrzymały – każdy z wniosków opiewał na 1 mln zł. Dlatego pełnomocnik rodzin ofiar Sylwester Nowakowski złożył w sądzie 48 wezwań do ugody. – Złożyliśmy tysiąc stron bardzo szczegółowej analizy faktycznej i prawnej, żeby minister nie miał żadnych kłopotów z podjęciem decyzji – powiedział Nowakowski.
Klich tłumaczył, że "w tej sprawie MON zastosował się do stanowiska Prokuratorii Generalnej". – Przekonała nas do wstrzymania się z ugodami z rodzinami do czasu zakończenia toczących się postępowań prokuratorskich. Jesteśmy gotowi do ich zawarcia przed sądem – wyjaśnił.
Zdaniem Nowakowskiego nie ma przeszkód, by zawrzeć z nimi ugodę. – Wypadek został precyzyjnie wyjaśniony w protokole Komisji Badania Wypadków Lotniczych – dodał.
Zginęło 16 wysokich rangą oficerów i czterech członków załogi. "Bezpośrednią przyczyną katastrofy było nieświadome doprowadzenie przez załogę do nadmiernego przechylenia samolotu w wyniku nieprawidłowego rozłożenia uwagi załogi (...)" – głosił raport Komisji Badania Wypadków Lotniczych.
Po tragedii pięciu oficerów straciło stanowiska, dowódcy 13. eskadry ppłk. Leszkowi L. i kontrolerowi lotniska w Mirosławcu Adamowi B. prokuratura postawiła zarzuty. Wobec 23 żołnierzy wszczęto postępowania dyscyplinarne (dziewięciu ukarano).
Co wojsko zrobiło, by zwiększyć bezpieczeństwo lotów? – Wprowadziliśmy w życie zalecenia komisji badającej katastrofę CASY. Powstały nowe instrukcje uwzględniające zdobyte doświadczenia i programy szkolenia uwzględniające ćwiczenia na symulatorach – mówi ppłk Robert Kupracz, rzecznik dowództwa Sił Powietrznych.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
10. @Maryla
Wybory, to jest powód wypuszczenia tematu odszkodowań. trzeba odwracać uwagę od spraw istotnych, a dawać na żer pismakom materiał do bicia piany.
11. Maryla
To być może są obrzydliwi ludzie, jak to wskazane przez Cię wymuskane gówno, ale jednak zawodowcy, wobec których Brudziński był jak osesek.
Czemu na spotkanie nie przyszedł z jednym, dwoma, trzema niepodważalnymi (ustalonymi na dzień dzisiejszy) już "prawdami", i dał się wikłać w "półprawdy'?
Wg mnie, przegrał z funkcjonariuszem.
12. wladysl
jak mnie to wkurza ! Wielu z nas, nie obytych z mediami ani polityką, wie od razu, co jest ważne i w co bić.
Politycy ida do mediów, dają się wypuszczać w takie bagno i topią się w nim ku uciesze funkcjonariuszy. Najgorsze jest to, że gadaja na każdy temat, a mają szczątkowe informacje, lub żadnych.
Za co im płacimy ?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
13. stan35
Nie dlatego teraz, Panie Kolego. Za wcześnie.
Dlatego, Panie Kolego, że czerwone mają obecnie kłopoty z Ofiarami, Ich wizerunkiem.
Inni Ofiary stawiają na ołtarze, więc trzeba Je zwalić przy pomocy 250 tys.
Tłuszcza pomyśli: jak tak? to mój dziadek zginął na służbie podczas asfaltowania, bo go walec zmiażdżył i parę groszy dostałem, a te... kurwa, to co? lepsze?
To jest Panie bracie, stan35, numer bolszewicki adresowany dla obszczymurów i Leskich, Jankesa i kataryn.
Jasne?
No i prof. Śpiewaka z innym łobuzem.
14. Znokautowany poseł Brudziński again
Przykro było patrzeć, jak redaktor Piasecki nęka pytaniami posła Brudzińskiego z zawodu marynarza, któremu nie straszne burze i sztormy. Odniosłem przykre wrażenie, że poseł Joachim dał się utopić w łyżce wody, dzięki przyszłemu Dziennikarzowi Roku 2011 ( tryb warunkowy). Prawdopodobnie nieprędko poseł Brudziński odwiedzi studio TVN 24 po nokaucie, jaki dostał od redaktora Piaseckiego, który pewnie zacierał ręce "Dowaliłem mu piaskiem po oczach i nie tylko po oczach" - pomyślał Piasecki po zejściu z anteny.
Najbardziej z wywiadu zadowoleni są oczywiście " młodzi, wykształceni, z wielkich miast" ,bo kolejny "pisuar"był bezradny, jak dziecko, który dał się zaprowadzić do narożnika. Moim skromnym zdaniem, poseł ze Szczecina był i jest "najsłabszym ogniwem" na niwie PIS.
http://www.tvn24.pl/-1,1690276,0,1,informacja-o-odszkodowaniach-ma-przyk...
P.S. Wywiad Piaseckiego z Brudzińskim przypominał mi inny słynny wywiad* Gembarowski - Krzaklewski.
http://huttner.salon24.pl/271306,znokautowany-posel-brudzinski-again
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
15. Maryla
A wiesz dlaczego kręcił się w ukropie Brudziński? i bezradnym był? Dlatego że ustępuje nam, śledzących wszystko, centymetr po centymetrze - a on, przykładowo, zatrudnia np. asystenta durnia z polecenia koleżanki i niepotrafiącego wejść np. na salon24, cokolwiek o nim powiedzieć, czy na Twój portal, by dać rozpiskę Posłu/owi
Rozpiskę wszak miał, ale z góry - a z dołu nie. A ten funkcjonariusz go z dołu i szyki pomieszał.
Na Twoim M. miejscu napisałbym w imieniu blogmedia24 do Brudzińskiego: "Panie Poseł, tak się składa, że cała nasza społeczność portalowa natychmiast wychwyciła w co gra funkcjonariusz tv24, a Pan nie. Gorzej, Pan nie potrafił, Pan miał zadane kilka, i słusznie, prawd, ale nie potrafił, wyczuć, że z czerwonym gra się jego kartami, a Pan ich nie dostał"
Pozdrawiam.
[człowiek czasami wyje. Wystarczyłoby się skupić jedynie na tym, że przez 9 miesięcy Tusk oszukiwał itd. I trzymać za gardło psubrata!]
16. Propozycja nie jest
Propozycja nie jest przypadkowa i chwila jej złożenia nie jest przypadkowa. Prawdopodobnie chodzi o to, żeby zakryć to, jak upokorzyła nas strona rosyjska i wywołać wrażenie, że my znów osiągamy jakieś korzyści. Na pewno ta propozycja nie zamknie nam ust - tak Małgorzata Wassermann oceniła wczorajszą propozycję wystosowaną przez Prokuratorię Generalną, która zaproponowała po 250 tysięcy złotych zadośćuczynienia dla każdego z najbliższych ofiar katastrofy smoleńskiej.
- Sądzę, że nie ma najmniejszego powodu, żebyśmy rozmawiali o jakichkolwiek pieniądzach. Przecież my nawet nie wiemy, kto za ten wypadek odpowiada - argumentowała córka zmarłego w katastrofie smoleńskiej posła PiS Zbigniewa Wassermanna.
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/katastrofa-smolenska/m-wassermann-ta-p...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl