Pikieta w obronie wolności słowa - relacja
Odbyła się ona dzisiaj o godz 18:00 przed Kancelarią Premiera w Alejach Ujazdowskich w Warszawie. Gdy zjawiłam się tam na parę minut przed 18:00, było już około stu osób i rozwinięto pierwsze transparenty. Oprócz tego z napisem "Manifestacja w obronie wolnego słowa". był też taki co głosił: "Miała być druga Irlandia, a jest druga Białoruś". Na innych można było przeczytać: "Precz z cenzurą" "Stop represjom niezależnych dziennikarzy". Był też transparent z portretem Tuska i napisem "Medialna POlicja". Ktoś niósł krzyż ze zdjęciami gen. Błasika i szczątków TU 154 M. Zwrócił moją uwagę transparent zrobiony ze skrzyżowanych: szczotki do zamiatania i łopaty, do których przyczepiona była plansza ze zjeżdżajacym na nartach Tuskiem i napisem "Katastrofa".
Zarówno transparentów, jak i ludzi szybko przybywało, wkrótce było już mniej więcej 700-1000 osób. Przybywali też dziennikarze, zauważyłam red. Wildsteina udzielającego wywiadu TVN24. Dziesięć minut po 18:00 zaczęła się właściwa demonstracja. Prowadzący oznajmił, że zorganizował ja ruch "Solidarni 2010" wspólnie z Polską Racją Stanu, Stowarzyszeniem Koliber oraz Polską Tea Party /byli też obecni Obrońcy Krzyża z Krakowskiego Przedmieścia/. Przekazał potem mikrofon koledze, który wymienił wszystkie /lub większość/ programów usuniętych z telewizji i radia publicznego, takich jak "Misja specjalna", "Pod prasą", "Antysalon". Z niezależnych dziennikarzy swój program ma jeszcze Jan Pospieszalski, ale tylko do marca. Prowadzącym towarzyszyły osoby w maskach ze zdjęciami dziennikarzy mających zaklejone usta.
Później przemawiali sami publicyści. Zaczął Bronisław Wildstein, który powiedział, że wolność słowa jest konieczna i debata publiczna nie może sprowadzać się tylko do dyskusji między "Gazetą Wyborczą", a "Polityką". Podał przykład kłamstw n.t. tragedii smoleńskiej i stwierdził, iż bez wolnych mediów niemożliwa byłaby taka dyskusja na ten temat, jaka toczyła się w Sejmie. Następnie głos zabrał Jan Pospieszalski i poinformował m. in., że władze TVP chcą zlikwidować kanał TVP Historia. Po nim Jan Pietrzak przypomniał krótko boje, jakie toczył z cenzurą w czasach PRL i stwierdził, że obecnie walka ta stała się znów potrzebna. Swoje wystąpienie zakończył żartem: "Jak poznać, że Tusk kłamie? - po tym, że otwiera usta." Zebrani odśpiewali spontanicznie "Aby Polska była Polską".
O sejmowym przemówieniu Tuska opowiadał p. Melak, opisując jak premier płaszczył się przed Rosja i straszył wojną. Po nim głos zabierali jeszcze Marek Król, Grzegorz Braun i Ewa Stankiewicz. Ta ostatnia nawoływała do utworzenia szerokiego ruchu społecznego broniacego wolności. Braun i Król podkreślali, że powinno nam chodzić nie tylko o same media, ale w ogóle o nasze państwo. Zebrani wznosili liczne okrzyki "hańba", "zdrajcy", "Tusk do dymisji", "rząd pod sąd", "precz z cenzurą", "wolne media" i t.p. Wiec zakończył krótki happening przedstawiający Tuska w roli cenzora wyrzucającego do kosza niechciane programy telewizyjne. W przerwie między wystąpieniami dziennikarzy prowadzący odczytał apel w sprawie tragedii smoleńskiej. Można go podpisywać na stronie http://www.solidarni2010.pl/. Wspomniał też o rankingu Index of Democracy tygodnika "The Economist". Polska zajmuje w nim miejsce pięćdziesiąte któreś, między Panamą, a Meksykiem, w grupie niezbyt demokratycznych krajów. Jak zwykle na sam koniec odśpiewano hymn narodowy /okolo 19:30/. Ci ktorzy przynieśli znicze ustawili je na krawężnikach obok choinki przed Kancelarią Premiera. Wszyscy spokojnie się rozeszli.
