Zlecenie na Jarosława - zaprzyjaźniona z Wajdą TV wysyła funkcjonariusza Sekielskiego

avatar użytkownika Maryla

Szydło szybko wychodzi z worka, tak jak szybko odzywają sie nożyce po trzasnięciu w stół.

Parka funkcjonariuszy do zadań specjalnych ITI - Sekielski i Morozowski po sezonie letnim rozłączyli się i każdy prowadzi nowy program w ramówce TVN24. Morozowski - jak zwykle - grał 'złego policjanta" bo jest głupszy, dostał program , który prowadzi z drugim mało inteligentnym, za to wykorzystywanym do pracy w terenie - Knapikiem. Widać Morozowski stoi wyżej w hierarchii funkcjonariuszy.

Sekielski zaczął swój nowy byt na antenie programem, który miał przekonać widzów o jego wrazliwości i pamięci o aferach i ich ofiarach.

Od dwóch dni Sekielski musiał porzucić swoją nową twarz i wrócic na front.

Wczoraj dziwny program o generale Błasiku, który oskarżał generała, choć w sposób zaowalowany, dzisiaj strzał w NUMER JEDEN.

Wziął sobie speca , Janusza Czapińskiego, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego, który robi za psychologa i "robią gębę" Jarosławowi.

FUNKCJONARIUSZE - ZOSTANIECIE ROZLICZENI.

12 Kwi 2010 ... I media w tej sprawie nie mają wiele do zrobienia, bo to ...

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos…_na_wysokosci_zadania____opinie.html

7 Paź 2010 ... To one promują jedne postawy i zachowania, a inne odrzucają - mówi socjolog
Janusz Czapiński w rozmowie z Andrzejem Godlewskim. ...

http://www.polskatimes.pl/opinie/for…-szybko-uczy-sie-populizmu,id,t.html

25 Wrz 2007 ... Dzielą społeczeństwo na biednych, czyli uczciwych, oraz bogatych, czyli
skorumpowanych kryminalistów - mówi socjolog Czapiński. ...

http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/opinie_070925/opinie_a_1.html

Etykietowanie:

9 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. W jaki sposób TVN zmanipulował relację z debaty o "Smoleńsku"

Celem wczorajszej debaty było przedstawienie informacji rządu ws. katastrofy smoleńskiej.
Przed rozpoczęciem sprawozdania rządu marszałek sejmu wymienił jakimi kwestiami wysoka izba jest zainteresowana.

Jaka powinna być więc relacja mediów dla przeciętnego widza, biorąc rzecz na logikę? Oczywiście przedstawienie pytań wysokiej izby oraz odpowiedzi rządu.
Sęk w tym, że rząd nie przedstawił żadnych odpowiedzi na pytnia, które padły. Nawet odpowiedż na najprostsze, wydawałoby się pytanie: wg jakich procedur badano katastrofę nie padła.
Premier wykorzystał mównicę sejmową do ostrego ataku na opozycję. Nie na całą lecz konkretnie na PiS.
PiS na atak nie odpowiedział, zachowując spokój, i jednocześnie krytkując ostro działania rzadu.
Premier byl jednak konsekwenty. Nie mogąc znaleźć punktu zaczepienia w mowie prezesa Prawa i Sprawiedliwości jako pretekst do ataku wykorzytał słowa posłanki Jakubiak z PJN.

Jakie bylo podsumowanie środowej debaty w związanej z rządem telewizji TVN?
Telewizja zestawiła urywki wypowiedzi premiera z urywkami wypowiedzi prezesa PiS. TVN uznała, że informacja o pracy rządu podczas badania katastrofy smoleńskiej jej widziów nie interesuje. I, że nie interesuje ich również fakt, że rząd żadnej informacji o swoich działaniach nie podał.

Zauważmy, że jest to też wyraźne wpisanie się w intencje premiera, który dążył w sejmie do wywołania pyskówki.
W dniu dzisiejszym polityczny wieczór TVN przeznaczony został na atak na Jarosława Kaczyńskiego. Telewizja przywołuje poszczególne zdania szefa opozycji, krytykuje je i dezawuuje. Gościem wieczoru był zaś b. premier Marcinkiewicz obecnie związany z PO, który opowiadał jakim to złym politykiem jest premier Kaczyński.
Zauważmy, ze dzieje się to zaraz po tym gdy na ostrzu noża stanęła odpowiedzialność rządowych urzędników za smoleńską tragedię.
Moim zdaniem jest do dowód na ścisłą współpracę TVN z kancelarią premiera.
Niejasnym pozostaje jedynie, czy jest to zemsta za sejmowe przemówienie Kaczyńskiego, czy też nadal trwają próby sprowokowania PiS do mordobicia.

Inną rzeczą wartą odnotowania jest fakt, że najlepsza polska telewizja informacyjna nie uznała za ciekawe zajęcie się tematem widocznego wyraźnie podczas smoleńskiej debaty sojuszu PO z SLD i grupą Borowskiego. Widoczną przede wszystkim we wspólnym stanowisku wobec raportu MAK sprowadzającym się do uznania i nieoprotestowywania jego tez, a jedynie uzupełniania ich. Dzieje się tak mimo faktu, iż znane ustalenia ekspertów komisji Millera wyraźnie sprzeciwiają się ustaleniom MAK odnośnie technicznych przyczyn katastrofy.

Oddajmy też TVN sprawiedliwość, że jednak transmitowała debatę, i dała swoim widzom szansę na obronę przed swoimi manipulacjami.

Niby nic nowego, sojusz TVN z PO, nie jest dla obserwatorów polskiej sceny politycznej tajemnicą. Warto jednak zwrócić uwagę na jeden fakt.
W dniu wczorajszym minęła kolejna miesięcznica mordu łódzkiego, w kórym zginął pracownik biura poselskiego PiS Marek Rosiak. Nie tylko moim zdaniem, przyczyną tego mordu politycznego była atmosfera, polegająca na zmianie dyskursu z rozmów o problemach na personalne ataki. Swoją wczorajszą manipulacją jak i dzisiejszymi napastliwymi i dalekimi od obiektywizmu materiałami o Jarosławie Kaczyńskim TVN pokazuje jak wiele nauczył ją mord łódzki i, że Marek Rosiak wcale nie musi być ostatnim.

http://foros.salon24.pl/270845,w-jaki-sposob-tvn-zmanipulowal-relacje-z-...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Jacek Mruk

2. Czekam z utęsknieniem jak ludzie wezmą kamienie

Wycelują je we właściwym kierunku
By nie było już więcej fałszywego meldunku
Pozdrawiam cieplutko

avatar użytkownika Maryla

3. marionetka Kazio, co gryzie rękę, która go stworzyła

- Jarosław Kaczyński w moim przekonaniu, tak jak go znałem, sam poczuwa się do odpowiedzialności za śmierć brata. To on go wciągał do polityki, przymuszał do ostrego kursu przeciwko PO, przeciwko Rosji. (...) On czuje to piętno w sobie i dlatego tak łatwo i nieustająco zrzuca winę na Tuska i Rosję - tak w "Faktach po faktach" w TVN 24 o Jarosławie Kaczyńskim mówił były premier w rządzie PiS Kazimierz Marcinkiewicz.

Według niego kwestia winy ws. katastrofy leży pośrodku, trochę po stronie Polski, trochę po stronie Rosji.

http://wiadomosci.onet.pl/raporty/katastrofa-smolenska/kaczynski-sam-poc...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Matsu

4. przepraszam, naprawdę przepraszam, ale muszę to napisać:

trochę, to ten Kazio, jest w ciąży!!!
Co do relacji z posiedzenia sejmu w tvp info zastosowano TEN SAM trick - kilka ripost i to wszystko o meritum - nic!

Matsu
avatar użytkownika Maryla

5. naiwnośc, czy głupota?

Portret psychologiczny Jarosława Kaczyńskiego czyli ...

"Czarno na białym" Tomasza Sekielskiego w programie TVN24. Odpowiadam na krytyczne uwagi.

http://lubczasopismo.salon24.pl/prezydentdlawarszawy/post/270939,portret...

@Autor
Pani Redaktor żaden porządny psycholog nie bierze udziału w takim programie. Tak jak żaden lekarz nie wypowiada się, a zwłaszcza w szerszym gremium na temat zdrowia poszczególnych osób. To jest złamanie wszystkich standardów etycznych. Przynajmniej tak mnie uczono i to na uczelni, której psychologowie uczestniczą w takich programach. Są absolutnie niewiarygodni. Ci ludzie nigdy nie badali, nigdy nie mieli do czynienia osobiście z Jarosławem Kaczyńskim. Jarosław Kaczyński jeszcze żyje. Za wcześnie na traktowanie go aż tak przedmiotowo. Jak by się Pani czuła gdyby panią tak analizowano. Jest Pani też osobą publiczną. To potworna przemoc i łamanie kolejnych granic. Zawsze Panią szanuję, ale tym razem nie zgadzam się. Kaczyński już nie ma siły się bronić i każdy psycholog o tym wie i wie w jakiej fazie żałoby się znajduje. Poddawanie go takiej presji jest poniżej godności człowieka cywilizowanego. Sekielski niech spróbuje zrobić program o własnym chudnięciu, albo o ludziach z wytrzeszczem i niech zaprosi specjalistów, którzy go zanalizują. Żenada.........
MARKIZA 0 396 | 21.01.2011 03:31

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

6. Pamiętajcie o Tomczyszczykiewiczu, szefie klubu, łubu, dubu

Czekam spokojnie na ukazanie się stenogramu z tego posiedzenia Sejmu, poniewaz poseł Tomczyszczykrzykaczewicz wypowiedział się oficjalnie w tak zwanym wystąpieniu klubowym. Wystąpienia klubowe, zgodnie z regulaminem sejmu otwierają debatę, a największy klub parlamentarny otwiera dyskusję, jest więc formą jej otwarcia. Pan Tomczyczkiewicz spełnił więc rolę zapiewajły, dziworeja albo speakera konferencji od którego zależy jej przebieg.

Zapiewajło, podając pierwszą nutę, wystąpił z tak obrzydliwą ejakulacją pomówień, obelg i insynuacji, podanych w tak agresywnej i nieparlamentarnej formie, że powinna być cytowana w podręcznikach jako wzór nieparlamentarnego chamstwa, na poziomie prymitywnej rozróby, nie nadającej się do dalszej dyskusji.

Jarosław Kaczyński zignorował tę wypowiedź, pominął ją zupełnie a słowa "nie dajmy się sprowokować" dotyczyły właściwie nas wszystkich i chyba nie odnosiły się do wściekłych i nienawistnych.

Zauważcie, ta akurat wypowiedź jest całkowicie pomijana i nie dostrzegana w żadnym komentarzu, ani naszym ani Ich.
Ten który najdalej poszedł w szczuciu, ten który dał polityczne przyzwolenie na chamstwo bez granic, zaciera teraz ręce w ukryciu.

avatar użytkownika Maryla

7. Toczyszczykiewicz - prawdziwa gęba PO

.."Zauważcie, ta akurat wypowiedź jest całkowicie pomijana i nie dostrzegana w żadnym komentarzu, ani naszym ani Ich.
Ten który najdalej poszedł w szczuciu, ten który dał polityczne przyzwolenie na chamstwo bez granic, zaciera teraz ręce w ukryciu. "...

są już zapisy z wystapień , musi być i Tomczyszczykiewicza, może ktoś znajdzie i podrzuci.
Trzeba to koniecznie zapisać.

Wypowiedź prezesa klubu sejmowego peło.

Jakoś Lis Tomaszek nie nazwał go chłystkiem.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

8. Tomczyszczykiewicz w sejmie

Tomasz Tomczykiewicz

Poseł PO

Panie Marszałku! Panie Premierze! Wysoka Izbo! Wysłuchaliśmy informacji prezesa Rady Ministrów pana Donalda Tuska oraz ministra spraw wewnętrznych i administracji pana Jerzego Millera. Podczas tych kilkudziesięciu minut usłyszeliśmy merytoryczną i wyczerpującą informację dotyczącą działań podjętych przez rząd. Działań bardzo trudnych, ale skutecznych.

Dzień 10 kwietnia 2010 r. na trwale tragicznie zapisał się na kartach polskiej historii. Dla nas wszystkich tu zebranych, dla wszystkich Polaków świat zamarł w bezruchu. Pierwsze myśli, jakie napływały do głowy, to: nieprawda, niemożliwe. Ten szok, ból będę pamiętał do końca życia. Łzy, smutek, żal ogarniały nas wszystkich. Powoli docierała do mnie myśl o przyjaciołach, którzy zginęli; powoli zdawałem sobie sprawę, że już nigdy nie uścisnę im ręki.

To był ciężki czas dla nas wszystkich. W szczególnie trudnej sytuacji znalazł się nasz rząd. Cała odpowiedzialność za przywrócenie równowagi życia publicznego spoczywała na rządzie Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, a także na pełniącym obowiązki prezydenta marszałku Bronisławie Komorowskim. To był prawdziwy egzamin. Zdaliśmy go dobrze, także w oczach wyborców. Bronisław Komorowski został prezydentem Rzeczypospolitej.

Wypadek państwowego samolotu z prezydentem Polski na pokładzie był precedensem w skali światowej. Nie można było odnieść się do jakiegokolwiek innego podobnego przypadku, to znaczy katastrofy samolotu wojskowego z prezydentem i innymi osobami cywilnymi. Decyzję premier musiał podjąć natychmiast. Konwencja chicagowska była jedynym instrumentem prawnym dającym możliwość wpływu na przebieg śledztwa i jednocześnie dostępu do informacji pojawiających się w jego trakcie. Wobec tego powołano się na jedyny istniejący instrument prawny wykorzystywany przy analizie wypadków lotniczych, które mają miejsce na terenie obcego państwa.

W ubiegłym tygodniu byliśmy świadkami prezentacji raportu MAK. Raportu, który niestety nie przedstawił pełnego obrazu wydarzeń. Nie zostały w nim uwzględnione liczne uwagi strony polskiej istotne dla dojścia do prawdy. Teraz czekamy na wyniki prac polskiej komisji, które, jak zapowiadał minister Jerzy Miller, zostaną upublicznione w lutym.

Wczorajsza prezentacja i fakty, do jakich doszła polska komisja, dowodzą, że Prawo i Sprawiedliwość celowo wprowadza opinię publiczną w błąd, mówiąc, że tylko strona rosyjska prowadzi śledztwo. To nieprawda. Już dziś widzimy pierwsze efekty pracy polskiej komisji. Czekamy też na wyniki śledztwa polskiej prokuratury, która skrupulatnie i bez medialnego rozgłosu wykonuje swoje obowiązki, a której przewodniczy Andrzej Seremet, prokurator generalny powołany przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Czy dzisiejsze wystąpienia PiS i PJN podważające prowadzenie śledztwa nie godzą w spuściznę świętej pamięci pana prezydenta? Czy te ugrupowania, które głównie kłócą się o to, do kogo należy pamięć o prezydencie Kaczyńskim, nie traktują wybiórczo tego, co robił świętej pamięci Lech Kaczyński? W tym miejscu warto przypomnieć, że szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych Edmund Klich także został powołany w okresie, kiedy Polską rządziło Prawo i Sprawiedliwość. Nikt nie zaprzeczy, że prokurator Andrzej Seremet, jak i pułkownik Edmund Klich dobrze sprawdzają się w swoich rolach. Ten rażący brak konsekwencji PiS jest przejawem upolitycznienia tragedii smoleńskiej.

Wypadek zdarzył się na terenie Federacji Rosyjskiej i siłą rzeczy to strona rosyjska ma większe możliwości prowadzenia śledztwa. Jednak śledztwo prowadzi zarówno prokuratura polska, jak i rosyjska. Wspólne wyjaśnienie przyczyn tragedii smoleńskiej byłoby pomocne w kształtowaniu i budowaniu dobrych relacji sąsiedzkich pomiędzy Polską i Rosją. Jednak dobre relacje można budować wyłącznie na prawdzie, bez względu na to, dla kogo ta prawda będzie bardziej bolesna. Musimy wygrać prawdę. Niestety w działaniach mających na celu wyjaśnienie katastrofy nie pomaga opozycja. Dzisiaj nie powinniśmy ulegać jej zbiorowej histerii, szczególnie w wykonaniu Prawa i Sprawiedliwości oraz PJN, które rywalizują o zawłaszczenie i wykorzystanie do celów politycznych tragedii wszystkich Polaków. Pomimo tego, co słyszymy codziennie w mediach, tych coraz to nowych teorii spiskowych, tych politycznie motywowanych oskarżeń kierowanych wobec premiera wierzę, że wszystkim zebranym na tej sali zależy na poznaniu prawdy o przyczynach katastrofy i tragedii smoleńskiej, choć czasem zastanawiam się, jaki jest cel, do czego doprowadzi ta histeria, ta polityczna obłuda. Mówiąc o obłudzie, mam na myśli dzisiejsze wystąpienia polityków PiS w kontekście tego, co się wydarzyło w 2008 r. po tzw. incydencie gruzińskim. Poparli wniosek posła PiS, nie wymienię go z nazwiska, o postawienie przed sądem wojskowym oficera, pilota samolotu rządowego, który odmówił lądowania w Tbilisi. Pamiętam zarzuty o tchórzostwo kierowane do oficera Wojska Polskiego. Jesteście fałszywymi obrońcami honoru Wojska Polskiego. (Oklaski)