- elig - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
26 komentarzy
1. @elig
dziekuję za relację ;) Nie mogłam się doczekać, a nie chciało mi sie wierzyć, że Pani tam nie było.
Pozdrawiam
ps. W przerwie między wystąpieniami dziennikarzy prowadzący odczytał apel w sprawie tragedii smoleńskiej. Można go podpisywać na stronie http://www.solidarni2010.pl/.
Na portalu Blogmedia24.pl Apel wisi od wczoraj z prośbą o podpisywanie
http://blogmedia24.pl/node/43431
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. na portalu niezależna.pl sa juz zdjęcia i reportaż
Przed URM w Warszawie odbyła się manifestacja w
obronie wolności słowa w Polsce. Organizatorem protestu
było Stowarzyszenie Solidarni 2010, przy współpracy Stowarzyszenia
Twórców dla Rzeczpospolitej oraz Stowarzyszenia KoLiber i Polskiej Racji
Stanu.
Przed Urzędem Rady Ministrów zebrało się
kilkaset osób trzymających znicze, flagi i transparenty. Byli m.in.
Bronisław Wildstein, Jan Pospieszalski, Jan Pietrzak, Marek Król,
Grzegorz Braun, a także bliscy ofiar katastrofy smoleńskiej: Andrzej
Melak, brat śp. Stefana Melaka, i Beata Gosiewska, wdowa po śp.
Przemysławie Gosiewskim.
Demonstranci protestowali przeciw
usuwaniu z mediów publicznych dziennikarzy, którzy mają odwagę
krytykować rząd Donalda Tuska. Wyczytano nazwiska publicystów
wyrzuconych z telewizji i radia oraz nazwy zlikwidowanych programów i
audycji. Po każdym odczytanym nazwisku zgromadzeni bili brawa.
-
Tu nie chodzi o dziennikarzy, ale o całe społeczeństwo, o ludzi, którzy
teraz nie będą wiedzieli, co się dzieje. Gdyby nie te programy,
wiedzielibyśmy o katastrofie smoleńskiej tylko to, co chcieliby nam
powiedzieć rządzący - powiedział Bronisław Wildstein.
- Naszym błędem przy realizacji filmu "Solidarni", błędem zdaniem władzy, było oddanie głosu ludziom - mówił Jan Pospieszalski.
Przywitany brawami Jan Pietrzak powiedział do zgromadzonych: Śpiewałem o wolnej Polsce już w latach 70. i można powiedzieć, że ta piosenka wciąż jest aktualna. I zażartował: Jak poznajemy, że Donald Tusk kłamie? Po tym, że otwiera usta.
Setki ludzi zaczęły śpiewać znaną z czasów PRL pieśń Pietrzaka Żeby Polska była Polską.
Podczas demonstracji nie zabrakło akcentów smoleńskich.
- Przed chwilą premier znów kłamał w sprawie katastrofy. Można
powiedzieć, że został postawiony do pionu, a raczej rzucony na kolana
przez władze Rosji - ocenił Andrzej Melak.
Na koniec
odczytano apel do narodów o pomoc w wyjaśnieniu przyczyn katastrofy,
a Marek Król - były redaktor naczelny i właściciel tygodnika "Wprost" -
stwierdził: - Władza, która boi się wolnego słowa, boi się własnego narodu. Reżyser Grzegorz Braun (autor m.in. Plusów dodatnich, plusów ujemnych) dodał: Jako społeczeństwo zostaliśmy pozbawieni prawdy i jesteśmy zdani na łaskę sprzedawczyków, zdrajców i łajdaków.
(TZ, WG, Niezalezna.pl)
fot. Andrzej Hrechorowicz
fot. Andrzej Hrechorowicz
fot. Andrzej Hrechorowicz
fot. Andrzej Hrechorowicz
fot. Andrzej Hrechorowicz
fot. Andrzej Hrechorowicz
fot. Andrzej Hrechorowicz
fot. Andrzej Hrechorowicz
fot. Krzysztof Lach
fot. Krzysztof Lach
fot. Krzysztof Lach
http://www.niezalezna.pl/artykul/manifestacja_w_obronie_wolnosci_slowa/4...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. @Maryla
Dziękuję za uzupełnienia. Zwlaszcza świetne są te zdjęcia.
4. Dzięki za relacje
Na wsi nie demonstrujemy, ale widzimy, widzimy...
Pozdrawiam
Piotr Franciszek
5. @elig
na portalu Solidarni2010 zamieszczą pewnie więcej zdjęć i film, ale zostali dzisiaj spacyfikowani w sejmie, trzeba poczekać, aż się pozbierają.
Na polecenie Schetyny urządzono łapankę na galerię i rekwirowano tablice "SMOLEŃSK-CHCEMY PRAWDY".
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. @Piotr Franciszek Świder
Warto dobrze się przyjrzeć zdjęciom z "Niezależnej", które wkleiła Maryla. Dobrze oddają nastrój tego wiecu.
7. Nie mogłam być z wami fizycznie,ale sercem i duszą tam byłam!
Cieszę się, że jesteście wbrew GWnianemu salonowi.
8. Tuskowszczyzna teraz ma przyjaciol w TVP
Banda Tuska wiedziala na kogo postawic w TVP , POdlizusow zakamuflowanych karaluchow , milosnikow czerwono brunatnej agentury . Czas obalic ta padline ktora rzadzi POLSKA.
9. @ALL
Jeden z prowadzących pikietę to pan Marcin Plewka z "Solidarnych 2010". Wcześniej tego samego dnia odebrano mu plakat z napisem "Smoleńsk - chcemy prawdy", który pokazywał na galerii sejmowej podczas debaty. Straż marszałkowska wyrzuciła go z Sejmu. Opowiadał o tym w trakcie manifestacji.
10. @elig
Tusk przezornie wycofał służby porządkowe? Bo nie widac na zdjęciach, ani u Pani w relacji nie zauważyłam ani śladu o nich?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11. Cytat z wirtualnejpolonia
Problem jest znacznie szerszy. Ograniczenie wolności słowa jest tylko synonimem tego co sie dzieje obecnie w Polsce. Mianowicie w Polsce Zdrajcy, Przestępcy i wszelkiej maści Jurgieltnikcy jako jedna Banda Antypolaków usadowiona na szczytach władzy w Państwie Polski prowadzi zaciętą walkę z Polskością i Chrześcijaństwem co kumuluje sie w słowie PRAWDA – prowadzi walkę z PRAWDĄ służącą Narodowi Polskiemu.
To dotyczy każdej grupy zawodowej i to jest bez znaczenia czy to są dziennikarze, inżynierowie, technicy czy robotnicy. Jesteś Polakiem, głosisz poglądy narodowe, polskie i prawdziwe krytykujące ZŁO w Polsce jesteś do kasacji jako człowiek jako jednostka w tym barbarzyńskim społeczeństwie UE, NWO i innego szubrawstwa.
Czynią to poprzez wyrzucanie ludzi z pracy, niszczenie ich umiejętności zawodowych i nabytego wykształcenia, poprzez wieloletnie nie dawanie im żadnej pracy nie tylko w ich zawodzie, spychanie ich na margines społeczeństwa do najmniej płatnych zawodów i posług!!!
Tych Zdrajców należy bezwzględnie zniszczyć nie przebierając w środkach. Należy zniszczyc to środowisko albo oni zniszczą Naród Polski jesli będziemy bierni.
Oni niszczą Chrześcijaństwo w Polsce i polska tradycję wprowadzając barbarzyńskie, antyludzkie wzorce jako norme zachowań w poczuciu bezkarności w stosunku do prawych Polaków. Wyrzucają Chrześcijan z pracy co przekłada sie na niszczenie polskich rodzin i Kościoła Katolickiego (KK) w Polsce, gdyż ludzie nie maja pieniędzy na datki dla KK w czasie mszy i na Radio Maryja. To wszystko jest celowo niszczone i zadeptywane z całą bezwzględnością w poczuciu bezkarności i za aprobata rządzących Antypolaków.
12. @Maryla
Widziałam dwóch policjantów w głównym wejściu do Kancelarii i kilku stojących wzdłuż ulicy. Nie rzucali sie specjalnie w oczy.
13. Pikieta pod URM i echo pod Sejmem
Też byłem na tej pikiecie. Tam czuło sie Polskę.
Było też sporo antypolskiej agentury o semickich twarzach. Nie wznosili okrzyków, nie klaskali, stali wzburzeni ze złymi minami lub kręcili dezaprobująco głowami. Niektórzy to ci sami spod krzyża na Krakowskim Przedmieściu.
Policja spisała kogoś za postawienie znicza czy zapalenie racy. „usłuzni” wskazali „sprawcę”.
Pod Sejmem stanęly dwie osoby z plakatem „Wyobraź sobie, że jesteś odważny i powiesz NIE MAK-owi”. Te osoby zostały spisane przez policję około 18.40. Najwidoczniej ich obecność nie była tam mile widziana i „nieprawomyślne” według władzy w/w słowa. Taka to jest wolność słowa w Polsce. Bolszewicka mentalność zakorzeniona do szpiku kości. „Włast znajet łudsze” co jest dobre dla jej niewolników. Zajście zostało obfotografowane przez reportera Super Express-u.
14. Protest przeciwko ograniczaniu wolności słowa w Polsce
petycja Ewy Stankiewicz Dokument Nr 6328
http://www.stopcenzurze.pl/
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
15. Dyskusja
16. Czesc 2
17. Czesc 3
18. @TeżPolonus
Ja nie widziałam żadnej racy, ani agentów o semickim wyglądzie. Ludzie zapalali znicze i stawiali kolo choinki i, przynajmniej przy mnie, nikt się do tego nie przyczepiał.
19. @benenota
Dziękuję za filmy z konferencji.
20. Informacja PAP
Wczoraj o godz 20:12 PAP podała dość wyważoną i obszerna informację o tej pikiecie: http://www.salon24.pl/news/92731,demonstracja-w-obronie-wolnosci-slowa-p...
21. "Nie chodzi o osoby, które
"Nie chodzi o osoby, które utraciły program, ale o wolność słowa. O to,
żeby media bezstronnie obserwowały rzeczywistość i patrzyły na ręce
rządzącym" – mówił Bronisław Wildstein. Tłum bił brawo i skandował
”Precz z cenzurą!”.
Podobnie zaczął Jan Pospieszalski. "Chodzi nie o
nas, lecz o to, by audytorium mogło się skonfrontować z różnymi punktami
widzenia" – podkreślał.
Organizatorzy demonstracji namawiali do
wysyłania do TVP maili w sprawie ”Warto rozmawiać”, jako że to ostatni
program, który mówi na temat katastrofy. "Popierajcie wyrzucanych
dziennikarzy. Są naszym sumieniem" – apelował obecny na wiecu satyryk
Jan Pietrzak. Tłum odśpiewał refren jego piosenki ”Żeby Polska”.
Potem
demonstracja przerodziła się w happening dotyczący usuwania programów
telewizyjnych. Odczytano m.in. apel odrzucający raport Międzypaństwowego
Komitetu Lotniczego (MAK) w tej sprawie. Skandowano też "Dymisja!” pod
adresem premiera. (RUT)
Zdjęcia można obejrzeć tutaj: http://solidarni2010.pl/photogallery.php?album_id=15
http://www.solidarni2010.pl/n,73,8,demonstracja-pod-kprm.html
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
22. elig
Relacja jak zwykle piękna. Agentów było bardzo dużo, robili zdjęcia wielu osobą, mimo ich protestów. CO do incydentu spisania młodego człowieka, miało to miejsce już podczas rozchodzenia się manifestantów. Interweniowaliśmy, ale na niewiele się to zdało. Młodego chłopaka spisano. Będziemy z Nim w kontakcie, gdyby miał z tego tytułu problemy. Na manifestacji byli też koledzy z Gdyni.
Pozdrawiam serdecznie
------------------------
Nie strach, nie trwoga tylko Miłość do Boga tarczą mą i drogowskazem.
23. elig
Marcin Plewka to Koliber a "Solidarnych 2010" reprezentował, drugi prowadzący Paweł Hermanowski.
Marcin na temat incydentu w Sejmie wypowiadał się przed kamerami TVN24. Oglądaliśmy ten komentarz wspólnie w większej grupie wieczorem. Marcin sam był zaskoczony, że przekazali dokładnie Jego najważniejsze tezy. Czyżby coś się zmieniało?
Już dziś powinny być na youtube.com w kanale NiezaleznaTV filmy z manifestacji kręcone przez Krzysztofa.
Pozdrawiam serdecznie
------------------------
Nie strach, nie trwoga tylko Miłość do Boga tarczą mą i drogowskazem.
24. Podziękowania należą się młodym
bo to Oni zorganizowali tą demonstrację. Pod koniec siadło trochę nagłośnienie, bo ktoś przeciął kable od wzmacniaczy (?).
Ta ciągle powiększająca się grupa młodych ludzi cieszy moje serce, myślę, że wasze też. Są prawdziwymi patriotami, świadomi tego co robią. I co mnie cieszy najbardziej słuchają rad starszych kolegów i koleżanek. "Bo tu nie o nas chodzi, tylko o Polskę, musimy wszystko zrobić jak najlepiej, by Matka Ojczyzna była z nas dumna" - to ich słowa. Są naprawdę cudowni. Musimy dopieszczać te nasze perły. I pomyśleć, ze jeszcze kilka miesięcy temu każdy z Nich z osobna czuł się samotny i wyobcowany w swoim środowisku. I jest jeszcze coś co mi ostatnio powiedzieli: "Jest nas ciągle za mało, ale już tak w historii Polski bywało, że niewielu decydowało o losach wielu." Piękne. Ja jestem optymistką, i ciągle wierzę, że takich pięknych dusz wśród młodych jest dużo więcej. Przyjdą, bo Ci już działający mają tak wspaniałe pomysły i są zdeterminowani w swoich działaniach. My musimy ich wspierać i pomagać im, gdy zajdzie potrzeba. Ogromne podziękowania dla Rodziców i Dziadków za tak wspaniałe wychowanie tych młodych ludzi.
Pozdrawiam serdecznie
------------------------
Nie strach, nie trwoga tylko Miłość do Boga tarczą mą i drogowskazem.
25. @teresat
Dziękuje za dodatkowe informacje. Zawsze lepiej mieć kilka relacji różnych ludzi, gdyż daje to całościowy obraz wydarzeń. Jedna osoba nie moze zobaczyć wszystkiego.
26. Nowa fotorelacja
Mniej więcej godzinę temu Jan Bodakowski przedstawił w Salonie24 nowa fotorelacje z tego wydarzenia:
http://jan.bodakowski.salon24.pl/271703,fotorelacja-demonstracja-przeciw...