Ostatnie miesiące w wykonaniu PiS to wycieczki do Stanów Zjednoczonych, ośmieszanie Polski na arenie międzynarodowej, mówienie o kondominium czy pomysł powołania komisji śledczej mającej na celu wyjaśnienie katastrofy smoleńskiej, podczas gdy polska prokuratura prowadzi śledztwo. To tylko niektóre z przykładów działań mających charakter czysto polityczny. Kiedy zaczniecie pomagać w wyjaśnianiu prawdy o katastrofie? Przecież wasze zachowanie ma już znamiona histerii. Świeżym i dobrym przykładem PiS-owskiej histerii było wczorajsze wydarzenie w Sejmie. Czy znacie państwo autora tych słów: Nie było w dziejach państwa polskiego takiego zaprzaństwa, fałszu, współdziałania przeciwko własnemu narodowi? W dziejach państwa? Czy poseł, który mówi te słowa, rozumie język, którego używa, czy zna historię Polski?

(Głos z sali: Zna.)

Panie pośle Macierewicz, pański sposób zachowania podczas wczorajszego posiedzenia trzech połączonych komisji uwłacza pamięci, świętej pamięci prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz 95 osób, które zginęły w katastrofie smoleńskiej. Proszę się opamiętać przez wzgląd na rodziny ofiar tej katastrofy.

(Głos z sali: Jak ci nie wstyd?)

Większość rodzin tragicznie zmarłych w ciszy przeżywa swoją tragedię, oczekując od polskiej komisji i prokuratury spokojnego oraz rzetelnego wyjaśnienia przyczyn tej katastrofy. Nie oczekują oni wojny politycznej, tworzenia podziałów i epatowania ekshumacjami ciał ofiar, nagraniami rozmów, negatywnymi emocjami czy doraźnymi absurdalnymi tezami. Oczekują spokoju, a przede wszystkim szacunku.

Panie Marszałku! Panie Premierze! Wysoka Izbo! Wiem, że nasz rząd wyjaśni całą prawdę o katastrofie smoleńskiej i jednocześnie zadba o dobre relacje z sąsiadem, sąsiadem, którego się nie wybiera. To trudne i niezwykle odpowiedzialne zadanie dla premiera Tuska. Ufam, że pan premier dobrze poradzi sobie także i z tym zadaniem.

Sala sejmowa nie jest miejscem do rozstrzygania o przyczynach i winie w tej sprawie. To rola polskiej prokuratury. Nietrudno zauważyć, że politycy wcielają się w rolę ekspertów tylko po to, aby zostać zauważonym, by politycznie wypromować się na tragedii. Jednocześnie świadomie wchodzą z butami w kwestie niezwykle bolesne, raniąc uczucia rodzin i znieważając pamięć tragicznie zmarłych. Osobiście chciałbym, aby polska komisja przez wzgląd na pamięć o naszych przyjaciołach, osobach, które zginęły w tej narodowej katastrofie, wykonała jak najlepszą pracę, nie zważając przy tym na bezwzględne i wyrachowane wykorzystywanie tej tragedii przez niektórych polityków do celów politycznej wojny.

(Głos z sali: Nawet odczytać tego nie potrafisz.)

Drodzy koledzy i koleżanki, niedługo będziemy obchodzić rocznicę tej katastrofy. Jestem przekonany, że odbędzie się ona ponad politycznymi podziałami. Powinniśmy jeszcze raz spróbować podjąć ten trud i wspólnie uczcić pamięć pana prezydenta, jego małżonki, naszych kolegów i koleżanek. Wierzę, że jest to możliwe. Dziękuję. (Oklaski)

http://sejmometr.pl/wypowiedz/MDQWj

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. dzisiaj doprosili sobie Piaseckiego i Rycharda

Morozowski Z Knapikiem przygotowali kolejny paszkwilek.

WSI24 atakuje.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl